Dziecko upośledzone w środowisku rodzinnym.
Wstęp .......................................................................................................................................... 3
I. Akceptacja dziecka upośledzonego przez rodziców. ......................................................... 4
Czynniki wpływające na akceptację dziecka upośledzonego. ............................................ 4
2. Charakterystyka zachowań rodziców akceptujących dziecko. .......................................... 6
Wpływ rodzicielskiej akceptacji na rozwój dziecka upośledzonego. ................................. 7
II. Rodzina jako środowisko wychowawcze młodzieży upośledzonej. ................................... 9
1. Charakterystyka czynników wpływających na jakość wychowawczego funkcjonowania
rodziny. ................................................................................................................................ 9
Metody wychowawcze stosowane przez rodziców dzieci i młodzieży upośledzonej. .......... 10
Zakazy i wymagania. ............................................................................................................ 10
Przekonywanie. ..................................................................................................................... 11
Wzory postępowania. ............................................................................................................ 11
Nagrody i pochwały. .............................................................................................................. 11
Kary. ....................................................................................................................................... 12
III. Poradnictwo pedagogiczne dla rodziców dziecka upośledzonego. ........................................ 14
Bibliografia. ................................................................................................................................... 15
WSTĘP
Wychowanie dziecka nie jest z pewnością sprawą prostą. Od samego początku, od dnia, w którym po raz pierwszy zjawia się w domu, musimy rozwiązać coraz to nowe problemy, podejmować wiele ważnych decyzji, pokonywać najrozmaitsze przeszkody. Chociaż wymaga to tak wiele trudu i umiejętności, właściwie nikt nie uczy nas jak być ojcem czy matką. Wielu dzieci wobec swoich dzieci zachowuje się często intuicyjnie, opierając się na własnych doświadczeniach z dzieciństwa i przenosząc wzory zachowań własnych rodziców.
Niewielu ludzi jest tak naprawdę przygotowanych od razu do właściwego postępowania z własnym dzieckiem, polegającego na stwarzaniu optymalnych warunków do wykorzystania wszystkich swoich możliwości i osiągnięcia pełni rozwoju. Wielu rzeczy trzeba się uczy w miarę jak dziecko rośnie i wraz z tym zmieniają się problemy, które trzeba rozwiązywać.
Oczekiwanie dziecka jest okresem pełnym niewiadomych. Zastanawiamy się, jakie ono będzie, jak zapewnić mu to, co naszym zdaniem niezbędne, snujemy plany i marzenia związane z bliższą i dalszą przyszłością. Im silniej jesteśmy z nimi związani, im bardziej staramy się o nadanie im realnego kształtu, tym większe rozczarowanie, gdy okaże się, że dziecko nie jest tak zdrowe jak inne dzieci, że nigdy nie będzie takie, jak w naszych marzeniach. Wydaje się wówczas, że cały ten misternie utkany z nadziei i marzeń świat, w którym miejsce zarówno naszego dziecka, jak i nas samych zostało dokładnie określone wali się a spod gruzów nie widać niczego na czym można się oprzeć budując nową wizję przyszłości.
Musi minąć nieco czasu, żebyśmy mogli zdać sobie sprawę z faktu, że dziecko upośledzone, bez względu na głębokość i rodzaj tego upośledzenia, może być kochane tak jak inne dzieci, że ma takie samo prawo do wszystkich związanych z dzieciństwem przywilejów i do doznawania szczęścia oraz że naszym obowiązkiem jest zrobić wszystko, by pomóc mu nauczyć się jak najwięcej o sobie i otaczającym świecie.
Tak niewielu jest ludzi umiejących z dnia na dzień stać się matką czy ojcem, tak z pewnością jeszcze mniejsza jest liczba tych, którzy czekając na własne dziecko przygotowują się do pełnienia roli rodzica dziecka upośledzonego. Takie myśli, jeżeli w ogóle przemykają przez nasze głowy, są szybko wypierane i chowane tak głęboko, że nawet my sami nie potrafilibyśmy ich odszukać. Niezależnie jednak od tego czy nasze dziecko jest zupełnie zdrowe czy też upośledzone umysłowo albo ruchowo, musimy ciągle poszukiwać najlepszych rozwiązań pojawiających się problemów. Jesteśmy zmuszeni uczyć się jak być matką- ojcem, którzy swój wysiłek potrafią ukierunkować na odsłonięcie i wydobycie z dziecka tego wszystkiego, co w nim najlepsze oraz na tworzenie warunków sprzyjających zapewnieniu brakujących funkcji i sprawności innymi.
Gdy w rodzinie pojawia się dziecko upośledzone, tęsknimy być może za tym, jak mogłoby być, gdyby nie to, co się zdarzyło, ale w końcu- pewni swego wyboru- wspólnie szukamy w codzienności tych niezwykłych chwil, które złożą się na nasze osobiste poczucie szczęścia. Dziecko upośledzone każdym swoim gestem, spojrzeniem da nam bowiem odczuć, jak bardzo potrzebuje naszej pomocy i jak bardzo chce być kochane.
Akceptacja dziecka upośledzonego przez rodziców.
Czynniki wpływające na akceptację dziecka upośledzonego.
Procesowi akceptacji przez rodziców dziecka upośledzonego towarzyszą duże opory wewnętrzne. Droga do akceptacji wiedzie zawsze przez fazę walki, zaprzeczenia i wyrzutów sumienia. Rodzicom na ogół trudno pogodzić się z myślą, że ich dziecko jest upośledzone. Pierwsza wiadomość o upośledzeniu dziecka, którą otrzymują rodzice w pierwszych miesiącach życia dziecka lub w okresie przedszkolnym, stanowi dla nich cios trudny do zniesienia i powodujący silny wstrząs uczuciowy, objawiający się niekiedy wybuchem histerii czy szokiem. Po uzyskaniu diagnozy rodzice wchodzą w tzw. okres krytyczny. Potem następuje cała seria charakterystycznych reakcji; nieuznawanie faktu upośledzenia, wiara w możliwość wyleczenia, szukanie pomocy u różnych lekarzy, rozpacz i poczucie winy. Reakcjom tym sprzyja niesłuszne uprzedzenia i przesądy panujące w naszym społeczeństwie dotyczące różnego rodzaju upośledzeń. Poczucie winy prowadzi z kolei do wzajemnego oskarżania się rodziców i szukania przyczyn upośledzenia, co powoduje wiele fałszywych posunięć dezintegrujących życie rodzinne i nasilenie się frustracji.
