MOTYWACJA W DZIAŁANIU
136
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
137
1.
ISTOTA l RODZAJE MOTYWACJI
O
siąganie znaczących rezultatów w pracy i działalności zależy w głównej mierze od motywacji działania. W teorii kierowania zespołami ludzkimi formułuje się nawet tezę, że przydatność zawodowa pracownika, mierzona tym, co wnosi on w rozwój firmy, jest funkcją jego kwalifikacji i motywacji1. Funkcja ta ma charakter multiplikatywny, co oznacza, że obie te wartości muszą się wzajemnie wspomagać i że człowiek źle umotywowany może być dla przedsiębiorstwa mało przydatny, choćby nawet miał wysokie kwalifikacje.
W nauce zarządzania kształtowanie motywacji uznawane jest za jedną z głównych funkcji kierowania, a nawet jedną z bardzo ważnych technik zarządzania (management by motivation). Istnieją też interesujące studia i rozważania w tej dziedzinie, ale także i poważne obszary niewiedzy. Ciągle bowiem otwarte jest pytanie, co tak naprawdę motywuje ludzi do działania, jak na ich motywację wpływają takie czynniki, jak: inspirowanie, pobudzanie, zachęcanie a nawet wymuszanie, oraz w jakich warunkach chcą oni wydajnie pracować, przy założeniu, że zmieniają się zarówno ludzie jak i warunki.
Motywacja jest różnie rozumiana, rozbudzana i utrwalana, wiele jest bowiem czynników, które wpływają na ludzi i aktywne oraz świadome kształtowanie środowiska ich życia i pracy. Jak słusznie zauważa A. Maslow, „nie znaleziono jak dotąd dobrej behawioralnej definicji motywacji"2.
Motywacja odnosi się do przeżyć psychicznych człowieka, od których zależy możliwość i kierunek ludzkiej aktywności. Stanowi ona proces „regulacji, który pełni funkcje sterowania czynnościami tak, aby prowadziły do osiągnięcia określonego wyniku (celu)"3.
Motywacja zatem - jako mechanizm psychologiczny uruchamiający i organizujący zachowanie człowieka skierowane na osiągnięcie zamierzonego celu - stanowi jego wewnętrzną siłę, analogiczną do siły fizycznej. Siła ta to „popędy, instynkty i życzenia, a także stany napięć", które nazywa się „mechanizmami organizmu ludzkiego"1. Od jej wielkości i struktury {siły i rodzaju reakcji emocjonalnych) zależy ogólna aktywność psychofizyczna jednostki, mobilizacja jej sił i energii oraz chęć podejmowania zadań trudniejszych i ponoszenia ryzyka. Wpływa ona głównie na intensywność i trwałość wysiłków zmierzających do osiągnięcia wytyczonego celu, a więc decyduje o codziennej gotowości do pracy.
Im silniejsza jest motywacja, tym energiczniejszą aktywność przejawia pracownik i tym większą wykazuje uporczywość w dążeniu do pożądanego rezultatu, naturalnie w zależności od tego, jakie stawia sobie cele i jak ocenia możliwości ich urzeczywistnienia w sytuacji swego działania.
Nie oznacza to, oczywiście, że nadmierne natężenie motywacji jest dla jakości jego działania korzystne, a zwłaszcza dla jakości rezultatu tego działania. Zbyt silna motywacja bowiem pogarsza działanie, a nawet je paraliżuje, gdyż silne stany uczuciowe {nadmierne napięcie emocjonalne) zakłócają i deformują ludzkie czynności i powodują ich dezorganizację. Przy silnej motywacji „pojawiają się liczne błędy, zahamowania, zawęża się pole uwagi, zmniejsza się zakres dostępnych skojarzeń (pustka w głowie), pewne tory rozwiązań utrwalają się, mimo że nie prowadzą do pożądanych rezultatów (fiksacja). Czasami organizacja czynności obniża się do poziomu charakterystycznego dla wczesnych faz treningu w danej dziedzinie (regresja). Należy podkreślić, że zmiany sprawności zależą od intensywności, a nie
1 V.H. Vroom, Work and Motivation, New York 1964, s. 203.
2 A. Maslow, W stronę psychologii istnienia, Warszawa 1986, s. 27.
3 J. Reykowski, Teoria motywacji a zarządzanie, Warszawa 1975, s. 23-24. We
dług Ch.N. Cofera i M.H. Appleya motywacja oznacza proces wzbudzający
działanie człowieka, utrzymujący je w toku i regulujący jego przebieg. (Ch.N. Cofer, M.H. Appley, Motywacja. Teoria i praktyka, Warszawa 1972, s. 15). 1 F. Michori, Organizacja i kierowanie w przedsiębiorstwie w świetle socjologii i psychologii pracy, Warszawa 1976, s. 118.
138
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
139
od siły motywacji. Nawet silna motywacja, jeśli nie pociąga za sobą znacznego wzrostu intensywności, nie wptywa pogarszające na poziom wykonania"1.
Przy silnej motywacji sprawność działania - naturalnie czynności złożonych - spada, a wydajność pracy ulega obniżeniu. Dzieje się to z następujących powodów2:
zbyt silna motywacja powoduje niepokój, a człowiek pełen
niepokoju staje się mniej sprawny;
pracownik tak się przejmuje śledzeniem wyników bezpo
średnich i czynników, które na nie wpływają, że traci świa
domość tych elementów sytuacji, których oddziaływanie
jest bardziej długofalowe, a w ostatecznym rachunku musi
się to odbić ujemnie na wydajności;
przy silnym napięciu i niepokoju ludzie tracą zdolności
rozwiązywania problemów i uruchamiają mechanizmy ob
ronne .
Dla efektywnego działania, szczególnie zaś wymagającego rozwiązywania zagadnień trudnych i złożonych, najkorzystniejsza jest motywacja przeciętna. Zależność bowiem między sprawnością wykonywania zadań a intensywnością motywacji ma charakter krzywoliniowy, a krzywa ma kształt odwróconej litery „U" (prawo Yerkesa-Dodsona). Oznacza to, że maksimum wykonania zadania przypada na motywację średniej intensywności. Graficznie obrazuje to rysunek 18.
Motywacja jest więc procesem złożonym, a kierowanie nim wymaga wiedzy i umiejętności. Stanowi ona przecież rację działania, a ta zawsze jest zależna od człowieka i pobudek skłaniających go do określonych zachowań (np. poczucie obowiązku, chęć uniknięcia trudności, chęć zarobienia pieniędzy itp.). Człowiek jako system biopsychiczny i społeczny jest układem bardzo złożonym, mającym swój własny świat wartości i nie reagującym w sposób bezpośredni na bodźce zewnętrzne. „Każ-
1 J. Reykowski, Teoria motywacji a zarządzanie, dz. cyt, s. 56.
2 K.W. Chung, Motivational Theories and Practics, Columbus, Ohio 1977, s. 112.
3 „Silne napięcie emocjonalne o jednostajnym zabarwieniu - pisze K. Obucho-
wski - powoduje zablokowanie informacji z wyższych pięter mózgu" (K. Obu-
chowski, Psychologia dążeń ludzkich, Warszawa 1983, s. 199).
Rys. 18.
Intensywność motywacji a sprawność działania (wg Yerkesa-Dodsona)
co
wielkość motywacji
sprawność przy wykonywaniu zadań łatwych sprawność przy wykonywaniu zadań trudnych
Źródło: J. Reykowski, Teoria motywacji a zarządzanie, Warszawa 1975, s. 57.
dy bodziec - pisze L. von Bertalanffy - jest odbierany nie jako taki, lecz zależnie od tego, jak dany organizm na niego reaguje, a tym samym obraz świata jest zdeterminowany przez organizację psychofizyczną"1.
Właściwe zrozumienie motywacji i pokierowanie nią w praktyce (motywowanie) wymaga zatem uwzględnienia w procesie poznawczym czynnej roli człowieka oraz otaczającego go świata rzeczy i symboli.
1 L. von Bertalanffy, Ogólna teoria systemów, Warszawa 1984, s. 283.
140
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
141
Aktywnością człowieka kierują różne cele, do których on dąży, cele, które są wynikiem cenionych przez niego wartości, jego wiedzy i doświadczenia, posiadanych aspiracji i sposobu myślenia. Te wszystkie czynniki jako całość kształtują jego racje określonego zachowania się i działania. „U podstaw motywacji człowieka, racji, na jakich opiera on swoje działania - zauważa Kazimierz Obuchowski - leży jego twórcze myślenie, jego wiedza o świecie przekształcona za pomocą reguł myślenia w system przewidywania i rozwiązywania nowych sytuacji, a także tworzenia nowej wiedzy, która nie została nabyta empirycznie"1.
Poznanie motywów wyzwalających aktywność człowieka w pracy zawodowej to poznanie celów, do których on dąży. Oznacza to, że wszelkie sposoby pobudzania motywów działania ludzi mają wtedy szansę skuteczności, gdy pomagają im osiągać cele, które kierunkują ich działania, a cele te są formułowane według pewnych ocen: co jest dobre, a co złe, prawdziwe lub fałszywe, korzystne lub przeciwne ich interesom.
Sprawne zarządzanie powinno umożliwić łączenie celów indywidualnych pracowników z celami firmy, gdyż dzięki temu łatwiej wyzwalać motywację. Jeśli pracownik identyfikuje swoje interesy z interesami firmy, staje się bardziej podatny na różne oddziaływania motywacyjne, zmierzające do optymalnej realizacji jej celów, zwłaszcza gdy ma świadomość wpływu własnej pracy na ich urzeczywistnianie.
Motywację można pobudzać na wiele sposobów: zagrażając temu, co człowiek już osiągnął (tj. przez stosowanie ujemnych bodźców motywacyjnych), lub tworząc warunki umożliwiające pełniejsze urzeczywistnianie celów pracownika (tj. przez stosowanie dodatnich bodźców motywacyjnych). W pierwszym przypadku uruchamia się motywację negatywną (ujemną), w drugim - pozytywną (dodatnią).
Motywacja negatywna opiera się na obawie (lęku), która pobudza do pracy przez stwarzanie poczucia zagrożerrtsirjak np. groźba utraty części zarobków w razie gorszego wykonania zadań, zagrożenie naganą, obniżeniem uznania, przesunięciem do pracy mniej płatnej czy o mniejszym prestiżu.
Motywacja pozytywna natomiast polega na stwarzaniu pracownikowi perspektyw coraz lepszego urzeczywistniania jego celów w miarę spełniania oczekiwań pracodawcy, jak np. osiągnięcie wyższych zarobków, stanowiska, większej samodzielności, wyjazd do pracy za granicą itp.
W praktyce częściej pobudza się do działania stosując bodźce ujemne. Ma to pewne uzasadnienie. Ich wpływ bowiem na postawę pracownika jest wyraźny, gdyż poczucie zagrożenia pozwala stosunkowo łatwo uruchomić silniejsze dążenia i wyzwolić więcej energii, a poza tym są one „mniej kosztowne", albowiem łatwiej jest pracownikowi coś zabrać lub zagrozić utratą już posiadanych korzyści, niż stworzyć nadzieję otrzymania czegoś, tym bardziej że zobowiązuje to do dotrzymania obietnicy.
W przypadku działania bodźców negatywnych pracownik na
stawiony jest na to, aby jak najmniej stracić lub minimalizować
przykrości, natomiast w przypadku działania bodźców pozytyw
nych - na to, aby więcej zyskać i maksymalizować przyjemności.
Działanie bodźców negatywnych jest więc mniej korzystne, gdyż
wyzwala w pracowniku poczucie obawy (lęku), które powoduje,
że stara się on nie o to, aby jak najlepiej wykonać swoje zadanie,
lecz o to, by zaspokoić oczekiwania przełożonych, by się nikomu
„nie narazić" i by nikt nie miał do niego pretensji. Kierowanie
się motywacją negatywną (obawa przed sankcjami) wywołuje
pewne spustoszenia w osobowości pracownika. Można do nich
zaliczyć zwłaszcza: „
* Obniżenie poczucia własnej wartości. Zdaniem C. A. Mace'a, największą przeszkodą w kreatywnym działaniu jest brak zaufania do własnych sił, wynikający z poczucia niskiej wartości własnej. Brak ten wywołuje dezorganizację wewnętrzną, napięcie i hamowanie myślenia1.
K. Obuchowski, Psychologia ludzkich dążeń, dz. cyt., s. 9.
CA Mace, The Psychology of Study, London 1955, s. 89.
142
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
143
# Przyjmowanie postawy defensywnej, małoduszność
w sprawach wymagających odwagi i wytrwałości oraz obronne
ustawienie motywacji. Ludzie żyjący w atmosferze zagrożenia
przeżywają frustracje i depresje, a swoją motywację ustawiają
obronnie, nie zaś zdobywczo. Jeśli „suma frustracji, lęków, kło
potów (czyli wzmocnień negatywnych) przewyższa sumę saty
sfakcji, jednostka otrzymuje nadmiar wzmocnień ujemnych,
a praca staje się jedynie złem koniecznym, a niekiedy przekleń
stwem. Sytuacja taka obniża w sumie wydolność, energię i ini
cjatywę, pomysłowość, neurotyzuje duży odsetek populacji i mo
że być przyczyną stagnacji ekonomicznej społeczeństwa"1.
* Spadek ambicji, bunt wewnętrzny bądź nadmierny loja-
lizm. Ludzie stale obawiający się sankcji albo nie akceptują swe
go położenia i buntują się wewnętrznie, co w sprzyjających oko
licznościach przekształca się w bunt zorganizowany, albo starają
się przypodobać przełożonym, odgrywając wobec nich rolę słu
żalczą za cenę zapewnienia sobie spokoju2.
Motywacja ujemna jest więc motywacją unikania czegoś (przykrości, bólu, kary itp.). Aktywizuje ona pracownika do działania w określony sposób: wzmaga w nim pragnienie stabilizacji, poczucia bezpieczeństwa (np. poszukiwania pracy w solidnym przedsiębiorstwie, podporządkowania się silnemu kierownikowi), prowadzenia biernego, spokojnego trybu pracy i życia (niechęć do zmian, unikanie trudnych sytuacji). Toteż, mimo niewątpliwych aspektów pozytywnych, motywacja ta prowadzi generalnie do braku satysfakcji i do demotywacji.
Motywacja pozytywna powoduje większą aktywizację pracownika i pełniejsze wykorzystanie jego możliwości z uwagi na większe zaangażowanie uczuciowe. Jest ona motywacją dążenia do czegoś, co w oczach pracownika jest godne pożądania (lepszy zarobek, awans, uznanie itp.) Jej skuteczność w dużej mierze
zależy od realności dawanych pracownikowi obietnic i jego przeświadczenia, że sukces jest możliwy.
Nagroda istniejąca jedynie w wyobrażeniach lub nagroda rzeczywista, ale zbyt opóźniona nie ma wartości wzmacniającej w procesie pobudzania motywacji, nawet gdyby była atrakcyjna.
Motywy pozytywne, często uruchamiane, przyczyniają się do wykształcenia motywacji osiągnięć, rozumianej jako ambicja osiągnięcia (uzyskiwania) wysokich wyników, stawiania sobie i innym wysokich wymagań, dążenie do realizacji ambitnych celów, chęć podejmowania dużego wysiłku i dużej odpowiedzialności. Ludzie bowiem dążą do czynu, działania, osiągnięć, tworzenia rzeczy nowych, sukcesu jako naturalnych dróg prowadzących do uzyskania społecznej aprobaty i uznania, podziwu dla swej sprawności, wiedzy i umiejętności, potwierdzenia w działaniu (pracy) swej wartości. Ludzie pracują - zauważa J. Szczepański - „dla wielu powodów; bo bez pracy nie mogliby żyć i zaspokajać swoich potrzeb. Stąd ogromna większość ludzi pracujących na świecie pracuje z konieczności życiowej. Ale dlaczego pracują ludzie bogaci i jakie są inne motywy skłaniające ich do pracy? Bo praca w ich życiu spełnia inne funkcje: pozwala im utrzymać pozycję w społeczeństwie i poczucie sensu własnego życia, wypełnionego celową aktywnością, daje im poczucie zadowolenia z dobrze wykonanych czynności i poczucie dumy z własnej sprawności, zapewnia im prestiż w oczach innych i uznanie dla ich zalet okazywanych w wykonywaniu pracy, a zatem poprzez pracę osiągają oni w oczach innych potwierdzenie własnej wartości"1.
Maksymalną mobilizację sił, uzdolnień i energii w dłuższym okresie może dać więc motywacja ustawiona zdobywczo, a nie obronnie. Motywowanie poprzez oddziaływanie ujemne może zmuszać ludzi do
1 T. Kocowski, Taktyka i strategia sterowania motywacją ludzką w skali maso
wej, [w:] Kształtowanie motywacji i postaw, Warszawa 1978, s. 414.
