IJ2 u I po/f i n<'«ipiM o ptyrl-Htrinir
symboliczne zapośrcdniczenic. Niech sprawi, byście w końcu zrozumieli, że właśnie w darze mówienia*-1 zawiera się cała rzeczywistość skutków analizy; albowiem drogą tego daru otrzymał człowiek całą rzeczywistość i utrzymuje ją, póki trwa akt tego daru.
Jeżeli dziedzina, którą wyznacza ten dar mówienia ma wystarczyć waszemu działaniu i waszej wiedzy, to wystarczy również waszemu oddaniu. Ofiarowuje mu bowiem uprzywilejowane pole.
Czytamy w pierwszym Brahmnnie piątej nauki Bhrad-aranyaki upaniszady, że kiedy De-wowie, ludzie i Asurowic kończyli nowicjat u Pradżapatiego, modlili się do niego słowami: „Mów do nas."
„Od, powiedział Pradżapati, bóg piorunów. Wysłuchaliście mnie?" I Dewowic odpowiedzieli: „Powiedziałeś nam: Damyata, ujarzmijcie siebie", — święty tekst chce powiedzieć, że moce na wysokościach podlegają prawu mówienia.
„Da, powiedział Pradżapati, tóg piorunów. Wysłuchaliście mnie?" I (udzie odpowiedzieli: „Powiedziałeś nam: Datta, dawajcie". — święty tekst chce powiedzieć, że ludzie rozpoznają się przez dar mówienia.
*’ Zrozumiale j«r, że nic chodzi tutaj o tc „tiary", których miałoby zawsze brakować nowicjuszom, ale o ton. którego brakuje im w istocie częściej, niżby wypadało.
„Da, powiedział Pradżapati, bóg piorunów. Wysłuchaliście mnie?” I Asurowie odpowiedzieli: „Powiedziałeś nam Dayadhauam, czyńcie łaskę”, — święty tekst chce powiedzieć, ż.c moce podziemne odpowiadaj:) na wezwanie mówienia.**
To właśnie to. podaje nam tekst, co głos boski daje do wysłuchania w piorunie: Posłuszeństwo, dar, łaska. Da, Da, Da.
Albowiem Pradżapati wszystkim odpowiada: „Wysłuchaliście mnie”.
M Pongc pisze: jrćton* <1966). (W oryginale u Lócana: „moce... rc/.umij.| (r^sonnent)". Ponge w swoim neologiz-mic-ncugrafi/.mie kojarzy też rezonans z rozumem „rai-son’ — przyp. tłum. W.CJ.J