Przyczyną takich reakcji rodziców może być:
Poczucie niespełnionej samorealizacji, spowodowane rozbieżnością między wymarzonym i rzeczywistym obrazem dziecka;
Konflikt między uczuciami macierzyństwa a niechęcią do dziecka;
Przeświadczenie, iż upośledzone dziecko jest symbolem kary za uprzednie postępowanie, rodzi duże poczucie winy;
Lęk przed podejrzeniami ze strony znajomych o „wstydliwą” chorobę, która wywołała upośledzenie;
Przyjęcie wiadomości o urodzeniu się upośledzonego dziecka jako faktu osobiście hańbiącego.
Ten krytyczny okres jest szczególnie ważny dla późniejszych działań podejmowanych przez rodziców wobec upośledzonego dziecka. W okresie tym dla rodziny szczególne znaczenie ma kontakt ze specjalistami, którzy powinni udzielać rzetelnych informacji o stanie i możliwościach rozwoju dziecka, a także o dostępnych sposobach leczenia, rehabilitacji oraz o istniejących placówkach działających na rzecz upośledzonych.
Stopień akceptacji przez rodziców dziecka upośledzonego zależy od ich natury i usposobienia, wykształcenia, kulturalnego, społecznego i ekonomicznego poziomu oraz filozofii życia.
Brak dostatecznej wiedzy o istocie upośledzenia i wszystkich jego aspektach sprawia, iż rodzice nie umieją właściwie ocenić możliwości rozwojowych dziecka ani jego potrzeb, co z kolei wiąże się z niedostateczną opieką nad dzieckiem lub też opieką nadmierną i tym samym utrudnia przyjęcie właściwej i pożądanej akceptacji postawy wobec dziecka upośledzonego. Ten brak wiedzy wynika zarówno z faktu, że część rodziców nie sięga do literatury na ten temat, jak i z braku powszechnie dostępnych informacji dotyczących upośledzenia w stopniu głębszym.
W przypadku dziecka upośledzonego rodzice poddawani są większej życiowej próbie z powodu opóźnionego lub zatrzymanego rozwoju dziecka. Rodzice wówczas są zmuszeni do wypełniania trudnych i niecodziennych zadań, muszą podołać emocjonalnym napięciom. Rodzice dzieci upośledzonych częściej niż rodzice dzieci normalnych ulegają też frustracji i uczuciom bezradności, wywołanym rzeczywistością i emocjonalnymi napięciami.
Wychowanie dziecka upośledzonego wymaga troskliwszej opieki ze strony rodziców i stwarza więcej emocjonalnych napięć niż wychowanie dziecka normalnego. Dziecku upośledzonemu trzeba poświęcić znacznie więcej uwagi. Zachodzi tu konieczność integracji we wszystkie sfery jego zachowania. Brak pełnej samodzielności w życiu codziennym przyczynia się do powstawania u niektórych rodziców przekonania, że dziecko upośledzone stanowi ogromny ciężar i nieszczęście dla rodziny.
Akceptacja dziecka upośledzonego jest też determinowana stosunkiem rodziców do swojej roli rodzicielskiej. Istotne jest tu, czy rodzice są przeświadczeni o ważności roli rodzicielskiej, w jakim stopniu identyfikują się z tą rolą oraz jaka jest treść motywacji współżycia w rodzinie. Niska ocena roli macierzyńskiej czy ojcowskiej, niski stopień identyfikacji z tą rolą, egocentryczne nastawienie rodziców na realizację własnych celów w rodzinie, a nie celów całej rodziny, niekorzystnie odbija się na stosunkach emocjonalnych w rodzinie, na integracji rodzinnej, a co za tym idzie, na postawach rodziców wobec dzieci.
Stopień akceptacji dziecka przez rodziców zależy też od poziomu wychowania rodziców i od postaw wychowawczych w rodzinach macierzystych. Rodzice często przenoszą wzory ról macierzyńskich i ojcowskich z własnego dzieciństwa do własnej rodziny.
Następnym bardzo istotnym czynnikiem wywierającym wpływ na akceptację dziecka jest emocjonalna atmosfera domu rodzinnego. W domach gdzie panuje ciepła atmosfera i żywe uczucia między ojcem i matką oraz bliskie więzi między rodzicami a rodzeństwem dziecka upośledzonego, częściej ma miejsce akceptacja tego dziecka, niż w domach, gdzie występuje ogólne napięcie i wrogość. Spoistość rodziny stanowi istotny aspekt rodzicielskiej postawy wobec dziecka; a zatem brak serdeczności między małżonkami zdaje się implikować też brak serdeczności wobec dziecka. Harmonijne współżycie w rodzinie i zrównoważenie emocjonalne rodziców są decydującymi czynnikami w wychowaniu rodzinnym. Dziecko zarówno upośledzone, jak i normalne, wychowane w domu, w którym ma miejsce zgodne współżycie małżeńskie, gdzie jest ono kochane i akceptowane, czuje się szczęśliwe, ponieważ miłość daje mu poczucie bezpieczeństwa, zapewnia równowagę psychiczną i stabilizację.
Do czynników wywierających wpływ na przyjęcie przez rodziców akceptującej postawy wobec dziecka upośledzonego można też zaliczyć stosunek społeczeństwa do jednostek upośledzonych. Mająca niekiedy miejsce dyskryminacja społeczna jednostek upośledzonych, pogarsza sytuację rodzin z dzieckiem upośledzonym. Rodziny znajdujące się w takich układach społecznych są osamotnione w trapiących je problemach, zamykają się we własnym kręgu, a często nawet osłabiają lub zupełnie zrywają kontakty towarzyskie. Rodzice muszą też czasami odbierać krytyczne uwagi sąsiadów z powodu źle zrozumianego zachowania się ich dziecka. Niesłusznie krzywdząca opinia społeczeństwa o jednostce upośledzonej może wywierać wpływ na ocenę własnej sytuacji. Z relacji rodzin wynika, że większość kłopotów, obaw i trudności ma swoje źródło właśnie w braku zrozumienia i pomocy ze strony innych ludzi. Jednostki upośledzone nie mogą być oceniane według kryteriów ogólnie przyjętych wymagań, ale zależnie od ich ograniczonych możliwości.
