TEOLOGIA MORALNA - 2, RELIGIJNE, Teologia


0x08 graphic

TEOLOGIA MORALNA

Semestr II

SUMIENIE (CONSCIENTIA)

Już w czasach scholastyki wyróżniono różne elementy sumienia:

consciencia ut habitus - sumienie jako potencjał wiedzy, informacji o dobru i złu

jest to wiedza o tym, co jest dobre, a co złe, nakazy i zakazy, cechy nabyte przez człowieka, rekcje
i popędy

wiedza te jest nabyta oraz przekazywana w procesie formacji; chodzi tu nie tylko o znajomość norm i nakazów, ale o akceptację ich, identyfikowanie się z nimi (interioryzacja)

Często mówi się, że taka wiedza blokuje naszą wolność, lecz tak właściwie jest ona początkiem
i zapewnieniem wolności człowieka. Ten potencjał wiedzy otrzymuje każdy człowiek wraz
ze swoją naturą. Prawo jest obiektywną formą moralności, a sumienie jest subiektywną normą moralności. Sumienie ma jakby przekładać tą obiektywną normę dla każdego człowieka, staje się jakby normą prawną.

consciencia ut actus - sumienie jako osąd, jako coś działającego, moc oceniająca

Obecnie dostrzega się też sumienie jako przeżycie (element emocjonalny, subiektywny dla danego człowieka)

jest to zdolność do zastosowania moralnych zasad (principiów) do konkretnych sytuacji; zdolność oceny zaproponowanych rozwiązań

miara i sposób zastosowania sumienia zależy od poszczególnych, ale nie tylko od ich rozumu, czy woli, lecz od zaangażowania całego człowieka

zastosowanie moralnych principiów nie polega na zastosowaniu tylko sylogizmów, lecz na włączeniu intuicyjnego wyboru i poczuciu zasadności danego działania

Sumienie przekracza płaszczyznę osobistego „ja”; nie jest dziełem danej osoby, lecz jej się narzuca; człowiek jest skazany na sumienie; „głos sumienia wychodzi ze mnie, ale i jest ponad mną” - Heideger; sumienie związane jest z konkretnym czynem, własnym zachowaniem, ale także
z zachowaniem innych.

Consciencia antecedens - sumienie poprzedzające, związane z potencjałem wiedzy

Consciencia consequens - sumienie następujące

sumienie dobre

sumienie złe

zawstydzające

karzące (człowiek nie ma możliwości ucieczki przed sumieniem - poczucie winy, skruchy)

NAUKI NIETEOLOGICZNE O SUMIENIU

1. Filozofia nowożytna

pozytywne podejście do sumienia zawdzięcza się Oświeceniu. Roussau uważał, że sumienie
to część natury, zasadniczo dobre. „Sumienie o boski instytucie, niebiański głosie”. Kant sumienie porównuje do procesu sądowego, w którym prawodawca i oskarżyciel mają taki sam autorytet. Fichte mówił, że sumienie jest ostateczną instancją, nadrzędną wobec wszystkiego

następni myśliciele odnoszą się do sumienia sceptycznie. Schopenchauer uważa, że sumienie powstało z przesądów i lęków. Hegel uważa sumienie za niepewną instancję, która powinna oprzeć się na normach państwowych. Nietsche mówi, że sumienie męczy człowieka z powodu jego chorej duszy. Feuerbach odrzuca rozumienie sumienia jako transcendentnego sprowadzając je do wartości ludzkiej

XXw. - Max Scheller widzi pozytywną wartość i autorytet sumienia. Według niego laickie pojmowanie sumienia prowadzi do moralnej autonomii. Po II wojnie światowej pojawiło się wiele wątpliwości dotyczących sumienia.

2. Psychologia

Freud uważa, że sumienie powstaje w fazie dzieciństwa w dwóch etapach:

sumienie tabu - dziecko ślepo przyjmuje zakazy, nakazy i postanowienia rodziców, które często stoi w konflikcie z superego (über ich); dzieci rezygnują z id z obawy przed karą i utratą miłości; sumienie tabu przestaje funkcjonować, gdy dzieci nie mają już do czynienia z osobami stawiającymi wymagania

sumienie związane z über ich (4-5 rok życia) - napięcie powstałe w strefie seksualnej (Konflikt Edypa, Elektry); uwewnętrznienie rodziców z ich światem nakazów i zakazów; to uwewnętrznienie to druga forma sumienia; sumienie superego jest zależne od rodziców lub wychowawców, później dostaje się pod wpływ danej grupy. Dwa elementy:

ego jako ideał - cel do którego dąży ego, jest negatywnie sformułowany, suma ograniczeń, którym ma się podporządkować ego

strażnik, opiekun ego, jako ideał - strażnik, który sprawdza, czy nasze ego realizuje normy postawione przez ego, jako ideał. Ten strażnik to dla Freuda sumienie.

Wszystko co jest przeciwne super ego prowadzi do powstania winy. Sumienie zewnętrzne z super ego powinno zaniknąć lub tak złączyć się z ego, że znikną konflikty wewnętrzne powodujące stan chorobowy. Sumienie istnieje, ale jego funkcje przejmuje intelekt.

Punkty krytyki:

- pozytywna - dostrzeżenie całego procesu rozwojowego i zwrócenie na niego uwagi. Sumienie zaczyna się rozwijać w czasie nieświadomego kontaktu dziecka ze światem zewnętrznym.

- negatywna - czy sumienie jest tylko skutkiem konfliktu Edypa i Elektry. Sumienie jest rozumowe jako instancja rozkazująca coś, obca człowiekowi.

Teoria Freuda jest pod wpływem dwóch opcji:

- materializmu

- filozofii ewolucji

Według Freuda sumienie pomaga człowieka oswoić i spętać. Jest ono potrzebne, by człowiek mógł żyć z innymi. Jest ono wielkością ściśle immanentną, wewnętrzną człowieka.

Jung

Jung nie widzi wszystkich problemów dotyczących sumienia w sferze seksualnej. Podkreśla on kierowniczą i budującą funkcję sumienia. Człowiek odpowiada w sumieniu przed rzeczywistością większą od niego. Według Junga istnieją tzw.:

archetypy - przeżycia pierwotne ludzkości, które są zgromadzone w kolektywnej świadomości ludzkości. Każdy człowiek ma do nich dostęp z pomocą świadomości. Każdy przychodząc na świat ma archetypy w sobie.

sumienie to rezerwa archetypicznych wyobrażeń i modeli przeszłości - najpierw istnieje potencja, która zaczyna być widoczna w kolizji z zasadami danego społeczeństwa. Sumienie jest adwokatem głębszych wartości. Sumienie jest wielkością wrodzoną. Fundamentalne treści sumienia
są wrodzone, a nie nabyte, sumienie to rzecz naturalna

sumienie jest wartością złożoną z przeciwieństw, pełną polaryzacji i ambiwalencji - zachęca nie tylko do dobrego, ale także do złego.

Jung jest reprezentantem współczesnej myśli na temat sumienia. Sumienie jest dla niego autorytetem.

Krytyka:

nie każda naturalna rzecz musi się składać z przeciwieństw, sumienie nie musi dawać impulsów do działania destruktywnego;

zbytnie podkreślenie indywidualizmu sumienia, to wielkość zbyt wyizolowana; sumienie jako organ służy do indywidualizacji.