2 Por. D. Kate, R.L Kahn, Psychologia organizacji, Warszawa 1979, s. 292.
J. Szczepański, O pracy, „Odra" 1986, nr 11, s. 6.
144
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
145
pracy, ale nie wytworzy w nich do niej zamiłowania i entuzjazmu.
Toteż w praktyce powinno się dążyć do tego, aby przeważała zdecydowanie motywacja pozytywna, wspierana motywami negatywnymi odpowiednio do konkretnych sytuacji i postaw pracowników, aby za sukces była nagroda zaś za niepowodzenie - kara. „Działalność człowieka - podkreśla J. Reykowski - powinna być przede wszystkim pobudzana przez pozytywne następstwa sukcesu, dobrej roboty, sprawnego wykonania działań. Ale równocześnie muszą istnieć zabezpieczenia działające w wypadkach, gdy pozytywne pobudki okazują się niewystarczające - wtedy konieczne jest posłużenie się bodźcami ujemnymi"1.
Zalecenie to można chyba potraktować jako zasadę postępowania menedżera dążącego generalnie do tworzenia korzystnej sytuacji motywacyjnej - rozumianej jako ogół czynników działających na jednostkę w procesie pracy - ale jednocześnie utrwalającego w podwładnych przeświadczenie, że wyłącznie przez dobrą pracę można uzyskać cenione wartości, zaś przez złą - utracić.
1.1. Koncepcje motywacji
W
teorii motywacji spotyka się wiele koncepcji usiłujących wyjaśnić zachowanie się ludzi w grupach i organizacjach oraz sprecyzować mechanizmy tego zachowania na tyle dokładnie, aby ich znajomość można było skutecznie wykorzystać w praktyce kierowania. Mimo licznych badań, analiz i opra-
1 J. Reykowski, Teoria motywacji a zarządzanie, dz. cyt., s. 215. Także: A. McGinnis zaleca, aby zawsze stosować mieszankę wzmacniania pozytywnego i negatywnego, przy czym pochwala powinna górować nad karaniem, a poczucie winy powinno raczej rodzić przywiązanie do wartości pozytywnych niż wywoływać strach przed naszym niezadowoleniem (A.L. McGinnis, Sztuka motywacji, Warszawa 1993, s. 103).
cowań teoretycznych nie istnieje dotychczas jedna wyczerpująca teoria (koncepcja) motywacji człowieka, nadal więc trwają poszukiwania rzeczywistych źródeł tej motywacji: co tak naprawdę wpływa na jej kierunek i natężenie, co stanowi o sile procesu motywacyjnego (lub motywu), tj. zdolności danego motywu do wyłączenia motywów konkurencyjnych, a więc w jakim stopniu dany motyw kontroluje zachowanie się jednostki. Liczni autorzy - wychodząc naturalnie z założenia, że ludzkie działanie jest świadome i celowe - podkreślają znaczenie takich czynników, jak znajomość uzyskiwanych rezultatów, nagroda i nagana, zachęta lub zniechęcenie, wpływ widzów lub partnerów (facylita-cja), rywalizacja, kooperacja, współzawodnictwo, poziom aspiracji itp.
W nauce organizacji i zarządzania wyróżnia się trzy punkty patrzenia na motywację, a mianowicie1:
teorie treści, w których podkreśla się znaczenie zrozu
mienia czynników wewnętrznych, powodujących, że człowiek po
stępuje w określony sposób („co się motywuje");
teorie procesu, które określają, w jaki sposób i przez ja
kie cele poszczególne osoby są motywowane („jak się moty
wuje");
teorie wzmocnienia, które zajmują się tym, w jaki sposób
skutki poprzedniego działania wpływają na zachowania w przy
szłości w cyklicznym procesie uczenia się jednostki („uczenie
się zachowań").
1.1.1. Teorie treści motywacji
Teorie treści starają się odpowiedzieć na pytanie: Jakie potrzeby ludzie chcą zaspokajać w pracy i poprzez pracę? Co ich zmusza do działania? W myśl tych teorii, ludzie mają wewnętrzne potrzeby, a ich motywacja zmierza do ich zaspokojenia lub redukcji odczuwania ich deprywącji (niezaspokojenia)2. De-prywacja ma miejsce wówczas, gdy w otoczeniu brak jest podstawowych elementów potrzebnych do normalnego funkcjonowania organizmu lub dobrego samopoczucia człowieka. Występuje ona w formie bezwzględnej i względnej:
1 J.A.F. Stoner, Ch. Wanker, Kierowanie, Warszawa 1992, s. 362-364.
2 Por. J. Reykowski, Teoria motywacji a zarządzanie, dz. cyt., s. 206-207.
146
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
147
deprywacja bezwzględna to niedobór tych środków, które
są do życia niezbędne (np.: brak pożywienia, okrycia, schronie
nia, lekarstw, snu, odpoczynku, uznania w pracy);
deprywacja względna rodzi się wskutek porównania
własnego stanu posiadania z pewnymi kryteriami, jak np. stan
rynku, poziom konsumpcji innych członków rodziny czy własnej
grupy odniesienia, sytuacja innych w pracy, awanse współpra
cowników itp.
Oznacza to, że ludzie będą działać lub postępować tak, aby zaspokoić swoje potrzeby (zob. rysunek 19). Podstawą teorii treści są więc różne koncepcje ludzkich potrzeb. Stąd też często mówi się o teorii motywacji opartej na potrzebach (need theory), uzasadniającej ludzkie zachowanie wpływem potrzeb, które muszą być zaspokojone.
Rys. 19. Motywacja zachowań według teorii potrzeb (treści)
System
(hierarchia)
potrzeb
Napięcie
Potrzeby dominujące
wewnętrzne.
Dążenie do
zaspokojenia
potrzeby (potrzeb
Zachowanie
konstruktywne.
Rozwiązywanie
problemu
Działanie.
Zachowanie
nakierowane
na cele
Zaspokojenie
potrzeby.
Osłabienie bądź
wygaszenie
ciążenia
Zachowanie
obronne
(racjonalizacja,
tłumienie, agresja)
Źródło: opracowanie własne na podstawie: M. Czerska, Motywacja, [w:] A. Czer-miński, M. Czerska, B. Nogalski, R. Rutka, Organizacja i zarządzanie, Gdańsk 1993, s. 93.
Potrzeby odczuwane przez ludzi jako brak tego, co ma dla nich znaczenie, oraz tworzenie odpowiednich warunków dla ich
zaspokojenia to najważniejszy motor działania, gdyż środkiem do zaspokajania potrzeb jest rozwój i doskonalenie samego człowieka, a także urzeczywistnianie jego ideałów życiowych.
Potrzeby definiowane są bardzo różnie. W ujęciu psychologicznym potrzeba to trwała właściwość (dyspozycja) człowieka, polegająca na tym, iż bez spełnienia określonych warunków nie może on osiągnąć albo utrzymać pewnych stanów lub celów. W rozumieniu J. Szczepańskiego, potrzeba jest „brakiem jakiegoś elementu koniecznego do funkcjonowania czy to systemu biopsychicznego, czy też do funkcjonowania w jakimś systemie zewnętrznym, środowiskowym"1. Stąd też potrzeby stają się głównym motywem pracy, a nawet wszelkiego celowego działania. W świetle psychologii potrzeby wywołują popędy, które przekształcają się w motywacje, dążenia i aspiracje. „Potrzeby bowiem - pisze J. Szczepański - nie tylko wymagają zaspokojenia, ale także są generatorem popędów, dążeń, motywów, a więc wprawiają w ruch całą stronę motoryczną działalności człowieka"2.
Na znaczenie potrzeb w motywacji zachowania zwracali uwagę również wielcy myśliciele. Wymowna może być zwłaszcza wypowiedź Hegla, który utrzymywał, że „działania ludzi wynikają z ich potrzeb, namiętności, interesów, charakterów i talentów, przy czym w owym dramacie ludzkich działań tylko potrzeby i interesy wydają się sprężynami i występują jako czynnik główny"3. Potrzeby są więc przyczyną i celem także działania ekonomicznego, a to oznacza, że w konstrukcji systemów motywacji ich problematyka musi zajmować miejsce centralne4.
Postulat ten należy uznać za zasadę, mimo iż niektórzy nasi psychologowie pracy negują zupełnie celowość uwzględniania potrzeb. W miejsce potrzeb wprowadzają wartości, „co pozwala oderwać rozważania nad celami dążeń pracowników od proble-
1 J. Szczepański, Konsumpcja a rozwój człowieka. Warszawa 1981, s. 139.
2 Tamże, s. 25.
3 G.F. Hegel, Wykłady z filozofii dziejów, 1.1, Warszawa 1958, s. 31.
4 Najstarsza teoria motywacji głosi, że potrzeby (materialne i duchowe) są właś
nie przyczyną i celem gospodarowania. Już w 1912 roku J. Schumpeter pisał,
że „treścią działania ekonomicznego jest zawsze zaspokojenie potrzeb w tym
znaczeniu, że gdyby nie istniały potrzeby, nie byłoby żadnego działania eko
nomicznego" (J. Schumpeter, Teoria rozwoju gospodarczego, Warszawa
1960, S. 146).
148
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
149
mu zaspokajalności". Wartości są celami dążeń ludzi, a „ludzi motywuje do wysiłku nie to, co zdobyli, a to, czego pragną"1. Wielu wartości nie da się osiągnąć w środowisku pracy, a zwłaszcza za cenę efektywności własnej pracy. Poza tym nie zaspokojona potrzeba jest motywatorem (siłą napędową), bo „domaga się" zaspokojenia, a zaspokojenie potrzeb sprzyja pozytywnej postawie i zadowoleniu z życia, zaś to na pewno mobilizuje ludzi do wysiłku, a w każdym razie utrwala przeświadczenie, że lepsza praca umożliwia zdobycie większej ilości środków na zaspokojenie potrzeb. Warunkiem powstawania motywacji do pracy są przecież biologiczne i psychiczne potrzeby, no i oczywiście stawiane jednostce zadania.
Katalog potrzeb, które powinny być uwzględnione w systemie motywacji, można ujmować rozmaicie: w zależności od tego, czy idzre o potrzeby człowieka jako istoty biologicznej czy jako jednostki społecznej, czy też o potrzeby zbiorowości zorganizowanej, w której człowiek żyje i pracuje. Wydaje się, iż dla celów badania motywacji wszystkie te płaszczyzny kształtowania się potrzeb są ważne, niemniej analizę należy chyba rozpocząć od poziomu i zakresu potrzeb człowieka jako jednostki biopsy-chicznej, funkcjonującej w określonej grupie społecznej. W literaturze poświęconej teorii motywacji można spotkać wiele różnych koncepcji ustalania zestawów takich potrzeb, ich liczebności i hierarchii. Najbardziej znana i inspirująca (wywarła duży wpływ na sposób myślenia wielu psychologów) jest koncepcja potrzeb Abrahama Masłowa. Ujmuje ona podstawowe potrzeby człowieka we względnie prostym schemacie, a mianowicie jako hierarchię (względnej przewagi) i jako system, w którym zaspokojenie potrzeb niższych warunkuje rozwój i zaspokojenie potrzeb wyższych. „Jeśli wszystkie potrzeby - stwierdza Maslow - są niezaspokojone i w organizmie dominują potrzeby fizjologiczne, to wszystkie inne potrzeby mogą po prostu przestać istnieć lub też zostać zepchnięte na najdalszy plan"2. Schemat ten zawiera następujące kategorie potrzeb3:
* potrzeby fizjologiczne: głód, pragnienie, sen, potrzeby seksualne, potrzeba macierzyństwa, aktywności, potrzeby zmy-
1 Zob. X. Gliszczyńska, Motywacja do pracy, Warszawa 1981, s. 22-53.
2 A. Maslow, Motivation and Pe/sona/;'fy, New York 1954, s. 37.
3 Tamże, s.
słowych przyjemności itp. - grupa ta zawiera bardzo liczne potrzeby, z których większość stanowi o pewnym standardzie życia uznanym przez jednostkę za wystarczające minimum;
potrzeby bezpieczeństwa: pewności, stałości, zależno
ści, opieki, wolności od strachu i lęku, potrzeba porządku, pra
wa, opieki, ograniczeń, potrzeba schronienia się itp. - depry-
wacja tych potrzeb przejawia się w odczuwaniu lęku, poczucia
zagrożenia, poczucia niepewności jutra;
potrzeby społeczne (potrzeby przynależności): miłości,
czułości, współpracy, przyjaźni, przynależności do grupy, po
trzeba kontaktów (serdecznych) z ludźmi, potrzeba życzliwości
itp. - niezaspokojenie tych potrzeb wpływa bardzo często ujem
nie na jednostkę, hamuje jej rozwój społeczny, staje się przy
czyną niezadowolenia, a nawet niechęci do życia;
potrzeby statusu (uznania, szacunku): osiągnięć, pre
stiżu, władzy, mistrzostwa, siły, kompetencji, niezależnego my
ślenia i działania, poważania u innych ludzi itp. - zaspokojenie
tych potrzeb daje wiarę we własne siły, przekonuje o własnej
wartości, wzmacnia poczucie godności osobistej, zaś ich depry-
wacja prowadzi do kompleksów, odczucia niższości, chorobliwej
chęci górowania nad innymi i hałaśliwego demonstrowania włas
nej osoby;
potrzeby samorealizacji: tj. pragnienia człowieka stawa
nia się tym, kim jest i do czego jest zdolny, a więc dążenie do
możliwie pełnego wykorzystania swoich uzdolnień, możliwości
i zainteresowań1.
Oprócz tych pięciu podstawowych potrzeb, Maslow wyróżnia też pewne potrzeby dodatkowe, których nie dostrzega się u wszystkich ludzi i o których jeszcze stosunkowo mało wiadomo. Są to potrzeby: wiedzy, rozumienia i ciekawości oraz potrzeby estetyczne (np. poczucie piękna, ładu, harmonii). Te dwie grupy potrzeb wiąże on jednak ściśle z potrzebami samorealizacji, które też stanowią potrzeby rozwoju (growth needs), w odróżnieniu od wszystkich pozostałych, które występują jako potrzeby niedoboru (deficiency needs). Zgodnie z teorią Masłowa, oddziaływaniem potrzeb na zachowanie człowieka żądzą dwa
1 „Człowiek - twierdzi Maslow - musi być tym, kim może być. Musi być wiemy swojej naturze. Potrzebę tę możemy nazwać samorealizacją" (tamże, s. 46)
150
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
151
prawa: prawo homeostazy i prawo wzmocnienia. Potrzeby niższe, wynikające z niedostatku funkcjonują jako układ homeo-statyczny, co oznacza, że brak ich zaspokojenia narusza równowagę organizmu, zaś ich zaspokojenie równowagę tę przywraca, a jednocześnie powoduje ich wygaśnięcie. W miarę zaspokajania tych potrzeb coraz silniej ujawniają się potrzeby wyższego rzędu, które z chwilą zaspokojenia nie wygasają, lecz ulegają wzmocnieniu, zaś samo odczuwanie ich realizacji jest przyjemne i mobilizujące. „Zaspokojenie wyższych potrzeb -twierdzi Maslow - prowadzi do bardziej pożądanych subiektywnie rezultatów, tj. do głębszego szczęścia, większej pogody ducha i bogatszego życia wewnętrznego. (...) Życie na poziomie wyższych potrzeb oznacza większą sprawność biologiczną, długowieczność, mniej chorób, lepszy sen, apetyt itp. (...) Zaspokojenie potrzeb wyższych jest bliższe samorealizacji niż zaspokojenie potrzeb niższych. (.••) Dążenia do zaspokojenia i gratyfikacji wyższych potrzeb prowadzą do większego, silniejszego i bardziej autentycznego indywidualizmu"1.
Potrzeby człowieka są oczywiście zmienne w czasie. W miarę rozwoju osobowości mniejszą uwagę przywiązuje się do cech niższego rzędu, a znaczenia nabierają te cechy osobowości, którym odpowiadają potrzeby wyższego rzędu, jak samorealizacji, uznania i przynależności. Schematycznie dynamikę tę przedstawia rysunek 20. Wynika z niego, że intensywność poszczególnych potrzeb, ich odczuwanie i działania motywacyjne zmieniają się w czasie - w miarę rozwoju osobowości.
Model potrzeb Masłowa nie ma oczywiście charakteru uniwersalnego, nie odnosi się do wszystkich ludzi ani też do wszystkich warunków społecznych i kulturowych. W rzeczywistości indywidualne skale potrzeb kształtują się pod wpływem różnorodnych czynników (wykształcenie, zawód, sytuacja życiowa, reklamowy nacisk środków masowego przekazu, wpływ tzw. efektu demonstracji itp.), a granice zaspokajania tych potrzeb (również materialnych) są zdeterminowane przez zjawiska społeczne i kulturowe, jakże często niezależne od jednostki. Wiele badań wskazuje, że ludzie często ograniczają się do zaspokajania potrzeb najbardziej podstawowych, zatrzymując się na potrzebach
1 Tamże, s. 98-100.
Źródło: D. R. Hampton, Management, New York 1986, s. 413.
fizjologicznych i bezpieczeństwa, że wielu z nich nie dąży do samorozwoju. Są to głównie osoby o niskim wykształceniu, wykonujące prace rutynowe o niskim stopniu złożoności rzeczowej1, a także osoby pozbawione przez dłuższy czas wszelkiej samodzielności w wykonywaniu zajęć zawodowych2.
