4 MACHIAVELLI, semestr II, Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, Materiały od wykładowcy


Niccolò di Bernardo dei Machiavelli

1.Postać autora, życie, dokonania

(ur. 3 maja 1469 r. we Florencji, zm. 21 czerwca 1527 r. tamże) - filozof, pisarz społeczny i polityczny, historyk i dyplomata florencki, jedna z kluczowych postaci włoskiego odrodzenia. Jest autorem słynnego i kontrowersyjnego traktatu o sprawowaniu władzy pt. Książę. Od jego nazwiska powstał termin machiawelizm. Idealnym ustrojem była dla niego republika. W 1559 jego pisma znalazły się na kościelnym indeksie ksiąg zakazanych.

W okresie życia Machiavellego Włochy były zbiorem małych miast-państw, których władcy nieustannie walczyli ze sobą o utrzymanie wpływów. Na porządku dziennym były zarówno oblężenia, jak i otrucia. Jednocześnie Włochy wiodły prym w kulturze. Tak w polityce, jak i w kulturze, ważną rolę odgrywała Florencja, z którą Machiavelli związany był przez całe życie. Tam właśnie urodził się w 1469 roku w zubożałej rodzinie szlacheckiej jako drugi syn prawnika Bernarda di Niccolò Machiavelli i jego żony Bartolomei di Stefano Nelli. Po zakończeniu edukacji, w 1494 roku rozpoczął karierę polityczną w II kancelarii Republiki Florenckiej. Był to okres republikańskiej rewolucji słynnego kaznodziei Girolamo Savonaroli. Choć Savonarola został spalony na stosie w 1498 roku, republika trwać miała jeszcze do 1512 roku.

W tym czasie Machiavelli zajmował się sprawami wojny i administracji. Wkrótce stanął na czele kancelarii i będąc bliskim współpracownikiem Piera Soderiniego, miał duży wpływ na politykę miasta. Odbył liczne misje dyplomatyczne, m.in. na dwory Ludwika XII, Maksymiliana I i Juliusza II. W 1512 roku po upadku republiki i odzyskaniu władzy przez ród Medyceuszy popadł w niełaskę. Został oskarżony o spisek, uwięziony i torturowany. Po wyjściu z więzienia musiał wyjechać z miasta. Osiedlił się w posiadłości wiejskiej w San Casciano i skoncentrował się na pisaniu traktatów politycznych, które w większości wydano pośmiertnie. W 1520 roku powrócił częściowo do łask dworu, dostając od uniwersytetu florenckiego, kierowanego wówczas przez kardynała Giulia de' Medici, zlecenie napisania historii miasta. Zmarł we Florencji w 1527 roku i został pochowany we Florencji w kościele Santa Croce. Choć przez całe życie koncentrował się na robieniu kariery politycznej, nie zdołał zaspokoić swoich ambicji i ostatecznie musiał uznać swoją porażkę. To paradoks zważywszy na fakt, że Książę, który przyniósł mu nieśmiertelną sławę, jest poradnikiem sprawowania władzy. Ale stało się tak być może dlatego, że w życiu Machiavelli nie stosował się do opisanej przez siebie zasady, iż w działaniu cel uświęca środki, a jego osobiste sympatie polityczne były bezsprzecznie republikańskie.

Jednak prawdziwy Machiavelli różni się od Machiavellego obecnego w zbiorowej świadomości, autora przede wszystkim Księcia (1513). Z tym dziełem nierozłącznie i jednoznacznie kojarzy się Machiavelli. Choć przez to ocena jego postaci jest raczej negatywna, to na przykład Stendhal powiedział o Machiavellim, że "pozwolił nam poznać człowieka".

Jako autor Księcia i słynnej maksymy, że „cel uświęca środki”, Machiavelli jest czasami zaliczany do tradycji amoralistycznej (por. Protagoras, Kallikles, Stirner, Nietzsche). Z drugiej strony wielu badaczy podkreśla, że dosłowna interpretacja tej maksymy wskazuje na brak głębszego zrozumienia traktatu.

Podkreślają oni, że w wielu miejscach Machiavelli wyraźnie stwierdza w jakich sytuacjach można tę zasadę stosować - wyraźnie ją ograniczając. Należy pamiętać spiżowe słowa Machiavellego, że "okrucieństwo i terror należy stosować ale rozsądnie i tylko w miarę potrzeby". Machiavelli jest bardzo sceptyczny jeżeli chodzi o naturę człowieka. Jego zdaniem ludźmi kierują niskie pobudki i egoizm. Nawet jeśli ktoś chciałby postępować moralnie, będzie mu bardzo trudno obronić się przed powszechną niegodziwością. "Racja nic nie znaczy, gdy nie jest poparta siłą", pisał, a gdzie indziej: "w polityce bezbronni prorocy nie zwyciężają". Takie słowa są zrozumiałe u kogoś, kto był świadkiem spalenia Savonaroli.

