SE/AO/325/08/2015 Wrocław, dnia 31.08.2015 r.
Dotyczy: opinii do nowych Zasad udzielania
i umarzania pożyczek oraz trybu i zasad
udzielania i rozliczania dotacji
Szanowna Pani
Ewa Rzewuska
Przewodnicząca Komisji Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
Urząd Marszałkowski
Województwa Dolnosląskiego
ul. Wybrzeże Juliusza Słowackiego 12-14
50-411 Wrocław
W nawiązaniu do wiadomości e-mail z dnia 25.08 br, otrzymanej
z Kancelarii Sejmiku Województwa Dolnośląskiego Zarząd i Redakcja Stowarzyszenia Ekonatura pragnie przedstawić swoją opinię w sprawie „Zasad udzielania i umarzania pożyczek oraz trybu i zasad udzielania i rozliczania dotacji”.
Nadmieniamy, że z wielkim rozczarowaniem przyjmujemy niektóre zaproponowane przez WFOŚiGW we Wrocławiu zmiany. W rozdziale IV pkt A ppkt 3, WFOŚiGW we Wrocławiu proponuje obniżenie dotacji na zadania
z zakresu edukacji ekologicznej do 60% wartości zadania netto. Założenie to jest kuriozalne i godzi nie tylko w ideę edukacji ekologicznej, ale również
w realizację podstawowych założeń Programu Edukacji Ekologicznej dla Dolnego Śląska. Przypominamy, że edukacja nie jest dziedziną tradycyjnie nastawioną na zysk i nie może być oceniana na tych samych zasadach, co projekty inwestycyjne. Celem edukacji jest długofalowy wpływ na świadomość jej odbiorców, a więc
i na gospodarkę, jednak bez możliwości natychmiastowej spłaty wniesionego przez edukatora kapitału. Z tego też względu dziedzina ta wymaga wysokich nakładów i wsparcia ze strony struktur państwowych.
Stan świadomości ekologicznej Polaków stale się pogarsza, a tendencja ta pogłębia się z roku na rok coraz bardziej. WFOŚiGW we Wrocławiu, zamiast wspierać działalność organizacji pozarządowych działających w tym zakresie, stale obniża ilość bezpłatnej prenumeraty Ekonatury w szkołach woj. dolnośląskiego, powołując się na nierzetelnie przeprowadzone badania. Ponadto dąży się do całkowitego zahamowania wszelkich inicjatyw podejmowanych przez Stowarzyszenie, takich jak organizowane co roku cykliczne konferencje,
w ramach nadania i wręczania Laurów Ekoprzyjaźni i Super Laurów Ekoprzyjaźni. Uroczystość ta cieszy się od zawsze ogromnym zainteresowaniem, szczególnie wśród środowisk szkolnych
i akademickich. Z roku na rok otrzymujemy z kolei coraz mniejsze dofinansowanie na przygotowanie konferencji, a pensja urzędników rośnie.
Nikomu z Rady Nadzorczej wrocławskiego Funduszu, nie zależy na dokształcaniu młodzieży w zakresie edukacji ekologicznej. Mimo, że Ekonatura wywodzi się z regionu dolnośląskiego, to o wiele większe wsparcie otrzymujemy od innych województw (nawet siedmiokrotne). Świadczy o tym, coraz mniejsza ilość placówek oświatowo-wychowawczych, których biblioteki co roku są zasilane w wartościowe czasopismo, oparte na argumentach naukowych. Okoliczności te sprawiają, że czujemy się na Dolnym Śląsku wyobcowani tym bardziej, że cała Polska nas wspiera, a w szczególności ośrodki akademickie i szkolne, tylko nie regionalne władze. Szczególnie przykrą jest dla nas sytuacja, gdy Fundusz tłumaczy swoje decyzje o obniżeniu dofinansowania słabą kondycją samego Funduszu oraz koniecznością rozdrabniania się z dysponowanymi środkami pośród rosnącej rzeszy różnorodnych beneficjentów. Dziać się to ponadto musi kosztem beneficjentów znanych Funduszowi od lat, sprawdzonych i realizujących długoterminowe, systematyczne działania o dużym zasięgu, które zastępowane są popularnymi dziś, chwilowymi i nie zapadającymi w pamięć (mikro)akcjami. Wrocławski Fundusz w wielu kierowanych do Ekonatury pismach skupia się jedynie na przedstawieniu kwot dotacji przekazywanych od 2003 roku na rzecz Stowarzyszenia, podkręcając, że jesteśmy jednym
z kilkudziesięciu podmiotów ubiegających się o dofinansowanie. Fundusz zdaje się zapominać
o konieczności ciągłego kontynuowania i wspierania działań na rzecz edukacji ekologicznej. Ponadto nie zamieszcza na swojej stronie listy wnioskodawców ani wielkości przyznanych kwot na dane zadania. Brakuje w związku z tym informacji ile podmiotów w rzeczywistości składa dokumenty oraz na jakich zasadach odbywa się przydzielanie środków dla poszczególnych beneficjentów. O problemie tym, Fundusz był informowany nie tylko przez Stowarzyszenie, ale
i przez Najwyższą Izbę Kontroli, do uwag której nie odniósł się w żaden sposób i nie uzupełnił wskazanych w raporcie kontrolnym braków.
