ROZDZIAŁ
Zdrowie a klasa społeczna 167 Zdrowie a pleć 171 Zdrowie a rasa 173
Zasada odwrotnie proporcjonalnej opieki 175 Medycyna a społeczeństwo 176 Narodziny biomedycznego modcln zdrowia 176 Model biomedyczny 178 Krytyka modelu biomedycznego 179 Medycyna i zdrowie w zmieniającym się święcie 180
Rola chorego 181 Choroba jako „przeżycie" 183
Fizyczne przejawy starzenia się 186 Problemy związane ze starzeniem się 187
Podsumowanie 189 Kwestie do przemyślenia 191 Dalsze lektury 191 Adresy internetowe 191
Jan Mason cieszyła się kiedyś świetnym zdrowiem. Jednak kiedy zaczęła odczuwać skrajne przemęczenie i depresję, okazało się, źe jej lekarz niewiele może dla niej zrobić:
Przedtem byłam osobą zdrową pod każdym względem. Pływałam, grałam w tenisa, biegałam, i ni stąd. nl zowąd wysiadłam. Poszłam do lekarza, ale nikt nie potrafił stwierdzić, co ml jest. Mój lekarz domowy powiedział, łe to zapalenie węzłów chłonnych i dał mi antybiotyki, po którym dostałam strasznej grzybicy. Potem stwierdzi, te nie ma pojęcia, co to jest [...J Zrobiono mi wszystkie badania. Czułam się naprawdę kiepsko. Trwało to sześć miesięcy. Nadal byłam chora i nadal nie wiedziałam, co mi jest (cyt za: Sharma 1992: 37}.
Lekarz Jan uznał, że cierpi ona z powodu stresu 1 zaproponował jej środki antydepresyjne. Mimo że nie zdiagnozowana choroba była dla Jan wielkim stresem, wiedziała, źe środki antydepresyjne nie są dla niej żadnym wyjściem. Po wysłuchaniu audycji w radiu doszła do wniosku, że jej ospałość może być wynikiem wirusowego syndromu chronicznego zmęczenia. Za poradą koleżanki ztsrócila się o pomoc do homeopaty - specjalisty medycyny alternatywnej, który ocenia stan organizmu pacjenta, a następnie, stosując minimalne dawki odpowiednich substancji, leczy „podobne podobnym’, wychodząc z założenia, źo symptomy choroby są częścią procesu samozdrowienia organizmu. Jan znalazła homeopatę, którego podejście jej odpowiadało. I była zadowolona z terapii (zob. ibid.).
Jan jest jedną z rosnącej liczby osób. które w swojej codziennej trosce o zdrowie sięgają po nie-ortodoksyjne metody medyczne. W ostatnich latach w wielu wysoko uprzemysłowionych społeczeństwach nastąpił niebywały wzrost zainteresowania możliwościami medycyny alternatywnej. Liczba specjalistów medycyny alternatywnej - oraz dostępnych technik terapetrtycznych - szybko rośnie. Od leków ziołowych do akupunktury, od refleksologii do chiropraktyki, w społeczeństwie nowoczesnym przezywają rozkwit alternatywne, pozostające poza obszarem medycyny oficjalnej hib tylko częściowo z nią zbieżne, formy opieki zdrowotnej. Szacuje się. że aż Jedna czwarta Brytyjczyków zasięgała poiady specjalisty medycyny alternatywnej. Typowa osoba poszukująca alternatywnych fonn terapii jest kobćetą, młodą lub w średnim wieku, i należy do klasy średniej.
Kraje uprzemysłowione mają najlepiej rozwinięte i wyposażone zaplecze medyczne na świecie. Dłaczego więc coraz więcej ludzi porzuca konwencjonalną medycynę na rzecz takich „nienaukowych" terapii jak aromaterapia czy hipnoterapia? Po pierwsze, trzeba podkreślić, źe nic każdy, kto korzysta z medycyny niekonwencjonalnej, rezygnuje całkowicie z tradycyjnego leczenia (chociaż pewne alternatywne metody leczenia, jak homeopatia, całkowicie wykluczają ortodoksyjną medycynę). Wiele osób łączy elementy obu podejść. Z tego powodu zaml8St mówić o medycynie alternatywne/, naukowcy chętnie określają nieortodoksyjne techniki mo-dyczno jako uzupełniające (zob. AJlcmotive Meóicinc in Britain 1992).
Ludzie szukają pomocy specjalistów medycyny alternatywnej z wielu powodów. Niektórzy są zdania, że medycyna konwencjonalna jest niedoskonała, nie może pomóc w uwolnieniu się od chronicznego bólu czy symptomów stresu i stanów lękowych. Inni są niezadowoleni z funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej - długich kolejek, odsyłania do kolejnych specjalistów, ograniczeń finansowych itd. Do tego dochodzą obawy przed szkodliwymi skutkami ubocznymi stosowanych leków t mwazyjnością metod chirurgicznych. Są osoby, dla których sprawą decydującą o zwrocie ku medycynie alternatywnej jest asymetryczna relacja między lekarzem a pacjentem. W ich odczuciu rola „pasywnego pacjenta" nie wystarcza do przeprowadzenia udanej terapii i zdrowienia. Wreszcie są osoby, które mają religijne lub filozoficzne zastrzeżenia do medycyny klasycznej, gdyż traktuje ona osobno umyst i ciało. W Ich przekonaniu ortodoksyjna praktyka medyczna na ogół nio uwzględnia duchowego I psychologicznego aspektu zdrowia i choroby. Jak zobaczymy dalej w tym rozdziale, wszystkie te obawy są bezpośrednimi i pośrednimi zarzutami pod adresem biomedycznego modelu zdrowia, na którym opiera się cala medycyna zachodnia. W biomedycznym modelu zdrowia choroba jest definiowana w kategoriach obiektywnych. Zgodnie z tym modelem zdrowie fizyczne można przywrócić za pomocą terapii medycznej, która ma podstawy naukowe.