Laboratorium fizyki II
Ćwiczenie nr: 1
Temat: Charakterystyka robocza i czas martwy licznika Geigera - Mullera
Grzegorz Lewandowski grupa 2.3 zespół 2
Cel ćwiczenia:
Przeprowadzone ćwiczenie miało na celu wyznaczenie charakterystyki licznika Geigera - Mullera oraz wyznaczenie jego czasu martwego.
Opis układu pomiarowego i zasada jego działania:
Licznik Geigera-Mullera jest detektorem używanym do wykrywania promieniowania wysyłanego przez izotopy radioaktywne. Zbudowany jest z dwóch elektrod : cylindrycznej katody i umieszczonej wzdłuż jej osi odizolowanej nici - anody. Całość jest szczelnie zamknięta i wypełniona gazem pod zmniejszonym ciśnieniem. Do elektrod doprowadza się wysokie napięcie, przy czym nić - anoda otrzymuje potencjał dodatni. Poniższy rysunek (rys.1) przedstawia budowę licznika G - M na promieniowanie β kielichowego lub sztorcowego (rys.1c) oraz licznika na promieniowanie γ cylindrycznego (rys. 1a, 1b). Rysunek 2 pokazuje sposób włączenia licznika do aparatury pomiarowej. Liczniki okienkowe na promieniowanie γ zbudowane są podobnie jak liczniki na promieniowanie β nie posiadają jednak okienka mikowego względnie okienko to ma większą grubość. Mimo to liczniki na promieniowanie beta rejestrują promieniowanie gamma, jednak nie stosuje się ich do jego wykrywania ze względu na małą wydajność. Wynika to z faktu, że działanie licznika na promieniowanie gamma spowodowane jest powstawaniem wtórnych elektronów ( promieniowanie gamma nie jonizuje bezpośrednio ośrodka, przez które przechodzi w przeciwieństwie do beta). Należy zatem grubość ścianki dobrać tak, aby powstawało ich możliwie dużo.
Działanie licznika G - M. jest następujące:
Gdy przez komorę licznika przejdzie cząstka naładowana lub kwant gamma, gaz zawarty w liczniku zostaje zjonizowany ( bezpośrednio lub przez elektrony wtórne). Tak powstałe elektrony i jony poruszają się pod wpływem przyłożonego pola elektrycznego ku katodzie i anodzie. Gdy zostaną przyśpieszone (przez pole) do odpowiednio
Rys. 1 Przykłady liczników Geigera - Mullera.
Rys. 2 Sposób podłączenia licznika Geigera - Mullera.
dużych energii to mogą wzbudzać lub jonizować dalsze atomy gazu. Procesom tym towarzyszy emisja promieniowania ultrafioletowego, które poprzez proces fotojonizacji przyśpieszają proces rozprzestrzeniania się wyładowania elektrycznego na całą komorę. Na oporze R załączonym szeregowo do obwodu zasilania licznika powstaje impuls napięcia, który jest sygnałem na wyjściu. Aby licznik mógł zarejestrować przejście kolejnej cząstki lub też kwantu gamma wyładowanie lawinowe musi zostać zatrzymane w jak najkrótszym czasie. Osiąga się to, poprzez zastosowanie odpowiedniej aparatury elektronicznej lub przez wypełnienie komory licznika odpowiednią mieszaniną gazów (np. argon z dodatkiem ok. 10% par alkocholu).
Licznik G - M. nie daje możliwości rozróżnienia poszczególnych cząstek, uwarunkowane jest to, zakresem napięć, w którym licznik pracuje. W tym obszarze wszystkie impulsy mają tą samą wartość niezależnie od zdolności jonizacyjnej cząstek.
Przebieg ćwiczenia:
Wykonanie powyższego ćwiczenia rozpoczęliśmy od włączenia układu pomiarowego. Następnie umieściliśmy preparat promieniotwórczy pod licznikiem i stopniowo zwiększając napięcie uchwyciliśmy próg pracy licznika (taką wartość napięcia poniżej której impulsy są tak małe, że urządzenie liczące ich nie rejestruje).
