Rozwój mowy jest uwarunkowany genetycznie, zależy od wrodzonych właściwości organizmu człowieka, ale możliwy jest jedynie w kontakcie ze środowiskiem społecznym, z innymi ludźmi.
Rozwój mowy jest uwarunkowany genetycznie, zależy od wrodzonych właściwości organizmu człowieka, ale możliwy jest jedynie w kontakcie ze środowiskiem społecznym, z innymi ludźmi. Jest to proces w którym współgrają czynniki biologiczne i społeczne. Dzięki procesom społecznej adaptacji dziecko uczy się używać krtani, języka, warg, podniebienia i szczęk do produkowania dźwięków, chociaż pierwotnie (biologicznie) są to narządy przeznaczone do oddychania, żucia i połykania. Dopiero wtórnie stają się one narządami mowy. Aby dziecko nauczyło się wyrażać swe myśli, musi przejść wiele etapów, podczas których zdobywa umiejętność koordynowania różnych grup mięśni do wytworzenia mowy artykułowanej. Mówienie rozwija się zgodnie z dojrzewaniem różnych części aparatu mowy. Mowa dziecka kształtuje się w ciągu kilku lat. L. Kaczmarek uważa, że „początek tego cudownego zjawiska stwierdzamy już w pierwszym roku życia, kiedy dziecko zaczyna z jednej strony pewne wypowiedzi swego rozmówcy rozumieć i kiedy z drugiej strony zaczyna świadomie i celowo na niego wpływać”. L. Kaczmarek poza etapem przygotowawczym wyodrębnia cztery okresy kształtowania się mowy : 1. Okres melodii (sygnał apelu). 2. Okres wyrazu (sygnału jednoklasowego). 3. Okres zdania (sygnału dwuklasowego). 4. Okres swoistej mowy dziecięcej.
Kryterium ich wyróżnienia stanowi forma językowa wypowiedzi - komunikatu przekazującego informację odbiorcy. O przyjęciu tego kryterium zdecydował fakt, że dotyczy ono najczęściej ze sobą powiązanych dwu elementów, bez których mowa nie jest możliwa, mianowicie systemu językowego i jego realizacji w komunikacie słownym.
Etap przygotowawczy (3 - 9 miesiąc życia płodowego). W tym czasie wykształcają się narządy mowy i rozpoczyna się ich funkcjonowanie. L. Kaczmarek mówiąc o narządach mowy ma na myśli : - organy nadawcze, tj. organizujące informacje (obszary myślowe), produkujące substancje (ośrodki i drogi nerwowe, nasada, krtań, płuca), kontrolujące (słuch, wzrok, drogi oraz centralne ośrodki słuchowe i czuciowe), - organy odbiorcze (słuch, wzrok, drogi oraz centralne ośrodki słuchowe i wzrokowe, obszary myślowe). Przykłady funkcjonowania tych narządów . 1. W odbieraniu i magazynowaniu informacji : - Pierwszymi zjawiskami, które płód odbiera i rejestruje są zjawiska rytmiczne (G. Clauser) : dzięki zmysłowi równowagi czteromiesięczny płód odczuwa rytm kolebania w czasie chodu matki, a siedmiomiesięczny - bicie serca matki. - W 4 lub 5 miesiącu, a zwłaszcza w ostatnich miesiącach przed urodzeniem, płód zaczyna reagować na bodźce akustyczne. - Dziecko rejestruje głos matki już w życiu płodowym.
