ft
c s y c h i Jest definiowalny w terminach takich właśnie czyn-Iiości. Można by powiedzieć, że ma on byt wyłącznie funkcjo-nalny (w przeciwieństwie do ,substancjalnego" bytu realnej osoby pisarza), to znaczy istnieje tylko jako człon relacji, której drugim członem jest dzieło. Podmiot taki jest każdorazowo określany przez swój dialog z tworzywem, z materiałem tematycznym, z narzucającymi sic; schematami rozwiązań, z normami stylistycznymi i kompozycyjnymi, słowem: z wzorami i dyrektywami tradycji literackiej, które stwarzają — pozytywnie lub negatywnie — rumy dla jego inicjatywy. Nie znaczy to przecież, ze tak wyodrębniony nadawca zrywa całkowicie wieży z innymi stronami realnej osobowości pisarza. Słuszniej byłoby powiedzieć, że stanowi raczej swego rodzaju pryzmat, w którym ulegają one przełamaniu, przeobrażając się w materiał literackich procederów. Podmiot czynności twórczych jest jak gdyby strefą oddzielającą wypowiedź literacką od określonego biograficznie osobnika, jakim jest pisarz. Reprezentuje wobec niego Interesy dzieła, choć z drugiej strony nie byłoby bezzasadne, gdybyśmy powiedzieli, że reprezentuje także wobec dzieła — nastawienia (skłonności, przekonania itp.) tego osobnika. Jest swego rodzaju „iloczynem" sytuacji życiowej pisarza i fikcyjnego świata utworu, jeśli w ogóle takie metaforyczne sformułowanie może coś wyjaśnić.
Ale podmiot czynności twórczych jeszcze w innym sensie określa położenie utworu wśród okoliczności zewnętrznych. Jego działania są zawsze grą w obrębie zastanej kultury literackiej, grą prowadzoną z potencjalnymi oczekiwaniami publiczności, do której przekaz jest skierowany. Decyzje i posunięcia nadawcy wobec konwencji, które znajdują się w polu jego widzenia, przywołują lub odpychają ukrytego poza nimi czytelnika. Wszelka konwencja jest bowiem regulatorem spodziewali odbiorców. Prowadząc z nią dialog, mieszcząc się w niej lub jej przecząc, a więc 'ująć swoją rolę — nadawca wchodzi nieuchronnie w pe-Btoaunek społeczny, staje naprzeciw wyobrażonego czy te l-określając go i będąc równocześnie przez niego określany, ilerucki Klanowi skrystalizowane centrum takiej dwubie-pmsntrzcni społecznej, poprzez którą włącza się w pro-
Dopiero na trzecim poziomie omawianej problematyki mieści się kategoria podmiotu literackiego. Na poziomie organizacji m-mego utworu. Podmiot czynności twórczych, w przedstawionym wyżej rozumieniu, jest elementem sytuacji komunikacyjnej, w której dzieło tkwi, natomiast liryczne ego czy narrator są elementami wewnętrznego porządku dzieła. Powiemy za Juliuszem Kleinerem, posługując sic* określeniem przez niego wprowadzonym, że wszelki przekaz literacki percypuje się jako wypowiedź czyjąś, że odbiorowi każdego towarzyszy poczucie istnienia podmiotu m ó wiącego, który bynajmniej nie musi być nazwany i zaprezentowany po to, ażeby narzuciła się naszej uwadze jogo obecność. Może to być podmiot wyłącznie implikowany przez przyjęty w utworze sposób mówienia. Wyobrażenie osoby mówiącej kształtuje się pod presją słów i zdań składających się na tekst literacki. Tekst taki w procesie odbioru sam jak gdyby dopracowuje się swego nadawcy, kroi go na miarę własnych potrzeb. Wypowiedź literacka w całości jest zaopatrzona w potencjalny cudzysłów, da się ujmować jako swego rodzaju przytoczenie mowy owego wpisanego w nią, i tylko w nią, podmiotu. Przytoczenie to dokonuje się w każdym wypadku w zgodzie z dyrektywami pewnego kodu literackiego, który odsyła nas na poziom podmiotu czynności twórczych. Stosunek tego ostatniego do ,ja” literackiego można by przedstawić jako stosunek nadawcy reguł mówienia do nadawcy wypowiedzi aktualizującej te reguły. Te dwa „głosy” — dysponenta reguł i ich użytkownika — mogą przenikać się w wypowiedzi, gdy zawiera ona sformułowania metajęzykowe, gdy mówi o zasadach, które ją kształtują.
III
Wszystko, co dotąd zostało powiedziane, pasuje w jednakowym stopniu do sytuacji wszelkiego typu podmiotów literackich. Zmierzamy wszakże do wyjaśnienia określonego rodzuju takiego podmiotu i dlatego konieczne są dalsze rozróżnienia. W uwagach, które nastąpią, chciulbym spro<;<\dzić ocrębn-ic *:c'<azu lirycznego do rysów możliwie najprostszych i in..i-J*A /ch wy ącz nie ze względu na tytułową problematykę. Można przyjąć, że J dną z głównych własności wypowiedzi lirycznej Jest jej mono-