Zebrane wyniki zawiera tabela 1.
Nr. Pomiaru |
VP [V] |
VP Śr. [V] |
1 |
525 |
524,6 |
2 |
524 |
|
3 |
525 |
|
Tabela 1 Zmierzona wartość progowa.
Następnie przystąpiliśmy do zdejmowania charakterystyki roboczej badanego licznika. W tym celu napięcie ustawiliśmy na 720V a czas liczenia na 60 sekund, po dokonaniu pomiaru liczby zliczeń w zadanym czasie zmniejszaliśmy napięcie o 10V i powtarzaliśmy pomiar, aż do osiągnięcia napięcia progowego. Wyniki przedstawia tabela 2.
U [V] |
N [Imp] |
I [Imp/min] |
|
720 |
15260 |
15260 |
15,947 |
710 |
14476 |
14476 |
15,532 |
700 |
13192 |
13192 |
14,827 |
690 |
12525 |
12525 |
14,448 |
680 |
11609 |
11609 |
13,909 |
670 |
11244 |
11244 |
13,689 |
660 |
11152 |
11152 |
13,633 |
650 |
10879 |
10879 |
13,465 |
640 |
10410 |
10410 |
13,171 |
630 |
10395 |
10395 |
13,162 |
620 |
10267 |
10267 |
13,081 |
610 |
10171 |
10171 |
13,019 |
600 |
9860 |
9860 |
12,819 |
590 |
9639 |
9639 |
12,674 |
580 |
9518 |
9518 |
12,594 |
570 |
9352 |
9352 |
12,484 |
560 |
9290 |
9290 |
12,443 |
550 |
9165 |
9165 |
12,359 |
540 |
8856 |
8856 |
12,149 |
530 |
7298 |
7298 |
12,028 |
525 |
700 |
700 |
3,415 |
520 |
0 |
0 |
0 |
Tabela 2
Na podstawie danych zawartych w powyższej tabeli wykreśliliśmy charakterystykę licznika (rys. 3).
Rys. 3 Charakterystyka robocza licznika G - M.
Dysponując powyższym wykresem przystąpiłem do wyznaczenia:
napięcia pracy licznika:
stąd :
długości plateau:
V2 - V1 = 670 -534 = 136 [V]
nachylenia plateau:
Na podstawie zebranych dotąd danych sporządziłem metryczkę licznika (tab. 3)
Napięcie progowe [V] |
≈ 526 |
Napięcie pracy [V] |
605 |
Długość plateau [V] |
136 |
Nachylenie plateau |
0,1515 |
Tabela 3 Metryczka licznika.
Kolejny etap ćwiczenia polegał na wyznaczeniu czasu martwego licznika G - M. W tym celu pod licznikiem umieściliśmy preparat i dokonaliśmy pomiaru w ciągu 180 sekund. Następnie nie ruszając pierwszego preparatu umieściliśmy pod licznikiem drugi i ponownie zmierzyliśmy szybkość liczenia w ciągu 180 sekund. Potem usunęliśmy z komory licznika preparat pierwszy i przeprowadziliśmy pomiary aktywności preparatu drugiego. Na końcu z komory usunęliśmy wszystkie próbki i rozpoczęliśmy pomiar liczby zliczeń także w czasie 180 sekund (zdjęliśmy tzw. „tło licznika”). Otrzymane wartości zawiera tabela 4.
Nr. preparatu |
t [min] |
N [imp] |
IN [imp/min] |
I = IN - Itła |
1 |
180 |
29562 |
9854 |
9821 |
1+2 |
180 |
53143 |
17714,3 |
17681,3 |
2 |
180 |
27780 |
9260 |
9227 |
0 |
180 |
99 |
33 |
- |
Tabela 4.
