Śmigus-dyngus
Śmigus - dyngus
mamy dzisiaj,
wodę leje
Hania, Krzysia.
Janek goni
małą Ewkę,
Ewka w ręku
ma konewkę.
Wszyscy mokre
głowy mają
wciąż się wodą
polewają.
To dopiero
jest zabawa,
wodą cię poleję
zaraz.
Bożena. Forma
(2) PIOSENKA WIELKANOCNA sł. A. Galica muz. T.Fabisiak
Idą święta, wielkanocne idą święta.
O tych świętach każdy zając pamięta.
Do koszyczka zapakuje słodycze
I na święta ci przyniesie moc życzeń.
Idą święta wielkanocne idą święta.
O tych świętach i kurczątko pamięta.
W żółte piórka się ubierze, wesołe
wśród pisanek będzie biegać po stole.
Idą święta, wielkanocne idą święta.
O tych świętach nasz baranek pamięta.
Ma na szyi mały dzwonek dźwięczący.
Będzie dzwonił, będzie skakał po łące
Wielkanocne przysmaki
Rodzynki, mak i migdały
(jak radził przepis wspaniały)...
Już kładzie mama na tacę
Ozdobny, świąteczny placek.
Za barwny lukier mazurka!
Zaś babci piekarska sława
Rośnie dopiero - przy babach.
Woń słodka łaskocze nozdrza -
To rośnie ciasto na drożdżach.
Mnóstwem rodzynków się pyszni:
-Będzie ze mnie deser pyszny!
A przy tym ostrzega stale:
-Uwaga, grozi zakalec!!!
Nie ma obawy! Więc o tym
babcia, co ręce ma złote.
I - już się można zachwycać
Ciastem w blaszanych donicach .
Można ostrożnie wziąć w ręce
Babę w błyszczącej foremce,
Wyjąć z falistej osłony,
Posypać cukrem zmielonym...
Lecz choć przeżywam katusze,
Dziś smakiem obejść się muszę.
Dopiero jutro spróbuję,
Jak też ta baba smakuje.
(Tadeusz Szyma)
(9) KŁÓTNIA WIELKANOCNA muz. i sł. U.Pakuła
Posłuchajcie tylko ile było krzyku,
gdy się pokłóciły zwierzęta w koszyku.
Malutkie kurczątko, bielutki baranek,
Brązowy zajączek i kilka pisanek.
Żółciutki kurczaczek macha skrzydełkami,
jestem najpiękniejszy, żółty jak salami.
Mam czerwony dziobek i czerwone nóżki,
falujące piórka tak jak u kaczuszki.
Co ty opowiadasz - dziwi się baranek,
jestem cały z cukru, mam cukrową mamę.
Dzieci na mój widok bardzo się radują
i z mojego grzbietu cukier oblizują
Brązowy zajączek śmieje się wesoło,
jestem z czekolady - opowiada wkoło.
Właśnie mnie najbardziej uwielbiają dzieci,
już na sam mój widok dzieciom ślinka leci.
Dlaczego tak głośno kłócą się zwierzątka,
dziwi się pisanka zielona jak łąka.
Dziwią się pisanki żółte i czerwone,
brązowe, różowe, szare, posrebrzone.
Ref. Kurczątko piszczy - pi, pi, pi,
Baranek beczy - be, be, be,
zajączek skacze - kic, kic, kic,
pisanki wesoło śmieją się.
"Wielkanoc"
(...)Na stole pisanki
tęczą malowane.
Wśród zieleni trawy -
cukrowy baranek.
Bazie w wazoniku,
cista i wędliny.
Wielkanoc - i wielkie
spotkanie rodziny.
(12) „ PISANKI” D. Gellnerowa
Obudziły się pisanki
wielkanocnym rankiem
i wołają:
- Patrzcie! Tu na stole
same niespodzianki!
Bazie srebrno - białe
i baranek mały.
Ten baranek
ma talerzyk,
skubie z niego
owies świeży
A baby pękate
w cukrowych fartuchach
Śmieją się wesoło
od ucha do ucha!
(13) „CUKROWY BARANEK” E. Szelburg - Zarembina
Cukrowy baranek
Ma złociste różki.
Pilnuje pisanek
na łące z rzeżuszki.
A gdy nikt nie patrzy,
chorągiewką buja
i cichutko meczy
święte „Alleluja”.
NA STOLE
Oto baby,
słodkie baby,
rumiane ogniste.
Rodzynkowe
mają ślepki -
spódnice fałdziste.
