Andrzej \Lirkoicski, Jj.iuńgj Pnzynin«*, Kołu
języka
68
ocenę językowa czasopism technicznych, a wyniki badań nad tym językiem ogłaszała w oddzielnych broszurach. Ukazało się także kilka książek poświęconych językowi tekstów technicznych rodzimych i tłumaczonych. Na Politechnice Wrocławskiej zespół kilkunastu językoznawców prowadził w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych zajęcia z ku luny języka polskiego na wszystkich wydziałach tej uczelni. Podobne zajęcia prowadzono na niektórych wydziałach Politechniki Warszawskiej.
Kulturze słowa, zwłaszcza słowa mówionego, poświęca się też sporo uwagi w wyższych seminariach duchownych i akademiach teologicznych.
Sporo miejsca poświęcają językoznawcy upowszechnianiu kultury języka wśród dzieci i młodzieży. Zagadnienia z tego zakresu są obecne w programach szkolnych, zarówno szkół podstawowych i gimnazjów, jak i szkód średnich. Istnieje kilkanaście wydawnictw z zakresu kultury języka, przeznaczonych dla najmłodszych. Oprócz dawniejszych książek Witolda Gawdzika Gramatyka na wesoło i Ortografia na wesoło na rynku jest dostępna Ojczyzna-połszczyzna Jla uczniów _fana Miodka, Słownik ortograficzny dla najmłodszych (z zeszytami ćwiczeń pt. Zabawa z ortografii) Edwarda Polańskiego, Słownik interpunkcyjny dla najmłodszych Jerzego Podrackiego, Mój pierwszy prawdziwy słownik Marii Danuty Krajewskiej czy Wieża Babel. Słownik wyrazów obcych me tylko dla gimnazjalisty Radosława Pawelca. Okresowo pojawiają się rubryki językowe w pismach dla dzieci i młodzieży.
Przez pewien czas (w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych) poradnictwo językowe nie było jednakowo pozytywnie oceniane w środowisku językoznawczym. Nie kwestionując osiągnięć tej dyscypliny, zarzucano językoznawcom normatywistom stosowanie zbyt tradycyjnych form i metod działania, a także wąskie pojmowanie kultury języka i ograniczanie jej do zagadnień poprawności językowej, z pominięciem kwestii kulturowej funkcji języka, etyki i estetyki słowa. Niektórzy językoznawcy wątpili też w zasadność ingerencji kogokolwiek w rozwój języka, a przynajmniej skłonni byli ograniczać zakres tej ingerencji. Sytuacja zmieniła się pod tym względem w ostatniej dekadzie XX wieku, z jednej strony z powodu szybkich, masowych i gwałtownych zmian, jakie rozpoczęły się w polszczyźnie po roku 1980, z drugiej zaś wskutek zmiany sposobu uprawiania kultury języka przez większość językoznawców normatywustów. Jak wiadomo, polszczyzna okresu przełomu i transformacji systemu społeczno-politycznego przeżywa niezwykle intensywny rozwój. Masowość zapożyczeń wszelkich typów', przede wszystkim z amerykańskiej odmiany języka angielskiego, -wtargnięcie polszczyzny potocznej do języka oficjalnego i publicystyczno--dziennikarskiego, wulgaryzacja języka potocznego, obniżenie poziomu sprawności językowej osób publicznych (polityków, dziennikarzy) - to procesy, które spowodowały wzrost zainteresowania działaniami kultu-ralnojęzykowymi, nawet tymi na poziomie podstawowym. Wiele osób wi-