Kult drzew
w przekonaniu że to zapewni im obfity plon. Ta sama myśl leży u podstaw francuskiej i niemieckiej wiechy dożynkowej (Hawest May). Jest to duża gałąź, a nawet całe drzewo przybrane kłosami zboża, przywożone do domu z żniw i przytwierdzane do dachu domu lub stodoły, gdzie pozostaje do następnego roku.
W Szwabii wiecha dożynkowa umieszczana bywa na ostatnich snopach zboża pozostawionych w polu; w innych miejscowościach umieszcza się wiechę na polu i przywiązuje się do niej ostatni zżęty snopek.
Duch drzewa sprawia, że trzody rozmnażają się, i ma dobroczynny wpływ na kobiety posiadające potomstwo.
U niektórych plemion murzyńskich w Kongo kobiety ciężarne sporządzają sobie ubrania z kory pewnego świętego drzewa, ponieważ wierzą, że ocali je ono przed niebezpieczeństwem towarzyszącym porodowi. Podanie, że Leto, gdy miała urodzić boskie bliźnięta, Apollina i Artemidę, objęła ramionami drzewo palmowe i oliwkę czy też dwa drzewa laurowe, jest, być może, świadectwem, iż Grecy również wierzyli w skuteczność pewnych drzew jako ułatwiających poród.
POZOSTAŁOŚCI KULTU DRZEW WE WSPÓŁCZESNEJ EUROPIE
mówione dotąd dobroczynne właściwości przypisywane pospolicie
duchowi drzew pozwalają nam z łatwością pojąć, dlaczego tradycja maika względnie „maja” 1 była tak szeroko rozpowszechniona i odgrywała tak wielką rolę w ludowych obchodach europejskich chłopów. Wiosną, wczesnym latem lub nawet w dzień letniego przesilenia było i w wielu częściach Europy jest nadal w zwyczaju ścinanie drzewa w lesie, które następnie ustawia się pośród ogólnej uciechy we wsi. Czasami ścina się w lesie tylko gałęzie i przybiera nimi wszystkie domy. Intencją tego zwyczaju jest sprowadzenie na wieś i na każdy poszczególny dom błogosławieństw, których może użyczyć duch drzewa. Stąd właśnie bierze się zwyczaj istniejący w niektórych miejscowościach: polega on na ustawianiu przed każdym domem maika względnie na obnoszeniu go od domu do domu, by na każde gospodarstwo spadła odpowiednia część błogosławieństwa. Z olbrzymiej ilości przykładów wybraliśmy dla zilustrowania tego obyczaju jedynie kilka:
W hrabstwie Northampton istnieje zwyczaj ustawiania w dniu pierwszego maja przed każdym domem drzewka wysokości dziesięciu do dwunastu stóp w taki sposób, by zdawało się, że rośnie ono w tym miejscu^ Drzewko i próg domu przybierano kwiatami.
W północnej Anglii istniał dawniej zwyczaj, że młodzi ludzie wstawali w dniu pierwszego maja tuż po północy i przy akompaniamencie muzyki i dęcia w rogi wybierali się do lasu. W lesie łamali gałęzie i ozdabiali je wiankami i wiązankami z kwiatów, po czym o świcie wracali do wsi i przybrane kwiatami gałęzie umieszczali nad drzwiami i oknami swych domów. W Abingdon młodzież chodziła dawniej rankiem pierwszego maja po wsi śpiewając pieśń okolicznościową, z której przytaczamy dwie zwrotki:
133
W oryginale May-tree lub May-pole („drzewko majowe” lub „słup majowy”). Używamy tu podobnych w tekście nazw polskich, ponieważ zwyczaje analogiczne do opisywanych przez Frazera znane są w Polsce pod nazwami „maik", „maj" itp.