Do kolejnych czynników mających wpływ na rodzicielską akceptację dziecka można zaliczyć wykształcenie rodziców i poziom społeczno- ekonomiczny rodziny. Wychowanie w środowisku inteligenckim jest bardziej „motywujące”; stale wyjaśnia się dziecku, dlaczego nie trzeba czegoś robić, a co robić należy. Natomiast wychowanie w środowisku robotniczym i chłopskim wychowanie jest bardziej imperatywne. Podaje się nakazy bez wyjaśnień i wymierza się kary, gdy dziecko nie słucha. W rodzinie o wysokim statusie materialnym i wysokim poziomie kulturalnym rodzice przejawiają tendencję do akceptowania dziecka w sposób bardziej pełny, niż rodzice o niskim społeczno- ekonomicznym statusie. Dziecko upośledzone wymaga zwiększonych wydatków na opiekę i ciągłą kontrolę, rodzice o wysokim poziomie ekonomicznym są w stanie zapewnić dziecku prywatnych lekarzy, rehabilitantów, materiały do pomocy w rozwijaniu intelektu i sprawności, dzięki czemu w rodzinach zamożnych dzieci upośledzone rozwijają się znacznie szybciej niż w rodzinach biednych.
Wiek rodziców jest również czynnikiem wpływającym na postawy rodzicielskie. Młodsze wiekiem matki dzieci upośledzonych częściej przejawiają odtrącenie matczynej roli niż matki starsze.
Kolejność urodzenia dziecka także wpływa na jego pozycję w rodzinie, na postawy rodzicielskie wobec tego dziecka. Matki częściej przejawiają postawę akceptującą wobec dziecka upośledzonego, które jest dzieckiem najmłodszym w rodzinie, niż wobec dziecka upośledzonego najstarszego.
Wiek i płeć dziecka również wpływa na pozycję dziecka w rodzinie.
Postawa rodziców i ich równowaga uczuciowa w stosunku do upośledzonego dziecka są decydującymi czynnikami jego rozwoju. Rozwój dziecka upośledzonego będzie następował szybciej, kiedy rodzice będą przekonani, że rehabilitacja i ich miłość mogą zdziałać cuda. Dlatego należy budzić w nich wiarę w możliwości rozwoju i ukazywać szanse na przyszłość, jakie to dziecko ma przed sobą.
Charakterystyka zachowań rodziców akceptujących dziecko.
Akceptacja dziecka przez rodziców wyraża się w zachowaniach rodzicielskich, stąd też stopień występowania akceptacji dziecka określić można na podstawie analizy zachowań rodzicielskich, a także przez to, co rodzice mówią o dziecku i w jakiej formie to wyrażają.
Akceptacja dziecka upośledzonego wymaga od rodziców silnego ładunku emocjonalnego (uczucia) w stosunku do tego dziecka, ładunku, który przejawia się w działaniu, który motywuje i nadaje temu działaniu ukierunkowany charakter.
Stwierdzenie, czy zachowanie rodziców jest akceptujące lub odtrącające na podstawie analizy ich stosunku do dziecka, jest sprawą skomplikowaną i trudną, ponieważ często postawy rodziców nie są wyraźnie określone. Rodzice mogą bowiem przyjmować postawę konsekwentnie odtrącającą i jednocześnie przejawiać stosunek nadmiernie opiekuńczy. Postawę rodziców, którzy zaniedbują swoje dziecko, można określić jako zamaskowaną „zasłonę pozornej uczciwości i przyjemnych stosunków”. Wyraża się ona w tym, że np. rodzice dbają o ubranie dziecka, kupują mu drogie zabawki, ale zaniedbują jego podstawowe sprawy, np. nie respektują dziecięcych pragnień i przyjemności. Rodzice reprezentujący taką postawę bywają niekonsekwentni w stosowaniu metod wychowawczych.
Akceptujące zachowania rodzicielskie nie zawsze wyrażają uczuciową akceptację dziecka. Rodzice mogą bowiem uczuciowo nie akceptować dziecka i nie okazywać tego swoim zachowaniem. Można przecież odczuwać wrogość do innej osoby, ale nie okazywać tego uczucia. Na ogół jednak określone uczucia wcześniej czy później, w mniejszym stopniu czy większym, ujawniają się w zachowaniu. Dziecku wystarczą subtelne i nieuchwytne znaki odtrącenia czy akceptacji, aby odczuć prawdziwy stosunek rodziców.
Akceptujący rodzice rzeczywiście lubią swoje dziecko bez względu na to, czy jest ono upośledzone czy normalne, i nie ukrywają przed dzieckiem tego uczucia. Kontakt z nim jest dla nich przyjemnością i daje zadowolenie. Uważają je za godne pochwały. Starają się poznać jego potrzeby i zaspokoić je. Pozwalają też dziecku na uczuciową niezależność. Rodzice akceptujący swoje dziecko niezależnie od poziomu jego rozwoju mają serdeczny stosunek do niego i przejawiają zainteresowanie jego osobą, są jego przyjaciółmi, okazują mu pomoc i życzliwość, stosują przemyślane kary i stawiają konsekwentnie wymagania. Okazują mu czułość. Są wyrozumiali i cierpliwi, aprobują jego aktywność. Słownie zachęcają dziecko do działania i w działaniu tym mu pomagają. Liczą się z jego zdaniem.
Rodzice akceptujący dziecko:
Darzą dziecko uczuciem i respektują jego prawa oraz potrzebę do wyrażania uczuć;
Są wyrozumiali i pozwalają dziecku wyrażać uczucia negatywne, odwzajemniając mu się uczuciami pozytywnymi;
Dają dziecku swobodę w wyrażaniu uczuć oraz uczą, jak należy uczucia wyrażać;
Utrzymują stały kontakt z dzieckiem
Interesują się problemami dziecka;
Pozwalają dziecku różnić się od innych dzieci;
Interesują się rozwojem dziecka, jego zainteresowaniami i uczuciami;
Oceniają zachowanie i osiągnięcia dziecka biorąc pod uwagę jego możliwości;
Uznają ograniczenia dziecka;
Unikają niekorzystnych porównań z innymi dziećmi.
