1. pitagorejska tradycja harmonii sztuki
2. kanony w sztuce greckiej
3. starozytne i scholastyczne pojecie sztuki
4. pojecie sztuki z czasow przelomu renesansowego
5. XVIII-wieczne ujecie sztuki
6. motyw gorgiasza -apatetyczność sztuki.
7. sofistyczna def.piękna
8. motyw sofistów( relatywizm)
sprawa sokratesa (motyw) idealizacja piękna duchowego
9. funkcje sztuki u Arystotelesa
10. przeżycie estetyczne
11. greckie koncepcje mimesis
12. najważniejsze pojęcia klasycyzmu
13. emanacja piękna u plotyna
14. neoklasycystyczne wizje starozytności
15. neoklasycyzm
16. Autonomia sztuki i prawda artystyczna
17. Na czym polega harmonia romantyczna
18. Czym jest romantyczna correspondance des art
19. Indywidualizm romantykow
20. Na czym polega definicja piekna romantycznego
Kształtowanie się pojęcia SZTUKI.
Termin sztuka jest odpowiednikiem łac. ars, ten zaś odpowiada gr. techne; przymiotniki techniczny i artystyczny są tego samego pochodzenia.
Starożytność. W starożytności sztuka była rozumiana technicznie, nie artystycznie; oznaczała wszelką wytwórczość dokonywaną wedle reguł (obejmowała sztukę. cieśli i tkacza nie mniej niż architekta czy rzeźbiarza), ściślej zaś oznaczała samą umiejętność wytwarzania, wiedzę umożliwiającą wytwórczość (toteż geometrię czy astronomię również zaliczano do sztuki). Sztuka miała, więc zakres szerszy niż obecnie o rzemiosło i naukę, węższy zaś o poezję(traktowana jako boskie szaleństwo). Starożytni nie włączyli poezji do sztuki, mając ją za rzecz natchnienia, a nie umiejętności; dopiero Arystoteles, zestawiwszy reguły poezji, potraktował ją jako sztukę. Natomiast starożytni do końca nie oddzielili sztukę od rzemiosła i umiejętności. Dzielili sztuki na pospolite i wyzwolone, wytwórcze i odtwórcze (jak malarstwo), użytkowe i służące przyjemności, ale nie rozróżniali sztuk pięknych i rzemiosł.
Wieki średnie. Uczeni średniow. utrzymali staroż. rozumienie sztuki jako wiedzy polegającej na przepisach i regułach. Mówiąc o sztuce mieli na myśli najdoskonalsze sztuki wyzwolone(liberales) «przedmioty wykładane w szkołach w starożytnym Rzymie i w średniowiecznej Europie; dzieliły się na stopień niższy-trivium (gramatyka, retoryka i dialektyka) i wyższy-quadrivium (arytmetyka, geometria, astronomia i muzyka)». Sztuki niewyzwolone (vulgares, wymagające wysiłku fiz.) nazywano w średniowieczu mechanicznymi; oceniano je wedle ich użyteczności i sprowadzano do siedmiu (symetrycznie do siedmiu wyzwolonych); wśród nich wymieniano:
Ars victuoria- chodziło o sztukę żywienia ludzi
Lanificaria- zapewnienie odzieży
Architektura(natomiast ani malarstwa, ani rzeźby, mając je za mniej użyteczne)- zapewnienie domostw, schronienia
Suffagatoria- to, co umożliwia przemieszczanie się(środki transportu)
Medicinomia- leczenie chorych
Negotiatoria- umiejętność wymiany dóbr
Militoria- sztuka bronienia się przed wrogami
Odrodzenie. Czasy odrodzenia dały początek innemu rozumieniu sztuki. Poezja została przyłączona w 1549r., gdy odkryto pierwszą księgę Arystotelesa. Pojawia się później moda na pisanie poetyki w duchu Arystotelesa. Powstają również komentarze.
Plastycy osiągnęli to, że ich sztuka została uznana za wyzwoloną. Wszakże nie od razu; nawet Leonardo da Vinci za wyzwoloną sztukę miał tylko malarstwo, a nie rzeźbę. Jednakże właśnie w odrodzeniu po raz pierwszy powstała świadomość pokrewieństwa architektury, malarstwa, rzeźby i została przyjęta dla nich wspólna nazwa: sztuki rysunkowe (arti del disegno); nazw sztuki plastyczne i sztuki piękne jeszcze wówczas nie znano. Aby oddzielić je od rzemiosł, dowodzono, że sztuki są oparte na wiedzy, są rodzajem nauki; dowodzili tego dla malarstwa np. L. Pacioli, P. della Francesca, Leonardo. Powstanie akademii sztuk pięknych (franc. akademia malarstwa i rzeźby 1648) usankcjonowało oddzielenie artystów od rzemieślników, ale nieuczonych.
