teorie polityki. b. krauz-mozer


WSTĘP

Książka niniejsza dotyczy funkcji poznawczych człowieka oraz związanych z nimi możliwości osiągnięcia wiedzy pewnej. Ten rodzaj refleksji należy do zakresu metanaukowej dyscypliny jaką jest ogólna metodologia nauki, zwana też metodologią sensu largo. Od innych nauk różni się skupianiem na rozpoznawaniu fundamentów epistemologicznych nauki (szczególny sposób, metoda poznawania, dochodzenia do prawdy). Ogólna metodologia nauki koncentruje się na rozważaniach:

- jak nauka jest uprawiana,

- jakie są walory poznawcze uzyskiwanych rezultatów,

- jakie czynności badawcze i wytwory poznania naukowego są (bądź powinny być) stosowane i osiągane we wszystkich naukach zorientowanych na cel w postaci poznania możliwie prawdziwego.

Działem metodologii nauki jest ogólna metodologia nauk społecznych, przyjmowane w niej rozstrzygnięcia tworzą wspólny fundament dla tzw. metodologii przedmiotowych (szczegółowych), skupiających się na analizowaniu specyficznych metod, stosowanych w poszczególnych dyscyplinach naukowych.

Trzy pojęcia warte uwagi:

  1. natura - dobrze wykształcony polityk potrafi uzasadnić swoje racje przywołując argumenty odnoszące się do natury rzeczy…

  2. historia - … albo do świadectw historii.

  3. metoda - wiedza o metodzie jest trudniejsza do przyswojenia + zamiast umacniać przekonanie o własnej racji budzi refleksję i ostrożność, można by ją wtedy uznać za nieprzydatną, ale można również dostrzec w niej narzędzie do „budzenia rozumu”, do przeciwstawiania się fanatyzmowi, dogmatyzmowi, ideologicznej pewności.

Nauki polityczne są szczególną dziedziną pisarstwa naukowego, w którym trudno oddzielić systematycznie uprawianą i poddającą się uzasadnieniu wiedzę o polityce od przekonań światopoglądowych i politycznych. Wiedza politologiczna zaczyna się dzisiaj niepostrzeżenie mieszać z potocznym zdrowym rozsądkiem, tymczasem politologia to coś różnego od wiedzy potocznej, nie jest ani czystą empirią, ani czystą teorią. Politologia to ciągła konfrontacja tego, co obserwujemy z tym, co na ten temat myślimy. Jej nieodłącznym elementem jest „życiowa” skala zjawisk, które bada.

Rzeczywistość społeczna - obok zachowań i wytworów zawiera również ukrytą komponentę psychiczną, w postaci punktu widzenia ludzi, którzy ją tworzą. Odnaleźć ją można w definicjach sytuacji towarzyszących podejmowaniu decyzji, wartościach, motywach, i intencjach działających podmiotów. → Niezwykła złożoność (wielopoziomowa) obszaru przedmiotowego nauk społ., który wymaga różnych perspektyw badawczych (za którymi mogą stać różne koncepcje nauki i metodologie z nimi związane), by móc zostać naukowo zbadanym.

Przede wszystkim każdy fragment rzeczywistości społ. powinien być badany empirycznie, ponieważ społeczność ludzka ma postać materialną, zachowania ludzkie są bezpośrednio obserwowalne a wewnętrzna sfera psychologiczna może być również badana empirycznie - tyle że pośrednio (obserwacja zewnętrznych przejawach).

Konieczność interdyscyplinarnych wysiłków z powodu tej niezwykłej złożoności obszaru przedmiotowego nauk społecznych (np.: socjologia polityki, psychologia społeczna).

ROZDZIAŁ 1. O NAUCE, METODZIE I JĘZYKU

    1. O nauce i teorii.

Pogląd na „teorię” zależy od tego, jak rozumie się „naukę”, dlatego rozważania metodologiczne nad teoriami odnoszącymi się do zjawisk politycznych należy poprzedzić refleksją nad tym, czym jest nauka, a dokładniej - naukowa wiedza o polityce.

Zdefiniowanie terminu „nauka” jest trudne (1. wielość stanowisk; 2. aksjologiczny kontekst sporów o to, czym jest „nauka”, wybory wartościujące; 3. „nauka” obejmuje wysoce skomplikowany, zmienny w czasie zespół zjawisk).

• Kontekst etymologiczny: ang. science pochodzi od łac. scire = „wiedzieć”. Ludzkie wysiłki, by zdobyć informację pozwalającą zrozumieć swoje otoczenie i siebie samych, podejmowane były i są na wiele różnych sposobów, które różnią się głównie pod względem formy, w jakiej uwiarygodniają dostarczaną przez siebie wiedzę (różnego rodzaju zachowania epistemiczne):

  1. odwoływanie się do „autorytetu” - zdolność generowania wiedzy przypisywana jest różnym społecznym, religijnym, politycznym, szanowanym osobistościom, nawet w dziedzinach, w których nie są ekspertami,

  2. odwoływanie się do „wiary” - wiedza godna zaufania odnajdywana jest w różnego rodzaju systemach religijnych, wyroczniach czy mediach,

  3. odwoływanie się do „rozumu” (model „racjonalny”) - przekonanie o możliwości zdobycia wiedzy przez proste odwołanie się do rozumu, gdyż wiedza jest niezależna od ludzkiego doświadczenia.

  4. podejście naukowe również pozwala człowiekowi „wiedzieć”, ale jest szczególnym podejściem, gdyż musi odpowiadać pewnym ustalonym społecznie normom (niezbyt wyraźnie skodyfikowanym), które określają:

→gdy terminem „nauka” oznaczamy pewien wyodrębniony zbiór wiedzy, to dotyczy on tylko wiedzy, która została osiągnięta za pomocą naukowej metodologii.