Amoralizm, cynizm i wyrachowanie, które przypisuje się postawie makiawelicznej, u samego Machiavellego wynika ze specyficznego podejścia do zagadnień związanych z problematyką państwa.

Machiavelli, rozumiejąc państwo jako twór złożony z władcy i podporządkowanych mu jednostek, mało interesował się społeczeństwem, bardziej warunkami działania w danym ustroju politycznym, do czego przydatna jest według niego wiedza psychologiczna.

Jego absolutne nowatorstwo polegało na tym, że traktował państwo jako twór całkowicie ludzki, bez pierwiastka boskiego. Jego poprzednikiem w tej kwestii był Marsyliusz z Padwy, który w sporze między papiestwem a cesarstwem, odwołując się do awerroistycznej teorii dwóch prawd: wiary i rozumu, dowodził niezależności państwa.

Słowo "polityka" używał w sensie trochę węższym niż rzecz się ma w powszechnym użyciu. Polityka w jego mniemaniu dotyczyła bezpieczeństwa zewnętrznego, pokoju wewnętrznego, stabilności i poziomu zamożności. Ale nie obejmowała już wychowania, realizacji ideałów czy moralności.

Takie rozumienie polityki wykluczało myślenie utopijne. Machiavelli podszedł do problematyki państwa w sposób naukowo-techniczny. Nie oceniał, lecz opisywał politykę tak, jakby mówił o mechanizmie. Dlatego tradycja anglosaska powszechnie uznaje go za ojca nauk politycznych. Nazywa się go też założycielem nowożytnej filozofii polityki i odkrywcą "nowego moralnego kontynentu".

Skupiał się na odkryciu reguł skutecznego działania. Jest to wg niego możliwe, bo zdarzenia się powtarzają, a natura ludzka jest stała. Zachowanie człowieka da się przewidzieć, jeśli tylko rozporządzamy wiedzą, którą daje nam studiowanie historii.

Ważnym dla zrozumienia filozofii Machiavellego pojęciem jest cnota virtù - zbiór specyficznych sprawności politycznych: energii, inicjatywy, zdolności do podejmowania decyzji i szybkiego działania. To ona umożliwia nam choć częściowo zapanować nad naszym losem, którym jednak i tak w znacznej mierze rządzi przypadek.

Dzieła

2. Epoka, państwo, polityka, technika

W XV w. lawina zmian runęła z Włoch na całą Europę i nie były to już tylko zmiany w sztuce czy też filozofii. Wykształcił się model świata, w którym dominującą rolę zajął partykularyzm państw narodowych. Wyparł on chrześcijański uniwersalizm, będący już tylko pustą ideą, gdyż Europejczycy nigdy nie przestrzegali pokoju mającego panować między współwyznawcami. Renesans pozostał pojęciem, którym operuje się w ramach historii kultury i sztuki, jednak uzyskał też szersze znaczenie, towarzysząc narodzinom nowożytnej epoki w dziejach świata. We Włoszech Renesans stał się wyznacznikiem idei zjednoczeniowej, która miała się ziścić dopiero za czterysta lat.

Początek epoki odrodzenia zasadniczo pokrywa się z końcem średniowiecza - można, więc przywoływać tu symboliczne daty upadku Konstantynopola, końca Wojny Stuletniej czy odkrycia Ameryki przez Krzysztofa Kolumba. Daty te jednak są tylko symboliczne ze względu na płynne przejście od średniowiecza do renesansu, szczególnie we Włoszech, jego kolebce, i we Francji, w której szczególnie w sztukach pięknych długo panowała forma mieszana między sztuką gotycką i renesansową. Ustalenie początku epoki renesansu utrudnia także fakt, że do różnych krajów dotarł on w różnym czasie, a w żadnej dziedzinie kultury w żadnym rejonie Europy nie wyparł do końca form średniowiecznych. Stosunkowo ostre granice między kulturą renesansową i średniowieczną pojawiają się w krajach, w których pojawia się on później, szczególnie w Niemczech.

Początek Renesansu we Włoszech od dawna jest przedmiotem ostrych sporów w historii kultury - niektórzy badacze widzą go już w wieku XIII, inni dopiero w drugiej połowie wieku XV. Dawniej, szczególnie w zafascynowanej Renesansem drugiej połowie XIX w.

PAŃSTWO

W XIII i XIV w. we Włoszech północnych powstały potężne republiki miejskie: Genua, Mediolan, Florencja, Wenecja, które w pełni uniezależniły się od wpływów cesarskich. Z czasem panowanie nad podzielonymi politycznie ziemiami włoskimi uzyskały Hiszpania i Francja. 1494-1559 konflikt pomiędzy tymi królestwami zakończył się utrzymaniem wpływów w Italii przez Habsburgów (Hiszpanię, a następnie Austrię).

