metody dydaktyczne, pedagogika, dydaktyka


METODY DYDAKTYCZNE

  1. Wstęp

Po raz pierwszy nazwy dydaktyka użyto w Niemczech w 1613 roku. Sama nazwa dydaktyka pochodzi z języka greckiego, w którym didaktikos, znaczy pouczający, a didasko uczę. Wtedy to Krzysztof Helwig i Joachim Jung zaczęli uważać dydaktykę za sztukę nauczania.

W podobny sposób rozumiał znaczenie podanej nazwy Jan Amos Komeński, autor opublikowanego w 1657 dzieła: „Wielka dydaktyka przedstawiająca uniwersalną sztukę nauczania wszystkich wszystkiego”. Poszerzył on znaczenie dydaktyki dodając do procesu nauczania także wychowania. Pojęcie dydaktyki zmieniało się wraz z rozwojem nauk humanistycznych. Dostrzegano coraz większą złożoność problemu. Podejmowane były różne próby analizy.

Obecnie dydaktykę postrzega się jako naukę o nauczaniu i uczeniu się a elementy te tworzą integralną część jednego procesu kształcenia.

 

Dla pedagogów dydaktyka jest jedną z nauk pedagogicznych, które zajmują się wychowywaniem, tzn. „zamierzonymi i świadomie podejmowanymi czynnościami, mającymi na celu ukształtowanie osobowości wychowanka według społecznie zaakceptowanego wzoru, czyli ideału wychowanka”.

Każdy nauczyciel wie, czego chce nauczyć i w tym celu stosuje, świadomie lub intuicyjnie, różne środki mające zapewnić mu uzyskanie zamierzonego efektu. Wraz z pojawieniem się terminu dydaktyka zaczęto poddawać proces nauczania analizie w celu określenia jego składowych i określeniu ich wzajemnych relacji. Z czasem układ nauczycielproces dydaktyczny uczeń nauczyciel przeanalizowano i dość dokładnie opisano. Ogólnie można stwierdzić, że jest to układ dynamiczny i podlega ciągłym zmianom wraz z ze zmianami zachodzącymi w jego otoczeniu. Na proces dydaktyczny składają się cele kształcenia, treści, metody, środki i baza dydaktyczna.

Przez metodę nauczania będziemy rozumieć systematycznie stosowany sposób pracy nauczyciela z uczniami, umożliwiający uczniom opanowanie wiedzy wraz z umiejętnością posługiwania się nią w praktyce, jak również rozwijanie zdolności i zainteresowań umysłowych.

Sposoby pracy z dziećmi i młodzieżą nauczyciel powinien dobierać w zależności od wieku uczniów charakterystycznych właściwości poszczególnych przedmiotów nauczania oraz celów i zadań dydaktycznych.

Obecnie dokonano następującej klasyfikacji metod:

 

Celem kształcenia jest osiągnięcie przez uczniów zamierzonego poziomu wiedzy, umiejętności i wykształcenie w nich odpowiednich wzorców zachowania.

Wszystkie te metody kształcenia, dają szeroki wachlarz możliwości przy wyborze drogi dochodzenia do zamierzonych celów. Pedagodzy starają się czynić proces kształcenia najbardziej skutecznym, stąd zastosowanie konkretnej metody lub kilku metod poprzedzone jest analizowaniem ich potencjalnej skuteczności. Dobór metod jest przedmiotem ciągłych badań, gdyż jak było wspomniane, proces kształcenia podlega ciągłym zmianom i konieczna jest ciągła korekta tego procesu, dostosowująca go do zmiennej rzeczywistości.

Klasyfikacja metod nauczania

Metody oparte na słowie , obserwacji , i pomiarach a także działalności praktycznej uczniów.

Metody oparte na obserwacji i pomiarze (oglądowe)

Poznanie staje się możliwe w wyniku odpowiednio ukierunkowanego spostrzegania, to jest obserwacji, a także wskutek dokonywania różnego rodzaju pomiarów. Ten zespół czynności dydaktycznych nauczyciela który polega na demonstrowaniu uczniom naturalnych przedmiotów lub ich modeli a także określonych zjawisk wydarzeń lub procesów i stosownym objaśnianiu ich istotnych cech nazywamy pokazem. Z kolei przez pomiar rozumiemy czynności wykonywane bądź przez nauczyciela w postaci pokazu , bądź bezpośrednio przez uczniów pracujących pod jego kierunkiem, pozwalające określić ilościową stronę badanych rzeczy zjawisk i procesów za pomocą odpowiednich jednostek miar. Dzięki pokazowi spostrzeganie uczniów zostaje ukierunkowane na istotne, a nie na przypadkowo zaobserwowane zewnętrzne właściwości demonstrowanych im rzeczy, zjawisk, i procesów. Największą wartość dydaktyczną ma ta forma pokazu , której przedmiotem są naturalne rzeczy, zjawiska i procesy występujące w ich naturalnym otoczeniu. Pomoce można podzielić na trójwymiarowe (modele) i dwuwymiarowe (obrazy). Pomoce dwuwymiarowe dzielą się na ruchome i nieruchome. Przedmiotem pokazu mogą być także tablice statyczne, wykresy, schematy, symboliczne zapisy. Pokaz jako metoda nauczania występuje łącznie z innymi metodami takimi jak opowiadanie (opis) lub wykład. Jaki powinien być pokaz według Okonia, reguły:-obserwacja powinna być zorganizowana tak aby wszyscy uczniowie mogli dokładnie obejrzeć demonstrowany przedmiot-pokaz powinien pozwalać uczniom na spostrzeganie przedmiotów w miarę ich możności różnymi zmysłami, a więc nie tylko wzrokiem-pokaz należy tak zorganizować i tak stawiać pytania w czasie obserwacji aby najważniejsze składniki i cechy przedmiotów wywarły na uczniach najsilniejsze wrażenie-obserwacja powinna pozwolić uczniom na poznanie rzeczy i zjawisk w ich rodzaju i działaniu

Metody oparte na posługiwaniu się słowem

Metody te to: opowiadanie, wykład, pogadanka, dyskusja oraz praca z książką.