2. W nadawaniu informacji :
- G. L. Flagan udowodnił, że sześcio- lub najpóźniej siedmiomiesięczny płód ssie swój palec i „płacze”, kiedy go gubi. Krzyk noworodka tuż po urodzeniu, jak również ssanie, jest kontynuacją umiejętności nabytych wcześniej. I. Okres melodii (sygnał apelu) - przypada na pierwszy rok życia (0-1). Dziecko, nawiązawszy kontakt społeczno - psychologiczny z otoczeniem posługuje się w komunikacji : a/ krzykiem bądź płaczem, który przemienia się z symptomu w apel z chwilą gdy dziecko uświadamia sobie, że za jego pomocą może na otoczeniu coś wymóc; b/ okrzykami naturalnymi (=apele wyższego niż płacz stopnia); c/ głosami artykulacyjnymi, którym towarzyszą gesty wskazujące (=sygnały semantyczne sytuacyjne : zmienne i stałe); d/ tworami onomatopeicznymi, które postacią dźwiękową (substancją) naśladują oznaczane zjawisko (=sygnały jednoklasowe). Najczęstszy w użyciu jest drugi i trzeci środek komunikacji. Faktorem ich jest melodia, którą L. Kaczmarek rozumie jako „modulacje głosu, czyli operowanie tonami o różnej wysokości”. Melodii towarzyszą formy awokalne : mimika, czyli ruchy wyrazowe mięśni twarzy, pantomimika, czyli ruchy wyrazowe całego ciała (gesty wykonywane głównie kończynami górnymi). W tym okresie dzieci już wiele rozumieją z tego, z czym zwracają się do nich dorośli (pytania, polecenia). Pierwszy krzyk dziecka jest oznaką jego życiowej aktywności, ale również potwierdzeniem funkcjonowania narządów mowy. Matka dość szybko uczy się odczytywać potrzeby dziecka po rodzaju krzyku. Może on sygnalizować dyskomfort spowodowany mokrą pieluszką, głód, zmęczenie, przegrzanie, ból a także pragnienie kontaktu z matką. W miarę nabywania doświadczeń dziecko zaczyna kojarzyć krzyk z przywołaniem bliskiej osoby, a w ten sposób opanowuje pierwszą formę komunikowania się ze światem dorosłych. Ponadto charakterystyczne dla tego okresu jest głużenie i gaworzenie. W 2 - 3 miesiącu życia dziecko głuży, czyli wydaje specyficzne dźwięki o przypadkowym miejscu artykulacji, które nie mieszczą się w systemie fonetycznym języka. Brzmią jak gli, tli, kli, gla, bli, ebw itp. Głużenie u dzieci jest oznaką dobrego samopoczucia, początkowo ma charakter samorzutny a następnie pojawia się już jako reakcja na widok bliskiej osoby. Około 6 miesiąca życia dziecko zaczyna gaworzyć, czyli powtarzać dźwięki zasłyszane z otoczenia. Jest to duży krok na drodze rozwoju mowy. Wielką radość sprawia dziecku parskanie, prychanie, powtarzanie szeregu sylab : ma-ma..., ba-ba..., ta-ta..., la-la... Sylaby te nie mają jeszcze dla dziecka konkretnego znaczenia. Gaworzenie dostarcza dziecku nowych wrażeń słuchowych, dzięki którym przekonuje się, że odpowiednie ułożenie narządów mowy powoduje wydawanie odpowiednich dźwięków. Dzięki nabywaniu takich umiejętności, jak spostrzegawczość, skupienie uwagi, dziecko około 10 miesiąca życia przejawia tendencję do powtarzania własnych i zasłyszanych słów (echolalia), które doskonali metodą prób i błędów. Kojarzenie wielokrotnie powtarzanych dźwięków ze wskazaniem odpowiedniej osoby lub przedmiotu prowadzi do wypowiadania ze zrozumieniem pierwszych słów : mama, tata, baba, lala. Umiejętność tą zdobywa dziecko około 1 roku życia. W słowniku dziecka możemy już zaobserwować samogłoski a, o, u, e, y, i oraz spółgłoski m, p, b, t, d. II. Okres wyrazu (sygnału jednoklasowego) trwa od 1 do 2 roku życia. Sygnały semantyczne reprezentują obszerną wypowiedź. Są zbudowane : - albo z ułamka wyrazu (=sygnał strzępkowy), - albo z całego wyrazu (symbolu) umotywowanego (=onomatopei), - bądź przede wszystkim z nieumotywowanego, tj. konwencjonalnego (sygnał jednosymbolowy), - albo z wielu wyrazów, ale bez zastosowania reguł gramatycznych (sygnał wielosymbolowy). Związane są zawsze z daną sytuacją. Czynnikiem różnicującym znaczenie wypowiedzi są elementy prozodyczne, najpierw melodia i akcent, później rytm. Etap ten cechuje posługiwanie się swoistym językiem dziecięcym, tj. mową autonomiczną - niepodobną do mowy otoczenia, jakkolwiek opartą w jakiejś mierze na strukturze języka ojczystego. Mowa autonomiczna pozbawiona jest gramatycznej struktury. Słowa wypowiadane przez dziecko w tym okresie nie mają odpowiednich form fleksyjnych (tj, końcówek deklinacyjnych lub koniugacyjnych). Budowa słowotwórcza wyrazów jest uproszczona lub zniekształcona, a ich znaczenie niewyraźne i nieustalone. Np. dziecko może nazywać słowem „koko” zarówno ptactwo domowe : kury, gęsi, kaczki, jak też wszystko co puszyste : futro, sierść kota. Wiele słów o charakterze onomatopeicznym (dźwiękonaśladowczym) oznacza różne kategorie wyrazów, reprezentując zależnie od sytuacji rzecz lub istotę żywą, jej czynność lub stan, a nawet miejsce pobytu lub właściwość. „Hau- hau” w języku dziecka oznacza psa, jego szczekanie, psią budę lub legowisko; „papu”- pokarmy, napoje, spożywanie pokarmów, uczucie głodu i pragnienie jego zaspokojenia. Autonomiczna mowa dziecka nie jest podporządkowana regułom składni. Dziecko wypowiada się za pomocą pojedynczych słów, spełniających rolę zdania. Okrzyk „da!” może oznaczać zależnie od sytuacji życzenie otrzymania jakiegoś przedmiotu, żądanie czegoś do jedzenia lub picia, domaganie się pomocy dorosłego. To samo słowo może oznaczać czynność przeciwstawną - dawanie lub wręczanie czegoś komuś (da- w znaczeniu : masz, weź to ode mnie). Charakterystyczną cechą wymowy dziecka w tym okresie jest upraszczanie budowy słów przez określanie nazwy wyrazu jego pierwszą lub ostatnia sylabą (np. miś - mi, daj - da, jeszcze - esce, zobacz - ać, kwiaty - katy, pomidor - midol).
