Ciasto:
- 2 szkl. mąki
- 1 kostka margaryny
- 4 dag drożdży (dałam 2 łyżeczki suszonych)
- 4 łyżki śmietany 18%
Mąkę przesiać na stolnicę i posiekać z margaryną. Dodać drożdże rozpuszczone w śmietanie i dobrze zagnieść. Ciasto podzielić na dwie części , każdą z nich rozwałkować (o ile da się - ja pomagałam sobie umączonymi palcami) na wielkość formy (u mnie 23 x 33 cm). Piec osobno w temp. 200 st.C. przez ok. 20 minut (na złoty kolor).
Należy uważać przy wyjmowaniu z formy , gdyż placki są dość kruche.
Krem:
- 2 szkl. mleka (w oryginale był podany 1 l , ale uznałam , że to za dużo)
- 1 szkl. cukru
- cukier waniliowy
- 3 żółtka
- 3 łyżki mąki pszennej
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3/4 kostki masła (dałam nieco mniej)
Obydwie mąki , żółtka i 1/2 szkl. mleka zmiksować. Resztę mleka zagotować z cukrem i cukrem waniliowym , wlać zmiksowaną masę , chwilę gotować ciągle mieszając (aż masa zgęstnieje) i odstawić do wystygnięcia.
Miękkie masło utrzeć na puch dodając stopniowo letni budyń. Gotowym kremem przełożyć placki i posypać cukrem pudrem.