Opowiadanie polega na zaznajamianiu uczniów z określonymi rzeczami , zjawiskami, wydarzeniami lub procesami w formie ich słownego opisu. Ta metoda jest stosowana przede wszystkim w niższych klasach szkoły podstawowej.

Powinno wdrażać uczniów do słuchania ze zrozumieniem i zapamiętywania najważniejszych faktów. W tym celu treść musi nawiązywać do posiadanego przez dzieci i młodzież doświadczenia.

Wykład służy przekazywaniu uczniom określonych informacji z zakresu nauk o przyrodzie, społeczeństwie, technice i kulturze. Różni się od opowiadania tym iż oddziałuje nie tyle na wyobraźnię i uczucia a także pobudza myślenie konkretno - obrazowe, co raczej aktywizuje myślenie hipotetyczno dedukcyjne u słuchaczy. Dlatego też jego struktura jest bardziej systematyczna niż struktura opowiadania. Ponadto przedmiotem wykładu jest przeważnie opis złożonych rzeczy , zjawisk , wydarzeń i procesów oraz zachodzących miedzy nimi związków i zależności głownie o charakterze przyczynowo skutkowym, podczas gdy w opowiadaniu eksponuje się z reguły zewnętrzne cechy tych zjawisk. Z tych względów wykładem można się posługiwać dopiero w najwyższych klasach szkoły podstawowej. Stopniowe wdrażanie uczniów do korzystania z wykładu powinno polegać na:-zaznajamianiu ich z celem, tematem i podtematami wykładu-systematycznym kontrolowaniu sporządzanych przez nich notatek z wykładu-rygorystycznej kontroli i ocenie treści oraz zakresu przyswajanych sobie przez uczniów informacji zawartych w temacie wykładu-łączeniu wykładu z innymi metodami pracy dydaktycznej oraz uzupełnianiu go pokazem, opowiadaniem pogadanką, dyskusją-stopniowym wydłużaniu czasu przeznaczonego na wykład w obrębie lekcji. Skuteczność wykładu zależy od jego przygotowania.

Pogadanka rożni się od opowiadani i wykładu, że wymaga od uczniów tak jak tamte nie tylko myślenia za nauczycielem lecz zmusza ich również do samodzielnej pracy myślowej. Istota bowiem pogadanki polega na rozmowie nauczyciela z uczniami, przy czym nauczyciel jest w tej rozmowie osobą kierującą; zmierzającą do osiągnięcia znanego sobie celu, stawia on uczniom pytania, na które oni udzielają z kolei odpowiedzi. W ten sposób niejako krok po kroku uczniowie przechodzą ze stanu niewiedzy w stan wiedzy.

Pogadanka może służyć:- przygotowywaniu uczniów do pracy na lekcji-zaznajamianiu ich z nowym materiałem-systematyzowaniu i utrwalaniu wiadomości-bieżącej kontroli stopnia opanowania tego materiału

Stosownie do tych zadań wyróżnia się następujące rodzaje pogadanki: pogadankę wstępną , służącą zaznajamianiu uczniów z nowym materiałem, syntetyzującą i utrwalającą oraz kontrolną. Pogadanka znajduje zastosowanie przede wszystkim w niższych klasach szkoły podstawowej.

Dyskusja polega na wymianie poglądów na określony temat. Warunkiem skutecznego posługiwania się nią jest uprzednie przygotowanie uczniów do wymiany myśli zarówno w sensie merytorycznym jak i formalnym. Przygotowanie to polega przede wszystkim na wyposażeniu dzieci i młodzieży w wiadomości niezbędne do prowadzenia dyskusji. Ważne jest aby nauczyciel wyrobił u uczniów umiejętność jednoznacznego formułowania dyskutowanych problemów i pytań, prezentowania własnych punktów widzenia w merytorycznie uzasadniony i zarazem logicznie spójny sposób. Powinien zaznajamiać uczniów z cechami dyskusji takimi jak: -jasność i wyrazistość jej głównego problemu -rzeczowość i zwięzłość wypowiedzi-umiejętność syntetycznego podsumowania jej przebiegu lub sformułowania wniosków końcowych, a zarazem wdrażać dzieci i młodzież do kulturalnego sposobu dyskutowania.

Dyskusją można się posługiwać dopiero w najwyższych klasach szkoły podstawowej oraz w szkole średniej.