Dalszy rozwój psychologii

rozwinięcie idei Freuda

Teoria o heteronomicznym super ego rozwija się dalej z pewnymi modyfikacjami. Powstanie super ego datuje się na pierwszy rok życia. Dziecko naśladuje zachowania dorosłych, ale także uczy się negatywnej postawy mówienia. Relatywizuje się rolę super ego poprzez nadanie większego znaczenia ego. Własne „ja” ma swoją wartość od początku istnienia i istnieje dalej, nawet, gdy powstanie super ego. Sumienie nie jest identyfikacją ze światem zewnętrznym, lecz jest identyfikacją z samym sobą (Fromm). Według Fromma sumienie - super ego jest wstępnym stopniem do sumienia humanistycznego, personalnego, które zaczyna się rozwijać w okresie dojrzewania. W człowieku powinien dokonywać się proces, w którym sumienie humanistyczne zastąpi super ego.

psychologia rozwojowa na temat sumienia

Psychologia rozwojowa podkreśla znaczenia sumienia, które staje się samodzielne wraz z rozwojem człowieka. Mowa jest tu raczej o moralnym osądzie, który jest przecież funkcją sumienia. Szwajcar Piaget badał akceptację przez dzieci reguł gry przy wspólnej zabawie. Początkowo reguły gry były traktowane jako święte, później z powodu heteronomicznych (obcych) wpływów stały się możliwe do zmiany.

Socjologia o sumieniu

Socjologia mówi, że istnieje zależność sumienia od społeczno-kulturowych uwarunkowań, które są zmienne. Co dla jednej kultury jest dobre i cenne, dla innych może być złe. Nie ma więc reguł, od których nie byłoby wyjątków, a więc sumienie nie jest instancją pod wpływem dobra, ale jest formowane przez społeczeństwo. To, że istnieją różnice np. zabicie rodziców w starości w naszych kręgach jest czymś złym, a w innej kulturze jest czymś dobrym. Z innej strony zachowanie życia wiąże się z ich stanem cierpienia, dzieci nie mogą dopuścić, by rodzice odeszli w stanie niedołęstwa. Interpretacje są więc różne, ale i jedna i druga jest logiczna. Istnieje więc wiele wspólnych przekonań etycznych mających to samo źródło pochodzenia. Można więc powiedzieć, że człowiekowi są dane niektóre normy niezależnie od kultury czy pochodzenia. Człowiek jest zbiorem norm, które muszą zostać obudzone i rozwinięte. Słońce i woda budzą ziarna, ale je nie stwarzają. Podstawowe zasady moralne są więc w człowieku dane z jego zasadą i konstytucją, a nie otrzymuje się je z zewnątrz. Aby zalążki zasad moralnych rozwinęły i wykształciły się, potrzebne jest środowisko i wychowanie. I to ono powoduje, jaki jest obszar i zakres zakazu.

HISTORYCZNY ROZWÓJ IDEI SUMIENIA

Filozofia grecka

W filozofii greckiej istnieje kilka pojęć, które wyrażają sumienie, np.: synoida, gr. sunoida (sun - współ, z; oida - wiedza), suneidhsij - sumienie jest wiedzą o sobie samym, czyli jest refleksja moralną.

Pierwsze pojęcia pojawiły się w VII w. przed Chr. Od V w. były związane z sumieniem jako moralnym pojęciem (Arystoteles, Platon, Ksenofanes). Od III do I w. przed Chr. Używano tych wyrażeń jako złego sumienia. Wyrażają one instancje w sensie afektywnym i racjonalnym, która ma oceniać człowieka przez świadomość. Wyrażenia te nie są pochodzenia greckiego, najpierw pojęcie to było w użyciu popularnym, dopiero później przyjęła to filozofia grecka.

Filozofia łacińska

Conscientia - współwiedza; pojęcie to oznacza współwiedzę z elementami wtajemniczenia w zaufaniu lub wtajemniczenie w spisek; mogło też oznaczać samoświadomość człowieka - dokonuje się autorefleksja.

moralna świadomość, czyli sumienie - sumienie w sensie moralnym

Seneka - mówi, że można rozpoznać sumienie i człowieka po tym, że się ukrywa (np. zachowania przestępców). Objawami złego sumienia jest niespokojny sen i ciągłe somousprawiedliwianie się. Złe sumienie porównuje się do życia nocnego. Według Seneki Bóg przychodzi do człowieka i daje mu Boskie nasienie, którym właśnie jest sumienie. Seneka rozumiał sumienie w koncepcji logosu. Człowiek to część pneumy, która pozwala mu uczestniczyć we wszechobecności natury. Chociaż człowiek posiada w sobie coś Boskiego, to nie jest wolny od wad. Dlatego człowiek dostaje Boskiego opiekuna - kustosa, który go obserwuje i osądza. Seneka mówi, że to sumienie jest częścią Bożego Ducha w człowieku. Widać tutaj wpływ panteizmu i monizmu. Seneka uważa, że sumienie należy badać. Ta myśl pochodzi z filozofii pitagorejskiej. Seneka mówi, że człowiek może sam dojść do odkrycia swoich błędów. Człowiek powinien przejąć różne role (jego sumienie): sędziego i adwokata. Seneka porównuje sumienie do rozprawy sądowej, w której pełni ono ściśle określone role.

Stary Testament i tradycja judaistyczna.

W ST brakuje pojęcia sumienia. Jest tak, gdyż człowiek pozostaje w relacji do Boga, nie potrzeba więc między nim a Bogiem pośrednika (sumienia). Funkcję sumienia w ST jest przypisana sercu. To ono jest w centrum, ośrodkiem człowieka. Widać tu wszystkie sfery człowieka (1 Sm 24,6): emocjonalna, intelektualna, itd. (Ps 51,12). Funkcje sumienia nie przypisuje się tylko sercu, ale również nerkom. Nerki są odpowiedzialne za wewnętrzne poruszenia człowieka. Człowiek jest karany, bądź upominany przez nerki. W LXX występuje 4x słowo sumienie. Widać tu wpływ filozofii hellenistycznej (Hi 27,6).

Tradycja judaistyczna - przedstawiciel: Filon z Aleksandrii. Kilka razy używa on słowo związane z sumieniem (gr. sinoidos); w jego rozumieniu sumienia pojawia się mocno starotestamentalna koncepcja sumienia oraz retoryka prawnicza. Używa on pojęcia elenchus, co oznacza oskarżać, rozkazywać. W tym kontekście występuje pojęcie sumienia. Filon uważa, że pojęcie powinno najpierw przyjąć funkcję oskarżyciela dopiero później sędziego. Na końcu sumienie ma być wykonawcą wyroku, powinno człowieka karać. Oprócz tego Filon identyfikuje sumienie z boskim logosem. Powstaje więc pytanie - dlaczego Filon używa tak wielu pojęć związanych z sumieniem? Filon mówi, że z jednej strony w człowieku jest boski logos, z drugiej strony jest on słaby i grzeszny. A więc z jednej strony ma moc boskiego logosu, a z drugiej strony jest słaby z ludzkiej natury. Tak więc Filon godzi transcendencję z immanencją.

