zmiana czysto formalna, która nie pociągnęła za sobą zmian w systemie zarządzania (a raczej jedynie reagowania) kryzysowego. W 1998 r. podjęto kilka inicjatyw praktycznych, które - bazując na ówczesnych rozwiązaniach prawnych - starały się skorygować system zarządzania kryzysowego. Na szczeblu RM powstał Międzyresortowy Zespół Zarządzania Kryzysowego, kierowany najpierw przez wicepremiera, ministra spraw wewnętrznych i administracji, a od jesieni 1999 r. przez ministra pracy i polityki społecznej, również w randze wicepremiera. Z kolei minister spraw wewnętrznych i administracji powołał 12 kwietnia 1998 r. resortowy Zespół Reagowania Kryzysowego, który odpowiadał za koordynację działań mających na celu zapobieganie i zwalczanie naturalnych klęsk żywiołowych, jak również klęsk spowodowanych przez człowieka oraz usuwanie ich skutków. Natomiast 26 listopada 1998 r. minister spraw wewnętrznych i administracji powołał Urząd Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności jako jednostkę obsługującą Szefa Obrony Cywilnej Kraju. Była to regulacja wątpliwa od strony prawnej, gdyż urzędy w Polsce można powoływać jedynie mocą ustawy, a nie decyzją ministra. Jednocześnie do Sejmu trafiły regulacje dotyczące stanów kwalifikowanych (tzw. ustawy prezydenckie), przygotowane w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego.
Z kolei rząd AWS-UW złożył w Sejmie projekt ustawy o gotowości cywilnej i cywilnym zarządzaniu kryzysowym oparty na projekcie opracowanym w Instytucie Spraw Publicznych przez Józefa Płoskonkę i prof. Mirosława Steca. Projekt ten zakładał w swej oryginalnej wersji ustanowienie specjalnej Agcnq'i Gotowości Cywilnej i Zarządzania Kryzysowego.
Jednak to nie rozwiązania instytucjonalne stanowią o ważności tego ostatniego projektu. W jego treści oraz w poświęconej temu zagadnieniu książce* autorzy nakreślili podstawowe zasady organizacji systemu zarządzania kryzysowego w Polsce. Zasady, które (z wyjątkiem ostatniej) zawierano w kolejnych propozycjach regulacji ustawowych, łącznie z omawianą ustawą o zarządzaniu kryzysowym z 2007 r., to:
- zasada prymatu układu terytorialnego,
- zasada jednoosobowego kierownictwa i odpowiedzialności,
- zasada kierowania i ponoszenia odpowiedzialności przez jednoosobowe organy sprawujące władzę administracji ogólnej,
- zasada adekwatności (dotyczy właściwego szczebla administracyjnego reakcji),
- zasada powszechności,
- zasada oddzielenia systemu gotowości cywilnej od systemu gotowości militarnej. Projekt ustawy zawierał następującą definicję kryzysu: „Należy przez to rozumieć sytuację będącą następstwem zagrożenia i prowadzącą w konsekwencji do zerwania lub znacznego naruszenia więzów społecznych przy równoczesnym poważnym zakłóceniu w funkcjonowaniu instytucji publicznych, jednak w takim stopniu,
M. Siec, J Plołkooka. S. Pruli i, System ęarz^dzauu państwem w sytuacjach kryzysowych Raport Programu Reformy Administracji Publiczne/, Wirauwa 1999.
że użyte środki niezbędne do zapewnienia lub przywrócenia bezpieczeństwa nie uzasadniają wprowadzenia żadnego ze stanów nadzwyczajnych przewidzianych w art. 228 ust. 1 Konstytucji” (art. 11). W myśl projektu organami administracji publicznej właściwymi w zakresie gotowości cywilnej i zarządzania kryzysowego byli premier, wojewoda, starosta i wójt (art. 13). Premier mógł powierzyć ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych lub innemu ministrowi wykonywanie zadań wynikających z ustawy (art. 14). Przy RM planowano utworzyć Radę do spraw Gotowości Cywilnej i Zarządzania Kryzysowego jako organ opiniodawczo-doradczy z udziałem przedstawicieli prezydenta, Sejmu, Senatu, Sil Zbrojnych RP, samorządu, organizaqi pozarządowych i przedsiębiorców (art. 15). Na kolejnych szczeblach administracji przewidziano możliwość (ale nie obowiązek) tworzenia organów doradczych - zespołów reagowania kryzysowego (art. 20).
Prezes RM, jak wspomniano, miał wykonywać swe zadania przy pomocy Agencji Gotowości Cywilnej i Zarządzania Kryzysowego (art. 23). W strukturze Agencji miało działać Centrum Zarządzania Kryzysowego, a sama Agencja miała mieć szerokie kompetencje w zakresie planowania polityki rządu dotyczącej gotowości cywilnej i zarządzania kryzysowego, opracowywania i koordynowania planów i programów krajowych i wojewódzkich, w tym planów reagowania kryzysowego, opiniowania budżetu, koordynowania systemów kierowania i monitorowania zagrożeń oraz prowadzenia działalności inwestycyjnej w zakresie ustawowym, w tym zwłaszcza rozbudowy systemów kierowania i monitorowania zagrożeń (art. 24). Na niższych szczeblach administracyjnych przewidywano powołanie inspektorów gotowości cywilnej (art. 25, 28 i 32), centrów reagowania kryzysowego w województwach (art. 27) oraz centrów ratownictwa i reagowania kryzysowego w powiatach (art. 30). Na poziomie gminy powoływanie centrów ratownictwa i reagowania kryzysowego nie miało być obligatoryjne (art. 34).
Bardzo ciekawe i - dodajmy - dotąd niewykorzystane w żadnej z ustaw propozycje zawierał rozdział czwarty projektu, dotyczący możliwości wprowadzenia ograniczeń w korzystaniu z wolności i praw obywatelskich w czasie kryzysu lub zagrożenia oraz zakładający możliwość wprowadzania odpowiednich świadczeń rzeczowych i osobistych mocą prawa miejscowego przez organ właściwy dla danego rodzaju zagrożenia lub kryzysu. W rozdziale piątym opisano propozycje finansowania systemu zarządzania kryzysowego i gotowości cywilnej w drodze odpowiednich dotacji rezerw celowych.
Ostatecznie, po pracach rządowych i sejmowych, projekt ustawy trafił do prezydenta w kształcie merytorycznie odmiennym od propozycji wyjściowej Instytutu Spraw Publicznych. Zmianie uległa przede wszystkim nazwa ustawy o gotowości cywilnej i zarządzaniu kryzysowym. Wykreślenie z niej słowa „cywilna" miało oznaczać nierozdzielność sytemu zarządzania na cywilny i wojskowy, co było odejściem od wcześniejszych założeń. Osłabiono również rolę premiera, „(...) w imieniu którego (jako organ administracji publicznej właściwy w zakresie gotowości cywilnej i zarządzania kryzysowego) działa minister właściwy do spraw wewnętrz-
13