Praca z książką stanowi jeden z ważniejszych sposobów zarówno poznawania jak i utrwalania nowych wiadomości. Przedmiotem samodzielnej pracy ucznia z książką może być po prostu lektura , wyszukiwanie odpowiedzi na określone pytania, streszczenie poglądów jej autora, analiza tekstu ze względu na miejsce i czas akcji, styl i formy gramatyczne lub logiczne, wreszcie uczenie się na pamięć. Do posługiwania się książką uczniowie muszą być przygotowani przez szkołę: umiejętność płynnego czytania ze zrozumieniem oraz umiejętność sporządzania notatek. Wyposażyć w technikę sprawnego czytania ,stadia lektury:-wstępna orientacja -pobieżne przeglądanie -lektura pogłębiona połączona ze staranna analizą treści oraz sporządzeniem notatek

Metody oparte na działalności praktycznej uczniów

Dzieli się je na metodę laboratoryjną i met zajęć praktycznych.

Metoda laboratoryjna polega na samodzielnym przeprowadzeniu eksperymentów przez uczniów tzn. na stwarzaniu sztucznych warunków dla wywołania jakiegoś zjawiska po to aby można było zbadać przyczyny jego występowania, jego przebieg i skutki. Stosuje się ją przede wszystkim w nauczaniu fizyki , biologii , chemii. Istota tradycyjnej metody laboratoryjnej polega na tym że nauczyciel gromadząc niezbędne pomoce naukowe oraz odpowiednio przygotowując się do lekcji umożliwia uczniom wykonywanie określonych eksperymentów doświadczeń. Eksperymenty te może on wykorzystywać albo w celu żeby na podstawie uzyskanego materiału wyprowadzać zamierzone uogólnienia, albo też dla zilustrowania w praktyce poznanych już wcześniej przez uczniów. Bezpośrednie poznawanie rzeczywistości za pomocą tradycyjnej metody laboratoryjnej wymaga wprawdzie znacznie więcej czasu aniżeli poznawanie pośrednie z podręcznika.

Problemowa metoda laboratoryjna. Polega ona na wdrażaniu dzieci i młodzieży do dostrzegania, formułowani i rozwiązywania określonych problemów teoretycznych i praktycznych podczas zajęć lekcyjnych i pozalekcyjnych. W toku tej pracy uczniowie wykorzystują wiedzę zdobytą wcześniej, przyswajają sobie nowe wiadomości i umiejętności przede wszystkim w drodze samodzielnej aktywności poznawczej. Rozwiązywanie problemu skłania uczniów do samodzielnej pracy która tym głownie różni się od pracy wykonywanej przez nich niesamodzielnie, że starają się oni dobrze zrozumieć treść problemu który mają rozwiązać , potrafią sformułować główny problem i wchodzące w jego skład podproblemy, poszukują pomysłów rozwiązania oraz wskazują metody i środki prowadzące przypuszczalnie do tego celu. Problem w porównaniu ze zwykłym pytaniem różni się tym:-implikuje poszukiwanie pomysłów rozwiązania, wymaga od ucznia postawy badawczej a więc zbierania i oceny danych podstawowych i pomocniczych, sformułowania hipotez, sprawdzenia słuszności hipotezy-aktywizuje głownie myślenie produktywne które prowadzi do wzrostu liczby poznanych rzeczy i zjawisk, ich własności i stosunków , aczkolwiek wymaga również myślenia reproduktywnego-ma bardziej złożoną strukturę niż zwykłe pytanie tzn. posiada jak gdyby więcej prostych miejsc które trzeba zapełnić -jest trudniejszy

Punktem wyjścia pracy uczniów nad określonym problemem jest odczucie trudności, połączone na ogół ze stanem zakłopotania, a ciekawością oraz dążeniem do jej zaspokojenia. Analiza tej trudności prowadzi do jej słownego określenia tzn. do sformułowania problemu. Z kolei następuje etap wysuwania, uzasadniania i wstępnego sprawdzania hipotez dotyczących rozwiązania sprecyzowanego problemu.

Metoda zajęć praktycznych polega na stosowaniu wiedzy w rozwiązywaniu zadań praktycznych. Więc na plan pierwszy wysuwa się tu rozwijanie umiejętności stosowania teorii w praktyce, wiążące się jednak stale ze zdobywaniem i pogłębianiem wiedzy.

Kształtowanie tego rodzaju umiejętności przebiega sprawnie i przynosi dobre wyniki kiedy ma charakter procesu składającego się z następujących ogniw: -uświadamianie uczniom nazwy i znaczenia danej umiejętności -sformułowanie na podstawie wcześniej opanowanych wiadomości jednej lub kilku reguł postępowania-wzorcowe wykonanie danej czynności przez nauczyciela-pierwsze czynności uczniów wykonywane przy stałej kontroli ze strony nauczyciela-systematyczne i samodzielne wykonywanie przez dzieci i młodzież ćwiczeń rozłożonych odpowiednio w czasie.

Ze względu na zależność stosowanych metod nauczania od realizowanych przez szkołę zadań dydaktycznych, metody te dzielą się również na podporządkowane: -opracowaniu nowego materiału-jego utrwalaniu-sprawdzaniu wyników nauczania

Do pierwszej z tych grup zalicza się metody podające (wykład i opowiadanie) metody poszukujące (pogadanka heurystyczna i dyskusja) oraz metody kierowania samodzielną pracą uczniów. Do drugiej grupy metod zaliczamy metody szczegółowe jak: asymilacja treści utworu a także ćwiczenia. Do trzeciej zaliczamy sprawdziany pisemne i ustne oraz sprawozdawczość statystyczna.