Wiele z tych badań wskazuje też, że w społeczeństwach biednych ludzie często przywiązują ogromną wagę do wartości duchowych, co powoduje, że potrzeby wyższe pojawiają się u nich nawet przed zaspokajaniem potrzeb niższych. Jest to oczywiście zdeterminowane dominującą w danym społeczeństwie tradycją i kulturą. Zastrzeżenia te nie pomniejszają rzecz
1 Por. C.N. Cofer, M.H. Appley, Motywacja. Teoria i badania, Warszawa 1972,
s. 576-577; M.L. Kohn, C. Schooler, Praca a osobowość, Warszawa 1986,
s. 117.
2 Są to głównie ofiary zbiurokratyzowanych i rządzonych autokratycznie insty
tucji, ludzie wdrażani przez długie lata jedynie w wykonywanie cudzych decy
zji, pozbawieni możliwości realizacji własnych koncepcji, pełniący rolę służal
czą. „Człowiek, który zmuszony jest odgrywać rolę służalczą - piszą D. Katz
i R. L. Kahn - nie może tego robić przez dłuższy czas bez zmian w osobowo
ści". Większość umiejętności „ginie, jeśli się ich nie używa" (D. Katz, R.L Kahn,
Psychologia organizacji, Warszawa 1979, s. 292).
152
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
153
jasna znaczenia omawianego układu potrzeb dla badania i wyjaśnienia motywacji ludzkich zachowań.
Do koncepcji potrzeb A. Masłowa nawiązuje wiele innych teorii motywacji.
F. Herzberg na przykład zgłasza koncepcję „dwóch czynników", opartą także na hierarchii potrzeb. Uważa on, iż na zachowanie człowieka wpływają dwie zagregowane grupy potrzeb, które nazywa „czynnikami satysfakcji" (motywującymi) i „czynnikami higieny". Czynniki motywujące odpowiadają potrzebom samorealizacji i statusu (w schemacie Masłowa), a czynniki higieny - potrzebom fizjologicznym, bezpieczeństwa i przynależności (potrzebom społecznym). Czynniki higieny decydują
0 psychologicznym i społecznym komforcie pracy, a więc doty
czą głównie zdrowego lub niezdrowego psychicznie jej środo
wiska (co należy do zjawisk z zakresu higieny psychicznej i le
karskiej). Składają się na nie takie elementy, jak stosunki z prze
łożonymi, polityka personalna i administracja, warunki pracy,
bezpieczeństwo i stałość pracy, nadzór, uposażenie i życie oso
biste. Czynniki motywujące to zespół elementów umożliwiają
cych pełne wykorzystanie możliwości intelektualnych człowieka
1 dających mu zadowolenie. Należą do nich zwłaszcza: osiąga
nie sukcesów, uznanie z tego tytułu, zajmująca praca, poczucie
odpowiedzialności oraz możliwości rozwoju i awansu1.
D. McClelland uważa, że każda osoba motywowana jest przez trzy typy podstawowych potrzeb, którymi są2:
potrzeba władzy (need forpowei), kontroli pracy własnej
i innych - może to być potrzeba negatywna, jak wówczas, gdy
jedna osoba dąży do dominacji nad innymi wyłącznie w celu
wykazania swojej wyższości; może być także pozytywna, jak
w przypadku wielu menedżerów (przywódców), gdy potrzeba ta
zostaje zaspokojona dzięki uzyskaniu przez nich władzy nie
zbędnej do wywierania wpływu na osiąganie celów firmy;
potrzeba afiliacji (need for affiliatiori), miłości, przynależ
ności i powiązania - dotyczy dostrzeganej u wielu ludzi potrzeby
1 F. Herzberg, Work and Naturę of Mań, Nowy Jork 1968, s. 97; tenże, One
Morę Time. How do you Motivate employees? „Harvard Business Rewew"
1968, nr 1, s. 53-63.
2 D.R. Hampton, Management, New York 1986, s. 421-423.
utrzymywania kontaktów społecznych i uzyskiwania aprobaty ze strony innych;
* potrzeba osiągnięć (need for achievement), wykonywa
nia i demonstrowania swoich koncepcji albo mistrzostwa - jest
to potrzeba osiągnięcia sukcesu, rozwinięta u wielu kreatywnych
ludzi, zwłaszcza menedżerów; demonstrowana jest zazwyczaj
poprzez gotowość do podejmowania odpowiedzialności, pra
gnienie otrzymywania natychmiastowych i konkretnych informa
cji na temat własnych dokonań oraz dążenie do osiągania do
brych wyników; ogranicza ją natomiast tendencja do stawiania
sobie mało ambitnych celów, dzięki czemu ich osiągnięcie staje
się rzeczywistością.
Potrzeby te ściśle korespondują z potrzebami przynależności, uznania i samorealizacji wyodrębnionymi w hierarchii potrzeb A. Masłowa.
C. P. Alderfer dzieli wszystkie potrzeby ludzkie na trzy grupy, kierując się kryterium głównej ich funkcji. Wyodrębnia on potrzeby1:
egzystencji (existence), czyli potrzeby fizjologiczne i bez
pieczeństwa typu materialnego (fizycznego);
kontaktów (relatedness), czyli potrzeby bezpieczeństwa
psychospołecznego zaspokajane przez innych ludzi, nawiązy
wania stosunków wzajemnych, potrzeby przynależności i uz
nania;
rozwoju osobistego (growth), czyli potrzeby zachowania
własnej autonomii, wartości i siły, potrzeby doskonalenia się,
dążenia do samorealizacji i poprawy własnego środowiska.
Teorię swoją opiera Alderfer na przekonaniu o dominacji potrzeb niezaspokojonych i hierarchii ich układu (zaspokojenie potrzeb niższych uaktywnia potrzeby wyższe), na twierdzeniu, że niezaspokojenie potrzeb wyższych wzmaga siłę odczuwania potrzeb niższych i na hipotezie zakładającej, że w miarę zaspokajania potrzeb rozwoju następuje ich wzmożony wzrost.
Nasi psychologowie również podjęli próby konstruowania modeli potrzeb. Najszerszy ich katalog sporządził T. Kocowski i uz-
C.P. Alderfer, Existence, Relatedness and Growth, New York 1972, s. 6-17.
154
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
155
nał go za systemowe ujęcie potrzeb człowieka. Opracowany przez niego schemat zawiera aż trzydzieści osiem pozycji, a więc obejmuje - jak sam autor przesadnie twierdzi - „właściwie wszystko, co może dotyczyć człowieka"1. Schemat ten trudno jednak uznać za należyte objaśnienie rzeczywistego układu faktycznych, istotnych potrzeb człowieka, a także za propozycję ich kształtowania i zaspokajania. Koncepcja T. Kocowskiego ma niewątpliwie wartość teoretyczną, albowiem kategoryzowanie ludzkich pragnień przekształcających się w potrzeby na pewno inspiruje do refleksji nad złożonością osobowości i struktury motywacji, ale jej przydatność praktyczna jest znikoma. Co więcej, analizowanie tak obszernej listy potrzeb o często udziwnionym nazewnictwie mogłoby wprowadzić w niemałe zakłopotanie niejednego menedżera.
Nie można oczywiście odmawiać psychologom prawa do sporządzania list ludzkich potrzeb i pragnień, które warunkują zachowanie, styl życia, wpływają na stosunek do pracy, otoczenia, na ocenę własnej osoby. Poszukując skutecznych narzędzi i warunków motywacyjnych można rzecz jasna studiować różne koncepcje psychologiczne, ale najbardziej warto się jednak oprzeć na modelu potrzeb A. Masłowa, gdyż właśnie ten model, mimo swej niedoskonałości, jest prosty i jasny, a poza tym odpowiada dążeniom ludzi normalnych, zdrowych, których zachowanie determinują przecież ogólnie znaczące wartości i normy. Każdy normalny człowiek ma niewątpliwie jakąś własną, subiektywnie uhierarchizowaną drabinę potrzeb. Z pewnością na jej najniższym szczeblu znajduje się zapewnienie sobie minimum egzystencji, wyżej lokuje się gwarancję zabezpieczenia pracy i zaspokojenia potrzeb materialnych, a jeszcze wyżej - potrzeby przynależności i życia emocjonalnego, kontaktów z ludźmi i poczucia więzi społecznej, potrzeby osiągania sukcesów w pracy, uznania za dobrą pracę i szacunku otoczenia, zaś najwyżej -możliwości osiągnięcia wszystkiego, co możliwe, co zapewnia sukces życiowy i własne odczucie realizowania szczęścia wśród ludzi. Wiele z tych potrzeb wiąże się bezpośrednio z pracą zawodową i ona też stanowi główne źródło ich zaspokajania. Jedne z nich mają charakter względnie trwały, inne nasilają się,
1 T. Kocowski, Globalna koncepcja potrzeb ludzkich, [w:] Rozwój społeczny, system światowy, potrzeby ludzkie, „Polska 2000", 1979, nr 1, s. 43-46.
a jeszcze inne stopniowo wygasają. Jest to związane nie tylko z ogólnym postępem społecznym i technicznym, ale i z etapami życia człowieka, drogami jego awansu zawodowego, a także z oddziaływaniem środowiska pracy, a szerzej - kultury przedsiębiorstwa, która określa, co jest pożądane i akceptowane, a czego tolerować nie można. Do potrzeb tych należą przede wszystkim:
1. potrzeby związane z procesem pracy, typem zadań
i treścią pracy:
potrzeba identyfikacji - wyraża się w chęci angażowania
się w proces i realizację zadań,
potrzeba rozwoju (doskonalenia się) - wyraża się w dą
żeniu do wykorzystania w pracy kwalifikacji i umiejętności
oraz dalszego ich doskonalenia,
potrzeba osiągnięć - wyraża się w stawianiu sobie coraz
ambitniejszych celów i osiąganiu coraz lepszych rezulta
tów,
potrzeba zmiany - wyraża się w chęci robienia czegoś
nowego lub w nowy sposób, przełamujący rutynę, nudę,
szablon,
potrzeba niezależności - wyraża się w dążeniu do samo
dzielności w wykonywaniu zadań (samodzielności myśle
nia i decydowania) i potwierdzenia w pracy swej przydat
ności i wartości;
2. potrzeby związane z przynależnością do zespołu
i z życiem społecznym w środowisku pracy:
potrzeba integracji - wyraża się w chęci przynależenia
do grupy, w poszukiwaniu wspólnoty i ludzkiej solidarno
ści (związania się społecznego),
potrzeba kontaktów - wyraża się w chęci nawiązywania
i utrzymywania więzi towarzyskich, w poszukiwaniu mo
żliwości wymiany myśli i poglądów,
potrzeba uczestnictwa - wyraża się w chęci czynnego
uczestniczenia w naradach i zebraniach poświęconych
omawianiu spraw dotyczących społeczności zakładowej
oraz w zebraniach organizacji działających z zakładzie
pracy,
156
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
157
potrzeba oparcia emocjonalnego - wyraża się w poczuciu
pewności sytuacji, pomocy koleżeńskiej i solidarności
uczuciowej1,
potrzeba oceny społecznej - wyraża się w docenianiu roli
opinii społecznej, pragnieniu akceptacji własnego postę
powania przez grupę i potwierdzenia przez nią dodatniego
wyobrażenia o sobie samym,
potrzeba dominowania - wyraża się w usilnym dążeniu
do kierowania innymi ludźmi, organizowania i kontrolowa
nia pracy2;
3. potrzeby związane z procesem kierowania (stosunki:
przełożony - podwładny):
potrzeba rzetelnej oceny - wyraża się w oczekiwaniu na
obiektywną i sprawiedliwą ocenę ze strony przełożonego,
potrzeba wysłuchania - wyraża się w chęci wypowiedze
nia własnych sądów w sprawach pracy, realizacji zadań
i rozwiązywania innych problemów,
potrzeba uznania i awansu - wyraża się w oczekiwaniu
na docenienie przez kierownictwo własnych starań
i osiągnięć, w poczuciu własnej wartości na zajmowanym
stanowisku oraz poczuciu poważania w zakładzie pracy;
4. potrzeby związane z zatrudnieniem (stosunkiem pracy)
w danym zakładzie pracy:
• potrzeba zarobkowania - wyraża się w chęci korzystania
z dostępnych w przedsiębiorstwie form zarabiania pienię
dzy (płace, premie, godziny nadliczbowe itp.),
1 W zachowaniu się ludzi w środowisku pracy bardzo ważną rolę odgrywają:
poczucie odrębności, wspólnie przeżyte wydarzenia i solidarność uczuciowa.
Okazuje się, że „wspólnota dążeń grupy nie gwarantuje wspólnoty i jedności
działania. Dążenie poszczególnych jednostek do realizacji ich indywidualnych
pragnień nie wystarcza, by uczestniczyły one w realizacji wspólnego dobra".
Jest to tzw. paradoks Mancura Olsona, dla którego socjologia nie znalazte
wyjaśnienia (Zob. J.D. Reynaud, Źródła konfliktów społecznych, „Prezentacje"
1981, nr 2, s. 25-26).
2 Nie idzie tutaj oczywiście o patologicznie rozbudzoną potrzebę dominacji i dą
żenia do wtedzy jako środka kompensacji naruszonej lub niedostatecznej sa
mooceny (Zob. J. Tarkowski, Patroni i klienci jako deformacja w systemie
scentralizowanym, [w:] Zagrożenia społeczne i warunki oraz środki ich prze
zwyciężania, „Polska 2000" 1986, nr 2, s. 312).
potrzeba stabilizacji - wyraża się w przeświadczeniu, że
praca jest w zakładzie stała, że nie zmieni się nagle jej
charakter, nie pogorszą warunki wykonywania i nie obniży
poziom zarobków,
potrzeba bezpieczeństwa - wyraża się w dążeniu do za
bezpieczenia się przed różnego rodzaju zagrożeniami,
w poczuciu pewności pracy i pomocy ze strony zakładu
w razie zaistnienia trudnych sytuacji życiowych,
potrzeba orientacji - wyraża się w chęci orientowania się
w sprawach pracy i sprawach przedsiębiorstwa, perspe
ktywach jego rozwoju, a także w chęci wywierania wpły
wu na jego politykę,
potrzeba samorealizacji - wyraża się w możliwości roz
woju osobistego, poczuciu wykorzystania posiadanych
kwalifikacji i zdolności oraz w poczuciu użyteczności wy
konywanej pracy.
Każda firma, w ramach swoich funkcji, ma duże możliwości zaspokajania potrzeb swoich pracowników. Oczywiście, musi te potrzeby znać i chcieć je zaspokajać, zgodnie z preferencjami zarówno indywidualnymi jak i społecznymi oraz aktualnymi możliwościami ekonomicznymi.
W praktyce może to być jednak zadanie trudne do wykonania, choćby ze względu na złą strukturę i gradację owych potrzeb. Ich miary nie zawsze są bowiem odnoszone do rzeczywistych ideałów i celów życiowych, a tym bardziej do możliwości ich zaspokojenia przez społeczeństwo. Niekiedy może mieć miejsce nawet silna hipertrofia struktury i hierarchii potrzeb, która może powodować wyjątkowo duże deformacje potrzeb pracowniczych. Przyczyną tego może być zwłaszcza lansowany model konsumpcji (ostentacyjnej konsumpcji) i stylu życia, preferujący potrzeby materialne o charakterze prestiżowym, rozbudzane ponad miarę rozsądku i możliwości ekonomicznych państwa, a pomniejszający potrzeby wyższe. W krajach zachodnich, jak wiadomo, dążenie do posiadania dóbr materialnych
158
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
159
staje się swoistą ideologią, imperatywem społecznym. Ideologia ta wiąże poczucie szczęścia, prestiżu społecznego i powodzenia życiowego z zasobem posiadanych dóbr luksusowych i walorów pieniężnych, z wystawnością i nowoczesnością przedmiotów trwałego użytku. Stanowi to przyczynę dominacji potrzeb niszego rzędu w hierarchii potrzeb oraz przewagi motywów materialnych w strukturze motywacji. „Wszystkie rodzaje perswazji - pisze J. K. Galbraith - utwierdzają konsumenta w przeświadczeniu, że konsumpcja dóbr jest największym źródłem przyjemności, największą miarą ludzkich osiągnięć. Czynią one z konsumpcji podstawę ludzkiego szczęścia"1.