Na mocy pokoju utrechckiego, w 1713 Austria otrzymała Mediolan, Neapol, Mantuę, Piombino i Sardynię. 1714 książę sabaudzki otrzymał Sycylię, którą zamienił na Sardynię i 1720 przybrał tytuł króla Sardynii. 1738 pod formalne panowanie hiszpańskie przeszły Neapol i Sycylia, faktycznie uzyskując niezależność. Toskania w 1736 dostała się pod wpływy Austrii. 1748 Burbonowie hiszpańscy otrzymali Parmę i Piacenze. W1797 na ziemiach włoskich powstały: Republika Cisalpińska, złożona z Lombardii, części Parmy oraz Państwa Kościelnego, z reszty Państwa Kościelnego utworzono 1798 Republikę Rzymską, z Genui - Republikę Liguryjską.

POLITYKA

Pod koniec wieków średnich Włochy nadal były rozbite politycznie. Na Północy i w Toskanii dominowały bogate komuny, środkowe Włochy znajdowały się pod nominalną władzą rezydujących w Awinionie papieży, w istocie jednak były rozbite na wiele feudalnych państewek, południe i wyspy okresowo znajdowały się pod obcymi rządami. Rozpoczynający się we Włoszech Renesans przyniósł im rozkwit gospodarczy, nie przyniósł jednak - mimo wielu wysiłków - zjednoczenia politycznego. Włoskie szlaki handlowe pokrywały cały obszar Morza Śródziemnego przyczyniając się do rozpowszechnienia wiedzy i kultury. Był to okres rozkwitu gospodarczego włoskich państw-miast, które osiągnęły faktyczną niezależność od Świętego Cesarstwa Rzymskiego.

3. Źródła wiedzy (metodologia).

Historia powstania dzieła

Napisana około roku 1513, a wydana dopiero w 1532, kilka lat po śmierci Machiavellego, książka jest zbiorem przykładów i analiz działań bardziej i mniej wybitnych władców w historii, zwłaszcza zaś współczesnego Machiavellemu Cezara Borgii. Nie bez wpływu na charakter zamieszczanych w niej uwag są doświadczenia Machiavellego z czasów republiki, m in. spalenie na stosie Savonaroli.

Książkę Machiavelli zadedykował wnukowi i imiennikowi Wawrzyńca Wspaniałego, Wawrzyńcowi (Lorenzo) de' Medici (zm. 1519). Była próbą wkupienia się w łaski Medyceuszy po upadku wrogiej im Republiki Florenckiej (1512), w której władzach Machiavelli zajmował wysoką pozycję. W zamyśle autora służyć miała jako przewodnik i zbiór wskazówek dla księcia (władcy), który podjąłby próbę zjednoczenia rozbitych ówcześnie na kilkanaście małych księstw renesansowych Włoch.

Źródła elektroniczne:

  1. KONSTRUKCJA DZIEŁA.

Mikołaj MACHIAVELLI - „Książe” Tytuł oryginału „IL PRINCIPLE”

Pozycja składa się z 26 krótkich rozdziałów - tez;

5. TEZY STRATEGICZNE

O wojnie

Dla uniknięcia wojny nie należy nigdy dopuszczać do spotęgowania nieporządku, ponieważ nie uniknie się jej, lecz tylko na twoją niekorzyść odwlecze.

(str 6)

O potędze

Stąd wypływa ogólne prawidło, które nie zawodzi nigdy lub rzadko, że gubi sam siebie ten, kto drugiego czyni potężnym, gdyż tworzy się tę potęgę zręcznością lub siłą, a jedno i drugie budzi nieufność u tego, który stał się potężnym.

(str 6)

Jak rządzić podbitym krajem

Naprawdę, bowiem nie ma innego pewnego sposobu utrzymania podbitych miast, jak tylko zburzenie ich. A kto opanuje miasto, przyzwyczajone do wolności, a nie niszczy go, należy oczekiwać, że sam zostanie przez nie zgubiony,

(str 8)

Jakim powinien być zdobywca?

Z tego należy wyciągnąć wniosek, że zdobywca, opanowawszy rządy, powinien przygotować i popełnić naraz wszystkie nieodzowne okrucieństwa, aby nie wracając do nich codziennie i nie powtarzając ich, mógł dodać ludziom otuchy i pozyskać ich dobrodziejstwami. Kto czyni inaczej, czy to przez tchórzostwo, czy złą radę, jest zmuszony trzymać ciągle nóż w ręku i nie może nigdy spuścić się na swych poddanych, którzy wskutek ustawicznych i świeżych krzywd nie mogą nabrać do niego zaufania. Albowiem krzywdy powinno się wyrządzać wszystkie naraz, aby krócej doznawane, mniej tym samym krzywdziły, natomiast dobrodziejstwa świadczyć trzeba po trosze, aby lepiej smakowały.