Przyjrzyjmy się metodom opartym na słowie. Zastosowanie ich uzależnione jest od wieku uczniów i treści do przekazania. Wykład tradycyjnie stosowany jest na uczelniach wyższych, gdzie zakłada się, że uczniowie posiadają już odpowiednie podstawy do przyswajania nowych wiadomości. Praktycznie nie ma możliwości zweryfikowania tej tezy, nawet poprzez egzaminy wstępne. W szkołach średnich są różne poziomy nauczania danego przedmiotu. Widzimy tu więc brak korelacji między różnymi szczeblami kształcenia. Jest to ważny wniosek, który można uogólnić wszędzie tam, gdzie występuje kilku etapowy proces kształcenia. Konieczne jest więc, możliwie dokładne, określenie zależności pomiędzy poszczególnymi etapami.

Problem ten dotyczy różnych szkół i wydaje się, że można go uniknąć na jednej uczelni, gdzie wiedza z jednego przedmiotu jest niezbędna do zrozumienia innego. Z doświadczeń własnych autora wynika, że nie. Przykładowo, na pierwszym wykładzie fizyki na WAT zdefiniowano całkę potrójną po powierzchni Gaussa a matematyczną teorię rachunku całkowego podano na matematyce dopiero po pięciu miesiącach. Oczywiście student powinien także sam szukać odpowiedzi, ale niektóre wiadomości wymagają wyjaśnień kompetentnych osób
i samodzielne poszukiwanie odpowiedzi jest wtedy nieefektywne, co w konsekwencji może doprowadzić do obniżenia motywacji, zaangażowania w wykład.

Inną wadą wykładu jest jego zależność od predyspozycji prowadzącego. Jeden temat wykładany przez dwóch nauczycieli może się diametralnie różnić. Jeden wykłada żywiołowo, porywa słuchaczy, moduluje głos, dostosowuje się na bieżąco do sytuacji a drugi może przekazać informacje w sposób syntetyczny, po prostu je odczytując. Jeżeli badania wykazują, że wykład ma stosunkowo niską skuteczność przyswajania podawanej wiedzy, która waha się w granicach 20-50%, tzn. na każde 100 podanych informacji zapamiętywane jest przeciętnie 20-50 z nich. Ten pierwszy przykładowy wykładowca ma więc szansę uzyskać, co najmniej 50% lub większą skuteczność a ten drugi ok. 20%. Różnica między mini jest więc znaczna. Metoda ta sama, ale sposób jej zastosowania różny.

Ponieważ na wykładzie podawana jest bardzo duża ilość informacji, to sposób ich przekazu, nie zależnie od predyspozycji prowadzącego, ma duże znaczenie. Niezbędne jest właściwe przegotowanie do przekazu tej ilości informacji. Efektywność podnosi przejrzysta, logiczna struktura, żywy język i racjonalne rozmieszczenie momentów syntetyzujących. Konieczne jest wielostronne naświetlanie głównego wątku merytorycznego, co pozwoli dokładniej pełniej zrozumieć dane zagadnienie. Wielkim błędem wykładu jest zbyt duże tępo, co obniża percepcję, ale także nie pozwala na zanotowanie dostatecznej ilości informacji. Wskazane jest, aby prowadzący wskazywał, które informacje trzeba zanotować. W ten sposób odciąża słuchaczy, wybierając za nich najważniejsze informacje. Studenci mają wtedy pewność, że nic ważnego im nie umknie i mogą uważniej analizować całość wykładu.

Skuteczność wykładu zależy także od innych czynników. Na pierwszym semestrze studiów, słuchacze muszą uczyć się dwóch rzeczy. Muszą opanować nowy materiał i ponadto muszą nauczyć się korzystania z wykładu, który jest nową formą zajęć. Wydaje się więc, że w pierwszych miesiącach studiów efektywność nauki jest niższa niż w późniejszych.

Opowiadanie jest stosowane na początku edukacji, gdy zdolności percepcji są jeszcze ograniczone. Jego efektywność zależy od tego, czy nauczyciel posługuje się słownictwem zrozumiałym dla uczniów i czy, np. pokaz jest odpowiednio powiązany z poruszanym tematem. Małe dzieci muszą mieć wiele rzeczy upraszczanych, aby były dla nich przystępne. Dzieci potrafią skupić uwagę, tylko przez kilkanaście minut. Komentarz nie może zbytnio wykraczać poza znane im obszary. Uwzględnić tu trzeba pewne cechy kulturowe. Inaczej dobiera się przykłady dla dzieci Eskimosów, którzy rozróżniają ok. czternastu odcieni śniegu a inaczej dla dzieci ze strefy równikowej, które śniegu nie widziały. W krajach islamskich nie można, np. eksponować roli kobiet. Z problemem takim spotkały się władze oświatowe RFN, gdy sprowadzono do Niemiec oryginalne podręczniki do nauki dzieci Albańskich. Treści w nich zawarte były sprzeczne z treściami niemieckich podręczników, w których obie płcie miały równorzędną pozycję.

Elementem opowiadania jest opis, którego przystępność ma decydujące znaczenie dla całego opowiadania. Są to zbliżone metody i dlatego podlegają tym samym regułom wynikającym z ograniczeń charakterystycznych dla wieku uczniów. Opisy powinny być plastyczne, zwięzłe, jasno sformułowane tak, aby mogły stanowić wzór dla młodych uczniów, których powinno się uczyć poprawnego wyrażania myśli od początku nauki. Taka systematyczność jest niezbędna we wszystkich etapach nauki, stąd jej stosowanie od pierwszych zajęć.

