KOMENTARZ IX) STAREGO MMAMI-NTl
|.ikK* zadawali sobie wówczas wygnańcy, stanęły na nowo przed Żydami okresu wrześni rzymskiego. Ozy bóg opuścił Izraela? Ozy był lyzradny wobec większych od Niego potęgi \ może było jakieś trzecie wyjaśnienie?
Napisane w kontekście dokonanego przez Pompejusza podboju Psalmy SaJontona oferma trzecie rozwiązanie i tym samym przybliżaj;} rum w znaczący sposób eschatologiczne poglądy przynajmniej jednej z grup żydowskich w o-kresie bezpośrednio poprzeilzającym narodziny Jezusa z Nazaretu. Klęskę narodu, która na pewno nie była dowodem porzucenia Izraela przez Boga czy zapomnienia przez Niego o swych obietnicach, należałoby przypisać wprost zarozumiałości i niedowiarstwu liismoncuszy Od czasów Arystobula (104-103 przed Chr.) sami desygnowali siebie na królów. a od czasów Szymona. jak widzieliśmy, rościli sobie prawo do godności kapłańskiej. W tym kryla się przyczyna upokarzającej klęski zadanej narodowi przez wojska Pompejusza:
Dumnie ustanowili królestwo z powodu swej pychy;
sprofanowali tron Dawida dumnie podnosząc krzyk.
Ale TV, o Boże. powaliłeś ich i wykorzeniłeś ich potomstwo z ziemi.
Dlatego powstał przeciw nim człowiek obcy naszemu plemieniu (PsSai 17,6-7).
Model, który przyjęto, by zinterpretować nieszczęście, odpowiada modelowi, jakim posługiwali się prorocy klasyczni. Mieszkańcy Jerozolimy pozostają w niewoli grzechu, od króla do zwykłych obywateli:
Bo nie było pośród nich nikogo, kto by czynił prawośC czy sprawiedliwość:
od przywódców do najzwyklejszych ludzi, /byli/ we wszelkiego rodzaju grzechach:
Król byt przestępcą, a sędzia nieposłusznym; /a/ ludzie grzesznikami (PsSai 17,19b-20)
A zatem w odpowiedzi na grzech Izraela Bóg wydał sprawiedliwy sąd, posługując się znanymi dobrze środkami, a mianowicie obcą potęgą jako narzędziem gniewu. A gdy sąd się dokonał, z czym Izrael mógłby jeszcze wiązać swą nadzieję na przyszłość?
Odpowiedź Psalmów Salomona odwołuje się wprost do przymierza Dawidowego:
Spójrz, Panie, i wzbudź dla nich króla, syna Dawida , aby panował nad Twym sługą Izraelem
w czasie, który Ty znasz, o Boże (PsSai 17,21).
Król Dawidowy, któremu w w. 32 przyznaje się tytuł ^Mesjasz Pański", przywróci w kraju sprawiedliwość i zapewni Izraelowi zaszczytne miejsce wśród narodów, wszystko na chwalę
Bo/.}, Najwyraźniej w celu jednoznacznej: odróżnienia lYzIitosnycłi metod I lasmonetiszy od sprawiedliwych rządów przyszłego Króla Mesjasza, broń, którą Itędzłc się on posługiwał, nazywa się słowem jego ust" (17,24). Psalm) Salomona rzucają Istotne światło na kwestię eschatologicznego i mesjańskiego tła posługi Jezusa i rozwoju najwcześniejszego chrześcijaństwa, ponieważ ukazują najstarsze jednoznaczne ujęcie myśli mesjańskiej, związanej dynastią Dawidową, chociaż zarazem ujawniają jej głębokie zakorzenienie w profctyzmic biblijnym i prawdopodobny jej związek z tematyką bardziej pośrednio wyrażoną w Qumran.