Metodologiczny punkt widzenia ujawnia: 1) aspekt czynnościowy nauki - pozwala postrzegać naukę jako zbiór wyróżnionych działań składający się na proces badawczy; 2) iż nauka jako metoda nieustannie się zmienia, system reguł i procedur obowiązujący w badaniach jest poddawany nieustannej analizie i ciągłemu ulepszaniu, by był coraz doskonalszy i zwiększał nadzieję na uzyskanie wiedzy możliwie prawdziwej (te zasady nie są uniwersalne, zmieniają się zależnie od czasu, miejsca, kulturowej odmienności społeczeństwa).

Owa zmienność metody, zasad czy reguł badania czyni z nauki zjawisko społeczne, kulturowe, będące kreacją kolektywną, społecznie zorganizowaną, osadzoną nie na wyizolowanych sądach jednostkowych, ale na wspólnych ustaleniach dokonywanych w sytuacjach społecznych, zgodnie z przyjętymi zwyczajami i wartościami oraz w powiązaniu z akceptowanymi, wspólnotowymi celami. Jednak metoda nie ma zastępować rozumu, lecz należy dostrzegać w samym rozumowaniu wysoce skonwencjonalizowaną aktywność, której formy mogą ulec zmianie. Dzięki temu łatwiej dopuścić odwoływalny charakter wiedzy osiąganej dzięki stosowaniu metody naukowej + możliwość funkcjonowania wielu wersji wiedzy.

Zajmowanie się nauką wymaga (obok świadomości metodologicznej) także jasności w kwestii ogólnofilozoficznych założeń, których się nie dowodzi, a które składają się na pewien warunek wstępny, konieczny do powodzenia działalności naukowej.

O tym, co nauka ma badać, w jakim celu i jakimi metodami decydują założenia filozoficzne, dzięki którym nauka jest w ogóle możliwa.

Za przyjętymi modelami metodologicznymi kryją się odmienne poglądy dotyczące A. przedmiotu badania; B. metod badania; C. celu orientującego i uzasadniającego wysiłki badawcze; D. uznawanych wartości uwikłanych w proces badawczy.

Dyskusje w obrębie filozofii nauki stanowią dla nauk realnych fundamentalny zbiór idei, kształtując opinię badaczy na:

1.2. O metodzie.

Idea „kryzysu podstaw wiedzy”: uprawianiem nauki rządzą konwencje w postaci reguł metodologicznych, które - szczególnie ostatnio - są tak liczne, że budzą zwątpienie w możliwość istnienia uniwersalnego wzorca nauki, a dokładniej - metody naukowej (zwłaszcza we współczesnych naukach społecznych).

Jak dotąd nie udało się ustalić jednoznacznych kryteriów naukowości o charakterze powszechnym, wszelako można wskazać mocno utrwalony zespół poglądów dotyczących celów i metod działalności naukowej (ale nie jedyny). Owe poglądy składają się na pewien ideał, pożądany wzorzec nauki: celem dla działalności naukowej powinno być dążenie do osiągania wiedzy sprzęgającej poznanie - episteme, z użytecznością praktyczną - techne; nauka ma być narzędziem służącym do racjonalizacji życia (warstwa praktyczna) + ma konstruować metodę umożliwiającą dochodzenie do prawdy, która stanowi nieodzowny warunek urzeczywistnienia celów praktycznych (warstwa intelektualna).

→Nauka nie jest celem samym w sobie, ale ma też wartość praktyczną; jest również środkiem do realizacji ludzkich potrzeb, a podstawową potrzebą ludzką jest uzyskanie możliwie wszechstronnych informacji o otoczeniu przyrodniczym i społecznym. Celem nauki jest nie tylko dążenie do prawdy, do zdania sprawy jak jest, ale też do odpowiedzi na pytanie dlaczego tak jest.

- pytanie „dlaczego” = pytanie teoretyczne, nie o fakty, ale o relacje między faktami, o mechanizm zachodzenia zjawisk,

- odpowiedź z nim związana = formułowana w postaci hipotez i teorii, które mają wartość wyjaśniającą a zarazem zawierają informację o potencjalnej wartości użytkowej,

Dzięki regułom metodologicznym możliwa jest w środowiskach akademickich komunikacja, porozumienie, konstruktywna krytyka i naukowy postęp, gdyż akceptacja konwencji ustalającej „kryteria naukowości” czyni spory wewnątrz nauki rozstrzygalnymi + naukowość to cecha, która możne w sposób gradacyjny przysługiwać różnym systemom wiedzy w zależności od stopnia doskonałości reguł metodologicznych.

Analityczno-empiryczny wzorzec nauki: cel w postaci wiedzy możliwie prawdziwej; zadaniem nauki jest obiektywna obserwacja, opis obserwacji, wyjaśnienie zaobserwowanych faktów i przewidywanie ich zajścia w przyszłości + zastosowanie owej wiedzy w praktyce. Naukowe rozumienie świata musi być sensowne, tj. logiczne oraz zgodne z obserwacją.→ Szczególna koncepcja przedmiotu badania oraz metody umożliwiającej jego naukowe poznanie.

Dyscypliny społeczne muszą dążyć do osiągnięcia celu nie tylko w postaci prawdziwego opisu, ale przede wszystkim prawdziwego wyjaśnienia, które pozwalałoby na przynajmniej ograniczone przewidywania. Jest tak, gdyż oczekuje się od nich wiedzy pozwalającej na kontrolę i sterowanie zjawiskami społecznymi. Takie podejście wymaga akceptacji specyficznych poglądów na temat „natury” tego świata: ujęcie społeczeństwa w kategorii przedmiotu zewnętrznego w stosunku do badacza (założenia ontologiczne) + założenia epistemologiczne (metody) umożliwiające możliwie prawdziwy opis i wyjaśnienie.

