238
Teorie literami y KM
Ogdena i Richardsa
Zarówno sama idea semiozy jako nieskończonej interpretacji, j.ik i idą prctacji jako przckładalności znaku na inny znak oraz cała Pcirccbwiki gia znaków wywarły bardzo silny wpływ na późniejsze teorie semiotyii stępcy Pcircc’a nie tylko bardzo chętnie odwoływali się do jego koitflF często także rozbudowywali ją o dodatkowe elementy. I tak na pr /.ylt I n Kay Ogden oraz Ivor Armstrong Richards posłużyli się schematem liit| obrazowo wyrazić relacje pomiędzy wszystkimi trzema elementami pit miozy, nieco przy tym modyfikując terminologię Pcirccówską l ak kąt Ogdena i Richardsa wyglądał więc następująco:
odniesienie (pojęcie znaczone) pojęcie „drzewa”
przed ni i (rzecz ozndK
symbol (zarazem forma znacząca i jej obraz akustyczny) słowo: d-rz-e-w-o
'enladyczna nemiotyka I Morrisa
Z kolei uczeń Peirce’a Charles Morris w 1938 roku poszerzył trlat dcl znaku, dodając do niego jeszcze dwa składniki i tworząc tym mim tykę pcntadyczną. W koncepcji Morrisa na znak składały tię utf elementy:
1. środek przekazu (instrument", sign-vthicle) - słowo: <1 1
2. interpretant (wszystko, co można pomyśleć na temf znaku) - wszystkie skojarzenia związane z „drzewem";
3. znaczenie (podstawowe pojęcie, na które można przełożyć fll gnaturn) - definicja „drzewa;
4. d c n o t a t (przedmiot znaku, fragment rzeczywistości, do kto si się znak) - konkretne drzewo;
5. od b i orc a znaku lub interpretator (interpreter) - ten, kto pm|| słowem „drzewo” i je interpretuje.
W stosunku do modelu Pcircca koncepcja Morrisa uwzględniała wie użytkownika znaku oraz poszerzała funkcję interpretanta - w teorii IVln tylko znaczenie lub pojęcie (definicja), w modelu Morrisa w kategorii lej nttf
(anta: rhetnat (jakikolwiek znak jako człon możliwej wypowiedzi), ditent (ptifK np. dwa znaki połączone pewnym związkiem), argument (złożona syningio,1 l»H znaki różnego typu) - zob. na ten temat: U. Eco, Pejzaż semlotyszny, tłum Ą^l berg, przcdin. M. Czerwiński, Warszawa 1971,$. 154-155, oraz: M. Ben**, pryzmat znaku, o/t. eit.
Ch.K. ( )gdrn. I A Kichania, the Mtaniny of Meaning /t Stu,ty 0/ the hi/luent* af / ,i| lifHiri t hou^ht and of the S, teme uf Symboium, I .oiulon I ifi |.
£
• '
r
I Ir*
»n| ir/rnia związane z danym znakiem'4. Morris jednak przeszedł do hi-l. w rysikim jako twórca precyzyjnego podziału semiotyki na trzy osob-|iiy, - (kreślone poprzez trzy główne rodzaje (xłniesicń znaku:
- s e m a n t y k ę: dla której podstawowa staje się relacja znaku do przedmiotu zastępowanego przez znak (relacja ta właśnie nazywa się semantyczną od gr. sernantikos = znaczący),
— syntaktykę: dla której najważniejsza jest relacja danego znaku do innych znaków (relację tę nazywamy syn taktyczną),
H tu .»t y k ę: dla której najistotniejsze są relacje znaku i jego użytkow-W in.illawców i odbiorców); relacje te nazywamy pragmatycznymi, lny przez Morisa podział semiotyki na trzy dziedziny obowiązuje do Lnii in twórcy tego podziału, semiotyka, która jest wiedzą ogólną, po-1.11 • u i znaków uwzględniać wszystkie te relacje'5, biji/ci wstecz na ostatnie stulecie w dziejach badań nad znakami, moż-■tiUti/cc. żc semiotyka anglosaska (a częściowo także niemiecka) roz-■tof/rd. wszystkim na gruncie filozofii i logiki, a najważniejszą inspira-*<11,. ille) właśnie poglądy Pcircea. Z kolei semiotyka francuska najobficiej korzystała ze wspomnianego źródła lingwistycznego, w największym stopniu odwołując się do teorii języka Fer-dinanda dc Saussurea. Gdy zaś chodzi o liczbę elementów określających znak, P to w przeciwieństwie do filozofów amc-
■ | tlhgiflilkich, twórca językoznawstwa ogólnego zaproponował sto-Ufimin.| koncepcję - zaledwie dwuczłonową. W jego teorii jednak sc-■Mu d i tatuś dyscypliny naukowej: stała się s c m i o 1 o g i ą, czyli IM.Ó ą n znakach.
Morrisa podziat semiotyki:
- semantyka
- syntaktyka
- pragmatyka
I * HA, HYNTAKTYKA, PRAC.MA-Charlesa Morrisa to trzy il/uly semiotyki. Pierwszy InI< w n l.u ji d<» zastępowanego K" |m /rdiniotu, drugi - w rda-|Vi li znaków, trzeci - w relacji htnlków znaku.
i.i i itmainon ♦ logos) -
i<u I. zainicjowana przez Fer-MIImui* u, współcześnie roz-pwt/yntkim we Francji.
i han bo dobrze zdawał sobie sprawę zarówno ze znakowego charak-)ę#yk.i naturalnego, jak i ze ścisłych powiązań tego języka z innymi Hiil i 111 kowy 1111. •« w k* >i isekwcncji także - z wzajemnych związków języ-^PM i Mgnliu i t< om znaków. W Kursie językoznawstwa ogólnego czytamy
li W Mnrrli, KubftUt utul the Tbeory o/Sigm, „Erkenntnis” 1939, t. 8, s. 131-150. I**, / i-HHiłitfUnt of the 1'heory oj Sigm, (w: | Inteniotiorml EmydopeJtn ofl lnified Srirn-l.t. NimimiIi, K.(*«um|i,Cli W Morrii. t i,nr 1,Chicago 1938.
Ogólna nauko o znakach
De Sau&suro 1 powstanie semiologii