Zapis w rozdziale IV punkt A, ppkt.4 ściśle wiąże się z niezrozumiałym wymogiem, stawianym przez WFOŚiGW we Wrocławiu od roku 2014, dotyczącym konieczności wydawania osobnych publikacji w postaci broszury, przy realizacji projektów z zakresu edukacji ekologicznej, np. konferencji. Wrocławski Fundusz, od zeszłego roku, nie godzi się na dofinansowanie dodatkowego nakładu Ekonatury, w której zawsze zamieszczane były artykuły nawiązujące do wykładów wygłaszanych podczas uroczystości oraz reportaże z przebiegu całego wydarzenia. Wielokrotnie podkreślaliśmy w pismach kierowanych do Funduszu, że działanie to jest nieekonomiczne, ponieważ koszty zaprojektowania, opracowania graficznego oraz wydrukowania materiałów w narzucanej przez Fundusz postaci, jest o wiele wyższy niż zamieszczenie ich
i wydruk w czasopiśmie, jak to miało miejsce w poprzednich edycjach Laurów. Zawsze podkreślaliśmy również, że odbiorcami materiałów pokonferencyjnych są nie tylko szkoły, którym dostarczane jest co miesiąc czasopismo w ramach dofinansowania prenumeraty, a szeroka rzesza uczestników konferencji, instytucji wspierających oraz innych osób związanych bezpośrednio
z realizacją projektu. W związku z powyższym nie ma więc mowy o podwójnym finansowaniu. Wymóg wydawania materiałów pokonferencyjnych w postaci osobnej publikacji powstał tylko po to, aby ułatwić pracownikowi Funduszu prace przy rozliczaniu projektów. W konsekwencji tego zapisu, środki publiczne są marnotrawione, ponieważ wydawnictwo zobowiązane jest projektować, składać i drukować dodatkowy materiał pokonferencyjny, za o wiele wyższą kwotę, niż gdyby dofinansowano dodatkowy nakład czasopisma, w którym i tak co roku ukazują się te same treści co w broszurze. Niejednokrotnie kierowaliśmy do Wrocławskiego Funduszu prośbę
o rozpatrzenie możliwości rozwiązania tej sprawy z korzyścią dla obydwu stron. Niestety, bezskutecznie. Zamiast dofinansować koszt zakupu dodatkowego nakładu czasopisma
i jednocześnie zmniejszyć niepotrzebny, spory wydatek na tworzenie osobnej broszury, Fundusz zaproponował obniżenie dofinansowywania zadań z zakresu edukacji ekologicznej
z 90% do 60%. Nadmieniamy, że kwota dotacji na zadania z zakresy edukacji ekologicznej zmniejsza się z roku na rok. Powodem tej sytuacji są wciąż wzrastające wydatki związane
z utrzymaniem WFOŚiGW we Wrocławiu, w tym wynagrodzenia dla pracowników, co odbywa się kosztem Ekonatury, jako organizacji pozarządowej oraz powszechnej edukacji środowiskowej.