Można wyróżnić trzy grupy rodziców, spośród rodzin akceptujących dziecko upośledzone w rodzinie:
Rodzice, którzy całkowicie rozumieją sytuację, jaką stwarza fakt posiadania dziecka upośledzonego;
Rodzice, którzy rozumieją sytuację i akceptują ją częściowo;
Rodzice, którzy niemal nie rozumieją i nie akceptują (albo robią to w stopniu minimalnym) sytuacji.
Na uwagę zasługuje fakt, że postawy rodzicielskie wobec dziecka upośledzonego nie są stałe, a kształtują i rozwijają się wraz z rozwojem dziecka. Badania wykazały występowanie pięciu faz kształtowania się postaw rodzicielskich wobec dziecka upośledzonego:
Uświadomienie sobie wagi problemu;
Zaznajomienie się z istotą upośledzenia;
Próby wykrycia przyczyn;
Szukanie pomocy;
Akceptacja całego układu warunków.
Nie zawsze wszystkie te fazy kolejno występują, gdyż na akceptację wpływa bardzo dużo czynników.
Wpływ rodzicielskiej akceptacji na rozwój dziecka upośledzonego.
Postawy rodzicielskie wobec dziecka w dużej mierze wyznaczają kierunek wszystkich jego funkcji psychicznych. Postawą najbardziej sprzyjającą rozwojowi dziecka jest postawa akceptacji rodzicielskiej.
Wielu autorów w oparciu o dotychczasowe badania uznało, że istnieje związek między stopniem akceptacji dziecka przez rodziców, czy przez bliskie osoby, a jego osobowym i społecznym rozwojem. Akceptująca postawa rodzicielska daje dziecku poczucie bezpieczeństwa, które pozwala na rozwinięcie się w ufną i zrównoważoną osobowość. Miłość okazywana dziecku pozwala im wierzyć we własne siły. Wyniki badań przeprowadzonych przez socjologów, psychologów i psychiatrów ukazują, że czynniki wpływające na atmosferę domu mają większy wpływ na rozwój osobowości dziecka, aniżeli warunki ekonomiczne czy środowisko fizyczne. Natomiast brak w rodzinie serdecznych stosunków uczuciowych skierowanych ku dziecku wpływa niekorzystnie na jego osobowość. Dziecko niekochane traci zaufanie we własne siły, budzi się u niego niepokój, poczucie osamotnienia i niepewności. Dla prawidłowego rozwoju dziecka upośledzonego potrzeba czegoś więcej niż opieki materialnej, potrzeba mu przede wszystkim przynależności do kogoś, oparcia, uczucia. Ponadto jeśli dziecko upośledzone czuje, że jest akceptowane przez rodziców, uwierzy też, iż jest kochane dla samego siebie, zaś jego wygląd i sprawność stanowią zagadnienie drugorzędne.
Przystosowanie dziecka upośledzonego do życia w środowisku rodzinnym i pozarodzinnym jest również zdeterminowane postawą rodziców wobec niego, a więc tym, czy oni je kochają, czy przeżywają wraz z nim różne uczucia, przejmują się jego sprawami, poświęcają mu wiele czasu i wreszcie, czy uznają jego osobowość. Im większe trudności mają rodzice w zaakceptowaniu dziecka upośledzonego, tym trudniej przychodzi dziecku zaakceptowanie siebie i społeczne przystosowanie się w ramach swoich ograniczonych możliwości. Poza tym upośledzone dziecko, które nie jest akceptowane przez rodziców, a tym samym nie ma poczucia bezpieczeństwa we własnym domu, stwarza większe niebezpieczeństwo sprawiania kłopotów swym niewłaściwym zachowaniem się.
Wyniki badań wielu autorów wykazały, że dzieci akceptowane są bardziej stabilne emocjonalnie niż dzieci odtrącone, bardziej też od nich pogodne, wesołe, uczuciowe, prawdomówne, szczere, zgodne, realnie się oceniające, komunikatywne, łatwiej nawiązujące kontakt z innymi, przyjacielskie i uspołecznione. Natomiast dzieci odtrącone przez rodziców wykazują nadmiar aktywności, wymagają ciągłej uwagi osób dorosłych, są niesystematyczne i apatyczne, kłamią, uciekają z domu i kradną, są kłótliwe, występuje u nich brak pewności siebie, łamią regulaminy, są zniechęcone do życia, bardzo krytyczne, agresywne, dużo marzą i w swych marzeniach dominują nad otoczeniem, mają tendencje do samochwalstwa.
Postawa akceptacji dziecka upośledzonego bez wątpienia sprzyja prawidłowemu, właściwemu dziecku upośledzonemu rozwojowi przez wytworzenie u niego poczucia bezpieczeństwa, zaspokojenia jego potrzeb emocjonalnych i poczucia własnej wartości. Rodzice, dzięki stałym kontaktom z dzieckiem, są głównymi organizatorami jego życia i „twórcami” jego osobowości.
Pod wpływem rodziny dziecko upośledzone zdobywa umiejętności w zakresie spraw związanych z codziennym życiem, takich jak: samoobsługa, przygotowanie posiłku, sprzątanie mieszkania, jazda środkami lokomocji itp. W rodzinie dziecko przyswaja też postawy społeczne. Odbywa się to drogą następujących mechanizmów: naśladowania rodziców (wzorów postępowania, których dostarczają rodzice) oraz drogą bezpośredniego oddziaływania (oczekiwań kierowanych ku dziecku, kontroli zachowań, stosowania środków dyscyplinarnych). Funkcją rodziny jest też szczególnego rodzaju pośrednictwo pomiędzy jednostką a społeczeństwem, polegające na przybliżeniu dorastającym osobnikom takich wzorów pełnienia ról społecznych, które obowiązują w społeczeństwie jako całość. Pod wpływem rodziny dziecko z początku zależne staje się coraz bardziej niezależną dojrzałą jednostką.
