84 Anna Pilch
lacje są podstawowym kierunkiem poszukiwań adekwatnycli metod i narzędzi, a holistyczna koncepcja ujmowania pedago giki i dydaktyki stała się oczywistością i hasłem współczesnej edukacji.
Nowoczesne nauczanie ma sprowadzać się do wszechstron nego kształcenia młodego odbiorcy, do tworzenia w świadomości uczniów przekonania, że refleksje i sposób patrzenia na człowic ka, na świat, na uwikłanie człowieka w świat wyraża się i zostaje zapisane w różnych językach, a te tworzą integralną, kulturową całość. Na taki rodzaj lektury nastawiona jest szkolna poloni styka i w związku z tym, tak jak niegdyś na literaturoznawczym strukturalistycznym gruncie budowano szkolną analizę tekstów, tak teraz dzisiaj metodycy i nauczyciele poloniści znów muszą budować interpretacyjny język na literaturoznawczych podsta wach, zwłaszcza na tych nastawionych intertekstualnie.
Stąd pytania i problemy dotyczące wzajemnego oświetlania się sztuk, interpretowania, odczytywania, nadawania sen su w sposób, w którym język jednej sztuki pomaga zrozumieć język, w którym wyraża się inna, odmienna sztuka, należą do najistotniejszych obszarów dzisiejszych badań, zarówno literaturoznawczych, jak i dydaktycznych.
Trzy warianty, trzy możliwości badania relacji, jakie zachodzą pomiędzy tekstem poetyckim a malarskim obrazem można sprowadzić (między innymi oczywiście) do interpretacji związków sztuki malarskiej i literatury w obszarze filozofii, psychologii, współczesnej retoryki. Uruchomienie takich planów może wskazać młodemu odbiorcy sztuki i literatury kierunek poszukiwań, może wskazać punkty oparcia w drodze do sensu symbolicznego, artystycznego, estetycznego. Relacje, o których mowa, pokazują, że pomiędzy obrazami malarskimi a obrazami poetyckimi mamy do czynienia z rozmaitymi transformacjami, oscylacjami, interferencjami, a poszukiwanie ekfrazy (która nota bene przeżywa dzisiaj swój renesans) w skomplikowanych i niejednorodnych związkach pomiędzy obrazami wykreowanymi w językach różnych, odmiennych sztuk pozwala na unaocznienie w tworzywie poetyckim rzeczy postrzeganych w dziele sztuki. ____
Zatem kierunek - od obrazu malarskiego do poetyckiego tekstu, a następnie: od wiersza do dzieła malarza, pokaże i objaśni szkolnej polonistyce funkcjonowanie odwiecznej zasady ut pictura poesis, a jednocześnie pomoże zdobyć nauczycielowi poloniście narzędzia w holistycznie pojmowanej (integracyjnej) sztuce interpretacji.
Na razie tę odwieczną historię związków malarstwa i literatury pokazują szkolne podręczniki nowej generacji, zwłaszcza te do gimnazjum i liceum, które układają według tematycznego przeważnie kryterium, a w najlepszym razie według stylu i światopoglądu epoki, dzieła malarstwa i literatury. Nie wypracowano natomiast ciągle jeszcze i nie umocniono stałych punktów, na których dokonywałaby się zintegrowana lektura tekstów: malarskiego i literackiego, zintegrowana, to znaczy poszukująca inter-tekstowych i interobrazowych związków, to znaczy zauważająca i pozwalająca nazwać czytelne wzajemne inspiracje, rozumiejąca zarówno odmienne systemy sztuk, jak i ich wspólne obszary.
To, że sztuka jest budowaniem iluzji w danym systemie znaków, wiadomo nie od dzisiaj. O oświetlaniu się wzajemnym sztuk - literackiej i malarskiej możemy mówić wtedy, gdy odbiorca otrzymuje i wyzyskuje dodatkowe informacje o czytanym (oglądanym) dziele, informacje płynące z innego dzieła.
INSPIRACJE
Dzieła sztuki bywały, jak wiadomo, natchnieniem dla poetów, a poematy poetów inspirowały malarzy. Twórczość poetycka Aleksandra Wata, Czesława Miłosza, Wisławy Szymborskiej, Tadeusza Różewicza, Stanisława Grochowiaka, Adama Zagajewskiego dostarcza bogatych i niejednorodnych na dodatek dowodów możliwości, i konieczności przede wszystkim, badania zjawiska poetyckiej ekfrazy, na przeprowadzenie analizy zjawiska, które nazwać bym mogła relacjami o wektorach od obrazu do tekstu i od tekstu do obrazu. Od obrazu do tekstu - bo niejednokrotnie konkretne dzieła nie tylko inspirowały, ale wręcz powodowały konieczność zapisu „odbioru”: tematu, zjawiska, refleksji zawartej w obrazie malarskiego mistrza.