Coraz lepiej dziecko rozumie wypowiedzi otoczenia. Teraz na określone sytuacje, polecenia i pytania reaguje wypowiedzią o coraz doskonalszej formie językowej, często z równoczesnym działaniem. Mowa dziecka uwikłana jest w jego działalność. W tym stadium dominuje funkcja impresywna języka; wyrażanie życzeń i chęć oddziaływania na innych ludzi oraz funkcja ekspresywna : przejawianie stanów uczuciowych przyjemności bądź przykrości za pomocą rozmaitych okrzyków i towarzyszących im gestów.
III. Okres zdania (sygnału dwuklasowego) przypada między drugim i trzecim rokiem życia.
W tym okresie wyłaniają się poszczególne kategorie gramatyczne, wzbogaca się słownik, ustala się system fonologoczny, choć na razie pasywnie. Jest to trudny proces. Wypowiedzi często zbudowane są niezgodnie z tradycją językową, a ich postać foniczna (realizacja fonemów) odbiega nie tylko w szczegółach od normalnej, ale jest często zgoła inna, bo reprezentowana przez nieadekwatne głoski. Dziecko umie jednakowoż dobrze wymawiać wszystkie samogłoski oraz spółgłoski, których artykulacja jest widzialna.
Początkowo dziecko buduje zdania proste, złożone z dwóch lub trzech wyrazów i stopniowo przechodzi do dłuższych - cztero - pięcio wyrazowych. Charakterystycznym zjawiskiem w tym okresie jest „poprawianie” mowy dorosłych, którzy chcąc przypodobać się dziecku mówią do niego spieszczoną mową. Świadczy to o różnicowaniu słuchowym prawidłowej i nieprawidłowej wymowy słów znanych dziecku, co jest wyraźnym symptomem rozwoju słuchu fonematycznego. Dziecko jeszcze nie potrafi poprawnie wymawiać wszystkich głosek, ale słyszy błędy w wypowiedzi i poprawia ją : ne eka, a eka - nie mówi się zeka, tylko rzeka. W trudniejszych zestawieniach głoski zostają często zastępowane łatwiejszymi o zbliżonym miejscu artykulacji. Mowa dziecka staje się zrozumiała już nie tylko dla najbliższego otoczenia. IV. Okres swoistej mowy dziecięcej (swoistych form językowych) przypada między trzecim a siódmym rokiem życia. Dziecko prowadzi już swobodne rozmowy, posługując się rozbudowanymi sygnałami dwuklasowymi, lecz zasady ich budowania nie są jeszcze utrwalone. Drogą analogii, kontaminacji i przestawki dziecko tworzy liczne twory językowe, szczególnie w pierwszej fazie tego okresu, później ulegają osłabieniu. Ożywiona ta działalność rozbudza najpierw zaciekawienie, a w ślad za nim świadomość językową, a następnie świadomość metajęzykową. W związku z rozwojem sprawności językowej wzrasta liczba pytań zadawanych przez dziecko, nawet do ponad czterdziestu dziennie. Wymowa ukształca się ostatecznie pod koniec tego okresu. Wszystkie kategorie znaków, które pojawiają się w poszczególnych okresach, nie zanikają, funkcjonują harmonijnie obok siebie dalej. O użyciu tego czy innego znaku rozstrzyga sytuacja. E.G. BIBLIOGRAFIA : - Leon Kaczmarek, Nasze dziecko uczy się mowy, Lublin, 1981 r. - Genowefa Demelowa, Elementy logopedii, Warszawa, 1987 r. - Genowefa Demelowa, Minimum logopedyczne nauczyciela przedszkola, Warszawa, 1994 r. Elżbieta Grzelczak
|