Sumienie u Św. Pawła

listy główne

Sumienie jest instancją, która jest świadkiem ograniczona przez eschatologiczny kontekst (Rz 2,14-16; 9,1; 1 Kor 4,4). Św. Paweł pokazuje sumienie w kontekście prawa. Poganie, podobnie jak Żydzi mają w sobie znajomość Prawa. Mają to z siebie. Potwierdza to:

sumienie jako świadek Prawa

myśli, które się oskarżają i uniewinniają (wpływ retoryki prawniczej).

Człowiek powinien iść za głosem sumienia. Do końca nie może być pewny, że sumienie ocenia jego postępowanie. Dlatego okaże się to dopiero w czasach eschatologicznych, na sądzie ostatecznym. Człowiek nie może być pewny, że jego osądy sumienia są ostateczne.

Rz 9,1 - trzy paralelizmy

mówić prawdę nie kłamać

w Chrystusie i w Duchu św.

Św. Paweł i jego sumienie

Sumienie jest przedstawione jako świadek, który coś potwierdza, bądź odrzuca. Św. Paweł pokazuje świadectwo Chrystusa i Ducha Św. Wszystkie te formy traktuje św. Paweł jako podsumowanie swojej osobowości. Sumienie to nomos oceniający nasze postępowanie.

1 Kor 4,4 - sumienie nie jest nieomylne, podlega osądowi eschatologicznemu

1 Kor 8,7-12

1 Kor 10,25-29

Chrześcijanie, którzy w świecie pogańskim mieli odrzucić bożki byli zapraszani na ucztę. Św. Paweł mówi, że bożków nie ma, można więc jeść mięso ofiarowane bożkom. Z drugiej strony może to powodować zgorszenie. Św. Paweł mówi, że jeśli nie ma wątpliwości, to należy jeść. Jeśli jednak miałoby to być z uszczerbkiem dla sumienia bliźniego, nie należy tego czynić. Sumienie jest instancją, która ocenia dany przedmiot zachowania, obiekt zachowania. Miarę zachowania daje rozum i na podstawie tej miary sumienie powinno osadzać i rozstrzygać.

Sumienie Apostoła (2 Kor 1,12)

Wers ten stanowi apologie Apostoła. Sumienie jest tutaj świadkiem, przejawia ono funkcję uwalniającą, oczyszczającą. Dzięki takiemu sumieniu człowiek może być niezależny od opinii innych. Św. Paweł działa z łaski Boga, dlatego sumienie potwierdza zgodność zachowania św. Pawła z działaniem Boga.

Sumienie innych (2 Kor 4,2; 5,11)

Sumienie może także oceniać zachowania innych. Nie tylko ocenia działający podmiot ale także może wydać wyrok wobec innych osób.

Sumienie i posłuszeństwo wobec władzy (2 Kor 13,5)

listy deuteropaulińskie (charakterystyczne dla św. Pawła)

1 Tm 1,5 - nauczanie ma prowadzić do miłości, która swój fundament ma w czystej wierze i miłości.

1 Tm 1,19 - wiara i sumienie są wyznacznikami chrześcijańskiego życia, kto działa bez tych elementów niszczy to życie.

Tyt 1,15 - dla czystych wszystko jest czyste. Św. Paweł nie mówi o dobrym, złym sumieniu, ale o oczyszczonym sercu, a to dopiero zostało przeniesione na sumienie.

list do Hebrajczyków

Sumienie określone jest przez różne przymiotniki: czyste, nieczyste, grzeszne. Doskonałość sumienia symbolizuje doskonałość całego człowieka. Nasze wnętrze może być oczyszczone z czynów, które wniosą śmierć i przez to będziemy mogli służyć Bogu.

Hbr 9,9; 9,13 - sumienie określa w szerszym znaczeniiu całego człowieka i pokazuje jego wnętrze.

Sumienie w rozumieniu historyczno-filozoficznym - dwa kierunki jego rozumienia.

sumienie w kontekście racjonalistycznym

Veritatis Splendor w nr 32 mówi, że sumienie jest aktem osoby, dzięki któremu ona rozpoznaje ogólne pryncypia i dzięki temu aktowi zastosowuje je do konkretnych sytuacji, by wydać osąd i zastosować najlepsze zachowania. To wszystko dokonuje się w naszym umyśle. Początkowo istniało słowo conscientia, do tego słowa pojawił się zwrot synderesis. Św. Tomasz mówił, że:

conscientia - actus (działanie)

synderesis - habitus (zwyczaj, przymiot coś trwałego)

W sumieniu jako actus św. Tomasz widzi funkcję:

rozpoznania i dawania świadectwa - sumienie rozpoznaje że istnieje coś trwałego, habitus

osąd zachęca człowieka do działania albo go wiąże

osąd, który pokazuje człowiekowi, że zrobił dobrze lub źle

sumienie w kontekście woluntarystycznym

Według woluntaryzmu synderesis jest aktem, conscientia jest habitus. Wszystko jest w sposób odwrotny jak w racjonalizmie:

synderesis - actus

conscientia - habitus

Szkoły racjonalistyczne i woluntarystyczne ścierały się zasadniczo na tym podłożu.

0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic

1. rozpoznanie

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
syneidesis conscientia actus 2. osąd zachęcający człowieka do...

0x08 graphic
3. osąd pokazujący zło lub dobro

synderesis habitus

Personalistyczna koncepcja sumienia

Sobór Watykański II nazwał sumienie „sanktuarium człowieka, gdzie przebywa on sam z Bogiem, którego głos w jego sercu rozbrzmiewa.” (Gaudium et spes pkt. 16, Veritatis splendor pkt. 55). Św. Augustyn mówi, że człowiek odkrywa Boga w swoim wnętrzu. Tam gdzie człowiek jest blisko Boga, tam też jest blisko samego siebie. W sumieniu Bóg ma mieszkanie, napomina też człowieka, zwłaszcza wtedy, gdy odwrócił się od dobrego postępowania. Przedstawicielem personalizmu jest także J. H. Newman. Mówi on, że sumienie nie jest bezpośrednim głosem Boga, lecz Jego echem. Prawo to norma obiektywna, a sumienie to norma subiektywna. To prawo ma odkryć sumienie.

Współczesne rozróżnienie struktury sumienia:

conscientia - synderesis

conscientia - anamnesis

Kardynał Ratzinger mówi, że współcześnie lepiej zastąpić pojęcie synderesis pojęciem anamnesis. Anamneza to uniwersalna prawda o człowieku. Lumen gentium nr 16 mówi, że ci, którzy bez własnej winy nie znając ewangelii Chrystusowej i Kościoła, szczerym sercem szukają Boga i wolę Jego poznaną zgodnie z sumieniem próbują osiągnąć życiem, mogą dostąpić zbawienia. Ci, którzy bez własnej winy nie doszli do poznania Boga, a usiłują wieść uczciwe życie też mogą dostąpić zbawienia.

Czy aktem sumienia jest osąd czy decyzja? - Sumienie ma brać miarę do tego, co jest już obiektywnie dobre lub złe. A więc to nie sumienie wybiera decyduje, ale korzysta z już istniejących wartości. Sumienie jako takie nie podejmuje decyzji, ona dokonuje się przez wolę człowieka, aktem sumienia jest więc osąd.