(str 15)

O władzy

Kto dochodzi do władzy książęcej z pomocą możnych, utrzymuje się przy niej z większą trudnością niż ten, który zostaje księciem z pomocą ludu; ma bowiem dookoła siebie wielu takich, którym zdaje się, że są mu równi, wobec czego nie może ani postępować, ani rozkazywać według swej woli. Lecz kogo przychylność ludu wyniosła, ten stoi sam jeden i dookoła niego nie ma albo nikogo, albo jest bardzo niewielu takich, którzy słuchać go nie byliby gotowi.

(str 16)

Jak oceniać siły?

Że tych uważam za zdolnych do samodzielnego działania, którzy czy to z racji obfitości ludzi, czy pieniędzy mogą wystawić porządne wojsko i stoczyć w polu walkę z każdym, który by ich zaczepił; ci zaś, zdaniem moim, są zdani zawsze na innych, którzy nie mogą przeciw nieprzyjacielowi wyruszyć w pole, lecz muszą szukać schronienia za murami i tam się bronić.

(str 18)

O zdolności

Niepodobna spodziewać się łatwego ataku na kogoś, kto ma miasto dobrze do obrony przygotowane i nie jest nienawidzonym przez lud.

(str 18)

O sile jeszcze raz

Otóż książę, który byłby panem silnego miasta, a nie byłby znienawidzony, nie może być napadnięty; gdyby nawet został, to napadający odszedłby ze wstydem, gdyż sprawy świata tak ciągłym ulegają zmianom, że jest prawie niemożliwym, aby ktoś mógł przez rok stać z wojskiem pod twierdzą.

(str 19)

O wojsku

Najważniejszą podstawą wszystkich państw tak nowych, jak starych i mieszanych są dobre prawa i dobre wojsko, a ponieważ nie mogą być dobre prawa tam, gdzie nie ma dobrego wojska, a gdzie jest dobre wojsko, tam są z pewnością dobre prawa, przeto, nie będę o prawach, lecz o wojsku rozprawiał.

(str 21)

Jakie powinno być wojsko?

Wojsko, którym książę broni swego państwa, jest jego własne albo najemne, posiłkowe albo mieszane. Najemne i posiłkowe jest bezużyteczne i niebezpieczne i jeżeli ktoś na wojsku najemnym opiera swe państwo, nigdy nie będzie stał pewnie i bezpiecznie, albowiem jest ono niezgodne, ambitne, niekarne, niewierne, odważne wobec przyjaciół, tchórzliwe wobec nieprzyjaciół, nie boi się Boga ani dotrzymuje wiary ludziom tak, że o tyle tylko odwleka się upadek księcia, o ile odwleka się napaść; ono ograbia cię w czasie pokoju, a nieprzyjaciel w czasie wojny

(str 21)

O najemnikach

Najemnicy chcą bardzo być twoimi żołnierzami wtedy, gdy nie prowadzisz wojny, lecz kiedy przyjdzie wojna wolą uciec lub pójść sobie precz.

(str 22)

O rodzajach sił zbrojnych

Wojsko mieszane, częściowo najemne, a częściowo rodzime; takie złożone wojsko jest znacznie lepsze od wyłącznie najemnego lub wyłącznie posiłkowego, lecz znacznie gorsze od własnego.

(str 25)

O mądrości władców

Jeżeli ten, który sprawuje władzę książęcą, rozpoznaje zło dopiero wtedy, gdy ono powstanie, nie jest naprawdę mądry; taka jednak mądrość jest udziałem niewielu ludzi.

(str 25)

O wojsku raz jeszcze

Bez własnego wojska żadne księstwo nie jest bezpieczne, jest ono zupełnie zdane na łaskę losu, nie mając tej mocy, która by w czasie niedoli jego obronę stanowiła.

(str 25)

Własne wojsko

A wojsko własne to takie, które składa się z poddanych, z obywateli lub z ludzi przez ciebie dobranych; każde inne jest albo najemne, albo posiłkowe.

(str 25)

Jak rządzić?

Książęta powinni powierzać innym rozdzielanie ciężarów, a dla siebie zachować rozdzielanie łask.

(str 34)

Jak być rozumnym?

Bez wątpienia książęta stają się wielkimi przez pokonywanie trudności i przeciwieństw, jakie stają na ich drodze, dlatego los szczególnie, kiedy chce wielkim zrobić nowego księcia, który bardziej niż dziedziczny musi starać się o pozyskanie znaczenia, rodzi mu nieprzyjaciół, pobudza ich do wojen, aby miał sposobność wyjść z nich zwycięsko i jeszcze wyżej stanąć na tej drabinie, którą mu przynieśli nieprzyjaciele. Dlatego też wielu jest tego zdania, że rozumny książę powinien, skoro ma po temu sposobność, podsycać zręcznie jakąś nieprzyjaźń przeciwko sobie, aby stać się jeszcze większym przez jej zgniecenie.