Nowe pojęcie sztuki z trudem się wyłaniało- negatywny wpływ na to miały przyjacielskie stosunki artystów z uczonymi. Malarze i rzeźbiarze bardzo blisko pozostawali z uczonymi, stali się intelektualistami. Ich praca była blisko związana z poszukiwaniami teoretycznymi-traktowani jak mędrcy. Chodziło o poznanie praw umożliwiających uprawianie sztuki. Nie tylko tworzyli w sensie stylistycznym i warsztatowym, ale także zgłębiali prawa, na jakich opierał się nowy sposób tworzenia. Poza tym związanie się artystów z intelektualistami łączyło się z ich wyższą pozycją społeczną.
Dopiero pod koniec XVII w. wytworzyła się świadomość, że w sztuce ważna jest nie tyle wiedza, ile talent i smak, a więc sztuka jest czymś różnym od nauki. Ch. Perrault był zapewne pierwszym, który to wyraźnie stwierdził i przeciwstawił sztuki piękne — wyzwolonym.
Najlepszym przedstawicielem jest Leonardo da Vinci, który uważany jest za jednego z największych geniuszy w historii cywilizacji, który w sposób harmonijny łączył indywidualność wielkiego artysty z olbrzymią wiedzą uczonego. Wpłynął na całe pokolenia twórców w różnych dziedzinach sztuki i techniki.
Leonardo da Vinci obok działalności artystycznej i naukowej wiele pisał, czego najistotniejszym śladem jest Traktat o malarstwie zawierający m.in. uwagi dotyczące różnych rodzajów perspektywy, problematyki światła, koloru, konturu. Duże znaczenie w jego twórczości miały rysunki traktowane jako działania wspierające procesy badawcze.
W XVI w. pojawiła się opozycja wobec utożsamienia sztuki z nauką. Była to świadomościowa opozycja wobec unaukowienia, zmatematyzowania sztuki- widać to już u Michała Anioła. Podstaw ideowej koncepcji upatrywano m.in. w ideach neoplatońskich. Było to też obecne u Galileusza. Zauważył, że sztuka nie zajmuje tym samym, co nauka. Galileusz uważał, że sztuka dokonuje czegoś więcej niż nauka. Brakowało tu świadomości, że sztuki stanowią jednolitą klasę. Sprawa języka była tutaj zawieszona. Brakowało tutaj pojęć, terminów, wyrażeń, słów, które by ujmowały to, co artystyczne. W końcu XV w. Angelo Poliziano napisał pisma łac. wierszem i prozą na temat języka i kultury klas. (m.in. tom Miscellanea 1489). Wyróżnił tam 5 pojęć odnoszących się do tego, co my nazwalibyśmy rzeźbiarzem:
statuarii, to Ci, którzy pracują w kamieniu
caelatores, którzy pracują w metalu
sculptores, pracujący w drewnie
fictores, pracujący w glinie
eukastis, pracujący w wosku
Nie było pojęcia rzeźbiarza, to 5 różnych fachów, sztuk. Wynikało to z chęci popisywania się umiejętnością, która cechuje ludzi kulturalnych.
W XVI w. następowało scalenie pojęciowe. Pojawiło się jedno pojęcie obejmujące te 5 kategorii sculptores- rzeźbiarze- pracujący w drewnie, wosku, glinie, metalu. Zaczęto też używać jednego określenia artysta w odniesieniu do malarza, rzeźbiarza, architekta. Panowało przekonanie, ze ich dzieła są spokrewnione i dlatego można je objąć jedna wspólną nazwą- były to sztuki rysunkowe.
Żywoty sławnych malarzy, rzeźbiarzy i architektów, traktat autorstwa Giorgio Vasari, malarza, architekta i historiografa, uznawanego za „ojca” historii sztuki.
W przedmowie omawia technologiczne podstawy trzech sztuk wizualnych: architektury, rzeźby i malarstwa, które Vasari jako pierwszy łączy wspólnym terminem sztuk rysunkowych. Vasari zawarł w Żywotach wiele refleksji estetycznych. Sztuka była dla niego naśladownictwem natury, ale mogła naturę prześcignąć. Ważny był w niej również czynnik duchowy, idea czy forma w umyśle, realizowana ręką artysty. Był to rysunek — disegno. Doskonałość w sztuce należało osiągać poprzez stosowanie reguł, odpowiedniego porządku i miary, ale i poprzez wdzięk. Dzieło miało sprawiać wrażenie swobody i `łatwości' w rozwiązywaniu trudnych problemów formalnych. Niemniej ważna była jego treść — przekonująca historia, za którą odpowiedzialna była inwencja artysty. Ostatecznym kryterium oceny doskonałości był jednak dla artysty osąd oka. Indywidualny charakter w twórczości Vasari nazywał manierą. Ideałem była „wielka” maniera cechująca Michała Anioła.
