Rozdział 5
Karol Irzykowski (1873—1944), filozof, pisarz i jeden z najwybitniejszych krytyków literackich swoich czasów, jest także autorem książki X Muza. Zagadnienia estetyczne kina, która ukazała się w 1924 roku. Jest ona jednym ze świetniejszych dokonań polskiej refleksji nad kinem i tylko fakt, że nie ukazała się w żadnym z szeroko znanych na świecie języków, sprawił, że nazwisko polskiego autora nie znalazło się w rzędzie najbardziej cenionych teoretyków kina. Dorobek twórczy Irzykowskiego jest nader obfity, i to w wielu dziedzinach. Fundamentalne znaczenie mają jego syntezy Młodej Polski (Czyn i słowo, 1913) i awangardy (Walka o treść, 1929), o charakterze polemicznym. Wydał dwa tomy szkiców: Słoń wśród porcelany (1934) i Lżejszy kaliber (1938). Jego eksperymentalna powieść Pałuba (1903) zapowiada i realizuje przeobrażenia charakterystyczne dla prozy XX wieku. Tworzył także dramaty, nowele, dzienniki, współpracował z radiem i prasą. Przed napisaniem książki o kinie Irzykowski dał wyraz swoim zainteresowaniom nowym fenomenem, publikując artykuł Śmierć kinematografu? (1913), a po jej ukazaniu się zamieszczał recenzje filmowe w „Wiadomościach Literackich” (1924—1925). W latach trzydziestych wypowiadał się o kinie już tydko sporadycznie. Warto dodać, że jest Irzykowski autorem dramatu Człowiek przed soczewką czyli Sprzedane samobójstwo, który — napisany w 1908 roku, opublikowany zaś trzydzieści lat później — tematycznie odnosi się do kina.
Irzykowski miał pełną świadomość nowatorskiego charakteru swojej książki o kinie, ale mylił się, deklarując, że jego dzieło nie ma poprzedników. Wcześniej wypowiadali się na temat filmu (co prawda nie w publikacjach książkowych, lecz w artykułach) nie sami twórcy (jak w innych krajach), ale pisarze, historycy literatury, działacze kulturalni, którzy ujmowali kino w rozległej perspektywie kulturowej. Nie lekceważyli kina, upatrując jego miejsce w kulturze „ludowej”, przez co rozumieli kulturę dla ludu, to, co dziś nazywamy kulturą popularną. Historyk tego okresu Jadwiga Bocheńska przywołuje nazwiska Zygmunta Wasilewskiego, Tadeusza Dąbrów-