Jesteśmy bardzo zawiedzeni tym, że Zarząd Fundusz nie analizuje uwag przesyłanych przez beneficjentów i nie szuka racjonalnych rozwiązań korzystnych również i dla Wydawcy, a stara się wyeliminować wszystkie problemy, jedynie z korzyścią finansową dla siebie. Korespondencja przesyłana z wrocławskiego Funduszu, a dotycząca uwag do rozliczenia projektów liczy niekiedy nawet 5 stron. Z kolei odpowiedź na trzy pisma ze strony Ekonatury w których poruszamy problemowe zagadnienia i kierujemy zapytania jest ograniczona jedynie do pół strony. Fundusz nawiązuje wówczas w swoim jednym dokumencie do całej korespondencji Ekonatury, podając numery wszystkich pism, do których rzekomo się odnosi. Niemniej jednak odpowiedź ta skupia się wokół jednego powielanego tematu dotyczącego zasad i kryteriów obowiązujących w Funduszu
i mających w założeniu regulować jego działalność.
Kontakt beneficjentów z pracownikami Funduszu również jest bardzo ograniczony. Na stronie wrocławskiego Funduszu brakuje m.in. listy kadry pracowniczej wraz z kontaktem do danej osoby, przez co beneficjent pozbawiony jest informacji, z kim może kontaktować się bezpośrednio w danej sprawie. To samo dotyczy pism kierowanych do beneficjentów, pozbawionych danych kontaktowych do osoby prowadzącej określone postępowanie (problem zgłaszany wielokrotnie, także przez NIK).
Wyjaśnień wymaga podpunkt 7 punkt A w rozdziale IV o treści:
„Zadania z zakresu edukacji ekologicznej mogą uzyskać dofinansowanie Wojewódzkiego Funduszu tylko w zakresie kosztów kwalifikowanych przyjętych, dla różnych kategorii działań edukacyjnych, uchwałą Rady Nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu”.
Zgodnie z punktem 3 rozdział II innego dokumentu pt: ”Zasady dofinansowania ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu zadań
z zakresu edukacji ekologicznej” kosztem kwalifikowanym zadania mogą być również koszty inne uznane decyzją Zarządu. W związku z powyższym, zapis w ppkt 7 interpretować można, jako całkowite odstąpienie Funduszu od możliwości ubiegania się beneficjenta o uznanie części kosztów, niewymienionych w zasadach, za kwalifikowane.
Niejednokrotnie wskazywaliśmy w pismach kierowanych do Funduszu na absurdy podejmowanych przez Zarząd Funduszu decyzji. Przykładem na tę okoliczność jest kwalifikowanie przez Fundusz kosztów, w przypadku organizowanej co roku konferencji, wraz z uroczystym wręczeniem Laurów - nagród za edukację ekologiczną. W przypadku Laurów Ekoprzyjaźni 2013, wiele pozycji w harmonogramie zostało uznanych decyzją Zarządu za koszty kwalifikowane. Natomiast już w projekcie dotyczącym Laurów Ekoprzyjaźni 2014, aż 6 punktów odrzucono mimo, że specyfika tak dużego przedsięwziecia nie zmienia się od lat, a zakres merytoryczny poszczególnych punktów harmonogramu, jest identyczny jak w latach poprzednich. W taki oto sposób, w jednym roku Zarząd uznał potrzebę uczestnictwa konfereansjera w wydarzeniu po to, aby w kolejnym roku potraktować prowadzącego, jako zbędny element uroczystości. Podobna sytuacja miała miejsce z przyznanianiem dofinansowania na inne cele, w tym na najważniejszy - statuetki Lauru, jako nagrody, których wręczanie stanowi nieodłączny element każdej konferencji i od siedmiu edycji tkwi w świadomości wszystkich odbiorców.
Zapis w ppkt 7 zwalnia Fundusz z całkowitej odpowiedzialności, w zakresie uznaniowości kosztów kwalifikowanych, a beneficjentom całkowicie uniemożliwia ubieganie się o włączenie części potrzebnych wydatków do kosztów kwalifikowanych zadania
Nasze wątpliwości budzi również wykreślenie przez Fundusz ppkt oznaczonego jako 4 (między 8 a 9) o treści „Wspieranie działalności z zakresu edukacji ekologicznej odbywa się
w oparciu o obowiązujące w Wojewódzkich Funduszu Zasady dofinansowania ze środków WFOŚiGW we Wrocławiu zadań z zakresu edukacji ekologicznej.
Nasuwa się pytanie, czy w związku z powyższym, ww. dokument będzie w ogóle obowiązywał, czy również zostanie poprawiony, czego nie dokonywano przez lata?
