Moddt wychowania 313 rozdział piąty
Jeżeli byt (ewentualnie położenie życiowe) określa świadomość (ewentualnie świat życiu), to konkretne struktury systemowe określają także świat życia.
W obu wypadkach ukryte st| zwyrodniałe automatyzmy władzy politycznej, które są widoczne jedynie dzięki krytyce ideologii:
► Jeżeli świadomość ma na celu byt sam w sobie, to odsuwa byt od jego właściwego przeznaczenia.
► Jeżeli byt wykorzystuje świadomość, to manipuluje nią.
Uzyskanie prawdziwej świadomości i pruwdzi-wego bytu powoduje konieczność emancypacyjnego oczyszczania i zmiany poprzez odkrycie fałszywej świadomości i ujawnienie nieludzkich struktur. Pokonanie braku rozsądku jest ogólnym programem emancypacji. Dla krytycznej świadomości nie ma tutaj żadnej alternatywy. Oznacza to, że nikt nie może chcieć tego, aby ludzie byli nierówni i nierówno traktowani. Ponieważ rozsądek mówi, że wszyscy są ludźmi, a więc są równi. W innym wypadku oznaczałoby to, że nie ma istoty ludzkiej, a ludzie nic należą do jednej grupy.
Na pytanie, w jaki sposób świadomość krytyczna staje się emancypacyjna, można odpowiedzieć jedynie, opisując procesy pozbawianiu władzy. W odniesieniu do podmiotu oznacza to,
, że, po pierwsze, wola władzy i dążenie do oso-f bistego wzbogacenia muszą zostać uwolnione od mentalności trzymania niewolników. Po drugie, subiektywne poznanie musi się pożegnać z roszczeniami absolutyzmu. W odniesieniu do bytu oznacza to pokonanie nieuzasadnionych sytuacji życiowych poprzez realizację sprawiedliwego zrównania ludzi. W taki sposób krytyczna świadomość chce spełnić etyczny obowiązek wobec siebie i świata. Chce przybliżyć świadomość i warunki wartości rozsądku. Krytyka jest tu siłą emancypacyjną.
I 5.3,2.2. Od autonomii do emancypacji
Idea samostanowienia w wolności we wszystkich wiekach pozostawiła ślad zmiany. Jednak w czasie oświecenia miała chyba największą i pozostawiającą najwięcej konsekwencji erupcję. Główną myśl pedagogicznych przemyśleń tamtych lat można sprowadzić do jednego zdania: człowiek staje się tym, kim jest, tylko dzięki wychowaniu, Przy tym jednak, jak mówił John Locke (1632—1704), trzeba pozostawić go własnemu doświadczeniu, wtedy pobudzany przez siebie będzie dorastał dzięki niemu49.
Jean Jacąues Rousseau w swojej słynnej powieści Emil, czyli o wychowaniu opisuje historię życia chłopca, który jest wychowywany na wsi. Iłicrdcis pisze na ten temat: „Patrząc powierzchownie, z Lockicm łączy go obserwacja dziecięcej natury, rozróżnienie dziecka od dorosłego, powściągliwe prowadzenie, pierwszeństwo własnego doświadczenia przed przekazywaniem wiedzy”50. Przy tym motywuje go „krytyka zwyrodnienia człowieka, na jaką natrafiał w społeczeństwie swych czasów; wykazuje głęboki brak zaufania do publicznych instytucji wychowawczych, ponieważ w nich kontynuowane jest wynaturzenie kultury. A więc wyciągnijmy młodego człowieka z cywilizacji”. W tej sytuacji „wychowawca uchyla się przeważnie od wywierania bezpośredniego wpływu”51.
Immanuel Kant pisze, że dojrzałość idzie automatycznie w parze z właściwym używaniem rozsądku. Człowiek jest zdolny dowiedzieć się prawdy o sobie i o rzeczach, kiedy tylko zechce. A jeżeli tego nie chce, nie bacząc na tego powody, przynajmniej sam jest sobie winien. Oznacza to, że ten nic jest dojrzały, kto nie odróżnia tego, co właściwe, od tego, co fałszywe, nie rozpoznaje tego, co prawdziwe, piękne i dobre, nie chce sprawiedliwości, nie chce jej rozpoznać i do niej dążyć. Dla Kanta dojrzałość oznacza panowanie nad sobą samym. Musi tworzyć ją
H Por. H. Hierdeis, op. cii., s. 31 45; nu tcinul I l.ockc'u /.ot). |ohn I,ockc, G'edanken liber Erziehung, red. H. Woh-lers, Bad Heilbrunn/Obb.: Klikhardt 1966.
50 H. Hierdeis, op, cii., s. 35-36.
51 H. Hierdeis odwołuje się do M. Kuligu, por. M. liiinu, Koii.\scaus Lthn mm Menschen, Gouingen: Vandenhoeck und Ruprecht 1965, s. 247—248.