Podwójny łuk plemienia Penobscot. Rysunki pokazują sposób zakładania cięciw na drugi łuk (z braku lepszej polskiej nazwy możemy określić go jako „przeciwłuk”). Do umocowania cięciw do niego używano skórzanej pętli. Mały rysunek pokazuje przekrój i dopasowania łuku i przeciwłuku. Istnienie tego niezwykłego wynalazku dowodzi tyleż inwencji Indian w dziedzinie budowy łuków, co izolacji w jakiej żyli. Przy bardziej ożywionych kontaktach między społecznościami takie efemeryczne twory albo się upowszechniają albo zanikają bez śladu.
Westerny z lat 30. i 50. ukształtowały stereotypowy wizerunek indiańskiego wojownika galopującego konno z nieodłącznym pióropuszem i szybkostrzelnym winchesterem. Wizerunek ten pokutuje od czasu rozkwitu westernu jako gatunku groszowej literatury amerykańskiej końca XIX wieku i w znacznej mierze powstał pod wrażeniem klęski 7 pułku kawalerii pod Little Big Horn. Klęskę regularnej armii w walce z „dzikusami” łatwiej było wytłumaczyć gorszym uzbrojeniem niż głupotą i nieodpowiedzialnością dowódcy - Georga Armstronga Custera. Od tamtej pory Indian ukazywano z nieodłącznym doskonałym karabinem zdobnym w pióra i ze stalowym toporkiem-tomahawkiem w drugiej ręce. Ten wizerunek, podobnie jak większość tworów popkultury jest wyssany z palca. Broń palna Indian pochodziła ze zakupów lub zdobyczy i najczęściej pozostawiała wiele do życzenia. Wojowmicy faktycznie od dziecka oswajali się z bronią - ale od najdawniejszych czasów' był nią łuk.
i zróżnicowanie kulturowe
Mówiąc „Indianie” mamy najczęściej na myśli Indian Równin i czasem Apaczów. Zapominamy w' potocznych wyobrażeniach, że kultury indiańskie zajmowały obszar od Alaski do Ziemi Ognistej, czyli praktycznie wszystkie szerokości geograficzne i strefy klimatyczne. Rozpiętość warunków życia również była imponująca: od zamarzniętej Alaski do tropikalnej dżungli amazońskiej, pustyń i gór, w których strefa zasiedlenia sięga prawie pięciu tysięcy metrów' nad poziomem morza. Niby Indianie pozostali na poziomie kamienia, ale tworzyli niezwykle zróżnicowane społeczeństwa: między koczow'-niczymi plemionami Wielkich Rówmin, czy kanadyjskich lasów a imperium Inków' była cywilizacyjna przepaść, a w' niej - mnóstw'0 stopni pośrednich. Jeśli do tego dodamy, że przy tak zróżnicowanych warunkach żyli w małych grupach, posługujących się najczęściej odrębnymi językami - łatwo będzie zrozumieć, dlaczego praktycznie każde indiańskie plemię miało odrębny styl stroju, rzemiosła i broni. To dotyczy rów'nież luku.
O
Nie sposób w tym artykule wtymienić wszystkich odmian indiańskich luków. Na-w'et wyliczenie ogólnych typów konstrukcji zajęłoby przynajmniej stronę druku, tym bardziej, że łuk służył im nie tylko jako broń. Znane są luki muzyczne, luki - wiertarki i luki do rozpalania ogniska. O łukach-zabaw-kach nie wspomnę, w końcu to broń w takim samym stopniu, co dziecinny pistolet na przyssawki.
Naw'et jeśli pozostaniemy wyłącznie przy łukach do strzelania, to ich rozmaitość i tak rzuca na kolana. Indianie stworzyli zarówmo wńelkie dwumetrowe luki do w'rzucania półtorametrowych ciężkich strzał, potężne łuki do napinania rękami i nogami jak i krótkie łuki dla konnych strzelców'.
Także i rozmaitość rozwiązań konstrukcyjnych liczbą i pomysłowością znacznie przewyższa to, co znamy z kultur Starego Śwńata.
Indianie oczywiście stosowali łuki proste - z pojedynczego, starannie obrobionego kawałka drewna, ale też i warstwowe, podklejane ścięgnami i rogiem. Używali luków' równi-kowych (czyli prostych w sensie kształtu) ale i refleksyjnych. Ewenementem niespotykanym nigdzie indziej były łuki podwćjne: do majdanu dużego łuku przytwierdzano mniejszy łuk wygięty w druga stronę i wspomagający naprężanie cięciwy...
Stosowali łuki o przekroju płaskim (flat-bow), niekiedy bardzo szerokie ale też i łuki o przekroju D.
Jak widać, bogactwo tematu zmusza do pewnego ograniczania się: na początek spróbuję przedstawńć luki Indian Ameryki Północnej, kierując się przede wszystkim ich urodą i egzotyką. Inaczej po prostu się nie da: systematyczny opis zająłby kilka grubych tomów.
...umiał strzelać i to nieźle. Nie miał specjalnego w'yboru: nawet plemiona rolnicze toczyły nieustanne wojny. Poza rzadkimi wypadkami nigdy lub prawie nigdy nie były to starcia wielkich grup w'ojow;ników: na w'y-prawę ruszało kilku - kilkunastu, podchodzili niepostrzeżenie, uderzali nagle i szybko uciekali. Atak mógł nastąpić w’ każdej chwili. jak też i w' każdej chwili można było w'yruszyć na wyprawę. Dlatego łuk jako broń podstawowy Indianin miał zawsze przy sobie. Nie stał się nigdy przedmiotem kultu -ale był niezbędnym elementem ekwipunku. Znajduje to wtyraz w licznych zapisanych mitach indiańskich: łuk bywa darem Wielkiego Ducha i głównym narzędziem bohatera. Jako
0
Łuk z drewna wierzby 119 cm plemienia Yuma o przekroju zmiennym: ramiona mają profil litery D, który w majdanie przechodzi prawie w okrągły. Łuk jest bogato malowany.
Łuk plemienia Idaho o szerokości dłoni dorosłego mężczyzny. Jego wierna replika miała naciąg 57 funtów czyli ok. 25 kg. Nie jest to wcale najszerszy z indiańskich łuków płaskich (flatbow). Tak szerokie łuki prawie zawsze pokrywano barwnymi wzorami o charakterze ozdobnym ale i religijnym.
54