Żywoty są fundamentalnym źródłem dla badań nad włoskim renesansem, początkami refleksji nad historią sztuki i postawą estetyczną manieryzmu.
Natomiast muzyka, poezja, teatr nie miały wspólnego pojęcia. W XVI w. wyraźna była świadomość bliskości sztuki- ważne było to, co je łączyło. Lecz problemem było to, na jakiej zasadzie może być utworzone to nowe pojęcie, które obejmowałoby wszystkie sztuki. W XVI i XVII w. żywe było poszukiwanie tego pojęcia. To było zadanie dla teoretyków, badaczy artystycznych. Był to problem intelektualny związany z językiem.
1 pojęcie- sztuki umysłowe- artes ingenliae
2 pojęcie- sztuki wolne
M. Ficino mówi o sztukach muzycznych- złoty wiek dzięki muzykalności. Dużo uwagi poświecił sztukom wolnym- zaliczał do nich gramatykę poezję. Muzykę, śpiew, ale także architekturę i malarstwo. Zachował dawna nazwę, ale wskazał na nowy zespół sztuk- dołączył poezję. Uważał, że muzyka daje natchnienie- jest łącznikiem między sztukami, bo sztukom właściwa jest melodyjność, rytmiczność, służba ludziom i stanowi natchnienie dla twórców.
3 pojecie- sztuki szlachetne
Capriano- autor poetyki. Przeciwstawia te sztuki sztukom rzemieślniczym- one wytwarzają to, co użytkowe. Zaś sztuki szlachetne angażują pamięć człowieka.-poezja, malarstwo i rzeźba.
4 pojęcie- sztuki pamięciowe
Castelvetro wskazuje na ich szlachetność i włącza tu poezję, malarstwo i rzeźbę.
5 pojęcie- sztuki obrazowe
To nawiązanie do sztuk szlachetnych i pamięciowych. Wyróżnia je obrazowość. Fakt, że posługują się konkretnymi obrazami, a nie schematami. Nie korzystają z myślenia abstrakcyjnego. Obrazowość kazała łączyć malarstwo i poezję. Odwoływano się do Picture poesis- obraz poetycki.
6 pojęcie- sztuki metaforyczne
Należało odróżnić rzemiosło od sztuki. Taką sztuką jest np. malarstwo, które posługuje się tym, co metaforyczne. Z metaforą łączono subtelność. Tesauro- wyraziciel poetyki manierystycznej(XVII w.). Subtelność jest możliwa dzięki zastosowaniu przenośni, którą odnajdujemy w tworach literackich, teatralnych, rzeźbach i w tańcu.
Wyodrębnienie sztuk pięknych. Po przeciwstawieniu ich rzemiosłom aktualne stało się zagadnienie, czym różnią się sztuki od rzemiosł i jaka należy im się nazwa. Manetti nazywał sztuki nierzemieślnicze — pomysłowymi (ingenuae), M. Ficino — muzycznymi, Capriano — szlachetnymi, Castelvetro — sztukami służącymi do utrwalania rzeczy w pamięci (arti commemorativi); w XVII w. E. Tesauro widział ich odrębność w tym, że posługują się przenośniami. Jeszcze w poł. XVII w. wahała się zasada ich wyodrębniania i były proponowane różne nazwy: Vico wysunął nazwę sztuki przyjemne, a J. Harris — sztuki wytworne. Jednakże ostatecznie przyjęła się nazwa sztuki piękne, zwł. pod wpływem Ch. Batteux (Les beaux arts reduits à un même principe 1746). Nazwą tą objęto: muzykę, malarstwo, rzeźbę, architekturę, taniec, poezję, wymowę, a także teatr, łącząc je wszystkie. Poezję bądź włączano do sztuk pięknych, bądź nazywano belle-lettre i przeciwstawiano beau-arts (podobnie było z wymową). Wielka encyklopedia francuska ustabilizowała nazwę i system sztuk pięknych. A. Baumgarten wysuwał program (1750) wspólnej teorii dla wszystkich. Były jednak sprzeciwy: J.W. Goethe uważał za śmieszne łączenie w jednym pojęciu i jednej teorii rzeczy tak różnych, jak literatura i plastyka.
Od 1500-1750 nie funkcjonowało pochodzące od Greków i Rzymian pojęcie sztuki.
Batteux w swojej nazwie oddał ducha czasów. To wyłonienie w poł. XVIII w. sztuk pięknych weszło do powszechnego użytku. Zaczęło być stosowane w kręgach uczonych. W 2 poł. XVIII w. nazwa sztuki piękne miała swój zakres. wyróżniano 5 sztuk pięknych(malarstwo, rzeźba, poezja, muzyka, taniec) i dołączono do nich jeszcze 2(architektura i wymowa).
