160 UPIÓR Z UPITY
proces, wytaczany przez specjalizujące się w takich deklamacjach kobiety. Ponadto gdzieniegdzie, zwłaszcza w zachodniej Francji — jak wynika z ustnych przekazów — dochodziło do prawdziwych tumultów, wtargnięć podczas czuwania przy zmarłym i do konduktu żałobnego, wyrażających w tych niewątpliwie skrajnych przypadkach wolę ogółu usunięcia nieboszczyka i niedopuszczenia go w zaświaty” (D, Fabre, Rodziny. Obrzędy demaskujące, w: Historia życia prywatnego, t. III. Od renesansu do oświecenia. Pod red. R. Chartiera. Przeł. M. Zięba, K. Osińska-Boska, M. Cebo-Foniok, Wrocław-Warszawa-Kraków 1999, s. 569).
101 Nina Taylor na podstawie badań Swianiewiczowej stwierdza, że podczas obrzędu dziadów białoruskich „ujawniało się wiele gorszących spraw: wspominało się występki, przewinienia i grzechy całej okolicznej ludności, z obszarnikami i właścicielami ziemskimi na czele, jeśli na to zasługiwali. Tę kronikę moralną długo potem nosiła wieść gminna. Obchody dziadów były więc swoistym sądem” (Prawzór „Dziadów”.... s. 63-64).
102 Cyt, za: Aer, Mickiewicz w Odessie..., s. 90.
103 J. Kleiner, Mickiewicz, s. 431.
104 W. Borowy, O poezji Mickiewicza, s. 191.
105 Por. L.-V. Thomas, Trup..., s. 119.
106 Por. S. Żiżek, Patrząc z ukosa. Do Lacana przez kulturę popularną. Przeł. J. Margański, Warszawa 2003, s. 42-43. Za-sprawą rytuału pogrzebu „umarli wpisują się w tekst tradycji symbolicznej, mając gwarancję, że wbrew śmierci będą «nadal żyć» w pamięci wspólnoty”. Powrót „żywego trupa” oznacza, że „nie mogą oni znaleźć odpowiedniego dla siebie miejsca w tekstach tradycji. Typowymi przykładami powrotu umarłych w XX wieku są oczywiście dwa wielkie wydarzenia traumatyczne — holocaust i gułag”.
107 J. Ławski, Od historiografii do histońozofii. Mickiewiczowska refleksja o metodach poznania przeszłości (1832-1840), „Pamiętnik Literacki” 2005, z, 4, s, 79-99.
108 Mickiewicz w liście do Edmonda Mainarda z 7 maja 1851 pisał po śmierci jego matki: „Co do tej, która cię opuściła, to dla każdego ducha, który szukał dobra, śmierć jest wielkim szczęściem; duch taki znajduje się wskutek śmierci w warunkach, w których jego praca jest dlań łatwiejsza i w których może on wydatniej pomagać tym, których kocha. Mat-
ka twoja jest teraz bliżej ciebie niż kiedykolwiek za swego życia” (Dzieła, t. XVII, Warszawa 2005, s. 126). Podobnym poglądom Mickiewicz będzie dawał wyraz po śmierci swej żony.
Ł.-V. Thomas, Trup..., s. 52 i 68.
109