1.3. O języku.

O tym, czy coś jest naukowe czy nie decydują 2 ważne elementy: metoda + język.

Każdy system wiedzy wymaga precyzyjnych pojęć, sądów i wnioskowania. Ostatecznym „produktem” badania naukowego jest wiedza zwerbalizowana (można rozważać tylko to, co da się opisać w języku).

Kompetencja językowa człowieka (zdolność do posługiwania się systemami symboli) towarzyszy niezbywalnie każdemu zachowaniu o charakterze poznawczym. Aby uczynić przedmiotem badania jakikolwiek stan rzeczy, należy wcześniej podjąć decyzję, co do wyboru aparatu pojęciowego, za pomocą którego obiekt będzie opisywany [czyli po ludzku - nazwać go;> ]. Opis staje się językowym odpowiednikiem badanego przedmiotu, zapisem „danych” naszego doświadczenia, stanowi coś w rodzaju „przekładu” zmysłowej informacji o obiektach świata zew. na język nauki.

Problem w tym, że nie potrafimy skonstruować takiej wersji języka, w której - niezależnie od tego, kto zdania wypowiada oraz niezależnie od sytuacji, w której zostały one sformułowane - zdania byłyby stabilne pod względem prawdy i fałszu, gdyż wszystkie nasze obserwacje są obciążone założeniami teoretycznymi. Poznawana przez nas rzeczywistość to wynik projekcji na „rzeczywistość samą w sobie” naszej ludzkiej siatki pojęciowej i związaną z nią języka - sam język wpływa na to, co obieramy za przedmiot badania (identyfikując zjawiska, pozwala je dostrzec) i w jaki sposób go widzimy oraz opisujemy.

1.aspekt w sensie podmiotowym - nasze doświadczenie zmysłowe okazuje się złożoną reakcją, w którą badacz wnosi całe swoje wyposażenie biologiczne (cechy osobnicze, gatunkowe) i kulturowe (społeczne uwarunkowania, przekonania, systemy wartości, nawyki interpersonalne, odruchy, spostrzegawczość, itp.) a przede wszystkim język. Ponieważ nie istnieje język „czystej” percepcji, zdania wyrażające obserwacje nie mogą neutralnie i obiektywnie opisywać tego, co dane. → Nigdy pojęcie nie jest tożsame ze zjawiskami, a tym samym pojęcie nie może stanowić podstawy do kategorycznego orzekania, co jest rzeczywistością. Wybór schematu pojęciowego dostarcza jednej z wielu możliwych perspektyw interpretacyjnych, który pozwala osiągnąć jedynie fragmentaryczną wiedzę o świecie społ. Uzyskana wiedza ma charakter cząstkowy. Aspekt prowadzi do zredukowania przedmiotu, pomijania innych jego cech.→ To co się poznaje jest w pewnym stopniu tworzone dopiero w procesie badania.

Własność konfiguratywna, wzorująca języka - każda jego forma stanowi odrębny system wzorów, przy pomocy których możliwa staje się analiza rzeczywistości, ale z którą nieuchronnie łączy się wyróżnianie pewnych, bądź ignorowanie innych typów relacji i zjawisk.

W naukach społecznych zdarza się, że wypowiedzi charakteryzujące wybrany aspekt rzeczywistości przemieszane są z sądami o rzeczywistości, co powoduje niebezpieczną deformację wiedzy o społeczeństwie (polityce) i nie jest wystarczającą podstawą dla sądów o całej realności społ. (prowadzi do absolutyzacji jednego jej aspektu).

2. aspekt w sensie przedmiotowym - wybór języka opisu przesądza akceptację określonego aspektu, w jakim zjawisko będzie badane. Źródła tego aspektu leżą w różnorodności świata, bogactwie i złożoności rzeczywistości - zwłaszcza społecznej, podlegającej ciągłej zmianie.

* Siłą sprawczą istnienia świata społ. są działający ludzie, którzy tylko częściowo mogą przewidzieć skutki swoich działań → rzeczywistość społ. nie jest czymś „danym”, gotowym (jak rzeczywistość przyrodnicza) ale podlega nieustannej zmianie, zarówno w czasie jak i w przestrzeni (rzeczy składające się na nią stają się, a nie są, a także mogły by być inne niż są).

Aspektowość jest uzasadniania przedmiotowo, ale dopiero podmiot w procesie badania doprowadza do jej ujawnienia. Odsłaniając i językowo ujmując jakiś fragment realności społ. badacz konstruuje swój przedmiot badania, w którym zostaje zawarty aspekt w obu znaczeniach.

Owa fragmentaryczność poznania uwarunkowana jest różnymi interesami, potrzebami, wartościami. → Wszelki sąd o doniosłości różnych aspektów można uznać za sąd wartościujący, dlatego pojęcia z racji swej wybiórczości są nacechowane wartościująco.

Język decyduje o tym, jak rozumiemy i czym wypełniamy naszą świadomość oraz sprawia, że nasza wiedza naukowa jest zawsze interpretacją świata; nie odzwierciedla ona pasywnie rzeczy takimi, jakimi są, ale aktywnie je kreuje.

ROZDZIAŁ 2. POLITOLOGIA JAKO NAUKA EMPIRYCZNA

2.1. Przedmiot badania empirycznej politologii - założenia filozoficzne.

Wzorzec analityczno - empiryczny nauki - 3 ogólne warunki wstępne:

1. zgoda co do tego, że istnieje świat zewnętrzny + że posiada on pewne właściwości niezależne od ludzkich spostrzeżeń,

2. zgoda co do celu prowadzonych badań,

3. zgoda co do tego, że poznanie w ogóle jest możliwe.