W naszym biednym społeczeństwie nie hołduje się oczywiście ostentacyjnej konsumpcji. Większość Polaków żyje na krawędzi ubóstwa i ma bardzo zubożoną strukturę potrzeb - na poziomie potrzeb niższych (deficytu), a nawet odczuwa głęboką deprywację potrzeb bezpieczeństwa socjalnego. Generalnie rzecz biorąc, nasze społeczeństwo przede wszystkim broni się przed degradacją ekonomiczną i nie ma poczucia wzrostu statusu materialnego, a nawet nie widzi w swej pracy źródła poprawy swego losu. Znaczna też jego część pozostaje poza pracą w ogóle i pozbawiona jest możliwości zaspokojenia nie tylko potrzeby zarobkowania, ale i potrzeby uczestnictwa i współdziałania, co sprawia, że czuje się skrzywdzona i poniżona, wyobcowana z życia wspólnoty i zepchnięta na margines życia społecznego, wskutek czego pogłębia się jej stan frustracji i depresji, powodując regres potrzeb psychicznych, intelektualnych i moralnych związanych z pracą. Wielu ludzi wykonuje różne „prace z pogranicza" (praca na granicy legalności i akceptacji społecznej) i rozwija aktywność gospodarczą w tzw. drugim obiegu (działania nie w pełni legalne bądź nielegalne: oszustwa kradzieże, przywłaszczenia, przestępstwa karno-skarbowe, przemyt itp.). Robi to, co przynosi szybkie i duże korzyści materialne, często naruszając prawo oraz dobre obyczaje i wyłączając ze swych działań etykę i moralność. Ludzie ci nie dążą
1 J.K. Galbraith, Ekonomia a cele społeczne, Warszawa 1979, s. 252. E. Fromm taką orientację życiową nazywa „rynkową orientacją moralności", w której „cały proces życia jest traktowany analogicznie do korzystnej lokaty kapitału, kiedy zarówno moje życie, jak i moja osobowość stają się kapitałem lokowanym w przedsięwzięcie" (E. Fromm, Mań for Himself, Nowy Jork 1967, s. 78).
do zaspokojenia potrzeby pracy, lecz do zdobycia pieniędzy i wygodnego urządzenia się w życiu kosztem innych ludzi i całego narodu. Często osiągają fortuny (tzw. spekulacyjne), ale nie dzięki swej pracy twórczej czy wytwórczej, lecz dzięki życiowemu sprytowi, negatywnej przedsiębiorczości, łamaniu prawa i norm współżycia społecznego. Stają się ludźmi bogatymi, najczęściej tylko materialnie, i tworzą zupełnie inne potrzeby niż rozbudzane przez pracę, takie jak prestiż, władza, konsumpcja na pokaz itp. Potrzeby te stale się rozrastają i wypierają z ich „świata potrzeb" potrzeby związane z pracą. W dążeniu do ich zaspokajania uaktywniane są środki i sposoby, które silnie neurotyzują uczciwą część naszego społeczeństwa, która uważa, iż moralnie godziwą drogą osiągania bogactwa jest efektywna, pełna inicjatywy i rzetelna praca.
Prawdziwe życie dużej części naszego społeczeństwa realizuje się więc poza pracą. Wprowadzony do gospodarki tzw. liberalizm nieuporządkowany, zwiększający tolerancję wobec osób naruszających prawo i dobre obyczaje, osłabił hamulce moralne, co przy i tak niskiej etyce naszego życia gospodarczego spowodowało totalny kryzys etosu pracy i pozbawienie jej zdolności do zaspokajania potrzeb, które wynikają z cech i dążeń normalnego cywilizowanego człowieka i które stanowią odbicie jego zalet osobistych, społecznie godziwych, takich jak fachowość, umiejętności, wysokie kwalifikacje, twórcza inwencja czy tylko nawet zwykła pracowitość.
1.1.2. Teoria procesu motywacji
Teorie procesu określają, w jaki sposób i przez jakie cele motywowane są poszczególne osoby. Ich podstawą jest teoria oczekiwań (expectancy theory), badająca to, czego dana osoba oczekuje w wyniku swego zachowania. Według tej teorii, zachowanie ludzi zależy od wartości, które mogą dzięki pracy osiągnąć, które preferują bądź których brak odczuwają, a jednocześnie uznają, że ich osiągnięcie jest bardziej realne. „Wartości stanowią przedmioty społeczne bądź ich specyficzne cechy, posiadające określone znaczenie dla osób działających, wynikające z ich związku („sugestii" związku) z innymi przedmiotami społecznymi, determinowanego nieuchronnie społecz-
160
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
161
nym charakterem ludzkiej działalności"1. Wartości są więc „rozumiane jako siły pobudzające i ukierunkowujące działania lub - mówiąc inaczej - jako siły dostarczające energii do działań w określonym kierunku"2. Dążenie do osiągania tych wartości staje się celem działania, zaś zachowanie produkcyjne - funkcją racjonalnej kalkulacji sposobów osiągania określonych celów. Aktywnością człowieka kierują więc cele, które są wynikiem cenionych przez niego wartości, jego wiedzy, sposobu myślenia i rozumienia swej sytuacji w pracy. „Zgodnie z koncepcją poznawczą - pisze J. Kozielecki - człowiek wybiera i podejmuje działania po to, aby osiągnąć pewne wartości, takie jak wartości dionizyjskie (konsumpcja, komfort) czy wartości prometejskie (zmniejszenie cierpienia innych, walka ze złem). Można by powiedzieć, że jednostka jest podmiotem ukierunkowanym na określone wartości"3. Siły napędowe działania tkwią w odpowiednio ustrukturalizowanej informacji wewnętrznej i zewnętrznej. Rozbieżności i sprzeczności między tymi informacjami stają się głównym źródłem motywacji. „Kiedykolwiek powstaje rozbieżność między aspiracjami (standardami osobistymi) a rzeczywistym stanem rzeczy, czyli między informacjami o pożądanych wartościach a informacjami o wartościach posiadanych, rodzi się pewne napięcie motywacyjne, które pobudza do działania, do formułowania bardziej wartościowych rozwiązań"4. Rozbieżność między aspiracjami a rzeczywistością nie powinna oczywiście przekraczać pewnej wartości granicznej (progu tolerancji), gdyż zbyt duża rozbieżność, jeśli nie może być zredukowana, może się stać powodem niepowodzeń i dewiacji w działaniu.
Oparta na hierarchii wartości teoria motywacji została opracowana przez amerykańskiego psychologa V.H. Vrooma5, a następnie rozwinięta przez L.W. Portera i E. Lawlera6. W świetle tej teorii, motywacja do pracy (ściślej motywacja do pracy na określonym poziomie intensywności) jest funkcją pożądanych
rezultatów działania i oczekiwania (expectancyf), że rezultaty te zostaną osiągnięte, ściślej: subiektywnej wartości (valence -wartości oczekiwanej) każdego poziomu wykonania i subiektywnego prawdopodobieństwa, że dany poziom intensywności prowadzi do tego poziomu wykonania, przy czym subiektywna wartość danego poziomu wykonania jest zależna od subiektywnej wartości (value - wartości osiągniętej) wyników, do osiągnięcia których prowadzi, i percepcji zależności, w jakim stopniu dany poziom wykonania pracy prowadzi do określonej wartości wyników (w postaci różnych nagród), co nazywa się instrumen-talnością poziomu wykonania1. Schematycznie zależność tę prezentuje rysunek 21.
Z teorii oczekiwań wynikają pewne interesujące wnioski
0 charakterze praktycznym, a mianowicie:
Zachowanie człowieka kształtowane jest nie tylko
przez oczekiwane korzyści, ale i przez postrzeganie związku
między dawnymi zachowaniami a ich rzeczywistymi konsekwen
cjami, a więc przez oczekiwania (nadzieje), że konkretne za
chowanie przyniesie spodziewaną korzyść. Oznacza to, że „po
ziom wydajności pracy jest całkowicie uzależniony od zasad
osiągania nagród. Ludzie zadowoleni są ze swej pracy w takim
stopniu, w jakim ich praca zapewnia im to, czego pragną, i są
efektywni w pracy w takim stopniu, w jakim efektywność pracy
prowadzi do osiągnięcia tego, czego pragną"2.
Pracownik traktuje sytuację w pracy jako zbiór roz
maitych środków służących do realizacji jego celów. Jeśli
więc będzie przekonany, że wydajna praca jest najlepszym spo
sobem ich urzeczywistnienia, to będzie wysoko produktywny
1 będzie się starał podnosić wydajność pracy, jeśli zaś w osią
ganiu tych celów inne sposoby okażą się bardziej skuteczne,
to „nastawi się" raczej na realizację tych sposobów, a nie na
podnoszenie wydajności pracy (np. rozwijanie nieformalnych po-
1 S. Marczuk, Badanie wartości w socjologii, Rzeszów 1988, s. 174.
2 M. Marody, S. Nowak, Wartości a działanie, „Studia Socjologiczne" 1983, nr
4, s. 12.
3 J. Kozielecki, Koncepcje psychologiczne człowieka. Warszawa 1980, s. 235.
4 Tamże, s. 236.
5 V.H. Vroom, Work and Motivation, Nowy Jork 1964.
6 LW. Porter, E.E. Lawler, Managerial Attltudes and Performance, Homewood
1968.
1 Różnica między wartością oczekiwaną (valance) a wartością osiągniętą (va-
lue) polega według Vrooma na przeżyciu zadowolenia - raz wyobrażonego,
a drugi raz rzeczywistego. Jego zdaniem, miedzy tymi wartościami, tzn. mię
dzy przewidywanym a osiągniętym zadowoleniem mogą występować nawet
znaczne różnice. Porter i Lawler mówiąc o zgodności oczekiwań z rzeczywi
stością mają na myśli zgodność między nagrodą oczekiwaną a uzyskaną i ten
stan utożsamiają z zadowoleniem.
2 V.H. Vroom, Work and Motivation, dz. cyt., s. 264.
162
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
163
Rys. 21. Motywacja zachowań według teorii oczekiwań (procesu)
Źródło: L. W. Porter, E. E. Lawler, Managerial Attitudes and Performance, Homewood 1968, s. 165.
wiązań, poszukiwanie różnych znajomości, działalność „społeczna" itp.).
Oczekiwane wynagrodzenie ma dla pracownika różną
wartość zaspokojenia. Pracownik, dla którego pieniądze nie
mają większego znaczenia (ma ich dość lub żyje w kręgu kul
turowym, w którym nie znaczą one wiele), nie będzie podejmo
wał zbyt dużego wysiłku w zamian za wynagrodzenie pieniężne.
Podobnie, jeśli jest on bierny i bojaźliwy (nie dąży do sukcesu,
a stara się zawsze unikać niepowodzeń), nie będzie się ubiegał
o poszerzenie zakresu odpowiedzialności.
Zapłata mająca wartość zaspokojenia powinna być
uzyskiwana w drodze osiągania wyższej wydajności (ponie
sienia większego wysiłku) i lepszej jakości pracy. Jeśli wysoka
wydajność będzie postrzegana jako środek uzyskania wyższej
zapłaty, ludzie będą wysoko wydajni, jeśli zaś do tego celu bę
dzie prowadzić niska wydajność, będą mało wydajni. Jeśli jednak
osiągnięcie wydajności niezbędnej do uzyskania żądanej płacy
nie będzie dla pracownika możliwe, wówczas będzie on dążył
do zmiany pracy. Oczywiście, dążenie to będzie zależeć od
położenia tego celu w hierarchii innych celów i od alternatyw
nych możliwości jego osiągnięcia.
Subiektywna wartość nagrody wynika więc z tego, w jakim stopniu może ona zaspokoić potrzeby jednostki. Toteż w świetle teorii oczekiwań punktem wyjścia dla konstrukcji systemu motywacyjnego powinno być przede wszystkim poznanie wartości (oczekiwań, dążeń) pracowników i ustalenie hierarchii ich celów, a właściwie potrzeb, które są przecież odzwierciedlone w ich celach1.
Na podstawie różnych badań można ustalić pewne hierarchie wartości cenionych przez pracowników. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez G.H. Hofstede, w dużym międzynarodowym przedsiębiorstwie wśród sześćdziesięciu tysięcy pracowników z ponad pięćdziesięciu krajów różnice między przedstawi-
1 Różnica między koncepcją motywacji opartej na potrzebach a koncepcją opartą na oczekiwaniach wynika jedynie ze sposobu podejścia, a nie z treści procesu motywacji. Dążenie do zaspokojenia potrzeb wpływa więc na zachowanie produkcyjne pracowników jako pomocne do osiągnięcia określonych celów (wartości).
164
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
165
cielami poszczególnych państw pod względem preferencji wartości są niewielkie; są one natomiast znaczne między poszczególnymi kategoriami zawodowymi1. Robotnicy najczęściej preferują dobre warunki pracy, wyższe zarobki, stałość pracy, zdrowe stosunki międzyludzkie itp.; pracownicy umysłowi natomiast - angażującą pracę, prestiż zawodowy, samodzielność, możliwość wykorzystania umiejętności, rozwoju i awansu itp.; kobiety zaś na pierwszym miejscu najczęściej stawiają cele rodzinne, stosunki międzyludzkie, bezpieczeństwo i stałość pracy, wyższe zarobki i dodatkowe korzyści z pracy. Osoby o niższej pozycji służbowej najczęściej preferują wyższe zarobki, stałość pracy i dobre warunki pracy, zaś osoby o wyższej pozycji - głownie prestiż, uznanie, szacunek, samodzielność i odpowiedzialność, niżej natomiast stawiają wynagrodzenie, co z pewnością wynika z wyższego poziomu zamożności, a także pejoratywnego traktowania w niektórych środowiskach motywów finansowych.
Badania amerykańskie z 1946 roku wykazały następujący układ motywów pracy (robotników): pełna aprobata wykonywanej pracy, poczucie sprawnego wykonywania pracy, życzliwa pomoc w przypadku problemów osobistych, pewność dalszego zatrudnienia, dobre wynagrodzenie, interesująca praca, możliwość awansu i rozwoju własnego, lojalny stosunek do pracowników oraz rozsądne podejście do dyscypliny. Badania te powtórzono w latach 1981 i 1986. W roku 1981 na pierwszej pozycji znalazła się „interesująca praca", a „życzliwa pomoc w przypadku problemów osobistych" przesunęła się na dziewiąte miejsce. W 1986 roku lista tych motywów przedstawiała się następująco: interesująca praca, pełna aprobata wykonywanej pracy, poczucie sprawnego wykonywania pracy, pewność dalszego zatrudnienia, dobre wynagrodzenie, możliwość awansu i rozwoju własnego, dobre warunki pracy, lojalny stosunek do pracowników, rozsądne podejście do dyscypliny oraz życzliwa pomoc w przypadku problemów osobistych.
Badaniami tymi objęto także pracowników nadzoru, pytając ich o to, czego faktycznie chcą robotnicy. Ich odpowiedzi były we wszystkich trzech badaniach prawie niezmienne i pozwoliły ustalić następującą hierarchię motywów: dobre wynagrodzenie,
1 G.H. Hofstede, Kolory kołnierzyków, „Prakseologia" 1974, nr 3-4, s. 85-101.
pewność dalszego zatrudnienia, możliwość awansu i rozwoju własnego, dobre warunki pracy, interesująca praca, lojalny stosunek do pracowników, rozsądne podejście do dyscypliny, pełna aprobata wykonywanej pracy, życzliwa pomoc w przypadku problemów osobistych oraz poczucie sprawnego wykonywania pracy.
Porównanie wyników badań w obu tych grupach świadczy o dużej niezgodności w uszeregowaniu czynników motywacyjnych. Pracownicy nadzoru mają słabe pojęcie o potrzebach motywacyjnych swoich podwładnych, co można tłumaczyć tym, że kierownicy uważają robotników za mniej wrażliwych na autote-liczne wartości pracy i że dążą głównie do zaspokojenia podstawowych potrzeb materialnych albo też wybierają takie czynniki motywacyjne (u robotników), za które nie są bezpośrednio odpowiedzialni1.
Nasze badania krajowe prowadzone w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych wykazały podobny układ hierarchiczny cenionych przez pracowników wartości (motywów)2. Dzisiaj, w czasach wielkiego bezrobocia i wielorakiej deprywacji materialnej polskiego świata pracy nikt nie pyta robotników o cenione wartości i motywy ich pracy. Dla każdego jest bowiem oczywiste, że głównym motywem pracy pozostaje zarobek, a największą wartością dla wielu robotników staje się często samo zachowanie pracy. Niemniej w odczuciach pracowników istnieje pewna hierarchia cenionych wartości związanych z pracą, która niewiele się różni od tej z przeszłości. Z pewnością nadal pracownicy cenią sobie wysoko następujące wartości:
stałe i wysokie zarobki oraz dodatkowe korzyści z pracy,
stałość i pewność zatrudnienia,
praca bezpieczna i nieszkodliwa dla zdrowia oraz dobrze
zorganizowana,
odpowiednie warunki i stosunki międzyludzkie w pracy,
1 Motywacja - poglądy robotników, pracowników nadzoru, „Organizacja i Kie
rownictwo" 1988, nr 11, s. 56-57.
