FILOZOFIA SPOLECZNA opracowanie, FILOZOFIA, -społeczna


FILOZOFIA SPOŁECZNA-ZAGADNIENIA

  1. Sofiścii i Sokrates - narodziny zainteresowania problematyką społeczną w filozofii.

Sofiści - V wiek p.n.e. - Szkoła filozoficzna w Atenach o orientacji humanistycznej i relatywistycznej; wędrowni nauczyciele przygotowujący uczniów do życia publicznego poprzez nauczanie retoryki, polityki, filozofii, etyki. Za nauki pobierali opłaty.

Rola sofistów w życiu intelektualnym Grecji była doniosła. Badaniom naukowym nadali oni kierunek humanistyczny. Poprzednio filozofia badała przede wszystkim przyrodę, sofiści położyli nacisk na człowieka (antropocentryzm filozoficzny) i społeczeństwo. Metody badań oparli na empiryzmie, a nie jak poprzednio na dedukcji. Mieli również inny niż poprzedni filozofowie pogląd na naturę poznania. Uważali, że wiedza może spełnić tylko minimalne wymagania, gdyż umysł ludzki nie może ogarnąć absolutu.

Poglądy społeczne - Sofiści podzieli prawo prawa naturalnego (physei) i prawa stanowionego (nomoi). Pochodzenie prawa stanowionego sofiści różnie tłumaczyli:

  1. Trazymach uważał, że prawo stanowione jest narzędziem silnych i rządzących do uciskania słabych;

  2. Kallikles sądził, że prawo pozytywne ustanowili słabi, aby bronić się przed silnymi.

  3. Lykofron dowodził natomiast, że porządek prawny jest gwarancją ochrony życia i mienia zarówno silnych jak i słabych.

 

  1. Koncepcje społeczne starożytnych.

Grecka myśl społeczna charakteryzowała się systematycznością. Jest to pierwsza myśl, która zadawała sobie pytania o organizacji świata. Odchodziła od bezkrytycznego monizmu do dualizmu bezkrytycznego. Uważano, że jedno prawo obowiązuje w naturze (prawidłowości przyrody) oraz człowieka. Grecy pierwsi zauważyli, że istnieją dwa porządki. Odkryli autonomię jednostki (indywidualizm), którą jest w środowisku społecznym. Pierwsi stworzyli typ cywilizacji, który pozwalał na refleksję- człowiek świadomy własnych potrzeb, zastanawiał się, kim jest, czym jest, jaki ma status społeczny itd. Grecy odeszli od tego pojęcia. SpołeczeństwoNajważniejsza była społeczność Hellady było społeczeństwem niewolniczym. Składało się z niewolników i wolnych. Niewolnicy wytwarzali dobra powszechne. Istniał elityzm. Elita tworzyła pojęcia i wartości. Cała kultura grecka była tworzona przez elity społeczne. Był bardzo ożywiony kontakt ze wschodem. Gros umiejętności przejęli właśnie ze wschodu. To za sprawą głównie kontaktów również z dalekim wschodem. Czerpali z ich dorobku wiedzę przyrodniczą, filozoficzną, polityczną (głównie z Egiptu i Babilonii). Jednakże wykorzystywali dorobek wschodu, aby wejść dalej. Wykorzystywano morze do rozszerzenia horyzontów myślowych głównie przez przecieranie nowych szlaków handlowych. Następowała kumulacja doświadczenia z obserwacji innych kultur. Kumulacja doświadczenia społeczno-politycznego. W okresie wczesnohelleńskim - 12 i 10 wieku p.n.e. dominuje poczucie jedności świata greckiego. Grecy uważali, iż ludźmi są tylko Helleni, a reszta to barbarzyńcy. Jest to podział etnocentryczny. Zaistniał fenomen polis- miasto obwarowane murami (etymologiczny sens) + tereny rolnicze przylegające do miasta. Polis mogło obejmować nawet całą wyspę (z greki - poli - liczyć). Była to organizacja polityczna, militarna, społeczna i gospodarcza. Rozwój kulturowy zmieniał do zaniku poczucia jedności Hellenów i do powiązania człowieka z pewnymi polis. Tylko w Grecji wystąpiło tzw. idea obywatelska (polite - obywatel). Wejście przynależności człowieka. Obywatel należał do polis (nie był niewolnikiem). Wystąpiła świadomość określająca rolę ludu (demos - lud). Zauważyli, że ta rola jest niezwykle ważna dla całokształtu państwa. Grecy byli pierwszą cywilizacją, która odwoływała się do woli powszechnej (opinii wszystkich obywateli). Było to naturalne - normalna procedura poprzedzająca działania. Obywatelami mogli być tylko wolni mężczyźni. We wczesnej literaturze greckiej pojawia się idea dobrego ustroju - eunomia (dobry ustrój). Oparty na ładzie, pokoju i sprawiedliwości. Grecy zauważyli, że są ustroje dobre i złe. Nie ma kwestii, jaki przyjmiemy ustrój, tylko czy dobre będą jego rządy. Podstawowe formy ustroju:- Monarchia - dobry ustrój, jeśli monarcha troszczy się o dobro państwa eunomia. Trzyma ład, pokój i rządzi sprawiedliwie. Dochodziło do buntów wtedy, kiedy król przestrzegał prawa. Degeneracja monarchii - Monarchia przechodzi w tyranie, (gdy władca troszczy się o siebie, a nie o państwo). Tyran jest podejrzliwy (z greki tyranos - tyran).- Arystokracja - [aristos - wybrani]. Władze sprawują wybrańcy - może być jeden lub wielu. Ogólnie arystokracja mogła zapewnić pokój. Za cel miała dobro państwa. Degeneracja arystokracji - Arystokracja przechodzi w oligarchie (oligos - mały). Mała grupa ludzi zainteresowana zachowaniem władzy w tej grupce ludzi. Arystokracja przechodzi w plutokracje (plutos - bogactwo). Grupa ludzi utrzymuje władze tylko w jednym celu, bogaceniu się. - Demokracja - (demos - lud, kratos - władza). Jest to władza większości. Lud musi być zdyscyplinowany i akceptować wybór ogółu. Degeneracja demokracji - Demokracja przechodzi w ochlokracje (ochlos - tłum). Rządy tłumu, motłochu. Jest to zdezorganizowana demokracja, niemająca dyscypliny. Demokracja przechodzi w anarchie (bez rząd). Brak struktur państwa. Grecy bali się go najbardziej. Anarchia prędzej czy później zawsze prowadzi do tyranii. Demokracja przechodzi w timokracje (timos - zaszczyt). Rządzących interesują coraz to nowsze zaszczyty. Jest to forma ustroju gdzie środek zaczyna być celem. Uhonorowanie rządzącego. Forma demokratyczna i arystokratyczna mogą przejść w Timokracje. Szczególnie u wojskowych. System Sparty. Teokracja: władza pochodzi od boga. Sam władca jest bogiem (theos - Bóg). Grecy przeciwstawiali eunomi tzw. anornie, czyli zły ustrój. W skład anornii wchodzą ustroje zdegenerowane. Pierwsi sofiści odróżniali dwa czynniki w ludzkim otoczeniu:

- naturalny- społeczny.Sofiści (sofis - nauczyciel mędrzec) od 5 i 4 w. pne. Poprzedzeni myślą filozoficzną filozofów jońskich, pitagorejczyków, Heraklita z Efezu, Anaksymandera, Anaksynesa itd. Szkoła eleatów - Portemites, Zenon z Elei, Ksenofon. Szkoła naturalizmu - Empedokles z Agrygentu, Anaksacjoras, Demokryt. Tales z Miletu - 6 i 7 w. pne. polityk, mędrzec, technik inżynier, uczony geometrii. Oddzielił naukę od umiejętności. Umiejętność - pojedyncze twierdzenie. Nauka - twierdzenia powiązane między sobą, Umiejętności (oddzielona od wiedzy).są uporządkowane. Wiedza Heraklit z Efezu - 3 traktaty: - kosmologiczny, - polityczny, - teologiczny. Uważał, że światem człowieka rządzi rozum (lagos - rozum). Pierwszy, który stworzył refleksję nad samym sobą. Wyznawał kult prawa i kult jednostki wyższej (niezwykła oryginalność). Według niego istnieje podwójna moralność: - tłumu (ogólne prawa), - mędrca (sam sobie określa moralność). Demokryt (460 - 360 pne.) w Abdenie Uczeń Leucypa (połowa 5 wieku pne.). Filozofia przyrody - atomizm. Autor 60 dzieł, reszta zaginęła między innymi pisma etyczne, techniczne, strategiczne i ekonomiczne. Materia cała z atomów. W sprawach etycznych oddzielił czyny moralne od czynów składanych pod przymusem. Moralność z samej woli. Nie z bojaźni, lecz z obowiązków należy wystrzegać się błędów.” Najwyższym dobrem dla niego było zadowolenie. Środkiem pozyskania zadowolenia jest rozum. Samo zadowolenie to stan harmonii, ciszy, spokoju ducha. Osiąga się go przez umiar - cnotę rozumu. Etyka Demokryta była eudemonistyczna (głównym narzędziem oceny, co jest umiarem jest rozum). Pitagoras (570 - 497 pne.)Założyciel związku pitagorejskiego w Krotonie. Związek religijno - etyczny. Czynny udział w życiu, miał władzę nad Polis. W roku 440 pne. został rozbity - uczniowie Pitagorasa rozpierzchli się po Helladzie. Traktowali naukę jako środek pielęgnacji duszy. Stworzyli system pitagorejski - ziemia krąży wokół środka systemu planetarnego. Sofiści (sophistikos - mędrzec, sophia - wiedza) 5 i 4 wiek pne. Nawiązali do problemów politycznych i prawnych (dzisiejsze nauki prawne). Była to poważana warstwa - nauczyciele. Głosili wszechstronność wiedzy. W sposób praktyczny wykorzystywanie jej. Nauka - jedność przestrzeni i umiejętności praktycznych. Byli to wędrujący nauczyciele, pobierali wynagrodzenie, przez co tylko synowie elit mogli pobierać naukę. Głównie rozwijanie umiejętności retorycznych (rethor - mówca). Właściwy dobór argumentów, aby przekonywać słuchaczy do swych racji. Retoryka była tak popularna, ponieważ istniała Rada Zgromadzenia Polis - rozstrzygająca sprawy, instytucja władzy sadowniczej. Głównie do uzasadniania swoich tez. Dociekali prawdy przez dyskusję. Obalali dotychczasowe autorytety, bądź je bronili. Wiedza dotychczasowa była punktem wyjścia w dyskusji i dochodzenia. Natomiast często dochodzenie do relatywizmu. Odrzucali mitologię. Nie ma praw wiecznych i podważalnych. Wiedza jest względna i zależna od okoliczności zgromadzenia. Typowi racjonaliści, ostatecznym gwarantem był rozum. Najwybitniejsi sofiści: Pitagoras z Abdemy (480 - 410) pne. Jego hasło: „Człowiek jest miarą wszystkich rzeczy, istniejących, że istnieją i nieistniejących, że nie istnieją.”- Polis zorganizowana stosownie do potrzeb jednostki. Sensowność praw oceniać należy, jako przydatność dla jednostki.- Prawa obowiązują za zgodą obywateli. Pierwsza koncepcja umowy społecznej. Natura ludzka jest z gruntu zła - rządzi się egoizmem, nie jest idylliczna. Etap zdobycia zdolności politycznych - jednoczenie się w społeczności (zbiorowości) i kształtują tożsamość wspólną. Prawo i sprawiedliwość są rzeczą ludzką i względną, tak samo jak kryteria dobra i zła. Prawo samo w sobie należy modyfikować i przez dyskusję ulepszać jego formę. Prawa nie są jednoznaczne, są względne. Gorgiasz z Laotinoi (483 - 385 pne.) Był sycylijczykiem. Reprezentuje kierunek zwany okazjonalizmem. To od środowiska będzie zależało zdobywanie prawdy. Nie ma zasad wspólnie obowiązujących całe społeczeństwo (nawet prawo). Wszystko zależy od zachowania jednostki. Mówił o pluralizmie moralnym - w danym społeczeństwie istnieje kilka systemów moralnych (u kobiety, mężczyzny, wojownika, rzemieślnika, jest on inny). Istnieją również różne dzielności, jest inna dla każdego. Podejmował problematykę prawa natury. Dostrzegał różnice pomiędzy prawem pisanym (nie zawsze jest sprawiedliwe i rozsądne), a prawem mówionym. Nie zawsze prawo pisane odpowiada wymogą ładu i poczucia sprawiedliwości. Prawo natury odwołuje się do rozumu, racjonalnego poznania człowieka i jego potrzeb. Hippiasz z Elidy (około 5 wieku pne.). Przedstawił wizję wielkiej wspólnoty ludzkości. Wszystkich uważał jako obywateli świata. Wszyscy podlegają prawą natury - odpowiada harmonii świata i tworzy więzi pomiędzy jednostkami. Zakłada przewagę prawa natury nad prawem pozytywnym (pisanym). Przewaga prawa natury wynika z: - desakralizacja prawa pozytywnego (pisanego) - wprowadza teorie kosmopolityczną (obywatel świata) - koncepcja egalitarystyczna (egalitaryzm - równość) - każdy obywatel jest równy Przygotowali pole badawcze wymiaru społecznego i humanistycznego. Herodot (484 - 425 pne.) Grecki historyk podróżnik. Przebywał w Atenach. Nazwany został przez Cycerona ojcem historii. Jego dzieło pod tytułem „Dzieje” pisane prozą. Opisywał wrogie stosunki pomiędzy ludami Europy i Azji. Materiał posiadał z przebytych podróży. Zwolennik demokracji. Wysuną Wielką koncepcję historiozoficzną - przekonanie, że istnieje jeden ład moralny. Na szczycie znajduje się bóstwo, które każe za przewinienia. W „Dziejach” są pierwiastki mitologiczne i religijne. Było to głównym źródłem dziejów za czasów średniowiecza i renesansu, około 17 wieku we Włoszech. Irracjonalizm mieszał się z racjonalizmem. Tukitydes (460 - 404 pne.) Był naukowcem, greckim historykiem. Jego najwybitniejsze dzieło to „Wojna Peloponezka” również przedstawiał koncepcję historiozoficzną. Istnieją pewne prawa, które rządzą dziejami świata. Był uczniem sofistów - odrzucał irracjonalne czynniki. Uważał, że dzieje ludzkości są wynikiem działania ludzkiego. Ludzie zawsze działają według swoich potrzeb, zawsze w interesie własnym. Każde państwo dąży do uzyskania przewagi na zasadzie silniejszego. Przyjął zasadę niezmienności natury ludzkiej. Jednakowo działające skutki powodują jednakowo działające przyczyny. Historia jest głównym źródłem wiedzy polityków. „Historia vita magistra”. Był pierwszym, który otrzymał miano krytyka historycznego. W sposób racjonalny i pragmatyczny dobierał materiał historyczny. Był niezwykle obiektywny. Historię opierał na podstawie reliktu. Większość uważa go za ojca krytyki historycznej. Sokrates ( 469 - 399 pne.) Uczeń sofistów. Później stał się pogromcą myśli sofistycznej. Syn rzeźbiarza i położnej. Nie zostawił żadnych prac pisanych, nauczał ustnie. Zajmował się uczeniem młodzieży i przechodnich ludzi. Zrobił sobie wrogów. Krytykował sofistów za pobieranie opłat za naukę. Żył w nędzy, był wzorem cnót obywatelskich, miał problemy z żoną - Ksantypą. Oskarżony o deprawację młodzieży i skazany przez Radę na śmierć. Wypija cykutę i dokonuje przemowy. Umiejętnie zadawał pytania. Humanizm opierał się na zasadzie poznania samego siebie. Postępowanie Ateńczyków poprzez umiarkowanie, pracę i sprawiedliwość. Praca to przejaw normalnego życia (nie przymus). Istnieje prawda obiektywna. Sprawiedliwość to umiarkowanie, poszanowanie swojej i cudzej godności, praworządności. Demokracja - równość i wolność słowa. To co mówił stosował w życiu, tzw. Intelektualizm etyczny. Cnota = Wiedza = Sprawiedliwość. Każdy ma prawo do wiedzy i sprawiedliwości. Przebywanie w państwie - zgoda jednostki na poszanowanie praw tego państwa. Teza, że każda jednostka powinna wykonywać pracę dla polis. Wyróżniał ustroje: 1. Monarchia - ustrój z królem panującym. Chroni obywateli w sposób legitymizowania swej władzy. Sam musi przestrzegać ustanowionych praw. Musi szanować godności innych obywateli. 2. Tyrania - wtedy, gdy monarcha przestaje szanować godności innych obywateli. 3. Arystokracja - rząd elity, wąskiej grupy społecznej. Zmierza zawsze ku zabezpieczeniu interesów wąskiej grupy, a nie polis. 4. Demokracja - jako najwspanialszy ustrój. Rzecznik demokracji. Każdy obywatel ma wpływ na władzę, a wręcz powinien walczyć o nią. Sokrates uważał, że demokracja ma jeden moment szkodliwy, - gdy ludzie podejmują decyzję wraz z emocjami. Musi być według niego racjonalna dyskusja. Przyśnił mu się łabędź na jego kolanach, tego dnia przyłączył się do niego Platon.

