CCF20031204004

CCF20031204004



pewności;} ci twórcy — a więc krąg francuskiego symbolizmu, wraz z jego rozwinięciami — stanowią tradycję bliską polskiemu poecie prowincji i kresów. Nie mniej bliski mu jest też liryzm Słowackiego, który w historii polskiej literatury najbliższy byl pojmowaniu poezji jako niezależnego żywiołu. W artykule Odmiany ,,poezji czystej” Ludwik Fryde określi! to pojęcie jako „graniczne”, pewien ideał poezji nieskażonej prozaizacją, polilykierslwem, anegdotycznością. Wszystkie wymienione cechy można, oczywiście, odnieść do Skania ndra.

Czechowicz nie przejął światopoglądu awangardy, ale przejął jej osiągnięcia. Jego wiersze są obrazowymi transpozycjami uczuć, nie wyrażają ich wprost, sięgają jednak również do nieświadomości i mitu. Poeta wielokrotnie uczestniczył też w różnych inicjatywach wydawniczych mających na celu powołanie pisma reprezentującego nowe nurty awangardy. W latach trzydziestych podobnych przedsięwzięć było wiele, zarówno z kręgu młodych poetów, jak i „starej awangardy” (czyli dawnej „Zwrotnicy”; podejmował je przede wszystkim Brzękowski). W 1933 r. Czechowicz opuścił Lublin, pracował w różnych redakcjach w Warszawie, organizując młody ruch literacki. W 1938 r. doszło do powołania kwartalnika „Pióro”. Pismo redagowali wspólnie Ludwik Fryde i Józef Czechowicz, a w jego programie znalazło się uznanie dla autonomii sztuki, wizyjności, wyobraźni. Istotną tradycją była sztuka awangardowa, a obiektem ataku — model poetycki grupy Skamandra oraz wszelkie postacie naturalizmu w sztuce, rozumianego szeroko — jako postawa odtwarzania rzeczywistości. Z ostrą krytyką Czechowicza i Frydego spotkały się również próby wciągania twórców w politykę, postulat zaangażowania wysuwany zarówno przez lewicę, jak i proponowany przez kręgi prawicowe. Nowe pokolenie dyskutowało nad postawą intelektualistów określaną jako klerkizm i charakteryzującą się odmową bezpośredniego udziału w życiu społecznym i polityce. W Polsce za typowego klerka jest uważany Karol Irzykowski, którego wypowiedzi krytycznoliterackie utrzymane były w tonie apolitycznym, intelektualnym, a zagadnienia estetyki interesowały go bardziej niż walka o realizację wartości ważnych w życiu społecznym. Młodzi twórcy rozumieją racje, które powodują dystans wobec polityki i odmowę zaangażowania, lecz jednocześnie podkreślają potrzebę odpowiedzialności, przede wszystkim moralnej, za własną sztukę i zastany świat. Jest to odpowiedzialność naznaczona tragicznym poczuciem niemożności zmiany przeznaczenia — ale i powagą powołania poety.

W latach trzydziestych Czechowicz stał się nieformalnym przywódcą kręgu młodych poetów, którzy wspólnie mieszkali u niego, na ulicy Dobrej, i stanowili rodzaj warszawskiej cyganerii artystycznej. Najzdolniejszym z nich był Stanisław Piętak, poeta, ale i prozaik, autor powieści Młodość Jasia Konefała, opowiadającej o narodzinach wrażliwości artystycznej. Tłem jest wieś, przedstawiana dotychczas w prozie najczęściej w sposób brutalny czy wręcz naturalistyczny. Piętak zrywa się z tym stereotypem, opisuje delikatność uczuć charakteryzujących stosunki rodzinne i rodzącą się wrażliwość młodego bohatera. Jego poezję cechowała żywiołowość liryzmu czasem o zabarwieniu erotycznym:

Byłaś siłą, co zamieniała co wieczór ciało moje

w ekstatyczny, zwierzęcy krzyk

— czytamy w wierszu Piętaka O poezji, zamieszczonym w tomie Legenda dnia i nocy (1935).

W „Piórze” pojawiały się kolejne nazwiska obiecujących debiutantów lat trzydziestych —jak Anna Świrszczyńska, Zbigniew Bieńkowski, Jan Śpiewak i grupa związana z wileńskimi „Zagarami”. Była to jedna z wielu inicjatyw, którym towarzyszyła coraz wyraźniejsza świadomość, że w latach trzydziestych pojawiło się nie tylko nowe pokolenie, ale i pewne nowe wartości. Przez pewien czas Czechowicz redagował kolumnę poetycką w piśmie „Zet” — zamieszczał tam między innymi wiersze Władysława Sebyły i wileńskich żagarystów.

Ostra krytyka Skamandra i nawiązywanie do tradycji awangard lat dwudziestych to nie jedyne wyznaczniki tego pokolenia, które około roku 1930 zaczyna odgrywać znaczącą rolę w rozwoju poezji i zaczyna być nazywane Drugą Awangardą. Katastrofizm, mroczne przeczucia, niewiara w utopie społeczne — to wyznaczniki światopoglądowe tej formacji; wizyjność, liryzm — to rozpoznawalne cechy poetyckie ich twórczości. W tym czasie także wśród starszych poetów narasta świadomość kryzysu, rozczarowania. Przy-

137


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Imieniny Z SuĄietem róż nie mogę przyjść, (By z-fożyć Ci życzenia. Więc wyzywam Cos i proszę go, (By
Imieniny Z SuĄietem róż nie mogę przyjść, (By z-fożyć Ci życzenia. Więc wyzywam Cos i proszę go, (By
81896 IMGT45 78 i sztoki” (pamiętajmy, że postępowy jest tylko socrealizm i ci twórcy, którzy przez
62 (202) Kraków 2005 AFRYKA - RÓŻNORODNOŚCI JŁDNOŚĆ formy kultu, a więc język. Język symboliczny, ja
CCF20081104006 480 Wersyfikacja Lepiej więc, choćby + mowy były płoche,    5 + 6 Pog
CCF20090605088 porządek kosmiczny, tak więc mają charakter mitologiczny. Więcej jednak zawdzięczamy
CCF20090831068 I. PEWNOŚĆ ZMYSŁOWA, CZYLI «TO OTO» 1 n I MNIEMANIE 2 Naszym przedmiotem pierwszym,
CCF20091202022 Ale X jest stałą, więc: N I /= i £ i= N skąd widzimy już, że rozważane wyrażenie jes
CCF20080116020 426 PODSTAWY KOMUNIKACJI SPOŁECZNEJ storię wzorzec symboli, znaczeń, przesłanek i za
CCF20081129027 2. FORMACJE DYSKURSYWNE Powziąłem więc zamiar opisania stosunków między wypowiedziam
CCF20090225120 wes zdecydowali się więc wprowadzić nowy wskaźnik zatłoczenia: ilość metrów
19 1 No i jak ci się podoba ła francuska,nastrojowa kawiarenka?
CCF20090601004 (w pierwszym ułamku jest^o), więc nie ma (x - x o) i (xo - x o), w drugim jest/(xi),
CCF20090601004 (w pierwszym ułamku jest^o), więc nie ma (x - x o) i (xo - x o), w drugim jest/(xi),
19 1 No i jak ci się podoba ła francuska,nastrojowa kawiarenka?

więcej podobnych podstron