etyka chmuryy, etyka


człowiekowi pierwsze i podstawowe środowisko społeczne, w którym kształtuje swoją osobowość i uczy się najwcześniejszych form współżycia społecznego. 7

Można powiedzieć, społeczność rodzinna jest rzeczywistą ramą przeżywania wartości moralno-społeczno-religijnych, co oznacza, że tworzy cały ich system w wyniku wspólnych doświadczeń, wyznacza zasadnicze ich preferencje, narzuca swoim członkom wzory moralnego i społecznego postępowania, wskazuje co jest moralnie pożądane, a co niewłaściwe: dyrektywy te opatruje specjalnymi sankcjami. Trzeba sobie uświadomić, że również z winy domu i społeczeństwa młodzież zostaje pozbawiona przekazu tychże wartości uważanych dotąd za niepodważalne. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat liczba rozwodów powiększyła się. Wiele autorów sygnalizuje, że jeden z powodów rozpadu rodziny jest zachodzący

w społeczeństwie proces sekularyzacji. Małżeństwo zostało pozbawione swojego wymiaru sakramentalnego i zredukowane do zwykłego kontaktu, który z często błahych powodów można rozwiązać. Rodzina wziąwszy również problem alkoholizmu i przemocy, przestaje gwarantować swoim dzieciom poczucie bezpieczeństwa. Takie sytuacje dla nastolatka są traumatyzujące gdyż pozostaje zaburzony jego sposób widzenia świata i rodziny. Pojawia się dysharmonia, trudności natury psychicznej i nierzadko pogorszenia warunków bytowych. Rodzina spełnia pewne funkcje. Zachwianie podstawowych funkcji może być powodem, który może doprowadzić do kryzysu wartości.

Funkcje rodziny:

  1. Funkcja materialno-ekonomiczna;

Wiąże się z zapewnieniem rodzinie odpowiedniego statusu materialnego

i związanej z tym poprawy jakości życia. Obejmuje starania rodziców w celu zaspokojenia potrzeb materialnych i kulturalnych.

Przedłużające się bezrobocie, sytuacja kryzysowa w rodzinie od strony materialnej hamuje przede wszystkim proces kształcenia się prawidłowych postaw społecznych u młodzieży.

We współczesnej rodzinie pojawił się również problem konsumpcjonizmu, czyli postawy, która na pierwszy plan wysuwa zdobycie i korzystanie

z wszelkiego rodzaju dóbr materialnych. Wysunięcie na pierwszy plan konsumpcyjnego posiadania przekreśliło wiele wartości dotychczas uważanych za niepodważalne, doprowadziło do głębokiego uprzedmiotowienia człowieka, rozluźniło wiele więzów rodzinnych

i międzyludzkich, zachwiało wiarę w bezinteresowność.

Zdobyte dobra materialne często stają się podstawową wartością rodziny,

a zaspokajanie indywidualnych celów staje się egoistyczne i bierze górę nad interesem rodziny jako całości. W rodzinach przesiąkniętych konsumpcjonizmem nie znajduje się miejsca na to, by kultywować wartości ogólnospołeczne, narodowe i religijne, gdyż same takimi wartościami nie żyją i stopniowo zatracają na nie wrażliwość.

  1. Funkcja socjalizacyjno-wychowawcza

Polega na przygotowaniu jednostki do życia w społeczeństwie, przekazywaniu języka, zwyczajów, norm, wartości moralnych, wartości kultury. We współczesnej rodzinie można zaobserwować przeobrażenia tejże funkcji wynikające z kilku przyczyn:

-zajmowanie przez kobietę coraz wyższej pozycji społecznej w rodzinie

i poza nią;

-niezależności ekonomicznej kobiety;

-partnerskich stosunków między rodzicami;

Tego typu nowe układy rodzinne, zmienione warunki życiowe tworzą odmienne sytuacje wychowawcze. Współcześnie pojawia się nowa kategoria rodzin nie kompletnych, to jest rodziny z czasową nieobecnością jednego rodzica lub obydwojga spowodowana złą sytuacja na krajowym rynku pracy- rodzice wyjeżdżają za granicę do pracy.

Nieobecność rodzica powoduje przede wszystkim osamotnienie, brak poczucia bezpieczeństwa, nadwątlenie więzi małżeńskich i rodzinnych, a także wpływa traumatyzująco na dzieci- młodzież. W rodzinach niepełnych brakuje pewnych wzorców zarówno osobowych, jak i wzorców zachowań.