  1. Jednostka a wspólnota w myśli starożytnych.

  1. Typy ustrojów w starożytnej Grecji.

Nazwa

Charakterystyka

Rozpowszechnienie

monarchia

rządy jednostek przy udziale doradców: sprawowali je dziedziczni królowie, których władza była nieformalnie mniej lub bardziej ograniczona zdaniem doradczej rady starszych. Królowie byli najwyższymi wodzami, ustawodawcami, sędziami, kapłanami

w Grecji głównie w okresie archaicznym, potem rzadko (Sparta, Macedonia, Epir)

tyrania

rządy jednostek przy udziale doradców: najczęściej sprawowały je osoby, które przejęły władzę za pomocą siły zbrojnej; zdarzało się jednak, że syn tyrana dziedziczył władzę po ojcu; zwykle sprzyjające warstwom niższym i wrogie arystokracji; za tyrana uważano każdego monarchę, który doszedł do władzy w spoób nielegalny

częsta w miastach greckich, szczególnie w VII i VI w. p.n.e.

oligarchia

rządy wąskiej uprzywilejowanej grupy: władzę sprawuje rada, składająca się pierwotnie z najstarszych wiekiem, potem z naczelników rodów arystokratycznych lub ludzi najbogatszych (timokracja)

przeważa w drugiej połowie VIII w. p.n.e. oraz w VII w. p.n.e.

demokracja

rządy ludu (ogółu): podstawowe decyzje są zarezerwowane dla zgromadzenia wszystkich obywateli, decyzje te podejmują urzędnicy wybrani lub wylosowani przez ogół uprawnionych obywateli (zwykle pełnoletnich mężczyzn, dzieci obywateli danej polis)

powszechna w polis greckich od V w. p.n.e.

  1. Wolność starożytnych a wolność nowożytnych wg Benjamina Constatnta.

  1. Koncepcje polityczne i społeczne Platona.

Teoria państwa „najlepszego”, skonstruowaną wedle idei dobra i sprawiedliwości:

a) Państwo najlepsze winno dążyć do zalet najwyższych i właściwych ideom; za takie Platon uważał powszechność i stałość. Od obywateli wymagał stałości w sposobie myślenia i odczuwania; poeci, którzy podlegają na ogół zmiennym uczuciom, a przez sztukę swoją mogą w tym duchu oddziaływać na innych obywateli, powinni być wydaleni z doskonałego państwa.

b) Państwo doskonałe ma jeden cel obowiązujący wszystkich; nie jest dopuszczalne, aby każdy obywatel dążył na swoją rękę do swojego dobra. Państwo ma być zbudowane jak organizm, a w nim każdy ma „robić swoje”, to znaczy to, czego odeń wymaga wspólny cel wszystkich. Części państwa muszą zależeć od całości, a nie całość od części: wtedy tylko będzie w nim ład.

c) Państwo musi być oparte na wiedzy; bo, aby dobro czynić, trzeba dobro znać. Państwo będzie doskonałe dopiero, gdy na tronach znajdą się przedstawiciele największej wiedzy, filozofowie.

d) Do państwa mogą należeć tylko ci, którzy są dlań potrzebni; potrzebni zaś są, oprócz władców - filozofów, strażnicy państwa, to jest wojsko, oraz wykonawcy niezbędnych przedmiotów materialnych, to jest rzemieślnicy. Każda z trzech grup ma inne zadania i musi, przeto żyć w innych warunkach; tworzy, zatem oddzielny stan społeczny. Państwo idealne ma, więc być stanowe. Części państwa powinny mieć te same cnoty, co części duszy: cnotą władców jest mądrość, strażników - męstwo, rzemieślników - panowanie nad sobą. Gdy każdy stan czyni swoje, wtedy powstaje harmonijny ustrój państwa: ustrój sprawiedliwości.

e) Idealne państwo jest ascetyczne, dąży bowiem do idealnego celu, którego osiągnięcie nie zapewnia obywatelom bezpośrednich korzyści ani rozkoszy, ani dóbr doczesnych. Przeciwnie, wymaga wyrzeczenia się dóbr doczesnych.

  1. Koncepcje polityczne i społeczne Arystotelesa.

Pojęcie państwa i ustrojów: monarchia, która wspierała się na stanie średnim i zapewniała sprawiedliwy podział dóbr. Pojmował je jako najwyższą formę życia społecznego. Zachowana zostaje własność prywatna i życie rodzinne. Państwo jest wspólnota ludzi wolnych, lecz to prawo nie dotyczyło kobiet, dopuszczalne było niewolnictwo. Trzy rodzaje państwa: królestwo, monarchia, politeja. Tyrania jest zwyrodniałą formą królestwa. Kilka aspektów państwa: samowystarczalność, wspólnota moralna, różnorodność, komplementarność części. Zasady wychowania: wychowanie musi być jedno i takie samo dla wszystkich, państwo jako całość musi być troskę o nie na siebie, wszyscy należą do państwa, bo każdy z nich jest częścią państwa.

  1. Koncepcje organizacji społeczeństwa w średniowieczu- św. Augustyn i św. Tomasz.

Św. Augustyn - Jego filozofia, był filozofia katastrofizmu, skrajnie pesymistyczną - ludzie są źli i chciwi, Bóg stworzył państwo z powodu grzechu, cały czas toczy się walka państwa bożego z państwem szatana. Było on głosicielem teorii predestynacji. Obywatele państwa ziemskiego są źli i grzeszni w przeciwieństwie do obywateli państwa bożego, współżyją w jednym państwie tylko, dlatego, że państwo zapewnia bezpieczeństwo i pokuj obywatelom bożym. Dlatego państwo nie wymaga specjalnie dobrych władców, Bóg daje władze i dobrym i złym. Chrześcijanie powinni tolerować władzę państwową zawsze, ale maja prawo do biernego oporu, gdy władza ta narusza normy prawa bożego. Państwo ma być biczem bożym.

Urodzony w północnej Afryce. Był pod wpływem stoicyzmu i epikuryzmu w młodości. Zwany najmniej świętym, a najbardziej ludzkim. W wieku 30 lat nawrócił się i przyjął chrzest. Dążył do poznania prawdy, często zmieniał poglądy. Przez długi czas był pod wpływem sekty Manichejczyków. Uważał, że świat jest rządzony przez Boga (demona) zła - świat materialny oraz boga dobra. Bardzo swobodny pogląd, prosty. Po kilku latach zauważył mierność tej sekty. Ochrzczony pod wpływem św. Ambrożego w Mediolanie. Naświetlił on Augustynowi naukę kościoła w sensie bardziej naukowym. W 391 r. otrzymał święcenia i powrócił do Hippony, gdzie został biskupem. Duży wpływ cesarstwa rzymskiego - przeżył szok 410 r. (zajęcie Rzymu przez Gotów). Przygotował traktat „O państwie Bożym” filozoficzno - teologiczny. Zawarł pogląd dialektyczny, teoretyczny o świecie. Kończy myśl starożytną, przyjmuje się, że rozpoczyna nowożytność. Św. Augustyn przyjmuje boga personalistycznie (jest osobą). Jest istotą, która ma uczucia. Najwyższym przymiotem Boga jest nieskończona potęga. Człowiek ma w duszy zaszczepione pojęcie prawdy. Poznając dzieło boga, poznajemy Boga. Odrzucał determinizm, jakąkolwiek myśl, że człowiek nie kieruje się własną wolą. Podejmuje działania dobrowolnie i swobodnie (odrzucał np. astrologię, wróżbictwo itp.). Dokonuje podziału wolności: - formalna - to wybory pomiędzy dobrem a złem,- moralna - wewnętrzna dysponująca do uniknięcia zła i czynienie dobra. (ta jest podstawowa). Koncepcja dwóch państw:- Państwo Ziemskie - siedlisko zła, nienawiści, destrukcji, powstawało z egoizmu władzy i narzucenia woli. Władcą jest szatan, nie ma modelu jakiegoś państwa istniejącego.- Państwo Boże - to symbol dobroci, przebaczenia i miłości. Przywódcą jest Chrystus, to państwo jest stworzone przez miłość bożą. Państwo boże jest niewidzialną wspólnotą ludzi działających dobrze, kierujących chrześcijaństwo. Św. Augustyn opowiada się za poniesieniem rangi pracy do cnoty. Postawa: - pasywna - lenistwo, - aktywna - kontemplacja, fenomen pracy łączy człowieka z Bogiem, kontemplacja, - w co poświęcają się Bogu. Odrzucił pracę (podział) na wolnych i niewolników. Wyróżnił 4 cnoty kardynalne:
- sprawiedliwość - miłość - służąca rozstrzyganiu konfliktów,- roztropność - miłość - umiejętność rozwiązywania problemów,- męstwo - miłość - przezwyciężanie problemu,- umiarkowanie - oddawanie się miłości z pewnym poczuciem ponoszenia wyrzeczeń. Cechy te są pochodnymi miłości bożej. Na czele wszystkich cnót znajduje się sprawiedliwość - oddanie każdemu, co mu się należy, jeśli kochasz to cokolwiek byś robił nie jest złe. Typy sprawiedliwości:- Boża - wiedza najwyższego stopnia.- Społeczna - konstruktywne korzystanie z wolności i pokoju, pracy (urzeczywistnianie wspólnych celów). Przyjmował, że można wyznawać ogólne cele dla zbiorowości. Ta zbiorowość składa się z jednostek, które wyznają przyjętą aksjologie. Sprawiedliwość w sensie prawnym, - jeśli jej nie ma to nie ma porządku w państwie. Państwo pojmował jako związek ludu, organizacji władzy. Lud jest zbiorowością zespoloną przez jedność w wyznaniu różnych wartości, którym hołdują. Dostrzegał dużo dobrych cech państwa: gwarantuje porządek - jest pokojem (pokuj daje sprawiedliwość jednostek, państwa, społeczności międzynarodowej). W tworzeniu teorii państwa wychodzi od założenia rozdziału funkcji cesarskich i kościelnych.1. Kościół prowadzi do Boga (państwo boże jest pielgrzymującym). 2. Państwo zapewnia wewnętrzny porządek i poczucie bezpieczeństwa. Chrześcijanin szanuje nakazy państwa - wyjątek, gdy nakazy te są sprzeczne z Bożymi. Republika - to zespół obywateli stanowionych organizacje polityczną. Republika - to organizacja samej wspólnoty na podstawie samych jej zasad. Republika - partycypacje w życiu społeczno - politycznym, wymagane posiadanie obywatelstwa. W starożytności państwo to zespół ludzi wyznających wspólne prawa i korzystających z dóbr bytowania. Mówił o poczuciu dobra wspólnego. To poczucie powinno być zasadą spajającą sens państwa. Gwarancją harmonii jest sprawiedliwość rządzących, ale również musi być pewne poczucie roztropności rządzących (muszą rozumieć prawa, muszą również rozważnie postępować, kiedy przekraczają prawa boskie). Dla pielgrzymujących do boga chrześcijan jest obojętne gdzie żyją, w jakim ustroju. Powinien dostrzegać korzyści płynące z państwa. Nie nawoływał do buntu, raczej do biernego nieprzestrzegania praw niekompatybilnych z prawem Boskim. Rządzić można w sposób: - Opieka - otoczenie opieką, trzony prawa, kierują się roztropnością.- Tyrania, - kiedy normy prawne są sprzeczne z boskimi, dobra dla siebie. Analogicznie do państwa i kościoła odnosi się dusza i ciało. Państwo jest przemijające, kościół interesuje się wartościami niematerialnymi, sumieniem, jest trwały, powszechny, dąży do objęcia całej ludzkości. Państwo Boże powinno dawać przykład poganom. Na starość zmiana poglądów - w ostateczności państwo musi zwalczać herezje. Podział na wojny:- sprawiedliwe - obrona,- niesprawiedliwe - agresja. Prawo pisane musi być wspierane przymusem, u źródeł musi być państwo boskie - z niego wywodzi się państwo naturalne. Założenia: równość i godność. Ludzie powinni dzielić się dobrami, ale godzić się z własnością indywidualną. Opierał się na powszechności prawa, potępiał niewolnictwo - konsekwencja grzechu, ale akceptował je.

