314
ROZDZIAŁ?
ZABURZENIA NASTROJU
315
Rycina 74
DEPRESJA I JEJ ZWIĄZEK Z DŁUGOŚCIĄ DNIA
(A) Odsetek pacjentów depresyjnych w ciągu miesiąca (na podstawie danych historycznych) w porównaniu (B) ze średnią liczbą minut światła słonecznego w ciągu dnia dla RockvilIe, w stanie Maryland (położonego na 39° szerokości geograficznej północnej) (Smithsonian Radiation Biology Laboratory)
Źródlór
n=29
i—r
i
przyczyną ogromnej większości prób odebrania sobie życia. Śmierć rzadko bywa bezpośrednim wynikiem jakiegokolwiek innego zaburzenia psychicznego, choć zdarza się tak w przypadku chorych na^j anoreksję, którzy odmawiają przyjmowania pokar-mów; halucynujących schizofreników. którzy uwa- iCL żają się za Chrystusa i usiłują chodzić po wodzie; uzależnionych od-h&romy7 którzy przedawkowują.
większość społeczeństw. Wiele religii uznaie je nawet za grzech; i jak na ironie, w kilku stanach Ameryki Północnej jest traktowane jako przestępstwo. Żaden inny czvn nif pozostawia wśród przyjaciół i Krewnych tak bolesnych i trwałych odczuć Wprawia ich w konsternację, napawa poczuciem winy, wstydu i nakłada piętno, z którym będą mu-i sieli żyć.i
Mity
Tabela 7-5. Mity i fakty dotyczące samobójstw
A
100 75 _ 50 -
i—r
VB VK K X
Miesiące
mura, 1993). Natomiast w losowo dobranej grupie 283 mieszkańców Alaski, gdzie dociera jeszcze mniej światła słonecznego, na to zaburzenie cierpiało 26 (9,2 procent) (Booker, Hellekson, 1992; zob. także Magnusson, Axelsson, Karlsson, Oskarsson, 2000, na temat braku SAD na Islandii). W jednym z pierwszych badań 29 pacjentów, u których rozpoznano zaburzenie sezonowe, poproszono o przedstawienie historii choroby w odniesieniu do poszczególnych miesięcy roku. Epizody depresyjne wiązały się z ilością światła i temperaturami każdego miesiąca i największe nasilenie osiągały one zimą, a najsłabsze latem (zob. rycina 7-8). Depresją rządzi nie tylko ilość światła słonecznego w miejscu zamieszkania pacjentów. Ich stan zmienia się również w trakcie podróży. Kiedy zimą przenoszą się na południe, dochodzi do kilkudniowej remisji objawów, a gdy na północ — następuje ich zaostrzenie (Molin, Mellenip, Bolwik, Scheike, Dam, 1996; Rosenthal i in., 1984).
Te spostrzeżenia dały podstawę do terapii wykorzystującej sztuczne światło. „Gro-Lights” (lampy fluorescencyjne emitujące naturalne światło słoneczne fosforyzujące) zostają umieszczone w domach pacjentów, a następnie włączane wczesnym
t i
900-800-700-600-
i—r
VII VIII IX
Miesiące
rankiem i po zachodzie słońca, by w sposób sztucz| ny wydłużyć dzień. Odnotowuje się natychmiastowe ustąpienie objawów, zwłaszcza przy wykorzystaniu tych świateł rano, ale po ich usunięciu następuje nawrót stanów depresyjnych (Hellekson, Kline, Rosenthal, 1986; Lewy, Sack, Miller, Hoban, 1987; Rosenthal, Moul, Hellekson, Oren, 1993). Poddanie pacjenta działaniu naturalnego światła we wczesnych porach dnia również przyczynia się do ograniczenia symptomów depresji (Lewy i in., 1998;
Wirz-Justice i in., 1996). 5eLtQ^Q U
Najtragiczniejszym skutkiem depresji jedno- czy dwubiegunowej jest saTTloh<t>jgtwn Depresja jest
Właśnie depresja naicześciei przynosi nieodwracalny skutek: śmierć w wyniku samobójstwa.