Usiłują odnaleźć przyczynę ciągłego w ostatnich latach wzrostu brutalizacji życia w szkole, badacze zwracają uwagę na fakt, iż uczniowie najskuteczniej i najszybciej przyswajają pewne formy zachowania na podstawie naśladowania i przykładu. Nie ulega wątpliwości, że środki masowego przekazu odgrywają ogromną rolę w kształtowaniu postaw młodego człowieka, jego poglądów i zachowań.8

WPŁYW SZKOŁY I NAUCZYCIELA NA KRYZYS WARTOŚCI

Warto się przyjrzeć grupom wyznaczającym kształt współczesnej edukacji: twórcom dotychczas obowiązującej pedagogiki, dyrektorom jako liderom kreującym wizerunek szkoły i nauczycielom pragmatykom.

Niektórym nauczycielom z wieloletnim stażem jest najtrudniej spostrzec patologiczne wykoślawienie. Obserwacje potwierdzają, iż nieco odmiennie przedstawia się kondycja nauczycieli. Adeptów zawodu, którzy często wykonują swoją pracę w poczuciu głębokiego nieprzystosowania do dzisiejszej rzeczywistości szkolnej. To oni, długo pielęgnujący w sobie uniwersyteckie wartości filozofii personalistycznej i psychologii komunikacji, wchodzą w najbardziej konserwatywną instytucję społeczną, jaką ciągle jest szkoła, częściej postrzegają jej problemy z perspektywy rzecznika dzieci. Im bardziej są wrażliwi na krzywdę i niezasłużone przywileje, tym dłużej się powstrzymują przed zastosowaniem środków dyscyplinarno-izolacyjnych. Istnieją niestety też tacy pryncypialni przełożeni. Których naczelną dewizą jest „wychowywać szybciej, sprawniej

i taniej”, która polega na stosowaniu w wychowywaniu dzieci „metody bicia”.9

Dyrektor bije uczniów, by dać przykład nauczycielom i aby utwierdzić

w przekonaniu o słuszności swoich metod zarzuca uczniom brak dyscypliny

i ich przeszłość. Niekiedy dochodzi do tego, że kolejne wymierzanie kar przestaje być wykonywane w ukryciu i wewnętrznym poniżeniu, ale oficjalnie i przewagę fizyczną traktuje jako wyraz pedagogicznej siły zasługującej na uhonorowanie: „bije się przecież nie z upodobania - to oczywiste- z konieczności”.

Prawdziwy jednak renesans przeżywa obecnie stwierdzenie: „nie musisz mnie lubić, ale musisz słuchać”, które wydaje się być antidotum na wszystkie etyczne wątpliwości grona pedagogicznego.

Potoczna obserwacja życia pozwala twierdzić, że bezradność w szkole najlepiej możemy poznać po eskalacji, kszyku- dyrektora na nauczycieli, nauczycieli na ucznia, ucznia na młodszych i słabszych od siebie.

W dobie przyzwyczajenia się do demokratycznego dysponowania wolnością, świecą triumf słowa: zdyscyplinowanie, dwulicowość, dyspozycyjność.

Tego dyrektor oczekuje Pd swoich nauczycieli, tego się również spodziewa nauczyciel od swoich uczniów. Powszechnie się uważa, że dla wychowania ważne są przede wszystkim kontakty interpersonalne między nauczycielem

a uczniem. Nie jest to jednak cała prawda.

Aby nauczyciel miał siły i chęci dać wiele z siebie, potrzebuje warunków do wspólnoty i uczestnictwa.

W sytuacji Polskiej szkoły obecnym układzie społeczno-politycznym konieczne jest wnikliwe rozpoznanie uwarunkowań narastającej patologizacji życia szkolnego. Twierdzenie, że źli ludzie są źródłem złych zachowań, jest chyba nadmiernym uproszczeniem. Równocześnie trzeba się w pewnym stopniu z tym zgodzić, mając na uwadze nie złych, tylko niewykwalifikowanych, źle dobranych, opieszałych i nie potrafiących się oderwać od utrwalonych struktur myślenia nauczycieli. Dotyczy to zarówno naukowych liderów pedagogiki, dyrektorów, jak i przeciętnych nauczycieli, którzy traktują pracę bardziej jako odpracowywanie pańszczyzny niż

w kategoriach wyzwania.