Drugie ważne świadectwo myśli mesjańskiej po podboju Pompejusza można znaleźć w Podobieństwach Henocba, na które składają się rozdz. 37-71 etiopskiej Księgi llenocha; jest to jedyna część tego pseudoepigraflczne-go dzieła nie poświadczona w Qumran. Na podstawie dowodów tekstowych i tematycznych rozdziały tc można datować na początek I w. po Chr. Podobieństwa budzą duże zainteresowanie uczonych z powodu rozwiniętego w nich tematu Syna Człowieczego, postaci, o której mówi się również jako o Wybranym, a dwa razy jako o Mesjaszu Pańskim. Tłem politycznym jest życie Żydów jako narodu pod obcym panowaniem. O wybranym Synu Człowieczym mówi się, że był przy Panu Duchów przed stworzeniem. Fakt, że byl On ..ukryty w obecności Pana" (48,6), wskazuje, że kiedy nastanie kres czasu, zostanie objawiony. W rzeczy samej jego rolę bardzo szeroko opisuje się w wydarzeniach ostatecznych. Jemu przypadnie obowiązek osądzenia Aza zda (jednego z upadłych aniołów, według HenEt 8-10 zwodziciela i prześladowcy ludzi) oraz zastępów upadłych aniołów (rozdz. 55), a także „królów, rządców, dostojników i wielmożów", których wyda aniołom, aby wymierzyli im karę (rozdz. 62). Interesującym elementem zbieżnym z rozdz. 17 Psalmów Salomona jest wzmianka o narzędziu sądu: .Słowo jego ust sprawi, że grzesznicy (...)" (62,2). Innym interesującym motywem jest fakt, źe za jego sprawą (dotyczy to zarówno „Wybrańca", jak i „jego Mesjasza"), jako tego, który ma władzę nad bogatymi w kruszce górami, znikną metale: żelazo, brąz, ołów i cyna, wykorzystywane do produkcji broni (rozdz. 52). Mimo Iź narody w ostatecznym desperackim akcie przypuszczą atak na Wybrańca i dotkną go wielkim cierpieniem, wpadną - zgodnie ze starożytnym schematem mitycznym, utrwalonym w Ps 2 i Za 12 - w panikę, gdy zbliżą się do Jerozolimy (56,5-8). Po dokonaniu sądu Wybrany będzie cieszył się wiecznym życiem pośród błogosławieństw Pana Duchów i z Synem Człowieczym (62,13-16).
Obraz wybranego Syna CziowIcczego/Mc*-sps/ra w Podobieństwach powstał poci wpływu tradyc ji tak zróżnicowanych jak psalmy kanoniczne* proroctwo biblijne, l)n 7 I ł lenia 11-V7. Dlatego nie dziwi, że Jego wizerunek jest ostatecznie mało spójny. Na przykład, w 47..A tttU sam Pan zasiada na tronie jako sędzia, natomiast w 01,8 (I prawdopodobnie w 62,Z, mimo Iż problem tekstowy zaciemnia treść tego I tni&moniu), Pan „posadził Wybranego na tronie I chwały; i będzie sqdził wszystkie czyny świętych w niebie (...)". Wreszcie, w 71,14, dokonuje się zaskakującego utożsamienia Henocha I i Wybranego.
Starożytności Biblijne, historia biblijna od I Adama do śmierci Satila przedstawiona przez I Pseudo-Filona, choć napisane w tym samym I mniej więcej czasie co Podobieństwa Henocha, I odzwierciedlają inną eschatologię, Żydów pozo-I stających pod panowaniem Rzymian, Pseudo-Fi-K lon poucza, przypominając, co wydarzyło się | w czasach minionych: „Teraz wiemy, że Pan po-I stanowił ocalić swój lud; On nie potrzebuje wie-I lu. potrzebuje jedynie świętych" (BibAnt 27,14). I Obierając punkt widzenia eschatologii, w której I nie ma miejsca dla politycznego Mesjasza, Pscu-I do-Filon skupia uwagę na tym, co ma miejsce I po śmierci oraz co wydarzy się w czasie i po na-f( wiedzeniu przez Boga. Jego wizja eschatologicz-I na. ukazując sprawiedliwych, którzy żyć będą I wiecznie, „jak gwiazdy na niebie" (BibAnt 33,5), I przypomina Dn 12.