2 Zob. X. Gliszczyńska, Psychologiczne badania motywacji w środowisku pracy,
Warszawa 1971; A. Sarapata, Praca robotnika, Warszawa 1986; L.H. Haber,
Stopień interferencji postulowanych i osiąganych celów zawodowych w środo
wisku pracowników, „Humanizacja Pracy" 1980, nr 1, s. 24-35; E. Czamecka,
Młodzież o pracy, „Zarządzanie" 1985, nr 11, s. 34-35.
166
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
167
wykonywanie pracy umożliwiającej wzrost doświadczenia
zawodowego i podnoszenia kwalifikacji;
praca stwarzająca możliwości awansu;
praca zgodna z zamiłowaniami, zdolnościami i wiadomo
ściami;
uznanie kierownictwa dla jakościowo dobrej pracy i zna
czących osiągnięć;
możliwości wykazania się w pracy pomysłowością i ini
cjatywą.
Z badań tych wynika wiele interesujących wniosków dla kształtowania motywacji naszych pracowników. Wnioski te, mimo zmian ustrojowych, są nadal aktualne. Można je sprecyzować następująco:
zrównanie sytuacji motywacyjnych dobrych i złych pra
cowników przyczynia się do utrwalenia negatywnych po
staw i rozpadu pozytywnego stosunku do pracy;
praca interesująca, dająca zadowolenie stanowi niezbęd
ny składnik szczęśliwego życia („bez zadowolenia z pracy
nie ma zadowolenia z życia");
praca powinna zapewniać wynagrodzenie odpowiadające
jakości i złożoności pracy (wartości) bez względu na jej
rodzaj;
praca powinna spełniać w życiu takie funkcje, jak: samo-
realizacyjna, dochodowa, afiliacyjna i społeczna; powinna
też wymagać inicjatywy, samodzielnego myślenia i stałe
go podnoszenia kwalifikacji;
pracownicy orientujący się wyłącznie na wysoki zarobek
i pewność pracy są dla przedsiębiorstwa czynnikiem kon
serwatywnym, zaś pracownicy ceniący działalność spo
łeczną i władzę są czynnikiem kreatywnym, gdyż dla nich
praca staje się nie tylko źródłem zarobku, ale także i spo
sobem życia;
pracownicy cenili sobie bardzo wysoko autoteliczne (nie-
płacowe) wartości pracy, domagali się takich warunków
i stosunków pracy, które by budziły zaufanie i stwarzały
możliwość osiągania przez pracę cenionych wartości -
takie warunki miała stworzyć w powszechnym przeświad
czeniu tzw. transformacja ustrojowa.
Koncepcja motywacji opartej na oczekiwaniach jest bezsprzecznie użyteczna, ale nie należy jej absolutyzować, jak to czynią niektórzy nasi psychologowie pracy. Zakłada ona, że ludzie wybierają wariant zachowania na podstawie oczekiwań, że dane zachowanie doprowadzi do pożądanego przez nich wyniku. Są oni więc skłonni postępować w taki sposób, który - w ich przekonaniu - przyniesie nagrodę, i unikać zachowań, które - według ich oceny - przyniosą niepożądane skutki. W praktyce jednak ludzie nie zawsze tak postępują, nie zawsze w swym działaniu kierują się zdrowym rozsądkiem. Czasami podlegają emocjom czy przyzwyczajeniom i zapominają o bardziej twórczych możliwościach, a poza tym nie zawsze realistycznie oceniają prawdopodobieństwo uzyskania cenionych wartości.
Tak więc, koncepcja ta zawiera dość poważne mankamenty, które wynikają nie tyle ze słabości teorii, co z natury ludzkiej, zakłada ona bowiem dojrzałość jednostki, gdy tymczasem nawet ludzie rzeczywiście dojrzali działają w sposób niekonsekwentny (np. palacze tytoniu wiedzą, że grozi to chorobami płuc i serca, ale twierdzą, że nie zostało to udowodnione bądź negują własne odczucia i posiadaną wiedzę). Słabość tej teorii wynika więc z tego, że „w większym bądź mniejszym stopniu brak nam doświadczenia potrzebnego do: 1) realistycznej oceny prawdopodobieństwa spełnienia pragnień, wskutek czego możemy przechodzić od nieuzasadnionych nadziei do pesymizmu; 2) dokonania oceny, czy realizacja pragnienia rzeczywiście przyczyni się do zaspokojenia potrzeby - w młodości jesteśmy skłonni wierzyć innym, którzy mówią, że należy czegoś pożądać, ponieważ nie doświadczyliśmy tego osobiście; 3) poznania względnej wartości różnych naszych potrzeb - na przykład: jaki dokładnie stopień bezpieczeństwa jest nam potrzebny, nim świadomość osiągnięć nabierze większego znaczenia"1.
Teoria motywacji opartej na oczekiwaniach nie daje więc możliwości pełnej przewidywalności zachowań ludzkich, ale jest dla badań nad procesami motywacji bardzo użyteczna i dlatego też powinna być szeroko stosowana w praktyce. W świetle tej teorii, ważną rolę w procesie motywacji odgrywa bezpośredni przełożony. Jest on w stanie najlepiej określić cele i zapewnić
1 R.A. Webber, Zasady zarządzania organizacjami, Warszawa 1990, s. 40.
168
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
169
odpowiednie nagrody swoim podwładnym zmierzającym do ich osiągnięcia.
Ze stosowania tej teorii wynikają dla przełożonych (kierowników) pewne reguły postępowania, w myśl których powinni oni1:
Określić nagrody cenione przez każdego z podwład
nych. Jeśli mają one działać motywacyjnie, muszą być odpo
wiednie dla danej osoby. Kierownicy mogą ustalić, do jakich
nagród dążą ich podwładni, obserwując ich reakcje w różnych
sytuacjach i pytając, jakich nagród pragną.
Wyznaczyć pożądany poziom efektywności podwład
nych. Kierownicy muszą ustalić zadowalający ich poziom efe
ktywności i zachowania, by mogli powiedzieć podwładnym, co
muszą robić, aby uzyskać nagrody.
Zapewnić osiągalność ustalonego poziomu efektyw
ności. Jeśli podwładni uważają, że cele, do których mają dążyć,
są niemożliwe albo zbyt trudne do osiągnięcia, ich poziom mo
tywacji będzie niski.
Wiązać nagrody z efektywnością. Utrzymanie motywacji
wymaga, by odpowiednia nagroda wyraźnie się łączyła - w krót
kim odstępie czasu - ze skutecznym działaniem.
Analizować czynniki, które mogłyby przeciwdziałać
skuteczności nagrody. Sprzeczności między oddziaływaniem
systemu nagród stosowanego przez kierownika a innymi uwa
runkowaniami sytuacji pracy mogą zmusić kierownika do doko
nywania pewnych zmian nagrody. Na przykład: jeśli grupa ro
bocza, do której należy pracownik, pochwala niską wydajność,
może być potrzebna ponadprzeciętna nagroda, aby go nakłonić
do wysokiej wydajności.
Zapewnić odpowiedniość (proporcjonalność) nagrody.
Niskie nagrody w niewielkim stopniu będą działać motywacyjnie.
1.1.3. Teorie wzmocnienia motywacji
Teorie wzmocnienia (reinforcement theories), zwane też teoriami wzmocnienia pozytywnego lub modyfikacji zachowań, przyjmują założenie, że ludzie postępują tak, jak postępują, ponieważ nauczyli się w przeszłości, że pewne zachowania wiążą się z przyjemnymi efektami, a inne z nieprzyjemnymi. Na ogół
ludzie wolą efekty przyjemne, toteż starają się unikać zachowań, które mogłyby mieć dla nich przykre konsekwencje (np. nieprzestrzeganie prawa). Wychodząc z założenia, że skutki postępowania jednostki w określonej sytuacji wpływają na jej zachowania w przyszłych podobnych sytuacjach, opracowano techniki zmieniania postępowania ludzi. Takie techniki, znane jako „modyfikacje zachowań", zostały opracowane przez amerykańskiego psychologa B.F. Skinnera1.
Według Skinnera, zachowaniami ludzi steruje środowisko społeczne; zachowanie można więc wyjaśnić i kierować nim (tzn. formować różne wzorce zachowania) przez manipulowanie środowiskiem, gdyż człowiek jest istotą reaktywną i jego zachowanie zaprogramowane jest przez aktywne środowisko. Zmieniając zatem odpowiednio środowisko można dowolnie modyfikować reakcje ludzkie - wzmacniać je lub osłabiać. Wynika stąd wniosek, że pragnąc tworzyć „człowieka doskonałego" -zaangażowanego w sprawy firmy i chcącego współpracować z partnerami, trzeba tworzyć „doskonałe środowisko".
Skinner oczywiście nie twierdzi kategorycznie, że wszystkie czynniki determinujące zachowanie znajdują się w środowisku. Utrzymuje on, że - po pierwsze: sama wrażliwość organizmu na wzmocnienie ma podłoże genetyczne i rozwinęła się w drodze ewolucji, ponieważ zdolność uczenia się o ważnych zdarzeniach zachodzących w środowisku pomaga utrzymać się przy życiu; a po drugie: pewne zachowania mogą mieć podłoże wyłącznie genetyczne, wobec czego doświadczenie nie będzie miało na nie żadnego wpływu (tzw. zachowanie wrodzone).
W środowisku ludzie uczą się pracować dobrze lub źle; uczą się być dobrymi lub złymi kierownikami. Środowisko uczy więc wykonywania zadań, punktualności, współdziałania, przyjaznego stosunku do pracowników itp. Rozsądna polityka organizacji, zwłaszcza w zakresie wynagradzania i wyrażania uznania, może zatem ułatwiać pracownikom nabieranie przyzwycza-
1 J.A.F. Stoner, Ch. Wankel, Kierowanie, dz. cyt., s. 376-377.
1 Zob, J. Kozielecki, Koncepcje psychologiczne człowieka, Warszawa 1980, s. 24-63; C.S. Hali, G. Lindzey, Teorie osobowości, Warszawa 1994, s. 583-620.
170
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
171
jen (zachowań) w pracy, dających im zadowolenie i pomagających w osiąganiu celów organizacji.
tywnymi uczuciami tych, którzy ich nagradzają. Pozytywne wzmocnienia są różne dla różnych osób, przeto kierownicy powinni opracowywać systemy nagród dla wszystkich członków zespołu albo dostosowywać nagrody do każdego z osobna.
Dzięki odpowiedniemu kształtowaniu środowiska (nagród zewnętrznych) można wobec tego modyfikować zachowania pracowników i dostosowywać je do potrzeb organizacji. Proces tej modyfikacji przedstawia się następująco:
Bodziec - Reakcja - Konsekwencje - Przyszłe zachowania
Istnieje kilka technik modyfikacji zachowań, czyli sterowania zachowaniami. Są to: pozytywne wzmacnianie, uczenie unikania, wygaszanie i karanie1.
Pozytywne wzmacnianie
stanowi konsekwencję poprzedniego zachowania, które zachęca do jego powtarzania. Jest ono definiowane jako bodźce, które zwiększają prawdopodobieństwo poprzedzającej je reakcji. Wzmocnienia pierwotne, jak woda czy pokarm, zaspokajają potrzeby fizjologiczne. Wzmocnienia wtórne są nagrodą ze względu na pozytywne skojarzenia w przeszłości. Większość ludzi wzmocnienia te uważa za przyjemne (pochwały, awanse, pieniądze itp.) i jest skłonna powtarzać zachowania, które przynoszą nagrody. Wzmocnienie pozytywne jest skuteczne pod wieloma względami. Po pierwsze: zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia pożądanych reakcji, a nie tylko prowadzi do zmniejszenia szans wystąpienia reakcji niepożądanej. Częściej też wywołuje korzystne skutki uboczne w zakresie stosunków panujących w organizacji. Pożądane zachowanie może być kształtowane natychmiast, jeśli od razu nagradzane są reakcje zbliżone do właściwych. Po drugie: często zanikają tu niekorzystne reakcje emocjonalne związane z karaniem i wygaszaniem, mogą zaś być kształtowane emocje faktycznie korzystne. Ludzie bowiem mają tendencję do obdarzania pozy-
1 Zob. Zachowanie cztowieka w organizacji, cz. l, praca zbiorowa pod red. W.E. Scotta i LL. Cummingsa, Warszawa 1983, s. 36-37; J.A.F. Stoner, Ch. Wan-kel, Kierowanie, dz. cyt., s. 372.
Uczenie unikania
następuje wtedy, gdy poszczególne osoby unikają lub uciekają od nieprzyjemnych konsekwencji. Jest rzeczą naturalną, że ludzie unikają tych osób i instytucji, które wymierzają im kary. Większość praworządnych zachowań w każdym społeczeństwie opiera się na uczeniu unikania. Na przykład: ludzie uczą się ostrożnie prowadzić samochód, aby uniknąć wypadku. W miejscu pracy uczenie się unikania występuje wtedy, gdy współpracownicy lub przełożeni krytykują działanie danego pracownika. Pracownik krytykowany będzie się starał polepszyć jakość swej pracy, aby w przyszłości nie narazić się na krytykę.
Wygaszanie
ma na celu raczej redukowanie niepożądanych zachowań niż umacnianie zachowań pożądanych. Występuje ono wtedy, gdy powtarzane są zachowania, po których następuje bodziec neutralny, a także wtedy, kiedy ktoś oczekuje nagrody za pewną reakcję i jej nie otrzymuje, co wywołuje jego irytację i zniechęcenie. Z biegiem więc czasu niepożądane zachowanie, które się ignoruje, zanika lub ulega wygaszeniu. Technikę tę często stosują nauczyciele w celu opanowania złego zachowania uczniów. Ignorując wywołujących zakłócenia (zamiast zwracania na nich dodatkowej uwagi przez udzielenie im nagany czy wymówki), unikają nagradzania takich zachowań, co powoduje ich „wygaszenie". W miejscu pracy wygaszenie stosuje się najczęściej wobec pracowników nadmiernie dociekliwych lub umiarkowanie opornych.
Karanie
jest radykalnym środkiem zmiany zachowania. Wywiera ono natychmiastowe skutki, polegające na powstrzymaniu się przez karanego od niepożądanych działań. Kara jest najłatwiejszym środkiem oddziaływania i uważana jest za najskuteczniejszy środek wychowawczy, jest też dominującym śród-
172
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
173
kiem sterowania ludzkimi zachowaniami. Bezpośrednim skutkiem kary jest zazwyczaj gwałtowny spadek częstości reakcji, za którą jednostka była karana. Jednakże kara, zmniejszając prawdopodobieństwo jednej reakcji, nie powoduje automatycznie wytworzenia się reakcji pożądanej. Wskazuje ona danej osobie jedynie to, czego nie należy robić, a nie to, co robić należy. Tak więc, po jednym błędzie może ona popełnić inny - w czasie, gdy poszukuje zachowania, które nie pociągnie za sobą kary. Ponadto kara wywołuje urazę, co zazwyczaj osłabia efektywność działania, a niekiedy też skłania do obmyślania bardziej skomplikowanych i wysublimowanych reakcji, które zmniejszają ryzyko otrzymania kary. Praktyka wykazuje, że głównym skutkiem karania jest najczęściej czasowe, sytuacyjne tłumienie zachowania, za które się karze, a nie jego rzeczywiste wyeliminowanie z repertuaru reakcji. Stosowanie kary (wzmocnień ujemnych) wiąże się z reguły z dużym ryzykiem. Kierownicy wymierzają na ogół kary w dobrej intencji, starają się bowiem poprawić niewłaściwe zachowania podwładnych za pomocą negatywnych konsekwencji. Kary jednak wywołują „uboczne skutki". Takim skutkiem może być generalizacja hamowania, polegająca na wytłumieniu nie tylko reakcji niepożądanych, ale także pożądanych, czy też zaburzenia emocjonalne: reakcje lękowe i reakcje unikania, gniew i agresja, reagowanie emocjonalne na zupełnie neutralne bodźce1.
Dla większości dojrzałych i pragnących osiągnąć wysoką efektywność pracowników kary mają małą wartość prakseologiczną (instrumentalną), a poza tym nie są uzasadnione etycznie. Wzmocnienie pozytywne (w razie potrzeby skojarzone z wygaszaniem) jest znacznie skuteczniejsze i bardziej ludzkie. Kierownicy zatem, dokonując modyfikacji zachowań swoich podwładnych, zawsze powinni zdawać sobie sprawę z tego, jakie są skutki różnych technik sterowania tymi zachowaniami i jak najlepiej stosować wzmocnienia pozytywne i negatywne. Powinni więc skorzystać z nauk behawiorystów, którzy opisali wiele zasad i strategii, za pomocą których można efektywnie zmieniać człowieka, tzn. pobudzać, utrwalać i modyfikować jego zacho-
wania w środowisku pracy. Oczywiście, nie ze wszystkimi twierdzeniami behawiorystów należy się zgadzać, gdyż reakcje ludzkie zależą nie tylko od środowiska zewnętrznego i nie wystarczy go zmienić, aby uformować właściwe wzorce zachowania; zależą także od osobowości człowieka, procesów poznawczych i samodzielnych decyzji, które podejmuje, kierując się złożoną wartością pracy i życia. Człowiek bowiem jest istotą raczej nawykową niż reaktywną, często też działa spontanicznie i samorzutnie, kierując się ciekawością, aspiracjami, przekonaniami, zainteresowaniami itp. Niemniej wpływ środowiska na jego zachowanie jest bezsprzecznie duży i w większości przypadków ono właśnie „modeluje" jego reakcje. Toteż znajomość wpływu różnych składników tego środowiska na zachowanie pracownika i jego wrażliwość na te czynniki powinna stanowić podstawową wiedzę z zakresu kierowania.
