Rozdział 6
DYSKURS A REDESKRYPCJA REPREZENTACJI
Każda wypowiedź jest ogniwem w bardzo złożonym łańcuchu wypowiedzi.
Michaił Bacbtin1
Wszystkie procesy i właściwości, o których do tej pory mówiłem, są uniwersalne dla wszystkich niemowląt i małych dzieci na całym świecie: dzieci utożsamiają się z innymi osobami, postrzegają innych jako istoty intencjonalne, takie jak one same, uczestniczą w scenach wspólnej uwagi, rozumieją wiele związków przyczynowych zachodzących między przedmiotami fizycznymi i zdarzeniami w świecie; rozumieją intencje komunikacyjne, jakie inne osoby wyrażają za pomocą gestów, symboli językowych i złożonych konstrukcji językowych; uczą się, dzięki naśladowaniu z odwróceniem ról, posługiwać tymi gestami, symbolami i konstrukcjami wobec innych; konstruują kategorie przedmiotów i schematy zdarzeń na podstawie struktur językowych. Ten zbiór zdolności poznawczych pozwala małym dzieciom śmiało podążać kulturową drogą rozwojową, czyli rozpocząć uczenie się kulturowe (przejmowanie, nabywanie) umiejętności, praktyk i wiedzy właściwej dla ich grupy społecznej. Jednak, nawet wtedy gdy dzieci podążają już bardzo swoistymi kulturowo ścieżkami rozwojowymi we wczesnym dzieciństwie i później, można niektóre procesy rozwojowe, a zwłaszcza te, które uznajemy za kamienie milowe napotykane na owych ścieżkach, traktować jak uniwersalne. Wyzwaniem dla badacza rozwoju dzieci w tych późniejszych okresach jest więc wyjaśnienie zarówno specyficznych kulturowo, jak i uniwersalnych aspektów ontogenezy poznawczej człowieka.
Specyficzne kulturowo aspekty poznania wyjaśniane są przez teoretyków wszelkiej proweniencji właściwie w taki sam sposób: dzieci uczą się tego, do czego mają dostęp w swojej kulturze, a różne kultury umożliwiają swoim dzieciom dostęp do różnych rzeczy. Bez względu na to, czy naukowcy, o których tu mowa, to psychologowie kulturowi, badający procesy interakcji w kulturze, czy też raczej teoretycy zajmujący się indywidualnymi procesami poznawczymi - takimi jak rozwiązywanie problemów (np. neonatywiści czy neopiagetowcy) - wyjaśnianie tego, jak dzieci uczą się o dinozaurach, historii greckiej, swoich przodkach czy tkaniu dywanów, zawsze opiera się na obrazie indywidualnego dziecka nabywającego wiedzę w określonym kontekście społecznym czy fizycznym. Jednak gdy chcemy w podobny sposób wyjaśniać umiejętności i wiedzę uniwersalną międzykulturowe, powstają pewne trudności teoretyczne. Dyskusje dotyczące uniwersalnych aspektów ludzkiego poznania są obecnie zdominowane przez teoretyków zorientowanych na procesy zachodzące u pojedynczych ludzi, z których większość zajmuje się głównie tym, do jakiego stopnia różne zdolności poznawcze i dziedziny wiedzy są „wrodzone” i/lub „modularne” (np. zob. Hirschfield i Gelman, red., 1994; Wellman i Gelman, 1997). W żadnym z tych indywidualistycznych podejść nie ma miejsca na rolę procesów społecznych i kulturowych w rozwoju podstawowych i uniwersalnych struktur poznawczych, poza dostarczaniem przez nie dziecku/naukowcowi/maszynie odpowiedniego „wejścia” czy „danych” z zakresu różnych specyficznych dziedzin wiedzy.
Z kolei psychologowie kulturowi zajmują się - z definicji - przede wszystkim społecznymi i kulturowymi procesa-
217
Mikhail Bakhtin, Speech Genres and Other Late Essays, University of Texas Press, Slavic Series, nr 8, s. 69.