Rodzina odgrywa ogromną rolę w procesie rozwoju jednostek upośledzonych oraz ich rewalidacji osobniczej i społecznej. Najlepsze warunki dla rozwoju rodzina stwarza wówczas, gdy przedmiotem jej troski jest to wszystko, co kształtuje osobowość jednostek upośledzonych i decyduje o ich rozwoju. Pamiętać należy, że akceptacja przez rodzinę jednostek upośledzonych jest najsilniejszym determinantem osobowości tych jednostek.
Rodzina jako środowisko wychowawcze młodzieży upośledzonej.
Charakterystyka czynników wpływających na jakość wychowawczego funkcjonowania rodziny.
Realizacja zadań wychowawczych rodziny zależy od wielu czynników. Można je podzielić na trzy zasadnicze grupy:
Czynniki społeczno- ekonomiczne- poziom dochodów, wielkość mieszkania zajmowanego przez rodzinę itp.;
Czynniki psychospołeczne, struktura rodziny, pozycja dziecka w rodzinie, praca zawodowa matki, atmosfera w środowisku rodzinnym itp.;
Czynniki kulturalne- poziom wykształcenia rodziców, formy spędzania czasu wolnego itp.
Czynniki społeczno- ekonomiczne.
Warunki ekonomiczne rodziny mają duży wpływ na stopień zaspokojenia biologicznych , rozwojowych i wychowawczych potrzeb dziecka.
Od poziomu dochodu rodziców zależy poziom egzystencji dziecka, a pośrednio także warunki korzystnego rozwoju psychicznego. Zasoby materialne rodziny wyznaczają pozycję społeczną i wpływają na organizację życia, na atmosferę wychowania oraz na jakość opieki nad dzieckiem. Opieka ta z kolei wiąże się z zaspokojeniem różnorodnych potrzeb dziecka. Materialne środki środowiska rodzinnego osób upośledzonych są szczególnie istotne, ponieważ osoby te wymagają dodatkowych zabiegów i troski rodzicielskiej. Potrzebują one przy tym więcej czasu i środków materialnych na leczenie, wychowanie i opiekę, a równocześnie często ograniczają możliwości zdobycia tych środków przez ich rodziców.
Badania wskazują, że w rodzinach o niskim statusie społeczno- ekonomicznym problem opieki nad dzieckiem upośledzonym stwarza podstawy do rodzinnych napięć. Zbyt skromne warunki materialne w tych rodzinach niekiedy zmuszają je do nadmiernych wyrzeczeń i ograniczeń, co oddziałuje niekorzystnie na ogólną atmosferę w domu.
Należy jednak podkreślić, iż warunki ekonomiczne same przez się nie decydują o jakości i wychowawczym charakterze zaspokajania potrzeb dziecka, ale pozwalają one na zaspokojenie tych potrzeb. Zakres zaś i sposób ich zaspokojenia zależy od postaw rodziców wobec dziecka. Warunki ekonomiczne należą do pośrednich czynników wpływających na postawy rodzicielskie.
Czynniki psychospołeczne.
Spośród czynników psychospołecznych mających największy wpływ na rozwój dziecka upośledzonego w rodzinie wyróżnia się: wiek rodziców, pozycję dziecka w rodzinie, atmosferę życia rodzinnego.
Z pedagogicznego i psychologicznego punktu widzenia w najlepszej sytuacji są dzieci środkowe. Natomiast niezbyt korzystna jest pozycja dziecka pierwszego i ostatniego. Dziecko pierwsze może być przedmiotem przesadnej „cieplarnianej” opieki rodziców, przy jednoczesnym braku ich doświadczenia wychowawczego. Z kolei dziecko ostatnie może być rozpieszczane przez rodzinę. Rodzina niejednokrotnie wykonuje za nie wszystkie czynności, które potrafiłoby ono wykonać samodzielnie.
Wykładnikiem wzajemnego stosunku rodziców i dzieci jest atmosfera życia rodzinnego. Stosunki te powinny się odznaczać ciepłem, życzliwością, wyrozumiałością, tolerancją i kulturą. Układ wzajemnych stosunków między członkami rodziny powinien dawać dziecku to, co jest dla niego najcenniejsze- więź uczuciową i poczucie bezpieczeństwa. Dlatego też atmosfera domu rodzinnego ma szczególne znaczenie dla wychowania i rehabilitacji dzieci upośledzonych. Zgodność życia małżeńskiego stanowi istotny czynnik wpływający na atmosferę panującą w domu. Dom, w którym mają miejsce napięcia i konflikty między rodzicami, nie stwarza dobrej atmosfery wychowawczej. Zgodne pożycie małżonków stwarza w rodzinie klimat sprzyjający wypełnieniu jej podstawowych zadań, wpływa na zespolenie rodziny i jest wzorcem współżycia dla pozostałych członków rodziny. Następnym ważnym czynnikiem wpływającym na atmosferę domu jest więź uczuciowa panująca w rodzinie. W rodzinie istnieją różne systemy wzajemnych więzi i oddziaływań. Wytwarzają je poszczególni członkowie, z których każdy ma pewien wpływ na kształtowanie poziomu i treści więzi oraz na rozwój osobowości i zachowanie pozostałych osób. Decydująca dla funkcjonowania rodziny jest więź między małżonkami. W codziennym pożyciu jest ona najbardziej widoczna i stąd wywiera niewątpliwy wpływ na samopoczucie dziecka. Z badań wynika, że żony są bardziej serdeczne dla mężów, a tym samym dla swoich dzieci. Ojcowie dzieci upośledzonych zachowują zazwyczaj bardziej oziębły stosunek do żon, a tym samych dzieci. Spowodowane jest to tym, iż trudniej jest im się pogodzić z narodzinami i wychowaniem dziecka upośledzonego. Ojcowie mają bardziej negatywne nastawienie wobec rodziny i określają ją jako nudną, ponurą i chłodną, co nie wpływa korzystnie na rozwój dziecka.
Metody wychowawcze stosowane przez rodziców dzieci i młodzieży upośledzonej.