• świat społeczny istnieje na zewnątrz nas, jest uporządkowany i ustrukturowany → możliwa w nim jest regularność, schematy zaistnienia zdarzeń, a co za tym idzie - człowiek nie jest istotą w pełni autonomiczną;

U podstaw wiedzy naukowej leży dążenie do poznania pozasubiektywnej rzeczywistości. Badania naukowe opisują tę rzeczywistość i porządkują zgodnie z naszymi możliwościami poznawczymi i wyobraźnią, a więc niekoniecznie prowadzą do konstatacji tego, co się rzeczywiście wydarza.

We wzorcu analityczno - empirycznym zjawiska społeczne jawią się jako elementy rzeczywistości „zewnętrznej”, trwają i narzucają się niezależnie od naszej chęci i woli. Bez znaczenia jest nasza wiedza bądź niewiedza o nich. Są one konieczne, podobnie jak fakty przyrodnicze. Fakty społ. są tym, co człowiek wytwarza i dodaje do natury. Ich istnienie jako „rzeczy” sprawia, że jawią się one jako przyczyna obserwowanych regularności ludzkich poczynań, a w konsekwencji porządku społ. Wzorzec analit.-empir. uznaje, że zjawiska społ. nie są czymś przypadkowym i chaotycznym, lecz wykazuje wystarczający poziom uporządkowania i powtarzalności, aby je poddać empirycznemu badaniu naukowemu → przekonanie, że możemy badać także samych siebie, mimo że jako podmiot poznający, a zarazem przedmiot poznania, należymy do tego samego świata.

Model analit.-empir. nauki ma znaczenie dla nauk społecznych, gdy bada się rzeczywiste zjawiska, dające się badać empirycznie, poddające się opisowi i wyjaśnieniu, które to pozwalają na formułowanie uogólnień i teorii, nadających tym obserwowalnym faktom sens.

fakty społ. należy badać obiektywnie, w bezpośrednim doświadczeniu zmysłowym, intersubiektywnie sprawdzalnym i komunikowalnym - dokładnie tak, jak bada się wszystkie inne rzeczy zewnętrzne.

Nauki społ. jako dyscypliny empiryczne gromadzą wiedzę, o której sądzi się, że udziela rzetelnych, wiarygodnych i sprawdzonych informacji o tym, jak rzeczy mają się naprawdę.

W nauce nic nie jest w skończony sposób poznane, prawdziwości nigdy nie można ostatecznie dowieść, można jedynie tymczasowo uznać konstatację za prawdziwą. Konieczna jest ciągła troska o sprawdzanie i uzasadnianie prawdziwości wiedzy naukowej.

Model analit.-empir. wymaga oparcia na bezpośrednim doświadczeniu zmysłowym, jednak do wielu zdarzeń da się dotrzeć tylko pośrednio na podstawie obserwowanych skutków. Co więcej obserwowanie nie jest „czystym” odwzorowaniem przedmiotów, lecz jest zależne od terminów, pojęć, teorii czyli wiedzy posiadanej.

W modelu tym panuje przekonanie, że wiedza naukowa przewyższa ignorancję, ponieważ w nauce nie chodzi o każdą wiedzę, ale tylko o wiedzę prawdziwą. Jednak wiedza naukowa ulega ciągłej zmianie, zawsze jest cząstkowa, zawsze dopuszcza modyfikację. → Siła i słabość podejścia naukowego leży w naturze prawdy, która nie jest pewna i nie można jej ostatecznie dowieść, ale z dążenia do niej nie można również zrezygnować - prawda jest bowiem celem nauki. Wiedza ustalona metodą naukową oferuje nam jedynie przypuszczalną prawdę, obciążoną naszą subiektywnością i „infrastrukturą świadomości”, niczego jednak lepszego w zamian nie mamy. To nie wystarcza, by ogłosić koniec nauki.

Słabością współczesnej nauki stała się ta „epistemologiczna niepewność”, ale owe wątpliwości zostały sformułowane właśnie na skutek samej nauki. Jedną z przyczyn, dla których nauka nadal jest tak prężna, jest jej samoświadomość, ustawiczne kwestionowanie samej siebie.

2.2. Wzorce naukowości politologii.

Pytanie o kryteria naukowości:

      1. pytanie o właściwości badania (aspekt czynnościowy nauki),

      2. pytanie o właściwości wiedzy (aspekt informacyjny nauki).

Odpowiedź na te pytania przynosi analiza metodologiczna, ustalająca jak nauka jest uprawiana i jakie rezultaty przynosi (tj. jaki jest status metodologiczny danej dyscypliny).

Metodologia sensu largo = szczególna metanauka analizująca procedury badawcze i wiedzę naukową z epistemologicznego punktu widzenia, tzn. rozpatrująca naukę jako „drogę do poznawania świata” a nie jako zjawisko społeczne, wytwór ludzki czy sferę ludzkiej kultury.

2.2.1. Model analityczno - empiryczny.

A. Założenie o jedności nauki → zgoda co do kierunku nauk przyrodniczych jak i społecznych (bez względu na przedmiot tych nauk) w nadziei na zdolność empirycznych nauk społ. znalezienia regularności w życiu społ., umożliwiającej przewidywanie i kontrolowanie zjawisk społ.

B. Nadzieja ta wymaga zgody na „naturalizm metodologiczny”, tj. przynajmniej częściową wspólnotę zagadnień metodologicznych nauk realnych.

