Magia czy nauka, Pedagogika Waldorfska


0x01 graphic

Magia czy nauka?
biodynamika cz.1

Biodynamika jest sposobem uprawy pozwalającym środowisku na odzyskanie równowagi zachwianej stosowaniem sztucznych nawozów i środków ochrony roślin. To prowadzenie gospodarstwa rolnego w harmonii z naturą. To filozofia życia. Każdy zapytany winiarz stosujacy uprawę biodynamiczną ma swoją własną definicję. Dla jednych ma ona źródło w starożytnej teorii humoralnej, dla innych oparta jest głównie na intuicji i nie bardzo wiadomo jak ją tłumaczyć.

Większości ludzi kojarzy się z czymś na pograniczu wiedzy tajemnej, opartym na obserwacji faz księżyca i ruchu planet. Czymś zahaczającym niemal o alchemię i równie mało wiarygodnym.

Tymczasem dowody na jej działanie istnieją. Choćby często przytaczany przez Nicolasa Joly przypadek skażenia gleby w Australii DDT, który to związek w niepojęty sposób zniknął po trzech latach stosowania upraw biodynamicznych na tym terenie. Jak to możliwe? Nie wiadomo, dość , że kolejne, wielokrotnie powtarzane badania potwierdziły nieobecność związku w glebie. Dlaczego wino zrobione przez pana Joly nie utlenia się pomimo kilkudniowego stania w otwartej butelce? Też nikt nie potrafi tego wyjaśnić. Sam twórca próbuje tłumaczyć to energią zamkniętą w winie, ale nie wszystkich to przekonuje. (Dla uzupełnienia dodam, że wino jest białe i owszem, zmienia się wraz z biegiem czasu, ale się nie psuje! Po tygodniu jeszcze pije się je z wielką przyjemnością. Sama sprawdziłam, bo wydawalo mi się to nieprawdopodobne.)

“Biodynamicznych” winiarzy można by podzielić na dwa obozy - tych, którzy dosłownie przyjmują teorię twórcy kierunku - Rudolfa Steinera, i tych, którzy twierdzą, że jego teoria oparta jest na intuicji i tłumaczenie mechanizmów jej działania jest niewystarczająco przekonywujące, a czasem wręcz naiwnej należy skupić się na praktyce i szukaniu naukowych wyjaśnień, ezoterykę odkładając na bok.

Wszystko zaczęło się od fascynacji Steinera pracami naukowymi Goethego. Tak, tak, wielkiego romantycznego poety Niemiec. Steiner znalazł w nich jedyne w swoim rodzaju duchowe podejście do natury i na nim oparł swoje teorie rolnicze. Wydaje mi się, że to już tłumaczy w pewnym stopniu filozoficzne próby opisu mechanizmu chorób . Nie mam bynajmniej zamiaru umniejszać olbrzymiego wkładu poety w rozwój biologii i systematyki roślin ( to tylko skromny wycinek jego zainteresowań, ale jedyny bliżej mi znany), ale przypuszczam, że romantyczny duch epoki predestynował do antropomorfizacji całej przyrody i doszukiwania się walki żywiołów, czy dobra ze złem w ataku chociażby szarej pleśni na groszek.

Antropozofia, stworzona przez Steinera, to teoria duchowej nauki, której adepci starali się być “bardziej ludzcy” będąc bardziej świadomi otaczającego ich świata, otwarci, medytując i obserwując przyrodę. Większa cześć poświęcona jest edukacji i medycynie. Biodynamika to tylko drobna jej cząstka. Zaczęła sie od cyklu wykladów wygłoszonych w 1924 roku w Kobierzycach pod Wrocławiem pod tytułem Duchowe podstawy odnowy rolnictwa. Zainspirowani nimi rolnicy próbowali zastosować teorie Steinera i rozwijać je w swoich gospodarstwach. I choć twórca teorii zmarł zaledwie rok później, w 1928 roku w Niemczech było już 66 biodynamicznych gospodarstw. Ruch rozwijał się bardzo dynamicznie pod kierunkiem współpracownika Steinera, dr Pfeiffera aż do 1933 roku, kiedy władzę przejęli naziści. Antropozofia i biodynamika zostały zabronione, a Pfeiffer przeniósł swoje laboratorium badawcze do Nowego Jorku. Był pierwszą osobą, która próbowała znaleźć dowód na to, że biodynamiczna uprawa różni się jednak od tradycyjnej i że ta różnica jest dobroczynna dla istot ludzkich. Opracował technikę “wrażliwej krystalizacji”, która miała dowodzić istnienia sił witalnych bądź ich braku w badanych substancjach. Prace nowojorskiego laboratorium przyczyniły się do popularyzacj biodynamiki na kontynencie amerykańskim prowadząc m.in akcje takie jak przekształcenie kalifornijskich miejskich wysypisk śmieci w kompost.

W Europie po wojnie ruch biodynamiczny odrodził się powoli, a założone w 1928 roku stowarzyszenie Demeter wydające m.in certyfikaty zgodności z zasadami upraw biodynamicznych, ponownie zaczęło działać od 1954 roku.

Uprawy ekologiczne i biodynamiczne stają się coraz bardziej powszechne. W winiarstwie to dość nowe zjawisko. Jego popularność rośnie od mniej więcej dwudziestu lat. Choć tak naprawdę dopiero w ciągu ostatnich dziesięciu wielu winiarzy zdecydowało się na gruntowne zmiany. Coraz więcej winiarni przechodzi na biodynamiczny sposób uprawy. Czy to kwestia mody, albo marketingu? Nie sądzę, po co miałyby to robić sławy tego formatu, co Domaine de la Romanée Conti



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
LALKI BEZ OCZU, Pedagogika Waldorfska
Kształcenie specjalne czy integracyjne, Pedagogika specjalna, Niepełnosprawność umysłowa
Pedagogika Waldorfska, Pedagogika ogólna
Właściwa tabela Pedagogika Waldorwska
POZYTYWNE ZŁO, Pedagogika Waldorfska
agroturystyka- art., Nauka, Pedagogika ogólna
Steiner i polska szkola, Pedagogika Waldorfska
PEDAGOGIKA WALDORFSKA, II rok II semestr, BWC, pedagogika
pedagogika waldorfska
Pedagogika Waldorfska ściaga
OSOBOWOŚĆ SOJUSZNIK CZY PRZECIWNIK, PEDAGOGIKA
waldorf, Pedagogika Waldorfska
zkoła bez podręczników i ocen, Pedagogika Waldorfska
RADIO CZY TELEWIZJA, PEDAGOGIKA
Pytania na egzamin z pedagogiki porównawczej, Nauka, Pedagogika porównawcza

więcej podobnych podstron