Sumienie błędne:

Sumienie jako osąd nie jest wolne od błędów (Veritatis splendor 62-63). Sumienie błędne:

zawinione (pokonalne)

niezawinione (niepokonalne)

Niektórzy mówią, że nie ma błędnego sumienia, ale że jest po prostu inne sumienie

Formacja sumienia (Ps 19,13):

Może się zdarzyć, ze człowiek nie będzie dostrzegał swoich błędów, mimo tego nie może usprawiedliwiać się, że istnieje błąd niezawiniony w nim. Przedmiotem formacji sumienia ma być nawracanie się ku dobru i prawdzie, przedmiotem sumienia ma być ciągłe nawracanie, ma w tym pomagać UNK.

Sumienie a UNK:

Kościół pragnie sumieniu pomagać, służyć mu, aby nie poruszał nim każdy powiew nauki ludzkiej. Wolność sumienia nie jest nigdy wolnością od prawdy, ale zawsze w prawdzie. Chrześcijanie w kształtowaniu sumienia powinni pilnie baczyć na świętą naukę Kościoła. Sumienie jest normą subiektywną dla sumienia i normą najbliższą.

CZYN LUDZKI (actus humanus), wyróżniamy:

actus humanus (czyn ludzki) - świadomość i wolna wola

actus hominis (czyn człowieka) - nie mamy na nie wpływu np. oddychanie, bicie serca

Wolność człowieka w czynie ludzkim:

Działanie moralne człowieka jest zależne od jego wolności. Musi istnieć minimum wolności, aby mówić o czynie moralnym. W przeciwnym razie możemy mówić o tresurze lub pójściu za popędem. Zwierzęta „mówią” w sposób analogicznie moralny.

Biblia o wolności:

ST jest przekonany bez filozoficznej refleksji, że człowiek w sposób wolny może wybrać dobro lub zło (Rdz 4,7; Pwt 30,19; Syr 15,14-15 - teksty podkreślające wolność). ST mówi o możliwości kary lub zapłaty człowiekowi. W odróżnieniu od zwierząt człowiek ma świadomość kary i zapłaty przed podjęciem czynu. Pojęcie kary i zapłaty zakłada wolność człowieka. ST mówi, że człowiek jest stworzeniem Bożym, a nie jest marionetką. Jest na tyle wolny, że będzie musiał zdać relację przed Bogiem.

NT jest wolny od przepisów i praw ST. Wolność jest łączona z faktem zbawienia, a nie tylko moralności. Św. Paweł mówi o dwóch kontekstach wolności:

wolność od grzechu (Rz 6,20)

śmierć nie będzie panowała nad człowiekiem, gdyż jest wolny od grzechu (Rz 6,14)

wolność od grzechu jest identyczna ze służbą sprawiedliwości (Rz 6,18)

służba w miłości (Ga 5,13) - wolność od grzechu ma zmierzać ku służbie miłości; wiara działa przez miłość

wolność od prawa - chodzi tutaj o wolność od Prawa wtedy obowiązującego, bowiem gdyby ludzie byli zależni od Prawa, byliby pod panowaniem grzechu.

Prawo prowadzi do dwóch wykroczeń:

podkreślenie własnej woli (Rz 7)

podkreślenie samousprawiedliwienia (Rz 10,3) - mimo, że człowiek wypełnia Prawo, to jednak usprawiedliwienie pochodzi od Jezusa Chrystusa.

Uwolnienie od Prawa nie oznacza bezprawia (Ga 6,2). Obydwie wolności są dziełem Chrystusa (Ga 5,1). Chrystus ku wolności nas wyswobodził, stało się to przez krzyż (Ga 3,9). Wolność od grzechu i prawa jest dziełem Jezusa (Ga 3,13 - Jezus stał się przekleństwem). Sprawcą wolności jest Duch Pański (2 Kor 3,17).

Wolność woli:

Każdy z nas ma poczucie wolnej woli. Istnieją jednak determinizmy i granice tej wolności. Do nich należą:

choroby psychiczne

stany neuropatyczne (hipochondria, epilepsja)

stany psychopatyczne - groźne

psychozy (schizofrenia, paranoja) - bardzo groźne

stany nieuwagi, zapomnienia czy upojenia alkoholowego lub stan emocjonalny pod wpływem narkotyków

przymus fizyczny (często bezwzględny - każdy czułby się przymuszony) i moralny (może być względny - ludzie różnie na niego reagują)

bojaźń (lęk przed czymś, co znamy) i strach (przed czymś, czego nie znamy)

ignorancja pokonalna i niepokonalna

inne rodzaje zahamowań i ograniczeń (np. geofizyczne, fizjopsychiczne, genetyczne, socjologiczne, środowiska)

Wszystkie te ograniczenia nie oznaczają zniesienia wolności. W Biblii nie ma nigdzie wątpliwości odnośnie wolności. W Biblii podkreśla się odpowiedzialność człowieka przed Bogiem. Człowiek nie jest tylko trybikiem w historii świata. Winę można przypisać człowiekowi, jeżeli sam zdecydował się na zło.

Wolność jako przesłanka do samodzielnych decyzji człowieka.:

Wolność jest nie tylko słusznym założeniem, ale i koniecznością, by mówić o odpowiedzialnym działaniu człowieka. Biblia pokazuje jednak pewne aspekty wolności:

wolność jest zadaniem i zobowiązaniem, a nie w pierwszym rzędzie Prawem. Człowiek nie jest wolny sam dla siebie, lecz jest wolny do służby i współistnienia dla innych. Wolność nie jest po to, by przy niej obstawać lub zużywać ją, lecz by wyzwalać się z egoizmu. Wolność woli jest ukierunkowana przez odpowiedzialność za dokonywane wybory.

wolność jest darem, prezentem danym człowiekowi, gdyż jest ona związana z wyzwoleniem, uwolnieniem człowieka, co wskazuje na charakter daru, ale także oznacza pewne granice. Granice te może człowiek odczytać z empirii poprzez:

respektowanie stanu rzeczy, zjawisk i praw fizykalnych

granice stawiane także przez innych ludzi, gdyż oni także mają prawo do wolności.

Chrześcijanin jest do wolności wezwany, a nie na wolność skazany!

OPCJA FUNDAMENTALNA I PRADECYZJA

Oba pojęcia są nowe. Pojawiły się w ostatnim stuleciu. Słowo pradecyzja pochodzi od psychologa Hengstenberga, natomiast opcja fundamentalna pochodzi od psychologa Maritiena. Po raz pierwszy zaczęto zajmować się tą problematyką w wymiarze psychologicznym. Zaczęto dostrzegać kontynuację psychologiczną w działaniu oraz doświadczać głębi. Psychologia stwierdza, że życie człowieka podobne jest do głębi. Czyny człowieka i związana z nimi wolność nie są działaniami odosobnionymi. Są podobne do pereł w koralach. Można je też porównać do rzeki. Pojedyncze czynności mają mieć swoją odrębność, jednak należy je rozumieć w kontekście całościowym. Istnieje też różna intensywność zaangażowania osobowego w różnych czynnościach. Ta intensywność niekoniecznie musi być związana z rzeczowym znaczeniem danej czynności. Często wybór zawodu i partnera nie jest związany z jakąś poważną decyzją. Ktoś popełniając zabójstwo niekoniecznie będzie całkowicie zaangażowany w dany czyn. Istnieją więc czynności i decyzje mające wpływ na kontynuacje naszego działania. Jest to opcja fundamentalna i pradecyzja.

