Nowy ład międzynarodowy, Stosunki Międzynarodowe


Nowy ład międzynarodowy, wyrastający pod naporem idei i sił społecznych XVIII- i XIX-wiecznej Europy zmieniał w sposób zasadniczy stosunki międzynarodowe, głównie strukturę systemu, mechanizmy działania i relacje między jego elementami składowymi. Rewolucja francuska 1789 r. z kolei wprowadzała, a raczej kodyfikowała zasady stosunków międzynarodowych, wśród których za najważniejsze uznać trzeba zasadę suwerenności, równości państw, nieinterwencję, swobodę wyboru form rządu, poszanowanie praw człowieka i in. Obalając monarchię absolutną i ustrój feudalny (IX 1792), torowała drogę kapitalizmowi. Rozpoczęte w 1799 r. wojny napoleońskie czynią Francję (na krótko) politycznym hegemonem na kontynencie, o terytorium większym aniżeli udało się stworzyć innemu władcy . Jest to jednocześnie ta faza stosunków międzynarodowych, w których poliarchia jest jedną z trwałych cech środowiska międzynarodowego. Przestaje ona jednak pełnić funkcję czynnika wzmacniającego ówczesny porządek międzynarodowy, oparty na nie do końca jeszcze ukształtowanej zasadzie suwerenności terytorialnej państwa, stając się czynnikiem zmian strukturalnych i funkcjonalnych w środowisku międzynarodowym. Jej pochodną jest nowa wartość, a mianowicie "współzależność". Początkowo jej zakres ogranicza się przedmiotowo do bezpieczeństwa, obejmując stopniowo kolejne obszary stosunków międzynarodowych. Egzemplifikuje ją 6 koalicji antynapoleońskich, tworzonych przez państwa zagrożone hegemonistycznymi zakusami Francji, głównie Rosja i Wielka Brytania. Nie są one, co prawda, koalicjami dostatecznie stabilnymi, ale dowodzą jednoznacznie, iż państwa walczące przeciwko Francji zaczynały łączyć "potrzeby współpracy wzajemnej nie tylko w celu pokonania Napoleona, ale też utrzymania pokojowych stosunków po zakończeniu wojny". W wymiarze globalnym odzwierciedlały kształtujące się nowe rodzaje relacji między państwami, zwłaszcza ówczesnymi potęgami, a w ostatecznym rachunku rzutowały na cechy tworzącego się nowoczesnego systemu międzynarodowego. Ich istotą było sprzężenie strukturalne, współdziałanie i sterowanie systemem w kierunku utrzymania i przywracania równowagi sił oraz zapewniania im dominacji na kontynencie . One też zadecydowały o cechach nowego ładu pokojowego, którego symbolem stawały się postanowienia kongresu wiedeńskiego zawarte w Akcie Końcowym z 9 czerwca 1815 r. Można przyjąć, że horyzontalna struktura systemu międzynarodowego została zastąpiona "równowagą sił" (iustum equilibrium). Jej symbolem stawał się "koncert mocarstw", które pokonały Napoleona, tj. Anglii, Rosji, Austrii i Prus, oraz Święte Przymierze zawarte w Paryżu 26 września 1815 r. między carem Aleksandrem I, cesarzem Franciszkiem i królem pruskim Fryderykiem Wilhelmem III. Tworzyły one podwaliny najdłuższego w historii porządku międzynarodowego, w którym narody mogły rywalizować ze sobą na pewnym poziomie, ale miały też zgodnie decydować o sprawach związanych ze stabilizacją na kontynencie.

W ogólnym zarysie system porozumień międzynarodowych z 1815 r. jest wyrazem realistycznego spojrzenia na ówczesne stosunki międzynarodowe, oceny potencjału mocarstw oraz gwarancji stabilizowania porządku międzynarodowego. Paradoksalnie - jak podkreśla jeden ze współczesnych polityków i badaczy stosunków międzynarodowych - utrzymanie porządku międzynarodowego, "który stworzono wyraźniej niż kiedykolwiek w imię równowagi sił, wcale nie polegało na samej sile", ale na przeświadczeniu jego twórców, że przetrwać może tylko porządek międzynarodowy postrzegany jako sprawiedliwy, gdyż "pokój represyjny z miejsca przekreśla porządek międzynarodowy", a każdy kraj uważający się za pokrzywdzonego "może być pewny niemal automatycznego poparcia niezadowolonej strony pokonanej". Znaczyło to, że "koncert europejski" wprowadzał do stosunków między mocarstwami element powściągliwości, unikania konfliktów oraz zobowiązanie zachowania europejskiego status quo.

