Stanisław Szober, Zjawiska stylu w stosunku do innych zjawisk i stanowisko stylistyki wobec językoznawstwa (1921), w: Stylistyka polska. Wybór tekstów, Warszawa 1973, PWN, wybór, opracowanie i wstęp Ewa Miodowska-Brookes, Adam Kulawik, Marian Tatara, s. 35-42.
Wśród niektórych uczonych panuje pogląd, że stylistyka ze względu na istotę właściwego jej przedmiotu tworzyć może i powinna dział językoznawstwa.
Croce i Vossler utożsamiają styl z językiem indywidualnym; Bally (stanowisko psychologiczne) - upatruje w nim przejawy uzewnętrzniania się w języku stanów wzruszenia.
Oba te stanowisko są jednostronne, niedokładne i błędne.
STYL JEST WYNIKIEM USTOSUNKOWANIA W ZAWARTYCH W ZDANIU, JEGO RÓWNOWAŻNIKU LUB WYRAŻENIU SYNTAKTYCZNYM WYOBRAŻEŃ SEMAZJOLOGICZNYCH DO WYRAŻANEGO PRZEZ NIE POZAJĘZYKOWEGO WYOBRAŻENIA ZBIOROWEGO.
Ograniczoność zasobu leksykalnego, ubóstwo synonimiki uniemożliwia posługiwanie się różnorodnymi modulacjami stylowymi, na jakie pozwala język obfitujący w bogaty materiał słownikowy. Ustalone przez zwyczaj formy syntaktyczne kładą również hamulec na swobodną twórczość stylową.
Styl (jak i inne składniki myślenia językowego) zawiera też w rozległymi pierwiastki receptywne.
Por. też język z ustalonym szykiem wyrazów w zdaniu.