1. My prości chłopi od dawna tu żyjemy Dla pana markiza w polu pracujemy
To ziemia Carabasza, on nasz dobry pan Zgodnie tu żyjemy, chleba nie brak nam.
Ref.
Kochamy wszyscy naszego pana Cała tu ludność jest mu oddana Nie da on krzywdy zrobić nikomu To nasz pan markiz nasz pan do tronu.!
2. Pan jest uczciwy i wielce sprawiedliwy Chce pracować z nami, bo nie jest leniwy
O wszystkich ludzi z wioski, też się troszczy pan Miły nasz przyjaciel nie ubliży nam
Ref.
Kochamy wszyscy naszego pana...
Kot w butach pognał do zamku Gdzie mieszkał zly czarodziej Który bardzo dręczy! ludzi Chcących żyć w swobodzie.
W trakcie mówienia narratora zmieniamy dekorację Pojawia się duży zamek, a przed nim spaceruje w wytwornych szatach zly czarodziej.
Mości panie wielki magu W czary twe nie wierzę Na pewno nie umiesz się zmienić W bardzo małe zwierzę.
Na ten przykład - w myszkę małą Wielka trudność, przyznasz sam.
Twoje czary to za mało Udowodnij jakiś mag.
Czarodziej śmieje się z kota, słychać grzmot.
Dziecko grające czarodzieja. Na twarz zakłada maskę myszki.
Narrator: |
Wtem rozbłysło, zaszumiało Huk rozerwał martwą ciszę Coś przez pokój przeleciało Czarodziej zmienił się w myszkę. |
Kot: |
Gratka to dla mnie nie lada Czy gospodarza zjeść wypada? Połknę myszkę wprost do brzucha Przecież jestem kotem w butach! |
Kot skacze na uciekającą myszkę.
Narrator: |
Tym sposobem biedny chłopiec Panem zamku został Pokochał wkrótce królewnę Zadaniom swoim sprostał Odtąd dzięki kotu w butach Szczęśliwi wszyscy byli A młodzieniec i królewna Długo razem żyli. |
Na scenę wychodzą wszystkie dzieci i śpiewają piosenkę pt. „Kot butach