Św. Tomasz -

  1. N. Machiavelli- rozdźwięk polityki i moralności. Racja stanu.

Urodzony we Francji. Jeden z najwybitniejszych przedstawicieli myśli społeczno politycznej. Ojciec był prawnikiem, pilnowałby studiował teksty greckie i rzymskie. W 1518 r. został sekretarzem republikańskiej Francji. W kancelarii poznał tajniki polityki, spotkał się tam z ludźmi wpływowymi. Po obaleniu republikanów Machiawelli osiadł w Makiono, gdzie napisał „Księcia”. Wyprzedził epokę w swym myśleniu. Stosunki społeczno polityczne, opierają się na skomplikowanych układach walki i współdziałania. Celem życia było jego zachowanie i powiększenie majątku. Dostrzegał egoizm jako siłę sprawczą i napędzającą. Historia jest historią współzawodnictwa ludzi bogatych i biednych. On sam pochwalał biednych i twórczych. Wprowadza pojęcie „dzielności człowieka” - tylko ludzie dzielni osiągają sukces. Pierwszy teoretyk nowoczesnej polityki. Polityka musi być skuteczna, dobry polityk to skuteczny polityk. Dzielił politykę:- estetyczna- praktyczna. Nie ma ona nic wspólnego z moralnością - „cel uświęca środki”. Niektóre działania mogą być potępiane w świetle faktów, etyki, moralności. Postawił granice pomiędzy moralnością, a polityką. Polityk musi decydować skutecznie, bo historia ocenia tylko zwycięzców. Zjednoczenie Włoch to sukces, dokonane przez mistycznego księcia. Wyróżnia 3 formy polityczne: najlepszą formą byłby system mieszany (interesy ludu, rzemieślników, itd.) - gwarantuje ustrój republikański - wolność i własność, fundamentem musi być prawo, w przypadku upadku narodu wskazana jest działalność jednostki. Mityczny książę staje się wzorem osobowości, pozwalającą rozwinąć aktywność zmierzającą do odrodzenia Włoch. Wszystkie jego cechy były niezłomne. Machiawelli tworzy sztukę rządzenia - najważniejszy problem w jego dziełach. Rodzi „Księcia”. Uważa że człowiek ma złą naturę. Powinien dbać o pozory, rozważać każdy krok, postawa monarchy powinna być nienaganna, musi być zdecydowany w przypadku przemocy i brutalnej siły, ale w jednym momencie tylko. Przyjemność powinien rozdzielać, wystrzegać powinien się rozrzutności, powinien być kochany i szanowany, jak nie to musi budzić lęk. Jeśli użyje przemocy to powinien kogoś oskarżyć, a następnie nawet go stracić, żeby oczyścić atmosferę. Książe powinien być jak lew i lis. Musi odrzucać uroki państwa i działać dla dobra ogólnego (dobro powszechne - racje stanu). Zasady Machiavelizmu odpowiadały ówczesnej sytuacji Włoch. Najważniejsze jest zwrócenie uwagi na egoizm, jego doktryna jest totalitarnie racjonalna, ale zupełnie odległa od utopii. Można było to wprowadzić w życie. Jego racjonalizm odrzucał wszelkie dogmaty, prawdy wiary. Politykę należy prowadzić bez upiększeń. U podstaw tego systemu leży głęboki humanizm - walczy ciągle z przywilejami, które wynikają z racji dobrego urodzenia, zakłada dosyć duży indywidualizm jednostki. Jednostka powinna mieć zagwarantowany podstawowy zbiór praw. Wyzwolenie człowieka jest wyzwoleniem społeczeństwa. Uważał, że wszędzie tam gdzie są nierówności, przywileje, niesprawiedliwości tam nigdy nie będzie rozwoju, w przyszłości taki system nie może się dobrze rozwijać. Erazm z Rotterdamu (1467 - 1536). Był wczesno renesansowym kosmopolitą. Odwoływał się od równości, równości kultur. Urodził się w Holandii, odbył studia i złożył studia w zakonie Augustyniaków. Prowadził badanie i działalność swobodną i odpowiadającą świeckiemu uczonemu. Zwiedził Europę, pisząc. Pisał i wykładał potocznie. Zmarł w Bazylei. Rozdzielił sferę wiedzy i wiary, bardzo silnie. Uważał, że należy uprościć prawdy wiary, uwolnić od ciężarów średniowiecza. Również w filozofii nagromadził się taki balast. Napisał „O władcy chrześcijańskim”. Władca powinien być rozsądny, sprawiedliwy i powściągliwy. Powinien sprawować władzę w interesie poddanych. Jest to wykład racjonalny i sprawiedliwy, to fundament władcy. Mówi o wartościach władzy republiki - jest gwarancją dla obywateli państwa. Pozwala myśleć o mądrych rządach, co wyzwala od konfliktu i upadku. Był zwolennikiem idei pacyfizmu. Wykrywał bezzasadność wojny, uważał, że ludzie mądrzy powinni unikać konfliktów. Idea wojny nie może za nimi przemawiać - powinna być odrzucona. Dopuścił wojnę obronną. O wojnie powinni decydować przedstawiciele ludu - małych ojczyzn. Stał się rzecznikiem ruchu zwanym Irenyzmem - nawoływał do tolerancji religii, odrzucał ingerencje państwa w sprawy wiary i kościoła. Wolność sumienia wzrasta do rangi najważniejszej.

Wierzył w wybitną role jednostki, jej wielkość. Oprócz Fortuny, także człowiek ma wpływ na historię, świat i siebie samego. Człowiek, jednostka ma być przedsiębiorczy, posiadać zdolność rozumowania i przewidywania, ma być aktywny, wybitny, śmiały, choć człowiek jest z natury skłonny do zła. Dzięki właśnie tym zdolności ma on wpływ na tworzenie historii.

Zadania władcy według Machiavelliego

Władca jest protektorem ludu, utrzymuje równowagę sił społecznych, dba i łagodzenie silnych różnic majątkowych w społeczeństwie, społeczeństwie to by bogaci nie wyzyskiwali biednych; terroryzuje tych, którzy są przeciwko władzy; prowadzi aktywna politykę, dba o to, aby poddani stale go potrzebowali, bo wtedy będą mu wierni. Ma on być jednostka bezwzględną, ale jednocześnie ma służyć ogółowi, ojczyźnie, ale równocześnie ma zmierzać do tego, by tylko on posiadał władzę w państwie.

Kryteria oceny władcy według Machiavellego

Machiavelli przedstawiał Włochy jako kraj powszechnego rozkładu; wśród tego zepsucia potrzebna jest twarda władza absolutna monarchy(księcia); nieodzowna jest dyktatura, bo nowy ustrój musi się na początku rozprawić ze swoimi wrogami; zatem przestrzeganie zasad moralnych może stanowić to przeszkody; polityka nie ma nic wspólnego z moralnością, ponieważ kryterium moralności jest dobro czy zło danego czynu, natomiast w polityce liczy się przede wszystkim skuteczność; władca jest dobry, jeśli zwycięża i osiąga cel; monarcha musi być realistą, czyli wyczuwać, co jest wykonalne, a co nie, a także musi umieć wykorzystać sytuację; książe jest bezwzględny, ale tylko dla tych, którzy spiskują przeciwko władzy; unika totalnego terroru; nie chce wzbudzić nienawiści poddanych, nie nastaje na ich własność; dba o złagodzenie różnic majątkowych.

  1. Koncepcja umowy społecznej wg Hoobesa.

Zdaniem Hobbesa jedynym sposobem na zaprzestanie wojny każdego z każdym, jest zrzeczenie się wolności jednostkowej, przez zawarcie umowy społecznej, przekazującej całą władzę suwerenowi (jednostce lub organowi kolegialnemu). Umowa taka tworzy państwo i społeczeństwo, które wbrew poglądom Arystotelesa, nie może powstać w sposób naturalny, lecz musi być wynikiem świadomej decyzji. Do zawarcia paktu popycha człowieka oczywiście lęk przed skutkami stanu naturalnego, ale nie tylko lęk. Państwo rodzi się tak samo w wyniku strachu przed potęgą jakiejś osoby, jak i w wyniku ufania komuś, że jest on zdolny zapewnić opiekę i obronę.

Państwo naturalne rodzi się z powodu groźby unicestwienia tych, którzy nie podporządkują się mocy przyszłego suwerena. Przyczyną narodzin państwa jest tu wola władcy. Nie samo jednak zwycięstwo daje uprawnienie do władzy nad zwyciężonym, lecz ugoda/pakt zwyciężonego, coś w rodzaju współczesnego jednostronnego oświadczenia woli. Pakt w przypadku państw naturalnych nie jest elementem żadnej umowy, jest tylko przyrzeczeniem zwyciężonego.

Państwo polityczne powstaje na skutek podwójnego zobowiązania, po pierwsze wobec obywateli, po wtóre, wobec suwerena. Dopiero teorię narodzin państwa ustanowionego, inaczej politycznego, możemy nazwać mianem kontraktualizmu. Pakty jednostek stają się elementem umowy społecznej.

Państwo może być demokracją, która istnieje dzięki dwóm elementom, z których pierwszym jest ustanowienie stałych zebrań, tworzące lud, a drugim większość głosów tworząca władzę. Państwo może być arystokracją, która powstaje dzięki przemianie demokracji, polegającej na przeniesieniu władzy na kolegium optymatów. Może być również monarchią, którą wywieść można również od władzy ludu, a więc zgromadzenia, które uprawnienia swe przeniosło na jednego człowieka. Suwerenem, zatem nie musi być jednostka.

Umowa społeczna usuwa strach przed skutkami stanu naturalnego, ale na jego miejscu pojawia się nowy lęk, tym razem jest to lęk przed państwem. Pakt przedstawia człowiekowi nowe, wyjątkowe źródło obaw. Tworzy realną gwarancję trwałości zobowiązania. Jest nią nie tyle sam suweren, ile świadomość konsekwentnej lojalności i oddania innych członków społeczeństwa, bo tylko ta lojalność i to oddanie są źródłem mocy suwerena. Jednostka nie jest w stanie prawnie cofnąć paktu, który poddał ją władzy państwa, nie ma ani takiego uprawnienia, skoro wyzbyła się woli na rzecz suwerena, ani nawet takiej możliwości, póki zobowiązanie podtrzymywane jest potęgą państwa. Wspólna decyzja poddanych nie ma mocy zniesienia władzy państwa. Mimo to poddany powinien dostrzegać niewątpliwą, podkreśloną przez Hobbesa, granicę swego zobowiązania. Zobowiązanie poddanych w stosunku do suwerena trwa tylko tak długo, jak długo trwa moc, dzięki której suweren jest zdolny ochraniać swoich poddanych.

  1. Główne idee tradycji liberalnej.

Ideologia liberalna: Ideologia - całokształt idei i poglądów na świat i życie społeczne w danej grupie. Doktryna polityczna - to wynikający z określonej ideologii i uporządkowany zbiór poglądów. Ma wskazania teoretyczne i praktyczne. Ideologia liberalna rodzi się w XVII w. w Anglii, upowszechnia się w XIX w., była to ideologia bburżuazji. Fazy rozwoju: 1)liberalizm arystokratyczny - XVII w. i I poł. XVIII w., przedst. John Lock, Thomas Jefferson, Adam Smith; 2)lib. demokratyczny - XIX w. okres wiosny ludów, w tym okresie walczy o: powszechne prawo głosowania, suwerenność narodu, wpr. podstawowych swobód obywatelskich; 3)lib. socjalny - przedst. John Stweard Mill, tzw. państwo dobrobytu, XX w. Zasady liberalizmu: indywidualizm - uważa za rzecz najważniejszą człowieka (jako jednostkę), jednostka ludzka jest wartością najwyższą (dbano o jej dobro), wolność jednostki nie może ograniczać wolności innych,, atomistyczna teoria budowy sspołeczeństwa, czylispołeczeństwo to nie mamasa, leczbiór jednostek, należy samemu zabiegać o swoje dobro a instytucje mają tylko w tym pomagać, zwolennicy teorii nierówności w społeczeństwie mimo to głoszą równość wszystkich wobec prawa (człowiek rodzi się już nierówny), popierają prawo własności prywatnej, zasadę wolnego rynku, swobodną inicjatywę w swerze gospodarczej, uwuważają, żengerencja państwa w gospodarkę może spowodować jej nieefektywność, zwolennicy tolerancji, pluralizmu, idei postępu, mały zasiłek dla bezrobotnych, Uważali, że człowiek sam ponosi za siebie odpowiedzialność (polityka socjalna), skarajni liberałowie negują wszelkie zakazy państwa np. prawo posiadania broni. Ideologia konserwatywna:konserwatyzm - z łac. conservane (zachowywać), rodzi się w XVIII w. podczas rewolucji francuskiej jako ideologia broniąca interesów szlachty, arystokracji wobec rodzącego się kapitalizmu. Początkowo sprzeciwiał się kapitalizmowi, lecz w II poł. XIX w. zaczyna bronić kapitalizmu bo walka z nim jest już śmieszna, a z drugiej strony obawiali się rodzącego socjalizmu.. Najwybitniejsi ideologowie: Edmund Burge, Chateaubriand. Główne idee: mają dość ograniczone zaufanie dla człowieka, widzą w nim dobro i zło, hamulcem wobec człowieka miał być autorytet państwa, religia jako autorytet, człowiek nie kieruje tylko rozumem, lecz także uczuciami, ludzie nie są równi ze wzgl. na pochodzenie, społeczeństwo widzą jako organiczną całość, uuważają, żepaństwo jest symbolem potęgi narodu i przedmiotem szacunku, władzę państwową należy kontrolować, ważna jest tradycja i ciągłość historyczna, są przeciwni wszelkim gwałtownym zmianom, zmiany tylko ewolucyjne, poszanowanie prawa, wolność, rodziana, są zwolennikami demokracji, swobody obywatelskie, respektowanie rządów prawa, jednostka powinna się podporządkować zbiorowości, silna władza papaństwowa, któraapobiega destabilizacji, przeciwni polityce socjalnej, zwolennicy własności prywatnej, ogr. do minimum rolę państwa w gospodarce, niechętnie patrzą na społeczeństwo masowe.

  1. Koncepcje ograniczenia władzy i tolerancji Locka.

Jednym z pierwszych, którzy rozwinęli oświeceniowa myśl filozoficzna, był angielski pisarz polityczny John Lock. W swoich utworach pt. „List o tolerancji” i „Dwa traktaty o rządzie” zawarł koncepcję państwa liberalnego, w którym nie byłyby krepowane inicjatywy gospodarcze, zbudowanego na zasadach tolerancji i poszanowania własności. Ważnym postulatem Locka były przesłanki dla rozdzielenia państwa od kościoła, uczynienia go neutralnym wobec religii. Mówiąc o równości wszystkich wobec prawa oraz o społeczeństwie obywatelskim, zanegował ideologię monarchii absolutnej. Uważał, bowiem, że państwo powinno stać na straży praw jednostki, chronić obywateli, nie zaś siłą narzucać swą wolę.

