niej o genezie niektórych zbrojnych ugrupowań powołujących się na islam. To jest reakcja na siłę i przemoc.
-A dlaczego to ostrze uderzenia radykalistów islamskich nie jest | skierowane przeciwko Francji czy Wielkiej Brytanii, które były kra- 1 jami kolonialnymi tylko przeciwko Ameryce. |
- Bardzo istotne pytanie. Myślę, że Ameryka stała się w swiecie islamu symbolem, jest odczytywana przez świat islamu jako uosobienie zła.
- Czy szatan w islamie mówi po angielsku?
1
g
£
- To pytanie też często się jawi, takie stwierdzenia są wypowiadane. Myślę, że jest to wielce krzywdzące dla wszystkich, którzy znają język angielski, którzy posługują się językiem angielskim. Szatan przemawia w każdym języku. Język angielski stal się językiem proklamacji islamu. Z jednej strony mówi się, że jest to język szatana, a z drugiej strony pamiętajmy, że w ostatnich latach to właśnie dzięki językowi angielskiemu islam stal się znany na całym swiecie. Chociażby cala siec komputerowego przekazu, czy środki masowego przekazu, czy prasa, książki propagujące idee islamu są pisane w języku angielskim.
- Niektórzy bardzo się boją ekspansji islamu. Przytoczę przykład Z ostatnich dni. Po rozpoczęciu przez USA agresji przeciwko Irakowi jeden z głównych imamów irackich wymachując kałasznikowem zaapelował w Bagdadzie do Arabów i muzułmanów na całym swiecie o zabijanie Amerykanów i w tym kontekście nie dziwią słowa Oriany Fallaci, włoskiej publicystki, która mówi, ze z. islamem nie da się dogadać. Ze to zawsze będzie starcie, które musi przynieść rozstrzygnięcie albo na jedną, albo na drugą stronę i nie da się pokojowo współżyć z muzułmanami, na przykład w Europie.
32
l
i
- Karabin jest symbolem przemocy i nienawiści. Symbolem okrucieństwa. Z drugiej strony urząd imama, który stoi na czele wspólnoty muzułmańskiej. Zestawienie tych dwóch rzeczywistości wprowadza nas w jakieś osłupienie. Pierwszą rzeczą, którą chciałbym podkreślić to stwierdzenie, iż jakikolwiek imam, gdziekolwiek by się dzisiaj znajdował na swiecie, gdziekolwiek by nawoływał do przemocy, czy do rozpoczęcia świętej wojny w całym swiecie islamu - nie ma do tego prawa. Nikt z imamów muzułmańskich nie może nawoływać do podjęcia wszechludzkiej czy ogólnoludzkiej wojny przeciwko niewiernym. Teologia islamu wyraźnie mówi, że uczeni muzułmańscy mogą myśl taką rzucić, ale la myśl może być, lub nie musi być podjęta przez wiernych. A zatem pewne jakby narzucanie siłą i wzywanie do świętej wojny jest absurdem. Nawet sami muzułmanie by powiedzieli, że nie zgadza się to z duchem, teologią, czy ideą islamu. Jest to ewidentna sytuacja manipulowania tą religią przez niektórych muzułmanów.
- Czy Pan zgadza się ze sformułowaniem: islam - tak; wypaczenia - nie?
- Należałoby się zastanowić, co jest tymi wypaczeniami? Jakie to są wypaczenia?
- Rozumiem, że nawoływanie do świętej wojny przez duchownego z kałasznikowem w ręku - to jest wypaczenie.
- Absolutnie tak! To tak, jakby duchowny katolicki, który w Ameryce Południowej opowiadał się za źle pojmowaną teologią wyzwolenia, w jednej ręce trzymał karabin a w drugiej krzyż. To jest na tej samej zasadzie. Złączenie pewnych interesów ściśle politycznych z ideą religijną jest jednak czymś niezwykle trudnym i nie można tego usprawiedliwiać. Nie można karabinem usprawiedliwiać religii, ani religią manipulować, aby usprawiedliwić własną przemoc.
Odnosząc się z kolei do wypowiedzi dziennikarki z Włoch, która stanowczo i bardzo pesymistycznie patrzy na przyszłość mówiąc
33