(str 38)

O zwycięstwie

Zresztą zwycięstwa nigdy nie są tak pełne, aby zwycięzca mógł nie liczyć się z niczym, a szczególnie ze sprawiedliwością.

(str 41)

Jak wybierać doradców?

Minister myśli więcej o sobie niż o tobie, że we wszystkich czynnościach szuka swej korzyści, taki człowiek nie będzie nigdy dobrym ministrem i nigdy nie możesz zaufać mu, albowiem ten, kto dzierży w swym ręku sprawy państwowe, nie powinien nigdy myśleć o sobie, lecz o księciu, i pamiętać tylko o tym, co jego dotyczy.

(str 42)

O pochlebstwach

Nie ma innego sposobu, by ustrzec się pochlebstwa, jak tylko ten, by ludzie zrozumieli, że mówiąc ci prawdę, nie obrażają cię, lecz jeśli każdy będzie ci mógł mówić prawdę, stracisz szacunek. Dlatego też rozumny książę powinien trzymać się trzeciego sposobu: wybrać w swym państwie mądrych ludzi i jedynie tym dać swobodę mówienia sobie prawdy, i to tylko w tych rzeczach, o które zapyta ich, a nie w innych; a powinien zasięgać ich rady w każdej rzeczy, wysłuchać ich opinii, potem zaś powziąć postanowienie według własnego uznania, odnosząc się jednak do tych rad i do każdego z doradców w taki sposób, aby każdy poznał, że im otwarciej mówić będzie, tym więcej znajdzie uznania.

(str 43)

Jak korzystać z rady?

Książę powinien radzić się zawsze, lecz tylko wtedy, gdy sam chce, a nie wtedy, gdy ktoś inny chce; powinien również odebrać każdemu ochotę do występowania z radą, gdy o nią nie pyta, lecz przy tym musi być skrupulatny w wypytywaniu i cierpliwie wysłuchać prawdy o rzeczach, co do których rady zasięga, nadto okazywać niezadowolenie, gdy spostrzeże, że ktoś nie mówi mu jej przez pewnego rodzaju nieśmiałość.

(str 43)

Dobre rady

Z tego, więc wypływa wniosek, że dobre rady, od kogokolwiek pochodzące, powinny wynikać z mądrości księcia, a nie mądrość księcia z dobrych rad.

(str 43)

Droga do celu

Dwu ludzi, różnie postępując, osiąga ten sam wynik, a z dwóch postępujących jednakowo, jeden osiąga, a drugi nie osiąga celu.

(str 45)

Władza

Ten, kto ma władzę, nie musi nikogo za nic przepraszać.

(str 18)

Utrzymać władzę

Ci, którzy tron zawdzięczają szczęściu, dochodzą doń bez wielkiego trudu, ale z wielkim tylko trudem mogą się na nim utrzymać.

(str 17)

O polityku

Politykowi nie wolno być niewolnikiem własnych słów.

(str 12)

Przypadek

Przypadek rządzi ponad połową naszych działań, a my kierujemy resztą.

(str 23)

6. ROLA I WPŁYW DZIEŁA NA NAUKĘ I SZTUKĘ STRATEGII

Postać i dzieło Machiavellego otacza gruba warstwa odrazy, a przede wszystkim niezrozumienia: makiawelizm w języku potocznym jest synonimem przewrotności i obłudy.

Jak pisze K. T. Toeplitz "makiawelizm /.../ w prawdziwym swoim wymiarze a więc taki, jaki wynika on naprawdę z lektury pism Niccolo Machiavellego, nie zaś jakim go preparują jego przeciwnicy, a jeszcze częściej ci, którzy po prostu Makiawela nigdy nie czytali, a więc makiawelizm prawdziwy jest testem. Jest testem dotyczącym stosunku człowieka do przeżywanej przez niego historii i stosunku człowieka do prawdy, która jest przykra, a przynajmniej niezbyt pochlebna dla żywionych przez nas wyobrażeń. Francis Bacon trafnie powiedział, że "powinniśmy być wdzięczni Machiavellemu i podobnym mu pisarzom, którzy otwarcie i bez niedomówień piszą o tym, jak ludzie postępują, a nie jak postępować powinni". Jakże trudno jednak o podobną wdzięczność wobec autora, który otwarcie pisze, że "ludzie prędzej puszczają w niepamięć śmierć ojca niż stratę ojcowizny", albo który, porównując wartość miłości i strachu jako narzędzi sprawowania rządów, powiada, że "miłość trzymana jest węzłem zobowiązań, który ludzie, ponieważ są nikczemni, zrywają, skoro tylko nadarzy się sposobność osobistej korzyści, natomiast strach jest oparty na obawie kary; ten więc nie zawiedzie nigdy."