Nie powinniśmy się dziwić, że w praktyce pedagogicznej, aż roi się od ignorantów twierdzących, że znaleźli klucz do zmian osobowości, skoro pedagogika tworzona na użytek państwa obfituje w szczegółowe

i równocześnie jednostronne dyrektywy organizacyjno-metodyczne, pozwalające osiągnąć tak zwane, zamierzone cele wychowawcze.

Wzorce bezdyskusyjnej oczywistości przenosi się nadal ze sfery uprawiania wielkiej nauki na płaszczyznę pedagogicznej komunikacji interpersonalnej. Rezultatem „nauki bez sumienia” stała się rzeczywistość, którą kształtują złudzenia i utopia.

Dysfunkcjonalność zewnętrzna i wewnętrzna doprowadziła w konsekwencji do kryzysu szkoły, który się manifestuje w głębokiej nieadekwatności szkoły do funkcji, dla których została stworzona. A co za tym idzie kryzys szkoły pogłębia kryzys wartości.10

KIERUNKI ZWALCZANIA KRYZYSU WARTOŚCI

Jednym z głównych kierunków zwalczania tego problemu jest wychowanie moralne. Wychowanie to zawsze było i jest pilną potrzebą z kilku co najmniej powodów. Wynika głownie to z faktu, iż wychowanie takie stanowi nieodłączną część wychowania w ogóle, że ma do spełnienia doniosłą role także w czasach dzisiejszych i że jest antidotum na ułomności ludzkiej potrzeby wychowania moralnego odnosi się zarówno jego wersji normatywnej i neutralnej.

Pilne zapotrzebowanie na wychowanie moralne istnieje szczególnie w dobie postępu naukowo-technicznego. W miarę osiągania coraz lepszych wyników w nauce i technice pojawiają się przeróżne problemy natury moralnej.

Są to problemy związane miedzy innymi z narastającym bezrobociem, zwiększającą się przepaścią miedzy krajami bogatymi i biednymi , a co za tym idzie, ludźmi cierpiącymi nędzę i głód. Oceny moralnej wymagają również problemy jakie stwarza kara śmierci, eutanazja czy tak zwana inżynieria genetyczna; domagają się jej także różnego rodzaju zagrożenia spowodowane zanieczyszczeniem środowiska naturalnego i bezradnością medycyny wobec niektórych chorób lub odmową pełnienia służy wojskowej. Są to problemy obok których niewolno przechodzić obojętnie w wychowaniu moralnym. Omawianie ich może być nie tylko źródłem inspiracji do zastanowienia się nad konkretnymi zachowaniami i postawami moralnymi dzieci i młodzieży, ale także może sprzyjać ich gotowości do przejawienia tego rodzaju zachowań i postaw.

Ze szczególną ostrożnością potrzeba wychowania moralnego jawi się

w warunkach demokracji i pluralizmu. W warunkach tych jednostka zwłaszcza pozbawiona umiejętności odróżnienia dobra od zła- może łatwo poczuć się zagrożona i niepewna, a tym samy niezdolna do realizowania się w pełni. Zagubienie i niepewność jej idą bowiem nierzadko w parze

z przeżywanym przez nią lekiem i brakiem poczucia sensu swego istnienia.

To z kolei bywa przyczyna wielu zachowań obronnych, a niekiedy także nadużywania alkoholu, oddawania się narkotykom, szukania ukojenia

w różnego rodzaju sektach religijnych i ugrupowaniach spirytystycznych,

a nawet jest źródłem boleśnie przezywanej rezygnacji i bezczynności, co może prowadzić także do prób samobójczych.

Skutki zagubienia i niepewności maja miejsce zwłaszcza w społeczeństwie pluralistycznym, w którym niemal wszystko co nie jest wyraźnie zakazane wydaje się dozwolone. Bez niego bowiem dzieci i młodzież pozbawioną była by cennych drogowskazów, tak bardzo pomocnych w dokonywaniu przez nich wyborów moralnych. A tym samym skazano by ich na przysłowiowy analfabetyzm moralny. W pluralistycznym społeczeństwie dziewczęta

i chłopcy spotykają się niemal nagminnie z przesłaniem różnych kultur, religii, filozofii, tradycji i ideologii. Ma to niewątpliwie swoje dobre, ale

i słabsze strony, ponieważ - poza możliwością zwielokrotnionej i całkiem swobodnej wymiany opinii i stanowisk w różnych sprawach- sprzyja skrajnemu relatywizmowi moralnemu, światopoglądowemu i religijnemu. Oznacza to duże prawdopodobieństwo załamywania lub wyrzekania się wcześniej uznanego systemu wartości albo zajmowania neutralnego stanowiska szczególnie w kwestiach moralnych.