Wybór filozoficzno-teologiczny

Maritain widzi już w pierwszym moralnym akcie życia dziecka wolność za lub przeciw. Dynamika tego czynu może być ważna i decydująca dla następnego okresu życia dziecka. Ten kierunek może być realizowany na dłuższy okres życia. I to jest właśnie opcja fundamentalna. Rahner podejmuje temat wolności człowieka. Jest ona wewnętrznie związana z tajemnicą ludzkiej osoby. Wolność ta jest przesłanką ludzkich czynów. W wolności tej człowiek rozstrzyga fundamentalnie sam o sobie. Rahner nazywa tę wolność podstawową lub transcendentalną. O opcji fundamentalnej mówi się w wymiarze psychologicznym, w filozofii częściej tematem jest pradecyzja.

Opcja fundamentalna

Jest to specyficzny akt wolności podstawowej. Nie polega on na tym, że osoba rozpatruje taką czy inną możliwość. Osoba podejmuje decyzję o sobie z dwoma rozwiązaniami. Jest to więc wybór miłości lub egoizmu. Pierwsza postawa skierowana jest ku człowiekowi, druga postawa jest opcją wyobcowania i zranienia osoby ludzkiej. Osoba nie podejmuje wyboru w sposób abstrakcyjny. Na to pytanie można odpowiedzieć tylko w kontekście innych aktów. Opcja fundamentalna jest wspólnym elementem tych aktów. Jednakże nie jest ich sumą i nie można jej także utożsamić z jednym aktem. Opcja fundamentalna leży głębiej, jest aktem transcendentalnej wolności. Wartość moralna pojedynczych aktów leży w opcji fundamentalnej. Czyny miłosierdzia mogą być czerpaniem zysków bez opcji fundamentalnej.

Opcja fundamentalna:

jest zależna od pojedynczych aktów; to, co człowiek czyni przez pojedyncze akty nie jest bez znaczenia dla opcji fundamentalnej; pojedyncze akty dobra mogą prowadzić człowieka do głębi jego moralności

jest rozpoznawalna tylko w ograniczonym zakresie tzn. nie ma ona treści materialnej; nie można jej rozpoznać obiektywnie, pozostaje więc droga poznania subiektywnego; świadomość nie jest wiedzą obiektywną; pojedynczy czyn nie jest dowodem, ale raczej wskazówką, że człowiek podjął taki, a nie inny wybór fundamentalny

za lub przeciw dobru jest decyzją podejmowaną za lub przeciw Bogu; osoba decyduje o sobie samym przed Bogiem; z tym wiążą się pytania odnośnie relacji do Boga w kontekście Stworzyciel i stworzenie; istnieją religijne i pozareligijne akty, w których człowiek realizuje opcję fundamentalną; moralności nie należy wyłączyć z możliwości realizacji opcji fundamentalnej, jednakże nie ma ona monopolu; naszą opcję fundamentalną uprzedza działanie łaski Bożej; człowiek wybierając daną opcję fundamentalną podlega łasce Bożej, która umożliwia mu kroczenie drogą którą wybrał; odwrócenie się od Boga poprzez negatywną opcję fundamentalną jest grzechem śmiertelnym; może ono składać się z pojedynczych aktów, które też będą grzechami śmiertelnymi; człowiek nie ma stuprocentowej pewności, że ma opcję fundamentalna za lub przeciw Bogu; stąd nikt z nas nie ma absolutnej pewności, że zostanie zbawiony

jest tylko wynikiem refleksji filozoficzno - teologicznej; jednakże dzięki niej można wytłumaczyć wiele fenomenów i obserwacji; należy do niej dodać kilka uściśleń:

egzystencja ludzka nie jest od razu wyborem opcji fundamentalnej; człowiek ukierunkowuje się przez swoje czyny, przez co podejmuje i realizuje taką, a nie inną opcję; chodzi więc o to, by człowiek z określoną opcją albo ją wzmacniał, albo osłabiał

znaczenia opcji fundamentalnej nie należy ani wzmacniać, ani osłabiać; nie określa życia jako całość; nie jest to też jakaś stabilna wielkość; jej zmiana jest zawsze możliwa nawet najbardziej nieoczekiwana

Należy skrytykować teorię Maritaina, gdyż trudno by pierwszy świadomy akt dziecka ukierunkował całe jego życie w jego pierwszym etapie. Przecież dzieci są bardziej zmienne niż dorośli. Trzeba więc zapytać, czy mogą one zajmować ostateczne stanowisko wobec decyzji moralnych i czy są zdolne do ostatecznego zła. Ciekawą teorię wysuwa Adler mówiąc „o linii wiodącej”, którą człowiek wybiera jako dziecko i która decyduje o jego życiu. Adler widzi dwie możliwości „linii wiodącej”:

właściwe nastawienie ku wspólnocie

nastawienie antyspołeczne.

Przedmiot materialny czynów, w których możemy dostrzec opcję fundamentalną może być bardzo przypadkowy jednak materia może być ważna:

zakres opcji fundamentalnej jest mniejszy niż to się przypuszcza, tzn. dobra opcja fundamentalna nie czyni wszystkich czynności następującej po niej dobrymi, tak jak negatywna nie czyni wszystkich następującej po niej złymi

opcja fundamentalna pozwala rozróżnić grzechy; nie należy uważać za grzech obrazy tylko Boga i człowieka

zaistnienie opcji fundamentalnej nie jest wyizolowanym zjawiskiem, ma ona swoje trwałe skutki, ma też swoja historię wstępną; patrząc na św. Piotra, u którego w momencie zaparcia widać motyw opcji fundamentalnej, widać, że to wydarzenie nie było przypadkowe, lecz składa się z konkretnych elementów (Mt 26, 33).

Pradecyzja

Mówiąc o pradecyzji opuszczamy obszar spekulacji filozoficzno-teologicznych. Wydaje się, że rozważanie pradecyzji jest bardziej odpowiednie na temat aktów ludzkich.

Pradecyzja - stanowisko człowieka wobec decyzji i problemów, przez które pokazuje on pewną preferencje lub wolę podobnego zachowania się w obszarach zachowań człowieka. Pradecyzja:

ma swoją dynamikę, ma ona wpływ na dalsze decyzje człowieka; dobra pradecyzja prowadzi do dobrych zachowań, zła prowadzi w odwrotnym kierunku; pradecyzja musi mieć pewną moc i dynamikę, gdyż każdy czyn jest niejako pradecyzją do następnego

odnosi się do poszczególnych obszarów etycznego działania człowieka; pradecyzje są etapem przejściowym między opcją fundamentalną a poszczególnymi czynami

jest rzeczywistym aktem ludzkim i jako taki jest rozpoznawany

ma więc charakter empiryczny; ma swoje plusy, ale ma także swoją granicę; pojęcie pradecyzji ma raczej charakter empiryczny i jest bardziej pragmatyczne.