W teorii zarządzania zostały opracowane pewne reguły stosowania technik modyfikowania zachowań pracowniczych. Reguły te precyzuje się następująco1:
Nie nagradzaj wszystkich jednakowo. Aby nagrody sku
tecznie wzmacniały zachowania pracowników, powinny wynikać
z ich ponadprzeciętnych dokonań. Równe nagrody dla wszy
stkich wzmacniają w efekcie słabe lub przeciętne wyniki, a ig
norują wybitne.
Zapamiętaj, że brak reakcji również może modyfikować
zachowania. Kierownicy wpływają na podwładnych tym, czego
nie robią, podobnie jak tym, co robią. Na przykład: brak pochwały
dla podwładnego, gdy na to zasługuje, może sprawić, że na
stępnym razem jego wyniki będą słabe.
Nie zapomnij powiedzieć podwładnym, co mogą zro
bić, aby uzyskać wzmocnienie. Ustalenie normy efektywności
pozwala pracownikowi zrozumieć, co powinien zrobić, aby otrzy
mać nagrodę. Umożliwia mu to stosowną zmianę jego wzorców
pracy.
1 Por. J. Kozielecki, Koncepcje psychologiczne człowieka, dz. cyt, s. 51.
1 J.A.F. Stoner, Ch. Wankel, Kierowanie, dz. cyt., s. 373-374.
174
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
175
Powiedz podwładnym, co robią źle. Jeśli kierownik po
wstrzymuje się od nagradzania pracownika bez wskazania, dla
czego nie przyznaje mu nagrody, pracownik nie będzie wiedział,
jakie jego zachowanie uważane są za niepożądane. Pracownik
może też uznać, że jest przedmiotem manipulacji.
Nie udzielaj kary w obecności innych. Udzielanie na
gany jest niekiedy pożytecznym sposobem eliminowania niepo
żądanych zachowań. Jednakże publiczna nagana upokarza pra
cownika i może wywołać niechęć wszystkich członków grupy
roboczej do kierownika.
Bądź sprawiedliwy. Wszelkie konsekwencje zachowania
powinny być do tego zachowania odpowiednie. Należy dawać
podwładnym wyłącznie takie nagrody, na jakie zasługują. Nie
dostateczne lub nadmierne nagradzanie zmniejsza wzmacnia
jący efekt nagród.
Poszerzaj zakres działania pracownika. Pracownik nie
chce się cieszyć wyłącznie tym, co ma, ale chce się także wy
kazać swoimi umiejętnościami. Im większych zdolności i spraw
ności wymaga praca, tym bardziej podwładny będzie motywo
wany do osiągania lepszych wyników i tym bardziej będzie za
dowolony z efektywności swej pracy i swego kierownika. Będzie
mógł bowiem wykonywać czynności, które same w sobie są
nagradzające1.
1.2. Modele motywacji
W
teorii motywacji i teorii zarządzania formułuje się różne „modele motywacji", stanowiące systemy powiązanych ze sobą zmiennych, które objaśniają powody określonych zachowań ludzi. Modele te mogą być graficzne bądź opisowe, a niekiedy też matematyczne (systemy matematycznych wzorów).
1.2.1. Ogólne modele motywacji
Współczesna psychologia wyróżnia cztery zasadnicze kategorie modeli motywacji, a mianowicie: model „homeostatyczny", model „podnietowy", model „poznawczy" i model „humanistycz-ny"1.
Model homeostatyczny
opiera się - jak sama nazwa wskazuje -na pojęciu homeostazy, wprowadzonym w 1915 roku przez amerykańskiego psychologa W.B. Cannona, oraz na koncepcji środowiska zewnętrznego, która ową homeostazę narusza. Twórcy tego modelu zakładają, że wszystkie procesy biologiczne człowieka - w tym także zachowanie - determinowane są przez zakłócenie homeostazy, tj. optymalnego stanu w organizmie. Ten sam model przedstawiony w terminach psychologicznych mówi, że zaburzenia równowagi wytwarzają potrzebę, która z kolei determinuje ośrodkowy popęd. Popęd ten - wraz z procesami poznawczymi - determinuje zachowanie, które „redukuje" czy zaspokaja potrzebę, a tym samym przywraca homeostazę. Omawiany model był bardzo popularny do lat pięćdziesiątych. W następnych latach został ostro skrytykowany i stracił pozycję jedynie trafnego modelu motywacji.
Model podnietowy
opiera się na założeniu, że niektóre bodźce zewnętrzne mają wpływ dynamizujący, tzn. determinują stan aktywacji (wzmagania, pobudzania działania) lub mobilizacji energetycznej organizmu. Prowadzi to często do redukcji zewnętrznych bodźców dynamicznych. Bodźce te mają swe źródło w obiektach stymulujących, zwanych „podnietami", tzn. motywującymi (dynamizującymi, aktywującymi, mobilizującymi energię) obiektami bodźcowymi. Istnieją dwa rodzaje podniet: pierwotne i wtórne. Podniety pierwotne to zmienne, które mają wrodzone właściwości dynamizujące. Podniety wtórne to zmienne mające nabyte właściwości dynamizujące. Podniety odgrywają szczególnie ważną rolę we współczesnych teoriach uczenia się, czyli teoriach modyfikacji zachowań.
Punkt 7 - propozycja autora.
1 K.B. Madsen, Współczesne teorie motywacji, Warszawa 1980, s. 611-625.
176
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
177
Model poznawczy
zakłada, że istnienie niezgodności między danymi poznawczymi jest samo w sobie czynnikiem motywacyjnym. Termin „dane poznawcze" (cognition) oznacza wszelką wiedzę, opinię, przekonanie dotyczące środowiska, siebie samego oraz własnego zachowania. Dysonans poznawczy prowadzi do działania zmierzającego do jego redukcji (dysonansu>. Omawiany model ma dwie wersje. Zgodnie z pierwszą z nich, procesy poznawcze determinują procesy dynamiczne, co powoduje, że procesy poznawcze mają zarówno wpływ ukierunkowujący, jak i pośrednio dynamizujący. Druga wersja poznawczego modelu motywacji zakłada, że procesy poznawcze mają swoją własną „wewnętrzną motywację" (intrinsic motivatiori) w postaci „prymatu zachowania", co oznacza aktywne radzenie sobie ze środowiskiem. Zgodnie z tą wersją, funkcja zachowania polega na „radzeniu sobie ze środowiskiem". Wymaga to współdziałania „zdolności" (abilitieś) i motywacji. Zdolności są wynikiem spostrzegania i uczenia się, są zdolnościami do radzenia sobie ze środowiskiem w rozmaite sposoby. Motywacja zachowania jest tendencją do radzenia sobie ze środowiskiem, zaś zaspokojenie potrzeb jest jedynie swego rodzaju celem wtórnym, wynikiem pewnych aktów behawioralnych. Teoria ta nie wyklucza, że motywacja „zewnętrzna" - potrzeby i podniety - także może czasem współdeterminować zachowanie.
Model humanistyczny
zasadza się na tzw. humanistycznej koncepcji człowieka, przeciwstawnej wobec dominującej koncepcji biologicznej. Jego twórcy zakładają, że istnieje specyficzny rodzaj motywacji (klasa motywacji) dla człowieka dorosłego, tzw. motywacja wzrostu (potrzeba wzrostu - „metamotywacja"). Tę klasę motywacji - lub zachowania się ludzi jako całości - uważa się za niezdeterminowaną. Jest to szczególnie akcentowane w koncepcji motywacji wzrostu A. Masłowa, który stwierdza, iż dla zdrowych ludzi, którzy zaspokoili dostatecznie swe podstawowe potrzeby bezpieczeństwa, przynależności, miłości, szacunku i godności własnej, motywację stanowią przede wszystkim dążenia do samoaktualizacji, określanej jako nagła aktualizacja możliwości, zdolności i talentów, jako wypełnienie misji albo wy-
zwania losu, przeznaczenia czy powołania, jako pełniejsze rozpoznanie i akceptacja własnej wewnętrznej natury, jako ustawiczne dążenie ku jedności, integracji czy harmonii wewnętrznej1.
Zaprezentowane modele są „częściowo" prawdziwe, co oznacza, że mają ograniczone zastosowanie. Zakłada się więc, iż każdy model jest trafny dla specjalnej kategorii motywacji (motywu), tzn. motywacji związanej z określoną strukturą mózgową. Powiązanie modeli motywacji z motywami wynikającymi z zaangażowania różnych struktur mózgowych prezentuje tabela 7.
W teorii zarządzania wyróżnia się trzy modele motywacji: tradycyjny, stosunków współdziałania i zasobów ludzkich2.
Model tradycyjny
motywacji wiąże się z tzw. szkołą naukowej organizacji pracy. Przedstawiciele tej szkoły („tayloryści") utrzymywali, że ważnym elementem pracy kierownika jest zapewnienie, by robotnicy wykonywali swoje nużące, powtarzalne zadania możliwie sprawnie. Menedżerowie ustalali sposoby zachęt płacowych do motywowania pracowników zgodnie z zasadą: im więcej produkowali, tym więcej zarabiali. Wynikało to z przekonania, że robotnicy są z natury leniwi i że kierownicy rozumieją ich zadania lepiej od nich samych. Twórca tej „szkoły" - F. Taylor wyraził to następująco: „Jest rzeczą niewątpliwą, że wrodzona skłonność popycha ludzi zwykłych we wszystkich czynnościach życiowych do typu pracy powolnej i wygodnej"3. W związku z tym nie należy robotnikom przyznawać prawa do samodzielnego decydowania o przebiegu własnej pracy, nie powinno się też od nich wymagać inicjatywy ani wierzyć w ich poczucie odpowiedzialności, gdyż mogliby nadużyć zaufania i uzyskane swobody czy przywileje wykorzystać w sposób niezgodny z interesami pracodawcy. Robotników można motywować jedynie wynagrodzeniem pieniężnym, gdyż jedynym ich wysiłkiem jest praca, która powinna być pozbawiona treści intele-
1 A. Maslow, W stronę psychologii istnienia, dz. cyt., s. 31-32.
2 JAR Stoner, Ch. Wankel, Kierowanie, dz. cyt., s. 359-362.
3 Cyt. wg: Cz. Szmidt, Humanizacja pracy wysoce podzielone], Łódź 1987, s.
26.
178
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
179
Tabela 7. Modele motywacji i odpowiadające im motywy
„Motyw" lub kategoria motywacji |
Zaangażowane struktury mózgowe |
Model motywacji |
Przykłady motywacji |
Motywy „podwzgórzowe" (.organiczne" lub „homeostatyczne") |
Podwzgótze i siatkowaty układ wzbudzenia |
Model homeostatyczny |
•głód • pragnienie • motyw seksualny • motyw macierzyński • motyw wydalania • motyw oddychania •nabyty „głód" -tytoniu, narkotyków |
Motywy limbiczne Urodnietowe") |
Układ limbiczny i siatkowaty układ wzbudzenia |
Model „podnietowy" |
Motywy emocjonalne: • strach • agresja Motywy społeczne: • motyw afiliacji • motyw osiągnięć •motyw mocy |
Motywy korowe Gpoznawcze") |
Kora i siatkowaty układ wzbudzenia |
Model poznawczy (1 wersja) |
• ciekawość • redukcja dysonansu |
Motywy związane z siatkowatym układem wzbudzenia (motoywy „wewnętrzne" lub „aktywacyjne") |
Tylko siatkowaty układ wzbudzenia |
Druga -„wewnętrzna" wersja modelu poznawczego |
• motywy do aktywności motorycznej, aktywności sensorycznej, aktywności mózgowej, aktywności autonomicznej |
Źródło: K.B. Madsen, Współczesne teorie motywacji, Warszawa 1980, s. 621.
ktualnych i funkcji autonomicznych, oraz dokładnie kontrolować1.
Takie podejście do ludzi często było skuteczne, zwłaszcza w czasach Taylora, kiedy istnienie systemu organizacyjnego stawiającego pracownikom niskie wymagania kwalifikacyjne i intelektualne ułatwiało zatrudnianie robotników wywodzących się ze środowisk wiejskich, nie przygotowanych zawodowo, a często nawet nie znających języka (imigranci). Z biegiem lat tayloryzm przeniknął do wszystkich dziedzin życia i stał się uniwersalną
1 Zdaniem F. Taylora, „wszelka praca umysłowa musi być usunięta z warsztatu" (cyt. wg: Cz. Szmidt, Humanizacja pracy wysoce podzielonej, dz. cyt, s. 30).
filozofią organizacji. Z niego też dzisiaj wywodzi się większość rozwiązań praktycznych w dziedzinie organizacji i kierowania, sprowadzających motywację do stosowania wyłącznie zachęt płacowych. Jak z tego wynika, tayloryzm oznacza mechaniczne ujęcie zachowania się człowieka w organizacji (i samej organizacji), kreowanie wzorca pracownika, który cechuje się niskim poziomem motywacji wewnętrznej i poczuciem prostej praktycznej logiki i racjonalności. Dzisiaj „tayloryzm" mimo swego trwania i swej „uniwersalności" jest już koncepcją zdezaktualizowaną, „moralnie" przeżytą, wchodzącą w kolizję z potrzebami współczesnego człowieka, a także i firmy, której stosunki z otoczeniem nie są stałe i która już nie może podporządkowywać sobie tego otoczenia. „Jedną z najbardziej obecnie rażących cech tayloryzmu - pisze Cz. Szmidt - jest prymitywizm i powierzchowność przyjmowanych założeń psychologicznych, a w konsekwencji - niewłaściwy obraz człowieka. Odnosi się to przede wszystkim do kwestii kwalifikacji oraz motywacji do pracy. Drugi spośród podstawowych zarzutów (...) dotyczy nadmiernej generalizacji głoszonych zasad. (...) Rozwiązania organizacyjne nie tylko nie powinny być uniwersalne, lecz wręcz przeciwnie - należy w każdym przypadku przystosowywać je do natury zadań, cech sytuacji oraz potrzeb i możliwości wykonawców"1.
Model stosunków współdziałania
wiąże się z koncepcją stosunków międzyludzkich, z ruchem human relations. W 1927 roku w zakładach przemysłowych w Hawthorne pod Chicago grupa pracowników naukowych Uniwersytetu Harvardzkiego pod kierownictwem Eltona Mayo podjęła badania dotyczące wpływu materialnych warunków pracy na wydajność. Po rozpoczęciu badań stwierdzono, że istnieją pewne czynniki, które znaczą więcej dla pracowników niż technologiczne warunki pracy. Tymi czynnikami okazały się stosunki międzyludzkie, kontakty pracowników w trakcie pracy. E. Mayo i inni badacze stwierdzili ponadto, że nuda oraz powtarzalność zadań znacznie ograniczają motywację i że kierownicy mogą skutecznie motywować pracowników nie tylko poprzez zachęty płacowe, ale również uznając ich potrzeby spo-
1 Tamże, s. 36-37.
180
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
181
łeczne oraz zapewniając im poczucie przydatności i znaczenia dla firmy.
Po raz pierwszy dostrzeżono pracownika w bogactwie jego powiązań społecznych i przeżyć psychicznych. Zauważono, że w zakładzie pracy, oprócz stosunków o charakterze służbowym, pracownik nawiązuje i utrzymuje także stosunki o charakterze pozasłużbowym, tzw. stosunki nieformalne, będące podstawą tworzenia się małych grup nieformalnych, które istnieją i prowadzą działalność równolegle do formalnych komórek organizacyjnych zakładu pracy. Grupy nieformalne mają swoje własne cele i swoje własne, odmienne od grup formalnych struktury, składy osobowe oraz przywódców. Przynależność do grup nieformalnych może wywierać duży wpływ na stany psychiczne i zachowania pracownika, w tym na jego motywację. Pracownik świadomy swego uczestnictwa w grupach formalnych i nieformalnych oraz swych więzi społecznych w ramach tych grup reaguje silniej na bodźce pozamaterialne niż na doraźne korzyści ekonomiczne1. Ponadto pod wpływem grupy może się on nawet przeciwstawić dążeniu do osiągania celów organizacji formalnej przedsiębiorstwa.
W efekcie przyznano pracownikom pewną swobodę podejmowania decyzji w pracy, zwrócono większą uwagę na nieformalne grupy robocze i zapewniono więcej informacji o zamiarach kierownictwa oraz o funkcjonowaniu organizacji.