Był przeciwnikiem monarchii oraz nierówności społecznych i zwolennikiem zrównania statusu wszystkich obywateli wobec prawa. Lockowska wizja państwa jako organizmu społecznego, w którym każdy obywatel, dzięki pracy własnych rąk, może na równych prawach rozwijać swoje życiowe interesy oraz wieść godziwy żywot stanowiła teoretyczny i w swej istocie rewolucyjny fundament dla przyszłych koncepcji państwowych. Locke usprawiedliwiał powstanie państwa odwołując się do wyimaginowanego stanu wojny, gdzie każdy z kimś walczy, a suma wszystkich cierpień i niepowodzeń przekraczała sumę potencjalnych zysków. Był przekonany, że aby zagwarantować spokojne i dostatnie życie obywateli, trzeba utworzyć organ, który chroniłby ich interesy. W zakres jurysdykcji owej "agencji bezpieczeństwa" miały wchodzić ochrona życia, zdrowia, własność prywatnej oraz zabezpieczenie dotrzymywania zawieranych umów. Oczywiście wizja Locka, tj. wizja utworzenia państwa jako przejścia ze stanu wojny do stanu pokoju, jest sensowna o tyle, o ile zgodzimy się, że pokazywała ona pewien mechanizm psychologiczny, który może skłaniać jednostki do praworządności oraz szacunku dla wspomnianych wartości. Tego rodzaju nastawienie jest opłacalne nie tylko w skali państwa, bowiem opłaca się ono również w relacjach małżeńskich i sąsiedzkich. W tamtych czasach koncepcja państwa jako organizacji przezwyciężającej stan wojny była dobrym punktem wyjścia dla filozofii przyznającej jednostkom większą ilość swobód ekonomicznych, politycznych i obyczajowych

  1. Wolność polityczna i podział władzy wg Montesliusza.

Wg Monteskiusza państwo powstało w drodze umowy społecznej, składającej się z dwóch aktów:

Monteskiusz pisał, że w każdym państwie istnieją trzy pola aktywności, które mają być i rozdzielone i stopione ze sobą. Wszystkie władze miały realizować ten sam cel: wolność polityczną. Trzy władze miały się uzupełniać, kontrolować i hamować w taki sposób, aby żadna z nich nie wzrosła ponad pozostałe. Podział władzy miał zapobiec despotyzmowi i zapewnić wolność polityczną obywateli; Najlepszym ustrojem jest monarchia- najpewniejsza gwarancja odporności na despotyzm. Hamulce miały być wewnątrz poszczególnych władz i pomiędzy nimi.

- władza prawodawcza powinna być powierzona parlamentowi. Niemożliwe jest to, aby lud sprawował władzę osobiście, dlatego parlament ma wyręczać lud w stanowieniu prawa. Wewnętrzny hamulec (zapobiegający wzniesieniu się ponad inne władze) - dwuizbowy parlament: izba niższa( ludowa) - mieli ja wybierać wszyscy w wyborach cenzusowych, izba wyższa miała być dziedziczna i reprezentować ludzi wyróżniających się rodem, bogactwem i cnotami.

Zewnętrzny hamulec- przyznano monarsze prawa zwoływania i odraczania posiedzeń parlamentu; król mógł również odmówić zatwierdzenia ustawy, która godziłaby we władzę wykonawczą.

- władza wykonawcza ma należeć do monarchy, który stosuje prawo przy pomocy mianowanych przez siebie ministrów. Hamulcem dla króla było to, iż był praktycznie odsunięty od prawodawstwa i inicjatywy ustawodawczej; miał jedynie prawo weta; nie odpowiadałby osobiście przed parlamentem, ale odpowiadaliby mianowani przez niego ministrowie;

- władzę sądową powinny sprawować wybierane na krótkie kadencje trybunały. Miała być hamowana przez związanie sędziów ustawą i wymóg rotacji kadr w wymiarze sprawiedliwości; hamulcem było również to, że egzekucje wyroków przekazano wł. wykonawczej. „Sądy to tylko usta, które wygłaszają brzmienie ustaw”.

Wolność polityczna obywateli- jest istotą państwa, ale nie polega ona na tym, ze robi się, co się chce, ale na tym, co się powinno chcieć; jest możliwa tylko w państwie praworządnym, w którym prawa są przestrzegane; wolność to prawo czynienia tego, na co ustawy pozwalają.

Wolnym jest ten, którego chroni prawo, lub ten, kto jest o swym bezpieczeństwie przeświadczony. Taką wartość posiadają tylko dobre prawa, czyli te uwzględniające ustrój polityczny kraju, jego wielkość, obyczaje mieszkańców, realia gospodarki i układ sił społecznych. Prawo ma być wypełnione duchem umiarkowania (nawiązanie do arystotelesowskiego złotego środka- aurea mediocritas):

-niepotrzebny jest system totalnie obejmujący wszystkie sfery życia; czasem więcej można osiągnąć poprzez obyczaje

-niewskazany jest nadmiar formalizmu, bo to gubi sens prawa

-liczne prawa obniżają autorytet normy

-równe prawa bywają niezgodne z zasadami prawidłowej polityki prawa, dlatego powinno się tego wystrzegać

Wolność polityczna najlepiej rozwija się pod rządem umiarkowanym-> precyzyjny układ hamulców i sił równowagi, to zapobiega nadużywania władzy.

  1. Koncepcja wolności w myśli liberalnej: Constant - Mill- Berlin.

Wolność, według Johna Stuarta Milla powinna rozwijać się na gruncie praw jednostki do samostanowienia i samorozwoju. Była to całkiem nowa koncepcja, w której jednostka świadomie dążyła do wolności jako pewnego ideału politycznego. Mill bardzo jasno określa swobodę działania jednostki, która powinna odnosić się do całej sfery prywatności, nawet, jeżeli to postępowanie byłoby szkodliwe dla niej samej. Absolutnie neguje możliwość reglamentowania swobód, pisząc o „prawie równej wszystkim wolności”. W wytłumaczeniu potrzeby wolności Mill odnosi się do utylitarystycznej koncepcji dążenia do szczęścia, określając swobodny rozwój jednostki jako „jeden z głównych składników ludzkiego szczęścia i najważniejszy składnik indywidualnego i społecznego postępu”. Przymus usprawiedliwiony może być tylko w jednym przypadku, gdy działalność jednostki może wyrządzić szkodę innym. „Każdy jest odpowiedzialny przed społeczeństwem jedynie za tę część swego postępowania, która dotyczy innych”. Ponieważ sądy społeczeństwa są często mylne, szkodę należy interpretować wąsko, tak, aby dla dobra jednostki i całego społeczeństwa nie ingerować zbyt głęboko w jej swobodny rozwój. Obrona wolności polega na tzw. negatywnej ochronie przed ingerencją. John Stuart określając właściwą dziedzinę ludzkiej wolności wymienia enumeratywnie niezbędne swobody. Mówi, więc o wolności wewnętrznej sfery świadomości, a w niej wolności sumienia, myśli i uczucia, absolutnej swobodzie opinii i osądu, gustów i zajęć oraz swobodzie zrzeszania się jednostek. Szczególny nacisk kładzie na wolność wyrażania opinii, która głównie poprzez swobodną dyskusję prowadzi do rozwoju i reform. Z braku wolnego rynku idei prawda nie może wyjść na jaw, nie ma miejsca dla spontaniczności, oryginalności, geniuszu, a społeczeństwo zostanie zmiażdżone ciężarem „zbiorowej przeciętności”. Mill przestrzega przed „tyranią panującej opinii”, która nie tylko ogranicza wolność, ale jest też wyraźną przeszkodą w rozwoju indywidualności i oryginalności jednostki, a co za tym idzie rozwoju ludzkiego geniuszu, czyli „soli ziemi”. Chociaż wolność jest dla Milla wartością najwyższą nie traktuje on jej jako warunku sine qua non szczęścia każdego społeczeństwa, jego teoria uzależniona jest, więc od kontekstu historycznego i społecznego. Uważa on mianowicie, iż wolnością mogą się cieszyć tylko społeczeństwa dojrzałe i wykształcone, u których postęp oparty jest na swobodnej debacie. A zatem, twierdzi Mill, do wolności trzeba dorosnąć. Nie ma, więc nic złego w rządach niedemokratycznych, a czasem nawet despotycznych, jeżeli tylko pod takimi rządami społeczeństwo jest w stanie się rozwijać.

Isaac Berlin, wielki współczesny myśliciel liberalizmu wyróżnił dwa rodzaje wolności: negatywną i pozytywną. Wolność negatywna była charakterystyczna dla epoki klasycznej, w okresie walki liberalizmu z absolutyzmem. To wolność od przymusu ze strony państwa, kościoła i grup społecznych. Kierując się nią człowiek broni się przed ich „wścibstwem”. Postulat „wolności od” uzasadniał zerwanie ze skrępowaniami systemu feudalnego. Drugą jest wolność pozytywna, wolność czynna w sensie konstrukcyjnym. Była charakterystyczna dla ostatniego ćwierćwiecza XIX w. Pojawiły się wówczas postulaty wolności. Wolność do godnego i bezpiecznego życia wyrażająca się w prawie do opieki zdrowotnej, do życia powyżej progu bezpieczeństwa socjalnego, prawie do elementarnej edukacji, wypoczynku itd. Na państwo nałożono obowiązek by dopomogło jednostce osiągnąć taką właśnie wolność. Taka wolność zmusza nas do przedsiębiorczości i zapobiegliwości. Początkowo liberałowie preferowali wolności cywilne związane z zagwarantowaniem statusu prywatnego jednostki w państwie, jak wolność sumienia, wyznania. Później sformułowano katalog wolności politycznych, które ułatwiają jednostkom wpływanie na rozwój państwa, np. wolność słowa, stowarzyszania się, druku, zgromadzeń... Wolności polityczne związane były z zagwarantowaniem statusu publicznoprawnego jednostki w państwie. W ostatnim etapie postulaty wolnościowe przeobrażają się w prawo udziału we władzy określane również jako „prawo do rządzenia się swoimi prawami”. Wynika ono z zasady demokratyzmu. Na tym opiera się postulat decentralizacji władzy, czyli przesunięcia szczebla decydowania tak blisko obywatela, jak to tylko jest możliwe. Dziś jest to postulat bardzo popularny (np. dokumenty Unii Europejskiej). Gdy prawa wolnościowe obejmują coraz szersze kręgi liberalizm kojarzy się z demokracją i w jego obrębie wykształca się kierunek zwany demoliberalizmem.

Beniamin Constant (1767-1830), francuski filozof. Jego poglądy wyłożone w dziełach: O monarchii konstytucyjnej i rękojmi władz publicznych, O wolności starożytnych w porównaniu z wolnością współczesnych oraz Wykład polityki konstytucyjnej. Punktem wyjścia jego doktryny były założenia Karty Konstytucyjnej 1814 r. Jak wiadomo, Karta w niejednym wracała do urządzeń przedrewolucyjnych (m.in. przywracała instytucje szlachectwa, odrzucała ideę zwierzchnictwa ludu, ustanawiała ponownie dziedziczność tronu), ale akceptowała kapitalistyczną wolność prywatną. Według Constanta wolność prywatna to podstawowe prawo człowieka, a ochrona tego prawa to główne zadanie państwa. Elementami poglądu charakterystycznymi dla tej doktryny było to, że legitymacją udziału władzy są własność i wykształcenie. To signum specificum nowoczesnego społeczeństwa, w którym „klasami średnimi” przeważającymi są burżuazja i inteligencja. Największą zdobyczą rewolucji było stworzenie nowego ładu stosunków własnościowych (ochrona interesów burżuazji). U Constanta: Wolność nie jest identyczna z zasadą zwierzchnictwa. Wolność to wyzwolenie od przymusu i bezprawia oraz prawo do wrażania opinii, wyboru zawodu i wykonywania go, wolność dysponowania swoim majątkiem, prawo do nietykalności osobistej, prawo do publikowania swych poglądów, do zrzeszania się. Nowożytna wolność to zwycięstwo jednostki-indywiduum nad władzą państwową oraz zwycięstwo jednostki nad społeczeństwem, nad miastami, które chciałyby sprawować zwierzchność nad mniejszością. Wolność jest uprawnieniem indywidualnym, podlegającym jedynie ustawie.

  1. Liberalizm Milla.

John Stuart Mill (1806- 1873), angielski teoretyk demoliberalizmu, obrońca interesów warstw posiadających. Liberalizm sceptyczny inny niż u Benthama. Kładzie nacisk na wolność - do korzystania jej trzeba dojrzeć. Był działaczem politycznym. Założył w 1827r. Towarzystwo Utylitarystyczne, zasiadł w Izbie Gmin. Liberalizm Milla nie był już optymistyczną benthamowską wizją społeczeństwa i państwa -był sceptyczny i krytyczny. Mill podał rewizji jedną z podstawowych formuł etyki Benthama -skrajny hedonizm. Odrzucił tezę, że wszystkie przyjemności sa równe i wprowadził rozróżnienie przyjemności wyższego i niższego rodzaju. Rozwinął własna teorię utylitaryzmu, związaną z egoizmem i altruizmem, jako dwoma czynnikami kierującymi ludzkim postępowaniem. Punktem wyjścia systemu Milla był indywidualizm. Posługuje się przykładem społeczeństw afrykańskich zamieszkałych w koloniach brytyjskich. Na państwie spoczywa pozytywny obowiązek kształcenia obywateli, aby byli dojrzali do wolności. Istnieje kolizja interesów, między społeczeństwem a jednostką. Musi ona być chroniona przed despotyzmem i tyranią większości. Wolność sumienia, opinii, słowa i druku. Społeczeństwo dzieli się na dwie grupy: pracujący i żyjący z owoców pracy. Państwo to stróż interesów jednostek, może ingerować jedynie tam, gdzie dzieje się krzywda innych. Mill walczył o powszechne prawo wyborcze, domagał się zniesienia dyskryminacji kobiet. Droga do wolności prowadzi nieuniknienie od wolności sumienia i wolności opinii. Prawa do wolności sumienia i wolności głoszenia oglądów należą do praw tkwiących w naturze człowieka i nie można go ich pozbawić.

  1. Człowiek, społeczeństwo w myśli Rousseau.

Wychowanie człowieka w czterech okresach jego rozwoju.

W rozwoju psycho - fizycznym chłopca Rousseau wyróżnił cztery okresy: niemowlęctwo (do 2 roku życia), dzieciństwo (2 - 12 roku życia), chłopięctwo (12 - 15 roku życia), młodzieńczość (16 - 20 roku życia). W każdym z tych okresów cechy dziecka ulegają zmianie, dlatego też wychowanie powinno być dostosowane do jego wieku. Pierwsze dwa okresy ograniczyć się mają do rozwijania zdrowia i zmysłów, trzeci ma dać wykształcenie umysłu, czwarty wychowanie moralne.

Niemowlęctwo to pierwszy okres w wychowaniu dziecka. Według Rousseau trwa on od urodzenia do czasu, kiedy dziecko zaczyna mówić, czyli mniej więcej do drugiego roku życia. Pierwszymi wychowawcami dziecka są rodzice. W tym okresie najwięcej czasu powinni poświęcać wychowaniu fizycznemu dziecka. Ich obowiązkiem jest dopilnować, aby dziecko miało jak najwięcej swobody ruchu, a także zapewnić mu zdrowie i rozwój sił witalnych. Rodzice powinni od początku wychowywać dziecko zgodnie z jego naturą. Niemowlę zaraz po urodzeniu ma potrzebę poruszania rączkami, nóżkami i główką, aby zbudzić je z odrętwienia, w którym tak długo pozostawały w łonie matki. Nie wolno zatem uniemożliwiać mu tego, ściskać w becikach, kocykach, gdyż utrudnia to krążenie krwi i nie pozwala na prawidłowy zdrowy rozwój jego członków. Jeżeli dziecko podrośnie i stanie się sprytniejsze należy pozwolić mu pełzać po pokoju, ruszać się. Wtedy prawidłowo się rozwinie.