Machiavelli zawarł w Księciu pewne ogólne zasady sprawowania władzy, zawsze wierne faktom i rzeczywistości. Punktem wyjścia było dla niego doświadczenie zawarte w historii oraz znajomość natury ludzkiej. Pisał on, że ludzie są z natury "niewdzięczni, zmienni, kłamliwi, unikający niebezpieczeństw i chciwi zysku." Uważał, że władzę ocenia się na ogół na podstawie pozorów i efektów zewnętrznych, idealny władca powinien posiadać pięć zasadniczych zalet: miłosierdzie, dotrzymanie wiary, ludzkość, religijność, prawość. Jeśli zaś ich nie posiada, powinien zachowywać się tak, jakby je posiadał. Szczególnie ważne jest, aby wszyscy widzieli jego religijność, bo ludzie "osądzają go oczyma nie rękoma, bo widzieć dane jest każdemu — a dotykać niewielu. Każdy widzi, za jakiego uchodzisz lecz bardzo mało wie, czym jesteś."

Jednak w polityce nie można postępować zgodnie z zasadami moralnymi, z jednej strony dobrze jest posiadać owe zalety, choć z drugiej strony "umysł musisz mieć skłonny do tego, by mógł i umiał działać przeciwnie, gdy zajdzie potrzeba." Władca powinien więc postępować w miarę możliwości zgodnie z zasadami moralnymi, jednak tylko wtedy, gdy zmusza go do tego sytuacja, lecz zawsze powinien zachować pozory, że postępuje etycznie.

Credo Machiavellego brzmi: kto chce odnieść polityczny sukces, ten nie zawsze może działać zgodnie z moralnymi zasadami i odwrotnie: kto w każdej sytuacji pragnie być moralny, ten prędzej czy później poniesie porażkę w polityce.

Polityka to walka o władzę, na kartach historii rzadko walka ta odbywała się bez udziału przemocy, rabunku, gwałtu czy oszustwa. Dla Machiavellego nie ma podwójnej moralności, etyki przekonań czy odpowiedzialności, nie istnieje odmienna moralność dla państwa i dla jednostki. Zło zawsze będzie złem, oszustwo — oszustwem, niewdzięczność, zdrada, mordy, okrucieństwo i inne mniej lub bardziej występne czyny, zawsze zostaną niemoralne i nieludzkie. Jeśli ktoś chce pozostać dobrym chrześcijaninem i dobrym człowiekiem, powinien trzymać się z dala od polityki. Machiavelli nie rozdziela polityki od moralności do końca, jego fundamentalny nakaz brzmi: moralnie na tyle, na ile możliwe, niemoralnie w takim stopniu, w jakim jest to konieczne. W razie konieczności działanie amoralne jest konieczne i nawet pożyteczne. Władza nie ma u Machiavellego pozwolenia na niemoralne postępowanie. Postępowanie takie jest dopuszczalne jedynie wtedy, gdy środki moralne nie zapewniają oczekiwanego rezultatu. Oto jak Machiavelli wyobrażał sobie sprawowanie władzy:

"Każdy rozumie, że byłoby rzeczą dla księcia chwalebną dotrzymywać wiary i postępować w życiu szczerze, a nie podstępnie. Jednak doświadczenie naszych czasów uczy, że tacy książęta dokonali wielkich rzeczy, którzy mało przywiązywali wagi do dotrzymywania wiary, i którzy chytrze potrafili usidlać mózgi ludzkie, a w końcu wzięli przewagę nad tymi, którzy zaufali ich lojalności. Przeto książę, zmuszony umieć posługiwać się dobrze naturą zwierząt, powinien spośród nich wziąć za wzór lisa i lwa, albowiem lew nie umie unikać sideł, a lis bronić się przed wilkami. Trzeba przeto być lisem, by wiedzieć, co sidła, i lwem, by postrach budzić u wilków. Nie rozumieją się na rzeczy ci, którzy wzorują się wyłącznie na lwie. Otóż mądry pan nie może ani powinien dotrzymywać wiary, jeżeli takie dotrzymywanie przynosi mu szkodę i gdy zniknęły przyczyny, które spowodowały jego przyrzeczenie. Niech przeto książę oblicza się tak, aby zwyciężać i utrzymać państwo, wtedy środki będą zawsze uważane za godziwe i przez każdego chwalone, gdyż tłum pójdzie zawsze za pozorami i sądzi według wyniku, a na świecie nie ma jak tylko tłum, mniejszość bowiem nie liczy się, kiedy opinia większości wspiera się na autorytecie państwa. Pewien współczesny książę, którego wymieniać nie jest dobrze, nie głosi nigdy niczego innego, jak pokoju i wierności, a jednej i drugiej rzeczy jest największym wrogiem, i gdyby obie zachowywał, byłby już nieraz postradał i państwo, i znaczenie."