Wiek XIX. Nowe pojęcie sztuk pięknych utrzymało się w następnym stuleciu, wszakże podwójnie zawężone. Mianowicie: to, co w XVIII w. nazywano sztukami pięknymi, w XIX w. nazywano po prostu sztuką., bo innych sztuk nie było, skoro rzemiosła przestały nimi być; zakres pojęcia zmienił się, zawęził. Nazwa sztuki piękne przypadła teraz sztukom plastycznym; XVIII w. dawał ją także muzyce, teatrowi. W XIX w. zaś oznaczała już tylko malarstwo, rzeźbę, architekturę, niekiedy nawet tylko 2 pierwsze sztuki; także w wyrażeniu historia sztuki — sztuka była pojmowana wąsko: obejmowała tylko plastykę. Trudno podać datę, kiedy dokonała się ta przemiana terminologii; w każdym razie w 1 poł. XIX w. sztuki piękne w XIX w. stały się przedmiotem wzmożonych dociekań nauk., zwł. historycznych. Badania nad sztuką były prowadzone przeważnie w ramach estetyki, dopiero na przeł. XIX i XX w. pojawił się postulat oddzielenia ogólnej teorii sztuki i estetyki (M. Dessoir, potem E. Utitz).
Wiek XX. Mimo tak wielorakich kierunków badań w XIX w. przyjmowano w rzeczach sztuki pewne nie kwestionowane założenia, np. że istnieje określony system sztuki (Batteux); że sztuki różnią się zarówno od rzemiosł, jak i od nauk; że wyróżnia je piękno. Założenia te wydawały się niewzruszone; jednakże niektórzy teoretycy już w XIX, a zwł. w XX w., powzięli wątpliwości: czy słusznie jest przyjmować, że piękno to sztuka, skoro niektóre cenione dzieła sztuki są brzydkie raczej niż piękne; wreszcie czy istotniejszą cechą sztuki nie jest raczej zdolność wzruszania lub ekspresja. Artyści swymi utworami odpowiadają na te pytania. Pogląd na sztukę musi się z nimi liczyć. Rozwój sztuki częstokroć wykazuje, że to, co uważano za właściwości sztuki w ogóle, jest tylko właściwością pewnych jej postaci; że ma ona także takie, jakich dawniejsi artyści nie znali, a teoretycy nie przewidzieli, choć częstokroć pozornie nowe postacie sztuki okazują się tylko wariantami znanych.
Stan obecny. Należy go wywieść od końca lat 50. XX w., gdyż wówczas za sprawą samych artystów pojawiła się tzw. anty-sztuka. Odrzucono odziedziczony zespół fundamentalnych kanonów estet., tzn. kategorie techne, formy i ekspresji, akcentowania własnej osobowości twórczej, autentyczności. Paradoksalnie artysta bez sztuki, dzięki swym pomysłowym aranżacjom przedmiotów czy akcjom, albo zgoła wypowiedziom o sztuce, zbliżał swoje działania do czynności życiowych bądź inżynier.-techn., bądź seminaryjno-nauk. Ten wieloraki dochodzący do głosu trend wziął górę pod koniec lat 70. Sztuka nie zniknęła, ale poglądy o jej nienaruszalności zostały podważone. Pojawiła się niepewność, która nie ustąpiła po dzień dzisiejszy. Konsekwencją tego stanu rzeczy był anarchizm estetyczny. Od lat 80. przyszła moda na postmodernizm, tzn. sztukę anty-awangardową, powracającą do przedstawiania świata, tradycyjnych sposobów i środków wyrażania, posługującą się pastiszem i parodią, nastawioną na kontakt z kulturą masową i szybką korzystną sprzedaż. W latach 90. obok siebie występują sztuki w sensie tradycyjnym, anty-sztuka, której impet osłabł, sztuka postmodernistyczna i in. jej odmiany, zwł. te związane ze wszechobecną kulturą masową. Taki pluralizm i stan rozchwiania korespondują z czasem przełomu kulturowego, odczuwanego powszechnie, ale różnie nazywanego i ocenianego.
Kanony greckie- porządki architektoniczne
Pitagorejczycy byli zrzeszeniem uprawiającym naukę. Odwoływał się do nich Platon. Przekonanie, że istnieje transcendentne, idealistyczne piękno to wpływ pitagorejczyków. Platon wskazuje, że piękna nie poznamy, cały czas go poszukujemy. Platon ceni intelektualne dociekania.
Geometryczne studia doskonałych proporcji-umożliwia to matematyka w dziedzinie geometrii.