Dziecka nie należy przyzwyczajać do czegoś, co w przyszłości będzie dla nas niewygodne. Rousseau ma tutaj na myśli częste noszenie na rękach, domaganie się pokarmu, snu, ruchów w tych samych godzinach. Nie można też przyzwyczajać dziecka do tego, aby nie mogło pozostawać samo w dzień lub w nocy. Pierwszym głosem dziecka jest płacz. Używa go ono, kiedy jest mu niewygodnie, gdy ma jakąś potrzebę, której nie umie zaspokoić lub, kiedy chce o coś prosić. Płacz ten nam przeszkadza, więc szuka się sposobu, aby dziecko uspokoić: kołysze się je, przytula, śpiewa. Z czasem jednak dziecko przyzwyczaja się, że zawsze dostaje to, czego chce i jego płacz staje się rozkazem dla nas. Dlatego nie trzeba w takich sytuacjach zwracać uwagi na to, że płacze aż dziecko da za wygraną i przyzwyczai się do wylewania łez tylko wtedy, gdy je coś zaboli. Pierwsze dźwięki, które dziecko usłyszy powinny być rzadkie, wyraźne i często powtarzane, a słowa z nich tworzone winny oznaczać przedmioty podpadające pod zmysły. Nie pobudzajmy dzieci za wcześnie do mówienia, bo mowa ich się opóźni i przyzwyczai do wadliwego wymawiania. Jak widać, dziecko zaczyna się uczyć z chwilą przyjścia na świat, a pierwszymi jego pedagogami są rodzice. Dziecko rodzi się słabe, bezbronne, bezrozumne, pozbawione wszystkiego. A wszystko to, co będzie mu potrzebne w dalszym życiu zdobywa przez wychowanie. Jest niczym czysta kartka papieru, którą trzeba zapisać. Rola ta należy do rodziców, to oni uczą dziecko żyć. Aby prawidłowo się rozwijało powinni otoczyć je ciepłem, życzliwością, opieką, zapewnić mu bezpieczeństwo. Powinni otaczać życzliwością jego zabawę, przyjemności, jego uroczy dziecięcy instynkt. Wraz z mówieniem rozpoczyna się nowy okres życia. Jest to dzieciństwo, które według Rousseau trwa do 12 roku życia. Temu okresowi Jan Jakub przypisał szczególne znaczenie, ponieważ właśnie wtedy umysł dziecka jest szczególnie wrażliwy. Aby zatem uchronić go od złych wpływów francuskiego feudalizmu, radził Rousseau wychowywać je na wsi na łonie przyrody. Cały czas powinno ono spędzać na swobodnych zabawach i ćwiczeniach na świeżym powietrzu. Ten tryb życia miał mu zapewnić rozwój sił fizycznych i zmysłów, Rousseau uważał, że w tym właśnie okresie dziecko ujawnia swoją osobowość, odnajduje siebie, kształtuje własne życie. Dzieciństwo to czas, kiedy dziecko błyskawicznie rośnie, w bardzo szybkim tempie rozwija się fizycznie. Dlatego trzeba je wtedy ubierać w odpowiednie luźne ubrania, które nie będą krępowały ruchów, ani wzrostu części ciała. Należy unikać strojów obcisłych, przylegających do ciała, gdyż noszenie ich prowadzi do zniekształcenia ciała.

Dzieci należy też wcześnie zacząć przyzwyczajać do znoszenia wysokich i niskich temperatur, wtedy silny chłód lub upał nie zaszkodzi im nigdy. Na początku tkanka skóry dziecka jest zbyt miękka i wątła, dlatego pocenie się przy wielkim gorącu powoduje u niego wyczerpanie. Ale w miarę, jak dziecko podrasta i tkanki jego wzmacniają się należy zacząć przyzwyczajać je stopniowo do upałów. Aby uodpornić dziecko na chłód trzeba zimą ubierać je ciepło, ale bez przesady; tak, aby odczuwało też trochę zimna. Wtedy będzie zahartowane.

Dzieciom w wieku lat kilku potrzeba dużo snu, ponieważ zażywają bardzo dużo ruchu. Stanowi on równowagę: w dzień tracą energię, a w nocy ja odzyskują. Czasem spoczynku i regeneracji sił straconych w czasie dnia w zabawach i ćwiczeniach, jest czas nocny. Najlepiej jest dla dziecka, aby kładło się do łóżka i wstawało z niego razem ze słońcem. Należy je też przyzwyczajać do późnego kładzenia się spać i wczesnego wstawania. W ciągu tych kilku lat dzieciństwa chłopca należy również uczyć zachowania w pewnych codziennych sytuacjach, np., kiedy zdarzy się jakiś mały wypadek, mała krzywda. Rousseau ma tutaj na myśli upadek, uderzenie czy skaleczenie. Powinno się uodparniać dziecko na niewielki ból, cierpienie, strach, powinno się nauczyć je jak postępować w takich sytuacjach, pokazywać nasze reakcje na zdarzenia. Wtedy dziecko wyciągnie wnioski z naszego zachowania i zrozumie wartość krzywdy. Złym pomysłem jest uczenie dziecka w tym wieku wszelkich formułek grzecznościowych, ponieważ mogą być one przez nie niewłaściwie wykorzystywane. Mogą one służyć mu jako magiczne słowa do tego, aby natychmiast otrzymało to, na co ma w danej chwili ochotę. W okresie dzieciństwa ważne jest także wychowanie moralne chłopca. Aby go dobrze wychować, wychowawca musi przedtem sam stać się człowiekiem i z samego siebie uczynić przykład dla wychowanka. Powinien też przygotować wszystkich, którzy się do dziecka zbliżają, ażeby chłopiec zobaczył tylko to, co powinien zobaczyć. Po takim przygotowaniu go wychowawca będzie mógł przystąpić do uczenia go podstaw moralności, sprowadzających się przede wszystkim do tego, aby nigdy nie czynić krzywdy. Dzieci w tej fazie rozwoju, tj. między 2 a 12 rokiem życia, często bywają nieposłuszne, niszczą różne, niekiedy cenne przedmioty. Rodzicom i wychowawco nie podoba się ich postępowanie, więc wymierzają im karę. Obojętnie, jaka by ona nie była: nagana, pogróżka czy zakaz, Rousseau uważa ją za nieskuteczną i niepotrzebną, ponieważ dziecko nie zrozumie w ten sposób swego postępowania. Zadaniem dorosłych jest tak pokierować sprawą, aby dziecko samo odczuło na sobie wszelkie skutki swojego postępowania. Kara ma spaść na nie jako naturalny skutek złego czynu. Dopiero wtedy, z własnego doświadczenia wychowanek dowie się, jakie postępowanie jest dobre, a jakie złe i dlaczego takie jest. Musi po prostu przekonać się „na własnej skórze”, jakie są skutki dobrego czy złego postępowania. I tak na przykład:, jeżeli chłopiec stłucze szybę, niech marznie w pokoju; jeżeli skłamie, niech mu się potem nie wierzy; jeżeli jest kłótliwy, konfliktowy, niezgodny, niech wszyscy się od niego odsuną. Wtedy, bowiem doceni wartość czegoś, jeśli odczuje jego brak. Nie należy, zatem dzieciom rozkazywać, nakłaniać ich do czegoś. Nie trzeba przekonywać dziecka o obowiązku posłuszeństwa. Zadaniem wychowawcy jest doprowadzić do tego, żeby dziecko czyniąc cokolwiek nie czyniło, dlatego, że ma słuchać rozkazu, lecz dlatego, że doświadczenie go nauczyło, że właśnie tak ma postępować. Dążyć do tego, aby wypływało to z wniosków dziecka opartych na jego doświadczeniu i obserwacji. W ten sposób dziecko zaznajomi się ze swoimi obowiązkami i prawami, poznając wszystko we właściwym czasie. Z tych założeń wypływało twierdzenie Rousseau, że początki wychowania powinny mieć charakter negatywny. Dowodził, że zadaniem najbliższego otoczenia jest strzeżenie dziecka przed błędami, a nie wpajanie cnót i prawd. Dlatego domagał się by wychowawca był wzorem człowieka. Wychowanie moralne powinno odpowiadać ściśle wychowaniu umysłowemu, w którym również należy się wystrzegać nauczania dziecka własnych myśli, ponieważ w przyszłości nie będzie umiało myśleć, nigdy nie będzie miało własnego zdania w żadnej sprawie.

Rousseau przeciwstawiał się zwyczajowi wczesnego rozpoczynania kształcenia umysłu. Twierdził, że dziecko do 12 roku życia powinno być zupełnie wolne od regularnej nauki. Uważał też, że książki to nieszczęście dla dzieci, gdyż „uczą tylko rozprawiać o rzeczach, których się nie rozumie”. Bohater Jana Jakuba, Emil, nie uczy się niczego na pamięć, nie umie czytać, choć budzi się w nim chęć odczytywania listów, które do niego przychodzą. Za to wciąż ćwiczy zmysły, dotyk i czucie przez ciągłą ruchliwość i hartowanie, wzrok przez ocenianie odległości i rozmiarów. Przez pomiary w polu uczy się geometrii, przez rachowanie rzeczy - arytmetyki. Rysuje wiele z natury. Ładnie śpiewa, mówi czysto, wyraźnie, logicznie. Stąd pewna sugestia: dziecko ma samo dochodzić do wiedzy o świecie, wśród zabaw winno poznawać obowiązki wynikające z praw natury, a nie z rozkazu ludzi dorosłych. Szczególnie cenny dla rozwoju chłopca - według Rousseau - jest okres między 12 a 16 rokiem życia, nazywany przez niego chłopięctwem. Dziecko ma w tym okresie nadmiar sił fizycznych, jest zahartowane, może, zatem przystąpić do systematycznej nauki wiedzy użytecznej, praktycznej. Zadaniem wychowawcy będzie teraz rozwijanie zainteresowań chłopca poprzez zwracanie jego uwagi na rzeczy i zjawiska bliskie, konkretne, ciekawe. Wiedza, jaką zdobywa dziecko musi być zgodna z jego zainteresowaniami i możliwościami intelektualnymi. Nie może być ani abstrakcyjna, ani też obojętna. Rousseau uważał, że uczenie się jest najskuteczniejsze wtedy, gdy dziecko występuje w roli badacza, uczy się przez działanie. Ma to być praca wspólna wychowanka i wychowawcy, w procesie, której chłopiec będzie wdrażał się do samodzielnego myślenia. Rousseau chciał, żeby uczeń przede wszystkim widział rzeczy i myślał konkretnie. Uważał, że przy nauczaniu należy rozwijać umysł dziecka i dążyć do poznania sposobu jego myślenia, tak zasadniczo różnego od myślenia człowieka dojrzałego. Program nauczania powinien uwzględniać zamiłowania ucznia i jego możliwości umysłowe. Wychowawca powinien wybierać przedmioty o dużej wartości kształcącej, rozwijające zdolności poznawcze i samodzielność myślenia. Rousseau przestrzegał, aby dziecko nie uczyło się niczego w oparciu jedynie o słowa i autorytet wychowawcy, ale by w tym, czego się uczy dostrzegało jakąś własną korzyść. Wykazywał też wyraźną niechęć do uczenia dziecka na podstawie gotowych podręczników. Ponieważ bez książek nie można by się jednak obyć w procesie wychowania umysłowego, Rousseau za jedyną przydatną książkę uznał Robinsona Cruzoe. Jest to powieść przedstawiająca również wychowanie naturalne człowieka w samotności, poza społeczeństwem. Książka ta jest dla Emila bardzo ważna. Metodą nauczania według Rousseau było unikanie wygłaszania wszelkich przemów, których dziecko nie może zrozumieć, „żadnych opisów, żadnej wymowy, żadnych przenośni, żadnej poezji” - przestrzegał Jan Jakub. Chodził o to, aby w dalszym ciągu wyrażać się jasno, używać prostego języka, a jeśli będzie możliwość to po prostu pokazać daną rzecz. Uczeń wychowany na naturalnych zasadach będzie dotąd oglądał w milczeniu każdy nowy przedmiot, aż będzie wiedział, do czego on służy lub stwierdzi, że nie jest w stanie go określić. Wychowawca powinien wtedy zadać uczniowi pytanie, które naprowadziłoby go na drogę rozwiązania. Rousseau dawał pierwszeństwo takim naukom, w których można było tę metodę zastosować, gdzie uczeń nie uczy się wiadomości, ale sam je wyszukuje. I tak: w astronomię wprowadza wychowawca Emila pokazując mu piękny wschód i zachód słońca; w geografii Rousseau lekceważy globusy i mapy: „ile przyrządów! Na cóż te wszystkie wyobrażenia? Czemu nie zaczynasz od pokazania mu swego przedmiotu...?” Oprowadza Emila po okolicy, po sąsiednich miejscowościach, pokazuje mu rzeki i góry, z czego wychowanek sam rysuje mapki; fizykę zaczynają od doświadczeń, do których sam Emil może sporządzić przyrządy; nie ma za to mowy o gramatyce, o językach starożytnych oraz - zgodnie z potępieniem przez Rousseau społeczeństwa i cywilizacji - usuwa się z nauki historię. Rousseau podkreślał wielkie znaczenie ćwiczeń w procesie wychowania. Mówił, że najwięcej wiedzy o świecie, ludziach i ich pracy zdobywa się w trakcie nauki rzemiosła. Poznając pracę rzemieślnika dziecko nauczy się oceniać świat, przyrodę i ludzi, zrozumie swoje naturalne zadania nakładane przez obowiązek pracy. Dzięki tak zorganizowanemu wychowaniu dziecko przestaje być dzieckiem; przez ćwiczenia ciała i zmysłów wyćwiczy się jego rozsądek; umiejętność posługiwania się częściami ciała zostanie połączona z umiejętnością posługiwania się umysłem.

Rousseau zakładał, że chłopiec, który do 12 roku życia żył z dala od cywilizacji i rozwijał się tylko fizycznie, przy odpowiednio zorganizowanej nauce zdoła w ciągu tych czterech lat (od 12 do 15 roku życia) opanować program szkoły elementarnej i średniej. Był to pogląd niesłuszny i strasznie naiwny, bo jak wiadomo z doświadczenia jest to niemożliwe. Rousseau liczył się w tym przekonaniu tylko z wymaganiami natury, która domagała się, aby dobrze rozwinięty fizycznie chłopiec stał się w ciągu bardzo krótkiego czasu istotą inteligentną i rozumną.