Z doświadczeń w Hawthorne (hawthorne experimentś) wynika, że robotnicy uznają autorytet kierownictwa nie w zamian za wysoką płacę, lecz w dużej mierze ze względu na to, że przełożeni traktują ich z szacunkiem i zwracają uwagę na ich potrzeby. Bodźce ekonomiczne nie są więc jedynymi i najważniejszymi pobudkami do dobrej i wydajnej pracy. Ludzie dużą wagę przywiązują do stopnia związania się z grupą, warsztatem, przedsiębiorstwem, z sytuacją rodzinną poza pracą. Bodźce finansowe należy zatem wiązać z innymi bodźcami, aby okazały się efektywne. Stąd tak mało skuteczne bywają, zabiegi motywacyjne tych wszystkich, którzy ignorują fakt, że człowiek należący do układu socjalnego nie postępuje wyłącznie według reguł logiki i ekonomiki.
Model motywacji stosunków współdziałania zasadzający się na koncepcji human relations został skrytykowany z wielu pozycji1. Oponenci zarzucają mu zbyt daleko posunięty „psycho-logizm" w zarządzaniu, uważając, że trudności, jakie powstają w przedsiębiorstwie nie wypływają z osobowości robotnika czy konfliktów społecznych, ale są wynikiem niewłaściwej organizacji i polityki przedsiębiorstwa.
Model zasobów ludzkich
wiąże się z koncepcją współdziałania i zachęcania podwładnych do rozwijania własnych sił i inicjatyw oraz dążenia do zwiększenia zakresu ich działania i odpowiedzialności. Zwolennicy tego modelu krytykują zarówno model tradycyjny za jego zubożenie istoty ludzkiej, jak i model stosunków współdziałania jako bardziej wyrafinowany sposób manipulowania pracownikami. Wskazują oni, że motywacja pracowników składa się z wielu czynników - nie tylko finansowych -w skład których wchodzi także potrzeba osiągnięć i znaczenia. Uważają, że większość ludzi „z góry" już motywowana jest do dobrej pracy i nie traktuje automatycznie pracy jako niepożądanej. Ich zdaniem, pracownicy mogą uzyskać zadowolenie z dobrej pracy (zamiast dobrze pracować w wyniku zadowolenia - jak w modelu stosunków współdziałania), ale muszą mieć odpowiedni zakres odpowiedzialności. Czynienie bowiem człowieka odpowiedzialnym za jego własne działania, a więc za coś, co całkowicie od niego zależy, w takim samym stopniu mobilizuje go i zachęca do kreatywnego działania, w jakim załamuje go i zniechęca pociąganie go do odpowiedzialności za coś, na co nie jest w stanie wywierać znaczącego wpływu.
Pracownik powinien być rozliczany z osiąganych wyników, lecz tylko tych, które stanowią konsekwencje jego działania oraz decyzji dotyczących zarówno podjęcia działań, jak i ich zaniechania czy odrzucenia. Kierownik zaś nie powinien skłaniać pracowników do podporządkowania się ich sytuacji pracy przez przekupywanie wysokimi płacami (model tradycyjny) czy też przez manipulowanie za pomocą łagodnego traktowania (model stosunków współdziałania). „Nie powinniśmy patrzeć na ludzi -
J. Kumał, Zarys teorii organizacji i zarządzania, Warszawa 1970, s. 52-53.
J. Jagas, Produktywność pracy, Opole 1994, s. 167.
182
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
183
stwierdza D. McGregor - jak na urządzenia. Nie powinniśmy wymagać posłuszeństwa. Twierdzę, że zadaniem kierownika jest doprowadzenie do kooperacji, tworzenie warunków, w których ludzie chętnie będą pracowali dla celów organizacji"1. Zamiast więc kupować motywację czy „czarować" pracowników dobrym traktowaniem, kierownicy powinni się dzielić odpowiedzialnością za osiąganie celów organizacji, aby każdy pracownik przyczyniał się do ich realizacji według swoich zainteresowań i umiejętności i by w ten sposób mógł zwiększać swoje znaczenie dla firmy, a przy tym poczucie własnej wartości. „Podwładni - podkreśla R. Likert - reagują przychylnie, gdy to, co ich spotyka, uważają za pomocne i podnoszące ich znaczenie oraz poczucie własnej wartości. Nieprzychylnie natomiast reagują na to, co im zagraża i zmniejsza lub niweczy poczucie własnej godności"2.
Zaprezentowane modele motywacji pokazują, iż poglądy kierowników na sposoby jej pobudzania oraz przyjęte wzory zachowań mogą ułatwić bądź utrudnić akceptację i przyjęcie przez pracowników pewnych koniecznych zachowań, mogą się także przyczynić do osiągnięcia sukcesów i zadowolenia pracowników lub spowodować ich rozgoryczenie i frustrację. Różnice między tymi modelami i wynikające z nich implikacje dla procesu pobudzania motywacji objaśnia bliżej tabela 8.
Praktyka pokazuje, że współcześni kierownicy skłonni są uznawać jednocześnie dwa modele motywacji3. W odniesieniu do podwładnych chcą postępować zgodnie z modelem stosunków współdziałania i starają się zmniejszyć ich opór podnosząc ich morale i zadowolenie. Dotyczy to zwłaszcza kierowników z małymi i średnimi osiągnięciami, którzy słuchają tylko wskazówek swoich zwierzchników i nie chcą się dzielić władzą z podwładnymi, gdyż byłoby to w ich mniemaniu oznaką słabości. Kierownicy z dużymi osiągnięciami chętnie dzielą się władzą i słuchają propozycji oraz koncepcji podwładnych, wykazując przy tym dużą troskę o ludzi i o należyte wykonanie zadań.
1 D. McGregor, Leadership and Motivation, London 1972, s. 338.
2 R. Likert, Motywacyjny aspekt zmodyfikowanej teorii organizacji i kierownic
twa, [w:] Nowoczesna teoria organizacji, praca zbiorowa pod red. M. Haire'a,
Warszawa 1965, s. 290.
3 Por. JAR Stoner, Ch. Wankel, Kierowanie, dz. cyt., s. 361-362.
Tabela 8. Modele motywacji i ich wpływ na zachowanie się ludzi
Model tradycyjny |
Model stosunków współdziałania |
Model zasobów ludzkich |
ZAŁOŻENIA |
||
Dla większości ludzi praca jest z natury nieprzyjemna. Mniej ważne jest to, co robią, niż to, ile zarabiają. Niewielu chce i potrafi wykonywać pracę wymagającą twórczości, samokierowania i samokontroli. |
Ludzie chcą czuć się ważni i użyteczni. Ludzie pragną przynależności i uznania, że są indywidualnymi jednostkami. Te potrzeby mają większe znaczenie niż pieniądze w motywacji do pracy. |
Praca nie jest z natury nieprzyjemna. Ludzie pragną przyczyniać się do realizacji ważnych celów, które współ-ustalali. Większość ludzi stać na więcej twórczości, samokierowania niż tego wymaga od nich obecna praca. |
ZASADY POSTĘPOWANIA |
||
Kierownik powinien: • ściśle nadzorować i kontrolować podwładnych; • rozkładać zadania na proste, powtarzalne, łatwe do wyuczenia operacje; • ustanowić szczegółowe instrukcje i procedury robocze oraz sprawiedliwie, ale stanowczo wymuszać ich przestrzeganie. |
Kierownik powinien: • każdemu pracownikowi zapewnić poczucie użyteczności i znaczenia; • informować podwładnych o swoich planach i wysłuchiwać ich zastrzeżeń; • pozwalać podwładnym na pewien zakres samokierowania i samokontroli w rutynowych sprawach. |
Kierownik powinien: • spożytkować nie wykorzystane zasoby ludzkie; • tworzyć środowisko, w którym każdy może wnieść wkład do granic swoich możliwości; • zachęcać do pełnego uczestnictwa w ważnych sprawach, wciąż rozszerzając zakres samokierowania i samokontroli podwładnych. |
ZASADY POSTĘPOWANIA |
|
|
Ludzie muszą tolerować pracę, jeśli płaca jest przyzwoita, a szef sprawiedliwy. Jeśli zadania są wystarczająco proste, a pracownicy ściśle kontrolowani, ich wydajność będzie zgodna z normami. |
Dzielenie się informacją z podwładnymi i angażowanie ich w podejmowanie rutynowych decyzji zadowoli ich podstawowe potrzeby przynależności i poczucia ważności. Zaspokojenie tych potrzeb poprawi morale i zmniejszy opór wobec autorytetu formalnego - podwładni będą „chętnie współpracować". |
Rozszerzanie wpływów, samokierowania i samokontroli podwładnych doprowadzi do zwiększenia efektywności operacji. Zadowolenie z pracy może poprawić się jako „uboczny produkt" wykorzystania przez podwładnych ich możliwości. |
Źródło: J.A.F. Stoner, Ch. Wankel, Kierowanie, Warszawa 1992, s. 361.
184
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
185
W odniesieniu do siebie kierownicy wolą model zasobów ludzkich, uważają bowiem, że ich własne uzdolnienia nie są w pełni wykorzystywane i pragną uzyskać od przełożonych większe zakresy odpowiedzialności umożliwiające im pełniejsze spożytkowanie wszystkich swoich możliwości działania twórczego. Ich nastawienie jest więc roszczeniowe i asekuracyjne. Z jednej strony pragną wzmocnienia swego autorytetu, z drugiej jednak troszczą się o własne bezpieczeństwo i utrzymanie swej pewnej pozycji w przedsiębiorstwie, hamując rozwój tych, którzy na ich sukces pracują i - mając talent organizacyjny oraz zdolności kierownicze - również chcieliby awansować. Dla tak myślących menedżerów warto przytoczyć opinię R. Likerta, który stwierdza, że „zdolność wywierania wpływu na swego zwierzchnika jest dla kierownika sprawą zasadniczą, jeśli ma on z powodzeniem wykonywać funkcje kierownicze"1.
Dobry kierownik nie może się troszczyć wyłącznie o własne bezpieczeństwo i utrzymanie się na stanowisku, ale cały swój wysiłek powinien spożytkować dla dobra organizacji i zatrudnionych w niej ludzi.
1.3. Szczegółowe modele motywacji
O
prócz modeli ogólnych, w kierowaniu zasobami ludzkimi znane są także modele motywacji opracowane przez specjalistów z różnych dziedzin. Mają one duże walory poznawcze, toteż warto tutaj zaprezentować niektóre z nich.
1.3.1. Model D. Bindry
Jest to model „neurofizjologiczny", którego podstawę stanowi hipoteza, że podłożem wywoływania i wzmacniania reakcji jest wspólny zespół mechanizmów neurofizjologicznych i że najważniejszy dla wywoływania i wzmacniania zachowania jest obiekt
R. Likert, Motywacyjny aspekt..., dz. cyt, s. 308.
stanowiący podnietę1, główna zmienna tego modelu nosi nazwę „ośrodkowego stanu motywacyjnego" (central motive state). Zakłada się, że ma ona selektywny, facilitujący (wzmacniający przez samą obecność innych ludzi) lub hamujący wpływ na reakcje konsumacyjne i instrumentalne2. „Ośrodkowy stan motywacyjny" jest zdeterminowany przez reprezentacje nerwowe sensorycznych właściwości podniety, właściwości stanu organizmu oraz innych właściwości sensorycznych (czuciowych). Schemat tego modelu ilustruje rysunek 22. Model Bindry pokazuje:
jak wytwarzany jest ośrodkowy stan motywacyjny poprzez
interakcję reprezentacji nerwowych właściwości stanu or
ganizmu i właściwości bodźcowych podniety (droga Y),
jak bodźce środowiskowe (związane i nie związane z pod
nietą) wspólnie z ośrodkowym stanem motywacyjnym
wpływają na zdeterminowanie reakcji poprzez selektywne
oddziaływanie (facylitację) lub hamowanie na koordynacje
sensoryczne - motoryczne. Stymulacja dostarczana przez
bodźce środowiskowe nie związane z podnietą może po
przez uwarunkowanie (droga C) uzyskać te same właści
wości, co droga Y.
1.3.2. Model E. Lawlera
Jest to model oparty na teorii oczekiwania, wzbogacony o dodatkowe elementy zaczerpnięte z teorii popędu i koncepcji słusznej płacy (Adamsa)3. Konstrukcję tego modelu przedstawia rysunek 23. Jak wynika z rysunku, motywacja do wykonania zadania na określonym poziomie determinowana jest przez dwie zasadnicze zmienne. Pierwsza - to przekonanie jednostki, że
1 Podnieta (incentwe) jest potencjalnym czynnikiem wzmacniającym, którego
wystąpienie zmienia ogólną siłę nawyku danej reakcji. Wzmocnienie (reinfor-
cement) natomiast stanowi procedurę polegającą na zastosowaniu czynnika
wzmacniającego w bliskości czasowej z daną reakcją. Cel jest wybraną pod
nietą, czyli podnieta jest to czynnik wzmacniający cel (K.B. Madsen, Współ
czesne teorie motywacji, dz. cyt., s. 149).
2 Wrodzone czynności konsumacyjne - zarówno zachowawcze, jak i ochronne
- określa się mianem odruchów bezwarunkowych. Z odruchami tymi mamy
do czynienia wówczas, gdy bodziec wyzwalający daną czynność działa na
organizm, który reaguje nań w odpowiedni sposób (Tamże, s. 194).
B. Czemiawska, Motywacyjne problemy zarządzania, Warszawa 1980, s. 70-78.
186
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
187
jeśli włoży odpowiednią ilość wysiłku w wykonanie zadania na danym poziomie, będzie mogła wykonać to zadanie na tym poziomie (prostokąt 1 , gdy E - wysiłek prowadzi do P - określonego poziomu wykonania, czyli E - P). To przekonanie, czyli subiektywnie oceniane prawdopodobieństwo, może się zmieniać w przedziale od 1 (pewność, że włożony wysiłek doprowadzi do pożądanego wykonania) do O (pewność, że włożony wysiłek nie doprowadzi do zamierzonego wykonania). Na przekonanie to wpływają dwa czynniki: samoocena jednostki (prostokąt 3), tzn. jej ogólne przekonanie o swoich możliwościach sprostania wymaganiom środowiska i wpływania na nie, oraz jej uprzednie doświadczenia zdobyte w podobnych i identycznych sytuacjach (prostokąt 4). Jak widać na rysunku, na samoocenę wpływa między innymi właśnie rzeczywisty poziom wykonania zadań (pętla a). Tak więc subiektywne prawdopodobieństwo spostrzeganego przez pracownika związku między jego wysiłkiem a wykonaniem będzie tym wyższe, im wyższa jest jego samoocena i im efektywniej udało mu się działać w podobnych sytuacjach w przeszłości.
Druga zmienna oddziałująca na motywację to przekonanie o tym, jakie będą wyniki określonego poziomu wykonania i jaka jest ich wartość (prostokąt 2). Według E. Lawlera, subiektywne prawdopodobieństwo tego, iż wykonanie na określonym poziomie doprowadzi do określonego wyniku (P - poziom wykonania, O - wynik, cel) powinno być pomnożone przez wartość (V) tego wyniku. Treść prostokąta 2 można zatem zapisać jako
przy czym znak sumy zamieszczony przed tym iloczynem przypomina, że dla określonego poziomu wykonania mamy do czynienia z co najmniej dwoma wariantami wyników i wartości, ostateczna decyzja o działaniu wymaga uwzględnienia wszystkich znanych możliwości. Wartość może się zmieniać od +1 (wynik bardzo pożądany) do -1 (wynik bardzo niepożądany, a prawdopodobieństwo powiązania wykonania z całą pewnością prowadzi do określonego wyniku) do O (wykonanie nie prowadzi do wyniku). Stąd większa wartość tego czynnika, sprzyjająca lepszemu wykonaniu zadania, będzie wówczas, gdy jed-
188
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
189
nostka postrzega więcej nagród (lub nagrody cenniejsze) jako rezultat dobrego wykonania zadania, a mniej wyników negatywnych będących skutkiem tych samych działań.
Wartość przypisywana wynikom zależy od stopnia, w jakim wynik działania (skutek wykonania) zaspokaja potrzeby jednostki, tzn. jak ona to spostrzega (prostokąt 5). Im dany wynik lepiej może zaspokoić potrzeby jednostki lub im więcej potrzeb zaspokaja, tym bardziej spostrzegany jest jako cenny. Jak widać na rysunku, na wartość wyników wpływa również percepcja równowagi między nakładami i wynikami (prostokąt 6).
Na spostrzegane przez jednostkę prawdopodobieństwo związku między wykonaniem i określonym wynikiem wpływają też uprzednio zaistniałe powiązania między wykonaniem i wynikiem (pętla b). Tak więc to, jakim rezultatem w przeszłości zostały uwieńczone działania pracownika, wpływa na jego percepcję obecnej sytuacji. Oczywiście, percepcja ta działa na zasadzie sprzężenia zwrotnego (pętla c), co oznacza, że nabywanie doświadczeń (uczenie się) podnosi poziom wykonania zadań i polepsza ocenę możliwości.
