OSOBA I CZYM
H o jakąś koordynacje j zespolenie obu aspektów, aspektu bytu (człowiek*, .osoby) i aspektu świadomości, aspektu aktu w sensie działania oraz czyn* I r*|«**tn przeżycia.
Jest to ważne nie tylko ze względów metodologicznych (o czym była oo> mi już w rozdziale wstępnym), ale tak te przedmiotowych. Wskazaliśmy aa to przed chwilą, stwierdzając, że bez zarysowania — możliwie pełnego -subiektywności człowieka nie zarysuje się też we właściwej pełni dynamiczna relacja między osobą i czynem. Relacja ta bowiem nie tylko odzwierciedla się w świadomości, jakby w wewnętrznym lustrze bytowania i działania człowieka. ale na swój sposób dzięki tejże świadomości kształtuje się jej definitywna, podmiotowa postać. Jest to mianowicie postać przeżycia, przeżycia czynu, przeżycia sprawczego stosunku osoby do czynu, przeżycia wartości moralnej, która w tyra dynamicznym układzie kiełkuje. To wszystko są fakty obiektywne, które jednak swoją obiektywność oraz realność posiadają tylko « wyłącznie w subiektywności człowieka. Bez pełnego odsłonięcia tej subiektywności nie sposób także dosięgnąć i wydobyć pełnej i obiektywnie wszechstronnej zawartości owych faktów. Dodajmy, że subiektywizm może się rozwinąć również przy okazji zbyt ciasnego i jednostronnego obiektywizmu. Chroni przed tym możliwie wszechstronna analiza przedmiotu we wszystkich jego aspektach.
Sablektywizm a absołutyzacja świadomości
Subiektywizm w danym wypadku polegałby na **“całkowitym oderwaniu przebycia od czynu*** oraz na sprowadzeniu wartości moralnych, które kiełkują (jak się obrazowo wyrażono) w tych właśnie czynach, a przez sprawczą ich zależność od osoby również w osobie — do samych treści świadomości. To. o czym mówimy w tej chwali, uprzednio już zostało określone jako absolnryzacja aspektu. Sprowadzenie intelektualne, czyli redukcja powiązana z taką absolutyzacją aspektu doświadczalnego, znamionuje właśnie ową postawę myślową, jaką jest subiektywizm. I w dalszej perspektywie idealizm8 Aspektem owym niewątpliwie jest świadomość, która przy subiektywistyeznej postawie myślowej ulega absoiutyzacji. a więc przestaje juk być aspektem. Dopóki jest rozumiana jako aspekt H o co staraliśmy się w całym tym rozdziale — dopóty siaty ona tylko pełniejszemu zrozumieniu subiektywności człowieka, zwłaszcza w jego wewnętrznej relacji do własnych czynów. Odkąd natomiast świadomość przestaje być rozumiana jako aspekt, odtąd też przestaje tłumaczyć subiektywność, czyli podmiotowość człowieka i jego czynów. a jjążfitt staje się 51 “namiastką podmiotu* I Według subiekt
tywizrau świadomość jest całościowym i wyłącznym podmiotem - podmiotem przeżyć oraz wartości, jeżeli chodzi o dziedzinę przeżyć moralnych. Ale niestety, zarówno tc przeżycia, jak też J,*wartości,a przestają w tym założeniu, przy tej postawie myślowej być czymś rzeczywistym. Pozostają tylko treścią świadomości: esse ■ pcrclpp*. Na koniec i sama świadomość musi przestać być czymś rzeczywistym, staje się tylko pomyślanym pod* miotem treśoi. Droga subiektywizmu kortczy się w idealizmie.
Można nawet powiedzieć, że droga ta ma pewne oparcie w samym czysto świadomościowym charakterze aktów świadomości. Stwierdziliśmy w swoim czasie, że akty oraz świadomość, która cala w nich się zawiera, są same 1 siebie jakby obojętne na realne przedmioty, nawet na własne .ja" jako na realny przedmiot. Nie obiektywizują niczego, ale tylko odzwierciedlają. Wszystko w nich jest tylko treścią, a przedmiotowość swą i realność za* wdzięczają samowiedzy.55* Granica obiektywizmu oraz realizmu w koncepcji człowieka - w naszym wypadku chodzi o całokształt ^osoba-czyn" - przebiega zatem w uznaniu samowiedzy. Świadomość zintegrowana samowiedzą zachowuje mimo swego świadomościowego charakteru znaczenie przedmiotowe. a wraz z tym i przedmiotową pozycję w podmiotowej strukturze człowieka. W tym znaczeniu i na tej pozycji jest ona tylko kluczem do subiektywności człowieka, nie jest natomiast podstawą subiektywizmu. Kluczem do subiektywności człowieka jest zaś świadomość przez to. te warunkuje przeżycie, w którym ludzkie .ja" ujawnia się bezpośrednio (doświadczalnie) jako podmiot.
U progu analizy ludzkiej sprawczośd
Wydaje się, iż po wyjaśnieniu tego wszystkiego możemy jut wyłączyć się niejako z aspektu świadomości, aby przejść do analizy sprawczoścl Równocześnie jednak cały dorobek poprzedniej analizy zabieramy z sobą i wnosimy do dalszych dociekać na temat dynamizmu właściwego osobie ludzkiej. Dynamizm ów. a w szczególności sprawczość jako istotny moment dynamicznego wynikania czynu z osoby, nie tylko realizuje się w polo świadomości. ale świadomością do głębi jest przeniknięty - jak to staraliśmy się wykazać w tym rozdziale. Pewne wyłączenie aspektu świadomości - jakby
Berkeley odróżnia dwa sposoby istnienia: tut rzeczy równa się peteipi: tut bytów duchowych równa się ptrclptre ti telle. Rozpatrując poglądy różnych filozofów. traeba ratócść uwagę na przyjmowane każdorazowo znaczenie lermioo „(wiadomotc. gdyż bon ona pn praw oznaczać J>yi świadomy'*.