W zasadzie wszyscy rodzice starają się w pewien sposób organizować proces wychowania. Nie zawsze jednak wychowanie to jest wychowaniem racjonalnym, w którym rodzice pod kątem oczekiwanych skutków przystosowawczych i socjalizacyjnych dobierają te, a nie inne formy opieki, stosują określone wymagania, dobierają sposoby przygotowania dziecka do czekającego je samodzielnego życia, kontrolują metody kierowania i dyscypliny, zwracają uwagę na wzajemne stosunki, starają się dać odpowiedni przykład.
Należy jednak podkreślić, iż wszystkie oddziaływania wychowawcze współpracują z pewnymi stanami emocjonalnymi, które wpływają na rozwój dziecka. Wszystkie postawy rodzicielskie zawierają ładunek emocjonalny, który determinuje działania w stosunku do dziecka. Nie wszystkie oddziaływania podejmowane przez rodziców w stosunku do dziecka wywierają korzystny wpływ na jego rozwój. Ponadto nie wszystkie stosowane przez rodziców sposoby wychowania można nazwać metodą wychowania. Wynika to prawdopodobnie z braku wiedzy rodziców na temat metod wychowania dziecka oraz z niedoceniania wyników osiąganych w wychowaniu dzięki prawidłowemu stosowaniu właściwych metod wychowawczych. Rodzice powinni posługiwać się wieloma metodami wychowawczymi wobec swego dziecka, dobierając je odpowiednio do przyjętego celu wychowania, przy czym wybór ten powinien być oparty na wiedzy psychologicznej i pedagogicznej oraz na dobrej znajomości właściwości rozwoju psychicznego i fizycznego swego dziecka.
O stylu wychowania, o doborze, a także skuteczności metod wychowawczych w ogromnym stopniu decydują właśnie postawy rodzicielskie. Te same metody wychowawcze będą dawały inne rezultaty zależnie od emocjonalnych postaw rodziców. W przypadku rodziców, którzy kochają swoje dzieci i utrzymują z nimi więź emocjonalną, a więc akceptują je, to nawet stosowanie takich metod wychowawczych, jak krzyk czy kary fizyczne, da lepsze i trwalsze efekty, niż w przypadku rodziców, którzy stosują prawidłowe metody, ale nie akceptują dziecka.
Głównymi metodami wychowawczymi stosowanymi przez rodziców dzieci upośledzonych są:
Zakazy i wymagania.
Stosowanie pewnych zakazów i wymagań w stosunku do dziecka jest konieczne, aby uchronić je przed niebezpieczeństwem. Rodzice stosując określone wymagania dobierają sposoby przygotowania dziecka do czekającego go w miarę samodzielnego życia. Jedna z bardzo ważnych zasad wychowania polega na trosce o to, aby zakazy, nakazy i wymagania były wyraźnie określone, by były stosowane z umiarem i rozważnie. Poziom wymagań powinien być zawsze dostosowany do możliwości dziecka, a nawet nieco przewyższać aktualny poziom rozwoju. Dziecko, które spełnia wymagania z pewnym wysiłkiem, uczy się zarazem czynności rozwojowo wyższych. Należy jednak pamiętać, aby po pierwsze: wysokie wymagania nie miały formy nakazu, a wyłącznie formę zachęty, po drugie: realnie oceniać możliwości dziecka i w razie potrzeby pomóc mu, po trzecie: stosować pochwały, gdy dziecko osiągnie postawiony mu cel lub do niego się zbliży. Przy stosowaniu dziecku wymagań, nakazów i zakazów należy mu je wyjaśnić i uzasadnić.
Przekonywanie.
Rodzice dzieci i młodzieży upośledzonej bardzo często oświadczają, że najczęściej gdy wyłania się jakiś problem uciekają się niemal i wyłącznie do metody przekonywania. Jeżeli chodzi o inne metody, rodzice stwierdzali na ogół, że tłumaczenie dzieciom, dlaczego nie życzą sobie określonego ich postępowania, ma przeważnie wystarczający wpływ na zmianę zachowania.
Rodzice najczęściej stwierdzają, że tłumaczenia przynoszą oczekiwany skutek i prawie zawsze udaje im się przekonać dziecko.
Dzieciom upośledzonym należy zawsze i dokładnie tłumaczyć, dlaczego postępowanie jest negatywne, naganne i uświadamiać dziecku, iż wierzymy, że potrafi zachować się inaczej- poprawnie.
Wzory postępowania.
Kolejną z metod wychowania jest stosowanie wzorów postępowania, czyli dawanie odpowiedniego przykładu.
W zasadzie rodzice posługują się tylko w niewielkim zakresie pozytywnymi czy negatywnymi przykładami zachowania i stawiają zazwyczaj za wzór rodzeństwo, albo też współmałżonka. Dziecku upośledzonemu można postawić kogoś za wzór, ale nagannym zachowaniem jest na każdym kroku uświadamianie dziecku, że rodzeństwo, znajomi są lepsi, mądrzejsi, piękniejsi, zdolniejsi, ponieważ przyniesie to odwrotny skutek, a dziecko będzie czuło się urażone i nieakceptowane.
Nagrody i pochwały.
Dążąc do ukierunkowania postępowania młodzieży rodzice wpływają na jej zachowanie nie tylko za pomocą werbalnych pouczeń i oczekiwań, lecz także uwzględniając w procesie wychowawczym rozmaite nagrody i kary. Kryteriami właściwego stosowania tego systemu są normy współżycia, występujące w życiu rodziny i społeczeństwa, uznane za moralne i pożądane. Metody nagradzania i karania są pewnymi formami nacisku wywieranego na dziecko po to, by zastosowało się ono do wymagań i zakazów.