Pogadanka jest również metodą opartą na słowie, która najczęściej stosowana jest w niższych klasach szkoły podstawowej. Jest dalekim rozwinięciem opowiadania, gdyż wymaga już od uczniów aktywnego uczestnictwa w zajęciach. Nauczyciel jest tu osobą inicjującą
i kierującą rozmową z uczniami. Stawia on pytania, na które uczniowie starają się odpowiedzieć na podstawie posiadanej już wiedzy. Nauczyciel powinien tak dobierać pytania, aby odpowiedzi prowadziły w zamierzonym kierunku. Nie można stawiać zbyt złożonych pytań, aby nie zniechęcać tych, którzy nie znajdą rozwiązania. Taka metoda jest dobra do przedstawiania znaczenia motywacji, wyrobienia u uczniów potrzeby samodzielnego poszukiwania odpowiedzi. Niewłaściwe poprowadzenie pogadanek w niższych klasach szkoły podstawowej może mieć bardzo negatywne skutki w dalszej edukacji, gdzie odpowiednio stymulowane motywacje są niezbędne. Pogadanka może pomóc w realizowaniu postulatów psychologów, którzy kładą tak silny nacisk na wewnętrzne przeżycia uczniów. To coś znacznie więcej niż tylko motywacje. Uczniowie mogą zrozumieć konieczność zdobywania wiedzy, ale może ona być im obojętna. Już na tym etapie trzeba pobudzać naturalne chęci poznawcze, trzeba dążyć do powiązania zainteresowania z wewnętrznym przeżywaniem poszukiwania odpowiedzi. Nauczyciel, który zbagatelizuje wagę pozytywnych wewnętrznych przeżyć związanych z nauką może znacznie zahamować rozwój dzieci.

Wielkim zagrożeniem jest tu subiektywne podejście do uczniów. Wiemy, że emocje mają duży wpływ na nasze działanie. Jednych ludzi lubimy bardziej a innych mniej. Podobne zjawiska zachodzą w relacji nauczyciel uczeń, co może mieć bardzo negatywne skutki. Faworyzowanie wybranych uczniów stwarza złą atmosferę w grupie. Ci niefaworyzowani mogą dojść do wniosku, że niezależnie od swoich osiągnięć nie zdobędą uznania nauczyciela.

W niższych klasach szkoły podstawowej nauczyciel częściowo przejmuje rolę rodziców i uczniowie są z nim silniej związani emocjonalnie niż w wyższych klasach. Nauczyciel staje się naturalnym autorytetem i jego błędy dydaktyczne w tym pierwszym okresie mają większą wagę, gdyż uczniowie jeszcze nie mają dostatecznie rozwiniętych własnych umiejętności analizy postrzeganej rzeczywistości.

Dyskusja bazuje na wcześniejszych metodach, ale dodatkowo wymaga merytorycznego i formalnego przygotowania do jej realizacji. Uczniowie powinni posiadać niezbędną wiedzę do prowadzenia dyskusji, stąd powinno się nią stosować w wyższych klasach szkoły podstawowej i w szkole średniej. Metoda ta pozwala wzbogacać znany już materiał o nowe elementy, porządkować go, wyciągać wnioski i jednocześnie uczy formułowania samodzielnych dłuższych wypowiedzi, prezentowania i obrony swoich poglądów. Aby ta metoda była skuteczna nauczyciel musi uświadomić uczniom jej cele, podkreślić konieczność jednoznacznego formułowania dyskutowanych problemów i pytań, powinien nauczyć precyzyjnego i merytorycznie uzasadnionego prezentowania własnych poglądów. Żelazna logika dyskusji musi być zrozumiana tak, aby uczniowie uznali występowanie różnych punktów widzenia uczestników dyskusji. Wpojenie tolerancji dla innych poglądów jest bardzo ważne. Gdy nauczyciel pominie któryś z tych elementów to dyskusja traci swoje walory. Poruszane tematy powinny mieć swoją hierarchię. Pierwsze dyskusje powinny dotyczyć problemów mało kontrowersyjnych tak, aby nauczyciel mógł przeprowadzić wszystkie etapy dyskusji. W dyskusji często dużą rolę grają emocje i brak wpojonych, kulturalnych form wymiany poglądów wypacza cel dyskusji. Pierwsze, nie wyzwalające zbyt dużych emocji, dyskusje służyć powinny właśnie wpojeniu uczniom zasad przebiegu dyskusji. Po opanowaniu tych elementów można dopiero poruszać tematy drażliwe. Można także zastosować inny sposób. Dobrać można bardzo kontrowersyjny pierwszy temat
i po zakończeniu dyskusji na tym przykładzie uświadomić uczniom konieczność przestrzegania pewnych form i zasad. Rola nauczyciela jest tu bardzo ważna. Na podstawie własnej oceny może on dobrać jeden z tych sposobów. Musi on ocenić zdolności całej grupy
i zdecydować czy skalę trudności dobrać do średniego poziomu, do najlepszych, czy najsłabszych. Jest to ciągły dylemat nauczycieli i nigdy nie będzie w pełni zadowalających rozwiązań. Średni poziom jest zbyt łatwy dla najlepszych, ale i tak zbyt trudny dla najsłabszych. Pozostałe dwa wybory zwiększają tylko tę różnicę.

