nic wspólnego z romantycznymi wyróżnikami poezji, takimi jak erao-cjonalizm, ani z wyróżnikami klasycznymi, jak wyrazista obecność podmiotu lirycznego na pierwszym planie. Oto przykład:
uparła się odnieść rzekę z powrotem do kropli
pot z niej ścieka na drugą rzekę
mniejszą od wysiłku do morza
(T. Karpowicz Zapora)
Utwór ten jest właściwie cyklem przekształceń semantycznych, próbą określenia rzeczy wyrażonej w tytule. Nie wiadomo, jaki jest stosunek emocjonalny autora do przedmiotu, o którym mówi, nic to jest tu najważniejsze. Nie znaczy to jednak, że utwór jest wypowiedzią bezoso-bistą, choć nie można w nim mówić o intymności w sensie romantycznym. Jego „osobistość” wyraża się w kształtowaniu języka, jakby jednorazowym i momentalnym, które nie da się sprowadzić do jakiegoś z góry uformowanego wzorca. Nowe uformowanie wypowiedzi staje się kryterium poetyckości. W związku z tym na dalszy plan schodzi podmiot liryczny: ujawnia się on o tyle, o ile jest podmiotem nowego kształtowania środków językowych, a więc wyraża się bezpośrednio w języku.
Odrębność sposobu mówienia odgrywała zawsze wielką rolę w rozwoju liryki. Wysunięcie jej na plan pierwszy w pewnych współczesnych kierunkach poetyckich nie równa się absolutyzacji rzeczywistości językowej utworu i oderwania go od wszystkiego, co nią nie jest. Sprawa przedstawia się inaczej: owo przyznanie głównej roli językowi wynika z nowej koncepcji poezji, której zadaniem nie jest po prostu przekazywanie takich czy innych odczuć, emocji, przemyśleń twórcy, lecz pokazanie, jak wszystkie te zjawiska dążą do zrealizowania się w języku, stanowiącym w dużym stopniu rzeczywistość daną, ustabilizowaną konwencję, a więc wnoszącym zespół własnych znaczeń i treści niezależnie od aktualnej intencji mówiącego. Poezja staje się swego rodzaju laboratorium językowym: język jest w centrum uwagi jako warunek spełniania przez poezję jej funkcji estetycznych, emocjonalnych i poznawczych.
Wyróżniliśmy więc trzy zasadnicze koncepcje liryki: klasycystyczną, wyrażającą się w ścisłym podziale na gatunki i w respektowaniu związanych z nimi konwencji, romantyczną, widzącą w liryce mowę uczuć, uraz-współczesną, dostrzegającą w niej swoisty typ działalności językowej różniącej się od wszelkiej działalności językowej innego typu. Z trzech łych konwencji najszerzej oddziałała ta, którą stworzył romantyzm. |cst to zrozumiałe: on jest twórcą — zwłaszcza w Polsce — najgłębiej utrwalonego w świadomości społecznej wzorca liryki. Fakt ten przy analizie jej spraw należy mieć na uwadze.
2. PODMIOT LIRYCZNY A. Liryka bezpośrednia i pośrednia
I Osią utworu lirycznego jest tzw. podmiot liryczny (mówi się n nim także jako o „ja lirycznym”). Stanowi on zasadniczy czynnik W strukturze utworu, do niego odnoszą się wszystkie zjawiska stylistyczne i kompozycyjne, od niego jest uzależnione ich znaczenie i funkcja. I Kmiot liryczny jest podmiotem wypowiadającym. Spośród innych L typów podmiotów wypowiadających wyodrębnia się on przez to, że |Cst zawsze zaangażowany w formowaną wypowiedź, że jego obecność Hpyraża się w warstwie językowej.
i Swoją centralną rolę może on odgrywać w różny sposób, może występować pod rozmaitymi postaciami. W pewnych przypadkach jego obecność zaznacza się bezpośrednio w samym kształcie wypowiedzi. Wypowiadający jest tu podmiotem przeżywania, a owo przeżywanie — ^H(Zcdmiotem jego wypowiedzi:
Gdy cię nic widzę, nie wzdycham, nic płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;
Jednakże, gdy cię długo nic oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam 1 tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
(A. Mickiewicz Niepewność)
j Podmiot liryczny uzewnętrznia tu swoje przeżycia, demonstruje jakby i |)łtclaikowi tok swego przeżywania. Typ utworów, w których podmiot I » <pośrednio przedstawia swój świat wewnętrzny, najczęściej w formie monologu mającego charakter wyznania, nazywamy liryką bezpo-
VI