Naukom politycznym stawia się wymóg stosowania metod, którymi posługują się nauki przyrodnicze (co pozwoliłoby im zdobyć wiedzę, umożliwiającą rozpoznanie i kontrolę przedmiotów badania). Jednak w odniesieniu do zjawisk społ. model ten wykazuje oczywiste słabości:

→ pociąga to za sobą zgodę na funkcjonowanie wielu odmian modelu metodologicznego w ramach jednej koncepcji nauki (poszczególne dyscypliny osiągają różny stopień przybliżenia do celu, czyli poznania możliwie prawdziwego),

→ zgoda na to, że nie istnieje żaden sposób pozwalający badaczom całkowicie wykroczyć poza swoje człowieczeństwo, by poznać świat społ. takim, jakim jest on rzeczywiście,

2.2.2. Model hermeneutyczno - humanistyczny - jest wewnętrznie zróżnicowany, funkcjonuje w wielu odmianach (od koncepcji socjologii rozumiejącej Maxa Webera, zdolnej do gromadzenia obiektywnej wiedzy o subiektywnej rzeczywistości, kończąc na koncepcjach postmodernistycznych sugerujących, że nie ma żadnej obiektywnej rzeczywistości niezależnej od człowieka).

Nauki społ. w kwestii metody różnią się w istotny sposób od nauk przyrodniczych, ponieważ przedmiot badania (społeczeństwo, fakt społ.) nie może być traktowany jak przedmiot w świecie przyrody. Jest tak, gdyż społeczeństwa są tworzone i odtwarzane w ludzkich działaniach, które nie podlegają niezmiennym regułom. Świat społ. stwarzają poszczególni ludzie - świadomi, o różnej wiedzy, różnych definicjach świata, kierujący się własnymi motywami, celami, normami, wartościami. Swoistość i wyjątkowość ludzkiej rzeczywistości polega więc na tym, że poczynania człowieka mają sens, są motywowane potrzebą osiągnięcia określonego celu, a to wymaga od badacza bardziej zrozumienia niż wyjaśniania w sensie analit.-empir. (tj. poprzez wskazanie na jakieś prawidłowości). Zatem zrozumieć jakiś czyn to tyle, co odkryć jego sens (ten sens, który nadaje mu działający człowiek).

Uzyskana wiedza umożliwia doskonalenie samorozumienia i ułatwia komunikację między wspólnotami o różnych tradycjach, pełni funkcję „translatorską” umożliwiając porozumienie między obcymi sobie kulturami i ułatwia im otwarcie na świat.

• Model hermeneutyczno - humanistyczny widzi cele nauki nie jako wyjaśnianie, ale opis i interpretacja zjawisk społ., prowadzące do rozumienia usprawniającego komunikację z drugim człowiekiem. Z możliwych interpretacji wybieramy tą, która pozwala nam lepiej zrozumieć „innego”, ale nigdy nie dlatego, że jedna jest prawdziwa a inna fałszywa!

Tak zorientowane nauki społ. dają rezultaty całkowicie niepraktyczne, jednak otrzymujemy rozumienie, możemy uchwycić subiektywny aspekt zjawiska.

2.2.3. Spór filozoficzny czy metodologiczny?

Spór między wzorcem analityczno-empirycznym a hermeneutyczno-humanistycznym jest nierozstrzygalny z powodów zasadniczych: to 2 różne wizje nauki zakładające 2 odmienne koncepcje przedmiotu badania, zorientowane na realizację zupełnie innych celów = to spór o założenia filozoficzne, o wartości, jakie ma realizować poznanie w naukach społ. Można tylko dokonać wyboru jednego z proponowanych systemów, pamiętając, że jest to decyzja arbitralna i zawsze w swoisty sposób ograniczająca naszą wiedzę o społeczeństwie.

Metodologie przedmiotowe podporządkowane różnym wizjom naukowości generowanym przez odmienne koncepcje metody naukowej (metodologii sensu largo) nie powinny stanowić wykluczającej się alternatywy, ale powinny być komplementarne.

Nauki polityczne muszą brać pod uwagę, że jednostki i instytucje zawsze pozostają w układzie „podwójnej zależności”, w którym ludzie tworzą społeczeństwo, jednocześnie będąc przez nie stwarzanymi. Równocześnie można ujmować człowieka jako podmiot, jak i przedmiot. → Z powodu szczególnych cech ontologicznych przedmiotu badania nauk społ. istnieje konieczność stosowania wielu modeli metodologicznych.

ROZDZIAŁ 3. TEORIA - PROBLEMY DEFINICYJNE.

3.1. Termin „teoria” w języku potocznym. 5 najczęstszych znaczeń terminu „teoria” o zabarwieniu pejoratywnym:

1. teoria przeciwieństwem praktyki, niezgodność z rzeczywistością, utopijność, bezużyteczność, zespół idei oderwanych od życia;

2. teoria przeciwieństwem empirii, charakter spekulacyjny, nie podparty doświadczeniem, wysnuwanie często fantastycznych wniosków;

3. teoria przeciwieństwem konkretu, coś abstrakcyjnego, symbolicznego, zbyt niejasnego by wyjaśniać konkretne dane;

4. teoria przeciwieństwem wiedzy potocznej, zdrowego rozsądku, spontanicznej intuicji, teoretyk zajmuje się gromadzeniem wiedzy poprzez dedukowanie jej z abstrakcyjnych twierdzeń;

5. teoria przeciwieństwem wiedzy pewnej, domysł, przypuszczenie, niesprawdzone domniemanie.

Te wszystkie konteksty znaczeniowe są z metodologicznego punktu widzenia nieuzasadnione i błędne.

