116
itadziat iv. Autorytet w wychowaniu
który ma władzę. To autorytet przełożonego. Ten sam człowiek w stosunku do tego samego przedmiotu i w tej samej dziedzinie może mieć oba rodzaje autorytetu9.
Autorytet jest więc zawsze relacją między co najmniej dwiema osobami. Nie można go rozpatrywać poza relacją. Widziany z perspektywy relacji może człowieka zniewalać lub wyzwalać. Do zniewalających czy ujarzmiających człowieka należą bardzo często instytucje lub ludzie je reprezentujący. Przez nakazy czy zakazy wymusza się wtedy podporządkowanie i posłuszeństwo. Jest oczywiste, że nie każdy autorytet reprezentanta władzy musi mieć cechy autorytetu korzystającego z przemocy.
Współczesny kryzys autorytetu wynika głównie - jak się wydaje -z odrzucenia autorytetów sztucznie kreowanych, skompromitowanych w życiu publicznym. Kiedy się przyjrzeć nawet najbardziej radykalnym przeciwnikom autorytetu, stwierdzi się prawie zawsze, że oni sami dają posłuch autorytetowi, co prawda innemu niż ten, który zwalczają, ale przecież autorytetowi. Czy chcemy, czy nie, jak pisał J. M. Bocheński, żyjemy w okresie autorytetu10.
Wydaje się, że wychodzimy obecnie z okresu ulegania sztucznym, zewnętrznym autorytetom. Obserwowany współcześnie zanik autorytetu jest zanikiem autorytetu świadomie stwarzanego, rozumianego jako narzędzie do jakichś określonych celów. Autorytet mogą rodzić dziś tylko rzeczywiste wartości. Jest to wyzwaniem dla różnych utrwalonych struktur i stanowisk społecznych o opartym na tradycji autorytecie. Ten sztuczny autorytet wynikający z pozycji społecznej musi ustąpić naturalnemu, który jest funkcją autentycznych wartości. Dotyczy to zarówno autorytetu lekarza, profesora uniwersytetu, jak i przywódcy politycznego, grup społecznych czy instytucji1 2.
Zdaniem J. Mellibrudy, autorytet to osoba spełniająca funkcję przewodnika, który pomaga innym ludziom w poszukiwaniu drogi życiowej, stanowi dla innych źródło pomocy, oparcia i nadziei, jest zdolny do odkrywania oparcia w sobie, nie narzuca innym tego, co sam uważa za dobre, a nawet powstrzymuje od ślepego naśladowania siebie, bo wie, że bezkrytyczna adoracja i naśladowanie są przeszkodami w rozwoju indywidualnym osoby. Swoim przykładem autorytet może pokazywać, że jakieś postawy i sposoby myślenia są możliwe i cenne12.
9 J. M. Bocheński, Logika i filozofia. Wybór pism, Warszawa 1993, s. 235-236.
10 Tamże, s. 187.
S. Sawicki, Autorytet, ale jaki?, Ethos 10 (1997), nr 1, s. 187.
12 Por. J. Mellibruda, Ja - Ty - My. Psychologiczne możliwości ulepszania kontaktów między-