Nastawienie wewnętrzne:

Nie jest ono łatwe do określenia. Mogłoby oznaczać finis operantis, czyli cel działającego, ale też i jego motyw. Może też oznaczać: uczucie towarzyszące danej czynności. Nastawienie wewnętrzne jest czymś, co istnieje bez konkretnych czynów i zachowań. Współczesne odczucia nastawienia wewnętrznego charakteryzują się ambiwalencją. Z jednej strony może ono stać się jednym z najważniejszych elementów. Obiektywne dobro czynione bez odpowiedniego dobrego nastawienia wewnętrznego nie ma dużej wartości moralnej, jest to takie ślepe służenie. W innym wypadku, przy spontanicznej ocenie zachowania ludzkiego, zapomina się o tym (ktoś może mieć nastawienie wewnętrzne, ale bez odpowiednich czynników będzie krytykowany). Ocena zależy od punktu widzenia. Z punktu widzenia obiektu (przedmiotu) nastawienie wewnętrzne odgrywa mniejsza rolę. Z punktu widzenia subiekta (podmiotu) ma ono duże znaczenie.

CZYN LUDZKI, MORALNY

Subiekt Obiekt

Podmiot Okoliczności Przedmiot

Finis operantis Finis operis

Finis operis, przedmiot, obiekt.

Jest to istotowy cel danej czynności, który jest odczytany przez praktyczny rozum. Cel tej czynności jest zawsze w relacji do ludzkiej osoby i jej przeznaczenia. Gdy odpowiada ten cel przeznaczeniu człowieka rozum podpowiada woli, że musi wykonać daną czynność. W innym wypadku czynność należy zaniechać. Mogą istnieć dobre i złe finis operis. Rozum odczytuje finis operis w sposób:

intuicyjny - wypływa z personalnej istoty człowieka

dyskursywny - uzyskana wiedza moralna, pouczenia, nauka objawiona, Magisterium Kościoła.

Fałszywe określenia materialne - niektórzy uznają, że cel (finis operis) to element materialny danej czynności. Celem jest jednak to, co związane jest z obiektem materialnym. Cudza własność nigdy nie jest obiektem kradzieży, dopiero, gdy pojawi się cel może się takim stać. Cel nie jest rzeczą sama w sobie, lecz celem, do którego człowiek zmierza.

Fałszywe określenie fizyczne - celem nie jest tylko fizyczne użycie siły. Cel fizyczny nie jest celem moralnym, np. małżeństwo nie jest tylko po to by przekazać życie, ale jego celem jest także przekazanie miłości. Cel moralny użycia sił rozrodczych polega na spotkaniu. Wzbudzenie potomstwa i zaspokojenie popędu jest wmontowane w cały cel osoby ludzkiej (Veritatis splendor 78,79).

Jeżeli istnieje cel, który nie można podporządkować ostatecznemu dobru i celowi, którym jest Bóg, jest intrisece malum (zły sam w sobie). Istnieją czyny intrisece malum, których nie można zmienić ani intencją ani okolicznościami (finis pretantis), są po prostu złe same w sobie. Sobór Watykański II wymienia je:

wszystko, co godzi w życie ludzkie

co oszpeca osobę ludzka

wszystko, co godzi w godność osoby ludzkiej.

Z tym związany jest fakt, o którym mówi św. Paweł (Rz 3,8): tzn. nie można czynić zła, aby uzyskać dobro. Nie można stosować zasady: cel uświęca środki. Zdarzają się przypadki, gdy człowiek musi wybrać między złem większym lub mniejszym, ale człowiek nie może czynić zła, nie może być jego sprawcą.

Okoliczności czynu - nie są one dodatkiem do działania ludzkiego, lecz jego częścią integralną, dlatego mają ogromną wartość. Praktyczny rozum jest instancją, która realizuje okoliczności zgodnie z zasadą roztropności. Sobór Trydencki zaproponował, by penitent wyznawał grzechy wraz z okolicznościami, które mogą mieć wpływ przed lub po popełnieniu grzechu.

okoliczności mogą określić moralną wartość dokonanych czynów

okoliczności mogą zmienić moralną ocenę (często zmieniają z dobra na zło, ale można także odwrotnie, ze złej czynności na subiektywnie neutralną

Grzech materialny - określany na podstawie obiektywnych przesłanek

Grzech formalny - subiektywne przesłanki, zależy od okoliczności

okoliczności mogą dodatkowo określić dany czyn, patrząc nie tylko na przedmiot, czyn czy motyw (np. wróg otrzymuje pomoc od nieprzyjaciół)

ciężar dobrego lub złego czynu może być przez okoliczność zwiększony (np. pomóc bliźniemu nie tylko ze względu na obowiązek, ale na postawę caritas).

Motyw działającego (finis operantis) - jest to drugi cel czynności związany z przedmiotem, a nie z podmiotem, np. małżeństwo - ktoś się żeni, bo żona jest dobrą krawcową, a mąż prowadzi zakład krawiecki - motyw działającego. Psychologia dostrzega ogromne znacznie tych motywów. Często wpada się w skrajności, albo się przesadza z tymi motywami, albo się ich nie dostrzega.

dobry motyw zwiększa dobro zawarte w czynności, które już istnieje, np. ktoś gra dla Boga, a jeszcze przekazuje swoje honorarium na cel charytatywny

jeżeli czyn jest zły, nie może stać się dobry, ale można zmniejszyć subiektywne zło

zły motyw czyni całościowo obiektywnie dobry czyn złym np. pomoc w trudnej chwili, aby człowieka upokorzyć i uczynić go sobie poddanym

motyw zły, który nie jest zły totalnie może negatywnie zabarwić dobry czyn, ale go nie przekreśla.

0x08 graphic
„bonum ex integra causa” dobro z

0x08 graphic
„malum ex quoris defecta” zło z jakiegoś defektu

Czyn z podwójnym skutkiem - actus duplicis effectus

Wolno dokonać czynu, z którym jest związany skutek uboczny zły, jeśli zostaną spełnione 4 warunki:

czyn sam w sobie jest moralnie dobry lub przynajmniej obojętny;

skutek bezpośredni tego czynu jest dobry;

skutek bezpośredni dobry jest celem działającego, a zły co najwyżej dopuszczony, tolerowany;

istnieją proporcjonalnie ważne racje do spełnienia tego czynu.

Przykłady:

KRANIOTONIA - podczas porodu może umrzeć matka z dzieckiem, aby tego uniknąć zabija się dziecko, zgniatając mu główkę. Czyn z punktu widzenia etyki katolickiej jest zły i moralnie niedopuszczalny. Przedmiotem działania jest zabicie dziecka.

Usunięcie chorej macicy matki w stanie ciąży.

Współdziałanie w złu - cooperatio in malum

Osoba współdziałająca nie popełnia grzechu formalnego, jeśli zachowa 3 zasady:

działanie osoby współdziałającej nie jest samo w sobie niegodziwe;

istnieją proporcjonalnie ważne motywy do podjęcia współdziałania w grzechu osoby działającej;

próbuje się pomóc osobie działającej przez modlitwę, dialog, aby zaprzestała ona swojego działania.

Papieska Rada ds. Rodziny „wademekum dla spowiedników o niektórych zagadnieniach moralnych dotyczących życia małżeńskiego.” Instytut studiów nad rodziną - Łomianki 1997r. Pius XII - Encyklika „Casti Connubi”.