Historyk żydowski Józef Flawiusz dodaje [ ważną informację dotyczącą poglądów eschato-I logicznych mesjańskich z początków I w. po I Chr. Można ją streścić następująco: Saduceusze, I którzy przyjmowali tylko Pięcioksiąg Mojżesza, I nie dawali wiary żadnym naukom cschatologicz-I nym. Faryzeusze, podobnie jak sam Józef Fla-| wiusz, na ogól sceptycznie traktowali polityczne I poczynania grup wzywających do powstania I przeciw Rzymowi i często skupiających się wo-I kól domniemanych mesjaszy, takich jak Juda, I syn Ezechiasza, Szymon i Atronges. Faryzeizm I byl niewątpliwie szerokim mchem, obejmującym I di) gamę eschatologicznych interpretacji i róź-I niącym się w udzielaniu rozmaitych odpowiedzi I na konkretne uwarunkowania historyczne i pdi-I tyczne, czego dowiodło uznanie przez rabina I Akibę Szymona Bar Kochby za mesjasza podczas I drugiego powstania żydowskiego (132-135 po I Chr.). Tak duża rozmaitość w granicach jednego stronnictwa nie zaskakuje, jeśli uwzględni się wspólne korzenie faryzeuszy i esseńczyków, się-I gające burzliwych wydarzeń z początku II w. I przed Chr.
Józef Flawiusz nie sympatyzował z politycznymi ekstremistami swoich czasów, zelotami i sy-karyjczyknmi. Ich wołanie o odzyskanie kraju dla Żydów oraz akty gwałtu, do których się uciekali.
były - jego zdaniem - etapami na drodze do nieszczęsnych wydarzeń, które pogrążyły ostatecznie wspólnotę żydowską w otchłani niewypowiedzianych cierpień. Historycznie rzecz biorąc, zelotów i sykaryjeżyków uważać można za stronników odmiany mesjanlzmu politycznego, utrzymującego, że Bóg wzywa naród żydowski do działań zbrojnych w celu przywrócenia niezależności i pomyślności czasów Dawida. Józef Flawiusz, niewątpliwie podzielając postawę większości faryzeuszów, postrzega! ich wysiłki juko samobójstwo. Stanowisko przeciwne mesjarn* zmówi politycznemu, które przybrało normatywny charakter wśród rabinów, umocniło się po nieudanej próbie Bar Kochby i jego zwolenników odzyskania wolności w drugim powstaniu żydowskim w latach 132-135 (pisma rubinaekk* zwykle piszą jego imię Bar Kosito (syn kłamstwa).
Pomijając saduceuszy, wydaje się oczywiste, że w niektórych środowiskach żydowskich z czasów Jezusa żywa była nadzieja, iż Bóg przez Mesjasza podejmie określone działania zmierzające do odnowy Izraela. Cztery podstawowe elementy podsycały tę nadzieję: 1) Pamięć o czasach Dawida, zwłaszcza w formie wyidealizowanej, jaką odnajdujemy w 1 Kri 4-5; 2) Tradycja o przymierzu Boga z domem Dawida, dochodząca do głosu, w 2 Sm 7 i Ps 89; 3) Obietnice prorockie, zarówno odnoszące się wprost do odrodzonego (rediiHm) Dawida (Jr 23.5-6; 33,14-26; Ez 34,23-24; 37,15-28), jak i w sposób bardziej ogólny rozwijające ideę eschatologicznego czasu pokoju (Iz 2,2-4); 4) Upokorzenie i trudy, które były codziennością dla Żydów żyjących pod panowaniem Rzymu.
Konkretnie był to okres intensywnego fermentu politycznego, i czas omawiania i formułowania rozmaitych wizji eschatologicznych i mesjańskich. Nie ulega wątpliwości, że wędrowni nauczyciele, podejmujący eschatologiczny temat bliskiego nastania królestwa Bożego, tak jak czynił to Jezus, musieli skupiać na sobie uwagę zarówno potencjalnych zwolenników, jak i krytyków. Ze względu na napiętą sytuację polityczną żywe było oczekiwane zwłaszcza na wojowniczego przywódcę mcsjaniczne-go, który mógłby zjednoczyć opór Żydów przeciw Rzymianom i zmobilizować do buntu, któremu towarzyszyłoby wzywanie Boga na pomoc.
Dlatego znamienne jest prawdopodobieństwo, będące rezultatem kiytycznej lekrury Ewangelii, że Jezus chciał zdystansować swój ruch do wojowniczych grup mesjańskich. Chociaż teb-