Wśród rodziców dość szeroko rozpowszechniony jest pogląd, że kary i nagrody działają mechanicznie same przez się, ponieważ nagrody wytwarzają i wzmacniają motywy postępowania pożądanego wychowawczo, a kary wywołują strach, który hamuje działania niepożądane. Są oni przekonani, iż tą drogą wytwarza się trwałe nawyki postępowania. Rodzice ci nie zdają sobie jednak sprawy, że działanie kary jest krótkotrwałe. Poprawa zachowania w takich przypadkach nie jest trwała, gdyż niepożądane czyny zostają jedynie na krótko zahamowane. Jeżeli chodzi o dzieci upośledzone umysłowo, należy pamiętać, że często nie rozumieją one charakteru swego wykroczenia, za które otrzymują karę. Zależnie od jakości wykroczenia rodzice powinni pomyśleć o środkach zaradczych, zapobiegających na przyszłość podobnym wykroczeniom. Nałożona bez należytej rozwagi kara często wpływa na zrodzenie się negatywnej, lękowej czy agresywnej postawy wobec rodziców, co z kolei może wywołać negatywną postawę rodziców wobec dziecka. Kara jest ostatecznym środkiem wychowawczym i powinna być wymierzona sprawiedliwie i stosownie do rozmiaru przewinienia. Ogólnie można stwierdzić, że wartość kary jest mniejsza w zestawieniu z wartością nagrody. Właściwe ustawienie wychowania w rodzinie od najmłodszych lat sprawia, że w wielu rodzinach kary są zbyteczne.
Stosowanie systemu nagród i kar może być skuteczne tylko wtedy, kiedy ma miejsce życzliwy, serdeczny i ciepły stosunek między rodzicami a dzieckiem. Nie może też ulec zachwianiu równowaga między pozytywną oceną dziecka a oceną krytyczną. Dzieci i młodzież upośledzona, podobnie jak większość ludzi normalnych, jest wrażliwa na obiektywną, sprawiedliwą ocenę tego, co jest jej stroną dodatnią, oczekuje uznania, aprobaty i szacunku; spełnienie tych oczekiwań przesądza o skutecznej metodzie wyzwalania energii i aktywności u jednostek upośledzonych.
Kary.
Do najczęstszych kar stosowanych przez rodziców dzieci i młodzieży upośledzonej należą:
Okazywanie braku miłości rodzicielskiej.
Badania przeprowadzone przez wielu autorów wykazały, że stosowanie metody pozbawienia uczuć rodzicielskich jako kary w stosunku do dzieci kochanych dawało dobre efekty wychowawcze. Natomiast w przypadku, gdy rodzice nie okazywali dzieciom serdecznych uczuć, posługiwanie się przez nich metodą okazywania braku miłości nie miało wpływu na zachowanie się dziecka. Autorzy ci stwierdzają, że jeśli dziecko nie jest przeświadczone, że rodzice akceptują je, to skłonne jest uważać groźbę pozbawienia miłości za czczą deklarację lub interpretować ją jako przejaw rodzicielskiego odtrącenia.
Dzieci i młodzież nie powinni jednak za każdym razem gdy popełnią błąd słyszeć, że rodzice przestaną je kochać gdy sytuacja się powtórzy, ponieważ mogą stwierdzić, że jeżeli już nikt ich nie kocha to po co mają się zmieniać.
Pozbawienie przywilejów.
Pozbawienie dzieci i młodzieży pewnych przyjemności czy pewnych przedmiotów stanowi dość powszechny sposób karania, który stosują rodzice wobec dzieci. Do ulubionych sposobów wprowadzania dyscypliny w wychowaniu należy pozbawienie dzieci i młodzieży przyjemności, takich jak: oglądanie telewizji, słuchanie radia, pieniędzy na słodycze, deseru oraz stosowanie zakazu wychodzenia z domu lub opuszczania pokoju. Pozbawienie przywilejów współpracuje z pozbawieniem rodzicielskiej miłości, z ośmieszeniem, z częstym strofowaniem oraz z wrogością wobec dzieci i młodzieży upośledzonej.
Stosowanie kary pozbawienia przywilejów nie jest dobrą metodą wychowawczą, ponieważ niejednokrotnie dziecko nie rozumie takiego środka kary. Dziecku i młodzieży upośledzonej powinno się tłumaczyć złe postępowanie, a nie za naganne zachowanie bez zdania wytłumaczenia zamykać np. w pokoju.
Gderanie, łajanie, robienie wymówek.
Rodzice powinni zdawać sobie sprawę, że karać należy tylko za konkretne przewinienie. Dlatego nawet wtedy, gdy narzekają, krytykują, robią wymówki powinni dać dziecku odczuć, że jest ono kochane i akceptowane z wyjątkiem tego jednego czynu czy postępowania, które należy zmienić. Należy bez moralizowania i przy odwoływaniu się do konkretnych wydarzeń przypomnieć dziecku jego niewłaściwe formy postępowania, które się powtarzają, a które nie są przez rodziców aprobowane. Jednakże nie należy zbytnio akcentować powtarzających się „przewinień”. Rodzice nie powinni też krytykować dziecka, ale jego konkretne postępowanie. Dość powszechna jest u rodziców tendencja, aby przenosić emocje wyzwolone przez czyn popełniony przez dziecko na dziecko. Ujemny w skutkach jest taki sposób karania dziecka, w którym rodzice okazują brak akceptacji i wrogości do dziecka. Stwierdzono, że młodzież, której rodzice są gderliwi, krytykują, robią wymówki, stosują surowe kary- jest kłótliwa, nieposłuszna, nerwowa, pełna napięć i łatwo unosi się gniewem. Jak więc „widać” gderanie i ciągła krytyka nie przynosi żadnych pozytywnych skutków, a jedynie powoduje, że dziecko staje się jeszcze bardziej nieznośne.
Ośmieszanie.
Inna, stosowaną niekiedy, niewłaściwą i bardzo bolesną dla dzieci i młodzieży metodą wychowawczą jest ośmieszanie. Rodzice stosujący tą formę karania twierdzą, że trzeba od czasu do czasu ośmieszyć dziecko, bo wtedy zawstydzi się i zmieni swoje postępowanie. Jest to bardzo nieodpowiedni środek, ponieważ wywołuje w dziecku nienawiść do rodziców i nie przynosi żadnych rezultatów.
Kary cielesne.
Rodzice stosują zazwyczaj kary cielesne w stosunku do małych dzieci, ponieważ twierdzą, że młodzież jest już na tyle dorosła i rozwinięta fizycznie, iż nie mają nad nią fizycznej przewagi.