Przy pozytywnej ocenie postanowień kongresu wiedeńskiego wskazać także trzeba na słabości, które zaważyły na ich konsekwentnej realizacji. Niewątpliwie największą z nich było utrwalenie supremacji wielkich mocarstw. Godziło to w uświęconą zasadę suwerenności, równości i nieingerencji w sprawy wewnętrzne oraz solidaryzm państw w imię wspólnych wartości i legitymizmu. Ona także stanie się w przyszłości jedną z przyczyn jego słabości, co ostatecznie doprowadziło do załamania się tego modelu ładu międzynarodowego z chwilą wybuchu I wojny. W długim, bo stuletnim, okresie pokoju zmianie ulegały status i pozycja niektórych z jego gwarantów, a tym samym jego struktura. Nie były to zmiany gwałtowne, doprowadzające do upadku. Można rzec, że siła ładu pokojowego budowanego na "trójporozumieniu" i "trójprzymierzu" polegała na koalicjach tworzonych ad hoc dla równoważenia potencjału jednego z gwarantów, co czyniło z nich swego rodzaju zakładników porozumień.

Powoli pojawiały się nowe mocarstwa, zmieniając rodzaj sprzężeń między uczestnikami "koncertu mocarstw", zwanego niekiedy "superrządem Europy", po-jawiały się nowe układy i sojusze. Turcja np. była zmuszona ustąpić miejsca Rosji, Prusom czy Austrii. Naruszało to poważnie wewnętrzną stabilność ówczesnego systemu międzynarodowego, czyniąc kontynent obszarem względnej stabilności i pozornej równowagi sił, co zakładał Akt Końcowy Traktatu Wiedeńskiego i Święte Przymierze.

Niedostrzegane początkowo zmiany w relacjach pięciu mocarstw stawały się z biegiem czasu tak wyraźne, że tracił on swoje najważniejsze przesłanie. Kulminacyjnym momentem dla jego racjonalności była wojna krymska z 1854 r. Wówczas to, po raz pierwszy od czasów Napoleona, wielkie mocarstwa znalazły się w stanie wojny. Kosztem Austrii wyraźnie umocniła się pozycja Prus. Utworzenie w 1871 r. Rzeszy Niemieckiej stan ten utrwaliło. Z kolei rywalizacja między Prusami i Austrią pozwoliła Rosji wygrywać swoje narodowe interesy ich kosztem . Wojna Francji i Związku Północnoniemieckiego w 1871 r. znacznie osłabiła tę pierwszą a w wymiarze kontynentalnym zmieniała w sposób zasadniczy europejską równowagę. Francuska próba marginalizowania rzeszy nie powiodła się. Talent dyplomatyczny O. von Bismarcka stawał się jednym z elementów tego sukcesu. Jego rozumienie real politic, w której należało rozgraniczyć dwie sprawy, a mianowicie lojalność wobec kraju i wierność zasadom moralnym i politycznym, także dzisiaj stanowi motto działań politycznych i dyplomatycznych wielu państw. Ową sprzeczność między moralnością a sympatiami czy antypatiami wobec innych państw a poczuciem obowiązku traktował "jako zalążek nielojalności wobec suwerena i kraju, któremu służę".