Wiek młodzieńczy, między 16 a 20 rokiem życia, to przede wszystkim wychowanie moralne. Miało wtedy nastąpić przekształcenie rzekomo już rozumnej istoty w kochającego i czującego człowieka. Rousseau wyobrażał sobie, że człowiek przez 15 lat chowany w samotności, z dala od bliźnich i rodziny, z próżnią w sercu, może na zawołanie nauczyć się uczuć szlachetnych. Dotychczas dziecko ustosunkowywało się obiektywnie do ludzi i rzeczy, teraz zaczyna to robić bardziej subiektywnie, pragnie miłości i przyjaźni osób, które się o niego troszczą i darzą życzliwością. Trzeba, więc w tym okresie uczyć młodego człowieka czystej miłości, uświadamiać mu wartość szczerej przyjaźni, pamiętając, że jest ona pierwszym uczuciem, do którego jest skłonny młody, właściwie wychowany człowiek. Jest to przyjaźń dla wszystkich ludzi, ponieważ czuje się on związany z nimi wszystkimi. Aby wskazać mu właściwą drogę do takiej przyjaźni, należy uczyć go umiarkowania, odwracać jego rodzącą się wyobraźnię od rzeczy rozpalających zmysły i kierować ją ku takim, które powstrzymują rozwój namiętności.

Wychowawca powinien umiejętnie i starannie, lecz bez przesady, dobierać chłopcu towarzystwo, zajęcia, przyjemności. Przez dobieranie odpowiednich nauk, przykładów, obrazów, można na długi czas opóźnić rozbudzenie zmysłów. Z chwilą, kiedy młody człowiek w poczuciu własnej słabości i z potrzeby znalezienia pomocy u innych ludzi zacznie szukać przyjaciela i lgnąć do życia towarzyskiego, najlepszą dla niego nauką powinna stać się historia, mająca go uczyć faktów, wskazująca, jak należy poznawać i oceniać wartość ludzi. W kontaktach z ludźmi przydatna będzie młodzieńcowi również umiejętność samodzielnego myślenia, (aby patrzył na ludzi własnymi oczyma, własnym sercem), okazywania szacunku, wdzięczności człowieka. W wieku młodzieńczym, oprócz uczuć przyjaźni i miłości do drugiego człowieka i do samego siebie, rozwijają się w chłopcu także inne uczucia. Jednym z nich jest litość - uczucie poruszające serce człowieka według porządku przyrody. Żeby dziecko stało się czułe i litościwe, musi wiedzieć, co to znaczy ból i cierpienie. Trzeba mu uświadomić, jakie boleści ono przecierpiało i że są na świecie istoty, które przechodzą przez to samo, a nawet odczuwają jeszcze więcej boleści, o których musi wiedzieć, ponieważ w przyszłości również może ich doświadczyć. Rousseau wszystkie spostrzeżenia na temat litości i współczucia zebrał w trzech jasnych i łatwych do zrozumienia maksymach.

Maksyma pierwsza: „Nie leży w naturze ludzkiego serca, by stawiać się w położeniu ludzi szczęśliwszych od nas, ale tych tylko, którzy są bardziej od nas godni współczucia”.

Maksyma druga: „Litujemy się nad tymi tylko boleściami bliźnich, od których sami nie czujemy się wolni”.

Maksyma trzecia: „Litość wzbudzana cierpieniem bliźniego nie mierzy się ilością tego cierpienia, ale uczuciem, którym darzymy cierpiącego” 21).

Rousseau nie uznawał wpływu rozumu na charakter człowieka, moralność jego jest wyłącznie uczuciowa. Pod wpływem wzruszeń serca odzywają się w nim pierwsze głosy sumienia, a pod wpływem okazywanej mu przez bliźnich sympatii i życzliwości, miłości i nienawiści rodzą się pierwsze pojęcia dobrego i złego. W ślad za tym nadszedł czas, w którym Emil ma poznać istnienie Boga. Tej najwyższej prawdy Rousseau nie chciał mu ukazywać zbyt wcześnie, by jej nie potraktował zabobonnie, ale wtedy dopiero, gdy będzie zdolny zrozumieć ją i rozmiłować się w niej. Poruszywszy wyobraźnię i serce Emila wprowadza go autor na szczyt alpejski i tam w wymownym Wyznaniu wiary wikarego sabaudzkiego odkrywa mu istnienie i działalność Stwórcy wszechrzeczy w myśl zasad religii naturalnej. Wiara w Boga, w nieśmiertelność duszy ma być odtąd dla Emila potężnym środkiem utrzymania czystości moralnej. Zdaniem Rousseau nie należy uczniowi narzucać z góry żadnego określonego poglądu na świat, ale zostawić dostateczną ilość czasu, aby w odpowiedniej chwili mógł podjąć decyzję w tej sprawie. Zadaniem wychowawcy jest przygotować go odpowiednio do tego wyboru. Rousseau chciałby, aby tym światopoglądem była religia naturalna, wolna od wszelkiego wyznaniowego fanatyzmu i zabobonu, przypominająca światopogląd oparty na miłości do porządku. Jedyną księgą tej religii miała być księga natury, w której - zdaniem Rousseau - młody człowiek mógł znaleźć prawdę otaczającej go rzeczywistości i prawdę właściwego życia. Rousseau, choć płonął uwielbieniem dla Ewangelii i dla osoby Chrystusa, nie chce wychowanka wprowadzać do żadnego wyznania, a tylko uzdolnić go, by sobie wybrał to, które mu rozum wskaże. Jan Jakub Rousseau, jak każdy Francuz, dużą uwagę zwracał na wychowanie estetyczne, zagadnienie dobrego czy złego smaku. Nie pominął tego zagadnienia także w wychowaniu Emila. Rozbudzanie wrażliwości na piękno, wyrobienie właściwego gustu miały dopełniać radość i szczęście człowieka. Smak estetyczny jest według Rousseau zdolnością, umiejętnością wydawania sądu o tym, co się podoba lub nie podoba większości. Kształcą go literatura, języki obce, teatr. „Wszyscy ludzie mają wrodzony gust - pisze pedagog, - lecz nie wszyscy mają go w równej mierze i nie u każdego rozwija się on w tym samym stopniu; u wszystkich ludzi ulega on różnym zmianom z najrozmaitszych przyczyn”. Dlatego należy młodego człowieka oswajać nie tyle z autorami czy nawet z ich dziełami, a raczej z duchem społeczeństwa, w którym zostały wypracowane, uczyć go na pomnikach świata starożytnego i na przykładzie ówczesnego społeczeństwa, aby kochał piękno we wszystkich jego przejawach i wiązał z nim wszystkie swoje dążenia oraz upodobania. Człowiek o wyrobionym guście, znający się na prawdziwej przyjemności jest - zdaniem Rousseau - w pełni szczęśliwy; nie potrzebuje bogactwa, ponieważ wystarczy mu panowanie nad samym sobą oraz wolność. Oto jak, według Rousseau, miało przebiegać wychowanie chłopca na prawego, inteligentnego, dobrego pracowitego człowieka. W wieku 20 lat Emil jest już prawie dojrzałym mężczyzną. I jak każdy w tym wieku chce podobać się kobietom. Budzi się w nim pożądanie, namiętność, pragnienie bliskości ukochanej kobiety. Mężczyzna nie powinien być samotny, więc Jan Jakub dał Emilowi towarzyszkę - Zofię. Zanim jednak dowiemy się, jaka ona jest, poznajmy najpierw, w jaki sposób przebiegało jej wychowanie.

Wychowanie kobiety

Wychowanie zgodne z naturą powinno dotyczyć również kobiet. Jednak musi ono być inne niż u mężczyzn. Należy przy ty pamiętać, że jak mężczyzna musi być mężczyzną, tak kobieta musi być kobietą, jeśli oboje mają zająć należne im miejsce w hierarchii społecznej i moralnej. Nie wolno z kobiety robić mężczyzny, gdyż byłoby to działanie wbrew naturze. Podobieństwa i różnice wpływają na ich ludzki i jednostkowy charakter. W harmonii dążą obie płci do wspólnego celu, lecz każda inaczej. Mężczyzna, według Rousseau, musi być czynny i silny, kobieta bierna i słaba. Wynika stąd, że nie powinni mieć tego samego wychowania, gdyż, chociaż cel ich pracy jest wspólny, to sama praca zasadniczo różna.

Rousseau z góry odrzucił kwestię wyższości jednej płci nad drugą: „każda płeć ma zalety przystosowane do swojego przeznaczenia, do swej roli w życiu”. Zasadą wychowania kobiety, według Rousseau, winna być rola, jaką ma ona spełniać w życiu mężczyzny. Ma być ona żoną i matką. Jako przyszła żona, musi być tak wychowywana, aby podobała się mężczyźnie i umiała spełnić swoje obowiązki względem niego. Aby móc kierować życiem rodzinnym, sama powinna być wychowywana na łonie rodziny, a nie, jak mężczyzna - w samotności. Do matki należy troska o początkowe wychowanie przyszłego mężczyzny.

Wychowanie kobiet powinno mieć na względzie mężczyznę i jego potrzeby. Podobać mu się , być dla niego pożyteczna, zyskiwać jego miłość i szacunek, wychowywać, póki jest młody, opiekować się nim, kiedy dorośnie, wspomagać go swoją radą, pocieszać w smutku, jednym słowem - uczynić mu życie słodkim i przyjemnym - oto odwieczne obowiązki kobiety i taki jest cel jej wychowania. Kobieta winna być kształcona praktycznie. Ma być biegłą we wszelkich zajęciach kobiecych. Przed małżeństwem poznać życie światowe, salony, bale, teatr: „im lepiej poznają dziewczęta te hałaśliwe przyjemności, tym prędzej nabiorą do nich wstrętu”- mówił Rousseau. Kobieta skazana jest na uleganie całe życie autorytetowi męża, ma być od wczesnej młodości wychowywana w duchu religijnym. Wiara kobiety ma być oparta na autorytecie: każda córka musi wyznawać religię swojej matki, a każda żona - religię męża. Nie trzeba jej, zatem tłumaczyć przyczyn, dlaczego ma wierzyć, ale jasno i wyraźnie wytłumaczyć, w co ma wierzyć. Wychowana z dala od wszelkich dogmatów, otrzyma ona również własną „religię naturalną”, która nie zahamuje jej rozwoju ani nie stanie się przeszkodą w jej dalszym życiu. Istotą kobiety jest wdzięk. Należy go kształcić, lecz nie koniecznie z pomocą nauczyciela czy nauczycielki, ponieważ wdzięku mogą uczyć wszyscy i wszystko, co młodą osobę otacza: matka, ojciec, brat, siostra, koleżanki, a nawet lustro, ale przede wszystkim własny gust. Także sztuka myślenia nie jest obca kobietom. Zdaniem Rousseau, nie powinny się one jednak zagłębiać w nauki wymagające rozumowania. Rozumieją wszystko, lecz mało z tego pamiętają. Od wczesnego dzieciństwa należy je przyzwyczajać do jasnego myślenia, właściwego formułowania sądów oraz poprawnego rozumowania, opartego jednak na najbardziej praktycznych danych. Największe postępy będą kobiety czyniły w naukach moralnych i rzeczach smaku. Świat i przyroda powinny stanowić dla nich również księgę mądrości, w której muszą umieć czytać. Wiadomo już w skrócie, jak przebiegało wychowanie kobiety. Czas zapoznać się z rezultatem tego wychowania. Jan Jakub Rousseau przedstawia Zofię, towarzyszkę Emila. Na jej przykładzie pokazuje, jak ma wyglądać, jaka ma być kobieta, godna zostać jego żoną. „Zofia nie jest pięknością, lecz w jej obecności zapominają mężczyźni o pięknych kobietach. Na pierwszy rzut oka wydaje się ona ładna, lecz im dłużej się ją widzi, tym staje się piękniejsza. Zofia zyskuje, gdy inne tracą - sama jednak tego, co zyska, już nie straci” - autor Emila bardzo obrazowo przedstawia wygląd zewnętrzny Zofii. Mówi również, że ma ona piękne oczy i usta, jednak „nikt nie ma wysmuklejszej talii, lepszej cery, takiej białej rączki i małej nóżki, tak słodkiego spojrzenia i wzruszającej twarzyczki! Ona po prostu czaruje”. Zofia od urodzenia posiada dobre zadatki i dobre skłonności. Jest bardzo uczuciowa. Jej rozum nie jest na tyle ścisły, ile przenikliwy. „Temperament łatwy w pożyciu, chociaż nierówny. Kształty pospolite, ale wdzięczne. Z twarzy, która nie umie kłamać, widać, że posiada duszę”. Zofia ma także doskonały gust. Lubi stroje i zna się na nich. Nie znosi bogatych strojów, jej ubiór zawsze łączy prostotę z wytwornością. Lubi ona nie to, co błyszczy, lecz to, co pasuje do twarzy. Doskonale wie, w jakich kolorach jej najładniej. Jej strój jest na pozór skromny, ale w istocie bardzo zalotny; raczej tuszuje wdzięki, lecz dzięki temu podnieca męską wyobraźnię. Zofia jest także utalentowaną osobą. Ładnie śpiewa i dobrze tańczy; potrafi lekko, zgrabnie i z gracją poruszać się; zna wszystkie rodzaje ukłonów i potrafi je wykonywać pewnie i bez skrępowania w różnych sytuacjach; potrafi też grać na klawikordzie. Najlepiej jednak zna zajęcia kobiece, których głównie ją uczono. Zofia potrafi szyć i haftować, jest bardzo dobrą gospodynią domową: dobrze rozumie kuchnię i spiżarnię, zna ceny artykułów spożywczych, prowadzi dobrze rachunki - „jest niby marszałkiem w domu swojej matki”. Stworzona po to, aby z czasem zostać matką rodziny, prowadząc dom rodzicielski uczy się prowadzić swój własny. Głównym obowiązkiem Zofii jest obowiązek córki, a celem - przysłużyć się matce i choć częściowo ulżyć jej w troskach.

Zofia jest kobietą inteligentną. Umysł jej kształtował się nie na lekturze, lecz przez konwersację z ojcem i matką lub na podstawie własnych rozmyślań i obserwacji. Jest również miła, skromna, z natury wesoła, ale także wrażliwa. Czasem wystarczy jedno słowo, aby ją urazić. Wtedy tłumi cały ten żal w sercu i usiłuje gdzieś na uboczu wszystko z siebie wypłakać. Jest pełna szacunku zarówno wobec kobiet, jak i mężczyzn. Rozumie, że prawa wieku są ważniejsze od praw płci i że starsi posiadają mądrość, którą należy szanować przede wszystkim. Zofia jest religijna, lecz religia jej jest rozsądna i prosta: mało w niej dogmatów i dewocji. Dziewczyna poświęca cały swój czas służbie Bożej czyniąc dobro. Kocha także cnotę. Jest ona dla niej sławą kobiety, jedyną drogą do prawdziwego szczęścia. Kocha ją też, dlatego, że w życiu kobiety nieprawej widzi tylko nędzę, opuszczenie, nieszczęście i hańbę oraz dlatego, że jest ona droga jej rodzicom. Zofia marzy z przyjemnością o uczciwym mężu, zacnym człowieku. Wychowanie według Rousseau kończy się formalnie na założeniu przez młodych ludzi rodziny i wejściu w życie społeczne. Faktycznie jednak wchodzi ono w tym okresie w nową fazę, w której najpierw wychowują się wzajemnie małżonkowie, później zaś wychowują własne dzieci.