Machiavelli odważył się powiedzieć głośno to, do czego istnienia inni tylko w duchu się przyznawali. Mianowicie twierdził, że porządek polityczny zależy od poszanowania norm, jak również od możliwości łamania tych norm przez władców. Czy każde ograniczenie moralne jest warunkowane politycznymi okolicznościami? Jeśli władca może oszukiwać w imię swoich politycznych ideałów, to czy może w ich imieniu także zabijać? Machiavelli twierdzi, że tak i nawet broni nie tylko kłamstw ale i zabójstw politycznych. Gdzie jest wobec tego miejsce na ideały i sumienie?

Wszystko zależy od tego w jakiej intencji popełniane są owe okrucieństwa. Są one popełniane „dobrze" jedynie z konieczności utrzymania lub umocnienia władzy i nie należy ich powtarzać nigdy więcej. Władca powinien w miarę możliwości owe okrucieństwa dozować jak najkrócej, przygotowawszy z początku listę osób do których będą one skierowane, "aby nie wracając do nich codziennie i nie powtarzając ich, mógł dodać ludziom otuchy i pozyskać ich dobrodziejstwami". W przeciwnym razie będzie "trzymać ciągle nóż w ręku i nie może nigdy spuścić się na swych poddanych, którzy wskutek ustawicznych i świeżych krzywd nie mogą nabrać do niego zaufania."

Do źle użytych okrucieństw Machiavelli zalicza takie, które z czasem stają się coraz bardziej liczniejsze, zamiast zanikać. Nie propaguje on okrucieństwa stosowanego bez celu, dowodem tego może być krytyka moralna Agatoklesa:"jego dzika srogość i nieludzkość w połączeniu z niezliczonymi zbrodniami nie pozwalają go sławić na równi ze znakomitymi mężami." Usprawiedliwieniem natomiast srogiego działania Cesare Borgii jest fakt, iż w jej efekcie zjednoczył Romanię i doprowadził do ustanowienia w niej pokoju.

Władza jest wykorzystywana, jako środek w służbie innych celów. Polityka jest zdobywaniem wiedzy, jej utrzymywaniem i stałym wzmacnianiem. Machiavelli całe życie poświęcił idei czynienia dobra. Twierdził, iż w zasadzie trudno jest rozgraniczyć dobro od zła . Oba te pierwiastki wzajemnie się przenikają, świat jest ich elementem wiążącym. I dobre i złe postępowanie wyrasta z tego samego podłoża: są nim motywy ludzkiego postępowania. Bardzo szybko elementy te mogą przechodzić od jednego w drugie. Przemoc, ambicja, żądza zemsty są często przesłankami sprawiedliwego i słusznego postępowania. Każda władza, każde decyzje polityczne muszą wiązać się z zaplamieniem sobie rąk, z nieczystym postępowaniem.

Wskazówki zawarte w Księciu były adresowane do władcy działającego w okresie przejściowym, budującego państwo docelowe. Taki władca ma być zdecydowany. Jeśli trzeba, winien wprowadzić terror, aczkolwiek lepiej na krócej, niż na dłużej; nie trwonić majątku oraz kierować się racją stanu, tj. wyższości interesu państwa nad innymi interesami i normami. Charakterystyczne cechy racji stanu to suwerenność, niepodległość, integralność terytorialna, ochrona bezpieczeństwa, narodowej tożsamości, możliwości rozwojowych kraju. Racji stanu służy polityka zagraniczna, dobór sojuszników, koordynacja poczynań wszystkich organów państwa i uzyskiwanie akceptacji ze strony obywateli. Władca idealny ma budzić sympatię poddanych, a jeśli nie jest to możliwe, to lęk. Jeśli się zastanowimy nad tymi radami, zauważymy, iż nie ma w nich niczego osobliwie nadzwyczajnego i amoralnego.

Machiavelli uważał, że kodyfikując oszustwa, podstęp i zbrodnie doprowadzi do zrealizowania swoich idei . Wszedł do historii doktryn politycznych wskutek śmiałości swoich poglądów. Wskazał nam, co stanowi podstawę świata politycznego: walka miedzy narodami, walka o utrzymanie i pomnożenie własności prywatnej, zaszczyty i władzę jak i przemoc w walce o nie. Machiavelli nie zachęcał nigdy do stosowania środków amoralnych, wskazywał nam tylko tereny, na których dozwolony jest taki sposób działania.

Jednego na pewno twórcy Księcia zarzucić nie można — w przeciwieństwie do wielu wcześniejszych filozofów i wielu późniejszych nie dał się zwieść na manowce utopii. Nie uwierzył także, że harmonijna współpraca oparta na zasadzie dobrej woli rządzących z poddanymi jest możliwa. Nawet za najlepszym z władców musi stać nieunikniony aparat siły.