Samobójstwo zajmuje trzecie miejsce wśród
przyczyn zgonów uczniów szkół średnich i studentów. la grupa wiekowa odpowiadała niegdyś za 5 procent ogółu samobójstw, a dziś jest to już 15 procent (Harvard Mental Health Letter, 1996; Monthly Vital Statistics Report, 1996). Śmierć młodego człowieka spowodowana niewypełnieniem przez niego obietnic to bolesna tragedia. W czasaęh młodości Beethoven o mało nie odebrał sobie życia przed ukończeniem swojej drugiej symfonii. Tym, co go powstrzymało, była myśl, że nie stworzył jeszcze swojego największego dzieła.
Samobójstwo jest czynem zakazanym przez
Osoby, które mówią o samobójstwie, nie odbierają sobie życia.
Ci, którzy popełniają samobójstwo, są na nie wyraźnie zdecydowane.
Gdy ktoś raz wykaże skłonności samobójcze, będą one cechować go już zawsze.
Ryzyko popełnienia samobójstwa zanika w momencie poprawy stanu po przebytym kryzysie samobójczym.
Samobójstwo częściej dotyczy bogatych środowisk.
Czyn samobójczy jest czynem osoby chorej.
Źródło: wg Shneidroan, 1976.
Jednostka, dokonując wyboru, czy odebrać sobie
życie czy nie, zwykle targana jest silnie ambiwalentnymi emocjami. Jeden czynnik może przechylić szalę, podobnie jak w sytuacji wypowiedzenia woj-ny (zob. tabela 7-5). Na przykład, gdy lekarz musiał odwołać wizytę, pacjent uznał, że jest to kropla, która przepełnia czarę niepowodzeń i przesuwa języczek u wagi w kierunku śmierci samobójczej.
Kwestie etyczne dotyczące samobójstwa to niezwykle trudny temat. Czy jednostka ma prawo odebrać sobie życie, nie pytając o to nikogo, tak samo jak ma prawo dysponować własnym majątkiem w testamencie (Szasz, 1974)? W Stanach Zjednoczonych rozwija się dziś ruch, którego symbolem stał się Jack Kevorkian, twierdzący, że jednostce przysługuje takie prawo. Z drugiej jednak strony, są ci, którzy utrzymują, że za większością samobójstw stoi zaburzenie depresyjne. Wskaźnik samobójstw u ludzi cierpiących na zaburzenia nastroju przewyższa ponaddwudziestopięciokrotnie wskaźnik dla reszty populacji (Caldwell, Gottesman,1990,1992) Gdy depresja zostaje przezwyciężona — czv to z -ffiFT wem czasu, gzy w wyniku terapii — chęć popełnię.
Fakty
Osiem na dziesięć osób, które popełniły samobójstwo, ostrzegało przed tym.
Większość nie może podjąć decyzji — żyć czy umrzeć.
Często osoby takie igrają ze śmiercią, sprawę uratowania ich pozostawiając innym.
Zwykle osoby pragnące śmierci wykazują takie skłonności tylko w określonym czasie. Myśli samobójcze często wiążą się z depresją, a ta zwykle z upływem czasu słabnie. Większość samobójstw popełnionych zostaje jeszcze w czasie trwania depresji, ale już w okresie trzech miesięcy od pierwszych oznak „poprawy". Jest to czas, w którym jednostka ma większy dostęp do broni i więcej energii, by zrealizować swój plan, niż wtedy gdy przebywa w szpitalu lub znajduje się w najgłębszym stanie depresji.
Przypadki samobójstw są jednakowo częste we wszystkich klasach społeczeństwa.
Gdy jednostka o skłonnościach samobójczych jest niemal zawsze skrajnie nieszczęśliwa, nie znaczy to wcale, że jest ona „chora psychicznie”. Samobójstwo może być czynem przemyślanym.