Praca z książką jest także metodą opartą na słowie, ale wymaga specyficznych umiejętności korzystania z niej. Przede wszystkim uczniowie powinni potrafić już płynnie czytać ze zrozumieniem tekstu. Równie ważna jest umiejętność notowania najważniejszych informacji. Trzeba więc wyposażyć ich w odpowiednie filtry do analizy czytanego tekstu, który może być doskonałym uzupełnieniem wykładu, czy przygotowaniem do dyskusji.

Pamiętamy także, że edukacja obejmuje również uczenie się i czytanie, wydaje się najprostszym sposobem pogłębiania wiedzy. Błędy w zaznajomieniu uczniów ze techniką korzystania z tekstu czytanego mogą znacznie obniżyć skuteczność takiej nauki. Niezbędne jest także wskazanie sposobów wyboru odpowiedniej książki. Najbardziej efektywną metodą uzupełniania wiedzy, np. na uczelniach wyższych, są skrypty autorskie, których treść jest bardzo zbliżona do treści wkładów, co pozwala studentom na uzupełnianie wiedzy z wykładów i rozszerzenie jej dla zainteresowanych.

W metodach opartych na obserwacji i pomiarze, tzn. w pokazie i pomiarze chodzi przede wszystkim o zademonstrowanie uczniom naturalnych przedmiotów lub ich modeli. Demonstrować można także wybrane zjawiska i procesy dobierając przykłady i komentarze. Zmysł postrzegania rozwijał się wraz z rozwojem ludzi i dzięki doświadczeniom poprzednich pokoleń pozwala na poznanie zewnętrznych właściwości otaczających nas zjawisk, wydarzeń i procesów. Uczniowie potrzebują jednak ukierunkowania.

Najbardziej efektywne są oczywiście przykłady eksponowane w naturalnych warunkach, ale rzadko jest to możliwe. Najczęściej stosowane są modele lepiej lub bardziej odzwierciedlające rzeczywistość. Jest to tańsza metoda a ponadto niektórych obserwacji, czy pomiarów nie można dokonać w rzeczywistości. Skuteczność tych metod zależy więc od tego, jak wiernie model odtwarza rzeczywistość. To z kolei uzależnione jest od wiedzy twórców modeli, którzy starają się zamodelować obserwowane zjawisko czy proces. Mamy więc rzeczywiste zjawisko > opis > model powstały z opisu. Ta złożoność powoduje pewną ułomność modeli. Można starać się ją skompensować przez umiejętne komentarze, eksponowanie najistotniejszych właściwości, co pozwoli uczniom możliwie najpełniej zrozumieć istotę danego przykładu.

O skuteczności metod obserwacji i pomiaru, poza niedoskonałością samych modeli, decyduje także właściwa realizacja zasady poglądowości kształcenia. Niesystematycznie stosowane metody dają gorsze efekty, gdyż nie utrwalają wiedzy, burzą logiczna ciągłość. Źle dobrane przykłady do analizy wypaczają pogląd na całość zagadnienia. Właściwe komentarze, ale niewłaściwie wkomponowane w pokaz czy obserwację także mogą znacznie obniżyć skuteczność przekazu informacji, burząc ich wewnętrzną spójność. Takie zajęcia powinny być tak przeprowadzone, aby każdy mógł zapoznać się z badanym modelem. W miarę możliwości uczniowie powinni postrzegać badany przedmiot kilkoma zmysłami, co daje dużo lepsze wyobrażenie obserwowanego zjawiska. Zajęcia powinny więc uwzględniać czas na stawianie pytań i udzielanie na nie odpowiedzi na bieżąco, co znacznie podnosi walory poznawcze zajęć.

Bazując na wiadomościach zdobytych dzięki poprzednim metodom, można zastosować kolejne metody, ale oparte już na praktycznej działalności uczniów. Zajęcia laboratoryjne, praktyczne i ćwiczenia mają sens dopiero wtedy, gdy uczniowie opanowali odpowiedni zasób wiedzy niezbędny do ich przeprowadzenia. Zajęcia takie wymagają także dużej samodzielności i zdolności analizy. Właściwe przygotowanie i przeprowadzenie zajęć z użyciem tych metod zapewnia najefektywniejsze uczenie się przez praktyczną działalność. Metody te są rozwinięciem obserwacji i pokazu, gdyż pozwalają na aktywne uczestnictwo
w badanym zjawisku, co wyzwala w uczniach znacznie większe emocje dając pełniejsze przeżywanie. Brak niezbędnych do tego umiejętności może uczynić te metody bardzo nieefektywnymi. Brak takich podstaw może doprowadzić do zniechęcenia uczniów, którzy będą obawiać się samodzielnej pracy czy deprymującego niepowodzenie, które mogłoby narazić ich na drwiny ze strony innych biorących udział w zajęciach. Nauczyciel, który w porę nie dostrzeże uczniów mających takie czy inne trudności, może nieświadomie pogłębiać niechęć do zajęć. Takie zjawiska najczęściej występują tam, gdzie jest duże tempo zajęć lub jest zbyt liczna grupa i wykładowca nie jest w stanie poświęcić każdemu uczniowi odpowiedniej ilości czasu. Problem liczebności grup jest bardzo istotny. Znane są przykłady klas w szkołach podstawowych i średnich liczących powyżej trzydziestu uczniów. Bardzo trudno jest wtedy zrealizować zamierzone plany dydaktyczne i nauczyciele muszą iść na kompromisy, dostosowując możliwości bazy dydaktycznej do ilości ćwiczących. Każde takie zmiany zakłócają ciągłość i logiczność procesu dydaktycznego. Nie zawsze jest możliwe podzielenie grup na mniejsze podgrupy i najracjonalniejsze przeprowadzenie zajęć. Często podział na podgrupy stwarza dodatkowe problemy wynikające z nie synchronicznego uczenia zagadnień, co np. nie pozwoli na przeprowadzenie dyskusji w całej grupie. Na studiach wyższych, zazwyczaj przestrzega się tworzenia grup liczniejszych niż piętnaście osób. Wynika to właśnie z dużo większej efektywności takich grup. W WAT takie grupy powiększone są o kilka osób (ok. 2
6), gdyż uwzględnia się ubywanie studentów. W czasie gospodarki rynkowej zbyt mała grupa nieracjonalnie wykorzystuje możliwości bazy dydaktycznej. Dotykamy tutaj ważnego problemu posiadanych środków do realizacji zajęć. Zazwyczaj potencjał bazy określony jest dla uśrednionych warunków. Każde losowe wypadki mogą znacznie ograniczyć posiadane środki na dany cel, co powoduje przenoszenie środków z innych (uznanych za potencjalnie mniej ważne) zadań.