  1. Główne idee tradycji konserwatywnej.

Koncepcja człowieka określa wizję społeczeństwa. Według konserwatystów kształtuje się ono i rozwija w sposób naturalny, jest organiczną całością, nie zaś zbiorem zatomizowanych jednostek. Wspólnota jest nadrzędna wobec jednostki. Społeczeństwo jest ze swej istoty hierarchiczne. Jego rozwojem powinna rządzić zasada ciągłości historycznej. Jest to jedna z najważniejszych zasad uznawanych przez konserwatystów. Ich zdaniem istniejące instytucje ucieleśniają mądrości i doświadczenie kolejnych generacji, natomiast tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie jest spoiwem gwarantującym ład społeczny. Nie oznacza to, że konserwatyści są niechętni wszelkim zmianom. Dopuszczają oni takie przeobrażenia, które nie naruszają ciągłości między przeszłością, teraźniejszością i przyszłością, są efektem naturalnego procesu gromadzenia i przewartościowywania doświadczeń. Wyznając taki pogląd, konserwatyści odnoszą się do rewolucji i reform głęboko ingerujących w życie społeczne. Stoją na stanowisku, że społeczeństwu, nawet w imię doskonalenia instytucji i ludzi, nie wolno narzucać żadnych rozwiązań zasadniczo zmieniających istniejące struktury i zasady współżycia. Oznacza to, bowiem destrukcję i chaos, a dążenie do naprawy zła kończy się złem jeszcze większym. Gwałtowne zmiany niszczą naturalne więzi, co rodzi z kolei przemoc jako środek mający zapewnić spójność społeczeństwa.

  1. E. Burke jako myśliciel konserwatywny.

Burke podważył optymistyczna kategorie postępu, która miał wyznaczać cel ludzkich starań. Był przeciwny pozbawieniu człowieka zakorzenienia w historii i zanegowaniu jej wpływu na kształtowanie jednostki. Był przeciwny pozbawianiu społeczności naturalnego spoiwa, jakim była religia. Absolutyzacja racjonalnych rozstrzygnięć i tworzenie w oparciu o nie wspólnot politycznych jest błędna. Człowiek jest kształtowany przez środowisko, w którym żyje. Pierwotna umowa człowieka z Bogiem stoi u podstaw powstania pierwszych społeczności, opartych na prawie naturalnym. Następnie losy każdej społeczności odmiennie kształtowała historia, tworząc całość posiadającą własną tradycję, zróżnicowana pod względem obyczajów prawa, instytucji politycznych.. W trakcie historii kształtuje się prawo, zaś sama władza jedynie nadaje mu obowiązujący kształt, sama podlegając nakazom owego prawa. Praktycznie ustawodawca powinien odwoływać się do proskrypcji, czyli odwiecznej zbiorowej mądrości, poczucia słuszności.

  1. Tradycjonalizm J. de Maistre'a.

Joseph de Maistre - liberałowie popełniają zasadniczy błąd tworząc konstytucją państwa w oparciu o rozstrzygnięcia racjonalne. Przyczyny negatywnych przeobrażeń upatrywał w absolutyzowaniu znaczenia jednostki ludzkiej i jej rozumu jako siły poznawczej i źródła apriorycznych konstrukcji antropologicznych i społecznych. Szczególna wina za niszczenie hierarchii o autorytetu Kościoła obarczał protestantyzm, domenę fałszywej wiary. Istotnym autorem konstytucji jest Bóg, dlatego lud nie tworzy jej a jedynie odkrywa. Bez posłuszeństwa wobec Boga i poddania się nakazom religii nie jest możliwe wypełnienie powinności obywatelskich. Poddanie się to egzekwować należy nawet siłą. Tradycja odgrywa znacznie mniejszą rolę niż u innych konserwatystów, wyraźnie ustępując wizji ponadczasowego ładu boskiego.

Rewolucja była godna potępienia, a jej jedynym wytłumaczeniem jest to, że przewidziana była w boskim planie jako kara za grzechy. Natura ludzka jest zła, co łączył z ciążącym na rodzie ludzkim piętnem grzechu pierwotnego. Jedyną siła, jaka może ocalić cywilizacje chrześcijańską stanowi władza papieża. Stąd konieczność silnej scentralizowanej władzy, wspartej boskim autorytetem i hierarchiczna budowa społeczeństwa (za wzorzec może służyć papiestwo). Władza papieska winna być jedyną, która zajmuje stanowisko nadrzędne ponad władzą państwową i może uwolnić od posłuszeństwa władcy.

W procesie tworzenia praw i nadawania mu form ustrojowych ludzie maja znaczny udział. Widać tu echo poglądów św. Tomasza, że boska jest sama idea władzy, podczas gdy formy, jakie przybiera zależą od ludzi. Prawa mają w najwyższym stopniu uwzględniać charakter narodowy i wszystkie inne czynniki różnicujące społeczności ludzkie.

Człowiek jest kształtowany przez historie, ale nie indywidualną, lecz historie wspólnoty, w jakiej żyje on sam i w jakiej żyli jego przodkowie. Dopiero przynależność do wspólnoty (narodowej, politycznej) decyduje o tożsamości człowieka. Ustroje mogą być różne, dopuszczalna jest zarówno despocja jak i demokracja. De Maistre był zwolennikiem władzy monarchicznej. Prawdziwa władza niezależnie od jej wewnętrznej organizacji, jest absolutna, niepodzielna, nieusuwalna. Istotą suwerenności jest pilnowanie odwiecznego porządku. Propaguje model władzy jednolitej, absolutnej, optymalnej dla danej społeczności, posiadającej związki z absolutem. Uznawał konieczność powrotu do czasów przedrewolucyjnych. Nawoływał do rewolucji w znaczeniu odnowy moralnej, przywracającej Francji rolą państwa prawdziwie katolickiego.

  1. Koncepcja A. De Tocueville'a.

ALEXIS DE TOCQUEVILLE (1805-59) minister spraw zagr. w rządzie Ludwika Napoleona, pobyt w USA, „Demokr. w Ameryce”,O reżimie polit. przedrewolcyjnym i rewolucji”.

Duch demokracji amerykańskiej to kombinacja wolności i równości. Niwelujące działanie demokracji prowadzi do społeczeństwa masowego, które wchłania jednostki (i izoluje). Demokracja musi być zakorzeniona w świadomości społeczeństwa w poczuciu określonego postępowania i przekonań prawnych zbiorowości. Rozwój demokracji trwa wtedy, przybierając różne postacie.

System centralistyczny, wykształcony przez monarchię absolutystyczną, został rozszerzony i udoskonalony w państwie burżuazji. Rozwój demokracji pociąga za sobą rozwój systemu scentralizowanej władzy państwowej. Władza i interwencjonizm państwowy są nieuniknione.

Na obronę praw obywatelskich mogą mieć wpływ: dążenie do decentralizacji aparatu państwowego, znaczna rola nowej elity rządowej i intelektualnej, postawienie wartości moralnych ponad polityczne.

  1. Myśl społeczna i polityczna Hegla.

Istotną rolę w politycznym wymiarze filozofii Hegla odgrywa pojęcie państwa. „Państwo jest boską ideą istniejącą na Ziemi”, „jest rzeczywistością idei moralnej”, „jest ucieleśnieniem racjonalnej wolności”. Państwo było dla niego czymś dalece bardziej istotnym i tym samym godnym uwagi, aniżeli społeczeństwo czy jednostka. Hegel zawsze przedkładał całość nad fragment i uważał, że człowiek jest jedynie częścią w stosunku do państwa. Jednocześnie, starając się dowieść jedności rozumu i realiów, - pomimo, iż jego enuncjacje o państwie miały charakter wyjątkowo aprioryczny - dotarł on do rzeczywistego wzoru. Było nim dziewiętnastowieczne państwo pruskie.

Bardzo ważna postać to on jest pierwowzorem dla wielu doktryn (np. doktryny Marksistowskiej). Stworzył heglowską dialektykę w pojmowaniu stała się krytycznym wzorcem Marksistowskiej dialektyki materialnej. Idea absolutna jest przedwczesnym powraca do Platona. Byt przechodząc przez nicość staje się. Dialektyka przeprowadza Hegla do ideału. Teza - antyteza - prawda jest w obu. antyteza, z syntezy powstaje mowa teza do której znów można synteza Teza znaleźć antytezę i tak w kółko. Tak doszedł do tego, że państwo Pruskie jest idealne, odrzucił pisarstwo opisujące tylko fakty i historiografię. Uważał, że należy skupić się na historiografii filozoficznej, to wykrycie reguł wcielania się, wszystkie fakty można wcielać przez ogólne prawidłowości. Jednostka ludzka nawet jak działa sama jest uwikłana w społeczeństwo, jej działanie jest wynikiem reakcji, w jakie jest uwikłana. Idea państwa - stanowi rzeczywistość powstania ducha obiektywnego. Państwo jest urzeczywistnieniem wolności - absolutnego celu ostatecznego. Hegel wychodzi z prostego twierdzenia zestawia ze sobą pozornie wykluczające się idee:- idea wolności - idea konieczności. Ale doszedł do wniosku, że one się łączą „Wolność to uświadomiona konieczność”. Jednostka powinna dobrowolnie podporządkować się państwu i prawą, i tak pogodził wolność z koniecznością. Dzieje ludzkości to wolność jednostki, tylko w Grecji wolność przysługiwała się tylko pewnej grupie ludzi, natomiast Germanie uważali, że wolność przysługuje każdemu człowiekowi. Demokracja jest osiągnięciem chrześcijaństwa. Hegel stworzył kilka tez:- Dzieje powszechne to postęp w uświadamianiu sobie wolności. Dostępując możemy poznać w jego konieczności.- Istnieje ustawiczna różnica pomiędzy zasadą wolności a jej zastosowaniem w życiu.- Najważniejsza wartość to państwo - fundamentem jego jest rodzina. Państwo to wartość nadrzędna. (Bismark wprowadził jako pierwszy ubezpieczenia społeczne).Hegel wyróżnił 3 stany społeczne:- rolnicy- robotnicy- przemysłowcy. Państwo im ułatwiało. Hegel odrzucał demokracje i Monteskiuszowski 3 podział władzy, uważał, że władza należy do elit. Uważał, że rozwinięcie nauki - filozofia prawa, - która powinna zajmować się ideami praw a nauki polityczne powinny zajmować się interpretacją prawa. Prawo stanowione było efektem dedukcji. Prawo jest obiektywnością ducha i wolą prawdy, tylko wola jest wolą, gdy jest posłuszna sama w sobie.

  1. Socjalizm utopijny i jego przedstawiciele.

Socjalizm utopijny - ideologia mająca na celu zniesienie własności prywatnej jako źródła wyzysku i zamianę dotychczasowych stosunków wspólnotą majątkową i równością wszystkich obywateli. Procesy industrializacyjne i mechanizacyjne zachodzące od początków XIX wieku (najpierw w Anglii, Francji, Niemczech, potem w Europie Środkowej i Wschodniej) spowodowały pojawienie się nowych grup społecznych - robotników wielkoprzemysłowych i kapitalistów. Warunki pracy, płacy i życia robotników były bardzo złe, a ulegały dalszemu pogorszeniu przede wszystkim, dlatego, że napływ do miast dużej liczby ludzi poszukujących pracy powodował konkurencję na rynku pracy. Spadek poziomu życia robotników i szybko rosnące nierówności społeczne były dostrzegane przez filozofów, ekonomistów, a nawet samych przemysłowców. Jednak zło widzieli oni wyłącznie w egoistycznych postawach indywidualistycznych, które zmieniały niekorzystnie rzeczywistość i propagowali altruizm oraz dobro wspólne. Drogą do osiągnięcia tego miała być świadomie zorganizowana wspólnota, która zapewni każdej jednostce należne jej miejsce. W połowie lat trzydziestych XIX w. owe dążenia do stworzenia systemu idealnego, bez egoizmu, przymusu i wyzysku, zyskały nową nazwę - socjalizm. Pierwsi teoretycy, zwani socjalistami utopijnymi, odwoływali się do dobrej woli społeczeństwa i ewolucyjnego charakteru przebudowy świata. Chcieli zastąpić tradycyjny układ pracodawca - robotnik wymyślonymi przez siebie dobrowolnymi zrzeszeniami produkcyjnymi. Przedstawiciele: Robert Owen, Henri de Saint-Simon, Charles Fourier, Zenon Świętosławski.

  1. Koncepcje społeczne marksizmu.

Koncepcja Marksa była w znacznej mierze oparta na ekonomii. Wynikało to z faktu uznania tej sfery, za podstawę życia społecznego, przy czym ekonomia nie była tu rozumiana wąsko, jako nauka badająca zjawiska zachodzące w sferze gospodarczej, lecz jako swoista ideologia, czyli wiedza tworzona celem zaspokojenia określonych potrzeb i interesów danych grup społecznych. Stanowiła ona bazę życia społecznego, na której dopiero wyrastały pozostałe elementy. Tym samym jako ów czynnik pierwotny miała w olbrzymiej mierze charakter determinujący całą nadbudowę społeczną. Dokładna analiza zjawisk ekonomicznych pozwalała, zatem na uzyskanie wiedzy o znacznie szerszym zasięgu. To wyniesienie ekonomii do roli czynnika niemalże najważniejszego, jest ściśle związane z innym pojęciem, które Marks wprowadził do nauki, a mianowicie z materializmem historycznym. Otóż zdaniem autora "Kapitału" nie istnieje w rzeczywistości nic poza materią, a rzeczywistość społeczna, która na tej materii wyrosła, stanowi wprawdzie jej wyższą formę (dającą się opisać poprzez historię), lecz w dalszym ciągu pozostaje do niej sprowadzalna. Materializm historyczny stanowi odpowiedź na pytanie, jakie okoliczności wywierały największy wpływ na przemiany kultury ludzkiej. U źródeł tych przemian leży przede wszystkim technologia i siły wytwórcze, czyli całość dostępnych społeczeństwu narzędzi, umiejętności i podziału pracy. Poziom sił wytwórczych określa w zasadniczej strukturze stosunki produkcji, czyli właśnie podstawę życia społecznego. Na tej bazie wyrasta dopiero zdeterminowana przezeń sfera kultury, religia, zwyczaje, prawo oraz wszystkie instytucje polityczne - zwłaszcza państwo. To jaki nadbudowa przybierze kształt jest uzależnione od warunków w jakich się tworzy oraz od stosunków międzyludzkich, które w danym społeczeństwie powstają na bazie stosunków produkcji dóbr materialnych. Główna teza materializmu historycznego głosi, że określony poziom technologii wymaga określonych stosunków produkcji i sprawia z czasem, że te stosunki się pojawiają. Określone stosunki produkcji wytwarzają przy tym określone formy nadbudowy, a ponieważ stosunki produkcji oparte na przywłaszczaniu sobie efektów cudzej pracy wytwarzają podziały klasowe, dlatego też nadbudowa jest wewnętrznie zróżnicowana, niejednorodna i sprzeczna. Podstawą koncepcji Marksa jest wprowadzenie przez niego podziału społeczeństwa na klasy społeczne, wyznaczające miejsce jednostek i grup w strukturze społecznej. Ani Marks, ani Engels nigdy nie zdefiniowali wyraźnie pojęcia klasy. Można jednak przyjąć, że kryterium ich wyodrębnienia są stosunki powstające w procesie produkcji, a dokładniej posiadanie bądź nie posiadanie środków produkcji, a przez to możliwość dysponowania wartościami stworzonymi przez cudzą pracę. Własność środków produkcji stanowi podłoże nieustannego antagonizmu pomiędzy klasami, które toczą walkę o dostęp do niego. To właśnie konflikt klasowy przesądza o dynamice rozwoju społecznego, o tym, że społeczeństwa nie trwają w miejscu, lecz ulegają przemianom.