Oto placki
pulchne, duże
niczem te poduchy.
Na nich gruda
białośnieżna -
słodziutkie okruchy.
A tam jejmość
okazała -
gotowana szynka.
Pachnie ślicznie,
w nosie kręci -
do ust płynie ślinka.
Obok szynki
zwój kiełbasy
w krętych zwojach leży.
Ile łokci?...
Niewiadomo -
wszak jej nikt nie mierzył.
Tu pisanki
kolorowe -
wzory przebajeczne.
Malowały
je z zapałem
dzieci pilne, grzeczne.
A tam chlebuś,
chlebuś świeży -
taki duży bochen.
Nie brakuje
także soli -
jest i pieprzu trochę.
Tu baranek
z chorągiewką
mały, biały, śliczny
i zajączek
z czekolady -
zabawny, komiczny.
(14) „WIELKANOCNY STÓŁ” E.Skarżyńska
Nasz stół wielkanocny
haftowany w kwiaty.
W borówkowej zieleni
listeczków skrzydlatych
lukrowana baba
rozpycha się na nim,
a przy babie -
mazurek w owoce przybrany.
Palmy - pachną jak łąka
w samym środku lata.
Siada mama przy stole,
a przy mamie - tata.
I my.
Wiosna na nas
zza firanek zerka,
a pstrokate pisanki
chcą tańczyć oberka.
Wpuśćmy wiosnę.
Niech słońcem
zabłyśnie nad stołem
w wielkanocne świętowanie
jak wiosna wesołe!
(15) „DYNGUS” - Wł. Broniewski
Śmigus! Dyngus! Na uciechę
z kubła wodę lej ze śmiechem!
Jak nie kubła, to ze dzbana!
Śmigus, dyngus dziś od rana!
Staropolski to obyczaj,
żebyś wiedział i nie krzyczał,
gdy w Wielkanoc, w drugie święto,
będziesz kurtkę miał zmokniętą.
(17) „OWIES” M. Buczkówna
Posieję na spodku owies.
Może mi wyrośnie, kto wie.
Od rana dzisiaj się cieszę.
Pięknie mi owiesek wzeszedł.
Już białą serwetę ścielę,
zieleń się, owiesku, zieleń!
Rośnijże długo, nie zwlekaj!
Cukrowy baranek czeka!
(18) „WIELKANOC” - R. Przymus
(...) na stole pisanki
tęczą malowane.
Wśród zieleni trawy -
cukrowy baranek.
Bazie w wazoniku,
ciasta i wędliny.
Wielkanoc - i wielkie
spotkanie rodziny.
(19) „JAJKO” J. Brzechwa
Było sobie raz jajko mądrzejsze od kury.
Kura wyłazi ze skóry,
Prosi, błaga, namawia; „Bądź głupsze!”
Lecz co można poradzić, kiedy się ktoś uprze?
Kura martwi się bardzo i nad jajkiem gdacze.
A ono powiada że jest kacze.
Kura prosi serdecznie i szczerze:
„Nie trzęś się, bo będziesz nieświeże”.
A ono właśnie się trzęsie
I mówi, że jest gęsie.
Kura do niego zwraca się z nauką.
Że jajka łatwo się tłuką
A ono powiada, że to bajka.
Bo w wapnie trzyma się jajka.
Kura czule namawia: „Chodź, to cię wysiedzę”.
A ono ucieka za miedzę,
Kładzie się na grządkę pustą
I oświadcza, że będzie kapustą.
Kura powiada: „Nie chodź na ulicę,
Bo zrobią z ciebie jajecznicę”.
A jajko na to najbezczelniej:
„Na ulicy nie ma patelni”.
Kura mówi: ” Ostrożnie! To gorąca woda!”
A jajko na to; „Zimna woda! Szkoda!”
Wskoczyło do ukropu z miną bardzo hardą
I ugotowało się na twardo.
ŚWIĘTA WIELKANOCNE
„PISANKI”
Ta - brązowozłocista.
Wypisana w jodełkę.
W środku ptaszek w trzech listkach
Z uniesionym skrzydełkiem.
Ta - niebieskooka jak farbka
Do bielizny, gdy pranie.
Na niej ważka - kokardka,
Granatowe fruwanie...
Ta - zielona jak łąka,
Nakrapiana w stokrotki.
Na stokrotce biedronka,
Na biedronce trzy kropki...
„BAZIE”
wierzbowe gałązki.
Powiązane w wiązki
W koszyku z wikliny.
