Wykład 1 (19.10.2008 r.)
Egzamin pisemny- 2 pyt., 1 godz.
Narzędzia, które można użyć uzasadniając tekst, przepis.
LEGALNOŚĆ- ustalenie czy coś jest zgodne czy niezgodne z prawdą. Łatwe i trudne przypadki stosowania prawa, decydująca ilość przypadków to łatwe przypadki; dwa odmienne zachowania się zgodne z prawem.
Trybunał Konstytucyjny wydaje orzeczenie, że wszystko jest niezgodne z prawem.
Łatwe - na tym się nasze życie prawa opiera, ich nie widać, to są proste przypadki stosowania prawa np. skręt w lewo - oczywiste, nie poddajemy tego do zastanowienia i rozważania.
Jest jedno rozumienie, tu problem legalności nie występuje.
Trudne - możliwe różne sposoby rozumienia tekstu prawnego, tu jest problem legalności.
„Wątpliwości należy rozstrzygać na korzyść poszkodowanego”
Cechą systemu prawnego jest jedno rozstrzygnięcie.
Prawomocność - organ ostatecznie rozstrzyga.
Prawo jest tu po to by uprościć rzeczywistość.
Podstawowa wartość prawa - przewidywalność.
Trybunał Konstytucyjny wydaje orzeczenie, że wszystko jest niezgodne z prawem.
Wykładnia:
językowa,
systemowa,
celowościowa.
WYKŁADNIA JĘZYKOWA
Podstawowa, najważniejsza - to nie jest jedno narzędzie (wbrew pozorom), to jest zbiorcza „skrzynka” dla narzędzi.
Wykładnia językowa spełnia szczególną rolę, jest to zbiorcze zestawienie argumentów oraz stosowanie szeregu zabiegów na tekście. Wykładnia językowa ma pierwszeństwo. Niekwestionowaną zasadą interpretacji jest to, że każda interpretacja tekstu rozpoczyna się od poszukiwania definicji legalnych!!!
Definicje legalne - są w tekście prawnym, wiążące ustalenie przez prawodawcę rozumienia jakiegoś terminu. Określenie, czym są pewne czynności, zastane zwroty. Definicji legalnej nie można przełamać - nie ma odstępstw!!! Definicje legalne są zawarte nie tylko w słowniczku. Sprawdzamy czy w tekście są zawarte definicje legalne. Nie można przyjąć innego rozumienia tekstu. Definicje legalne są dla nas wiążące. Jeżeli jest definicja legalna to temu pojęciu nie można nadać innej interpretacji.
2 przyczyny stosowania def. legalnych:
wtedy gdy prawodawca wprowadza nowe pojęcia, np. umowa leasingu,
używa prawodawca znanych nam pojęć ale chce je sprecyzować dokładnie, np. pora nocna od 22 do 6.
Def. legalna jest argumentem - na tym się sprawa kończy.
Z def. legalnymi jest związanych kilka problemów praktycznych.
Trzy podstawowe problemy:
używamy pojęcia definicja legalna a nikt nie wie jak definicje legalne wyglądają; definicje legalne są w specyficzny sposób zamieszczane w tekście - jeden z pierwszych artykułów zawiera cały szereg definicji legalnych
umieszczanie definicji legalnych w słowniczku np. art.115 k.k., oprócz tego słowniczka definicje legalne zamieszczane są w innych miejscach danego aktu prawnego,
tzw. definicje nawiasowe, coś się definiuje i na końcu w nawiasie podaje się to pojęcie,
Czasem jakiś przepis zawiera definicję legalną i cały szereg poszczególnych przepisów lub kilka przepisów, które stanowią pojęcie definicji legalnej.
Def. leg. to nie jest jeden przepis, czasem kilka przepisów. Są klasyczne def. leg., jeżeli jej nie ma w słowniczku, to można sobie wymyślić, że jest to def. leg.
Podsumowując - definicja legalne może wyglądać różnie.
def. leg. to jest taki sam tekst prawny jak inne. Dokonanie prawidłowej wykładni def. leg., np. osoba sama wychowująca dziecko, def. czynu niedozwolonego. Kwestia interpretacji def. leg. Zgadzamy się ale nasze rozbieżności dot. rozumienia.
Definicja legalna to taki sam fragment tekstu prawnego jak każdy inny i spór powstaje jak należy to rozumieć - cały problem polega na dokonaniu interpretacji
dot. zakresu związania definicjami legalnymi. W ramach aktu prawnego to w jego ramach wiąże. Zakres danego aktu prawnego.
Dotyczy zakresu związania definicji legalnej - nie budzi wątpliwości, że jeżeli jakaś definicja legalna jest zawarta w akcie normatywnym to ona bezwzględnie wiąże w ramach tego aktu.
Relacja między ustawą a rozporządzeniem jest mocnym argumentem, że def. leg. odnosi się do ustawy.
W ramach aktu to pojecie nie zostało zdefiniowane, ale zostało zdefiniowane w innym akcie prawnym.
Jesteśmy zobowiązani do przyjęcia tego z innego aktu prawnego. Sięgamy do najbliższego aktu prawnego. Aby system był jednolity.
(albo)
Gdyby prawodawca chciałby przyjąć przepis to nas by wyraźnie chciał odesłać.
Mamy przyjąć rozumienie potoczne jakiegoś pojęcia. Interpretując pojęcie nie wiemy co znaczy.
Teoria schowków
Wszystko sami wymyślamy, tylko nie przyznajemy się do tego.
To np. def. legalna (są w języku prawnym, nimi się posługuje)
Język prawniczy - język orzeczeń; język dogmatyki (tego co możemy znaleźć w literaturze). Tu poszukujemy zrozumienia tekstu w orzecznictwie.