ŚWIAT ZBUDOWANY JEST MATEMATYCZNIE!
Pitagorejczycy sądzili, że zasady matematyczne rządzą wszelkim bytem. Nie używali pojęcia piękna, lecz mówili o harmonii.
Def. harmonii- wzajemne dopełnianie się elementów składających się na estetyczną i zgraną całość; zharmonizowany układ elementów opartych na właściwych proporcjach, właściwym doborze; ład, porządek.
Pitagorejczycy uznając, że świat jest zestrojony harmonijnie nadali mu nazwę „kosmosu”, czyli ładu.
Istnienie przepełnione jest harmonijną muzyką.
Jak pitagorejczycy charakteryzowali harmonię:
jest piękna
jest obiektywną własnością rzeczy
nie jest własnością tego, co poszczególne, lecz jest układem wielu rzeczy i wielu części
jest układem ilościowym, matematycznym-zależy od liczby, miary, proporcji.
Pitagorejczycy byli akustykami. Stosunki między liczbami-stosunek grubości kolejnych strun mają się jak (1/2, 6/12), (2/3, 8/12), (3/4, 9/12)-dzięki temu muzyka jest harmonijna.
STOSUNKI LICZBOWE ZOSTAŁY PRZENIESIONE DO SZTUKI-IDEALNE PROPORCJE LUDZKIEGO CIAŁA.
Grecy zachwycali się ludzkim ciałem, co było widać w rzeźbach, w których zostały zachowane doskonałe proporcje.
Miarą piękna była symetria(współmierność)-stanowiła kryterium urzeczywistniania wartości estetycznych, którym było ciało ludzkie.
Złote cięcie- podział linii na części, które w przybliżeniu pozostawały w stosunku 0,618-0,328.
Hellenistyczna rzeźba Wenus z Milo, mimo iż pozbawiona rąk, stała się ikoną kobiecego piękna i idealnych proporcji, służąc jako nieustająca inspiracja dla niezliczonych pokoleń artystów.
Ewolucja greckiej sztuki oparta była na zmianie w obszarze matematycznym wielkości. Zmieniały się kanony.
Poliklet oprac. teorię matematycznego kanonu proporcji ciała ludzkiego(np. głowa = 1/7 wzrostu, 3 długości nosa = wysokość twarzy, ogłoszoną w nie zachowanym traktacie Kanon; założenia te zrealizował w programowym posągu Doryforosa- młodzieniec niosący włócznię.
Lizyp- wprowadził wysmuklony kanon ludzkiego ciała (głowa 1/9 częścią wysokości ciała); przedstawił to w posągu Apoksyomenos- atleta oczyszczający ciało skrobaczką.
Pitagorejczycy mieli istotny wpływ na upowszechnienie się kanonów. Grecka architektura oparta jest na systemie kolumn, których porządek wielkościowy może być zestawiony z wielką teorią i złotym cięciem. Układ kolumny nawiązuje do postaci ludzkiej.
Dorycki porządek architektoniczny, najstarszy z porządków architektonicznych greckich, ukształtowany w okresie dojrzałego archaizmu (VII w. p.n.e.) w związku z przejściem od architektury gliniano-drewnianej do monumentalnej kamiennej.
Kolumna (trzon wraz z głowicą) wsparta była bezpośrednio (bez bazy) na stylobacie. Trzon, zwężający się ku górze, posiadał w połowie lub 2/3 wybrzuszenie oraz był pokryty równoległymi żłobkami (kanelurami). Głowica przybierała kształt poduszki, w górnej części posiadała kwadratową płytę (abacus).
Na kolumnach spoczywało belkowanie (architraw i fryz składający się z tryglifów i metop). Dorycki porządek architektoniczny odznaczał się monumentalną prostotą i logiką.
Jest charakterystyczny przede wszystkim dla Peloponezu i greckich kolonii w Italii i na Sycylii. Stosowany przeważnie w monumentalnych budowlach sakralnych (np. Partenon w Atenach).
Toskański porządek architektoniczny, toskański styl, w architekturze jeden z kilku podstawowych systemów konstrukcyjno-dekoracyjnych. Mutacja porządku doryckiego, wykształcona w Italii. Kolumny miały bazy i gładkie trzony. Toskański porządek architektoniczny był charakterystyczny dla architektury rzymskiej.
Joński porządek architektoniczny, jeden z trzech podstawowych porządków w architekturze starożytnej Grecji. Odznacza się lekkością i smukłością proporcji oraz dużą liczbą elementów zdobniczych. Kolumny mają profilowaną bazę, gęsto kanelowny (żłobkowany ) trzon z nieznaczną entasis oraz głowicę z kimationem i wolutami (ślimacznicami). Belkowanie, którego części oddziela kimation z estragalem, składa się z trójdzielnefgo architrawu, fryzu płaskorzeźbioną dekoracją i silnie wysuniętego gzymsu, pod którym znajduje się rząd ząbków.