Już o wiośnie szepczą.
Choć jeszcze w powietrzu
Skrawek chmury siny.
Kupię sobie wiązkę
Lub tylko gałązkę
I do wody wstawię-
Szare kotki potem
Będą żółtozłote,
Puchate.
„Śmigus - Dyngus”
Śmigus - Dyngus! Drugie święto,
Biegnie Juras z kubłem wody.
Oj, dostanie się dziewczętom!
Józek biegnie z drugiej strony.
Śmigusowa płynie rzeka,
Najweselsze takie zbytki!
Kasia wodą już ocieka,
Nie ma na niej suchej nitki.
Aleksandrzak Stanisław
"Pisanki"
Dzieci obsiadły stół i malują pisanki:
pierwsza - ma kreski,
druga - ma kółka złote,
trzecia - drobne kwiaty,
czwarta - dużo kropek,
piąta - srebrne gwiazdki,
szósta - znów zygzaki,
siódma - barwne kwiaty jak astry lub maki,
ósma - wąskie szlaczki z zieloniutkich listków,
dziewiąta - największa - ma już prawie wszystko:
i kropki, i zygzaki, i paseczków wiele,
i czarwień, i złoto, i błękit, i zieleń,
i piękne gwiazdy na jajku ktoś posiał,
dumne były z niego Hania i Małgosia...
Pisanki
Krystyna Parnowska - Różecka
Pisanki, pisanki, jajka malowane
Nie ma Wielkanocy bez barwnych pisanek
Pisanki, pisanki, jajka kolorowe
Na nich malowane bajki pisankowe
Na jednej kogucik, a na drugiej słońce
Śmieją się z trzeciej laleczki tańczące
Na czwartej kwiatuszki, a na piątej gwiazdki
Na każdej pisance piękne opowiastki
Już Wielkanoc
(nie znam autora)
Święta, Święta Wielkanocne
Jak wesoło, jak radośnie
Już słoneczko mocno grzeje
Miły wiatr wokoło wieje
Rośnie trawa na trawniku
Żółty żonkil w wazoniku
Na podwórku słychać dzieci
Ach, jak dobrze, że już kwiecień
A w koszyczku, na święcone
Jajka równo ułożone
Śliczne, pięknie malowane
Różne wzory wymyślone
Jest baranek z chorągiewką
Żółty kurczaczek ze wstążeczką
I barwinek jest zielony
W świeże kwiatki ustrojony
Wielkanocny stół
E. Skarżyńska
... Palmy - pachną jak łąka
w samym środku lata.
Siada mama przy stole,
A przy mamie - tata.
I my.
Wiosna na nas
zza firanek zerka,
a pstrokate pisanki
chcą tańczyć oberka.
Wpuśćmy wiosnę.
Niech słońcem
zabłyśnie nad stołem
w wielkanocne świętowanie,
jak wiosna wesołe! ....
Kolorowe bazie
J. Ficowski
W Wielkanocny dzień do domu
przyszły białe bazie w gości,
by pisankom po kryjomu
kolorów zazdrościć.
Bo ich nie pomalowano,
nikt o baziach nie pamiętał,
choć tez pragną na Wielkanoc
przywdziać strój od święta.
Nie chcą się już dłużej bielić,
chcą w zieleni żyć, w purpurze!
Czyż są gorsze aniżeli
zwykłe jajko kurze?
Aż z lusterka przyfrunęła
malusieńka, śmieszna tęcza.
Zaraz wzięła się do dzieła,
by je poupiększać.
Ubarwiła każdą baźkę
mała tęcza uśmiechnięta!
I dopiero wtedy właśnie
zaczęły się Święta.
Pisanki
D. Gellner
Patrzcie,
ile na stole leży pisanek!
Każda ma oczy
malowane,
naklejane.
Każda ma uśmiech
kolorowy
i leży na stole grzecznie,
by się nie potłuc
przypadkiem
w dzień świąteczny.
Ale pamiętajcie!
Pisanki
nie są do jedzenia!
Z pisanek się wyklują
Świąteczne życzenia.
Śmigus Dyngus
M. Terlikowska
Wie o tym i Tomek i Ewa,
że w śmigus się wszystkich oblewa.
Ale czy trzeba Pawełka
oblewać z pełnego kubełka?
Wystarczy małym kubeczkiem
dla żartu
dla śmiechu,
troszeczkę.
Bo gdy wiatr chmurkę przywieje
i wszystkich was deszczem
poleje?