Współudział w grzechu dopuszczalny jest, jeśli chodzi o środki antykoncepcyjne, natomiast jest niedopuszczalny, jeśli chodzi o środki aborcyjne, wczesnoporonne.

CNOTA

areth - dobroć, cnota;

Aretologia - nauka o cnocie w teologii moralnej.

Virtus - z łac. cnota, męstwo.

Pojęcie cnoty należy do głównych pojęć starożytności. W przypadku cnoty staje pytanie nie tylko o to, co mamy robić, ale także, kim mamy być. Cnota to też stałość postępowania w dobrym. Cnota zawsze była celem i szczytem rozważań w etyce. W swojej postawie i sercu powinniśmy być ludźmi bardziej dobrymi.

Współczesne rozumienie cnoty.

Dziś pojęcie cnoty straciło swoją wartość, gdyż pojęcie cnoty zostało sprowadzone do dziedziny seksualności. Dziś niechętnie mówi się o cnocie piękności, wierności itd. W dzisiejszych filozofiach próbuje się przywrócić wartość cnoty. Max Scheller napisał dzieło „O rehabilitacji cnoty”, według niego cnota to radość z dobra. Inny filozof, Hartmann, mówi o 3 rodzajach moralnej wartości, wśród których wyróżnia cnotę. Józef Pieper powraca do scholastycznych traktatów o cnocie. Napisał on dzieło „Kwadryga”.

Veritatis splendor p.75 - papież mówi tu o teoriach teleologicznych. Przede wszystkim chodzi tu o problem porządku moralnego i przedmoralnego.

Spojrzenie socjologii i psychologii na cnotę

Każda wyższa istota żywa ma w sobie zdolność do tworzenia stałych zachowań i przyzwyczajeń. Wyższe działanie zakłada automatyzację sposobów zachowań, przy których potrzeba tylko minimum energii.

Zachowanie instynktowne u zwierząt - instynkt prowadzi je w sposób pewny, jednak jest on stale określony i brak tu miejsca na elastyczność. Człowiek może działać w wolny sposób, ale brak mu zabezpieczenia, jakim byłby instynkt, dlatego człowiek sam sobie ukazuje pewne sposoby zachowania.

Psychologia także dostrzega tendencje do stałych reakcji i zachowań.

Pojęcie cnoty w czasach Lutra spotkało się z krytyką, gdyż stwierdził on, że brak tego pojęcia w Biblii, a u człowieka grzesznego trudno zakładać cnotę.

Biblia na temat cnoty

Biblia hebrajska nie ma pojęcia cnoty, jedynie ma LXX Mdr 5,13. W ewangeliach również brakuje pojęcia cnoty, jedynie w listach możemy je odnaleźć: Flp. 4,8; 2 P 1,5. Biblia wymienia konkretne katalogi cnót: Mdr 8,7; Ga 5,22nn; 1 Tm 6,11. Ogólnie mówiąc Biblia mówi o stałym dobrym podejściu do Boga, do drugiego człowieka i do świata. Nie można być tylko od czasu do czasu dobrym. Biblia mówi też zakorzenieniu dobra w sercu człowieka.

Spojrzenie historyczno- filozoficzne na cnotę

Początki nauki o cnocie w filozofii greckiej w VI w. BC

Pitagoras wskazuje na podział cnót

Sokrates mówi, że cnota to zdolność poznania, jest to prawdziwa i właściwa wiedza

Platon mówi, że cnota to wiedza, wola i pożądania

Arystoteles wyprowadził pierwszy systematykę, jeśli chodzi o cnotę:

hexis - formalny element cnoty, pewien habitus, uzdolnienie, skłonność

mesotes - treściowy element cnoty, złoty środek między skrajnościami, nie jest miernością

Aby osiągnąć cnotę potrzebne jest:

1. Ciągłe ćwiczenie się w tym zachowaniu

2. Naśladowanie cnotliwych przykładów

Stoicy mówią o cnocie w sposób kategoryczny tzn. albo się ma cnotę albo się nie ma nic. Cycero podzielił cnoty na mądrość, sprawiedliwość, męstwo, umiarkowanie

Ojcowie Kościoła

św. Ambroży mówi o cnotach kardynalnych, porównuje je do 4 strumieni, które wypływają z raju (Paradyż); Chrystus fundament cnót

św. Hieronim mówi o czwórce koni, zaprzęgu, na którym chrześcijanie dotrą do celu

św. Grzegorz z Nysy - Cnoty to strumienie światła wypływające ze słońca sprawiedliwości

św. Augustyn łączy cnoty z miłością, mówi, że są to różne formy zewnętrznej miłości

św. Grzegorz Wielki - 7 darów Ducha Św. to cnoty

scholastyka - św. Tomasz powraca do Arystotelesa i dokonuje syntezy; cnoty teologalne i kardynalne są schematem do jego etyki

XVI w. - zarzuty ze strony Lutra - cnoty zbyt podkreślają działania człowieka

oświecenie - pojęcie cnoty, choć aktualne nie ma zaczepienia w bycie człowieka, bez nawiązania do wiary i Chrystusa; cnoty to powinność.

Niebezpieczeństwo związane z pojęcie cnoty

niektórzy mogą za cnotę uważać bezduszne przyzwyczajenia

tendencją do przewartościowywania cnót

tendencja do chełpienia się cnotami i do dumy

Istota i charakter cnoty

Definicje:

Arystoteles: cnota to coś, co czyni dobrym tego, kto to posiada i jego czynności.

Stoicy: cnota to habitus duszy, który odpowiada naturze i rozumowi człowieka

Augustyn: cnota to dobra jakość ducha, która pozwala na prawe życie i nie jest przez człowieka źle wykorzystywana.

Dwa elementy w wymiarze (obrazie)cnoty

Cnota to pozytywne, moralne zachowanie. arete pochodzi od przymiotnika ariston - stopień najwyższy dobra (najlepsze). Trzeba zrealizować postawę uważaną za wartościową. Cnota powinna czynić życie społeczne łatwiejszym i przyjemniejszym.

Cnota to stałość w dobrym zachowaniu - nie chodzi tylko o dobre działanie, ale i o postawę. Stała postawa to nie czynienie dobra tylko od czasu do czasu.

Cnota to czynienie dobra poprzez stałość w zachowaniu.

GRZECH - negatywna odpowiedź na wezwanie Boże lub wezwanie moralne.

Różnica między słowem grzech a wina

Grzech jest pojęciem bardziej teologicznym, wina natomiast związana jest z pojęciem psychologicznym i ogólno ludzkim. Poprzez grzech człowiek zrywa relację z Bogiem.

Współczesne rozumienie słów grzech i wina

Pojęcie grzechu jako centralne pojęcie teologiczno-moralne zaczyna być reliktem. Słowo grzech i grzesznik nie zniknęły z pojęć używanych. W wielu językach jednak jest ono używane w kontekście bardziej humorystycznym. Słowo wina jest raczej częściej używane niż grzech. Mówi się raczej o winie niż o grzechu.

