- ■-
KSIĘŻYC W NOWIU. ILUSTROWANA PRZEWODN :K PO I IMIE
aie uznano ją za wystarczająco podobną. „Chcieliśmy, żeby wyglądało to jak ta sama szkoła, więc nic mogliśmy pokazać całej sali, bo to tak naprawdę inna stołówka - mówi Fraser. - Mamy jednak ten komfort, że wiemy już, iż zagra także w dwóch następnych filmach".
Przy odtwarzaniu plenerów i wnętrz
ze Zmierzchu jednym z największych wyzwań było zrekonstruowanie domu Cullenów - głównie dlatego, że położona w Portland willa, w której kręcono zdjęcia do pierwszej części sagi, tak zwany dom Nike, była budynkiem o unikatowej architekturze. Zadecydowano, że należy znaleźć podobne wnętrza w Vancouverze - otoczony lasem, nowoczesny dom o wysokich sufitach i olbrzymich oknach. „Dom Cullenów ze Zmierzchu był bardzo oryginalny — tłumaczy scenograf David Brisbin - więc żeby uniknąć zgrzytów, kiedy się tylko dało, przenosiliśmy sceny z Księżyca w nowiu do pomieszczeń, które nie były wcześniej pokazywane”.
„Szukaliśmy tego domu przez jakiś czas, ale właściwie od samego początku wiedziałem, żc znam taki jeden, który będzie jak znalazł - wyznaje Fraser. - Był nowoczesny, ascetyczny, otoczony drzewami, miał dużo okien i wielką otwartą przestrzeń w miejscu salonu - naprawdę bardzo przypominał tamten budynek z Portland”.
„To dom zaprojektowany w tym samym stylu - potwierdza Brisbin. - Mam nadzieję, że łani nic odczują wyraźnej różnicy”.
Wśród
fragmentów ekranizacji Księżyca w nowiu jako pierwszych zaprezentowanych szerokiej publiczności znalazła się scena przyjęcia urodzinowego Belli, która trafiła do na j wcześ niej szego zwiastuna filmu. Scenę tę, rzecz jasna, kręcono już w nowym wnętrzu. „Są tam bardzo wysokie stropy i śliczna klatka schodowa, z której roztacza się wspaniały widok na całą tę wielką przestrzeń — relacjonuje Brisbin. — To wnętrze musiało być wyjątkowe, bo przyjęcie urodzinowe Belli to symbol tego, że bohaterka rozpoczyna nowy etap w swoim życiu. To przyjęcie jak z bajki, o jakim ktoś w jej wieku może zwykłe tylko pomarzyć”.
Chris Weitz również podkreśla, że nastrój w tej scenie jest „bajkowy”, co uzyskano między innymi za pomocą romantycznych, ciepłych barw z wybranej dla filmu paleń'. „W scenie przyjęcia urodzinowego Belli chcieliśmy uchwycić magię świata Cullenów - pokazać, jak to jest mieć tak bogatych, szczodrych i wyrafinowanych przyjaciół, którzy urządzają dla ciebie najpiękniejsze przyjęcie urodzinowe, jakie tylko można sobie wyobrazić”.
„Moim celem było ograniczenie do minimum ilości chłodnych barw, kojarzących się widzom ze Zmierzchem - wyjaśnia Javier Aguirrcsarobe. - Wszędzie, gdzie się tylko dało, poustawialiśmy zapalone świeczki. Chcieliśmy, żeby widzowie czuli się tak, jakby to była zwykła rodzina. Specyficzne światło budowało intymną atmosferę, ale także przywodziło na myśl ten czas, kiedy Bella i Edward dopiero się w sobie
H- 4