Sytuacja taka może grozić poczuciem pustki moralnej.

Zapobieganiu jej ma pomóc wychowanie moralne, moralizujące wychowanków do postępowania moralnego w sposób bardziej refleksyjny

i odpowiedzialny.11

Rozpoczęta w 1999 roku reforma systemu edukacyjnego w Polsce w swoich założeniach posiada pewne rewolucyjne odejście do problemu młodych ludzi. Duży nacisk kładzie się wiec na rozwój osobowości uczniów, wdrażanie w szkole wizji personalistycznej wychowanka, która pozwala uwydatnić jego podmiotowość, godność, wolność. Niektóre szkoły, urzeczywistniając swoje programy interwencyjne, organizują zajęcia alternatywne, zarówno sportowo-rekreacyjne, jak również programy pomocy grupowej i środowiskowej. 12

Edukacja szkolna jest wprowadzeniem w świat wartości, ich ukazywaniem i przekazywaniem, uwrażliwianiem na nie, a także doprowadzeniem do ich głębokiej internalizacji.

W procesie edukacji szkolnej wyrażają się trzy nurty działania wychowawczego: socjalizacja, to jest wprowadzenie w życie społeczne, uczenie go wypełniania różnorodnych ról społecznych, czynienie członkiem społeczności; inkulturacja, tzn. przekazywanie dziedzictwa kulturowego narodu i całej ludzkości, w tym wiedzy, tradycji ojczystych, uczenie patriotyzmu; oraz personalizacja, a więc wspomaganie rozwoju osobowego, głownie kształtowanie charakteru. Oczywiście, ten rozwój osobowy dokonuje się również w procesach socjalizacji i inkulturacji, osoba ludzka jest bowiem bytem społecznym i poza społecznościami nie może się rozwijać. Wszystkie te nurty oddziaływania społecznego łączą się

i przenikają wzajemnie. We wszystkich też trzech nurtach podstawową czynnością jest przekazywanie wychowankom- uczniom różnorodnych wartości.

Przekazywanie wartości, będące istota edukacji, dokonuje się tylko wówczas, gdy wychowankowie są traktowani w sposób podmiotowy. Wykluczone jest więc instrumentalne traktowanie wychowanków, mające miejsce w takich działaniach, jak reklama, propaganda, manipulacja, agitacja, indoktrynacja ideologiczna. Wymienione działania są bowiem próbami wymuszania decyzji zgodnych z założeniami manipulatorów

i agitatorów, a więc decyzji mających na celu różnorodne korzyści wymienionych grup nacisku . Takie postępowanie przeciwstawne wychowaniu, zakładającemu dobro wychowanka, tzn. jego wszechstronny rozwój.

W procesie edukacji szkolnej niezwykle ważne jest ukazywanie uczniom- wychowankom, wartości absolutnych i uczenie odpowiedzialnych wyborów tych wartości. Istotne jest zatem kształtowanie charakteru wychowanków, który można określić jako stałość postawy wobec osób, różnych sytuacji

i zadań, czyli bycie przewidywalnym dla innych. W charakterze, według Dietricha von Hildebranda, niemieckiego fenomenologa, przejawiają się następujące podstawowe wartości:

Kształtowanie postaw uczniów- wychowanków, aktualizujących wymienione wyżej wartości, jest obowiązkiem szkoły. W tym celu powinny być odpowiednio dobrane treści nauczania, wyrażające się w programach, podręcznikach i innych środkach dydaktycznych; stosowane właściwe metody nauczania i wychowania oraz oddziałująca osobowość nauczyciela- wychowawcy i jego autorytet.13

Szczególnie ważnym kierunkiem zwalczania kryzysu wartości w szkołach jest dobór odpowiednich treści z dziedziny przedmiotów humanistycznych

i społecznych, takich jak : literatura, historia, geografia, psychologia, pedagogika, przygotowanie do życia w rodzinie, historia sztuki, przygotowanie do odbioru treści eksponowanych przez media, ponadto godziny wychowawcze, jak również katechezy. Wprowadzają one bowiem w kulturę narodową

i ogólnoludzką, ukazują wartości absolutne w niej tkwiące, ideały i bogate osobowości bohaterów, które mogą służyć jako wzorce osobowe.

W przypadku zaś negatywnych postaci mogą skłaniać do refleksji krytycznych.