Kolejnymi metodami wykorzystywanymi w dydaktyce są metody aktywizujące, o których wspominaliśmy wcześniej. Znaczenia tych metod nie sposób przecenić. Są one doskonałym uzupełnieniem innych metod. Mówiliśmy wcześnie o znaczeniu motywacji w działaniu człowieka. Te metody służą właśnie do kreatywnego wykorzystywania tkwiących w uczniach potencjalnych możliwości. Odpowiednie ich ukierunkowanie znacznie wzmacnia efekty szkoleniowe, ale złe posługiwanie się nimi może także osłabić ten proces. Trudność polega jednak na tym, że uczniowie mają różne osobowości i dodatnie zaktywizowanie ich wymaga dokładnego indywidualnego określenia cech osobowych. Praktyka wskazuje jednak, że to nie jest możliwe. Program nauki, np. matematyki zakłada określony postęp i nauczyciel musi go realizować, nie może więc poświęcić każdemu uczniowi potrzebnego mu czasu. Można próbować poprawiać wyniki ucznia wyrabiając w nim motywację do zwiększonej samodzielnej pracy w wolnym czasie.

Obecnie ludzie potrzebują opanowania bardzo dużej ilości informacji potrzebnych do życia. Możliwości poznawcze są jednak ograniczone a pojawiające się problemy coraz częściej wymagają wiedzy interdyscyplinarnej. Rozwiązanie problemu można wtedy znaleźć stosując metodę burzy mózgów, gdzie najlepsi z poszczególnych dziedzin wiedzy wspólnie starają się znaleźć rozwiązanie. W tej metodzie zasady prowadzenia dyskusji są bardzo przydatne. Nawet trafne uwagi mogą nie być przyjęte, gdyż uczniowie mogą nie potrafić ich zasadnie i jasno uargumentować. Tolerancja wpojona przy nauce sztuki dyskusji jest tu niezbędna.

Metoda problemowa stosowana jest od pierwszych lat nauki ze zwiększaniem skali trudności stawianego problemu. Najprostsze pytania uczą dzieci samodzielnego odpowiadania i formułowania myśli. Każda dobra odpowiedź podnosi wiarę we własne możliwości, ale każde niepowodzenie może ją obniżać. Nauczyciel stawiający problem powinien więc dobierać go do możliwości ucznia. Przy silnej motywacji może wystąpić efekt przewartościowania niepowodzeń w stosunku do powodzeń i odwrotnie. Dla wielu uczniów zła odpowiedź może mieć większe znaczenie niż dobra. Inni zbyt dużą wagę przykładają do dobrych rozwiązań, co w konsekwencji może doprowadzić do ignorancji, tak szczególnie niebezpiecznej w niektórych profesjach. Konstruktor mostu nie może pominąć złych odpowiedzi, ta jedna zła przy stu dobrych może mieć tragiczne skutki. W uczniach określonych profili trzeba wyrobić poczucie odpowiedzialności za podawane odpowiedzi. Metody problemowe doskonale się do tego nadają. W trakcie dyskusji nad kontrowersyjnym problemem można poruszyć wiele spraw, które ciężko jest opisać w podręcznikach. Można kierować taką kreatywną dyskusją naświetlając wiele odcieni danego problemu. Każdy uczestnik dyskusji może dodać coś od siebie, co wzbogaca ją. W takich momentach pojawiają się nawet elementy metody inscenizacji, gdy zaintrygowani jakimś problemem przegotowujemy jego inscenizację a później prowadzimy dyskusję na ten temat. Jest to dobry sposób na przedstawianie i dyskutowanie ludzkich zachowań. W szkołach aktorskich inscenizacja należy do często stosowanych metod, ale ma ona inne znaczenie niż inscenizacja, np. sceny historycznej. W szkole aktorskiej pozwala ona przedstawić swoją interpretację, wyzwala w studentach chęć pokazania własnych wyobrażeń. Inscenizacja scenki historycznej w szkole podstawowej nie wyzwala takich emocji, choć także zawiera elementy własnej interpretacji. Jest to raczej uatrakcyjnienie lekcji historii, aby nie była ona tylko przekazywaniem podręcznikowej wiedzy.