Porządek joński mniej rygorystyczny od korynckiego dopuszczał pewne warianty.
Koryncki porządek architektoniczny, jeden z trzech podstawowych porządków w architekturze starożytnej Grecji. Ukształtował się najpóźniej i różnił się od stylu jońskiego odmienną proporcją kolumny(smuklejsza) i dekoracją głowicy. Głowica koryncka (wg tradycji jej wynalazcą miał być rzeźbiarz Kallimachos - koniec V w. p.n.e.) składała się z trzonu kalatosu ("koszyk") okolonego dwoma rzędami liści akantu. O górną część kalatosu opierały się 4 woluty, na których spoczywał abakus. Między dużymi wolutami znajdowały się mniejsze, a z nich wyrastała palmeta.
Najstarsze zachowane głowice korynckie są na pomniku Lizykratesa w Atenach (334 p.n.e.). W okresie hellenistycznym porządek koryncki był szczególnie ulubiony i często spotykany.
Kompozytowy porządek architektoniczny stworzony w antycznym Rzymie system łączący w sobie cechy porządku jońskiego i korynckiego stosowany gł. w architekturze monumentalnej.
Sofiści, powstała w V w. p.n.e. w Atenach szkoła filozoficzna, której głównymi reprezentantami byli: Protagoras rozwijający teorię filozoficzną bytu i poznania oraz Gorgiasz proponujący nową koncepcję estetyczną.
Przedmiotem zainteresowania sofistów było nie tyle określenie natury świata, ile antropologia, w której przyjęto stanowisko relatywistyczne. Polegało ono na przekonaniu, że każdy człowiek żyje w odmiennym świecie (relatywizm kosmologiczny), co wynikać miało z tego, iż poszczególne jednostki odbierają inne wrażenia, a tylko one stanowiły dla sofistów rzetelne źródło poznania (sensualizm).
Stanowisko takie znalazło wyraz w stwierdzeniu Protagorasa: "człowiek jest miarą wszechrzeczy", i w przyjęciu relatywnej koncepcji prawdy. W konsekwencji sofiści dopuścili istnienie wielu różnych, sprzecznych ze sobą prawd, zmierzając ku agnostycyzmowi, czyli poglądowi negującemu w ogóle możliwości poznawcze człowieka.
Głównym przeciwnikiem filozoficznym sofistów był Sokrates. Przeciwstawiał się relatywnej koncepcji prawdy i krytykował sofistów za to, że nauczali filozofii za pieniądze i byli skłonni, gdy im zapłacono, udowodnić - także przed sądem - każdą rację.
NOTATKI. Występowało tu zainteresowanie formą jako doskonałości istnienia w perspektywie kosmicznej. Sofiści to opozycja di pitagorejczyków.
Sofiści interesowali się tym, co ma genezę kulturową. Wprowadzili szereg rozróżnień.- naturę i sztukę. Zwracali uwagę, że natura to to, co przypadkowe, a sztuka jest rezultatem ludzkiego działania, jest wytworem. Sofiści odróżniali sztuki użytecznościowe i przyjemnościowe. Uważali, że z oglądania rzeźb czy słuchania poezji nie ma pożytku, ale jest przyjemność.
Ze sztuką łączyła się sprawa talentu i wykształcenia. Talent jest czymś niezbędnym, ale bez wykształcenia nie będzie się artystom.
Zastosowali wyróżnik FORMY i TREŚCI.
Sofiści są pierwszymi estetykami, którzy sformułowali definicję sztuki i piękna. Piękne jest to, co przyjemne dla oczu i uszu.
Kolón - archaiczne pojęcie piękna, bardzo szerokie pojęcie, nieestetyczne.
Piękne jest to, co budzi uznanie. Piękne są widoki, kobiety, boginie, ale także ludzkie czyny- tu się mieści cała sfera etyki. To, co piękne ma być moralne. Najpiękniejsze jest to, co szlachetne i sprawiedliwe. To, co piękne kształtuje charaktery, oddziałowuje na sferę moralną.
Sofiści przyjmują sensualistyczną koncepcję piękna- pierwsza próba wyodrębnienia piękna estetycznego.
Wszelka sztuka ma walory estetyczne, także muzy6ka. Muzyka była związana z katharsis- oczyszczenie. Muzyka daje przyjemność.
Motyw sofistów- względność piękna. Sofiści są relatywistami. Platon polemizuje z nimi.
„Dialexeis”- tytuł anonimowego tekstu sofisty. Ów sofista zastanawia się, czym jest piękno i brzydota. Względność piękna wiąże się z tym, że kobiety, które się malują są uznawane za piękne. A mężczyzna przedstawia to, co jest brzydkie. Tatuaż jest czymś cenionym jako piękny w Tracji, natomiast w Grecji tatuowani są przestępcy! Środowisko przesądza o tym czy coś jest piękne lub brzydkie. W Sparcie podobają się masywni i sprawni fizycznie mężczyźni, a w Jonii Ci, którzy są wykształceni. Tak, więc nie ma jednego uniwersal. piękna.
Sofiści za Protagorasem uważali, że piękno to stosowność. A za Gorgiaszem i także Sokratesem, że piękno to jest celowość.
Protagoras mówi o różnorodności piękna- są rozmaite piękna. Gorgiasz i Sokrates mówią o tym, ze każda rzecz jest piękna po swojemu, nie ma jednego wzorca piękna. Nie ma uniwersalnej idei, która mogłaby stanowić wzorzec piękna.
„Obrona Heleny” dzieło Gorgiasza- odwołuje się do teatru. Mówi o wartości tragedii. Ten rodzaj kontaktu ze sztuką każe im cenić to, co w życiu codziennym odbierane jest jako naganne, np. kłamstwo, oszustwo, nie chcemy być omamiani tak jak w teatrze. Teatr pozwala brać udział w czymś wyjątkowym- jest możliwe dzięki iluzji. Muzyka pozwala intensywniej odbierać sceny przedstawienia.
Sokrates był bliski sofistom. Od Ksenofta wiemy o poglądach Sokratesa na temat rzeźby, malarstwa. Sztuki wytwarzają coś, czego w naturze nie ma. Malarstwo i rzeźba zdaniem Ksenofonta naśladują przyrodę, mają charakter odtwórczy. Doskonała sztuka to to co jest w umyśle artysty, a nie tylko bierne naśladowanie. Ksenofont utrzymuje, że Sokrates uważał, iż nie tylko ciała są warte uwagi, ale także dusze.
Umiarkowanie, mądrość, zuchwalstwo widoczne są w oczach (postacie archaiczne- zamknięte oczy). To, co piękne dostosowane jest do celu, spełnia funkcje, jakie nałożono na to piękno. Sokrates mówił, że złota tarcza nie jest piękna, a kosz na śmieci tak.
Arystotelejska koncepcja sztuki
Arystoteles zajął się definicją sztuki. Powiedział o tym, czym są sztuki naśladowcze. Był ze sztuką na bieżąco. Uważał, że sztuka umożliwia człowiekowi doznania, które go wspomagają.
Zajmował się sztuką naukowo, poprzez refleksję estetyczną, rozwój narzędzi poznawczych, które rozwinął. Przejął dorobek filozoficzny. Sięgał do pitagorejczyków, sofistów i Platona. Był pierwszym teoretykiem sztuki. Czerpał z Gorgiasza i Demokryta <sformułował teoriopoznawczą koncepcję tzw. idoli, tj. „odbitek” (obrazów) form rzeczy przenikających do narządów zmysłowych i umożliwiających poznanie; przedstawiciel mimetycznej (mimesis) teorii sztuki, do poglądów na kulturę wprowadził ideę rozwoju (jako realizacji potrzeb)>.
Najwięcej zawdzięczał Platonowi, ale mieli inny przedmiot zainteresowań. Platon zajmował się pięknem, a Arystoteles sztuką. Podejście Arystotelesa do sztuki było empiryczne- badał wprost dzieła sztuki. To podejście było także analityczne. Podejmował krytykę sztuki. Mówił o tym, co to fenomen artystyczny.
Arystoteles odrzucił wiele z dorobku Platona, np. jego metafizykę, koncepcję idei. Nie kontynuował też platońskiego intelektualizmu i moralizmu. Jego estetyka nie miała charakteru normatywnego.
Wytwarzanie tym się różni od badania i działania, że jego rezultatem jest wytwór. Sztuka jest to takie wytwarzanie, które ma charakter świadomy, oparte jest na wiedzy, świadomości reguł- umiejętności posługiwania się regułami. Sztuką było także rzemiosło.
Sztuką dla Arystotelesa nie była wytwórczość instynktowna, oparta na wprawie. Należy powiedzieć o wieloznaczności techne.
Sztuką jest zarówno wytwór jak i wytwarzanie, a także zdolności konieczne do wytwarzania.
Arystoteles był zaintrygowany talentem artystów. Rozumiał sztukę dynamicznie- mówił o procesach, czynnościach. Jego podejście było zintelektualizowane- wskazuje na intelektualny czynnik sztuki. Mówił także wynalazczym obmyślaniu- sztuka procesem psychofizycznym. Z tego punktu widzenia przeciwstawiał sztukę naturze. Sztuka i natura nastawione są na cel. Właściwa jest im celowość.