W rezultacie postępującego procesu różnicowania potęg na scenie polityki światowej pozostawały Rosja, Rzesza Niemiecka i Austria. Zjazd trzech monarchów w Berlinie we wrześniu 1872 r. był tego wyraźnym potwierdzeniem. Zasada równości i równowagi sił, będąca istotą systemu wiedeńskiego, zaczynała tracić swą funkcję regulacyjną podobnie jak koordynacyjne i strukturalne sprzężenie wpisane w Akt Końcowy i porozumienie Świętego Przymierza. W ich miejsce pojawiały się relacje i układy polityczne o charakterze nowych zależności funkcjonalnych i strukturalnych. Stawało się oczywiste, że nowy porządek międzynarodowy w Europie tworzył gorset zbyt mocno uwierający zarówno nowe wyłaniające się potęgi, jak i te, których świetność zdawała się odchodzić w zapomnienie. Rodząca się nowa stratyfikacja struktury systemu międzynarodowego wymagała nowych rozwiązań. Rzecz charakterystyczna, dokonywała się ona nie, jak dotąd, w zgodnym współdziałaniu "koncertu europejskiego", "nie mowami i uchwałami większości, jak to błędnie mniemano w latach 1848, 1849, lecz krwią i żelazem" (Otto von Bismarck).

Istotną wartością zrodzoną z myśli liberalnych połowy XIX w. stawało się przeświadczenie, że kluczem do sukcesów państwa nie jest ekspansja terytorialna i wojny, ale wolny od ograniczeń handel międzynarodowy. W tym okresie pojawiają się też nowe potęgi, których aspiracje do dominacji i panowania nad kluczowymi regionami stają się czynnikami burzącymi tradycyjną równowagę sił na kontynencie.

Od tego też okresu obserwujemy wyraźne różnicowanie się w stosunkach międzynarodowych pozycji i roli państwa kontynentalnego oraz wyspiarskiego (tzw. potęg morskich). Różnice dotyczyły nie tylko postrzegania państwa przez innych uczestników stosunków międzynarodowych, zwłaszcza jego pozycji w systemie międzynarodowym, ale także jego wewnętrznego reżimu politycznego. Państwa kontynentalne prezentowały model władzy absolutnej z silnie rozbudowanym i scentralizowanym aparatem państwowym, kraje wyspiarskie miały zaś stosunkowo słabo rozwiniętą machinę administracyjną ale za to - jak na owe czasy - relatywnie dobrze funkcjonującą gospodarkę. Rewolucję przemysłową przeżywały Anglia i Francja. Po 1855 r. także Prusy weszły w fazę gwałtownego rozwoju przemysłowego, wyprzedzając niekiedy Anglię i Francję. Od połowy XIX w. rozpoczyna się rywalizacja angielsko-amerykańska w Ameryce Środkowej oraz rywalizacja mocarstw europejskich o wpływy na Dalekim i Środkowym Wschodzie . Partnerami szczególnie atrakcyjnymi stawały się dla nich Chiny. Towarzyszyły temu zawierane traktaty polityczne i gospodarcze porozumienia.

Merkantylizm i koncepcja potęg rzutowały także na zdecydowanie empiryczne podejście do polityki międzynarodowej i wewnątrzpaństwowej. Można też powiedzieć, że z punktu widzenia historii stosunków międzynarodowych przełom wieku XVII i XVIII to faza wstępna w formułowaniu się zrębów refleksji teoretycznej nad fenomenem stosunków międzynarodowych. Pojawia się ona jako intelektualny efekt przemian w systemie międzynarodowym, w jego strukturze, mechanizmach funkcjonowania, w nowym systemie wartości, które ze sobą niesie i regulacjach prawnomiędzynarodowych, niezbędnych do jego dalszego rozwoju. I chociaż trudno jest jeszcze wówczas mówić o nauce o stosunkach międzynarodowych, a tym bardziej teorii stosunków międzynarodowych w jej nowoczesnym znaczeniu, to można wskazać postacie, które bez wątpienia wniosły znaczący wkład w rozwój historii i teorii stosunków międzynarodowych. Bez wątpienia należą do nich J. Locke, H.S. John, V. Bolingbroke, Montesquieu, Voltaire, J.J. Rousseau, E. Kant, E. de Vattel, S. Pufendorf i in.