Te wszystkie przedstawione metody muszą występować łącznie w zaplanowanych konfiguracjach zapewniających najlepsze efekty szkolenia. Utrzymywanie i podnoszenie efektywności procesu dydaktycznego jest tematem ciągłych badań, gdyż proces ten ewoluuje razem z rozwojem ludzi i zawsze pojawiają się nowe elementy korygujące dotychczas posiadaną wiedzę. Przykładem takich zmian było wprowadzenie do dydaktyki elementów psychologii. Wyeksponowanie wagi motywacji i wewnętrznych przeżyć towarzyszących zdobywaniu wiedzy, znacznie wzbogaciło wiedzę o trudnej sztuce uczenia i nauczania. Pojawienie się nowych technicznych środków przekazywania informacji bardzo szybko znalazło odbicie w zastosowaniu ich w dydaktyce. W Australii kilkadziesiąt lat temu stosowano szkoły radiowe, co pozwalało uczyć się dzieciom w swoich domach położonych daleko od siebie. Obecnie także stosuje się słuchowiska radiowe czy audycje telewizyjne, ale jedynie jako uzupełnieni a nie zasadniczą metodę. Od niedawna wiedzę encyklopedyczną wielu uczniom zastępuje Internet, będący połączeniem wielu komputerów, przez co jego możliwości są prawie nieograniczone. W Internecie są także kluby dyskusyjne, gdzie na zadane pytanie zawsze ktoś odpowie. Oczywiście taki rodzaj kontaktów nie pozwala na merytoryczne kontrolowanie jakości przykazywanych informacji. Efektywne korzystanie wymaga posiadania odpowiednich „filtrów” do określenia przydatności uzyskanych tą drogą informacji. Do takiej oceny niezbędny jest określony zasób wiedzy elementarnej, który dalej pozwoli już na indywidualne jej rozwijanie.

Innym niekorzystnym zjawiskiem w dydaktyce jest nadmierne korzystanie z pomocy technicznych, co często prowadzi do obniżenia zdolności rozwiązania określonego problemu bez danego urządzenia. Jest to widoczne zwłaszcza w naukach ścisłych, gdzie przykładowo kalkulatory elektroniczne zamiast przyspieszać obliczenia, oduczyły uczniów ręcznego wykonywania nawet prostych obliczeń. W pewnym sensie doprowadziło to do uzależnienia. Takie zjawisko znacznie zmniejsza samodzielność a więc także efektywność kształcenia. Skutek źle zastosowanej metody może doprowadzić do wielu błędów.

Na efektywność stosowanych metod dydaktycznych mają wpływ także czynniki, których występowanie trudno jest zauważyć a czasami nawet zauważone, nie są uwzględniane. Na ucznia duży wpływ ma jego otoczenie. Są grupy, w których wyznaje się różne ideologie, nie zawsze sprzyjające zdobywaniu wiedzy. W niektórych subkulturach młodzieżowych, wręcz afiszuje się niechęć do wszystkiego, co związane ze szkołą. Niejednokrotnie dobrzy uczniowie są szykanowani przez słabszych, którzy w ten sposób chcą podnieść swoją wartość. Nauczyciel, który nie dostrzeże takich zjawisk, może zastosować niewłaściwą metodę edukacji. Wyniki takiej błędnej analizy mogą doprowadzić do znacznych rozbieżności pomiędzy założonymi a uzyskanymi efektami kształcenia i wychowania. Koniecznym wydaje się więc, ciągłe doskonalenie umiejętności zawodowych przez wszystkich nauczycieli.

Wszystkie powyżej przestawione informacje prowadzą do konkluzji, że problemy skuteczności stosowania metod dydaktycznych powinny podlegać ciągłym badaniom, aby zapewnić utrzymywanie efektywności ich stosowania na pożądanym poziomie.

Literatura:

Cz. KUPISIEWICZ „ Podstawy dydaktyki ogólnej”

M. GODLEWSKI, S. KRAWCEWICH, J. WOLCZYK,

T. WUJEK „Pedagogika”- podręcznik akademicki

W. OKOŃ „Zarys dydaktyki ogólnej”



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
dydaktyka zarys podstawowych pojec modele ogniwa i metody ksztalcenia, Pedagogika op-wych, Dydaktyka
Metody badan pedagogicznych, metody- pomiar, Pomiar dydaktyczny
Metody badan pedagogicznych, metody- pomiar, Pomiar dydaktyczny
7. Metody dydaktyki, Pedagogika pielęgniarstwo
METODY DYDAKTYCZNE, Pedagogika
Metody badań pedagogicznych, Ratownicto Medyczne, Dydaktyka
Metody dydaktyczne
Metody?dań w dydaktyce
Dydaktyka ogĂłlna - metody, DYDAKTYKA(1)
Zagadneinie metodyka, Dydaktyka
Przykładowa diagnoza z Metodyki W-F, Dydaktyka i metodologia
Metody?dań dydaktycznych ref
KONSPEKTY Z METODYKI, Dydaktyka i metodologia
Metodyka i dydaktyka animacji muzycznej MIDAM
metody dydaktyczne
metody, Dydaktyka jezyka polskiego
Modul 2 Modele zasady i metody dydaktyki tworczosci

więcej podobnych podstron