W zmieniających się warunkach życia społecznego, zmienia się edukacja, obraz nauczyciela oraz jego autorytet. Zadanie stawiane dziś pedagogom nie jest tatwe. Dzieci i młodzież szukając autorytetów, coraz rzadziej odwołują się do nauczycieli.
Wychowanie, jeśli nie jest wzorem i miłością, nie jest wychowaniem J. H. Pestalozzi
MARIA LEŚNIAK
Autorytet (łac. auctoritas - powaga, znaczenie), wpływ osoby lub organizacji cieszącej się ogólnym uznaniem na określoną sferę życia społecznego1. Autorytet nie może być przymusem, lecz wyborem, nie może zniewalać, lecz powinien wskazywać drogę do wolności. Minęły czasy, kiedy to tradycyjnie dzieci szukały wzorców w domu, szkole lub kościele. Obecnie to środki masowego przekazu przeżywają swoje apogeum. Ukazują młodzieży świat bez konsekwencji i odpowiedzialności, karmią gazetami, których zawartość w znacznej części stanowi tematyka seksu, zdewaluowanej rodziny, gdzie człowiek znaczy tyle, ile może kupić. Wszystko, co otrzymuje teraz młode pokolenie, jest tanie i płytkie: „refleksje" w refrenach piosenek młodzieżowych, papka przeżutych frazesów w telewizji i radiu, niezrozumiały język naukowców. Brak jest nadal autorytetów moralnych na miarę oczekiwań młodzieży2.
Świat marzeń o pięknej, ludzkiej miłości wiernej do końca, świat pełen wartości zastąpiły „autorytety” gwiazd. Powstaje swoisty wzorzec idola, przedstawiany młodzieży do naśladowania. To człowiek cool, który w nic nie wierzy, jego atutem jest siła fizyczna, przebojowość, ekstrawagancja i atrakcyjny wygląd zewnętrzny. Człowiek cool do niczego nie dąży, a w życiu szuka jedynie przyjemności. Młodzi uczą się życia z telewizji, z niej czerpią wizerunek rodziny oraz wzory osobowe. Tymczasem największe autorytety świata to ludzie skromni, ciągle poszukujący prawdy, umiejący słuchać, rozumieć, kochać, „wychowujący nie wychowując”, dając przykład swoim postępowaniem.
Konstruowanie wzorców wychowania dzieci i młodzieży odbiegających od tego, co lansują media to jedno z podstawowych wyzwań szkoły. Jednak do realizacji tego zadania potrzebni są nauczyciele z powołania, mający świadomość swej misji. Potrzeba zatrudniania nauczycieli przeżywających pozytywne stany psychiczne, posiadających sztukę przeżywania radości i piękna życia staje się szczególnie uzasadniona w czasach medialnego chaosu. Innych powinno się eliminować, ale jak to czynić?
Autorytetu nie znajdziemy wśród zestresowanych, pozbawionych radości i sensu swojej pracy. Wśród tych bez chęci, energii i satysfakcji. Autorytetem nie może być wypalony zawodowo, chronicznie zmęczony, znudzony, zniechęcony
38
Nowa Szkoła 10/2008
W. Okoń, Nowy słownik pedagogiczny, Warszawa 2004, S. 37.
M. Kotański, Sprzedałem się ludziom, Warszawa 1992, s. 109-111.