Koniec XVIII i wiek XIX to z punktu widzenia historii stosunków międzynarodowych fascynacja i dominacja rozwiązań normatywnych, zarówno jeśli chodzi o modele ustrojowe, jak i sposoby regulacji relacji państwo - władza państwowa - jednostka. Erupcja nowych teorii społeczno-ekonomicznych, psychologicznych i filozoficznych, jaka z dużą intensywnością dała o sobie znać w epoce postnapoleońskiej", otwierała przed badaczami stosunków międzynarodowych nowe możliwości. Nowe, nieznane dotąd zjawiska i obszary życia społeczno-politycznego wzbogacały dotychczasowe badania. Radykalizm, socjalizm, kosmopolityzm, indywidualizm czy konstytucjonalizm, prądy, jakie w myśli społeczno-politycznej pojawiły się w pierwszej połowie XIX w., zmuszały badaczy stosunków międzynarodowych do odkrywania "prawa naturalnego", którym rządzi się nowe społeczeństwo, odchodząc tym samym od tradycyjnie panującego prawa zwyczajowego, filozofii czy polityki. Na trwałe do języka polityki i stosunków międzynarodowych wpisuje się "geopolityka".

Pojęcie to po raz pierwszy użyte w 1899 r. przez szwedzkiego uczonego R. Kjellena oraz rozwijane w XX w. przez H.J. Mackindera, brytyjskiego geografa, profesora Oksfordu, założyciela i dyrektora London School of Economics, A.T. Mahana, amerykańskiego admirała i historyka oraz K. Haushofera, generała niemieckiego, który po pierwszej wojnie światowej porzucił służbę wojskową, podejmując pracę naukową na uniwersytecie w Monachium, zyskiwało status nauki "o powiązaniu z ziemią wydarzeń politycznych", "o politycznych organizacjach przestrzennych i ich strukturze", o "geopolitycznym sumieniu państw". Od przełomu XVII i XVIII w. jest ona jednym z podstawowych elementów strategii uzasadniającej gwałtowną ekspansję terytorialną Rosji i Niemiec oraz ich mocarstwowy status. Od tego czasu obserwujemy wyraźne różnicowanie w stosunkach międzynarodowych pozycji i roli państwa kontynentalnego oraz wyspiarskiego (tzw. potęg morskich). Różnice dotyczyły nie tylko postrzegania państwa przez innych uczestników stosunków międzynarodowych, ale także jego reżimu politycznego.

Gwałtowny rozwój techniki (np. kolej, telegraf, żegluga parowa, maszyny włókiennicze itp. wynalazki) ułatwiał i intensyfikował już istniejące kontakty międzynarodowe oraz otwierał przed zamożnymi i nowoczesnymi krajami coraz to większe możliwości. Coraz aktywniejsze stawały się organizacje międzynarodowe, np. Komisja Żeglugi na Renie, Komisja Europejska ds. Dunaju i wiele innych. Tworzyły one nową jakość i kreowały nowych uczestników stosunków międzynarodowych. Stawało się oczywiste, iż scena polityki światowej zawężona do Europy jest już przeszłością, że pojawili się nowi uczestnicy, o sile kształtowania stosunków międzynarodowych w owym czasie trudnej do ocenienia. Kruszyła się zasada równowagi sił, wedle której nieracjonalne było dopuszczenie do sytuacji, w której jakieś mocarstwo europejskie zapanowało na kontynencie i mogło zagrozić pozostałym.

Zasygnalizowane w dużym uproszczeniu zjawiska i procesy zmusiły badaczy stosunków międzynarodowych do głębszej refleksji nad systemem międzynarodowym i zasadami, jakie nim rządzą, do poszukiwań rozwiązań, które ułatwiłyby kontakty międzypaństwowe, eliminowały lub przynajmniej redukowały źródła groźnych konfliktów międzynarodowych i wskazywały kierunki rozwoju systemu międzynarodowego. Efektem tych przemyśleń i wysiłków jest system regulacji prawnomiędzynarodowych takich kwestii, jak sposoby rozstrzygania sporów międzynarodowych, regulacje zachowań państw w konfliktach zbrojnych. Przejawem ugruntowywania się zasady suwerennej równości państw w poliarchicznym środowisku międzynarodowym i zhierarchizowanej strukturze systemu międzynarodowego jest Protokół Akwizgrański z 1818 r., zwany także Protokołem Precedencji. Jego nowatorstwo i śmiałość rozwiązania problemu precedencji sprawiły, że - jak pisze S. Nahlik - "jest epoką w rozwoju prawa dyplomatycznego".