3.2. Termin „teoria” w języku naukowym. W literaturze naukowej z zakresu nauk politycznych najczęściej utożsamia się teorię z:

1. historią myśli politycznej, historią stosunków politycznych;

2. metodologią, rezultatem działalności badawczej;

3. podejściem heurystycznym - teoria jako zestaw dyrektyw odnoszących się do sposobów badania rzeczywistości politycznej, jako sposób organizowania wiedzy tak, by kierować badacza w stronę zadawania pytań wartych odpowiedzi i aby wskazać, gdzie ich szukać;

4. filozofią społeczną - związaną z ontologiczną analizą politycznego wymiaru społeczeństwa, „studium filozoficzne” (=teoria) lub „polityczne rozważania”, u podstaw których leży jakaś filozoficzna koncepcja postrzegania natury ludzkiej, istoty władzy, społeczeństwa albo historii (często „teoriami” nazywa się przemyślenia Platona, Arystotelesa, Locke'a, Marksa, etc.);

5. schematem pojęciowym, z każdym rodzajem konceptualizacji, która umożliwia porządkowanie i badanie danych oraz podporządkowywanie ich pojęciom i kategoriom dostarczanym przez schemat; to zbiór kategorii analitycznych, siatka pojęć i definicji, organizujących poznanie i językową prezentację danego wycinka rzeczywistości; zdarza się, że już same definicje (np.: „władza”, „polityka”, „demokracja”) bywają traktowane jak teorie;

6. opisową charakterystyką zjawisk polit. = rola komentarza czy uogólniającej interpretacji wyników badań, uporządkowana prezentacja zjawisk będących przedmiotem poznania, jest generalizacją nieuporządkowanej rzeczywistości.

3.3. Czym teoria naukowa może być?

Wypracowany tu wzorcowy model teorii naukowej ma walor normatywny i stanowi punkt odniesienia dla oceny rzeczywistych teorii w naukach formalnych i realnych.

nauki badające przyrodę nieożywioną (np.: fizyka) teorią nazywają logicznie spójny zbiór praw naukowych, usystematyzowany dedukcyjnie według wzorca systemu zaksjomatyzowanego;

pozostałe nauki realne, w miarę jak komplikuje się ich przedmiot badania, dla których matematyka jest coraz mniej przydatna i trzeba sięgać po języki naturalne, zgłaszają wątpliwości co do rozumienia terminu „teoria”.

Wszystkie nauki realne mają kłopoty z logiczną strukturą swoich teorii, a przede wszystkim z przekładalnością terminów teoretycznych na pojęcia empiryczne.

Najczęściej w empirycznych naukach realnych teoria odnosi się do zbioru naukowych praw, definicji, twierdzeń i hipotez, dotyczących danej dziedziny zjawisk, tworzący rzeczowo powiązaną, uporządkowaną i logicznie spójną całość + składają się z twierdzeń dostatecznie ogólnych, o charakterze praw, a nie zdań o faktach jednostkowych + zbiór tych praw ma pełnić funkcję wyjaśniającą wobec dziedziny zjawisk, której dotyczy. = jest to określenie szerokie i nieprecyzyjne

W naukach społ. „teoria” to najczęściej zestaw wzajemnie ze sobą powiązanych twierdzeń, które umożliwiają usystematyzowanie wiedzy o życiu społ., jego wyjaśnienie i przewidywanie przyszłości, a także wysunięcie nowych hipotez badawczych. = to równie niejasne określenie

Można uznać, że teoria polityki składa się ze wszystkich teorii zbudowanych po ty, by wyjaśniać zachowania polit. - ma to swoje zalety, bo nie budzi poważniejszych sporów, ale z drugiej strony nie pasuje do wielu ważnych efektów pracy intelektualnej politologów. To bardzo pojemne objaśnienie terminu „teoria polityki”, które mieści w sobie, obok teorii empirycznych, wiele innych elementów: to usystematyzowana refleksja nad naturą i celem władzy, zawierająca zarówno wiedzę dotyczącą instytucji polit., jak i poglądy na ich ewentualne zmiany. Jest tu miejsce na wypowiedzi filozoficzne, badania i teorie empiryczne, jak i teorie normatywne (co dobre, a co nie).

To, co obecnie w naukach polit. bywa nazywane „teorią” często nie ma charakteru naukowego, lecz jest etykietą dla wielu różnych systemów wiedzy o polityce. Politolodzy używają tego terminu w dowolny sposób: czasem w stosunku do entymematycznych, ukrytych w tekście naukowym założeń (w innych warunkach nazywane są one „filozofią społeczną”), czasem odnoszą się one do niejasno zdefiniowanych pojęć bądź kilku niezwiązanych ze sobą logicznie twierdzeń, niekiedy do zbioru abstrakcyjnych konstatacji o charakterze ideologicznym, niesprawdzalnych, etc.

• Teoria w szerokim rozumieniu tego słowa: każdy zbiór założeń ontologicznych, epistemologicznych i metodologicznych, abstrakcyjnych pojęć oraz ogólnych twierdzeń o politycznym aspekcie rzeczywistości społecznej, mający dostarczać wyjaśnienia ustalonym już i opisanym faktom i procesom polit. oraz ukierunkowywać dalsze badania empiryczne.