Treści nauczania pożądane z punktu widzenia wychowawczego, umożliwiające prezentowanie różnych wartości absolutnych, ukazywanie ich atrakcyjności i znaczenia, zachęcające do ich wyboru i przyswajania, pozwalają uczniom zaobserwować, jak te wartości funkcjonują w życiu poszczególnych osób i społeczności. Jak kształtują kulturę, wpływając na jej trendy rozwojowe na przestrzeni wieków i na styl życia członków danej społeczności.

Jak funkcjonują w życiu osób będących wzorcami osobowymi.

Jakie również ujemne skutki powoduje ich brak. Takie wieloaspektowe uwypuklenie w treściach nauczania wartości absolutnych pozwala również na ukazanie hierarchii wartości, jej obiektywizmu i konieczności, dostosowania subiektywnych, własnych hierarchii wartości do obiektywnych wymogów aksjologicznych.

W procesie przekazywania wartości osobowość nauczyciela-wychowawcy odgrywa bardzo ważną role. Jest on, a przynajmniej powinien być wzorcem, ukazującym praktycznie, jak określone wartości absolutne powinny być konkretyzowane, jak ich realizacja może się dokonywać w codziennym życiu. Stad wymóg pracy nad sobą prowadzonej systematycznie przez nauczyciela- wychowawcę.

Realnie istniejące w osobie nauczyciela- wychowawcy wartości absolutne maja szczególna moc pociągającą dla ucznia- wychowanka. Nie znaczy to, że nauczyciel ma być chodzącym ideałem, bo jest to niemożliwe, ale że musi być w nim widoczna dojrzałość moralna oraz nieustanny wysiłek zmierzający do jej pogłębiania. Nauczyciel mający ewidentne wady moralne nie powinien pracować z młodzieżą jako wychowawca. 13

Przypisy:

1. Cornelius J. Van der Poel „ W poszukiwaniu wartości ludzkich” Warszawa 1979 r. s. 5

2. Czasopismo ”Kwartalnik pedagogiczny” 2007r. nr. 3 s. 128

3. Praca zbiorowa pod red. L.J. Kułakowski, I.Andok-Kułakowska ”O godności osoby ludzkiej” Radom 2002r. s. 13-14

4. http.//pl.wikipedia.org/Wiki/kryzys_definicja

5. M.Łobocki „Wychowanie moralne w zarysie” Kraków 2002r. s. 71-72

6. Czasopismo „Wychowawca 2005r. nr.4 s. 18-21

7. http.//WWW.biuletyn.egh.pl./archiwum_bip

8. Czasopismo „Kwartalnik pedagogiczny” 2007r. nr.3 s. 132-134

9. Czasopismo „Edukacja i dialog” 1997r. nr.3 s.23

10. Czasopismo”Edukacja i dialog”1997r. nr.3 s.24-28

11. M.Łobocki ”Wychowanie moralne w zarysie” Kraków 2002r. s.16-18

12. Czasopismo”Kwartalnik pedagogiczny”2007r. nr.3 s.135-136

13. Czasopismo „Kultura i edukacja”1998r. nr.1 s.11-14

BIBLIOGRAFIA

  1. M.Łobocki ”Wychowanie moralne w zarysie” Kraków 2002r.

  2. Praca zbiorowa pod red. L.J. Kułakowski, I.Andok-Kułakowsa „O godności osoby ludzkiej” Radom 2002r.

  3. C.J.Van Der Poel „W poszukiwaniu wartości ludzkich” Warszawa 1979r.

  4. Czasopismo ”Kwartalnik pedagogiczny ”2007r.

  5. Czasopismo „Język polski w szkole IV-VI” 2005/2006r.

  6. Czasopismo „Wychowawca” 2005r.

  7. Czasopismo „Kultura i edukacja” 1998r.

  8. http.//pl.wikipedia.org/Wiki/kryzys_definicja

  9. http.//WWW.biuletyn.egh.pl/archiwum_bip

10



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Prez etyka materiały1
Prez etyka materialy7
Etyka Taternika
etyka 1
Etyka 12
ETYKA ZAWODOWA MASAŻYSTY
Etyka (1) istota, mity
etyka test
2 Etyka a badania na zwierz Ľtachid 20330 ppt
Etyka zawodu położnej w aspekcie wielokulturowym
004 etyka europejskaid 2320 ppt
Filozofia W10 Etyka Zagadnienie norm lepsza wersja2 0bezKanta
Etyka w pedagogice 2013

więcej podobnych podstron