MAŁGORZATA MOGIELNIC KA^
r)2S
Tylko przy
krawędzi nie udało się juz ]ub kUkunast0godzinnym podsuszaniu, na-
Otoczakiem wygłaozono. wa|y onc powierzchnię lśniącą, z widocznymi
czynią nr 3. 9. 11. 13. ■ • • Driykład nr 9. 13. 34. 30), którą zachowały po
wąskimi smugami wyświeceri oraz ucha, jako szybciej wysychające,
Soiebiułv 1 w *ych micjscach p°wicrzchnia nic wy4wiecała się-
— -ech -7^ -rr°g “To,.S^z £ o“
powierzchnie"g!aidką .^ma tową, bez smug. Kadzielnice nr 2 wygładzano twardą Eą gruszką uzyskując powierzchnie gładką z wąskimi, równoległym, smugami.
Wszystkie wykonane naczynia nie mają całkowicie gładkiej powierzchni i obserwujemy na nich. występujące w mniejszym lub większym stopniu, nierówności Najwięcej ich stwierdzono na kubku nr 3. jednym z pierwszych wylepio-nych egzemplarzy. Na stopień wygładzenia ma wpływ, jak sie wydaje, nie tyle zastosowana technika (choć trzeba stwierdzić, że przeciętnie najmniej dokładnie wygładzają mokre palce) lecz przede wszystkim czas trwania tego zabiegu (zwłaszcza przy wyświecaniu). Istotnym jest także stopień podsuszenia naczynia. Niestety większość egzemplarzy była gładzona dopiero następnego dnia po około 20 godz. podsuszania, to jest wtedy gdy były już na ogół zbyt suche. Tak na przykład wśród naczyń gładzonych kawałkiem skóry czarka nr 10 jako za bardzo podsuszona ma powierzchnie nierówne, podobnie spośród egzemplarzy gładzonych kamvkiem cechę te wykazują naczynia nr 3 i 11.
EKSPERYMENTALNY WYRÓB CERAMIKI
Schropowacono dwa naczynia beczułkowate nr 18 i 19. Najpierw powierzchnie ich wygładzono mokrymi palcami i patykiem, a po około 3.5 i 5,5 godz. podsuszania nałożono palcami na nr 18 dość rzadki roztwór, a nr 19 obmazano bardziej gęstym roztworem gliny z domieszką o średnicy ziaren od 2 do 3 mm (ryc. 7). Nie udało się jednak uzyskać typowo łużyckiego schropowacenia. Jak się wydaje roztwór gliny użyty do tego celu byl zbyt gęsty. Zadanie utrudniały również nie-wielkie rozmiary maszyn, uniemożliwiające obrzucenie gliną.
Z badań etnograficznych wiadomo, że oprócz wielu innych sposobów, naczynia zdobiono ornamentami rytymi lub nakłuwanymi patykiem i wyciskanymi paznokciem. Przyjmuje się, że ceramikę łużycką zdobiono po lekkim podsuszeniu. Ornamenty linii rytych, bruzd wykonywane być miały zaostrzonym drewienkiem lub kostką. Plastyczne elementy (guzy, listwy) były wygniatane, nalepiane lub wymodelowywane ze ścianki naczynia. Częste są też odciski palców i paznokciu. Wymieniono tutaj tylko te sposoby ornamentowania, które wykorzystano przy przeprowadzaniu doświadczeń.
Piętnaście wykonanych eksperymentalnie naczyń ozdobiono na powierzchni
Ryc. 8. Nalepianie guzków pod wylewem naczynia
Fol. S. Binlewsiu
- ~ r Aur** w Coblenz. Deobachtungen .... ryc. Yi. 38. 40* **
u Porównaj na przysiad C. Lówe. ■ Nluromvlca6wna. Cmantarri/ifce..... a.
laluszka, CmrnMrrp.Ko ciałopalne .... »• «.
3edl, Kultura .... l31*