Rodzice stosujący kary fizyczne twierdzą, że gdy dzieci były małe nie rozumiały innej kary i dlatego jedyną formą karania było bicie. Teraz gdy ich dzieci są już dojrzałe rozumieją, że polecenie wydane przez rodziców należy wykonać, bo inaczej mogą spodziewać się kary cielesnej.
Kary cielesne stosowane są najczęściej przez rodziców, którzy nie akceptują swojego upośledzonego dziecka i mają z nim słaby kontakt. Nie potrafią i nie chcą rozmawiać z dzieckiem, a kara cielesna wydaje im się jedynym szybkim i skutecznym sposobem na zmianę zachowania dziecka. Rodzice akceptujący i kochający dziecko upośledzone twierdzą, że kara cielesna nie jest sposobem na zmianę postępowania dziecka, a najważniejsze jest przekonywanie i tłumaczenie dziecku, że jego zachowanie jest naganne.
Poradnictwo pedagogiczne dla rodziców dziecka upośledzonego.
Przyjście na świat dziecka upośledzonego prawie zawsze zakłóca klimat w rodzinie. Toteż nadrzędnym celem psychoterapii rodziny powinno być przywrócenie zaburzonej harmonii. W momencie narodzin dziecka upośledzonego, ważnym momentem jest wewnętrzna zgoda rodziców na upośledzenie dziecka i na uznanie siebie jako jego rodziców. Rodzice powinni jak najwcześniej zostać objęci terapią i już po urodzeniu dziecka wyrazić chęć uczestnictwa w zajęciach prowadzonych w ośrodkach wczesnej interwencji i poradni wychowawczo- zawodowych. Nie powinni czekać na cud i zwlekać z poddaniem się psychoterapii, ponieważ przez pierwszy okres życia rodziców z dzieckiem upośledzonym może dokonać się wiele niekorzystnych przeobrażeń, którym można było zapobiec. Podstawową bowiem sprawą terapii jest doprowadzenie rodziny do zrozumienia swojej sytuacji i zaakceptowania jej. Dopiero wtedy można mówić o zdrowym klimacie i harmonii. Równie ważne jest nauczenie rodziców życia z dzieckiem upośledzonym. Inna sprawa to podtrzymanie gotowości do współpracy, upewnienie rodziców, że rozwój dziecka- jakkolwiek czasem bardzo pomału- jednak postępuje, że ich oddziaływania nie idą na marne, że mają jakiś sens. Utrata wiary w sensowność podejmowanych działań oznacza kryzys, który może spowodować rozbicie rodziny albo oddanie dziecka do zakładu.
Psychoterapia rodziców może przybierać różne formy i odbywać się w miejscu zamieszkania lub w ramach tzw. turnusów rehabilitacyjnych, organizowanych od paru lat dla rodzin dzieci upośledzonych. Czasem taka terapia odbywa się w formie szkoleń dla rodziców. Pod wpływem zajęć terapeutycznych rodzice będą potrafili lepiej komunikować się z dzieckiem, staną się bardziej partnerscy a mniej dyrektywni. Będą potrafili wyrażać uczucia, łatwiej im będzie zaakceptować siebie i swoje dziecko, a jak wiadomo właśnie akceptacja i pokochanie swojego upośledzonego dziecka jest najważniejsza w całym procesie oswajania się z zaistniałą sytuacją. Uświadomienie rodzicom podczas terapii ograniczeń upośledzonego dziecka spowoduje lepsze zrozumienie jego patologicznych zachowań i problemów. Wreszcie terapia zredukuje lęk rodziców przed wyjściem z dzieckiem poza środowisko domowe i uświadomi rodziców, że wiele rodzin boryka się z podobnymi problemami.
Aby ułatwić i przyspieszyć proces akceptacji, każde niepełnosprawne dziecko powinno znaleźć pomoc w odpowiedniej instytucji dydaktyczno- wychowawczej. Rodzina widzi wówczas, że społeczeństwo troszczy się o jej chore dziecko. Jednocześnie zaopiekowanie się dzieckiem przez odpowiednią placówkę umacnia rodziców w przekonaniu, że postęp w rozwoju jest możliwy.
Rodzice powinni mieć pozytywne nastawienie do dziecka i chcieć z nim przebywać i rozmawiać. Jeżeli dziecko zauważy iż rodzice interesują się ich życiem będzie miało większą motywację do podejmowania dialogu z rodzicami i będzie czuło się bardziej bezpieczne, a co za tym idzie, jest śmiałe w swoich interakcjach społecznych, co z kolei działa podtrzymująco na rodziców i wyzwala w nich większą potrzebę interakcji.
Narodziny upośledzonego dziecka zawsze łączą się z rozczarowaniem, złością, smutkiem, załamaniem. Rodzice nie przygotowują się na przyjście na świat dziecka upośledzonego i dlatego tak trudno zrozumieć im dlaczego właśnie ich spotkało takie nieszczęście. Jeżeli pokochają swoje upośledzone dziecko i zaczną w miarę możliwości traktować je jak normalne zaczną zauważać jak wiele dziecko upośledzone może nauczyć swoich rodziców. Jeżeli będą cieszyć się z każdego nowego- nawet najmniejszego sukcesu dziecka i w głębi serca czuć, że są z niego dumni będzie to oznaczało, że terapia nie jest już potrzebna, bo mają swoje własne najpiękniejsze i najmądrzejsze maleństwo. Jeżeli jednak wstyd za wygląd i zachowanie dziecka nie pozwala rodzicom wyjść z nim z domu oznacza to, że czeka ich jeszcze długa droga i powinni poddać się kolejnej terapii, ponieważ dziecko upośledzone zasługuje na miłość, zrozumienie i akceptację stokroć bardziej od dziecka normalnego.
BIBLIOGRAFIA
K. Boczar: Młodzież umysłowo upośledzona w rodzinie i w środowisku pracy. Warszawa 1982, Instytut Wydawniczy Związków Zawodowych;
J. Carr: Pomoc dziecku upośledzonemu.
Warszawa 1984, PZWL;
A. Hulek: Rodzina istotnym ogniwem rewalidacji.
Warszawa 1984, PWN;
J. Kruk- Lasocka: Rodzina i jej dziecko upośledzone umysłowo.
Wrocław 1991, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego;
14