Ze świata nauki; 2009-04-03 "Rzeczpospolita"
Osoby, które cierpią na chroniczne zaburzenia snu, mogą być bardziej skłonne do prób samobójczych -wykazały prowadzone przez rok badania amerykańskich naukowców.
Naukowcy z University of Michigan przeprowadzili badania na grupie prawie 6 tysięcy Amerykanów. W trakcie rocznych badań 2,6% osób miało myśli samobójcze, a 0,5% podjęło próbę samobójczą.
Grupa badaczy wzięła pod uwagę takie czynniki jak uzależnienia, depresja, zaburzenia i choroby fizyczne. Ważne były także czynniki społeczne, takie jak stan cywilny i status finansowy.
Eksperci sugerują, że brak snu wpływa na sposób pracy mózgu, co w konsekwencji prowadzić może do nieprzemyślanych decyzji.
Myśli samobójcze to objawy depresji
- Nasze badania wykazały, że bezsenność występowała u badanych bardzo często. W dodatku miała ona znaczący wpływ na ich samopoczucie - powiedział dr Daniel Freeman z Instytutu Psychiatrii w King's College w Londynie.
Zdaniem dr Daniela Freemana jest bardzo prawdopodobne, że myśli samobójcze, które są objawem depresji, są połączone z bezsennością.
- Należy pamiętać, że osób cierpiących na bezsenność w skali światowej jest bardzo dużo w porównaniu z osobami targającymi się na swoje życie. Większość osób jakoś sobie radzi ze swoim problemem. Bezsenność jest groźna jedynie dla tych, którzy już mają jakieś problemy w swoim życiu - dodaje Freeman.
Nie wolno lekceważyć przyczyn bezsenności
Lekarze ostrzegają, aby kontrolować ilość przesypianych godzin w ciągu doby. Im więcej zaburzeń snów, tym większe prawdopodobieństwo depresji i jej następstw.
Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że każdego roku na całym świecie ok. 877 tysięcy osób popełnia samobójstwo.
Znaczny odsetek śmierci samobójczych ma miejsce w przypadku osób zzaburzeniami psychicznymi oraz wś ró d mło dzi eży. f Rze czp o s p o I ita")