Systemy polityczne współczesnego świata
tych elementów. Głowa państwa może też wyznaczać osobę prowadzącą negocjacje międzypartyjne (formateur) lub będącą łącznikiem między nią a partiami (informa-teur). Choć niepisaną normą polityczną, która rządzi procesem tworzenia gabinetu, jest to, by jego skład odzwierciedlał wolę wyborców, w grę wchodzą również inne czynniki, np. chęć przyspieszenia momentu powołania gabinetu lub dążenie do uformowania koalicji zapewniającej jego stabilność i trwałość. Dodać też trzeba, że nie zawsze interpretacja wyników wyborów jest jednoznaczna. W RFN w 1969 r. chadecja, zdobywszy największą liczbę mandatów, uznała, że jest to legitymacja do utworzenia gabinetu. Tymczasem została ona odsunięta od władzy na skutek zawiązania koalicji przez jej dotychczasowego partnera z opozycyjną socjaldemokracją.
Jak już wspomniano, formowanie koalicji gabinetowej odbywa się w ramach pewnych ograniczeń, tworzących zwyczaj polityczny. Tak np. w powojennej Europie Zachodniej ukształtował się standard niepowoływania w skład rządów partii komunistycznych (wyjątkiem jest Francja) oraz partii radykalnej prawicy. Niezależnie od wyniku uzyskanego przez te ugrupowania, koalicje tworzone są przez pozostałe partie, co może rzutować na ich niespójność oraz na trudności z utrzymaniem poparcia dla gabinetu (Włochy). Tendencja ta odżyła w Europie Wschodniej po 1989 r. w postaci izolowania partii postkomunistycznych, nawet wówczas, gdy ich postulaty programowe zbieżne są z propozycjami ugrupowań wywodzących się z obozu antykomunistycznej opozycji (przykładem może być niechęć polskiej Unii Wolności do SLD, mimo oczywistych podobieństw programowych). Czasami koalicje gabinetowe bywają „małżeństwami z rozsądku” i wyłączną racją ich bytu jest odrzucenie wszystkich alternatywnych aliansów (Austria do 1999 r.) lub zbudowanie szerokiego frontu porozumienia narodowego (Concertación de Partidos por la Democracia w Chile, obejmująca główne siły chilijskiej sceny politycznej). Możliwości zawarcia koalicji bywają też zawężane przez wymogi demokracji konsensualnej, jak dzieje się to w Belgii, gdzie konstytucja nakazuje, by w gabinecie reprezentowani byli na równi przedstawiciele obu grup etnicznych. Na sposób i tempo negocjacji wpływ wywierają też takie czynniki, jak to, czy rząd musi ubiegać się o formalne wotum zaufania (jeśli nie, to alternatywą dla koalicji może być mniejszościowy gabinet jednopartyjny), oraz to, czy konstytucja przewiduje (jak w RFN) termin, w którym gabinet musi być utworzony. Ten wymóg powoduje, że koalicje bywają często zawierane przed wyborami, włącznie z określeniem osoby, które obejmie stanowisko szefa rządu. Praktyka taka wzmacnia decyzyjną rolę elektoratu, który zyskuje możność aprobaty (dezaprobaty) kandydatury premiera. Ograniczeniem swobody partnerów negocjacji jest także wybór premiera w głosowaniu powszechnym (Izrael od 1996 r.).
296