Traktowanie grzechu

Istnieją otwarte działania kwestionujące pojęcie grzechu i winy. Nietsche pisze: Nie wierzcie w grzech. Wyrzućmy pojęcie grzech ze świata (Jutrzenka). Z punktu widzenia nauk humanistycznych mówi się, że człowiek może rzeczywiście działać źle, ale może to być przyczyną choroby, jakiś zahamowań, ograniczoności. Nie uważa się grzechu za coś negatywnego. Próbuje się także zbagatelizować pojęcie grzechu nie mówiąc o nim, bagatelizując problem.

Stwarza się moralność bez grzechu, odwołuje się do wartości ogólnoludzkich, ale brak mowy o grzechu.

Zanika pojęcie transcendencji - gdy człowiek nie widzi kogoś większego od siebie, to w pewnym momencie zaniknie poczucie grzechu.

Błędy pojawiły się też na innych płaszczyznach. Coś, co miało małą materię traktowano jako wielki grzech. W ten sposób pojęcie grzechu przeżyło pewną inflację, co dzisiaj mogło doprowadzić do pojawienia się moralności bez grzechu. Zauważa się także pewne przesunięcia, jeśli chodzi o świadomość grzechu na obszary, które nigdy nie były z tym związane (mówi się o nietolerancji, dyskryminacji, zanegowaniu inaczej myślących). Także przesuwa się pojęcie grzechu w relacji do zwierząt, przyrody i natury. Ludzie często nie mają świadomości, że grzech przeciwko bliźniemu (społeczny), jest grzechem także przeciwko Bogu.

Spojrzenie psychologii na problem grzechu

Z. Freud na temat grzechu. Nie zajmował się on pojęciem winy czy grzechu w ujęciu religijnym. Raczej znalazł swoje odniesienie przez badania empiryczne, które doprowadziły go do odczucia wartości psychicznej, poczucia winy. Zajmował się on badaniem ludzi psychicznie chorych i przez to odkrył, że istnieje poczucie winy. Stwierdził, że jednym z ostatnich powodów zachowania pacjentów było zduszone w sobie poczucie winy. Poczucie winy ma swój początek w okresie dzieciństwa, jest nie do uniknięcia nawet, gdy dziecko rozwija się prawidłowo. Praformą poczucia winy jest okres przededypalny, kiedy rozwijają się w dziecku lęki przed odrzuceniem go przez rodziców. Jest tak, gdyż rodzice pokazują swoje życzenia i wskazówki. Właściwe poczucie winy pojawia się podczas konfliktu Edypa na skutek powstania superego. Teraz jest to interioryzacja poczucia kary i same zagrożenie kary ze strony rodziców. Podczas procesu interioryzacji mogą działać destrukcyjne elementy, przez co może ono nabrać wątków masochistycznych. Poczucie winy znika, jeśli jest zadowalające pozytywne rozwiązanie, jeśli nie wnika do świadomości. Inaczej może stać się przyczyną chorób psychicznych. Freud rozróżnia także złe reakcje, które wzmacniają poczucie winy:

stłamszenie - próba wyrzucenia poczucia winy z naszej świadomości

przesunięcie - poczucie winy odsuwa się od rzeczywistych przyczyn i przesuwa się w kierunku rzeczywistości, które dla człowieka są mniej dotkliwe i mniej wstydliwe; zwiększają się komplikacje ze względu na przedmiot, na który przesunięto poczucie winy

rytuały przymusowe - poczucie winy można uspokoić przez powtarzanie praktyk mających charakter błagalny

Krytyka Freuda:

rozpatruje to wszystko od strony psychologicznej

rozpatruje poczucie winy, uczucie i podkreśla dwa wymiary poczucia winy - pozytywny oraz negatywny, który może paraliżować działanie człowieka

poczucie winy traktuje jako zjawisko patologiczne, którego rozwiązanie jest ważniejsze niż strona etyczna

trudno zgodzić się z tym, że poczucie winy rodzi się z popędu

pozytywne jest to, iż wyraził on wagę i płaszczyznę problemu poczucia winy i jego znaczenia na życie człowieka.

ROZUMIENIE BIBLIJNE

Trudno sobie wyobrazić Pismo Św. bez grzechu, zarówno jak moralność bez grzechu. Trudno stworzyć wyłącznie jeden obraz pokazujący całą rzeczywistość grzechu.

ST o grzechu - w ST nie ma terminu grzech, który w sposób wyraźny i jednolity potrafiłby wyrazić grzech. Istnieje pięć dróg do grzechu:

pomyłka, zboczenie z prawej drogi (hatta)

bezprawie, przekręcenie lub zniesienie tego, co właściwe (aron)

grzech jako odejście lub przeciwstawienie się (peszaw)

grzech jako niesprawiedliwość (reszach)

grzech jako niechciana, przypadkowa pomyłka (szagag).

Treściowe rozumienie grzechu po raz pierwszy pojawia się w Rdz 1,25n. Grzech jako wykroczenie przeciw Bogu Jahwe (2 Sm 6,6; Rz 12,17). Wydaje się, że nie każde zachowanie przeciw każdemu człowiekowi było też grzechem przeciw Bogu.

grzech przeciw Bogu (związany z zagadnieniami kultycznymi)

grzech przeciw drugiemu człowiekowi (nie zawsze rozumiany jako przeciw Bogu).

Istnieje obiektywna wina człowieka, jest on odpowiedzialny za grzechy popełnione bez wiedzy i swojej woli (Rdz 20,9; Lb 22,34). Drugim problemem w ST jest idea grzechu kolektywnego, zbiorowego, przez grzech jednej osoby musi cierpieć cała społeczność, całe pokolenie (Joz 7,11). Jest to wpływ archaicznego spojrzenia na świat polegający na założeniu istnienia sił w świecie. Jeśli ktoś nie zachowuje przykazań, automatycznie karany jest przez dawcę przykazań. Dotyka to zazwyczaj większego kręgu osób. Koncepcja ta pokazuje w pewien sposób świat, w którym istnieje dobro i zło, jednak Bóg jest tu traktowany mechanistycznie, automatycznie, zostaje ograniczona Jego wolność (za zło człowiek otrzymuje karę).

16

Koncepcja

Racjonalistyczna

racjonalizm woluntaryzm

Koncepcja

Personalistyczna

Vox Dei (głos Boga)

qwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmrtyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmrtyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmrtyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmrtyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmrtyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmrtyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmrtyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnm



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
TEOLOGIA MORALNA - 1, RELIGIJNE, Teologia
ZASADY MORALNE RELIGII CHRZESCIJANSKIEJ
Teologia moralna szczegolowa, RELIGIOLOGIA
T. Halik - Co nie jest chwiejne..., religia, Teologia
Biblia — księga niosąca Życie..., religia, teologia - Biblia
Teologia moralna
Teologia moralna fundamentalna mój skrypt
Słuchanie w Biblii, religia, teologia - Biblia
psyche 2, teologia skrypty, NAUKI HUMANISTYCZNE, PSYCHOLOGIA, psychologia-rozwój religijności
św. Tereska z Lisiuex (1873-1897), religia, TEOLOGIA(1)
Teologia moralna
encyklopedia - kult chrześcijański, Teologia moralna
teologia moralna 12 2010
Chrystol SKROT, RELIGIJNE, Teologia
encyklopedia - celibat, Teologia moralna
3. Opresja diabelska, religia, TEOLOGIA(1)

więcej podobnych podstron