88
Część I. POJĘCIA I KATEGORIA
lacjc i ucisk, stąd rozdrobnienie społeczeństwa zwiększa niebezpieczeństwo rządów auto. kraiycznych, nawet totalitarnych. Sprzyja to także mobilizacji wszelkiego rodzaju mchów społecznych będących substytutami nieistniejących więzi społecznych. „Słabo ze sobą 2wją. zani i niezintegrowani ludzie łatwo angażują się w aktywne formy działalności w życiu politycznym i w uczestnictwo w ruchach masowych, które zapewniają im pełne czlonko-stwo w społeczeństwie narodowym” (Komhauser, 1968: 60). W centrum zainteresowania tej tradycji krytycznej znajduje się odrodzenie wspólnoty - pierwotnych więzi grupowych, więzi z rodziną, narodem, Kościołem etc.
4. Inny wątek krytyki narodził się stosunkowo niedawno. Można go wpisać pod szyld ekologii. Do jego artykulacji mogło dojść dopiero wtedy, gdy zachodzące na skalę świato-wą urbanizacja i uprzemysłowienie społeczeństwa doprowadziły do nagromadzenia wv. starczające istotnych skutków negatywnych. Kiedy intensywność utajonych dysfunkcji i zagrożeń, nieprzewidzianych i nieantycypowanych, przekroczyła pewien punkt krytyczny, podniosły się ostrzegawcze głosy. Równocześnie z narodzinami świadomości ekologicznej wśród zwykłych ludzi pojawiły się różnorodne koncepcje teoretyczne. Niektórzy autorzy skupili się na wyczerpywaniu się zasobów naturalnych, dewastacji środowiska, genetycznych zmianach w populacji ludzkiej. Inni zastanawiali się nad „barierami wzrostu” i kreślili katastroficzne scenariusze przyszłości ludzkości (Mishan, 1986). Jeszcze inni, bardziej po-zytywnie nastawieni, starali się określić warunki „kontrolowanego rozwoju". Ten rod2aj krytyki, mimo że. zainteresowany ostatecznie losem społeczeństwa, spoczywał często w rękach specjalistów od nauk przyrodniczych, czasami ekonomistów, a tylko okazjonalnie samych socjologów.
5. Inna tradycja krytyczna odnosi się do skali globalnej i wskazuje na wytwarzane przez nowoczesność nierówności oraz zachwianie równowagi w obrębie wspólnoty międzynarodowej. Sięga ona leninowskiej teorii imperializmu, według której logika systemu kapitalistycznego z jego poszukiwaniem maksymalnego zysku, taniej siły roboczej i surowców, jak również szerokich rynków zbytu dla produktów, prowadzi nieuchronnie do kolonialnej lub neokolonialnej eksploatacji słabszych krajów lub regionów świata przez najbardziej rozwinięte centra kapitalistyczne. Tradycja ta zrodziła we współczesnej socjologii tak zwane teorie zależności (A. Gunder Frank, H. Cardoso), głoszące nieuchronny podział świata na centrum oraz regiony peiyfcryczne i semi-peryferycznc (inna wersja Pierwszego, Drugiego i Trzeciego Świata), C2emu towarzyszy utrwalenie biedy i zacofania peryferii, do których należy ogromny procent ludzkiej populacji. W jeszcze nowszej interpretacji tego samego tematu sugeruje się. żc główną osią napięć i konfliktów w przyszłości będzie rosnący rozdział między zamożną Północą i słabo rozwiniętym Południem. Omówimy te koncepcje bardziej szczegółowo w rozdziale 6.
6. Ostatni rodzaj argumentacji skierowanej przeciwko nowoczesności dotyczy zjawiska wojny. Wskazuje się na bezdyskusyjny fakt, iż liczba, skala, brutalność i dcstrukcyjność wojen w epoce nowoczesnej przekracza wszystko, co było znane wcześniej. Szacuje się, że w samym XX wieku ponad 100 milionów ludzi straciło życie w wyniku działań wojennych. Jest to z pewnością częściowo spowodowane rozwojem techniki wojskowej, co jest z kolei rezultatem spektakularnego postępu technicznego w okresie nowoczesności. Co jednak jeszcze ważniejsze, powodem są poważne zmiany społeczne namnożone przez przemysłowo-miejski system poprzez (1) stwarzające podziały konsekwencje dążenia do maksymalizacji zysku, bogacenia się i zawłaszczania, które prowadzą do ostrych konfliktów interesów e?:o-
^j^snoSricodałej?