Korzystając ze wzoru oraz uwzględniając tło:
wyliczyłem czas martwy licznika:
błąd czasu martwego Δτ obliczyłem korzystając z metody różniczki zupełnej:
po podstawieniu i obliczeniu:
ostatecznie:
wyliczony błąd Δτ stanowi 24,9 % τ
Kolejnym etapem tego ćwiczenia był pomiar aktywności próbki za pomocą okienkowego licznika G - M. Wyniki, które otrzymałem zawiera tabela 5. Dokładna ich analiza wskazuje na to, iż badany preparat wysyłał promieniowanie beta, gdyż promieniowanie to jonizuje bezpośrednio ośrodek i nie potrzebuje materii (która de facto osłabia je) w oddziaływaniu z którą powstałyby elektrony wtórne powodujące jonizację gazu w komorze licznika. Reasumując gdyby próbka wysyłała kwanty gamma to pomiar wykazałby większą jej aktywność po stronie bez okienek (czyli odwrotnie niż u nas).
Strona |
Skala |
Wartość [μGy/h] |
Bez okienek |
60 |
5 |
Z okienkami |
2400 |
970 |
Tabela 5.
Następnie przeanalizowłem rozpad promieniotwórczy jako zdarzenie statystyczne i zbadałem jego zgodność z rozkładem Poissona. Od dawna wiadomo, że proces rozpadu promieniotwórczego ma charakter losowy tzn. nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy dane jądro ulegnie rozpadowi w danym przedziale czasu, a jedynie możemy podać prawdopodobieństwo zajścia tego zjawiska. Wynika to z faktu że prawa fizyki na poziomie mikroskopowym mają charakter statystyczny. Dlatego też, przy rozpatrywaniu zagadnień związanych z rozpadem jąder posługujemy się statystyką. W naszym przypadku wykorzystamy rozkład Poissona, który opisuje prawdopodobieństwo zajścia n - zdarzeń losowych w N - próbach, pod warunkiem że prawdopodobieństwo zajścia pojedynczego zdarzenia jest stałe i bardzo małe
gdzie:
N - liczba doświadczeń
n - liczba zdarzeń losowych
β - jest iloczynem N i p
Dokonałem pomiarów 200 rozpadów każdy trwający po 0,1 sekundy. Wynikiem jest histogram (rys. 4) wraz z obliczeniami wykonanymi przez komputer (rys. 5).
Rys. 5 Histogram (Zależność pomiędzy intensywnością promieniowania a powtarzalnością intensywności. Widoczna wyraźna choć niezupełna symetria. # - teoretyczny rozkład Poissona, * - rozkład zmierzony. Doświadczalne wartośći odbiegają nieco od teoretycznych co najprawdopodobniej spowodowane jest to małą ilością pomiarów, czasem martwym licznika i bezwładnością aparatury liczącej).
Jest to wykres dla czynnika β = 10,155 wyliczonego według wzoru:
gdzie:
N - Intensywność promieniowania otrzymana w danym pomiarze.
KN - Ilość otrzymanych takich samych intensywności promieniowania.
Komputer wykorzystując rozkład Poissona obliczył prawdopodobieństwo:
Zebrane dane liczbowe pozwalają na wyznaczenie rozbieżności pomiędzy teoretycznym rozkładem P(n) a rozkładem przeprowadzonym na skończonej liczbie zdarzeń zwanym testem X2 (X2 = 17,27).
Rys. 5 Obliczenia wykonane przez komputer (NT - kolumna zawierająca iloczyn P(n)⋅ n, będący liczbą wystąpienia tej samej intensywności promieniowania w wyniku n /n =200/ pomiarów. Pozostałe wielkości zostały określone w tekście).
Wnioski:
Przeprowadzone ćwiczenie przybliżyło mi budowę, zasadę działania, oraz praktyczne zastosowanie licznika G - M. Ponadto przypomniałem sobie podstawowe pojęcia rachunku prawdopodobieństwa, oraz rozkład Poissona z, którym zapoznałem się na Laboratorium Fizyki I.
Korzystasz z tego na własną odpowiedzialność, błędy mierzonych wartości (o ile takowe występują) nie były liczone z różniczki zupełnej, lecz oszacowane na ok. 9%.
7