3.4. Czym teoria naukowa jest w politologii?

W „tekście naukowym” wyróżniamy 3 warstwy:

1. przekonania metateoretyczne - fundamentalna warstwa dla teorii: zawiera najogólniejsze założenia filozoficzne, przyjmowane a priori, nie zawsze są wyrażane wprost, a nawet uświadamiane, mają charakter założeń ontologicznych (orzekających coś o właściwościach cechach rzeczywistości społ.) + epistemologicznych (stwierdzających, jakie są możliwości i granice poznania takiej rzeczywistości) + metodologicznych (najwłaściwsze sposoby zbadania jej); ta warstwa umożliwia poznanie, jest jego warunkiem wstępnym;

2. warstwa wyjaśniająca - model pojęciowy wraz z hipotezami, składa się nań zespół powiązanych kategorii analitycznych, konstruujących jakąś szczególną wizję fragmentu rzeczywistego świata społ. Jej źródłem są założenia ontologiczne (dostarczają one kategorii dla opisu rzeczywistości, określają pojęcia teoretyczne w warstwie wyjaśniającej, a w konsekwencji mają wpływ na specyficzny język obserwacyjny, za pomocą którego teoria ujmuje swój przedmiot);

3. warstwa opisowa - potrzebna, by orzekać, czy coś jest rzeczywistością realną, zawiera m.in.

Rozróżnienie w „tekście naukowym” poziomów wyjaśniającego i opisowego jest trudne i niejasne, gdyż niełatwo oddzielić zdania nieobserwacyjne (zawierające terminy teoretyczne) od zadań orzekających coś o zjawiskach bezpośrednio postrzegalnych (zawierających terminy obserwacyjne). Np. w naukach społ. i polit. trudno ustalić, co jest a co nie jest twierdzeniem teoretycznym („interakcja”, „komunikacja społ.”, „władza”, „interes”, „polityka”). Dlatego nie należy tracić z pola widzenia „teoretycznego obciążenia” języka obserwacyjnego. Język empiryczny jest zależny od natury przedmiotu oraz od teorii => poznanie uwarunkowane jest wpływem czynników innych niż natura przedmiotu poznania. Struktura teoretyczna, zawarta w „tekście naukowym”, może zawierać wyczerpujący opis i wyjaśnienie wyłącznie tych faktów, które wchodzą w zakres jej przedmiotu, przy czym są to tylko te fakty, które mogą być ujęte w jej własnym języku.

3.5. Natura teorii naukowych.

Teorie naukowe powinny być formułowane w sposób abstrakcyjny. Mają dotyczyć podstawowych czynników, które podejrzewamy o to, że są „siłą sprawczą” decydującą o swoistości obserwowanych przypadków, co pozwala na ustalenie mechanizmu zachodzenia obserwowanych zjawisk, a tym samym odpowiedzieć na pytanie „dlaczego one zaistniały” - wyjaśnić je. Czyli teoria dotyczy ogólnych właściwości i procesów, które wykraczają poza niepowtarzalne, jednostkowe sytuacje (np.: nie mówi o konkretnej formie rządów, ale coś o istocie władzy, co pozwoli wyjaśnić konkretną formę rządzenia).

Język teorii musi być zdyscyplinowany, najlepiej matematyczny (bywa jednak, że posługuje się językiem potocznym, ale formalizując go kategoriami neutralnymi, obiektywnymi, niedwuznacznymi, by treść teorii oznaczała dla wszystkich możliwie to samo). Obowiązek zdefiniowania terminów - wyrażenia muszą być możliwie ostro sformułowane. Taki język staje się płaski i z konieczności upraszczający złożony ludzki świat, jednak badacze nie mogą zrezygnować z tego „żargonu nauk społ.” (by wyniki oznaczały to samo dla dwóch różnych osób).

WŁAŚCIWY JĘZYK TEORII

0x08 graphic

0x08 graphic

z jednej strony porządkuje rzeczywistość z drugiej strony upraszcza rzeczywistość

Najważniejszym wymogiem stawianym teorii jest takie jej zaprojektowanie, by korespondowała z faktami i poddawała się systematycznemu testowaniu za pomocą powtarzalnych metod (w przypadku, gdy pojawiają się sprzeczności z testami empirycznymi, teoria zostaje poddana rewizji i albo jest „poprawiana”, albo się z niej rezygnuje).

Często - szczególnie w naukach społ. - można spotkać istniejące obok siebie konkurencyjne teorie wyjaśniające te same zjawiska: można to akceptować lub „oszacować empirycznie”, by rozstrzygnąć, która jest lepsza. Dostrzegalny jest proces ciągłego rozwijania teorii, ich testowania i odrzucania, modyfikowania lub tymczasowego zachowania jako ważnych w badaniach naukowych. Bez tego wiedza naukowa niczym by się nie różniła od innych typów wiedzy.

ROZDZIAŁ 4. STRUKTURA EMPIRYCZNYCH TEORII NAUKOWYCH.

Części składowe teorii traktowanej jako zbiór obiektów językowych, które zostały poddane wielokierunkowej analizie logicznej:

  1. Język teorii.

  2. Zbiór zdań przyjmowanych jako twierdzenia czy też prawa teorii.

  3. Zestaw środków dowodowych (formalnych), stosowanych na gruncie danej teorii przy ustalaniu prawdziwości jednych zdań na podstawie innych.

  4. Właściwe dla danej teorii empirycznej procedury empirycznego rozstrzygania prawdziwości zdań.

  5. Zasięg teorii, a więc zbiór tych wszystkich systemów empirycznych, które dana teoria opisuje i wyjaśnia.

Aczkolwiek powyższe wyszczególnienie elementów teorii jest niepełne (gdyż to do końca niewykonalne), to pewna idealizacja, uproszczenie złożonej rzeczywistości społ.

4.1. Język teorii.

0x08 graphic
0x01 graphic

W dyskusji nad językiem teorii naukowych proponuje się za teorię uznawać system „…zdań zawierających przynajmniej jedno zdanie nie-obserwacyjne, tzn. takie, w którym występują terminy teoretyczne”. Czyli teoria traktowana jest jako skrótowe, kryjące się za terminami teoretycznymi, sformułowanie relacji i zależności łączących poszczególne zdarzenia i własności obserwowalne, o której prawdziwości lub fałszu można orzekać o tyle, o ile teoria jest przekładalna na twierdzenia o przedmiotach obserwowalnych.