Arystoteles interesował się także stosunkiem sztuki do tworzywa. Był przekonany, że techne zawsze musi operować w jakimś tworzywie. Wskazał, że istnieje 5 sposobów posługiwania się tworzywem:
zmiana kształtu(gdy robimy rzeźby z brązu-odlewy)
ujmowanie tworzywa(rzeźby z marmuru, drewna)
dodawanie tworzywa(praca w glinie)
nowe składanie tworzyw(architektura)
sztuka zmienia tworzywo jakościowo(terakota,brąz)
Platon mówił o tym, jaka sztuka powinna być, interesował się tylko sztuką dawną…archaiczną. Nie był odbiorcą sztuki klasycznej tak jak Arystoteles.
Arystoteles interesował się literaturą(traktaty z estetyki poświęcone literat.-„Zag. homeryckie”, „O poetach').
Nikt przed Arystotelesem nie prowadził tak systematycznych badań na temat sztuki. Korzystał, bowiem z całego dorobku filozoficznego. Znał warsztat artystyczny. Był świadom tego jak sztuka powstaje-sztuka pobudzała go do doświadczeń artystycznych. Pisał o tragedii Sofoklesa i Eurypidesa. Jeśli chodzi o malarstwo to zachwycał się obrazami Polignota, a jeżeli chodzi o rzeźbę to wypowiadał się na temat rzeźb Fidiasza i Praksytelesa. Była to jemu współczesna-nie były to jednak nowości w sztuce. Była ona szeroko akceptowana-były to dzieł już uznane.
Arystelejskie pojęcie sztuki
Zdefiniował poj. Sztuki, które funkcjonuje jako klasyczne-sięga do greckiego techne. Mówił o czynnościach ludzkich-to właśnie różniło sztukę od przyrody.
„Przez sztukę powstaje to wszystko, czego forma jest w duszy.”
Odwołuje się do czynności ludzkich-są 3 rodzaje czynności: badanie, działanie, wytwarzanie. Wytwarzanie to techne, czyli sztuka jest wytwarzaniem.
Mimesis [gr.], kategoria estet. wykształcona na gruncie filozofii staroż. Grecji (pitagorejczycy, Demokryt z Abdery, Platon), rozwinięta przez Arystotelesa, oznaczająca naśladowanie natury (rzeczywistości, życia, ludzkich czynności) w dziele sztuki, nierównoznaczne z jej wiernym kopiowaniem (dopuszcza stosowanie idealizacji lub satyr. i groteskowej deformacji); sztuki uznane za mimetyczne (malarstwo, rzeźba, poezja, częściowo muzyka) realizują funkcję poznawczą poprzez odtwarzanie zjawisk i rządzących nimi praw.
Sztuki mimetyczne tzn. realistyczne. Dla Arystotelesa naśladowcze są poezja czy literatura i częściowo muzyka. Platon rozróżniał sztuki uzupełniające i naśladujące.
Arystoteles w naśladowaniu widział cel sztuki. Rodzimy się upodobaniem do naśladowania. Stąd w sztuce podoba się ludziom nawet to czego nie cenią w naturze. Naśladowanie nie było kopiowaniem. Naśladowanie może być piękniejsze lub brzydsze. Bierze się pod uwagę wytwór artystyczny-mamy tu do czynienia z idealizowaniem.
Arystoteles mówi o naśladowaniu tego co typowe!
Naśladowanie podporządkowane jest konieczności artystycznej. W dziele sztuki nie są ważne poszczególne rzeczy zjawiska, barwy, kształty lecz ich układ, ich zestrój. Nowa całość jaką tworzy artysta z przedmiotów. Każde dzieło sztuki naśladowczej identyfikuje się przez jej wewnętrzną budowę i konsekwencję. Sztuki naśladowcze to nowa artystyczna całość.
Arystoteles włącza poezję do sztuk naśladowczych, to jest osiągnięcie nie tylko estetyka, ale także teoretyka sztuki. Przezwyciężył dualizm greckiej estetyki, czyli rozróżnienie na sztukę i poezję. A więc na wytwarzanie i wieszczenie. Poezja tak jak inne sztuki opiera się na znajomości reguł, zasad; tak samo niezbędne są do tworzenia literatury pięknej umiejętności, ćwiczenia. Poezja jest raczej przyrodzoną zdolnością, a nie szał. Platon właśnie tak uważał-według niego poeta jest tylko medium, które przekazuje boskie posłanie.
Według Arystotelesa poezja może być przedmiotem nauki-poetyki. Włączył poezję do sztuki-dzięki temu, że określił co to sztuki naśladowcze. Poezja jest tutaj w ramach sztuk naśladowczych.