Z modelu E. Lawlera wynika, że motywacja jednostki do wykonania zadania na określonym poziomie jest funkcją (iloczynem) dwóch czynników, a mianowicie:
stopnia przekonania jednostki, że jej wysiłek doprowadzi
do wykonania zadania;
atrakcyjności wydarzeń (nagród), które są skutkiem do
brego wykonania.
Oba rodzaje przewidywań (prawdopodobieństwo) zamykają się w przedziale O - 1, a proces przewidywania pracownika jest kombinacją obu tych wartości. Jeśli pierwszy z czynników wynosi O (pewność, że włożenie wysiłku nie doprowadzi do wykonania zadania) lub drugi ma wartość zerową (wykonanie nie prowadzi do pożądanych skutków), motywacja do efektywnego'' działania nie wystąpi. Tak więc, jeśli pracownik nie wierzy, że dobre wykonanie zależy od jego wkładu pracy (sądzi np., że zależy ono od decyzji przełożonego), nie podejmie działania, choćby uważał, że może ono przynieść pozytywne rezultaty. Podobnie, jeśli dobra praca nie przynosi nagród, jednostka nie angażuje się w działanie, chociaż wie, że jej własny wysiłek wystarczy, aby wykonać zadanie na odpowiednim poziomie.
190
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
191
Każda motywacja ma określoną siłę, którą wyznaczają czynniki opisane w prostokątach 1 i 2 oraz ich modyfikatorach. Siła ta znajduje swój bezpośredni wyraz w staraniach i wielkości wysiłku, jaki człowiek wkłada w wykonanie zadania. To jednak, czy wysiłek ten rzeczywiście doprowadzi do wykonania zadania na wysokim poziomie, zależy od dwóch czynników:
jednostka musi mieć odpowiednie możliwości (predyspo
zycje i umiejętności - prostokąt 9), aby zadanie dobrze
wykonać;
musi znać sposoby, za pomocą których najlepiej może
wykonać swoje zadania na odpowiednim poziomie (pro
stokąt 8).
Model Lawlera pozwala na duży stopień ogólności. Został on skonstruowany głównie na podstawie badań dotyczących motywowania przez płace, niemniej uwzględnia on też inne czynniki motywacyjne. Wynika z niego, że pracownik decyduje się na wykonanie zadania na wysokim poziomie jedynie wtedy, gdy w jego przeświadczeniu doprowadzi to do wyników cenniejszych lub do mniejszej liczby wyników negatywnych niż wykonanie na niskim poziomie. Oznacza to również, że będzie on skłonny do dobrego wykonania zadań także wtedy, gdy rezultatem tego są jakieś nagrody, nawet jeżeli złe wykonanie prowadzi do uzyskania podobnych lub większych nagród. Ponieważ osiągnięcie wysokiego poziomu wykonania jest zawsze mniej prawdopodobne niż osiągnięcie poziomu średniego czy niskiego, przeto z wysokim poziomem wykonania muszą być powiązane znacznie wyższe nagrody niż z niskim poziomem wykonania.
1.3.3. Model S. Borkowskiej
Jest to model motywowania zintegrowanego. Składa się on z trzech członów, co ilustruje rysunek 241. Pierwszy człon stanowi układ celów - zadań przedsiębiorstwa oraz jego ogniw, a następnie wynikających z tego układu zadań, których realizacji oczekuje się od pracowników. Wykonanie tych zadań gwarantuje realizację celów przedsiębiorstwa. Niezbędne jest zatem określenie kryteriów i sposobów oceny ich realizacji.
1 S. Borkowska, System motywowania w przedsiębiorstwie, Warszawa 1985, s. 12-14.
192
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
193
Zadania muszą uwzględniać:
cechy osobowe i osobowościowe pracowników (ich umie
jętności itp.),
system wartości pracowników, a więc to, co jest dla nich
cenne, do czego dążą w toku pracy,
doświadczenie pracowników w zakresie motywowania
wyniesione z okresów poprzednich oraz skutki procesów
uczenia się, którym podlega zarówno człowiek, jak i or
ganizacja. Bywa tak, że człowiek pracował starannie i pil
nie, wykonywał wszystkie zlecone mu zadania, a mimo
to nie uzyskał nagrody współmiernej do osiągniętych
przez siebie rezultatów. Wydaje się oczywiste, że w okre
sie późniejszym będzie on daleko bardziej sceptyczny
w ocenie atrakcyjności oferowanych mu nagród i zadań
do realizacji. Bywa też odwrotnie. Motywując, trzeba więc
brać poprawkę na te wszystkie doświadczenia. Wiąże się
to ściśle z uczeniem się, z procesami adaptacji, wyborem
zachowań, które spotykają się z aprobatą i unikania ta
kich, które jej nie przyniosły.
Drugi (zasadniczy) człon w modelu to człowiek z jego indywidualną charakterystyką systemu wartości i oczekiwań, doświadczeniem i skutkami procesu uczenia się. To on ocenia zadania biorąc pod uwagę wszystkie czynniki wyjściowej sytuacji motywacyjnej, określa też, na ile są one realne i atrakcyjne. Ocena ta jest dokonywana w nierozerwalnym powiązaniu ze środkami motywacyjnymi (w szerokim sensie - nagrodami), jakie może przynieść realizacja zadań.
Trzeci człon modelu stanowią środki motywacyjne, które powinny być dostosowane do człowieka (jego systemu wartości itp.) oraz do zadań i celów motywującego.
Proces motywacji (motywowania) zachodzi w ścisłym powiązaniu z otoczeniem zewnętrznym względem przedsiębiorstwa oraz z otoczeniem wewnętrznym, ale tkwiącym poza samym procesem motywowania. Głównym elementem otoczenia zewnętrznego jest system społeczno-gospodarczy kraju i wynikający zeń zakres swobody działania, układ cen, normy prawne, rola związków zawodowych, organów samorządowych itp. Otoczenie wewnętrzne obejmuje zaś takie czynniki jak: wielkość przedsiębiorstwa, forma własności, rodzaj i charakter działalno-
ści, struktura organizacyjna, organizacja pracy, technologia, pozycja na rynku, warunki pracy, klimat pracy itp.
Model ten ukazuje rolę i miejsce środków motywacyjnych w procesach motywacji. Po raz pierwszy pojawiają się one w procesie motywowania już w momencie jego uruchomienia i mają wpłynąć na wybór zachowań oraz wzbudzać chęć działania, ukazując korzyści (kary), jakie będą następstwem określonych zachowań. Istotne jest przy tym, aby uruchamianie tych środków następowało od samego początku. Dotyczy to nagród wewnętrznych, a więc takiej konstrukcji zadań, aby ich realizacja była wartością samą w sobie (np. włączenie pracowników w ustalanie zadań i sposobów ich wykonania). W toku wykonania zadań środki motywacyjne są włączone celem podtrzymania i wzmocnienia oczekiwanych działań lub modyfikacji zachowań. Wiążą się one z oceną efektów pracy i przejściowymi nagrodami (karami). Wreszcie po zakończeniu pracy (ocenie stopnia wykonania zadania, zachowania itp.) następuje ostateczna i najpełniejsza realizacja środków motywacyjnych. Są one podstawą uczenia się, wyciągania wniosków na przyszłość co do opłacalnych i nieopłacalnych zachowań.
Omawiany model odnosi się niejako do pojedynczego pracownika. Widoczny efekt pracy jednostki podlega nagradzaniu w proporcji do jego wielkości. W rzeczywistości w pracy zespołowej i grupowej ocena efektu i jego powiązanie z nagrodą są daleko bardziej złożone.
1.3.4. Model X. Gliszczyńskiej
Model ten (ilustruje go rysunek 25) obrazuje skuteczność działania pracowników ze względu na zadania i nagrody1 Jest on uproszczonym modelem motywacji i przedstawia relacje oznaczające konfrontację osiągniętego stanu rzeczy z oczekiwaniami. Zgodność lub niezgodność wykonania z zadaniem jest pierwszą informacją o skuteczności własnego działania, jaką otrzymuje się w drodze do realizacji oczekiwanej wartości. Jest to właśnie ten proces, który w psychologii pracy nazwano znajomością wyników lub informacją zwrotną (feedback). Znajomość
1 X. Gliszczyńska, Funkcja procesów poznawczych w decyzyjnym modelu motywacji pracowników, [w:] Psychologia pracy, praca zbiorowa pod red. X. Gliszczyńskiej, Warszawa 1979, s. 186-187.
194
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
195
wyników pełni określoną funkcję motywacyjną. Informacja zwrotna o wykonaniu zadania oznacza ułatwienie kontroli nad dynamiką kształtowania się elementów składowych E (subiektywnego prawdopodobieństwa osiągnięcia wartości oczekiwanej V), jakimi są E1 i E2.
Poprawna, zgodna z rzeczywistością informacja zwrotna
0 wykonaniu zadań zmienia planowany na przyszłość poziom
wykonania. Ludzie bowiem przystosowują zamierzony poziom
wykonania do poziomu, o którego uzyskaniu zostali poinformo
wani. Informacja zwrotna o zgodności lub niezgodności wyko
nania z zadaniem reguluje więc subiektywne prawdopodobień
stwo następstwa wykonania po wysiłku, czyli E1. Zbliżenie się
do pełnej realizacji zadania wyraża tendencję do zwiększenia
E1. Ale od momentu przekroczenia tej granicy pracownik może
podnosić poziom zamierzonego wykonania, aby zwiększyć pra
wdopodobieństwo następstw nagród po wykonaniu, czyli aby
zwiększyć E2.
Przy tej interpretacji nie trzeba odwoływać się do innych mechanizmów motywacyjnych, jak np. poziom aspiracji, bo wystarczającym motywem działania jest wartość oczekiwana. Inną sprawą jest to, co kryje się za pojęciem wartości oczekiwanej: u jednych ludzi mogą to być pieniądze, pochwały lub awans, a u innych - samopotwierdzenie, a więc wyłącznie satysfakcja z własnej sprawności.
1.3.5. Model własny (autora)
Model ten został zbudowany według zamkniętego kręgu powtarzających się działań, które odpowiadają czynnościom właściwym funkcji motywowania. Ilustruje go rysunek 26. Według tego modelu, ogólna motywacja do działania (motywacja wewnętrzna jako funkcja kompetencji i świadomych intencji) wynika z osobowości człowieka i wpływu środowiska życia, wyznawanej filozofii życia, światopoglądu, systemu wartości człowieka, zamiłowań, aspiracji itp. Osobowość człowieka, jego system wartości i przekonań wytwarzają określone nawyki, postawy
1 nastawienia, które inspirują do poszukiwania i wyboru działań
potrzebnych do zaspokajania odczuwanych potrzeb, będących
funkcją aspiracji jednostki i osiągniętego już przez nią poziomu
ich zaspokojenia.
196
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
197
Każdy człowiek przystępuje więc do działania z jakąś pierwotną motywacją (nastawieniem) wynikającą z jego ciążenia ku określonym celom, zgodnie z tzw. zasadą selekcji (wyboru czynności i wartości). Chce w pracy i poprzez pracę zaspokoić niektóre swoje potrzeby, toteż wartościuje różne działania i podejmuje te, które umożliwiają mu zaspokojenie tych potrzeb. W organizacji napotyka określone warunki (możliwości i przeszkody zewnętrzne), według których ocenia prawdopodobieństwo zrealizowania celu swej pracy i prawdopodobieństwo otrzymania nagród po zrealizowaniu celu pracy (zadania). Od tej oceny zależy kierunek i natężenie jego aktywności oraz określone stany emocjonalne wzmagające lub osłabiające jego zaangażowanie w pracę jako środek urzeczywistnienia tych celów.
To zaangażowanie wyrażające się wielkością wydatkowanego wysiłku i uporczywością dążenia do celu (rezultatu) pracy zależy naturalnie nie tylko od oczekiwanej nagrody (subiektywnie ocenianego prawdopodobieństwa jej osiągnięcia), ale także od wielu warunków środowiska pracy, które osłabiają bądź wzmacniają możliwości wykonania zadań, a także wzmacniają lub osłabiają wolę działania (np. zakłócenia przebiegu procesów psychofizycznych wywołujące przyspieszone zmęczenie, apatię, zniechęcenie).
W modelu tym także wychodzi się z założenia, że podstawą podejmowania działań na określonym poziomie (większe lub mniejsze zaangażowanie w pracę i obowiązki służbowe) jest wartość oczekiwana (zarobek, pochwała, awans itp.) i subiektywnie oceniane przez pracownika prawdopodobieństwo osiągnięcia tego, czego on pragnie (nagrody). Zakłada się, że jeśli pracownikowi zależy bardzo na wykonaniu zadania (np. chce wykazać się swoimi umiejętnościami, pragnie pieniędzy czy uznania) może wykonywać pracę nawet przy rosnącym zmęczeniu. Oznacza to, że do pewnych granic motywacja może kompensować niekorzystny wpływ wielu warunków środowiska pracy, które obniżają zdolność do jej wykonywania. Ocena stopnia, w jakim działanie (dobra praca) zaspokaja odczuwaną potrzebę, czyli ocena osiągniętej wartości (nagrody) wywołuje zadowolenie lub rozczarowanie. Zadowolenie wzmacnia motywację i podnosi próg aspiracji pracownika (zwiększa dążenia, zamiary lub marzenia), pobudza nadzieję na dalszy sukces oraz utrwala prze-
198
MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU
MOTYWACJA DZIAŁANIA
199
konanie o pewności uzyskania nagrody proporcjonalnej do własnej efektywności. Rozczarowanie zaś pogarsza poziom funkcjonowania pracownika, powoduje zaburzenia emocjonalne (złość, niechęć do przełożonego, frustrację itp.), zwiększa obawę przed dalszym niepowodzeniem, a także skłania do unikania zadań trudniejszych oraz do asekuracji. Model ten wychodzi od wartości oczekiwanej, tj. dokonywanej przez jednostkę oceny stopnia, w jakim poniesiony przez niego nakład pracy (wysiłek) i uzyskane dzięki niemu wynagrodzenie zaspokajają jego potrzeby, a także od oceny prawdopodobieństwa osiągnięcia tej wartości w istniejącej sytuacji pracy. Nie zakłada on prostej relacji „wysiłek - wynik, gdyż w organizacji wiele jest przeszkód zewnętrznych, które mogą istotnie zakłócić zdolność człowieka do skutecznego działania i uzyskiwania pożądanego wyniku. Aby więc pracownik miał wiarę (przekonanie) w to, że wymagany wysiłek pozwoli mu osiągnąć określony poziom wykonania zadań i aby dostrzegał związek między nagrodami i potrzebami, wobec których nagrody pełnią funkcję instrumentalną, konieczne jest nie tylko właściwe ustawienie narzędzi motywacyjnych, wpływających na wybór przez pracowników takich kierunków aktywności, które są pożądane dla przedsiębiorstwa. Potrzebne jest także usuwanie wszelkich przeszkód zewnętrznych utrudniających osiąganie właściwego poziomu wykonania, tj. poziomu wykonania o maksymalnej wartości.
Pytania i zagadnienia do dyskusji
Co to jest motywacja działania i jakie czynności wpływają
na jej kształtowanie?
Dlaczego przy silnej motywacji maleje sprawność dzia
łania i jakie są tego powody?
Jakie są sposoby pobudzania motywacji i dlaczego ko
rzystniejsze jest stosowanie bodźców pozytywnych?
Jakie są podstawowe koncepcje motywacji i które z nich
mają największe zastosowanie w praktyce?
Na czym polega motywacja zachowań według teorii po
trzeb i jakie potrzeby pragną najczęściej zaspokoić ludzie
w pracy i poprzez pracę?
Jakie oczekiwania (wartości) wiążą ludzie ze swoja pracą
zawodową i w jaki sposób ich spełnienie wpływa na mo
tywację do pracy?
Jakie wartości cenią sobie najbardziej polscy robotnicy
- a zwłaszcza robotnicy młodzi - i dlaczego ich oczeki
wania związane z pracą różnią się od preferencji robot
ników zachodnich?
Jaki jest wpływ środowiska pracy, a zwłaszcza bodźców
celowo tworzonych przez firmę na zachowanie pracow
ników i czy wystarczy korzystnie ukształtować to środo
wisko, aby osiągnąć sukces w kierowaniu?
Jakie są techniki modyfikacji zachowań pracowników i ja
ka jest ich skuteczność w praktyce kierowania?
Jakie są główne modele motywacji i jakie zasadnicze
przyczyny powodują ich ograniczone stosowanie?
Z czego wynika potrzeba wielostronnego podejścia do
motywacji i rozbudzania motywów wzmacniających oraz
kierunkujących ludzkie działania?
Które z zaprezentowanych modeli motywacji mają szcze
gólną wartość poznawczą i na czym ona polega?