Takie ujęcie podzieliło badaczy na:

Dylemat teoretyka”: paradoksalność sytuacji, w której znajdują się pojęcia teoretyczne - można je uznać za zbędne, zarówno gdy łączą się ze zjawiskami obserwowalnymi (wystarczą wyłącznie terminy obserwacyjne”), jak i gdy brakuje im ekwiwalentu empirycznego (nie spełniają swej funkcji).

Jednak w nauce nie można zrezygnować z „terminów teoretycznych” z powodu kłopotów z „przekładalnością” ich na „terminy empiryczne”, gdyż nie jest to do końca możliwe. Założenie przekładalności języka teorii empirycznej jest obrazem nieadekwatnym, stanowi tylko doskonały model metodologiczny, który odniesiony do rzeczywistych teorii naukowych, okazuje się uproszczoną fikcją. Dodatkowo sprawę komplikuje fakt, że podmiot poznający jest stroną aktywną, a nie biernym obserwatorem ujawniającej się jego zmysłom rzeczywistości - „terminy empiryczne” obciążone są więc także jakimś naddatkiem wykraczającym poza „czyste wrażenia zmysłowe”.

Spór w tej dyskusji jest nierozstrzygnięty i tak naprawdę pozorny - obecnie oczekuje się, by teoria w naukach empirycznych wszystkie podstawowe „terminy teoretyczne” miała połączone regułami korespondencji z „pojęciami empirycznymi”, ale dopuszcza się wyjątki (zwłaszcza w ścisłym przyrodoznawstwie). Zwolennicy tych wyjątków twierdzą, że najważniejszy w teorii jest jej szczególny „fundament”, „jądro”, albo „teoretyczna ontologia” tkwiąca w jej treści teoretycznej. Teoria jest formą przedstawiania świata wykraczającą poza to, co możemy zobaczyć i zmierzyć. Taka teoria nie powstaje w wyniku indukcyjnych uogólnień, lecz swój początek bierze z ludzkiej wyobraźni. Jest twórczą hipotezą mówiącą o tym, jak może wyglądać nieobserwowalna warstwa rzeczywistego świata. To teoretyczne „jądro” spełnia funkcję logicznej przesłanki pozostałych sądów „szerokiego” systemu teoretycznego, będąc ich wyjaśnieniem i uzasadnieniem logicznym. Niekiedy więc rezerwuje się nazwę „teoria” dla tej wąskiej części systemu teoretycznego, wówczas opis zjawiska jest poza teorią, a teoria poza opisem. Punkt ciężkości przy określaniu czym jest teoria zostaje przeniesiony z charakterystyki jej struktury językowej na funkcję.

Słabą stroną „wąskiego” ujmowania teorii jest zamazywanie arbitralności podziału predykatów na „teoretyczne” i „obserwacyjne”: opis zostaje oddzielony od wyjaśnienia i staje się funkcją nauki, teorii zaś pozostawia się funkcję wyjaśniającą. Dodatkowo zaciemnia się formalną strukturę teorii empirycznej, na którą składają się przecież zarówno zależności dedukcyjne, jak i indukcyjne.

Niesłusznie sądzi się, że indukcyjny charakter nauki jest znamieniem jej niedojrzałości, a dyscyplina, która konstruuje teorię opisową, jest dyscypliną idiograficzną (opisową, fenomenalistyczną). Jest to pogląd sprowokowany przekonaniem, iż dobrze ugruntowane, o solidnych podstawach teorie powinny wyjaśniać odwołując się do nieobserwowalnej warstwy rzeczywistości i być uzasadnione logicznie. Z tego też powodu dzieli się nauki na empiryczne i teoretyczne, jak gdyby te pierwsze nie posługiwały się teorią, a te drugie doświadczeniem zmysłowym.

Rezultat zasługujący na miano teoretycznego osiąga się wówczas, gdy zakładając istnienie obiektów nieobserwowalnych, przypisując światu strukturalne własności nieosiągalne zmysłowo, dedukujemy z nich - za pomocą warunków początkowych - zjawiska dane, opisane w obserwacji bezpośredniej, tym samym dostarczając tym zjawiskom wyjaśnienia przyczynowego. Osiąga się wówczas teorię wyjaśniającą, co upoważnia do określenia dziedziny naukowej teoretyczną (niekiedy też nazywana nomotetyczną).

Nauki społ. są „gorsze” w sensie nauki wyjaśniającej, gdyż nie potrafią przekroczyć stadium rejestracji faktów i nadal utrzymują się na poziomie empiryczno - opisowym.

4.2. Zdania teorii.

Zdania jako element teorii to zbiory twierdzeń, praw, hipotez, a więc obiektów językowych, które - obok wątpliwości dotyczących języka - rodzą liczne kontrowersje dotyczące głównie ich formy oraz sposobu ich uporządkowania w formę teorii (problematyka rozległości powiązań między twierdzeniami teorii przez relacje wynikania logicznego).

Istnieje pogląd, że zdania wchodzące w skład teorii społ. mają wprawdzie formę zdań ogólnych (praw nauki), ale nie spełniają dodatkowych warunków dotyczących treści pojęć w zdaniu.

Problem statusu metodologicznego zdań ogólnych w naukach społ. (praw nauki): „prawo nauki” = twierdzenie ogólne, opisujące jakiś schemat, regularności w zachodzeniu zjawisk społ., przedstawiające pewien wzór ich istnienia i stawania się; dodatkowo prawa te muszą być zgodne ze standardami akceptowanej metody nauk w sensie ogólnym, szerokim, a więc musi spełniać szczególne:

  1. warunki formalne:

  • warunki merytoryczne: