JL (2)

JL (2)



258    POEZJA POLSKA OKRESU MIĘDZYWOJENNECiO

5    Pod mchy brodalc, pod pniów wykroty.

Pod moje stopy podpływa potok.

Na kolo swoje, w swoje obroty.

Chwyta, nawija moje tęsknoty.

Płynie pod słońce, wpada pod ziemię.

10    W skarpach cienistych płucze korzenie..

Wołam nań długim, czystym imieniem:

Źródło zaklęte, moje natchnienie!

Nigdy, do końca dni nic opowiem,

Źe tutaj płyniesz, nie znajdę w słowie,

15    Żeś moje szczęście, żeś moje zdrowie

I bialopicnna brzoza w mej mowie!

Choćbym ci wszystko we mnie zaprzysiągł, Wierność do śmierci, miłość na dzisiaj.

Choćbym przyslant|l, nad tob:j przysiadł 1,1    Źródło zaklęte, ty będziesz cisz;)!

Chociażbym gusła czynił nad tonią,

Zaklinał wodę i sięgał po nią,

Słowa twojego nie schwytam dłonią,

Choć lak jest blisko, pluska pod skronią.

Dokądżc. pokąd, po jakich stronach Będziesz mnie wiodła, nim cię przekonam.

Nim cię namówię, jasnozielona?

Nicwymówionu. niewysłowiona!


DO POETY

Czymże s;| wobec niebios i ciemnych oiehhmi Nasze pieklą znajome, nad którymi, smutni, Rozpinamy pożółkłe nieba dźwiękiem lutni.

By je rzucać z tęsknoty za ziemi;) spłukani?

'    O. czym jest miłość nasza, wieczny serca połów.

Klęski, odwroty mądre, zwątpienia i burze.

Wobec mocy wichury, rozpętanej w górze,

A cichej i pokornej pod stopą aniołów?

Jak kielichem z dna świata, lak czerpiemy słowem i"    Mądrość, co serca poi wyniosłą rozpaczą

A jeśli nasze słowa tylko tu coś znacz;),

Jeśli dla nieba mamy nieznajomą mowę?

O. poeto natchniony, pod statuą lśniąc;)

Schylony i bijący w struny z całej mocy.

Lutnię srebrną i czarną, podobną do nocy,

Gdy odkładasz, zmęczony, pomódl się gorąco.

JESIEŃ NA MOGIŁACH WIOSENNYCH

To nic, że piasek powieki rozwarł,

Ziarnami w usta, w uszy się wwiercił Przez ziemię głuchą, przez wieko śmierci, Miasta miłego słyszymy rozgwar.

00 POETY

Z tomu; Gusła.

JESIEŃ NA MOGIŁACH WIOSENNYCH

Z tomu; Gusła.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
JL (1) 256 POEZJA POLSKA OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO O. jeśli wszystko ma swój dźwięk, barwę lub imię Na
JL (5) 264 POEZJA POLSKA OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO O RZECZACH /.ustawowi Malickiemu Rzeczy skończone, i
JL (5) 264 POEZJA POLSKA OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO O RZECZACH /ustawowi Malickiemu Rzeczy skończone, is
JL (6) 266 POEZJA POLSKA OKRESU MIĘDZYWOJENNI Alu/ każdym dniem jodły Stokroć w lipcu wonniejsze...&
TP (6) 326 POEZJA POLSKA OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO Zniknęła, przesłoniły j;
TP (6) 326 POEZJA POLSKA OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO Zniknęła, przesłoniły ją szerokie grzbiety, które na
JB (2) 360 POEZJA POLSKA OKRESU MIEDZYWOJUNNEtiO jakżeż v ierzyc. jak wierzyć w to mistyczne cinema
KI (2) 92 POEZJA POLSKA OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO Fontanna w paproć spowita i bluszcze przeczystą wodę
KI (3) 94 POEZJA POLSKA OKRESU MIĘDZYWOJENNEGOLICHO Nic trzeba mię wyganiać, nic trzeba mię odpychać
KI (6) I(X) POEZJA POLSKA OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO „Gdzie Dawid... Nu... Chłopa niema ni kawałka!"
POEZJA POLSKA OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO. ANTOLOGIA I. STARE I NOWE PORZĄDKI *    RAMY
KI (2) 92 POEZJA POLSKA OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO Fontanna w paproć spowita i bluszcze przeczysty wody
KI (3) 94 POEZJA POLSKA OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO LICHO Nic trzeba mię wyganiać, nic trzeba mię odpycha
KI (4) 96 POEZJA POLSKA OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO WRÓG Od Icz przemokła chustka, sphjtał się włos na we
KI (1) 90 POEZJA POLSKA OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO 5 Maku garstcczka wybrana, piasku wiele, lak wiele! D
KI (4) 96 POEZJA POLSKA OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO WRÓG Od Icz przemokła chustka, sphjtał się włos na we
KI (5) 98 POEZJA POLSKA OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO nic nam nic grozi, nikt o nas nic wic; ptak w migdało

więcej podobnych podstron