Wczesne chrześcijaństwo
Chrześcijaństwo powstało w I w. n.e. w łonie judaizmu jako wynik nauczania, czynów, śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Wśród wielu sekt żydowskich wyróżniała je wiara, że to Chrystus był oczekiwanym Mesjaszem. Już pierwsza wspólnota chrześcijańska skupiona wokół apostołów zdecydowała się prowadzić działalność misyjną nie tylko wśród żydów w Judei i w diasporze, ale także wśród pogan.
Gminy chrześcijańskie powstawały początkowo w granicach Imperium Rzymskiego, najpierw na Wschodzie, w Aleksandrii, Antiochii, Efezie, później w Rzymie i zach. części państwa. Najpierw nad morzem, potem także w głębi lądu
. Pierwsze wspólnoty znajdowały się w miastach — dopiero po upływie pewnego czasu nauka Chrystusa trafiła na wieś. Ponieważ sposób myślenia i postępowania chrześcijan (odmowa składania ofiar wymaganych przez kult państwowy, zgoda na śmierć za wiarę) był zdecydowanie obcy Rzymianom, wyznawców Chrystusa otaczała nieufność i podejrzliwość, widziano w nich zagrożenie dla jedności państwa. Wielokrotnie obarczano ich winą za różne nieszczęścia i represjonowano. Prześladowania nasiliły się w 2. połowie III w., a najbardziej krwawe miały miejsce za cesarza Dioklecjana, przed 303.
Od I do III w. kształtowały się zasady organizacyjne powstającego Kościoła: jednoosobowe przełożeństwo we wspólnotach; hierarchia diakonów, prezbiterów i biskupów (sieć biskupstw pokrywała się z rzymskim podziałem na prowincje); szczególna pozycja patriarchów, biskupów Antiochii, Aleksandrii, Rzymu, Konstantynopola i Jerozolimy. Jednocześnie formowała się doktryna i praktyka religijna
: zrezygnowano z wymagania od neofitów podporządkowania się żydowskim przepisom rytualnym (I w.); zaczęto przedstawiać wiarę w kategoriach filozoficznych (II w., św. Justyn);
przyjęto, że podstawą Kościoła jest wyznanie wiary, tradycja apostolska i kanon pism Nowego Testamentu, który zamknięto (II w., św. Ireneusz); ustalono liturgię Eucharystii (początek III w., św. Hipolit) i daty świąt kościelnych (między końcem II a IV w.); w sporach formułowano dogmaty wiary. Różnice między Kościołem a grupami chrześcijan podtrzymującymi odmienne rozumienie spornych problemów, jedności trzech osób Trójcy Świętej, rozstrzygali biskupi lub — od IV w. — sobory
. Czasem dyskusje kończyły się secesją tych, których poglądy uznano za herezję. Różnice między ogółem a wiernymi chcącymi bez reszty poświęcić się doskonaleniu wewnętrznemu nie spowodowały kryzysu, gdyż w końcu III w. Kościół zaaprobował sposób życia pustelników i ludzi przebywających we wspólnocie (w klasztorze).
Przełomowe znaczenie dla historii Kościoła jako wspólnoty wiernych miało wydanie przez cesarza Konstantyna w 313 edyktu tolerancyjnego (mediolańskiego), a następnie uznanie przez cesarza Teodozjusza chrześcijaństwa za religię państwową (380). Kościół wyszedł z ukrycia i przyjął rzesze nowych wyznawców. Duchowni uzyskali liczne przywileje, m.in. zwolnienie z obowiązków publicznych i własne sądy. Władcy wspierali biskupów w budowie świątyń, walce z pogaństwem i w rozstrzyganiu sporów dogmatycznych.
Ze względu na odmienną sytuację polityczną i społeczną we wsch. i zach. części cesarstwa, drogi Kościoła już w IV w. zaczęły się rozchodzić. W Bizancjum, gdzie monarchowie posiadali silną władzę, a najazdy barbarzyńców nie podważyły podstaw państwa, Kościół rozwijał się w harmonii z władzą świecką, a korzeniami tkwił w hellenizmie i języku greckim. Cesarz czuł się odpowiedzialny przed Bogiem za dobro doczesne i duchowe swoich poddanych. Opieka cesarska obejmowała m.in. nadzór administracyjny nad dobrami Kościoła, wydawanie przepisów dotyczących wstępowania w szeregi duchowieństwa, ingerencję w problemy doktrynalne (kompetencje władców w tej dziedzinie okazywały się równe kompetencjom duchownych), a także mianowanie i składanie z urzędu hierarchów. Z drugiej strony Kościół współdziałał z władcą na rzecz dobrego funkcjonowania instytucji państwowych, np. biskupi stali na czele administracji finansowej miast, czuwali nad ich zaopatrzeniem i robotami publicznymi.
Na Zachodzie sytuacja była odmienna. Najazdy barbarzyńców pustoszyły kraj, a władza centralna słabła. Plemiona germańskie osiedlały się na ziemiach cesarstwa i tworzyły własne państewka. Na ziemiach pogranicznych chrześcijaństwo upadło, na terenach położonych nieco dalej — chrześcijanie znaleźli się pod władzą arian (Germanów) lub pogan. Organizacja kościelna, jeśli utrzymała się, była jedyną pozostałością rzymskiej cywilizacji. Biskupi podjęli się roli pośredników, wobec nowych władców występowali w charakterze obrońców ludności i strażników prawa. Przykładem takiej postawy może być działalność papieża Leona I: w 452 zawarł on z wodzem Hunów — Atyllą — ugodę, która zapobiegła dalszemu pustoszeniu Italii. Trzy lata później nie udało mu się zapobiec splądrowaniu Rzymu przez Wandalów, ale barbarzyńcy oszczędzili przynajmniej życie mieszkańców, a miasta nie zrównali z ziemią.
Wynikiem tej sytuacji był wyrazisty podział elity nowych państw powstałych na gruzach imperium na świeckich (najeźdźców) i duchownych. W układzie tym Kościół występował zawsze jako strażnik depozytu kultury i cywilizacji łacińskiej. Chrześcijaństwo okazało się jedynym pomostem między tradycją rzymską a nową, średniowieczną Europą.