74 75

DIETA I ODTRUWANIE ORGANIZMU WEDŁUG METODY DOKTORA JENSENA 1

za którymi dawniej nie przepada!, a teraz z ochotą jada. A zatem popracuj nad swoim nastawieniem, abyś polubi! rzeczy, które są dla ciebie korzystne czy odpowiednie. Chodzi tu przede wszystkim o różne jarzyny; ich smak można łatwo wydobyć za pomocą odpowiednich przypraw i sosów sałatkowych. Stosownych sugestii w tych kwestiach udziela czasem obsługa sklepów ze zdrową żywnością.

Ja np. lubię posypywać warzywa specjalną mieszanką mielonych przypraw i ziół; przyprawione w ten sposób smakują wybornie nawet bez soli (czasami używam nieco soli morskiej).

Na to zagadnienie warto wszak spojrzeć z jeszcze innej perspektywy. Najlepsze odżywianie nie zagwarantuje zdrowia, jeśli ktoś nie zrezygnuje z wielce szkodliwych nawyków i nałogów. Rzuć więc palenie papierosów, zrezygnuj ze środków odurzających, ze spożywania alkoholu, słodyczy, kawy, gazowanych napojów - ze wszystkiego, o czym sam wiesz najlepiej, że zbyt często sięgasz lub używasz w nadmiarze. Wychodzenie z nałogów bywa bolesne, ale pomyśl wtedy, że skoro powiodło się to wielu innym, powinno udać się i tobie. Gdy zasmakujesz radości i swobody zdrowego życia, większej satysfakcji zacznie ci dostarczać praca, kontakty z ludźmi, zainteresowania, a nawet obowiązki. Nie będziesz już chciał wracać do dawnego trybu życia.

W latach swojej młodości omal nie zapłaciłem najwyższej ceny za jedzenie wyłącznie tego, co, jak sądziłem ówcześnie, smakowało wybornie - ciast z kremem, przesłodzonych mlecznych koktajli, smażonych potraw, rozmaitych deserów. Nabawiłem się groźnej infekcji dróg oddechowych, zwanej rozstrzeniem oskrzelowym. Było to jeszcze w czasach przed pojawieniem się antybiotyków, a jedyna kuracja, jaką był w stanie zalecić mi lekarz, polegała na leżeniu w łóżku. Jednak inny lekarz - adwentysta Dnia Siódmego - wkrótce odmienił moje życie, wyjaśniając mi pokrótce, jakiego rodzaju pokarmy należą do życiodajnych. Przekonał mnie do sałatek, od których wcześniej stroniłem. Tak mocno pragnąłem wyzdrowieć, że zmieniłem zupełnie sposób odżywiania i zacząłem z zapałem uprawiać ćwiczenia oddechowe. Zrezygnowałem ze słodyczy i zabójczych dla zdrowia smakołyków.

W końcu wyleczyłem się z infekcji, choć trwało to prawie rok. I dane mi było dożyć sędziwego wieku - pisząc te słowa, liczę sobie dziewięćdziesiąty drugi rok życia.

Większość Amerykanów wynosi wzorce żywieniowe z rodzinnych domów; młodzież, dorastając, zwykle chce jadać to samo co niegdyś, w dzieciństwie. Młode żony gotując potrawy, starają się często dogadzać wypaczonym

Zrównoważony reżim dietetyczny

gustom kulinarnym swoich mężów. Takie nieroztropne postępowanie stoi w sprzeczności z bogatą wiedzą na temat odżywiania, zgromadzoną przez dietetyków, biochemików, mikrobiologów i innych specjalistów.

Większość ludzi jada za dużo tzw. czerwonego mięsa (wołowiny, cielęciny, wieprzowiny, baraniny), produktów mlecznych i nabiału, wypieków pszennych oraz cukru. Nadmiar mięsa nasila procesy gnilne w jelitach. Nadmiar mleka spowalnia pracę jelit, sprzyja zaparciom, wzmaga katar i nieżyty. Zbyt dużo pszennego pieczywa (zwłaszcza tego z białej oczyszczonej mąki) może uszkadzać ścianki przewodu jelitowego, źle wpływa na stan i funkcjonowanie jelit, prowadzi do nadwagi i stanowi przyczynę chronicznych katarów. Z kolei ciasta i słodycze przyspieszają odkładanie się tkanki tłuszczowej, nasilają fermentację w jelitach, dostarczają pożywki dla szkodliwych odmian kultur bakteryjnych w przewodzie trawiennym, wreszcie prowadzą do przerostu trzustki (ściślej wysp trzustkowych, zwanych też wyspami Langerhansa, odpowiadających za wydzielanie insuliny). Ponad połowa mieszkańców Stanów Zjednoczonych to osoby otyłe - najczęściej wskutek ignorancji żywieniowej, spożywania produktów sprzyjających odkładaniu się tłuszczu, wreszcie z powodu niechęci do wysiłku fizycznego.

Podejmując nowy, zdrowszy reżim dietetyczny, zacznij od wysprzątania kuchennych szafek i spiżarni. Wyrzuć produkty spożywcze, będące przyczyną problemów zdrowotnych i zacznij kupować tylko żywność zdrową i wartościową. Pozbądź się ciast, białego pieczywa, wyrobów z rafinowanej mąki i cukru, zastępując je miodem, melasą, suszonymi owocami (sztuczne słodziki bywają groźne dla zdrowia); zamiast białej mąki kupuj razową. Mleko i nabiał można zastąpić mleczkiem sojowym oraz serkiem tofu, orzechami, masłem orzechowym, sorbetami (lodami bezmlecznymi) oraz serem kozim. Nie zaszkodzi sporadyczne picie jogurtu, kefiru i zsiadłego mleka.

Opracowany przeze mnie reżim żywieniowy wymaga rezygnacji z tłustego mięsa i ograniczenia się do spożywania chudej wołowiny czy wieprzowiny zaledwie kilka razy w miesiącu. Przestaw się na drób i ryby (z pominięciem tzw. owoców morza); z ryb zalecam te o jasnym mięsie, a także łososia. Mięso, drób i ryby griluj, opiekaj lub gotuj na parze; niczego nie smaż, a także nie gotuj z dodatkiem tłuszczów zwierzęcych czy margaryny (najlepiej w ogóle wyrzucić patelnię). Jadaj jakiekolwiek potrawy mięsne tylko trzy razy tygodniowo, w pozostałe dni zadowalając się posiłkami jarskimi. Dobrym źródłem białka są sery, tofu, jogurt oraz nasiona roślin strączkowych.