7. ODNIESIENIE TEZ DZIEŁA DO POLSKI.

W ostatnich czasach teoria Machiaveliego wróciła do łask w specyficznej formie. To co stworzył, wszystkie jego myśli, twierdzenia są teraz z powodzeniem wykorzystywane w kierowaniu „mini państwem" — przedsiębiorstwem. Istotnie, Machiavell polityk (lub przedsiębiorca) winien działać skutecznie, wszystkie środki muszą być podporządkowane celowi, o ich doborze decyduje książę (lub tez dyrektor), nie bacząc na etykę czy moralność.

W ciągu wieków władza często miała tendencje do autorytaryzmu, jak również skłonności ku tyranii. Szczególnie wyeksponowaną rolę władzy historia przyznaje wiekowi XX, najbardziej destrukcyjnemu i ograniczonemu pod tym względem. 

Wiele kontrowersji we współczesnej polityce wiąże się z nowym pojmowaniem moralności. Osobiście mam poważne wątpliwości, czy istnieje w ogóle dziś taka definicja jak „moralność w polityce" . Tam gdzie nie ma prawa, nie ma państwa, a więc pojawić się musi anarchia, która w efekcie prowadzi do dyktatury i ucisku.

Przed ludzkością stoi wielkie wyzwanie, by demokracja, jako dotychczas najdoskonalsza forma ustroju państwa (choć nie pozbawiona wad) wypracowana przez ludzi, stała się gwarantem takiej władzy, która będzie przekonywała do swych racji, chociażby po to, by zapewnić sobie przetrwanie, bez konieczności  egzekwowania przymusowego swoich wartości.

Doświadczenie pokazuje nam, iż bardziej obawiamy rządów słabych i nieudolnych, niż zdecydowanych. W wielu państwach powtarzany jest wręcz postulat umocnienia władzy, jako antidotum na korupcję, przestępczość i ubóstwo. 

Obecnie na scenie światowej toczy się bardzo istotny konflikt ideowy. W walce tej chodzi o sens i cel liberalnego demokratycznego państwa prawa, o to, czy jego liberalny charakter ma wyrażać się w promowaniu wolności odpowiedzialnej za wspólnotę, czy też wspieraniu idei autonomii rozumianej jako wyzwalanie się od wszelkich zewnętrznych — w tym także moralnych - ograniczeń; czy ma to być państwo minimum moralnego, czy też możliwie maksymalnej swobody; czy wreszcie ma to być państwo prawa o solidnych ramach, w których funkcjonują i którym podporządkowane są stosowne instytucje demokratycznego ustroju politycznego, czy też ma przerodzić się ono w demokrację, dla której również zasady państwa prawa okażą się prędzej czy później zbędnym ograniczeniem. 

Jak widzimy zatem problem współzależności moralności i polityki istnieje i będzie istniał dopóty, dopóki nie powstanie idealny, wolny od jakichkolwiek niedomówień systemowych ustrój, którego istnienie zaspokoi wszystkie potrzeby ludzi. A zatem będzie istnieć zawsze...



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
5 LIDDELL HART, semestr II, Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, Materiały od wykładowcy
OGÓLNA TEORIA STRATEGII, semestr II, Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, Materiały od wykładowcy
14 MOLTKE Star, semestr II, Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, Materiały od wykładowcy
10 MAO TSE TUNG, semestr II, Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, Materiały od wykładowcy
2 CLAUSEWITZ, semestr II, Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, Materiały od wykładowcy
Mao Tse-Tung, semestr II, Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, Materiały od wykładowcy
PRZEGLĄD KONCEPCJI STRAT. PAŃSTW I ORGANIZACJI M.NAROD., semestr II, Strategia Bezpieczeństwa Narodo
25 MODELSKI, semestr II, Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, Materiały od wykładowcy
21 KUKIEL, semestr II, Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, Materiały od wykładowcy
16 Liddell Hart, semestr II, Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, Materiały od wykładowcy
WAŻNY - Syllabus AON 2010 - Strategia bezpieczeństwa narodowego, semestr II, Strategia Bezpieczeństw
7 LUDENDORFF, semestr II, Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, Materiały od wykładowcy
20 Kutrzeba i Mossor, semestr II, Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, Materiały od wykładowcy
6 BEAUFRE, semestr II, Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, Materiały od wykładowcy
22 SKIBIŃSKI, semestr II, Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, Materiały od wykładowcy
1 SUN TZU, semestr II, Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, Materiały od wykładowcy
TEMAT 1 STRATEGIA BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO Materiał dla Studentów
Fluidyzacja, Technologia Żywności i Żywienie Człowieka, IV semestr, Obróbka cieplna produktów spożyw
Suszarka rozpyłowa, Technologia Żywności i Żywienie Człowieka, IV semestr, Obróbka cieplna produktów

więcej podobnych podstron