IV, Etapy rozwoju nauki o stosunkach międzynarodowych
występowa! przeciwko złemu stosowaniu prawa w życiu międzynarodowym, Wypowiadał się przeciwko stawianiu poza prawem spokojnych pogan i innowierców oraz pozbawianiu ich prawa do swobodnego życia na swojej ziemi, co czynili zwolennicy wojen krzyżowych i Krzyżacy.
Erazm z Rotterdamu na początku XVI wieku w pismach do władców europejskich argumentował, aby stabilizowali prawnie terytorialne status ąuo w Europie i niepodzielność królestw przy okazji zawierania małżeństw, zapobiegając w ten sposób konfliktom. Radził też władcom w tej samej intencji, aby korygowali prawo sukcesji pod kątem uniemożliwienia rywalizacji i pozbawienia książąt prawa samodzielnego wypowiadania wojny,
Jean Bodin, francuski prawnik i filozof polityki, jako pierwszy w „Sześciu księgach o Republice” (1576) określił istotę i wymogi państwowego i międzynarodowego ładu pokojowego, który zaliczył do najważniejszych potrzeb społecznych. Istotę takiego ładu stanowiła, jego zdaniem, suwerenność państw. Definiował on suwerenność jako „możność rozkazywania i zmuszania bez możności bycia komenderowanym lob zmuszanym przez kogokolwiek na ziemi”. Uważał więc, że suwerenność nie zależy od poddanych i że czyni ona władców równymi, podległymi jedynie prawu boskiemu, naturalnemu prawu rozumu i prawu narodów. Za ważne zasady ładu międzynarodowego uznawał dotrzymywanie umów (pacia mm sercan-da) i zaufanie wzajemne. Zbiorowość państw nazwał „społecznością międzynarodową’'.
Znaczny wkład w rozwój myśli prawnomiędzynarodowej wnieśli przedstawiciele słynnej Szkoły z Salamanki: Francisco de Yitoria (1494-1546) i Francisco Suarez (1548-1617). Pierwszy z nich wykładał w Salamance prawo narodów, które miało - jego zdaniem -nie tylko silę prawa umownego, lecz wręcz .moc nakazu (ustawy). W „Lekcjach o Indianach” (1539) krytykował on naruszanie prawa narodów przez konkwistadora Francisco Pizarro w czasie podboju Peru przez Hiszpanów, Uzasadniał też, że władca (monarcha) nie może być panem świata ani na mocy prawa naturalnego, ani boskiego, ani ludzkiego.
Francisco Suarez był profesorem teologii i filozofii w różnych kolegiach jezuickich w Europie oraz zdecydowanym przeciwnikiem Reformacji. W swej rozprawie ..O prawach” (1612) określi): prawo jako owoc wspólnoty naturalnej, czemu odpowiada państwo i co jest zgodne z nakazami boskimi. Prawo narodów uzna! za swego rodzą-ju przedłużenie reprezentacji państwa. Stwierdził tei, że chociaż brak jest międzynarodowego prawa organicznego, to jednak zaczyna się kształtować wspólnota moralna ludzi, której prawnym wyrazem jest rozwijanie się prawa zwyczajowego w stosunkach między państwami, mogącego ograniczać wykonywanie suwerenności. Prawo to sprzyja harmonii moralnej między ludźmi zorganizowanymi w jednostki polityczne.
Z kolei Hugo Grotius. nazwany po łatach „ojcem nowoczesnego prawa narodów”, w swoim traktacie „O prawie wojny i pokoju” (1625), pisanym w środku wojny 30-letniej na wygnaniu we Francji, broni) przede wszystkim pokoju. Wyłożył w nim swoje rozumienie prawa natury i prawa narodów oraz główne zasady prawa publicznego, regulującego interakcje państw. Do prawnych środków zapobiegania wojnom zaliczał wszelkiego rodzaju kongresy, konferencje, dyskusje i arbitraż. Jako środki moralne traktował miłość bliźniego, umiarkowanie, łaskawość i roztropność. Wymienione przez niego reguły wpływały na harmonizację więzi między państwami w okresie przygotowywania Pokoju Westfalskiego.
Opat de Saint-Pierre w swoim projekcie wiecznego pokoju (1713) podkreślał potrzebę ułożenia stosunków między suwerenami na zasadach prawa. Wszystkie państwa miały mieć takie same prawa. Uregulowania prawne miały też wspierać współpracę handlową państw.
Eineric de Vattel w swoim dziele „Prawo narodów” (1758) stal się kontynuatorem myśli de Yitorii, ale traktował prawo jako dyscyplinę autonomiczną. Zaznaczając swoje przywiązanie do zasady niezależności państw, krytykował surowo prawo interwencji w sprawy wewnętrzne państw i wykluczał możliwość rozwiązywania takich spraw w jakiejś organizacji transnarodowej. Akcentował potrzebę, że skoro ludy cywilizacyjne uznają się za braci, to powinny też postępować jako bracia.
81