RO
oiricznych między państwami narodowymi, oraz (2) nacisk na racjonalną efektywność, instrumentalizm, co pozwala na zdegradowanie ludzi do zbędnych przedmiotów i zawieszenie wszelkich hamulców moralnych, które w przeciwnym razie mogłyby - nobiec masakrze na skalę masową. Ten punkt widzenia przekonująco uzasadnia Zygmunt pauinan w swojej socjologicznej interpretacji Holokaustu (1992). Groźbę wojny nuklearnej i możliwość całkowitej samozagłady ludzkości uznaje się za ostateczne argumenty przeciwko nowoczesności.
Ponowoczesność
Ambiwalentne doświadczenia i konsekwencje nowoczesności - zarówno pozytywne, jak i negatywne - dały początek wielu wizjom teoretycznym zajmującym się przyszłością społeczeństwa ludzkiego. Jedna z nich jest zakorzeniona w optymistycznym i progresy wi-stycznym klimacie klasycznej socjologii i kontynuuje teoretyczny schemat ewolucjonizmu. Głosi ona, że występujące obecnie tendencje, przeważnie pozytywne, będą kontynuowane w przyszłości i że nowoczesność będzie po prostu ewoluować w tym samym kierunku, osiągając coraz bardziej dojrzałą, doskonałą formę. Zalążki przyszłości można odnaleźć w teraźniejszości, w bardziej zaawansowanych typach społeczeństw (szczególnie Europy Zachodniej, Japonii i Ameryki Północnej), z obecnych trendów występujących w społeczeństwie da się po prostu ekstrapolować jego przyszły obraz. Tak wyglądają podstawowe założenia teorii społeczeństwa postindustrialnego, jak również licznych przepowiedni futurologicznych rozwiniętych w dekadach prosperity, jakie nastąpiły po II wojnie światowej, zanim zaczęto powszechnie dostrzegać negatywne konsekwencje nowoczesności (na przykład por.: Toffler, 1974; Naisbitt, Aburdcne, 1990; Kotkin, Kishimoto, 1988).
Klasyczna wi2ja społeczeństwa postindustrialnego została nakreślona przez Daniela Bella (1974) oraz Alaina Tourainc’a (1974) i zainspirowała wielu kontynuatorów. Jej podsumowaniem jest pięć tendencji spopularyzowanych i uzupełnionych później przez Johna Nais-bitta pod nazwą „megatrendów” (Naisbitt, Aburdcne, 1990).
1. W dziedzinie ekonomicznej dochodzi do kolejnej zmiany dominujących sektorów: po charakterystycznym dla nowoczesności przejściu od produkcji rolniczej do przemysłowej nadchodzi przejście od przemysłu do usług (trzeci sektor), na które składa się wiele różnych zawodów niezwiązanych bezpośrednio z produkcją: handel, finanse, transport, opieka zdrowotna, rekreacja, badania, edukacja, administracja i rządzenie.
2. Wstrukturze klasowej i hierarchii stratyfikacyjncj następuje wzrost liczebności i ogólnego znaczenia w społeczeństwie sektora usług, a w jego ramach grup zawodowych i technicznych zatrudnionych w obszarze nauki, badań i rozwoju oraz w „opiece społecznej", czyli edukacji, zdrowiu, kulturze, ubezpieczeniach społecznych, rekreacji. Ten aspekt grnn łownie omawia Ralf Dahrendorf w swojej koncepcji „społeczeństwa klasy usługowej" (Dahrendorf, 1964).
3. W dziedzinie techniki rozkwita nowa „technologia intelektualna” (później mówiło się o niej high-tech) wiążąca się z przetwarzaniem informacji raczej niż surowców i energii. Odnosząc się do tego aspektu, Zbigniew Brzeziński sformułował termin „społeczeństwo technotromczne” (1970).
4. W podtrzymywaniu dynamiki społeczeństwa zasadniczego znaczenia nabiera samo-napędzający się rozwój technologiczny.