  1. Anarchizm- zespół głównych idei, przedstawiciele.

Anarchizm, (z greckiego anarchís - bezrząd, brak rządu), doktryna i ruch społeczno-polityczny powstały w XIX w. jako opozycja kapitalizmu i ideologii marksistowsko-leninowskiej (marksizm, leninizm). Twórcami anarchizmu byli: J. Proudhon, M. Bakunin i P. Kropotkin. Anarchiści za najwyższą wartość uznawali wolność każdej jednostki, której warunkiem jest zniesienie władzy państwa, kapitału i religii. Państwo jako instytucja wyklucza wolność i równość, dlatego trzeba eliminować jego struktury i wpływy. Społeczeństwo anarchistyczne miało być bezpaństwową, wolną od wyzysku formą kooperacji, opartą na zasadach moralnych, rozumie i harmonijnych stosunkach międzyludzkich. W przeciwieństwie do marksizmu-leninizmu anarchizm odrzucał ideologię dyktatury proletariatu i powszechną rewolucję. Uznawał, że jedyną formą walki z kapitalizmem i państwem jest terror indywidualny. Ofiarami zamachów anarchistów padło wielu polityków, np. francuski prezydent M.F. Carnot, król włoski Humbert I, prezydent Stanów Zjednoczonych W. McKinley. Anarchizm posiadał cztery nurty: 1) anarchizm indywidualistyczny - jego podstawy teoretyczne sformułowali M. Stirner (1806-1856) i P. Proudhon - negował wszelką władzę państwową, funkcjonowanie instytucji społecznych i prawa, miał na celu stworzenie sprawiedliwego ustroju, opartego na drobnej własności prywatnej i bezpieniężnym zakupie towarów (proponowano bony wymiany); 2) anarchizm kolektywistyczny - głównym twórcą był Bakunin - odrzucał państwo jako aparat zbrodniczy, postulował masową, terrorystyczną rewolucję anarchistyczną skierowaną przeciwko władzy państwowej oraz ludziom sprawującym ważne funkcje w państwie. Zwycięstwo miało doprowadzić do całkowitego zniesienia własności prywatnej; 3) anarchizm komunistyczny (anarchokomunizm) - twórcą był Kropotkin - uważał, że rewolucja to spontaniczny, bezkrwawy i długi proces przekonywania ludzi do idei anarchistycznej, w efekcie miała stworzyć społeczeństwo oparte na absolutnej wolności jednostek połączonych zasadą komunizmu ekonomicznego, tj. związku wolnych stowarzyszeń, w których wspólną własnością byłyby środki produkcji i konsumpcji; 4) anarchizm syndykalistyczny (anarchosyndykalizm lub syndykalizm) - twórcami byli G. Sorel, E. Leone, A. Labriola - instytucje państwowe miały zostać zastąpione przez związki zawodowe, a na ich bazie powstałoby społeczeństwo bezklasowe. Największy rozkwit ruchów anarchistycznych nastąpił na przełomie XIX i XX w. Ich zwolennicy odrzucali ideę państwa oraz koncepcje K. Marksa i F. Engelsa. Aktywnie działali podczas rewolucji w Rosji w 1905, rewolucji lutowej w 1917 oraz w czasie wojny domowej w Hiszpanii. Po II wojnie światowej anarchizm nie stanowił istotnej siły politycznej, pod koniec lat 60. nastąpiło krótkotrwałe jego odrodzenie, szczególnie w Niemczech, Francji i niektórych krajach Ameryki Łacińskiej. Pewne elementy anarchizmu można dostrzec w powstałych w tym okresie ruchach politycznych określonych jako Nowa Lewica.

  1. Nietzschego krytyka demokracji liberalnej.

  1. Koncepcje historiozoficzne XIX i XX wieku i ich polscy twórcy.

  1. Filozoficzne źródła XX wiecznych totalitaryzmów.

Pojęcie totalitaryzmu i cechy ustrojów totalitarnych.

~ amerykański politolog, N. S. Timasheff, definiował go jako cechę państwa, polegającą na nieograniczonym rozszerzeniu funkcji państwa

~ niemiecki historyk, H. Buchheim, definiował go jako reżim chcący ukształtować człowieka na obraz własnej doktryny, zakładający i dążący do totalnej kontroli jego myśli

~ C. J. Friedrich i Z. Brzeziński definiowali społeczeństwo totalitarne, w którym:

  1. istnieje oficjalna ideologia, składająca się z doktryny obejmującej wszystkie aspekty życiowe ludzkiej egzystencji (musi być ona biernie akceptowana przez ludzi)

  2. istnieje jedna masowa partia, z liderem na czele

  3. występuje kontrolny monopol takiej partii nad wszelkimi siłami zbrojnymi

  4. wszelkie media są pod ścisłym nadzorem ze strony władzy

  5. występuje system terrorystycznej kontroli policyjnej, skierowanej zarówno wobec „wrogów”, jak i ludności państwa

  6. istnieje centralnie zarządzana gospodarka i kontrola nad nią

Faszyzm włoski.

Faszyzm:

Przyczyny faszyzmu włoskiego:

Przyczyny powstania nazizmu:

Treści ideologiczne zostały zawarte w Mein Kampf (dziele Hitlera). Głównymi założeniami były:

Ideologia nazizmu nie zawierała elementów nowatorskich. Łączono różne idee, należały do nich wszelkie koncepcje nacjonalizmu, rasizmu, darwinizmu społecznego spopularyzowane przez grupę zwolenników tzw. rewolucji konserwatywnej w Niemczech doby Republiki Weimarskiej, do których należeli np. Moeller van den Bruck, Ernst Jűnger, Edgar Jung i cały szereg krytyków liberalno- demokratycznej rzeczywistości, którym marzyła się rewolucja, „znosząca” rewolucję z 1789r. I jej skutki. Wykorzystano ponadto dekadencką filozofię Nietzschego- wulgaryzując ją, nawiązano do wielkich filozofów, np. Hegela. Powoływano się na rolę germańskiej demokracji dla kształtowania „niemieckiego” ducha.

Nazizm był nastawiony na negację wszystkiego. Można zatem dostrzec, że był:

Krytykowano humanitaryzm, który wg Hitlera był jak marcowy śnieg, który szybko topnieje.

Główne hasła:

  1. nacjonalizm, rasizm, antysemityzm:

  1. darwinizm społeczny i pochwała wojny:

  1. program społeczny faszyzmu:

  1. państwo, dyktator i prawo:

Autorytaryzm:

W okresie międzywojennym obok ideologii komunistycznych, faszystowskich, pojawiły się również ideologie autorytarne, bazujące jak pozostałe na kryzysie systemu parlamentarno-demokratycznym.

  1. Społeczeństwo, kultura w optyce szkoły frankfurckiej.

Szkoła Frankfurcka - potoczna nazwa w literaturze przedmiotu filozofii i socjologii grupy pracowników frankfurckiego Instytutu Badań Społecznych istniejącego w latach 1923-1933 na tamtejszym uniwersytecie, a od 1933 roku kolejno przy paryskim École Normale Supérieure i nowojorskim Columbia University i od 1949 ponownie w Frankfurcie nad Menem. Ich poglądy, choć zróżnicowane, wywodziły się z marksizmu i neoheglizmu i kształtowały się pod wpływem psychoanalizy i psychologii społecznej. Wprowadzili i rozpowszechnili termin "przemysł kulturalny" na określenie kultury masowej, podkreślając jej postępujące zestandaryzowanie, uprzemysłowienie i uśrednienie. Podleganie kultury prawom rynkowym i jej komercjalizacja doprowadziła do obniżenia gustu, wymagań i poziomu odbiorców. Zjawisko reprodukcji technicznej upowszechniło film i fotografię, lecz zarazem doprowadziło do zaniku "aury" dzieł sztuki, czym zubożyło ich percepcję. Krytyczne i bardzo surowe oceny przedstawicieli szkoły frankfurckiej wynikały z perspektywy, jaką obrali-kultury wysokiej.

Główni jej przedstawiciele to:

  1. Koncepcje społeczne Poppera.

Karl Popper: (1902-1994), filozof związany z pozytywistyczną szkołą wiedeńską, autor głośnej pracy „Logika odkrycia naukowego”, a także „Społeczeństwa otwartego”, „Nędzy historyzmu”.

  1. Liberalizm F. Von Hayeka.

Składnikiem liberalizmu, Hayeka były też rządy prawa. Wg niego, aby prawo było sprawiedliwe, musi na równi stosować się do wszystkich, umożliwiać swobodny rozwój jednostki oraz realizację rozmaitych dążeń każdemu człowiekowi.

  1. Teoria sprawiedliwości Rawlsa.

Doktrynę Rawlsa określa hasło „sprawiedliwość jako bezstronność”. Istotą koncepcji sprawiedliwości Rawlsa jest to, iż ludzie dokonujący klasyfikacji określonego stanu rzeczy jako sprawiedliwy, pozostają za „zasłoną niewiedzy”. Oznacza to, że nie wiedzą nic o społeczności, w której żyją, o psychice otaczających ich ludzi, a nawet nie wiedza nic o sobie samych. Możliwe jest jednak wybranie określonych zasad sprawiedliwości, gdyż ludzie ci posiadają pewien zakres wiedzy na temat ogólnych faktów dotyczących ludzkiej społeczności. Zatem jednostka wybierająca zasady sprawiedliwości powinna robić to tak, jakby miała wybierać powszechnie akceptowane formy sprawiedliwości przez wszystkich innych ludzi. Jednostka taka musiałaby jednak kierować się zasadą racjonalności i wystrzegać się zawiści.

  1. Pluralizm wartości oraz koncepcje wolności I. Berlina.

Isaac Berlin, wielki współczesny myśliciel liberalizmu wyróżnił dwa rodzaje wolności: negatywną i pozytywną. Wolność negatywna była charakterystyczna dla epoki klasycznej, w okresie walki liberalizmu z absolutyzmem. To wolność od przymusu ze strony państwa, kościoła i grup społecznych. Kierując się nią człowiek broni się przed ich „wścibstwem”. Postulat „wolności od” uzasadniał zerwanie ze skrępowaniami systemu feudalnego. Drugą jest wolność pozytywna, wolność czynna w sensie konstrukcyjnym. Była charakterystyczna dla ostatniego ćwierćwiecza XIX w. Pojawiły się wówczas postulaty wolności. Wolność do godnego i bezpiecznego życia wyrażająca się w prawie do opieki zdrowotnej, do życia powyżej progu bezpieczeństwa socjalnego, prawie do elementarnej edukacji, wypoczynku itd. Na państwo nałożono obowiązek by dopomogło jednostce osiągnąć taką właśnie wolność. Taka wolność zmusza nas do przedsiębiorczości i zapobiegliwości. Początkowo liberałowie preferowali wolności cywilne związane z zagwarantowaniem statusu prywatnego jednostki w państwie, jak wolność sumienia, wyznania. Później sformułowano katalog wolności politycznych, które ułatwiają jednostkom wpływanie na rozwój państwa, np. wolność słowa, stowarzyszania się, druku, zgromadzeń... Wolności polityczne związane były z zagwarantowaniem statusu publicznoprawnego jednostki w państwie. W ostatnim etapie postulaty wolnościowe przeobrażają się w prawo udziału we władzy określane również jako „prawo do rządzenia się swoimi prawami”. Wynika ono z zasady demokratyzmu. Na tym opiera się postulat decentralizacji władzy, czyli przesunięcia szczebla decydowania tak blisko obywatela, jak to tylko jest możliwe. Dziś jest to postulat bardzo popularny (np. dokumenty Unii Europejskiej). Gdy prawa wolnościowe obejmują coraz szersze kręgi liberalizm kojarzy się z demokracją i w jego obrębie wykształca się kierunek zwany demoliberalizmem.

  1. Współcześni polscy przedstawiciele filozofii społecznej.

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Opracowanie Filozofia Społeczna, Nauka, socjologia
Życie społeczne, + DOKUMENTY, Psychologia, filozofia, etyka, socjologia - opracowania
Dewiacja społeczna i inne opracowania slów, Resocjalizacja; Pedagogika; Dydaktyka;Socjologia, filozo
Konflikty społeczne w XX w, + DOKUMENTY, Psychologia, filozofia, etyka, socjologia - opracowania
Opracowane tematy na Filozofię, Pedagogika społeczna, Filozofia
Opracowanie rozdziału Wojciech Chudy „Sens filozoficzny kondycji człowieka niepełnosprawnego” [w] Os
Prosz por wna koncepcj Innego Levinasa i Wewn trznego Nauczyciela J, Pedagogika społeczna, Filozo
Społeczeństwo i socjologia ziem zachodnich w fazie przełomu i otwarcia przemysłowego, Prace z socjol
Fenomenologia, Pedagogika społeczna, Filozofia
Przemoc fizyczna, Biopsych, Filozofia, Patologie społeczne
Metody pracy z dziećmi niedostosowanymi spolecznie, Resocjalizacja; Pedagogika; Dydaktyka;Socjologia
Sytuacja społeczno-ekonomiczna rodzin niepełnych, Prace z socjologii, pedagogiki, psychologii, filoz
Socjologia medycyny - wykłady, Nauki społeczne - Antropologia, Filozofia, Socjologia i Praca Socjaln
filozofia społeczna BPQK4HK7SO6XIT5366J6LWN7WD6MEPLLSLJCYPQ
filozofia społeczna, Robert Nozick, Robert Nozick: libertariańska koncepcja sprawiedliwości
Platon - Państwo, Filozofia społeczna
Zagadnienia do testu z filozofii spolecznej, Filozofia społeczna - skrypt
filo[1].03.01.08, Etyką zajmuje się : religia, społeczeństwo, filozofia,

więcej podobnych podstron