W związku z gwałtownie dokonującymi się zmianami zarówno w strukturze systemu międzynarodowego, jak i różnicujących się formach współpracy międzynarodowej koniecznością stawała się naukowa refleksja nad systemem międzynarodowym. Było to tym bardziej oczywiste, że jego prosty opis nie wystarczał, by dać odpowiedź na wiele pytań, jakie zaczęły nurtować państwa i narody w kwestiach dotyczących zapobiegania katastrofom i prognozowania przyszłości. System stawał się coraz bardziej globalny, a narzędzia, jakimi posługiwali się politycy, archaiczne. Coraz wyraźniej rysowała się konieczność budowy relacji międzynarodowych na zasadach prawa międzynarodowego. Przekonania otym, iż doświadczenia przeszłości są wzorem dla nowych rozwiązań, nie wystarczały. Zmieniało się przede wszystkim pole stosunków międzynarodowych i aktorzy odgrywający w nim najważniejsze role. Partnerem dla państwa stawała się organizacja międzynarodowa, a ono samo instytucją bardziej skomplikowaną. Państwowość zaczynała nabierać wymiaru wewnętrznych atrybutów i międzynarodowych desygnatów. Poglądy takich klasyków prawa naturalnego i realistycznego oglądu świata, jak Tukidydes, Machiavelli, Hobbes czy liberalni myśliciele, jak Grocjusz i Pufendorf, okazywały się nie w pełni wystarczające, by zrozumieć zmiany, jakie ogarnęły świat rewolucji przemysłowej. Koszmar I wojny pobudzał do refleksji i mobilizował do budowy "nowego lepszego świata", świata bez wojen, o czym zapewnić miał pakt Brianda-Kelloga z 1828 r. i Liga Narodów, nowa świątynia prawa i sprawiedliwości. Można przyjąć z pełnym przekonaniem, iż budowa naukowej dyscypliny "nauki o stosunkach międzynarodowych" była intelektualną odpowiedzią na koszmar I wojny światowej, że rozpoczęte wówczas poszukiwania odpowiedzi na pytania o gwarancje pokoju, regulacje międzynarodowe, formy organizacji stosunków międzynarodowych i wiele innych są punktem wyjścia do formułowania się nowej, naukowej dyscypliny "stosunków międzynarodowych", z własnymi prawami i metodologią. Myśliciele i prekursorzy badań nad stosunkami międzynarodowymi wierzyli, że jest możliwy pokój i bezpieczeństwo zbiorowe, że gwarancją może być współpraca w nowej uniwersalnej organizacji międzynarodowej, że wystarczy zakazać wojny, a świat wyrzeknie się jej na zawsze.

Trudno byłoby natomiast mówić z przekonaniem o dopracowaniu się w pełni dojrzałej teorii stosunków międzynarodowych. To, co było istotne z perspektywy późniejszego, dynamicznego rozwoju nauki o stosunkach międzynarodowych, to uświadomienie sobie konieczności stworzenia samodzielnej dyscypliny badawczej, która umożliwiałaby nie tylko opisywanie świata i polityki międzynarodowej, ale także wyjaśnianie mechanizmów, jakie rządzą nimi, kreowanie nowych rozwiązań, opracowywanie ekspertyz i wiele innych zadań. Była to także po części odpowiedź na zapotrzebowanie na tego rodzaju badania.

Troska o stan stosunków międzynarodowych i polityki światowej była zatem inspiracją do powstania nowej dyscypliny, tak jak np. zainteresowanie człowiekiem, jego kondycją psychiczną, społeczną zrodziło psychologię i socjologię, ciekawość zaś życia poza systemem ziemskim - astronomię czy astrofizykę i wiele innych dyscyplin.

