Źródła pisane o tyle przypominają ikonografię, że także w tym wypadku poznajemy interesujące nas przedmioty i zdarzenia nie bezpośrednio, ale za pośrednictwem opisującego je autora. Jesteśmy zatem zależni od jego wiaro-godności i prawdomówności, a ponadto także i od naszej własnej umiejętności w odczytywaniu cudzych myśli, nie zawsze przecież jasno wyrażanych. Jak widać, niebezpieczeństwo popełnienia błędu jest tutaj znaczne. W dodatku autorzy średniowieczni rzadko wypowiadali się bezpośrednio na temat broni, uważając zapewne, że o sprawach powszechnie znanych pisać nie warto. Najczęściej zatem musimy korzystać z wypowiedzi ogólnikowych albo takich, które pośrednio tylko odnoszą się do przedmiotu naszych zainteresowań. Co gorsza, pisarze wieków średnich chętnie wzorowali się na tekstach biblijnych lub na literaturze starożytnej, głównie rzymskiej. Zapożyczali stamtąd zwroty, nawet całe zdania, które oczywiście nie mogą być dziś traktowane jako źródło wiedzy o kulturze materialnej średniowiecza. Dodajmy do tego różne formuły retoryczne i upiększanie stylu, a zrozumiemy, jak krytycznie należy korzystać z wiadomości
0 uzbrojeniu zawartych w źródłach pisanych.
Są to jednak mimo wszystko źródła bezcenne. Bez ich pomocy nic wiedzielibyśmy nic lub prawie nic o problemach tak ważnych, jak organizacja produkcji i handlu bronią, jak ceny uzbrojenia, jak przebieg działań wojennych
1 rola odegrana na polu walki przez niektóre rodzaje oręża. Niestety stan zbadania polskich średniowiecznych źródeł pisanych pod kątem potrzeb bronioznawstwa jest jeszcze bardzo niezadowalający. NTa szybkie uregulowanie tej sprawy trudno liczyć, skoro znaczną część materiału czekającego na opracowanie stanowią zachowane w rękopisie księgi sądowe z XIV — XV wieku. Ponieważ sporządzający je pisarczykowie nie celowali ani w kaligrafii, ani w ortografii i gra-
35