W orzecznictwie (jest to argument) - szukamy znaczeń, ma charakter otwarty, im więcej znaczeń tym lepiej, siła uzasadnienia jest lepsza - mocniejsza.
Unikamy odpowiedzialności poprzez odwołanie się do orzeczeń.
Język dogmatyki - schowek dorobek literatury, po to się to pisze żeby nam pomogło.
Tu szukamy zrozumień tekstu.
Siła argumentów - ten pogląd nie znalazł rozwiązania w literaturze.
Powołujemy się na doktryny, wykazujemy się wiedzą, oczytaniem, unikamy odpowiedzialności.
Szukanie różnych użyć tego zwrotu.
Język potoczny, ogólny. Domniemanie języka potocznego, tekst prawny to środek komunikacji, prawo to jest rozmowa, żeby ona była, trzeba posługiwać się językiem, który rozumiemy.
Jest szereg dyrektyw, które mówią, że mamy przyjąć tak jak to rozumiemy.
NSA odwołał się do 43 słowników.
Użycie słowa słownik:
w słownikach pojawia się 1 znaczenie danego terminu,
w słownikach różne możliwe zrozumienia terminu, np. sprowadzać to nie tylko wywołać ale i spowodować przybycie kogoś, np. w miejsce dane kogoś sprowadzić.
Hierarchia pomiędzy poszczególnymi językami.
Od Reni:
Praktyczny problem - jeżeli interpretujemy dany akt normatywny i definicja legalna nie jest zawarta w tym akcie tylko w innym to jedne sądy szukają tych pojęć w innym akcie normatywnym a inne przyjmują inną interpretację;
Podsumowując: punktu wyjścia, jakim są definicje legalne szukamy w różnych możliwych rozwiązaniach. Szukamy różnych możliwych rozwiązań i patrzymy czy w tekście ustawodawca dał nam wyraźną wskazówkę - znaleźć to rozumienie w języku prawnym (język ustawodawcy).
Drugi obszar tego rozumienia to język prawniczy (język prawnika, judykatura -orzecznictwo) - odwołujemy się do orzecznictwa - albo zgadzamy się z sądem albo przyjmujemy co innego, najważniejsze żeby decyzja się utrzymała. Coraz częściej sądy odwołują się do doktryny (czyjegoś poglądu); poszukiwanie.
Trzeci obszar - domniemanie języka potocznego - przyjmuj to, co jest w tekście, jeżeli nie ma wyraźnej roli prawodawcy, że trzeba to rozumieć w inny sposób.
Schowkiem jest odwoływanie się do słownika języka polskiego - szukamy różnych rozumowań i te rozumowania stanowią podstawę rozstrzygnięcia. Z odwoływaniem się do słownika należy podchodzić niezwykle ostrożnie- słownik jest ostatecznym argumentem traktowanym jako punkt wyjścia, nie traktować słowników jako autorytatywne wyjście!
Podsumowując:
Mamy język prawny, prawniczy, potoczny - trzy miejsca, w których szukamy definicji legalnej, trzy miejsca gdzie szukamy możliwych rozumień, trzy schowki.
Różnica między tymi trzema językami:
Najważniejszy jest język prawny bogatszy niż język potoczny.
W przypadku braku definicji legalnej pierwszeństwo należy dać językowi prawniczemu.
Od Joli:
Czyli pierwsza możliwość - szukamy rozumienia tego pojęcia w innych tekstach prawnych.
Druga możliwość, że jeżeli nie ma definicji legalnej to szukamy np. tego rozumienia które jest zaczerpnięte w języku prawniczym (język prawniczy to język judykatury czyli orzecznictwa i tych wszystkich, którzy coś na temat prawa piszą, doktryna i orzecznictwo). Następnie szukamy w jakiś książkach, innych orzeczeniach, że już to pojęcie gdzieś tam zostało zdefiniowane.
Trzecia możliwość sięgamy do języka potocznego. Mamy bardzo wiele takich orzeczeń np. że nie sprecyzowanie w ustawie znaczenia wybudowanie zdaniem sądu nie uprawnia do wykładni na podstawie przepisów prawa budowlanego omawiany przepis zawiera potoczne rozumienie tego słowa i wybudowanie należy rozumieć tak jak mówi to język potoczny. est różnica między językiem potocznym a ogólnym. Potoczny to język „taki byle jaki”, natomiast język tekstu to jest język ogólny, język w oficjalnych sytuacjach. Przyjmijmy, że wszystko należy rozumieć tak jak w języku potocznym chyba, że istnieją jakieś argumenty, że to należy rozumieć inaczej - jest definicja legalna, jest utarte znaczenie w języku prawniczym itd.
Generalnie wykładnia językowa to sięganie, szukanie rozumienia tego terminu, albo w swojej tzw. kompetencji czy intuicji językowej, albo sięganie do słowników, do różnych rozumień tego terminu.
Wykład 2 (22.11.2008r.)
Orzeczenia -
po pierwsze szukamy różnych rozumień tekstu a narzędzia nam pomagają gdzie poszukać rozumień.
Narzędzie - słownik - aby odeprzeć to co ktoś zarzuca.
Wykładnia językowa - rozumienie tekstu dobra interpretacja, chcemy ustalić co coś znaczy.
Żeby dokonać interpretacji to najpierw musimy tekst zrozumieć. Jeśli się okaże, że są różne interpretacje to wtedy dopatrujemy się jednej - tej właściwej.
My musimy sprzedać nasze rozumienie tekstu, musimy kogoś przekonać do naszego rozumienia żeby go kupił.
Tu szukamy wyjaśnień:
język prawny
orzecznictwo , doktryna
słownik.
Najpierw się rozglądamy, ustalamy różne możliwe rozumienia, na końcu interpretujemy czyli wybieramy stronę.
Ius engeneris i inne zwierzęta futerkowe - to znaczy tego samego rodzaju (ogranicza rodzaj innych).
Ekspresio iuris - katalog otwarty
(mama mówi nie kop siostry)
wyłącznie, jedynie - katalog zamknięty
w szczególności - katalog otwarty
(wymienienie czegoś wyklucza inne).
Dużo problemów stwarzają nam te najmniejsze rzeczy: przecinki, ostatnio - średnik, budowa zdania, spójniki „i”, „lub”, „albo”, „tudzież”. Z przecinkami mamy potworne problemy. Nasza wiedza dotycząca syntaktyki jest znikoma.
Element pragmatyczny - np. „chyba cię zabiję, nie umrzesz”. Cały szereg najróżniejszych rzeczy.
Wykładnia językowa - zbiorcze pojęcie różnych narzędzi.
Dyrektywy (trzy zasady - błędy):
Zakaz wykładni synonimicznej (różnym zwrotom nie należy nadawać tego samego znaczenia), akcja to nie jest to samo co udział; ustala nie jest tożsame z określa. Jeżeli prawodawca używa różnych pojęć to chce im przypisać różne znaczenie.
Zakaz wykładni homonimicznej - postulat konsekwencji interpretatora - tym samym zwrotom nie należy nadawać różnych znaczeń. Jakie rozwiązanie przyjmujesz takie cię wiąże do końca. W ramach jakiegoś aktu normatywnego ten postulat nas wiąże.
Zakaz wykładni per non est - nie wolno interpretować przepisów tak, aby pewne fragmenty okazały się zbędne (jedną z podstawowych reguł interpretacyjnych jest reguła, iż nie wolno dodawać ani wyjmować nic w interpretacji - wszystko trzeba brać pod uwagę), nie można czegoś nie zauważyć, wyjmować z kontekstu.
WYKŁADNIA SYSTEMOWA
Kontekstualizm - znaczenie wypowiedzi uzależnione od kontekstu.
Cały szereg poglądów lingwistycznych, kontekst wyjaśnia o co chodzi (najpierw rozumienie potem wykładnia).
Wykładnia systemowa (systematyczna) - w zgodzie z czymś. Interpretacja tekstu prawnego w kontekście z innymi przepisami oparta jest na zasadzie, której cechą jest hierarchia tzn. akty niższego rzędu muszą być zgodne z aktami wyższego rzędu. Muszą być zgodne pewne rozumienia tekstów a nie teksty. Musimy tak interpretować by zachować zgodność z systemem. Gdy dojdzie do kolizji to stosuje się reguły kolizyjne. Najważniejsza reguła kolizyjna to lex superior derogat legi inferiori (reguła hierarchiczności). Cała istota wykładni systemowej polega na tym, by tak interpretować przepisy, by żadnych kolizji w systemie nie było.
2 interpretacje:
Zgodna z podstawowymi zasadami konstytucyjnymi. Trzeba drugą stronę przekonać, ktoś musi kupić nasze rozumienie, my go musimy przekonać, np. tym że ta zasada jest zgodna z konstytucją. Aby wzmocnić ten argument to dodajemy przepis (konkretny konstytucji).
(albo, że) przeciwna strona ma niezgodność z konstytucją.
Interpretacja prawa unijnego - przyjazna unii, prawu wspólnotowemu, argument perswazyjny ma wzmocnić naszą argumentację. Przepisy ważniejsze od innych przepisów. Dokonując rozumienia popatrz na lepszy przepis, rozejrzyj się wokół.
Tak dokonaj wykładni aby to pasowało, była zgodność z aktem wyższego rzędu.
Każda nasza interpretacja jest zgodna z prawem wspólnotowym. W wielu sytuacjach prawo wspólnotowe w hierarchii zajmuje wyższe miejsce niż ustawa. Interpretacja ustaw zgodnie z prawem wspólnotowym jest zasadą niekwestionowaną. Co my rozumiemy przez to prawo wspólnotowe? Oprócz normalnego „twardego prawa” jest to również soft law (prawo miękkie) itd. Więc to prawo wspólnotowe jeszcze jest bardziej otwarte niż nasza konstytucja.
Oprócz prawa wspólnotowego są zasady prawa międzynarodowego, konwencji itd. i możemy się też do nich odwołać, że należało wybrać taką interpretację, bo to jest zgodne z zasada taką i taką prawa międzynarodowego.
Kontekst odniesienia to uprzednia decyzja interpretatora.
Gdzie popatrzymy takie rezultaty otrzymamy.
Unikaj sprzeczności w systemie.
Interpretuj tak aby interpretacja nie spowodowała luk w prawie.
Bardzo często w orzeczeniach i podręcznikach występuje dyrektywa, która jest zaliczana do wykładni systemowej, która budzi cały szereg wątpliwości - nie wolno interpretować przepisów prawa w sposób prowadzący do powstania luk. Istnieje problem rozumienia luki w prawie. Np. SN pisze „zgodnie z przeważającym poglądem”, „zgodnie z doktryną i orzecznictwie”, „pogląd nie budzący wątpliwości”. Są to stwierdzenia wzmacniające argumentację. My też mamy tak interpretować. Zgodnie z przeważającym poglądem luka w prawie występuje wtedy, gdy dla określonego stosunku prawnego brak jest normatywnego uregulowania. Coś nie jest unormowane, ale jest luka, ponieważ nie pozostaje poza sferą zainteresowania prawa nie jest to prawnie obojętne.
O luce mówimy wtedy, kiedy wg naszej oceny prawo powinno z czymś wiązać skutki prawne, a nie wiąże.
Luki:
Prawdziwe - zgodnie z przeważającym poglądem, luka w prawie występuje gdy dla określonego stosunku prawnego brak jest unormowania. Nie ma przepisu. Coś jest nieuregulowane, ale nie leży poza zakresem. Nie jest to prawnie obojętne.
Fałszywe- w syt. gdy ustaw. nie uregulował kwestii...
Nie ma przepisu bo ustawodawca go celowo pominął.
Nie ma między nimi różnicy.
Każda luka jest pomiędzy czymś a czymś.
Luka jest pomiędzy tym co umiemy a tym co prof. wymaga.
Nie są uregulowane, np. prawa kosmitów >to luka!
Luka to czyjaś ocena, to to że prawo czegoś nie reguluje a powinno.
Ideami wykładni systemowej są dyrektywy:
nakaz respektowania hierarchii aktów normatywnych,
zakaz stosowania wykładni prowadzącej do sprzeczności,
zakaz wykładni prowadzących do powstania luk,
interpretowanie przepisów prawa polskiego powinno być zgodne z normami prawa wspólnotowego i międzynarodowego publicznego.
WYKŁADNIA CELOWOŚCIOWA
Wykładnia funkcjonalna (celowościowa) - interpretacja (ustalenie intencji autora). Pierwotnym przedmiotem interpretacji jest decyzja prawodawcy.
Wykładnia celowościowa to sposób patrzenia na tekst prawny z punktu widzenia nie jako paktu językowego, nie jako ustalanie jego rozumienia w oparciu o słownik ale z tego punktu widzenia, że prawo jest środkiem, narzędziem, jest to element celowej działalności prawodawcy.
Istotą wykładni celowościowej jest to, że ustalając rozumienie tekstu bierzemy pod uwagę cel przepisu prawnego.
Rodzaje celów (dwa sposoby rozumienia celu):
celem jest cel prawodawcy
cel jest przypisywany konkretnym rozwiązaniom prawnym
Drugie rozróżnienie celu:
czy chodzi nam o prawodawcę aktualnego czy historycznego
ważny jest również stopień szczegółowości - sprzeczności między celami szczegółowymi i ogółowymi
Typologia celów jest różna.
Sposoby ustalania celów:
powołujemy się na rzeczy, które są poza tekstem - bardzo rzadko, ustalone przez sąd
cele w tekstach prawnych - nie szukamy poza tylko w tekście, przez pryzmat ustawy, kilku przepisów itd. Są ogromne rozbieżności co do ustalania celu.
Jak mamy cel i najczęściej mamy kilka różnych możliwych rozumień danego przepisu, to wykładnia celowościowa polega na tym, że wybieramy któreś z tych rozumień (te które najbardziej nam odpowiada) i argumentujemy, że należy wybrać takie rozumienie, bo przy tym rozumieniu to jest skuteczny środek realizacji danego celu.
Czyli wykładnia celowościowa to jest wykładnia bardzo zależna od interpretatora, ponieważ on sam ustala cel i sam wybiera jedno spośród możliwych rozumień tego przepisu. Ten mechanizm jest szczególnie widoczny w pewnym odłamie wykładni celowościowej - subsydiarności. Doktryna i dotychczasowe orzecznictwo zajmują zgodne stanowisko, że wykładnię funkcjonalną stosuje się wówczas gdy wykładnia gramatyczna jest niewystarczająca, nie odzwierciedla woli ustawodawcy.
Pierwsza rzecz, do której sięgamy to są materiały przygotowawcze. Potem szukamy tego celu (przyjmujemy cel za kimś), intencje mają być jasne.
Ustalamy różne cele.
Cel jest widziany oczyma interpretatora. Sami je ustalamy, tylko że nie można się do tego przyznać.
Wykład 3 (6.12.2008r.)
dr Tkacz
Zasady systemu prawa.
Zasady danej gałęzi prawa.
Zasady - normy podstawowe, mające szczególne ważne znaczenie dla systemu lub danej gałęzi prawa.
Dwa podstawowe sposoby tworzenia zasad systemu prawa (sposoby wyodrębniania prawa):
zasady tzw. ethos nie lex - zasad poszukujemy poza zakresem norm prawnych
zasady tzw. lex nie ethos - zasad poszukujemy w samym prawie.
Dwa sposoby szukania zasad:
wnioskowanie indukcyjne - polega ono na tym, iż z określonej ilości przepisów wybranych przez podmiot wypowiadający się o istnieniu zasad konstruuje on normę ogólną określając ją mianem zasady, np. sięgając do k.p.k. Oskarżony ma prawo do najwyżej 3 obrońców, ma prawo odmowy składania wyjaśnień i z tych przepisów formułuje zasadę prawa do obrony oskarżonego w procesie karnym;
konkretny przepis - w której ocenie wypowiadającego się ma szczególną wagę.
Zasady w pierwotnym rozumieniu - są to tylko oceny u podstaw których leży wartościowanie prawami.
Koncepcja Ronalda Dworkina (filozof prawa, był adwokatem przez wiele lat, później zajął się teorią prawa na Oxfordzie). Anglosaska teoria prawa - spór 2 ludzi. Dworkin zaproponował nowe ujęcie zasady w prawie. Miała charakter projektujący tzn. na przyszłość - nowa terminologia w oderwaniu od dotychczasowego nazewnictwa. Dworkin zaproponował odmienne pojęcie zasady. Nie wszystko co nazywamy zasadą będzie zasadą wg Dworkina, często to będą reguły. Powiedział, iż prawo składa się z 2 rodzajów norm: z zasad oraz reguł. Ten podział miał mieć charakter logiczny tzn. albo coś jest zasadą albo regułą, nie ma czegoś takiego co byłoby jednocześnie zasadą i regułą, i nie ma czegoś takiego co nie byłoby ani zasadą ani regułą. Tę teorię Dworkina rozbudował i przeniósł na kontynent wprowadził Robert Alexy.
Między koncepcjami prawami natury a pozytywizmem.
Prawo poz. - tylko wyraża prawa natury, tworzy realizację tego prawa.
Pozytywiści mówią, że prawem jest to co ... ogłoszone przez odpowiedni organ.
Prawodawca może zrobić wszystko bo ma do tego kompetencje.
Pozytywizm twardy (pierwotny) - prawo do rozkazu suwerena ... ... sankcją.
Prawem może być wszystko co ustanowił organ.
Nie ma możliwości wyodrębnienia takich reguł od reguł praw.
Herbert Hart - był pozytywistą (miękkim). Pozytywizm miękki lub wyrafinowany. Hart zakładał, że prawo składa się z reguł, on wyodrębnił reguły pierwotne oraz wtórne, które pozwalają na usunięcie niedoskonałości z reguł pierwotnych.
Rodzaje reguł wtórnych:
reguły zmiany,
reguły orzekania, które pozwalają na zastosowanie tych norm w praktyce,
reguły uznania - jest najważniejszą regułą, która pozwala zidentyfikować normę jako należącą do systemu prawa, pozwala stwierdzić co jest prawem.
Dworkin - integralna teoria prawa, określił tzw. trzecią drogę do prawa pomiędzy pozytywizmem a prawem naturalnym (między prawno - naturalizmem a pozytywizmem np. lex retro non agit - reguła).
Dworkin powiedział, że prawo składa się z dwóch r. norm:
normy o charakterze reguł,
normy o charakterze zasad.
Są normy, które są prawem ale nie są ustanowione np. picie szampana w miejscu publicznym w Sylwestra.
Koncepcja Dworkina - zasada może być używana w znaczeniu:
normatywnym (pewne postulaty),
opisowym.
Dworkinowska def. zasady jest def. projektującą.
Czym różni się zasada od reguły ?
Reguły są konkluzywne - znaczy to tyle, że są stosowane z maksymą > wszystko albo nic, albo jakiś stan zaistniał i wiążemy z nim skutki prawne albo nie i nie wiążemy z nim skutków prawnych np. wszystkie przepisy części szczególnej k.k.
Zasady są niekonkluzywne - mogą być one stosowane w większym lub mniejszym stopniu np. jeżeli sięgniemy do Konstytucji RP - prawo do wolności słowa, ale nie możemy publicznie głosić, nie możemy zniesławić publicznie prezydenta, ale to też są wyłączenia nie przekreśla istnienia zasady i to jest ta niekonkluzywność.
Robert Alexy stawia tezę, iż zasady mają optymalizacyjny charakter - zasady wyrażają idealną powinność, czyli jest to nakaz spełnienia w możliwie najwyższym stopniu przy istniejących uwarunkowaniach faktycznych i prawnych (to pewien cel, ideał).
Dworkin pisał, iż zasady mają wymiar wagi, których reguły są pozbawione (nie ma reguł ważniejszych i mniej ważnych). Zasady można ważyć czyli hierarchizować (są zasady ważniejsze i mniej ważne). Hierarchia zasad nie jest ustalana abstrakcyjnie. Proces ważenia zostaje dokonany przez organ stosujący prawo - to organ stosujący prawo dokonuje ważenia. Ważymy i jednej z nich organ przyznaje pierwszeństwo (to nie znaczy, że tak będzie zawsze). W innej sytuacji może dotyczyć drugiej z nich.
Kolizja w przypadku reguł - nie ma reguł ważniejszych i mniej ważnych, wszelkie reguły są tak samo ważne, czyli reguł nie da się hierarchizować. To co robimy w przypadku kolizji zasady z zasadą, reguły z regułą oraz zasady z regułą?
Kolizja dwóch reguł - czyli reguła - reguła, jedna wyłącza drugą, zastosowanie może znaleźć tylko jedna z nich, wybieramy jedną z nich kosztem drugiej, a czynimy to odwołując się do reguł kolizyjnych:
lex superior derogat legi inferiori - reguła hierarchiczności,
lex posterior derogat legi priori - reguła chronologiczności,
lex specialis derogat legi generali - reguła szczególności.
Kolizja dwóch zasad - czyli zasada - zasada, dwie zasady kolidujące mogą współobowiązywać w większym lub mniejszym stopniu, tak więc przyznanie jednej z nich pierwszeństwa nie skutkuje tym, że ta druga przestaje obowiązywać.
Kolizja reguły z zasadą - czyli reguła - zasada, pierwszeństwo ma reguła, albowiem reguły określają prawne możliwości realizacji zasad, wyznaczają granice. Wyjątek: pierwszeństwo mają reguły - chyba iż zasada wynika z aktu hierarchicznie nadrzędnego (chyba że zasada ma większą wagę w systemie; sąd przyznaje, że zasada ma większą wagę).
Podział na zasady i reguły jest podziałem logicznym. Dworkin - albo coś jest zasadą albo regułą.
Co stanowi kryterium obowiązywania reguł i zasady?
W przypadku reguł to nie ma wątpliwości, że kryterium obowiązywania reguł stanowi tzw. test pochodzenia (jest to czy reguła została wydana przez właściwy organ, we właściwym trybie, należycie ogłoszony).
W przypadku zasad Dworkin wymienia dwa kryteria obowiązywania:
instytucjonalne poparcie - zasada znajduje zastosowanie w praktyce przez organy stosujące prawo,
odczucie odpowiedzialności - znajdują oparcie w moralności politycznej a społeczeństwo je uznaje.
Wykład 4 (20.12.2008r.)
Pytania egzaminacyjne:
wykładnia językowa:
definicja legalna,
język prawniczy,
słowniki
wykładnia systemowa - punkt odniesienia, prowspólnotowa interpretacja - ta która jest dla nas korzystna,
wykładnia celowościowa - kwestia ustalenia celu, cel widzimy oczyma interpretatora, skrzynka z narzędziami (a tam różne narzędzia)
zasady
charakterystyka prawodawcy - zawsze jest ktoś autorem tekstu,
charakterystyka interpretatora - my, czytelnik, odbiorca, ktoś kto czyta teksty,
charakterystyka tekstu.
Charakterystyka PRAWODAWCY
Tekst prawny jest autonomicznym tekstem. Notyfikacja autora pozwala lepiej zrozumieć tekst. Wiedza o prawodawcy jest szczególnie ważna. Bardzo ważne jest czy prawodawca to jeden podmiot czy wiele podmiotów. Identyfikujemy ustawodawcę z jednym podmiotem. Struktura autora, najczęściej się przyjmuje, że jest to jedna osoba (np. ustawodawca chciał, ustawa przewiduje) jednak ustawodawców jest wielu - to ciało kolegialne. My świadomie przyjmujemy, że jest to jedna osoba. Mamy dwa podmioty - faktycznego prawodawcę - któremu wszystko się może zdarzyć, racjonalnego prawodawcę - jemu by się to nie zdarzało). Prawodawca racjonalny - to główna cecha dominująca.
Pojęcie racjonalności prawodawcy:.
racjonalność prawno - naturalna (pojecie prawa natury), art.30 Konstytucji - źródłem wszelkich praw jest godność człowieka (prawo mieści się w godności człowieka). Gustaw Radbruch - ponad ustawowe prawo, wartość prawa jest uzgodniona z wyższym prawem. Ustawodawcę hamuje prawo natury. Konwencje praw człowieka - to dziś spisane prawa natury. Coraz częściej są spisywane prawa natury. Jest racjonalny dopóki jego rozumienie jest zgodne z prawem natury. Wszystkie koncepcje naturalne zakładają pewien dualizm prawny, że oprócz tekstu, który otrzymujemy od prawodawcy istnieje jakiś wyższy porządek prawny. Prawodawcą jest ten, który potrafi odczytać prawo natury i zapisać je w tekście;
racjonalność instrumentalna - narodziła się w okresie pozytywizmu. To co można zmierzyć, wyliczyć, zważyć to jest świat, reszta jest nieważna. Jeśli nie można czegoś zmierzyć, wyliczyć to tego nie ma, nie istnieje.. Wtedy kiedy jest skuteczna, prawo staje się środkiem realizacji czegoś. Można używać w godziwych i niegodziwych celach. Sposób patrzenia na prawo, że prawo jest pewnym instrumentem środka, narzędzia. Nie interesują nas wartości, prawodawca musi być skuteczny!!! Koncepcja pozytywistyczna, przedmiotem nauki jest empiryzm, prawo jako instrument, prawodawca ma dostarczyć skutecznych środków realizacji celu.
Prawodawca racjonalny to ktoś kto ma:
kompletną wiedzę- (wymagania intelektualne), wiedza ta ma dotyczyć:
racjonalność lingwistyczną (językową) - ci którzy racjonalnie posługują się językiem, taki który ma wiedzę, ten który do nas pisze musi się na języku znać - przypisujemy mu doskonałość językową, tylko że wiedza o języku jest na bardzo niskim poziomie!!!
świadoma działalność żeby uniknąć kolizji,
zakładamy, że prawodawca zna prawo,
prawodawca używa przepisów jako narzędzi, wie jakie to skutki prawne wywoła,
zasady prawa - jak to robić ażeby było dobrze,
prawodawca wie co robi - ma wiedzę, nie ma zbędnych wyrażeń w interpretowaniu przepisów,
uporządkowany system wartości-
kolizja jest ewidentna,
ochrona prywatności ze swobodą wypowiedzi,
harmonizacja wartości lub celów, które chcemy osiągnąć,
uporządkowanie, idea nie idzie naraz w „pięciu kierunkach” bo się robi bałagan
racjonalność argumentacyjna - prawodawca jest racjonalny argumentacyjnie, wtedy kiedy jego rozstrzygnięcia uzyskują społeczną akceptację. Prawodawca musi myśleć o skuteczności argumentacyjnej, żeby dodać takie argumenty, które zyskają społeczną akceptację. Dla prawników odgrywa fundamentalną rolę, uzasadnienie decyduje o racjonalności decyzji, jest ono bardzo trudne, ma charakter argumentacyjny, do uzasadnienia podajemy argumenty. Gdyby decyzje były łatwo rozpoznawalne to by nie było sądów. Fakt istnienia sądów to oznaka, że sądów nie ma. Argumentacja jest bardzo ważna. Wartość argumentu jest funkcją audytorów (podmioty do których argument trafia),
racjonalność komunikacyjna - prawo jako rozmowa - są te działania społeczne, które umożliwiają konsensualną relację konfliktu społecznego. Przyczyną naszych problemów jest to, że ze sobą nie rozmawiamy.
Dyskurs - forma, która umożliwia rozmowę, wymieniamy argumenty, jednocześnie tworzymy prawo, prawo powinno być efektem rozmowy.
Konsensus - siła argumentu, rozmowa powinna doprowadzić do konsensusu. Jest rezultatem prowadzonych rozmów, jest to umowa, gdzie strony umawiają się.
Pojęcie racjonalności jest krytykowane. Przeciwnicy racjonalnej wizji świata - postmoderniści - ta wizja wg nich jest nie do przyjęcia.
Post - modernizm - świat to chmura cząstek, gdzie nie można przewidzieć, która gdzie się ruszy.
Charakterystyka INTERPRETATORA
Na charakterystykę składają się 2 elementy. Jeden, który powoduje, że ta interpretacja jest w miarę jednolita i drugi, który tą interpretację różnicuje:
przynależność interpretatora do kontekstu socjolingwistycznego - te nasze rozumienie języka jest w ramach większości wspólnot. Interpretacja w ramach większej grupy - grupy społecznej do której należymy.
Wspólnota interpretacyjna - płacimy za przynależność, kieruje się pewnymi wartościami, musimy się dostosować.
Akceptacja pewnych reguł - paradygmat nie determinuje jednoznacznie wyniku. Można sięgnąć po definicję do słownika. Co zrobić z rozbieżnością? Prawo jest po to żeby przewidywać. Nasze rozstrzygniecie będzie akceptowane we wspólnocie, skrzynka narzędzi w Europie jest taka sama. Przynależność daje pewne plusy.
Chcemy tam należeć musimy akceptować: paradygmat interpretacyjny - jak należy interpretować tekst , na niego składają się różne dyrektywy.
Sposoby podejścia do tekstu (interpretowane, akceptowane) przez wspólnotę.
Interpretacja cieszy się autorytetem:
autorytet represyjny - groźba użycia przymusu sprawia, że urzędnicy dokonujący ustaleń interpretacyjnych mogą liczyć na ich akceptację niezależnie od tego czy się je uzna za intelektualnie poprawne.
autorytet instytucjonalny - instytucjonalna wartość jest źródłem, opiera się na przekonaniu jednostek, że należy się podporządkować. Prawo ma pewną wartość, autorytet przechodzi na tych co stosują prawo. Zadbać aby autorytet prawny nie był krytykowany,
autorytet intelektualny - jest ważny przy int. literackiej np. J.P. II interpretacja biblii ... bo tak zrobił... Orzecznictwo Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego - powoływanie się na przedstawicieli doktryny, wszystko na najwyższym poziomie.
prerozumienie - każdy z nas żyje w innym świecie, każdy to ma i bez tego rozumienie świata nie byłoby możliwe, powoduje że żyjemy w różnych światach; hermeneutyka - nauka rozumienia - jest to podstawowa kategoria hermeneutyki. Na świecie nic nie ma, wszystko jest wytworem naszego rozumienia a to postrzeganie tego co jest na tym świecie zależy od prerozumienia. Każdy z nas ma 3 pre - rozumienia:
intelektualne - dotyczy różnych gałęzi, to powoduje że wizja świata jest całkiem inna, np. oglądamy film i nie wiemy do jakich scen nawiązywał bo nie mamy pre - rozumienia,
aksjologiczne - (wartości) sądy mają przez to różne typy rozumowania; patrzymy przez pryzmat, który z sobą przynosimy,
wolicjonalne - powoduje jak my spostrzegamy świat; wszystko co postrzegamy zależy od naszej woli, intencji, naszego nastawienia. Tekst jest zdeterminowany przynależnością do wspólnoty i woli zgodnie z tym czego doświadczyliśmy, przeżyliśmy, zrozumieliśmy, nauczyliśmy.
Interpretacja jest możliwa tylko wtedy, gdy mamy prerozumienie.
Charakterystyka TEKSTU
Tekst - ogół obowiązujących w danym momencie czasowym aktów normatywnych. To największy tekst na świecie. Relacja miedzy językiem a rzeczywistością. Język - odzwierciedlenie rzeczywistości (to co jest w tekście), język kreuje rzeczywistość (różnice w obrazie świata), 2 światy:
jeden świat jest wykreowany przez język potoczny
inny świat jest wykreowany przez tekst prawny (kreują różne podmioty ten świat tekstów prawnych, jest dużo bardziej zagęszczony).
Język prawny pełni funkcję performatywną - czynienie czegoś przy pomocy słów, wywoływanie skutków przy pomocy słów. Język który kreuje rzeczywistość zmienia świat. Gdy zmienia się tekst to zmienia się rzeczywistość. Rzeczywistość jest kreowana nie przez tekst prawodawcy, ale przez interpretację interpretatora. Używając pewnych zwrotów nie tylko coś mówimy ale i czynimy, język prawny jest klasycznym perfomatywem - tekst kreuje, powołuje do życia rzeczywistość, tekst może być odczytywany na różnych płaszczyznach :
1 płaszczyzna - deskryptywna (opisowa)- opisuje pewne zdarzenia, zachowania, kompetencje, podmioty;
2 płaszczyzna - poziom dyrektywny - budujemy sobie świat taki, jaki być powinien- czytając tekst
3 płaszczyzna - poziom presupozycji - presupozycja to jest coś co jest a czego nie widać - język niesie ze sobą znacznie więcej niż wynikałoby ze zrozumienia - odtwarzamy realny świat, w którym żył prawodawca. W tekście prawnym odgrywają bardzo ważną rolę.
Rozróżniamy dwie podstawowe presupozycje:
a) ontologiczną - ontologiczny to jest dotyczący pewnych rzeczy, które istnieją na świecie, np. wg kodeksu Hammurabiego dowiadujemy się co w tamtym okresie uprawiano i jak było sucho to wnioskujemy, że znali mechanizmy nawadniania; masę rzeczy się dowiadujemy. To co pozostaje po ludziach to teksty prawne. Z tekstów prawnych dowiadujemy się jak ludzie żyli, co robili, itp.
b) aksjologiczną tzn. chcemy się dowiedzieć jakimi wartościami kierował się prawodawca formułując takie czy inne przepisy. Czasami prawodawca wymienia te wartości expressis verbis, np. sprawiedliwość społeczna, równość, wolność człowiek, dobro ogółu. I to nas nie interesuje. Ale czasami się dowiadujemy się o tych wartościach z presupozycji, np. w k.k. w przepisie za coś grozi 2 lat, a w innym 25 lat. Jest tu zawarta presupozycja aksjologiczna taka, że te dwa przepisy chronią jakieś dobra i zróżnicowanie to powoduje, że możemy domniemywać, że ta wartość która jest chroniona przez tą surową karę u prawodawcy stoi wyżej niż ta wartość, która stopi niżej.
Wykład 5 (10.01.2008r.)
DYREKTYWY PREFERENCJI
Dokonanie analizy sytuacji interpretacyjnej.
Nie analizuje się tekstu wg reguł. Nie ma instrukcji interpretacji tekstu. Identyfikujemy problem - dokonywana interpretacja ma być jak garnitur uszyty na miarę. Dokonaj pomiaru, zobacz jaki tu jest problem, potem dobierz odpowiednie narzędzia.
Rozbieżność:
k.p.k. Kasacja - kto ma prawo podpisać i sporządzić kasację?
Jeden sąd - adwokat ma prawo,
Drugi sąd - adwokat nie ma prawa.
Dyrektywy preferencji - to identyfikacja problemu interpretacyjnego. Klauzule generalne - nie powstaje problem identyfikacyjny. Przedmiotem interpretacji są teksty.
Interpretacja - wszystko, się tu mieszczą różne rzeczy - to ustalenie intencji prawodawcy!
Co to jest za problem - ustalić.
Wieloznaczność - rozstrzygnąć o co chodziło prawodawcy.
Art.442 kc przedawnienie roszczeń z tytułu czynów niedozwolonych, a więc wypadków, przestępstw - (od tego roku).
Dyrektywy preferencji:
Jeżeli tekst jest jasny tzn. przyjmujemy w danej grupie jedno rozumienie (jednoznaczny). Nie ma interpretacji bo coś jest jasne. Różne możliwe rozumienie tekstu - trzeba wybrać. Językowe granice wykładni - to co robią sądy mieści się w pewnych granicach. Pierwszeństwo wykładni językowej. Zawsze szukać intencji. Językowe granice wykładni - nie ma czegoś takiego.
Wykładnia kompleksowa - ...
Zastosowanie wszystkich typów narzędzi, wszystkie dyrektywy.
Pojawia się kilka rozumień tekstu, rzecz polega na tym, żeby wybrać najprostsze, najbardziej trafne.
Elementy dyrektywy:
Mamy się kierować tym jaka była intencja prawodawcy.
Trafność rozstrzygnięcia, patrzeć na skutki. Jeżeli zrobię tak - stanie się tak. Słuszność rozstrzygnięcia!!!
Niepokojące zjawiska:
in dubio pro tributario - wszystkie możliwości trzeba rozstrzygać na korzyść podatnika.
Orzeczenia, w których ta zasada nie doznaje ograniczenia np. z tego względu jakiekolwiek wątpliwości, wszelkie wątpliwości > na korzyść podatnika. To co trafia do sądu rodzi wątpliwości! np. odstąpić od wykładni niekorzystnej dla podatnika; wszelkie wątpliwości.
Chodzi tylko o wątpliwości istotne - nie powinny być tłumaczone na niekorzyść podatnika. Gdy nie dadzą się usunąć za pomocą innych reguł wykładni; istotne wątpliwości.
Wątpliwości na korzyść podatnika.
Wątpliwości o charakterze językowym, gdy wykładnia językowa budzi wątpliwości, wątpliwości na korzyść podatnika.
Na tą zasadę powołują się podatnicy (sądy nie kwestionują, że jest, a później mówią że przepis jest jasny i nie budzi wątpliwości).
Kiedy nie można wątpliwości rozstrzygać za pomocą innych dyrektyw.
Wykładnia ścisła - ścisła interpretacja. To taka, która jest zgodna z wolą uchwałodawcy, która wynika z treści i celu, najwęższa z możliwych. Wykładnia ścisła - oparta jest na jego brzmieniu np. takie stanowisko 1 sądu (paranoja).
Nie ma wykładni contra lege czy błędnej!
Herezje:
ścisła - literalna,
ścisła - zgodna z wolą ustawodawcy,
ścisła - wynika z treści ale i celów przepisów,
ścisła - oparta na uprawnionych rozumowaniach prawniczych.
Ścisła - to jest tylko argument persfazyjny, to taka, która się nam podoba.
Wykładnia historyczna
Ok. 500 orzeczeń.
Rodzaje materiałów do których się sięga:
Na podstawie uzasadnienia projektu ustawy nowelizującej. Definicja legalna jest za intencją prawodawcy. Sięgamy do materiałów przygotowawczych - to co dotychczas sądy robiły.
Dotychczasowe orzecznictwo czy literatura.
Zmiana przepisów, było tak i tak - w nowych z tego zrezygnowano.
W jakich sytuacjach korzystamy z wykładni historycznej?
Powołujemy się na jednolite utrwalone orzecznictwo. Prawodawca nie zmienia przepisów, int. prawodawcy - sądy to jednolicie interpretują.
Argument ze zmiany przepisów, 2 warianty:
wtedy gdy zmiana przepisów jest ważnym arg. na rzecz starego przepisu,
zmiana ma zaświadczać o prawidłowym rozumieniu nowego przepisu (zmiana przepisów powoduje jak należy robić).
argumentów.