Uogólniając uwagi dotyczące historii stosunków międzynarodowych i genezy nauki o stosunkach międzynarodowych, możemy przyjąć, że okres po I wojnie rozpoczyna fazę intensywnych badań w tym obszarze, a wraz z tym budowy teoretycznych podstaw nauki o stosunkach międzynarodowych. M. Banks stwierdza wręcz, że "szok, jakim była ta wojna, stworzył profesjonalną dyscyplinę, której celem stało się badanie polityki światowej", nawet jeśli przed I wojną światową były prowadzone badania np. w obszarze prawa międzynarodowego czy dyplomacji. Oczywiście sama świadomość istnienia tego rodzaju zapotrzebowania intelektualnego na naukowe wyjaśnianie problemów wojny, pokoju, mechanizmów współpracy międzynarodowej, gwarancji i przesłanek ładu międzynarodowego nie wystarczyłaby, aby jakaś dyscyplina naukowa mogła powstać i rozwijać się. Aby to nastąpiło, niezbędny jest w każdym przypadku ogromny potencjał intelektualny oraz odpowiednie warunki do jego wykorzystania.

To, co było istotne w tym okresie, to uświadomienie sobie konieczności kształtowania samodzielnej dyscypliny badawczej, która nie tylko opisywałaby świat i politykę międzynarodową, ale także objaśniała mechanizmy, jakie rządzą tym obszarem. Zwiastunem tego procesu są pojawiające się tuż przed końcem I wojny światowej na wyższych uczelniach państw zwycięskich w wojnie, tj. w Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych, pierwsze fakultety lub instytuty międzynarodowe zajmujące się całościową i systemową analizą źródeł konfliktów międzynarodowych i przesłanek mogących je wyeliminować z systemu stosunków międzynarodowych. Wysiłki te znacząco wspierała Liga Narodów oraz prywatne fundacje. Już w 1919 r. z inicjatywy D. Davisa i Cassel Trustness powstała pierwsza katedra uniwersytecka stosunków międzynarodowych w College of Wales w małym miasteczku w Aberystwyth. W 1925 r. A. Carnegie utworzył taką samą katedrę w Paryżu. W Londynie w 1923 r. powstała słynna do dzisiaj London School of Economics. W tym samym czasie w Stanach Zjednoczonych powstał American Institute of International Affairs, później ze względów finansowych połączony z prywatną fundacją, znany jako Council of Foreign Affairs. W 1920 r. w Berlinie utworzono Hochschule fur Polityk. Jednocześnie w Wielkiej Brytanii powstawały takie ośrodki akademickie, jak Królewski Instytut Stosunków Międzynarodowych. Dostarczały one politykom i decydentom wiedzy w postaci ekspertyz z różnych obszarów polityki zagranicznej i międzynarodowej. Proces budowy akademickiej dyscypliny został rozpoczęty. Towarzyszy mu do dzisiaj kreatywny w istocie dyskurs na temat przedmiotu nauki o polityce, jego specyfiki i istoty badań, ale przede wszystkim metod badawczych, tak niezbędnych - jak dowodzą przeciwnicy istnienia samodzielnej nauki o stosunkach międzynarodowych - do budowy tożsamości naukowej każdej dyscypliny.

Źródło: T. Łoś-Nowak, Stosunki międzynarodowe. Teorie-systemy-uczestnicy, Wrocław 2006.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
NOWY LAD MIEDZYNARODOWY, Stosunki międzynarodowe
Modul 6 Nowy lad miedzynarodowy
Ład międzynarodowy w okresie transformacji, Międzynarodowe Stosunki Polityczne
ład, Międzynarodowe Stosunki Polityczne
„Pomoc międzynarodowa i nowy ład gospodarczy w okresie powojennym” 2
Globalizacja, polityka a nowy porządek międzynarodowy
lad miedzynarodowy
Globalizacja, polityka a nowy porządek międzynarodowy
rozw. i funkcjonowanie gospodarki ściąga- pieniądz-nowy łąd ekonomiczny-kryzys naftowy-, Studia, Roz
1 Nowy ląd
Arkadiusz Meller Nowy Ład gospodarczy jako alternatywa dla liberalizmu i marksizmu
Carcassonne Nowy Ląd
Upadek czy nowy ład
ks Michał Poradowski Nowy ład światowy
Nowy lad swiatowy
Pojęcie i przedmiot międzynarodowych stosunków gospodarczych

więcej podobnych podstron