Podsumowując, prawie wszystkie zaproponowane przez WFOŚiGW zmiany
w opiniowanym dokumencie, dotyczą edukacji ekologicznej i uderzają bezpośrednio
w beneficjentów, ubiegających się o dofinansowanie zadań w tym zakresie. Odbieramy to jako świadome i celowe działanie zarówno samego Zarządu jak i pracowników Funduszu, którzy ustalają całą strategię działań, aby wyeliminować „Ekonaturę” z regionu - począwszy od drastycznego zmniejszenia liczby prenumerat, a skończywszy na ograniczeniu dofinansowania zadań z dziedziny edukacja ekologiczna do 60%. Podejrzewamy, że wszelkie kłopoty i trudności, na jakie napotykają kolejne nasze projekty mają swoje źródło w aktywnej działalności pracowników zajmujących się edukacją ekologiczną Funduszu, którzy dokładnie analizują dokumenty kierowane do Prezesa Aleksandra Marka Skorupy. Nadmieniamy, że wykazane przez Fundusz propozycje traktujemy, jako odwet za krytykę i niektóre oceny wskazane w pismach kierowanych do Funduszu. Ubolewamy, że żadna z naszych propozycji nie została uznana przez Zarząd Funduszu, a wykorzystana przeciwko idei edukacji ekologicznej.
Nie zgadzamy się z zaproponowanymi zmianami, przedstawionymi w opiniowanym dokumencie. Wpłyną one na pogorszenie i tak trudnej sytuacji braku podstawowej wiedzy,
z zakresu ochrony środowiska wśród młodzieży i nauczycieli. Pragniemy zaznaczyć, że edukacja ekologiczna w szkołach jest prowadzona w sposób niewystarczający. Właściwie realizowana edukacja powinna, nie tylko upowszechniać wiedzę o problemach związanych z ochroną środowiska i ekologii, ale również uwrażliwiać młodzież oraz kształtować w nich postawę odpowiedzialności za stan środowiska naturalnego, od którego zależy życie i zdrowie człowieka. Nadmieniamy, że większość placówek szkolno-wychowawczych nie dysponuje środkami pozwalającymi na uzupełnianie zasobów bibliotecznych w aktualne opracowania. Jedynym rozwiązaniem jest finansowanie, tak bardzo ograniczanych przez Fundusz prenumerat czasopism ekologicznych, dzięki którym uczniowie i nauczyciele mają dostęp do aktualnych wiadomości i materiałów pomocnych w dydaktyce.
Informujemy, że Stowarzyszenia Ekonatura, pod koniec roku 2013 zwróciło się
do WFOŚiGW we Wrocławiu z propozycją przeprowadzenia badania „Stanu świadomości ekologicznej mieszkańców Dolnego Śląska”. Wówczas po kilkumiesięcznej korespondencji
z Wrocławskim Funduszem oraz Wydziałem Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego, otrzymaliśmy odpowiedź odmowną. Niemniej jednak, z pomocą dwojga uczniów z Liceum Ogólnokształcącego im. Wojska Polskiego w Błaszkach (powiat sieradzki), udało się przeprowadzić zaplanowaną ewaluację. Pracowali oni nad projektem ponad 5 miesięcy. Wyniki ankiety, mimo niewielkiego, lokalnego zasięgu w środkowej Polsce, potwierdziły pogłębiający się brak wiedzy wśród młodzieży szkolnej i innych podmiotów.
Mamy nadzieje, że nasze uwagi zostaną rozpatrzone, a zmiany zaproponowane przez WFOŚiGW we Wrocławiu w obecnej formie odrzucone.
W zał.
1.nr 7 (140) i nr 9 (142) Ekonatury
Otrzymuje:
Adresat
Szanowny Pan Tomasz Smolarz, Wojewoda Dolnośląski, Dolnośląski Urząd Wojewódzki we Wrocławiu,
pl. Powstańców Warszawy 1, 50-153 Wrocław
Szanowny Pan Cezary Przybylski Marszałek Województwa Dolnośląskiego, Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, wybrzeże Juliusza Słowackiego 12-14 50-411 Wrocław
Szanowna Pani Magdalena Tarczewska-Szymańska, Dyrektor Generalny Ministerstwa Środowiska, Minister Środowiska, ul. Wawelska 52/54, 00-922 Warszawa